Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 15.04.2021 uwzględniając wszystkie działy

  1. Przypomniała mi sie rozmowa z koleżanką: - Odebrałam dziś samochód. - Ja też wreszcie odebrałam. - Jest... (tu opis jakiegoś luksusowego modelu). A ty jaki kupiłaś? - Nie kupiłam, stary z warsztatu odebrałam. W każdym razie obie byłyśmy bardzo ucieszone, a która bardziej? Lubię sobie poczytać o różnych Waszych odkryciach i ekscytacjach, niezależnie od rangi sprzętu. Często też korzystam z rad forumowych ekspertów. Zawsze dobrze na tym wychodzę i jestem wdzięczna tym, co przetarli ścieżki i są gotowi dzielić się swoją wiedzą. A o swoim biedalampowcu nie dam złego słowa powiedzieć, niezależnie od tego co ma w środku, w kategorii dostarczania przyjemności ze słuchania to światowa czołówka
    9 punktów
  2. Przejrzałeś moje oszustwo! Wpiąłem daczka do lapka żeby zrobić zdjęcie telefonem.... W ramach przeprosin wrzucam zdjęcie zrobione laptopem z daczkiem podpiętym prawilnie do telefonu
    7 punktów
  3. 6 punktów
  4. A moje sierściuchy jak zwykle na ubraniach..... ech i co zrobić z tymi słodziakami 🤣
    6 punktów
  5. Do ostatnich roszad systemu dołączam jeszcze taką oto znamienitą łączówkę, gdyż nie do końca jestem zadowolony z Acrolinka 6N-2400II w swoim obecnym torze, mimo że to naprawdę znamienity kawał drutu. Wireworld Gold Eclipse 5, sam nie mogę uwierzyć w to, że to nie jest japoński kabel, no ale coż no http://www.highfidelity.pl/artykuly/0704/wire.html Oznacza to jeżeli się sprawdzi, że Acrolink w promocyjnej cenie powędruje do komisu.
    5 punktów
  6. Dwa tygodnie mam już wróbla w garści. Entuzjazm zakupowy, wiadomo opadł. Dwóm rzeczom wszak nie mogę się nadziwić: 1. Jak ten wróbelek zaje2biście dobrze gra. 2. Czemu o nim cisza, czy tylko ja go mam? Kupowałem go w tym celu, by mógł gonić moją dźwiękowo wyśmienitą kanapkę xdp-100r - corda meier quickstep i gonić moje IEM-y, wszystkie na kablach zbalansowanych. I co? I od kiedy go mam raz posłuchałem znakomitego skądinąd w swojej klasie Qudeliks 5K - dla porównania. Kanapki nie słuchałem wcale. Wiem, że gra jeszcze lepiej niż sparrow. Dlaczego jej nie słucham zatem? Po odkurzeniu kanapki i porównaniu jej z Q5K wpadłem w rozpacz i chciałem zbalansowane kable sprzedawać. Grała po prostu niebo lepiej, pełnym, soczystym, analogowym dźwiękiem, trzymając wszystko w ryzach, technicznie wciąż doskonale. Byłem załamany. Po cholerę ja morze pieniędzy utopiłem w kablach 2,5 jak stary kanapkowy złom odjeżdża mi jak kolekcjonerskie porsche od nowego fiata. Jakie ma znaczenie, że Q5K jest zbalansowany i mam świetne kable 2,5 jak kanapka po zwykłym SE zjada małe pudełeczko jak przedszkolak ptasie mleczko. I wtedy - nie chcąc kabli sprzedawać (Satin Audio: theja 8x, griffin, chimera, medusa) - olśniło mnie, żeby zaryzykować z tym sparrowem. Why? Recenzował go ten sam gość, który recenzował mojego corda meier quickstep. Przyjąłem, że jeśli quickstepa dobrze opisał (a tak było), to istnieje duża szansa, że i sparrow zagra tak, jak został opisany. Strzeliłem i trafiłem. Także miało być krótko, a wyszło jak zwykle. 1. Słuchałem od zakupu sparrowa Q5K raz 2. Kanapki ani razu. Czemu? Bo nie czuję potrzeby. Bo po wyjściu analogowym [zbalansowanym - poprawka] wróbel gra dużym,soczystym, analogowym, angażującym dźwiękiem, technicznie znakomitym. Słucham naprzemiennie z ANEW X-ONE griffin, AM05 medusa, czasem z Whizzer Killing zbalansowany chińczyk, Campfire Audio Orion kabel fabryczny 3,5, k701 FAW Z telefonu też fajnie gra, jest tak mały i lekki, że stanowi jakby przedłużenie kabla, nic nie "dynda", jest ergonomicznie.
    4 punkty
  7. Co do ceny, tak, chodzi tylko i wyłącznie o ogólny szacun przez średnią wszystkich audiofilskich dzielni na swiecie :))) O nic innego Daje się wysokie marze bo można. Bo ludzie chcą płacić. Tak samo jest z NOSami. ECC88 potrafi osiągać kwoty 3-4K za parkę podczas wystarczy zmienić lekko żarzenie i kilkadziesiąt złotych za parke max. Te same fabryki, te same linie produkcyjne, inne uznanie wśród audiofilów bo przyjeło się, że kanonicznie wsadza się inne lampki. Niestety, wszystko to sprzedaż. Sami sobie ten popyt i co za tym idzie podaż wykreowaliśmy. Przez własną głupotę nas tak kroją :)) Apropos wzmanciaczy na ciekawych lampach, od dawna jestem mniej lub więcej skrytem fanem (Yamamoto HA-02 małem dwa razy) Yamamoto Soundcraft. Tu jest bardzo ciekawy słuchawkowiec na bardzo ciekawych lampkach Siemensa C3m. Nie jakies tam królewskie salony, berła. Niestety design ma jakiś taki trochę bardziej toporem ciosany i nie jest już tak urodziwy jak poprzednik HA-02 https://userweb.117.ne.jp/y-s/HA-03-news-E.html To jest następca HA-02, który teraz w nowej wersji wypluwa na 50 Ohm półtoryj wata na kanał sueski. A chciałbnym jeszcze wrzucić ni z tego ni z owego fotografię najpiekniejszego dla mnie wzmacniacza lampowego, jestem ciekaw Czy i Wam się tak podoba https://userweb.117.ne.jp/y-s/A-08S-101D-104D-amp-e.html Ten też nie jest gorszy https://userweb.117.ne.jp/y-s/A-08S-Baloon-E.html
    4 punkty
  8. Ale kamaaan. Chodzi o to, żeby było miło. I żeby można było gonić króliczka. Tranzystor to zamknięta całość - ale i tak niektórzy dłubią, wymieniają opampy i kondzioły, okablowanie w środku - wszystko można. Lampowce oferują kapitalną możliwość zabawy, zonglerka lampami to fun i możliwość urozmaicenia brzmienia. Jak masz nastrój, to zmieniasz i jest ciutkę inaczej. I to fajne. Fajne jest też to jak lampy wyglądają, co nie?... Myślę że pod kątem jakości i lampa i tranzystor potrafią. I tyle
    4 punkty
  9. Nawet największe projekty zaczynają się od małych elementów 🙂 Tutaj topowy IC Argentum w nieco krótszej i bardziej spersonalizowanej wersji - więcej o nowym pomyśle już wkrótce 🙂
    4 punkty
  10. Materiał stworzony przez znajomego... polecam każdemu kto się zastanawiał czy MQA jest czegokolwiek warte.
    3 punkty
  11. Raczej: "moje kawały są tak bombowe, że normalnie mózg na ścianie...kolegi".
    3 punkty
  12. Kupione jakiś czas temu ale żeby nie było że człowiek samym vintage żyje
    3 punkty
  13. Gratuluję HA 02. Bardzo miło go wspominam chociaż i nawet przez pewien czas rozważałem zakup HA 03. Chociaż obecnie przy moim pomysle na tor, bardziej widzi mi się ewentualnie w przyszłości preamp Yamamoto którym zastąpiłbym kiedyś Woo. Prawie już kupiłem taki preamp ale dotarło do mnie ze wówczas straciłbym tryb OTL. Chyba nie ma dla mnie ratunku i zamiast robić skoki w bok kiedyś po prostu kupię Fostex V8 albo od razu Woo pod elektrostaty lub Blue Hawaii i te nowe Omegi. Czuje, że półśrodki mnie po prostu nie zadowolą.
    2 punkty
  14. A ja właśnie dzisiaj kupiłem Yamamoto HA-2 Czaiłem się na niego kilka lat i w końcu się rzuciłem. Mnie się ten podoba (2x4W) Do tego takie kolumny poznańskiej manufaktury za jedyne 16.900 EUR Pewnie od chłopaków dostanę rabat. Dogadamy się jak Poznaniak z Poznaniakiem
    2 punkty
  15. 2 punkty
  16. Nie dostrzegłem ani natarczywosci, ani zamuły ani nadmiernego basu. Jeśli ktoś lubi jasną sygnatura gdzie talerze perkusji dzwonią a dzwiek fortepianu i saksofonu sopranowego wgryzaja sie w uszy to nie ten kierunek. Dla mnie ten dac idzie owszem w stronę ciepła ale nie jest to dzwiek zamulony. Sluchalem juz różnych gatunków i wydań. To raczej granie wlasnie liniowe, w kierunku wiernego odtworzenia nagrania.
    2 punkty
  17. Na spokojnie, one nie są zbytnio prądożerne, ale za to fajnie reagują na balans.
    2 punkty
  18. Już się tak nie dołuj. Na mojej wiosce gadają, że jak ****o z DACa wychodzi, to się lampami słodzi.
    2 punkty
  19. Dobre Tranzystor, który ma sporo miedzi... skromne 175 890 PLN Ładnie wygląda, widziałem na własne oczy Jest też taki za 270 600 PLN Mniej miedzi a droższy Pewnie dlatego, że ma wyjście słuchawkowe.
    2 punkty
  20. Niestety to jest właśnie główna wada tej formy korzystania z muzyki... strumieniowanie z Tidal, Spotify, Apple Music i innych nie gwarantuje stałości oferty... płacimy za wygodę, ale nie jesteśmy właścicielami muzyki, dlatego jak coś mi się bardzo podoba kupuję płytę, w takiej czy innej postaci.
    2 punkty
  21. Lubię powracać do tego albumu, a po jego wydaniu przesłuchałem go kilkukrotnie, czego od dłuższego czasu nie czyniłem w przypadku żadnej nowości. Dziękuję, że o nim wspomniałeś! Z własnej strony polecam też album Matta Carmichaela z br.🎶 https://tidal.com/track/168692363
    2 punkty
  22. Veronica Swift – This Bitter Earth Dla mnie nowość!
    2 punkty
  23. Death - [Symbolic #01] Symbolic
    2 punkty
  24. Ja zrozumiałem tak, jak nie ma miedzi, to się na tranzystorze siedzi... A jak i na tranzystor miedzi brakuje to się na donglach muzy smakuje
    2 punkty
  25. Lubię moją walizeczkę. @bigmaras mam dla Ciebie taki tip biznesowy- wprowadź do oferty gotowe zestawy
    2 punkty
  26. Mogę tylko potwierdzić. Woo Audio WA6-SE jest bardzo dobry. Miałem go w domu rok. Wersja na Black Gate właśnie. Było ich dużo sztuk we wzmacniaczu. Zresztą mam w swoich "magazynach" z kilkanaście sztuk tego i tak sobie leżą wiele lat nieruszane. Brzmienie ich znam na pamięć. Niemniej nie o tym chciałem. Pewnie powtórzę tę opowiastkę, ale postaram się więcej wątków wpleść. Otóż miałem tego Woo z ilością lamp do zabawy spokojnie ponad pół wiadra. Dwa duże kartony. Właściciel pojechał na jakiś projekt zagraniczny, zostawił też HD800, a ja się bawiłem w "rollowanie" itp. W ramach podzięki np. zrobiłem upgrade zasilacza. Pewnie nikt nigdzie o tym nie pisze, bo absurdalnie może zabrzmieć, ale wymieniłem kondensatory filtrujące zasilanie... żarzenia. Tak, tak. WA6-SE ma żarzenie DC, a nie AC. Pewnie dlatego nie brumi. Dla lampowych ortodoksów to świętokradztwo, ale ja akurat uważam żarzenie DC za dobry pomysł. Szczególnie, jeśli jest separowane galwanicznie, a w tym Woo jest. No ale kolejny "problem" - prostowanie napięcia żarzenia jest na zintegrowanym mostku Graetza o odpowiednim amperażu, półprzewodnikowym. Czyli to nie jest czysto lampowa konstrukcja mimo, iż mogłaby to sugerować lampa prostująca w zasilaczu. Ale ona jest "tylko" do sekcji wzmocnienia. Czy kolejny dowód niekoszerności przekreśla możliwość dobrego dźwięku? Dla mnie - ponownie nie. Jeden z najlepszych lampowców do głośników, jaki znam, ma całe prostowanie na diodach krzemowych, a tu też można dobierać różne typy i wpływać na dźwięk, tylko lutować przy okazji trzeba. Najlepsza lampa prostująca znaleziona w kartonach to była Sophia Princess 274B, potem długo nic. Jakieś JANy i inne Tung-Sole to nie ta klasa była, co też potwierdzały różnice w gabarytach. Ze wzmacniających najlepiej mi podeszły Raytheony, jedne z trzech, niebiesko-czerwone pudełko, a i masa innych producentów i modeli była w komplecie. Na sąsiednim forum ustaliłem w dyskusji z kimś, że to z tych najlepszych Raytheonów są. Dowodzi tego ciemna anoda i inne znaki szczególne. No fakt, dźwięk kompletny i wszechstronny z tego wyszedł. No i jakby kogoś interesowało - w prostowaniu napięcia żarzenia zamieniłem Nichicony FW na Elna Silmic ROS albo ARS. Nie pamiętam, ale to praktycznie to samo. Progres spory. Zresztą jest tajemnicą Poliszynela, że żółte Nichicony działające samodzielnie grają nieszczególnie. Przynajmniej dla mnie. Ich sznyt ujawnia się zwłaszcza w produktach pewnej firmy na S i mnie przynajmniej ta maniera irytuje. Da się natomiast ją zglebić choćby zbocznikowaniem czymś lepszym. Zrobiłem sobie więc "mój" dźwięk na Woo i porównujemy. Wyszło jak Black Pearl z 2013. Tak 90% podobieństwa bym ocenił. Czy jakieś przewagi nad krzemem wyszły - nie. Niedowagi - coś mi świta, że góra chyba była ciut lepsza na BP. Z baterią, żeby nie było. Tu od razu taka dygresja - przekrój jakościowy lamp jest znacznie większy niż wśród op-ampów. Tyle, że tu nie chodzi o szczyty, tylko o doliny. Tak, jak źle potrafią grać niektóre lampy (z tych kartonów oczywiście), to żaden op-amp przewdziany jakkolwiek do audio takich numerów nie odstawia. Nie sprawdzałem kondycji tych lamp pomiarowo, ale taka rozpiętość jakościowa od "dna" do normalnie grających Raytheonów to jest dosłownie przepaść. Różnica jak między udręką a przyjemnością. No chyba, że uznamy abstrakcję za odłam sztuk pięknych, to wtedy słuchanie na "dennych" lampach można skategoryzować jako dział audiofilii. Niemniej, to mi wyjaśnie pewien dysonans poznawczy, który polega u mnie na tym, że czytam o różnicach między lampami na forach jak kolejnych odkyciach i objawieniach, ale jak się to przyłoży do właściwej skali, to bardziej to przypomina nieustanną pracę u podstaw i odbijanie się od dna, że raz czubek głowy wyjdzie nad powierzchnię wody, a innym razem można wziąć haust powietrza ustami. To są te top-lampy. Oczywiście nie trzeba się ze mną zgodzić. Ja opisuję swoje doświadczenia i jaki mi ślad w psychice został po tej pouczającej przygodzie. Pewnie przesadzam, bo i pięknie na lampach być potrafi, tylko że nie mają one na to monopolu. Ekologię przemilczmy w przypadku lampy, zostają technikalia. WA6-SE ma transformatory wyjściowe. To dobrze. Tylko nie za dobre, bo generalnym problemem z trafami jest koszt. Im mniejsze, tym mniej mocy przeniosą, oczywiste. Do tego porządne rdzenie kosztują grubo. Powiedzmy sobie szczerze - hajendowe materiały magnetyczne są konsumowane w dużych ilościach przzez branże, gdzie ułamki procentów wydajności energetycznej to karta przetargowa w wyborach urządzeń. To, co trafia na hajednowy rynek audio toam byłoby odpadem. Niemniej wróćmy na Ziemię. Dźwiękowo niedostatków nie ma, czyli rdzeń nie jest tu zły, ale mocowo to sobie firma Woo Audio zażartowała pisząc o 1,6W przy 32 omach. Gdyby to była prawda, to HE500 nie zaczynałyby popierdywać i chudnąć na basie już na godzinie jedenastej potencjometru. Tam jak jest 100mW przy 32 omach to wszystko. Gdzie do ponad wata. Powiedzmy jednak, że to nie problem, bo 32 omy najczęściej mają Grado lub Utrasone, które są na tyle skuteczne, że na jedenastej godzinie huczą, że ho, ho, poza tym to już można ogłuchnąć, itp. 100 kolejnych uzasadnień jak od pasażerów z porwanego samolotu w Sztokholmie. Poszedł też tenże wzmacniacz na recenzję. Właściciel się zgodził. Se myślę, że wypas dźwięk to i wypas recenzja będzie, bo zagrało to w okolicach Lebena CS300F na nietkórych słuchakwach - bo nie ze wszystkimi się on lubi. Takie moje zdanie przynajmniej. No ale nie. Nie podszedł, że "tranzystorowa lampa" taka z tego Woo Audio. Czyli źle? Mnie się tak podoba, no nie poradzę nic. Może mi aspekty pożądane w dźwięku ogarnia już inna część toru? Keine Ahnung. W każdym razie, jak już na wstępie zaznaczyłem, WA6 SE jest niezły. Jedna z lepszych lamp do słuchawek, jakie obsłuchałem. Co jest lepsze? 1. Yamamoto Soundcraft HA-02. Jest ładniejszy i mimo iż producent nie przechwala się mocą wyjściową, to trafa raczej są w nim lepiej dobrane do słuchawek i do lamp je sterujących. Skutkiem czego chyba nawet wyżej ciągnie bez zniekształceń mimo, iż obiecane jest jej znacznie mniej, bodajże 300mW. Wsadzić mu Sylvanię na złotych nóżach i będzie to, co lubię. Albo wsadzić cokolwiek innego i będzie cokolwiek. Lampy te, co do iFi iDSD Pro. 2. ASL Twin Head - jak się tak bardzo wokół niego zakręci, to się więcej wykręci, ale to nie powinno dziwić. I też nie jest to konstrukcja całkiem bez wad, bo ja i trybowi OTL i transformatorowemu jakieś tam cechy szczególne bym przypisał, ale są słuchawki, z którymi ten wzmacniacz rozkwitnie. 3. Zana Deux OTL. Dźwięk zdrowo odjechany, ale zdaje się o to chodzi w lampach? Na HD800 mnie czarował dopóki nie usłyszałem trąbki i wtedy "witki mi opadły". Tyle że nie każdemu przeszkadza tak dalece posunięte dekorowanie brzmienia instrumentów tak, jak mnie. Stąd polecam. Wymienianie sprzętów ocenionych przeze mnie niżej niż WA6 SE pominę, a byłaby dość długa. Wylistowanie sprzetów półprzewodnikowych ocenianych wyżej też pominąłem.
    2 punkty
  27. @Rafacio albo z czasem może się bardzo polubić. Moja Majka delikatnie mówiąc nie przepadała za Nico przez pierwszy miesiąc, nie pozwalała się nawet jemu zbliżyć, a potem... ...i już tak zostało
    2 punkty
  28. Mój też ma się świetnie. Co najdzie mnie myśl, że może sprzedać, to posłucham go sobie z Howkami i nie ma już takiej opcji. 😎
    1 punkt
  29. 1 punkt
  30. Ja mojego dzięki radom zacnego @Lord Raydenskleiłem piona w kanapkę z corda meier quickstep i jest zestaw, który dźwiękowo wyrywa z kapci. Zresztą dlatego w 2017 pozbyłem się stacjonarki. Z 1990 i k701 FAW ta kanapka grała mi na poziomie mojej stacjonarki. To był chyba wtedy FCL i jakiś SMSL (?) ze średniej półki. Ma tylko dwie wady: nie gra jako dac i nie ma dziurki zbalansowanej 2,5. Co jest dla mnie dużym obecnie utrapieniem. Mój pionek jest w stanie sklepowym, bo nie używałem go zbyt dużo. Tak, od święta, więc długo jeszcze ducha nie wyzionie raczej. Gdyby jednak było inaczej nie szedłbym w DAPA, tylko w to: https://mp3store.pl/wzmacniacze-dac/wzmacniacze-z-dac/earmen/2020120870732213153/8606108569221/earmen-tr-amp-mqa-dac-amp I to w ciemno, bo mam earman sparrow i wiem jak to gra Szedłbym i dziś w to, ale dziurki nie ma zbalansowanej 2,5
    1 punkt
  31. https://joemonster.org/filmy/110528/Pomocna_dlon_w_parkowaniu?fbclid=IwAR1b8yQaVm71xZcTrJbDkZ8i4CUSQ1-cMQevQeA2hh6ce_VfTqHXjrLxiaw
    1 punkt
  32. a nie moja, ja się dzielnie broniłem rok leżąc na kanapie, ale wreszcie dziecko ze szkoły przyniosło, do której łaziło, żeby inni mogli pracować
    1 punkt
  33. Teraz całkiem rozumiem z tą miedzią piosnki. Chociaż można by nawiązać i do złota... https://linlaiglobal.com/index.php/product/linlai-elite-e-211-vacuum-tubes-pair/ Przeszła mi ochota, za mało mam złota...
    1 punkt
  34. 1 punkt
  35. Do metalu bardziej bym brał Fostexy TH610. SR2 grają rewelacyjnie klasykę, do metalu bywają za łagodne na basie.
    1 punkt
  36. Widzę tu urażoną dumę posiadacza Sinusa na 2A3, który zaoszczędził na prostowniku. "Mówię jak jest" :))) Tym łatwiej tą dumę urazić im się bardziej posiadacz wykosztował na dany kawał sprzętu, całe szczęscię z czasem mija. Wiem po sobie dj: Lampowy prostownik to taki raczej kanon w lampowych wzmacniaczach, zwłaszcza z wyższej półki. Masło maślane, powinno być z masła, po prostu. No ale tak już się nie śmiejąc...no dobra, już ostatni raz. Jak sam mówisz, czy piszesz - zawsze możesz sobie zrobić moda do tego lampowego prostownika... ...Nielichy to będzie mod i może ładnie nie wyglądać ale skoro już te mody przywołałeś :)) A co do tych wzmaków bez oferty to jasne, słyszałem np. ze jest taki Ziom (Starej daty Profesor elektronik) gdzies kolo lodzi ktory zrobil piekne wzmacniacze pod magnetostaty kilku starszym forumowiczom tutaj, zapomnialem jak sie nazywal. Nie ma zadnej strony a wzmacniacze nie maja nazwy. Ponoc bija wszystko co jest na rynku @krisio06 o ile dobrze przywołałem mial/ma ten sprzęt. No i można? Pewnie, że można, można pójść już w totalnie DIY i zrobić samemu. Samochód też sobie można zrobic w garażu. Tylko my zdaje sie nie porownujemy zmodowanego i odpicowanego samochodu przez West Coast Customs, tylko mowimy o po prostu sprzęcie z oferty producenta. No chyba, żle zrozumialem i rozmawiamy sobie w ogole co na lampach mozna zrobic w Polsce. Na audiohobby jest niejaki "Intuos" ktory ponoc od kilkunastu lat (o ile nie przekręciłem) robi wzmacniacz pod najlepsze na swiecie sluchawki czyli Yamaha YH1000. Wzmacniacz jest definitywnie najlepszy i bije wszystko, tak twierdzi. Można? Można A na zakonczenie i tak ktos zaraz powie, ze lampy są be, strzeli wykład z elektroniki i poprze to podpisami z własnej krwi 12 swiadków prezentacji na AudioShow jak to lepszy jest tranzystor, oprawi to w jakąś sexy ideologię, filozofię i po rozmowie, 7 kliknie lajka, 2 podziękuję ze ten wykład i po rozmowie. Pozamiatane Takie to dyskusje na forach. Na internetową prawdą awansuje jedynie to, co jest lepiej sprzedane/zakomunikowane. A prawdziwa prawda, którą mydlą nam te fora - to przecież nasze własne uszy. No dobra ide bo zaleciało już Coelhizmem.
    1 punkt
  37. Cześć Wszystkim Po konsultacji z kilkoma osobami, ze względu to co się na dzieje i obostrzenia, musimy niestety przesunąć nasze spotkanie na maj. Nowa data spotkania: 22 maja 2021 r Mam nadzieję, że w tym terminie się już spotkamy. Proszę o potwierdzenie osób z listy.
    1 punkt
  38. Takie coś dziś odnalazłem w swoich archiwach. Jeden z pierwszych zestawów mobilnych: iPod (CFmod+iMod) + Cmoy + KPP
    1 punkt
  39. @Undertaker przygoda jest niezwykła, a pojedynki z kolosami stanowiły podobno inspirację dla twórców serii God of War. Przygody Kratosa lubiłem i do częsci trzeciej wiernie jemu towarzyszyłem W przyszłości chętnie zagram, też w najnowszą odsłonę. Przy okazji wypada wspomnieć o dzisiejszej premierze Monster Hunter Rise🎶
    1 punkt
  40. Przecież HD265 to świetne słuchawki, wystarczy im pady zmienić na welurowe i wg mnie lepsze od HD565. Ewentualnie można welury lub hybrydy od HM5 założyć - te pierwsze brzmią podobnie do oryginałów, drugie będą miały mniej powietrza, ale bardziej podkreślą niski bas i wyższą średnicę. Przetwornik DT770 rzeczywiście ma potencjał. Co do wygłuszania, to dodałbym jeszcze w środku krążek prostujący tył muszli tak jak w HD669 zrobiłem Poszerza to scenę względem wklęsłej muszli. Środek możesz zostawić wycięty i pod spód dać watę/watolinę/owatę. Zmienia się też trochę charakter średnicy - przybędzie tej wyższej.
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności