Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 26.03.2021 uwzględniając wszystkie działy

  1. No to wrzucam na listę prawilnie i totalnie jako pierwszy właściciel, poprzez uznanie i szacunek do Frieda z Violectric (i Lake People) z którym zawsze można zamienić przyjacielsko kilka słów i zawsze służył mi pomocą. Poczciwy Violectric V200 Anniversary Edition z mp3store. Uwielbiam tez wzmacniacz i zawsze żałowałem, że sie go kiedyś pozbyłem. Dawno już nie kupiłem nic "first hand", a po prostu jestem fanem tego konkretnego wzmacniacza. Świetnie też robi jako tranzystorowa końcówka po lampowym preampie. Świetnie zgrywa się z Grado i Fostexami TH900. Z ADX5000 jeszcze go nie próbowałem. Tych całych torów zbalansowanych to nie używam bo po naprawdę niezliczonej ilości prób i podejść, ze słuchawek dynamicznych uważam, że ma to sens jedynie w przypadku HD800 - bo są trochę po prostu "skopcone" jako projekt Nie wiem jak tam magnetostaty bo to nigdy nie było moje brzmienie.
    18 punktów
  2. @michauczok chapeau bas Michale
    11 punktów
  3. Tak zachwalacie to się skusiłem Tylko kolor nie trafiony, kot się mocno zainteresował ...
    6 punktów
  4. Audioquest Nighthawk Carbon - słucham (na skórzanych padach) już z tydzień i nie mogę się oderwać!
    6 punktów
  5. Tutaj masz bardzo fajnie rozpisane porównanie:
    5 punktów
  6. Wypada podziękować dla @Tytus1988 za pożyczenie, a minęło już sporo czasu od odsłuchów. Najlepsze technicznie słuchawki jakie słuchałem, niesamowita separacja i szczegółowość , z c3 było czasami aż za szczegółowo. Ciekawe jak by zagrały z Euforia . Żonie też się podobały
    4 punkty
  7. Kolejna aktualizacja: - planowane doręczenie - poniedziałek 29.03.2021 Wysłane z mojego RMX2170 przy użyciu Tapatalka
    4 punkty
  8. Nowe TRN MT1 z biocelulozową membraną i innymi cudami za cenę 1 pizzy Do tego ładne są. Zamówiłem
    3 punkty
  9. 3 punkty
  10. A tzw. kino domowe sobie kupiłem...
    3 punkty
  11. A u mnie jak to u mnie, po dużych przejściach dotarły w końcu wyczekiwane pierwsze IEM-y Małe słuchawki a dźwięk wcale niemały Trochę mniejszy kaliber i waga w stosunku do ZMF 😆
    3 punkty
  12. 2 punkty
  13. Na dokładkę dostałem jeszcze do posłuchania od Domi, przecenione w naszym kraju ATH AD900x. Dawno troche czytalem o otwartych AT i bardzo dobrze sie złożyło, zobaczę czy to jakaś konkurencja dla lubianych DT880 czy Q701.
    2 punkty
  14. Nie widziałem na forum, a może być ciekawy: W sieci wypowiadają się o nim dość ciepło, na razie jest pre-order, ponieważ pierwsza partia została wyprzedana 😨, a więc trochę technikaliów: - ESS Sabre (pewnie jakas rewizja 9281p, 93x), - Certyfikat THX 🆗, - MQA, - LED do sygnalizowania częstotliwości/mqa. Trochę wykresów ...a teraz, wszystko za $99.
    2 punkty
  15. Jestem ciekaw tego akcesorium. Dam znać, jak przyjdzie. Wziąłem jeszcze słuchawki Fiil T1 Lite
    2 punkty
  16. Licencja pro na: Reaktywowałem starego QNAPa co mi tu się na forum nie za bardzo chciał sprzedać. Upgrade pamięci, instalacja UNRAID i śmiga jako dodatkowy backup + źródło filmów i muzy. Swoboda budowania macierzy i obsługa VM + Docker są rozwiązane rewelacyjnie. Polecam każdemu kto ma w domu jakieś stare nieużywane graty. U mnie ten QNAP ma ponad 10 lat, stary procek Atom i wymaksowane aż 2GB RAM (więcej się nie da). Nadal pod muzę i backup bardzo OK.
    2 punkty
  17. Hugh Grant to mnie dosłownie zabił swoją kreacją w tym filmie I tym jak potrafił być "odmienny" od tego, do czego nas przyzwyczaił. Poza za tym McConaughey w formie, Ritchie - też w formie... Naprawdę dobry film. "Blade Runner 2049". W końcu się za to zabrałem. I nie żałuję. Owszem, to nie oryginał z 82r. Ridleya ale momentami niebezpiecznie się do niego zbliża. Ford, Gosling, De Armas, Leto, Wright. Plus muzyka Zimmera. A na końcu i tak wszystko się wyjaśnia, ale też rozmywa... ...jak łzy w deszczu.
    2 punkty
  18. Prawdopodobnie pomaga na mały głód
    2 punkty
  19. A już myślałem, że audiofilstwo u mnie zdechło😉 IsoAcoustics Gaia III podkładki zwane izolatorami akustycznymi. Po zamontowaniu tworzą jakby poduszke powietrzną, w moim przypadku pod kolumnami. Chciałem sprawdzic cóż to za mity kryją się w tylu pochlebnych opiniach, wypozyczyłem do testów i zostają. To nie jest gadżet, po tym co usłszałem, trzeba te izolatory potraktować jako nieodzowny element toru. Choć wcześniej nie miałem na co narzekać, to dawno nie doswiadczyłem tak ewidentnej zmiany w brzmieniu. Zwłaszcza prezentacja sceniczna, jest spektakularna, wypełnia teraz całe pomieszczenie, do przodu, do tyłu i na boki. Barwa zyskała na klarowności, góra pięknie wybrzmiewa, bas sadzi az miło🙂 Przy zakupie dwoch kompletów tanio nie jest, ale jest to jeden z moich najbardziej udanych zakupów. Takich różnic nie słyszałem testując dużo droższego DACa, czy też kable IC lub zasilające. Polecam innym posiadaczom kolumn, a pod DAC lub wzmaka może też warto spróbować.
    2 punkty
  20. "Chord Hugo M Scaler to charakterystyczne i wysoce wyspecjalizowane urządzenie, którego funkcjonalność wymaga omówienia już na wstępie. W dużym skrócie jego działanie polega na zwiększaniu – w czasie rzeczywistym, niejako „w locie” – rozdzielczości cyfrowego strumienia danych audio. A jeszcze inaczej rzecz ujmując – Chord Hugo M Scaler znajduje swoje miejsce pomiędzy źródłem cyfrowym (takim, jak chociażby streamer czy komputer) a przetwornikiem cyfrowo-analogowym." Zapraszam: https://hifizone.pl/chord-hugo-m-scaler-recenzja/ I do przeczytania
    1 punkt
  21. https://www.head-fi.org/showcase/tripowin-tc-01.24878/reviews tutaj masz pełny opis użytkowników i porównań do innych iemów. tłumacz google. Zauważyłem że kabel ten sam standardowy co w blonach czarny. Ogólnie ludzie je polecają i że komfortowe są co cenię bardzo sobie jeżeli słuchawki są komfortowe. Często wiem że ludzie zachwalali koss ksc75 ale to nie z chin są jeszcze inne modele ksc od kossa.
    1 punkt
  22. BLON BL-03 to moim zdaniem dobry wybór. Jednak raczej nie obędzie się bez innego kabelka, bo ten z zestawu ma tendencję do wyciągania słuchawek z uszu. Jeżeli chcesz, aby nowy przewód pasował idealnie bez żadnych przerw i zakrywał złącze to kup taki lub taki. Ja mam ten pierwszy i jestem zadowolony. Jeżeli walory estetyczne nie są tak istotne to nada się dowolny ze złączem 2-pin. Odnośnie tipsów to ja używam KZ Startips, ale zastosowałem ten patent i są to obecnie jedne z najwygodniejszych słuchawek jakie mam. O Tipowin TC-01 też się ktoś ostatnio pytał. Gdzie je znalazłeś za 38$?
    1 punkt
  23. A nuż ktoś nie słyszał. Wyborna płyta! https://tidal.com/browse/album/77620404
    1 punkt
  24. Ten QNAP w grudniu 2020 został już "porzucony" przez producenta i wypuścili ostatnie łatki bezpieczeństwa. Software w QNAPach generalnie to wielki bałagan - coraz większe aplikacje które tylko dublują rozwiązania z poprzednich itp ale jeśli ktoś ma nowszy sprzęt i włoży SSD to po sieci lata świetnie. Mój QNAP do użytku codziennego śmiga po 2.5Gb lan, ma SSD jako cache i działa bardzo sprawnie. Ale np backup z niego na stary QNAP to już była tragedia. A nagle z Unraid leci znów bardzo zgrabnie. Wystarczyło tylko zapuścić minimalistyczny system. Lubię dawać drugie życie elektronice, miłe uczucie.
    1 punkt
  25. Dekoni Bulletz z pianek. Symbio W peel, JVC SpiralDot czy odświeżone SpinFit CP-100 w wielu parach doków łagodziły przełom średnicy i wyższych.
    1 punkt
  26. Ależ dzieje się. Np. w momencie kiedy Leto przedstawia Deckertowi Rachael, a ten mówi, że to nie ona, bo kolor oczu mu się nie zgadza. Fakt. Dla mnie też OST Vangelisa jest lepsza niż Zimmera. Co nie zmienia faktu, że obydwie są lepsze niż dobre Wizualnie i dźwiękowo miażdży. Scenariuszowo też jest dobrze.
    1 punkt
  27. @fallow , trochę mnie pocieszyłeś . U mnie eksperymenty na tym polu to już zaczyna być zupełnie oddzielne hobby, w zależności od różnych kablowo-lampowo-słuchawkowych kombinacji mam pełen zakres, od praktycznie zupełnej ciszy po buczenie nie do wytrzymania.
    1 punkt
  28. A tu polska, swojska wersja @espe0
    1 punkt
  29. DUNU Announces EST112 Tribrid EST IEMs - Audio News and Reviews (gizaudio.com) Pierwsze wrażenia recenzentów z tego co słysze są pozytywne.
    1 punkt
  30. @Spawn W swojej wypowiedzi opisałem, co wpływa na charakter basu, ale nie piszę co ktoś ma robić i co jest najlepszą opcją, bo to każdy sam ocenia Zmieniam na wyższej jakości przewodnik o ulubionej charakterystyce, komuś innemu będzie pasowała stockowa konfiguracja, a jeszcze ktoś inny w ogóle nie kupi słuchawek EE z linii X, bo charakter basu mu nie pasuje i nie ma zamiaru bawić się z tipsami czy kablami. Z każdymi słuchawkami tak to działa. Nie "odpowiedzialny", a "odpowiada". Pierwsze sugeruje, że jest coś nie tak, ale słuchawki grają przecież tak, jak założyła to sobie firma. Inaczej nie wpuściliby ich do sprzedaży lub dobrali inny przewodnik. Empire Ears postawiło na Aresa II i stockowe granie jest takie, a nie inne. Jak mam tu winić kabel za coś? Masz furtkę do zabawy innymi przewodami w postaci gniazda 2-pin. Sam korzystam z niej, ale nie jest to równoznaczne z tym, że oceniam Aresa II jako "kabel do śmieci".
    1 punkt
  31. Taki to jest nasz krzyż, który dzwigamy i sami go sobie wybraliśmy. Krzyż z lamp elektronowych Coż to byłaby za droga do audiofilskiej nirvany gdyby wystarczyłoby po prostu włączyć guzik we wzmacniaczu żeby to grało. Gdzie trud, znój, gdzie cierpienie i nagroda ja się pytam Rozumiem Was w pełni Bracia i Siotry i łączę się z Wami w bólu albowiem "per aspera ad astra". PS. Czy mówiłem już, że warto na gorsze dni mieć po prostu jakiś sprawdzowny tranzystorowy AMP plug'n'play?
    1 punkt
  32. Miałem K240 Studio, K240 MKII i K271 (chyba to wszystko ten sam przetwornik, co K272). Zupełnym bezbasiem bym ich nie nazwał, tego wyższego trochę jest, ale poniżej 100 Hz jest już spadek a poniżej 50 HZ to już mało co słychać. Na pewno DT880 wypadają lepiej. Z drugiej strony teraz AKG poszło w przeciwnym kierunku i teraz robią słuchawki z niskim basem podbitym wręcz do przesady.
    1 punkt
  33. Pan Carsten Dahl już gościł u nas, ja ostatnio jestem oczarowany jego twórczością, polecam. Takie Jarrettowe granie
    1 punkt
  34. Miałem ostatnio kilka pytań na temat wyboru DAP-a do ok. 3000 zł, więc postanowiłem przygotować małe porównanie modeli dostępnych na polskim rynku. Tym bardziej, że mam okazję korzystać obecnie z modeli: Astell&Kern SR25 (dual Cirrus Logic CS43198) - 2999 zł Cayin N3Pro (dual AKM AK4493EQ) - 2490 zł Cowon R2 (dual Cirrus Logic CS43131) - 2499 zł HiBy R5 (dual Cirrus Logic CS43198) - 1399-1699 zł iBasso DX160 2020 (dual Cirrus Logic CS43198) - 1599 zł Shanling M6 (dual AKM AK4495SEQ) - 2199 zł Shanling M5s (dual AKM AK4493EQ) - 1649 zł Uwaga: nie brałem pod uwagę produktów, które nie są już produkowane. Nie będę więc pisał o FiiO M11 i M11 Pro czy iBasso DX150 z AMP7/8/9, które nieco mogłyby zamieszać w tym zestawieniu. Wykonanie i wzornictwo O wykonaniu nie będę rozpisywał się, ponieważ wspomniane wyżej odtwarzacze prezentują się tu bardzo dobrze. Łączy je - poza R2 - podobny pomysł na obudowy, który zaczerpnięto z rynku smartfonów, czyli szkło z przodu i z tyłu oraz metalowa ramka z przyciskami funkcyjnymi na bokach. W większości modeli - poza HiBy R5 i Cowon R2 - wykorzystano pokrętła głośności (w Cayin N3 Pro oraz shanlingach służą również jako włączniki). Najbardziej wyróżnia się obudowa SR25, która wydaje się najbardziej solidna (świetnie chronione pokrętło), ale nie każdemu do gustu przypadną ostre krawędzie. Pozostałe modele to podobny poziom. Nieco bardziej narażony na uszkodzenia może być HiBy R5, który ma szklane wstawki na górnej i dolnej krawędzi i nieco mniej pewnie osadzone przyciski. Cowon R2 ma z kolei “plecki” z tworzywa sztucznego, które jest odporne, ale nie zostawia najlepszego wrażenia (pusta przestrzeń pod warstwą plastiku). Nie ma więc tego samego wrażenia solidności, co w przypadku pozostałych. Małym plusikiem DX160, M5s i SR25 jest dostępność w dodatkowych wariantach kolorystycznych. iBasso stawia tu nie tylko na czerń i srebro/tytan, ale i niebieski czy czerwony. Podsumowanie: SR25 > DX160 = M5s = M6 = N3Pro > R5 = R2 Jakość ekranu DAP-y na Androidzie mają lepsze ekrany. Najlepiej pod kątem rozdzielczości wypada panel w DX160, który ma też najlepiej odwzorowane kolory i najwyższą jasność. Niewiele gorzej prezentuje się panel w M6, który ma przyjemniejszą barwę, a trzecie miejsce na podium dla Astell&Kern SR25. HiBY R5 ma przyzwoity ekran, ale odstaje już nieco od trzech wspomnianych wcześniej. M5s, N3Pro i R2 mają mniejsze panele jak przystało na sprzęt bez Androida. Cec**je je gorsza ostrość, przeciętne oddanie kolorów i kontrast, ale gwarantują stosunkowo dobrą widoczność w słońcu, więc jest ok. To w końcu produkty przede wszystkim do słuchania, a nie zabawy z dodatkowymi aplikacjami. Pod kątem obsługi dotyku z żadnym modelem nie ma problemu, ale nieco lepiej wypadają sprzęty na Androidzie. Plus dla Shanlinga M6 za obsługę modnych bajerów, jak wybudzanie podwójnym kliknięciem czy poprawna obsługa gestów ekranowych. Podsumowanie: DX160 > M6 > SR25 > R5 > Cowon R2 > M5s = N3Pro Szczegóły: DX160 - LCD 5 cali 1920 x 1080 M6 - LCD 4,7 cala 1280 x 720 SR25 - LCD 3,6 cala 1280 x 720 R5 - LCD 4 cale 1080 x 540 Cowon R2 - AMOLED 3,7 800 x 480 M5s - LCD 3,2 480 x 360 N3Pro - LCD 3,2 cala 480 x 360 Komfort korzystania Po przyzwyczajeniu z obsługą żadnego modelu nie miałem problemów, ale - jak zwykle - bywa, że chce się lepiej: Astell&Kern SR25 - kompaktowa obudowa z ekranem umieszczonym pod kątem dobrze dopasowuje się do kształtu dłoni, ale ostre krawędzie mogą drażnić (warto zainwestować w etui); Cayin N3Pro - prosta, wyraźnie podłużna, ale dość gruba obudowa, wygodna obsługa lewą ręką, ale - przez umieszczenie przycisków funkcyjnych pod dużym pokrętłem - gorzej jest, gdy chce się go obsługiwać prawą; Cowon R2 - standardowa konstrukcja z przyciskami na niemal całym prawym boku, więc obsługa trzymając DAP-a w prawej dłoni czasami nie była wygodna; HiBy R5 - bardzo kompaktowa obudowa, zaokrąglone boki, przyciski po obu stronach, przyciski na środku lewego boku obsługuje się łatwo bez obawy o pewność chwytu, ciężko się przyczepić. iBasso DX160 - prosta i stosunkowo kompaktowa obudowa z zaokrąglonymi krawędziami dobrze leży w dłoni, ale obsługa pokrętła głośności z założonym silikonowym etui nie jest najbardziej wygodna; Shanling M5s - form factor podobny do N3Pro, ale obudowa jest lepiej wyprofilowana i ma przyciski i pokrętło po przeciwnych stronach na odpowiedniej wysokości, drugi, w którym nie mam się do czego przyczepić; Shanling M6 - podobny form factor do M5s, ale jest większy, więc przydałoby się odrobinę większe pokrętło, osoby o mały dłoniach mogą mieć pewne problemy. Podsumowanie: M5s = R5 > DX160 = M6* = N3Pro = R2 = SR25 (*> M6 gdy ktoś ma małe dłonie) Czas pracy na baterii Zależy od wielu czynników, w tym wykorzystania ekranu, modułów łączności czy aplikacji firmy trzecich w modelach z Androidem, więc postaram się uprościć maksymalnie to porównanie. Biorąc pod uwagę tylko odtwarzanie (podczas testu głównie FLAC, czasami MP3), najlepiej wypadały u mnie SR25 i R2, które wyciągały ponad 15 godz. (dałoby się i godzinę, dwie więcej). Dodam tylko, że w przypadku AK czas pracy jest niższy, gdy korzysta się stale z włączonego Wi-Fi i streamingu za pośrednictwem aplikacji TIDAL-a. Zaraz za nimi postawiłbym M5s, który wyciąga ponad 12-13 godz. po 3,5 mm i prawie 9 godz. po 2,5 mm. Pozostałe wyciągają do 7-8 godz. po balansie i do prawie 10 godz. po SE (HiBy R5 po 3,5 mm pracuje nieco dłużej, więc to mały plus dla niego). Podsumowanie: R2 = SR25 > M5s > R5 > N3Pro = DX160 = M6 Szybkość działania i funkcje Bardziej niezawodny soft mają modele bez Android, czyli M5s, N3Pro i R2, ale wyraźnie ustępują możliwościami DX160, R5 i SR25. Spośród pierwszej grupy ciężko wyłonić faworyta, gdy idzie o szybkość działania czy stabilność (podobny poziom). Shanling M5s obsługują MQA, streaming online (TIDAL) i ma Bluetooth 4.2 z LDAC i aptX. N3Pro ma nowszy Bluetooth 5.0 z LDAC i UAT, a także obsługuje MQA. R2 to tylko BT3.0 z aptX, a brak innych funkcji nadrabia JetEffect i dużą pamięcią wbudowaną (128 GB). AK SR25 ma nowszego Androida 9.0, który przykrywa nakładka firmy (możliwość instalacji aplikacji poprzez Open APP). W DX160 czy M6 są bardziej otwarte wersje platformy, co daje nieco większe możliwości, ale kosztem stabilności SR25. Pod kątem szybkości działania M6 i SR25 są nieco lepsze niż DX160, ale różnice nie rzucają na kolana. MQA i BT z LDAC dostępne we wszystkich. Wi-Fi najlepsze w M6, potem SR25, a później DX160. Podsumowanie: SR25 > M6 > DX160 > M5s > N3Pro > R2 Wyjścia: Astell&Kern SR25 - 2,5 mm + 3,5 mm (PO/LO) Cayin N3Pro - 3,5 mm (SS/Tube) + 3,5 mm (LO) + 4,4 mm (PO/LO) Cowon R2 - 3,5 mm (PO/SPDIF) + 2,5 mm HiBy R6 - 3,5 mm (PO/LO) + 4,4 mm (PO/LO) iBasso DX160 - 3,5 mm (PO/LO/SPDIF) + 4,4 mm (PO) Shanling M5s - 3,5 mm + 2,5 mm (PO/LO) Shanling M6 - 3,5 mm + 2,5 mm + 4,4 mm (PO/LO) Największy zapas mocy ma Cayin N3Pro po 4,4 mm (bal), a za nim oba shanlingi (M6 i M5s) i DX160. HiBy R5, N3Pro po 3,5 mm, SR25 i Cowon R2 są nieco słabsze, ale każdy radzi sobie z napędzaniem nawet wymagających IEM-ów (szczególnie po balansie). Jakość dźwięku Najważniejsze, czyli dźwięk. Można się sporo rozpisywać, więc ograniczę się do ogólnej sygnatury, aspektów technicznych oraz tego, co w danym DAP-ie może być uznane za słabszą stronę w odniesieniu do każdego modelu. Punktem odniesienia przy porównaniach był transparentny Lotoo PAW Gold Touch. Dodam od razu, że większość odtwarzaczy z tego porównania gra w sposób neutralno-naturalny (bez przesadnie podbitych fragmentów pasma, o naturalnej, przyjemnej tonacji), ale nieco różnią się akcentami. Jeżeli nie wspominam o tym, to single end i balance grają na zbliżonym poziomie, a różnice są standardowe (szersza scena i nieco lepsza dynamika dla połączenia zbalansowanego). Astell&Kern SR25 - neutralne granie z lekko podbitym środkowym basem i nieco pełniejszą niższą średnicą. Dobre techniczne granie, świetnie poukładane i całkiem precyzyjne, ale z pewną dawką muzykalności. Scena jest stosunkowo szeroka i głęboka, ale na mnie większe wrażenie robią dobre pozycjonowanie i ciemne tło, co ułatwia wyłuskiwanie szczegółów i rozróżnianie poszczególnych planów. Dół o niezłej fakturze i szczegółowości, ale bez powalającego subbasu (nie jest aż tak wyraźnie zaznaczony jak w innych modelach, ale jest całkiem precyzyjny). Średnica klarowna, naturalna, ale nie jest przesadnie żywa. Góra jest obecna i dobrze rozciągnięta, ale nie jest ostra i została dość naturalnie poprowadzona. Bardzo przyjemne granie, choć widać, że delikatnie po technicznej stronie. Uniwersalny DAP, ale w parze z częścią IEM-ów może być nieco nudny. Cayin N3Pro - dwa główne tryby pracy, z czego lampowy ma dwa typy brzmienia, co w zasadzie gwarantuje trzy różne sygnatury: N3Pro 3,5 mm SE (Solid State)/4,4 mm balanced - naturalno-neutralne granie, które jest przywoite technicznie, ale odstaje nieco od SR25, M6, DX160 czy R2. Bas nie jest może mocno podbity, ale jest nieco rozluźniony, przez co DAP traci na dynamice. Przełączenie na 4,4 mm poprawia nieco subbas, ale mimo sporo większej mocy mikrodynamika nadal nie jest mocną stroną N3Pro. Średnica naturalna, ale ma się wrażenie lekkiej kompresji w jej niższej części na tle SR25, M6 czy DX160. Góra jaśniejsza niż w trybie lampowym, z małym akcentem, ale bez masy powietrza i powalającej ilości szczegółów. Dość wąska scena z niezłą głębią (lekko zaszumione tło, szczególnie z czułymi dokami); N3Pro 3,5 mm Tube (Triode) - IMHO wyraźnie lepsze granie niż w przypadku trybu Solid State. Bas bez niesamowitego zejścia czy powalającej dynamiki, ale całkiem szczegółowy mimo zaokrąglenia, dodaje ciepła, ale nie narzuca się. Całkiem pełna niższa średnica, naturalne i jedwabiście gładkie wokale, od których ciężko się oderwać. Góra gładka, nieco przyciemniona (szczegółowość nie jest tu priorytetem), ale nie brakuje powietrza. Scena jest wyraźnie szersza niż na Solid State, a do tego ma bardzo dobrze oddane plany. Tło nie jest ciemne, ale jak na zastosowanie lamp jest o wiele lepiej niż się spodziewałem; N3Pro 3,5 mm Tube (Ultra Linear) - IMHO najlepszy tryb w DAP-ie. Zachowuje najlepsze cechy Triode, czyli gładkość i naturalność, ale bas jest nieco twardszy i lepiej kontrolowany, średnica jest bardziej przejrzysta i czystsza, a góra nieco jaśniejsza, odrobinę bardziej szczegółowa i lepiej rozciągnięta. Bardziej swobodne i lepiej wyważone granie, które wciąż jest niezwykle naturalne. Naprawdę szeroka scena (chyba tylko DX160 i M6 mogą z nim nawiązać walkę, a i to zależy od parowania z konkretnymi dokami) oraz świetne wrażenie przestrzenności jak na tę półkę cenową. Cayin N3Pro jest nieco ciężki do jednoznacznej oceny, ale w jego przypadku skupiłbym się na wyjściu 3,5 mm i trybie lampowym. Nie jest to jednak najbardziej uniwersalny DAP Cowon R2 - również naturalno-neutralne granie, ale z mocniejszym akcentem w dole pasma. Wyraźnie zaznaczone zejście w subbas, dobra faktura. Midbass pełniejszy niż w DX160 czy SR25, co daje więcej ciepła i masy. Nieco pełniejsza niższa średnica, klarowne wokale i przyzwoicie rozciągnięta, ale lekko przyciemniona w niższej części góra. R2 gra dobrze technicznie, ale nacisk postawiono na muzykalność, naturalność (a nawet odrobinę analogowości), więc nie będzie podkręcał IEM-ów, a jedynie sprawi, że zagrają pełniej i przyjemniej. Scena o dobrej szerokości i głębi (nie ma ścisku), pozycjonowanie jest poprawne, ale pod kątem separacji i klarowności nieco za SR25, M6 czy DX160. HiBy R5 - dość naturalne granie (średnica i góra), które ma pełniejszy dół, podobnie jak w SR25 i R2. Bas wyraźnie zaakcentowany w środkowej części, co dodaje ciepła, ale o nieco gorszej fakturze niż we wspomnianej dwójce (mocniej zaokrąglony). Średnica naturalna, nieco pełniejsza w niższej części, wysunięte do przodu wyższa średnica i przełom z górą. Nieco ożywia to żeńskie wokale, ale sprawia też, że granie jest bardziej bezpośrednie i intymne. Scena w przypadku wyjścia 3,5 mm (SE) jest co najwyżej ok na szerokość, ale nie jest tak napowietrzona jak w DX160, M6 czy SR25. Przejście na 4,4 mm (balanced) gwarantuje: szerszą scenę, nieco więcej powietrza oraz lepszą separację i klarowność (po SE niższa średnica z niektórymi IEM-ami była nieco “ściśnięta”). Ogólnie, to przyjemne (nic w nim nie przeszkadza), dość uniwersalne brzmienie, ale bez powalającej precyzji. Separacja, detaliczność czy oddzielania planów są ok, ale nieco za M6, SR25, R2 czy DX160. iBasso DX160 2020 - również neutralno-naturalne granie, dobrze wyważone. Nisko schodzący bas z akcentem w środkowej części (subbas jest obecny, ale trzymany wyraźnie w ryzach), który dodaje nieco masy średnicy (nie jest jeszcze tak bogata jak w SR25), ale jej nie zagęszcza. Dobra faktura dołu i szczegółowość. Czysta, klarowna i naturalna średnica z wysuniętymi nieco żeńskimi wokalami oraz męskimi, które mają odpowiednią masę. Obecna, szczegółowa i dobrze rozciągnięta góra, ale spokojna w niższej części (akcent nieco wyżej, który nie wyostrza brzmienia). Bardzo szeroka, dobrze napowietrzona i poukładana scena, ale tło nie jest aż tak ciemne, jak w SR25 czy M6. Głębia jest wyczuwalna, a separacja przód-tył poprawna, ale granie na boki jest na pierwszym planie. Dobre separacja, szczegółowość i dynamika. Uniwersalny, a przy tym precyzyjny i dobry jakościowo dźwięk, który jest naturalny i nigdy nazbyt techniczny. Shanling M5s - to dość neutralnie granie, ale wyraźnie wygładzone i z przyciemnioną górą. Dół - w stylu Shanlinga - jest lekko zaakcentowany w subbasie i niższym basie, ale ogólnie jest dość neutralny. Bas po 3,5 mm (SE) jest nieco luźniejszy i bardziej obły, a po 2,5 mm (bal.) - twardszy i szybszy, a do tego ma lepsze zejście w subbas. Środek jest czysty i klarowny, a jednocześnie gładki i dość zrelaksowany (bez wypychania do przodu). Góra gładka, lekko przyciemniona w niższej części. Po 2,5 mm jest lepiej rozciągnięta, bardziej detaliczna i mocniej napowietrzona, ale M5s nie wyróżnia się specjalnie pod tym względem na tle DX160, M6 czy SR25. Scena ma ok szerokość (lepsza po balansie) i wyczuwalną głębię, ale oddanie planów w głąb nie jest najmocniej zdefiniowane. Dynamika jest bardzo dobra, na co wpływa więcej niż zadowalająca moc. Ogólnie to klarowne, gładkie i nieagresywne, a jednocześnie dynamiczne i naturalne tonalnie granie. Shanling M6 - dość klasyczny house sound Shanlinga, ale w bardziej rozrywkowym wydaniu. M6 ma wyraźne akcenty w subbasie i niższym basie oraz nieco podkręcony wyższy sopran, co dodaje powietrza i poprawia detaliczność. Wyróżnia się bardzo dynamicznym graniem z dołem, który gdy trzeba daje o sobie znać, ale pozostaje dobrze kontrolowany. Średnica jest klarowna oraz dość neutralna pod kątem masy, a przy tym gładka i naturalna tonalnie. Góra jest gładka, ale dobrze rozciągnięta. Scena jest wyraźnie rozciągnięta na boki z bardzo dobrą separacją kanałów nawet po 3,5 mm (SE). Głębia jest wyczuwalna, ale nie jest powalająca. Oddanie planów w głąb nie ma też priorytetu, więc w części kawałków średnica może wydawać się odrobinę spłaszczona (np. na tle R2 czy SR25). Separacja jest bardzo dobra, detaliczność ponad tę półkę cenową, bardzo ciemne tło, a dynamika najwyższa z modeli w tym zestawieniu. To bardzo dobre technicznie granie, ale skierowane w stronę wyważonego, bardziej rozrywkowego grania, a nie analityczności czy absolutnej precyzji. Podsumowanie, czyli "który najlepszy?" Pisząc szczerze: wszystkie te DAP-y są dobre i warte przesłuchania. Wybór IMHO zależy przede wszystkim od preferencji, co do sygnatury oraz synergii z konkretnymi słuchawkami. Moje rekomendacje wyglądają tu tak: najlepsza jakość dźwięku (strona techniczna): M6, DX160, SR25 > R2, N3Pro najlepszy stosunek jakości do ceny: DX160 > M6, R5 najwyższa funkcjonalność i wygoda obsługi: M6 > SR25, DX160, R5 najwyższa jakość wykonania/ergonomia (wymiary): SR25, R5 > N3Pro, M5s > DX160 najlepsze opcje dla fanów naturalnego, muzykalnego grania: N3Pro, R2 > SR25 najbardziej efektowne granie: M6 > DX160 > N3Pro, R5 (balans) Podsumowując: najlepiej (oczywiście, w miarę możliwości) przesłuchać kilka DAP-ów, by finalnie samemu ocenić, który z modeli do 3000 zł wypadnie najlepiej. iBasso DX160 czy Shanling M6 są bardzo bezpiecznymi opcjami o świetnym stosunku jakości do ceny. Dokładając do Astell&Kern SR25 nie odczuje się może skoku jakościowego, ale DAP wyróżnia się stabilnym systemem i stosunkowo długim czasem pracy na baterii. Cowon R2 czy Cayin N3Pro odstają z kolei nieco pod kątem funkcjonalnym, ale kuszą za to naturalnym, przyjemnym dźwiękiem. Sprzętu użyty w testach i wykorzystane albumy: Słuchawki: Empire Ears Legend X/Bravado/ESR, DUNU Luna/DK-4001/DK-3001 Pro/DK-3001/DK2001/Titan6/Falcon-C, iBasso IT07/IT04/AM05//IT00, Craft Ears Four, ikko OH1/OH10, Phonic BWD8, NXEars Opera/Basso/Sonata, Campfire Audio Atlas/Andromeda, FiiO FD1/FH5, Itsfit Lab Fusion/R3, Coastaudio Nebulae, Lime Ears Aether R, Jomo Audio Haka, Anew U1/X-One, Audiosense T800/AQ3, Soranik iON-4 Wybrane albumy (jakość FLAC): Miles Davis "Kind Of Blue", Muddy Waters "Folk Singer", Vangelis "Earth", Johnny Cash "American III: Solitary Man", Depeche Mode "Delta Machine", Gary Numan "Savage: Songs From A Broken World", Nine Inch Nails "With Teeth", Dawn of Ashes “The Crypt Injection II”, Heilung “Ofnir”, Nirvana "Nevermind", Disturbed "The Sickness", Samael "Hegemony", Laibach "Spectre", Suicide Commando "Axis of Evil", Gojira "Magma", Vader "Revelations", Lazarus A.D. "The Onslaught", In This Moment "Blood", Kavinsky "Nightcall", Woodkid "The Golden Age", VNV Nation "Automatic", Manchester Orchestra “Simple Mah”, Lorde "Pure Heroine", Lana Del Rey "Born to Die", Lindsey Stirling "Brave Enough", Morcheeba "Blood Like Lemonade", Adele "21", The Prodigy "Invanders Must Die", The Glitch Mob "See Without Eyes", soundtracki z "Gladiator", "Rocky" i “Transistor” Mogą pojawić się jeszcze drobne zmiany i poprawki
    1 punkt
  35. Mam wrażenie że to forum zrzesza samych najbogatszych ludzi z naszego kraju,co ja tu robię ?
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności