Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 05.05.2021 uwzględniając wszystkie działy

  1. Sam nie wiem czy dziękować niezawodnemu @kurop... znowu mi pożyczył słuchawki do testów... i co? Musiałem je kupić, jestem oczarowany.. już niedługo moje przemyślenia na ich temat w odpowiednim wątku. o to Panie i Panowie niesamowite Dan Clark Aeon 2 Noir
    27 punktów
  2. Tak w ramach gonienia króliczka , a przy okazji do masowania uszu nabyłem
    13 punktów
  3. Legenda wiecznie żywa! cierpliwość popłaca Dodatko pokazuje jeszcze dwie pary padów które przyszły jakiś czas temu. Jedne już założone. Velurów nawet nie spróbowałem bo te skórkowe dobrze grają z SLami, zdziwiło mnie że dźwięk się oczyścił i stał się bardziej precyzyjny. Dla mnie bomba, podłączam adapter i zmywanie podłogi samo się robi.
    10 punktów
  4. Taka tam skromna używka:
    10 punktów
  5. W pojedynkach poległy, https://muzostajnia.wordpress.com/2021/04/23/basoboje-polaris-x-one-senfer-mt300/ to przygarnąłem i dałem lepsze bronie na przyszłe walki: srebrną meduzę i miedzianego griffina: Campfire Audio Polaris i Senfer MT300
    9 punktów
  6. Słuchawki Yamaha YH100 (produkowane w latach 1979 - 1983/1984) cieszą się na forum coraz większą popularnością i postanowiłem je również sprawdzić. Dziękuję @domil za możliwość wypożyczenia swojego, unikalnego, niemodowanego egzemplarza!👍😉 W pierwszej chwili zwraca uwagę ich bardzo dobra ergonomia (są bardzo lekkie ważąc ok. 340 g, pewnie spoczywają na głowie, nie uciskają) i dla mnie wygodniejsze od moich drewnianych Nighthawków. Nawet pomimo tego, że niezbyt przepadam za konstrukcjami nausznymi. Pady są bardzo miękkie i delikatnie spoczywają na uszach, nie obcierając ich, nie uciskając. Inżynierowie Yamahy wiedzieli, co robią Dokonałem też wstępnego tzw. "rzutu uchem" w systemie stacjonarnym przy wzmacniaczu lampowym i od pierwszych chwil robi wrażenie otwartość, dobra sceniczność, wypełnienie oraz brak nachalności dźwięku, co sprawdza się przy dłuższych odsłuchach. Porównałem je wstępnie z jedynymi planarami, jakie posiadam i pomijając lepsze walory techniczne D8k (m.in. rozdzielczość, szczegółowość, separacja, czystość dźwięku), bronią się dzięki nieco cieplejszemu, bardziej relaksującemu strojeniu, świetnej spójności, a w gorszych realizacjach mniejszej przenikliwości. Posiadają również zdolności kreowania dość dużych, chociaż mniejszych niż u D8k, źródeł pozornych na pierwszym planie za sprawą 55mm diafragm. Są jednak od Finali trudniejsze do napędzania (skuteczność taka sama, tj. 98db/mW, ale impedancja dwu i półkrotnie wyższa w Yamahach, tj. 150 vs 60 ohmów) i będę sprawdzał je jeszcze w kilku konfiguracjach, aby znaleźć najbardziej optymalną dla nich. Przenośne, mocniejsze odtwarzacze, np. Kann Cube dadzą sobie z nimi radę (szczególnie po użyciu przejściowek na symetryka), ale optymalniejszym środowiskiem dla nich będzie mimo wszystko stacjonarny system. Zaskoczyły mnie pozytywniej, niż się spodziewałem. Szczególnie znając mniej pochlebne opinie na ich temat. Jeszcze raz dziękuję @domil za podzielenie się swoimi unikatowymi Yamahami! 🥇
    9 punktów
  7. Tym razem nie spóźniłem się...
    6 punktów
  8. Komputer Nuc i7 i przenośny monitor dotykowy (będzie używany też do innych celów). Tor stacjonarny mam na chwilę obecną gotowy. Jeszcze raz dziękuję @zielinskitomasz za podzielenie się ofertą NUC. Jestem bardzo zadowolony. Chodzi jak rakieta.
    5 punktów
  9. To ja też coś wrzucę Moje pierwsze planary 🤩 Póki co jeszcze tak jak fabryka chciała...
    4 punkty
  10. No to w końcu DAC doczekał się nowych iście audiofilskich kondensatorów na wyjściu. Nie miałem takich jeszcze więc dam im dłuuugąą szansę. Zdjęcie poglądowe. DUELUND CAST-PIO Tinned Copper
    4 punkty
  11. Dlatego o tym piszę. Pliki MQA ponoć nie są wcale bezstratne, ponadto wprowadzają jakieś tam zniekształcenia, a ci chcą żebym do tego jeszcze dopłacał, mimo że za dostęp do master już zapłaciłem. Zrozumiałbym gdyby żądali zapłaty za dostęp do prawdziwych, bezstratnych plików hi-res w formacie 24/196 - wtedy, okej, zapłaciłbym. A tak to tylko wyślę im uprzejmego maila. Można taką politykę firmy nazwać jednym brzydkim słowem. Nie wiem co się z tymi firmami dzieje, wypuszczają badziew, oszukują, manipulują - i jeszcze żądają za to większej kasy.
    4 punkty
  12. 4 punkty
  13. Kolejne Ortodynamiki😀
    4 punkty
  14. O rany, ale one są dobre! Pady HM5 i wkładka od Beyerów za driver i jest cudnie!
    3 punkty
  15. Od ponad tygodnia mam możliwość zapoznawania się z iBasso SR-2. Raz czasu było więcej, raz mniej, natomiast zdążyłem je już trochę poznać. Recenzent ze mnie mierny, ale co zrobić. Bas: Lekko zaoblony w kształcie, przyjemnie zaznaczony. Słuchawki w tym aspekcie potrafią zagrać energicznie, uderzyć kiedy trzeba. Mam jednak wrażenie, że nie są jednak królami dokładności w tym paśmie, tj. przez swoją zauważalną misiowatość, choć na basie potrafią oddawać informacje całkiem dobrze, to jednak zawsze trochę na swoją modłę. Trzeba im jednak oddać, że są bardzo przyjemne i muzykalne. Ciężko mi porównywać z parami, których słuchałem w salonie, bo to jednak bardzo nierówny grunt przez względu na porównanie z pamięci i jednak nierówne warunki przez szum / dźwięki z zewnątrz, ale technicznie to chyba nie był jednak poziom M1070, a już z większą pewnością nie ta klasa, co Aeony 2 Open. Tam jednak umiejętność kreowania złożoności przekazu była zdecydowanie większa. Na padach "technicznych" z przyjemnej puszystej bułeczki robi się jednak twarda pajda. Od razu zauważyłem, że to już za daleko od moich klimatów, także padów rozjaśniających brzmienie dalej nie opisuję. Średnica: zauważalnie cofnięty wyższy zakres. Słuchawki przez to na początku wydają się bardziej basowe w odbiorze. Po przyzwyczajeniu się do takiego sposobu grania byłem jednak bardzo zaskoczony rozdzielczością, przez wspomniane cofnięcie wyższych partii na początku może nie aż tak zauważalną. Słychać to w bardziej śpiewnych utworach, jak na dłoni w filmach, gdzie nawet niedbale rzucona kwestia jest łatwa do zrozumienia. Separacja - tu też bardzo duży plus. Szczególnie widoczne jest to w sytuacjach, gdzie mimo sporego zagęszczenia dźwięków bardzo dobrze można śledzić dźwięki, które dopiero zaczynają wybrzmiewać w tle. Tak jak wspominałem wcześniej, jak dla mnie, to dałbym im kapkę więcej wyższej średnicy, ale pod względem jakościowym jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. Na pewno zadowoleni będą ci, którzy szukają brzmienia w kierunku bardziej zrelaksowanym. Plusem takiego strojenia jest też to, że dużo wybaczają jeśli chodzi o sybilanty. Wysokie: w sumie to najmniej mam o nich do powiedzenia. Neutralne, nie tak wysmakowane jak w Aeonach 2 Open, które zrobiły na mnie w tym aspekcie duże wrażenie. Potrafią ładnie wybrzmiewać, to trzeba im oddać i chciałoby się, żeby było gładziej ale wtedy byłoby bardzo blisko A2O, które są jednak 2x droższe. Mimo niezbyt dużego osłuchania nie czułem, żeby w tym budżecie można im było coś zarzucić. Scena OK, raczej blisko za to bardzo ładnie pozycjonują wokół głowy. Wydaje mi się, że to pasuje do ich ogólnego charakteru. Nie napisałem o wygodzie, a to dlatego, że nic mi w nich nie przeszkadza. Wagowo bardzo przyzwoicie, na głowie trzymają się pewnie a miejsca w padach jest sporo. Obawiam się, że będą potrafiły grzać w lato. Z resztą, moje pierwsze wrażenie zaraz po założeniu na głowę - typowe półotwarte. Czy to źle, czy dobrze, to już kwestia indywidualna, ale chyba im to służy, bo jednak dźwięk mimo strojenia w stronę relaksu pozostaje namacalny i angażujący. Kabel w zestawie zasługuje na osobny akapit. Re - we - la - cja. Czterożyłowa przepiękna plecionka, z każdą żyłą w przeźroczystej izolacji podkreślającej połysk srebra pod spodem, idealnie pasująca do kolorystyki słuchawek, która bardzo dobrze się poddaje i pozostaje ułożona tak, jak chcemy. Adapter na duży jack po nakręceniu tworzy niemalże litą bryłę z obudową wtyku 3,5 mm. Piękna sprawa. Dziękuję wam za ich polecenie. HD600 poszły w świat, a Bacillus i Mojo są w komisie i czekają na swoich nowych właścicieli. Dam jeszcze szansę Sonorusom VI, ponieważ jakaś część mnie jest ich szalenie ciekawa, ale na ten moment mam już jednego solidnego kandydata. Dziękuję @bigmaras za udostępnienie ich na odsłuchy. Miałem teraz sporo niespodziewanych wydatków, natomiast myślę, że po upłynnieniu sprzętów będę szedł w integrę DAC / amp i SR-2 właśnie, uprzednio sprawdzając jeszcze Finale
    3 punkty
  16. Astell & Kern Billy Jean! Zgranie idealnie z Pioneer xdp-100r.
    3 punkty
  17. Chyba już kiedyś polecałem, bardzo dobry
    3 punkty
  18. @bob2000 jak najbardziej zgadzam się, że świetna muzyka, jak i sam film!👍 Dla przeciwwagi radosny kawałek z filmu Grease, z którym mam miłe wspomnienia i zawsze wprawia mnie w dobry nastrój Idealny na początek dnia
    3 punkty
  19. dawno doków nie kupowałem, a już na pewno nie w tym miesiącu - nowa moda... multidynamiki, tu udało się upchnąć po trzy na stronę
    3 punkty
  20. Ty strasznie kochliwy jesteś 😀🤣
    2 punkty
  21. Dobra, z lekkim opóźnieniem, ale... akcja przebiegła sprawnie, wszyscy chyba zadowoleni. Dzięki wszystkim za udział i być może do następnego.
    2 punkty
  22. Voivod - [Dimension Hatröss #02] Tribal Convictions
    2 punkty
  23. Jak w tytule - na sprzedaż idzie Lotoo PAW S1. Przedstawiać go raczej nie trzeba he, he Jak nowy, brak śladów użytkowania. Idealny stan wizualny i techniczny. Komplet fabryczny. Sprzęt kupiony na forum. Dowodu zakupu brak. Cena jaka mnie interesuje to XXX,00 zł. SPRZEDANE. Koszt wysyłki (paczkomat lub kurier) w cenie. Info na PW.
    2 punkty
  24. W empiku nie kupuję odkąd zamówiłem uchwyt do TV, dysk twardy i książeczkę dla córki. Po tygodniu napisali że uchwytu nie ma, po dwóch że dysku też nie, a po trzech przyszła nie ta książeczka co zamawiałem
    2 punkty
  25. Posprzątane. To dyskusja o słuchawkach UM (a nie wzajemne opluwanie się przez opinie na temat kabli), więc pora do niej wrócić. ______________________________________________ A do tematu o MEST-ach w elektronice: Jeżeli ktoś ma możliwość, to polecam sprawdzić MEST (OG) z PW audio Monile ft. 1950s. Dynamika na jeszcze wyższym poziomie oraz wyraźnie ciemniejsze tło. Świetna, chociaż bardzo droga opcja. BTW. wkrótce coś więcej o 3DT wrzucę jeszcze, ponieważ bardzo się z nimi polubiłem
    2 punkty
  26. Gdybym na tym etapie miał już coś powiedzieć, to łatwiej łapie mi się seal. Z mk1 muszę się nieco nagimnastykować, a tutaj od razu jest ok. Póki co jest też więcej subbasu, zobaczymy jak będzie po wygrzaniu.
    2 punkty
  27. 2 punkty
  28. @saudio bardzo się cieszę, że spodobała się Tobie ta kompozycja Jestem wdzięczny za podzielenie się utworem. Przepiękna kompozycja, której dopełnieniem jest bogaty, ciepły wokal Etty Cameron👍 Mi przy porównaniach często towarzyszy głos Jacinthy, a dokładniej ten nastrojowy kawałek 🎶
    2 punkty
  29. Całkiem dobry i całkiem niedrogi (jeżeli jest się łowcą używek, jak ja ) zestaw spacerowy - Sony A55 i Anew X-One. Większość gatunków brzmi dobrze, a niektóre (jak elektronika) bardzo dobrze.
    2 punkty
  30. Testowania budżetowych IEMów ciąg dalszy, dzisiaj przyszły mi QKZ VK4 .
    2 punkty
  31. No i zabawy ciąg dalszy Odebrałem wkładki akustyczne z Amiron Wireless/TYGR 300 i zainstalowałem je do DT990 Edt 600 Efekty są co najmniej ciekawe, więc jak macie którekolwiek Beyery do których te wkładki pasują i wolną niesamowicie wysoką kwotę 25 złotych, to polecam sprawdzić. DT990 się wyrównują. Ubywa im tej najwyższej góry, środkowy bas schodzi w dół. Robi się mniejsza V, ale co najciekawsze to to co się dzieje ze sceną i separacją instrumentów. Mam wrażenie, że słuchawki zaczęły w większych odległościach od siebie rozrzucać źródła pozorne, jednocześnie zachowując mocny centralny plan. Kojarzy mi się to z fajnymi, dobrze ustawionymi kolumnami. Na niektórych nagraniach brzmi to magicznie, a na niektórych zwyczajnie, ale za taką kasę to grzech nie spróbować
    2 punkty
  32. aQov5qe_460svvp9.webm
    2 punkty
  33. Kilka osób wspominało już tutaj o tym filmie, dobre 10 lat temu. Doskonała muza do doskonałego filmu.
    2 punkty
  34. Bania zdemolowana dzisiaj skrajnie ****ianym dniem to trzeba sie doprawić smutną muzyką dla smutnych ludzi
    1 punkt
  35. Nadal nie wiem skąd informacja, że HiFi jest stratne? Określają to jako lossless, co jest jednoznaczne, bo np. Master określają jakoa "studio", co de facto nic nie znaczy, bo może oznaczać różne rzeczy. Poza tym masz święte prawo zagłosować portfelem na właściwą politykę marketingową i ceny w Tidalu lub gdziekolwiek. Podaj jakieś tytuły albumów i wykonawców, to sprawdzę, bo u mnie na kompie 0 punktów dla MQA na razie. Co do plików, to jeśli dotyczy to odtwarzania z A&K, to jest to uzasadnione nie tylko gęstszym formatem, ale przede wszystkim miejscem, z jakiego jest odtwarzany materiał. Nie pracuje karta WiFi, a procek ma znacznie mniej do myślenia. W urządzeniu o dużym stopniu upakowania to ma znaczenie, bo te wszystkie elementy generują mnóstwo zakłóceń w szerokim paśmie podczas pracy. Też mi pliki grają lepiej, ale czego nie mam w plikach, to mi nawet z YT potrafi grać tak dobrze z Firefoksa, że kompletnie mam gdzieś, że to często materiał stratny. Z racji użytego kodeka to i tak jest lepsze niż mp3 320kb/s, szczególnie gdy materiał leci w 4K. Krucjata jest jak najbardziej uzasadniona, bo właśnie zostało udowodniona skala matematycznego nonsensu MQA. Takie efekty, jakie daje MQA, można spokojnie uzyskać jakimś plug-inem DSP, a nawet lepsze. To co się w dźwięku zmienia nie jest niczym nieosiągalnym w Red Booku.
    1 punkt
  36. Cena pakietu HiFi dla nowych czyli bezstratna jakość 1411 kbps to 39,99 zł miesięcznie.
    1 punkt
  37. Po co Wam ten Master w ogóle, skoro co najmniej 90% albumów szczytową jakość osiąga w HiFi, bo oryginał był w formacie Red Book? W Masterze jest tylko dodane drugie tyle nic nie wnoszących próbek, przez co tylko router ma więcej danych do przewalania, a DAC do obrabiania. Czy włączę MQA, czy wyłączę, Master gra gorzej niż HiFi dla mnie. Rozmywa dźwięk i sztucznie koloruje odbierając realizm jednocześnie. MQA dokłada do tego dziwny sposób uprzestrzennienia przy jednoczesnym zubożeniu informacji harmonicznych. Dziękuję za takie ficzery, szczególnie za dopłatą. Ja bardzo chętnie przyjmę abonament na samo HiFi, bez Mastera i MQA, jeśli będzie on niższy niż dotychczasowy za HiFi+Master, bo mi to ostatnie do niczego nie potrzebne. Zresztą nie wiem, czy będę kontynuował przyjaźń z Tidalem. Obecny związek powstał poprzez wydanie w Gwiazdkę 2020 4zł i ma trwać do końca mają. Zobaczę, co wymyślą, ale ta promocja wówczas stała się ze wszech miar wytłumaczalna po ogłoszeniu zakupu Tidala przez Amazon. Chcieli zwiększyć liczbę subskrybentów, co podnosi zakupową wartość spółki.
    1 punkt
  38. Oddam kod na 4 miesiące Spotify Premium. Uwaga, tylko dla kont, które nigdy nie korzystały z planu Premium.
    1 punkt
  39. Tak sobie siedzę i słucham tych QKZ VK4 (dzisiaj mi przyszły) i w głowie mi krąży jedna myśl Oczywiście jest sporo kombinowania z tipsami (te dołączone są co najwyżej takie sobie), a kabel to porażka (ma mikrofon, więc nawet go nie rozpakowywałem ). Także brzmienie nie należny do tego najbardziej efekciarskiego, ale takie strojenie, w takiej cenie, robi naprawdę dobre wrażenie .
    1 punkt
  40. https://tidal.com/browse/album/4323047
    1 punkt
  41. Moja recenzja Mest mk1: https://wokol-sluchawek.pl/2021/05/04/unique-melody-mest-powiew-swiezosci/
    1 punkt
  42. W krótkim odstępie czasu wpadlo DX160 wraz z iBasso IT07 😍😚
    1 punkt
  43. https://tidal.com/browse/album/113083847
    1 punkt
  44. Takie o maluchy przy niedzieli A niby jeszcze nie lato
    1 punkt
  45. Na Amazonie de. i pl. masz NH. Meze 99 Classics za jasno grające? Przecież one cieple jak lato na pustyni. Również pozdrawiam.
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności