Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 01.03.2021 uwzględniając wszystkie działy

  1. Takie momenty nie zdarzają się zbyt często 😺😺
    10 punktów
  2. Hmm. Wydało sie. Te Wasze częste strzelanie tłumaczy mi teraz niektóre opinie o sprzęcie na forum :) Głuche pieńki jesteście i już pisane przez Tapatalk mobilnie, przepraszam za literówki itp.
    9 punktów
  3. Kolejna Sabcia do kolekcji😁
    8 punktów
  4. @MrBrainwash , dzięki za tematy do przemyśleń i eksperymentów. W "wygrzewaniu mózgu" jest dla mnie coś fascynującego - jak bardzo różny może być odbiór tych samych bodźców dźwiękowych w różnych sytuacjach i jak trudno tu uchwycić choć część wszystkich subtelnych zależności. Nie wiem, pewnie profesjonaliści są na to bardziej odporni, u mnie zmienność odbioru jest bardzo duża. Czasem coś gra mi fantastycznie, a potem okazuje się że nie mogę tego słuchać. Albo odwrotnie. Amirony od początku zagrały mi bardzo przyjemnie, w bez mała każdym repertuarze. Nie tak popisowo jak T1v2, ale po prostu sympatycznie, naturalnie. Taki wzór zwyczajnego grania, w dobrym sensie. Idealne do cieszenia się muzyką bez dzielenia włosa na czworo i analizowania detali, których jest tu przecież mnóstwo, ale nie narzucają się i priorytetem pozostaje ogólny przekaz. Ale dziś był dzień porównań, do których wydobyłam T70p i niestety one znowu pokazały swoją paskudną naturę - bo i sobą potrafią zmęczyć, i popsuć odbiór innych słuchawek. Jak już przestawiłam się na ich jasny i ostry sposób grania (co przyszło mi z pewnym trudem), a potem założyłam Amirony, to one nagle wydały mi się strasznie misiowate i rozlazłe, czego wcześniej absolutnie nie odczuwałam. I ostatecznie kończę dzień z bólem głowy... Za dużo było tego dobrego.
    5 punktów
  5. Wygrzewa się już Topping D70
    5 punktów
  6. To zwiększa ryzyko trafienia w istrybutor.
    4 punkty
  7. Dzięki pomocy @kuropdostałem dziś na krótkie testy combo Violectric DHS V590. Miał to być pewien przedsmak możliwości Niimbusa US4+ i sprzęt do porównania z GS-X mini którego miałem kilka dni temu do odsłuchów. Bezpośrednio natomiast porównuję do combo idsd pro + ican pro. Sprzęt wygląda bardzo dobrze, świetnie wykonany. Całość zaprojektowana jest w pełnym balansie, świetnie wyposażona we wszelkie potrzebne wejścia/wyjścia. Jedynym minusem są mikro przełączniki z tyłu do regulacji między innymi gain'a. Mało wygodne ale tak samo zrealizowane np w Niimbus. Rozumiem, że dla normalnych ludzi to nie problem ale jak ktoś zmienia co chwilę słuchawki to może to trochę mu życie komplikować. Jednak wzmacniacz jest tutaj bardzo porządny i mocny i w sumie większość nowych słuchawek nie wymaga zmiany gain'u. Drugi mankament - pokrętło głośności - czepiam się ale przy zmianie volumenu wyraźnie słychać szumy nawet przy wyższych wartościach. Balans - lewo/prawo - może fajnie że jest ale dla mnie zupełnie niepotrzebne. Resampling - wprowadza trochę niuansów ale jakoś nie jestem fanem resamplingu więc nie będę się wypowiadał. Wg mnie na ustawieniu pozycji x2 jest ciekawie, trochę bardziej analitycznie, natomiast na BEST przymula :). Nie mam pojęcia czemu tak to odbieram. DSD śmiga, nie skupiałem się na tym bo znów nie moja bajka - mam tylko kilka albumów w DSD. Jeśli ktoś ciekaw technikaliów to po USB sprzęt zgłasza się jako Amanero Interfejs USB Combo 384 czyli mamy konwerter USB-I2S jako interfejs wewnątrz. Trzeba jednak pamiętać że i interfejs jak i użyte kości nie wspierają DSD512. Jak komuś to przeszkadza to warto wiedzieć. Jak wspomniałem - sekcja wzmacniacza jest wg mnie bardzo dobra. Dodaje powietrza, scena się powiększa i mamy olbrzymi zapas mocy. W porównaniu do iCAN gra jakbyśmy w iCAN włączyli dopalacz 3D :). Taką daje różnicę te napowietrzenie dźwięku o które mi chodzi. Jest to wyraźnie słyszalne. Tutaj ten sprzęt wyraźnie pokazuje pazury. Niimbus US4+ chyba faktycznie musi byś super jeśli już w v590 sekcja wzmacniacza jest bardzo, bardzo dobra. Natomiast DAC - tutaj mam trochę wątpliwości ponieważ jak dla mnie to gra trochę taką V-ką. W środku są starsze (co nie znaczy gorsze!) kości AK - AK4490EQ - po jednej na kanał. Sekcja DAC skupia się na muzykalności a nie na techniczności grania. Jeśli ktoś to lubi to się zakocha. Gra muzykalnie, z takim dżwiękiem "punchy". Na pewno nie w kierunku Hugo TT2. Reasumując - super fajne granie kompletu i widać, że rozwiązania combo rozwijają się powyższając poprzeczkę. Plusem tutaj jest też możliwość ominięcia sekcji DAC jeśli ktoś chciałby kiedyś jednak innego grania. Moje combo zostanie, głównie ze względu na wielkość (muszę mieć małe sprzęty) i jednak uniwersalność (wejścia, wyjścia, lampy w ican). Ale nabieram coraz większej ochoty na odsłuchy Niimbusa US4+...
    4 punkty
  8. Z dźwiękiem polecam ale na słuchawkach bo przekleństwa. https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-zdemolowala-samochodem-stacje-benzynowa-37-latka-zatrzymana,nId,5077721 I weź się tu pokłóć z taką
    4 punkty
  9. Kiedy na meecie we Wrocku wszyscy chcą naraz posłuchać tego najlepszego wzmaka:
    3 punkty
  10. Wysłane z mojego LG-H930 przy użyciu Tapatalka
    3 punkty
  11. Co najbardziej mnie 'rozśmieszyło' - Policjanci oddali kilka strzałów w kierunku auta, ale kobiecie udało się odjechać ze stacji benzynowej. Pojechała aż do Koszalina, 50 kilometrów od Rymania, gdzie sama zameldowała się na komisariacie.
    3 punkty
  12. @HustlerPosiadanie DT1990 pro daje automatycznie członkostwo choćby honorowe. Ok. Postaram się jakoś to rozpisać. Choć odmiennośc prezentacji przysparza trudności z wyrażeniem. Yin&Yang. @domil Super. Mało się mówi u nas o nich, a są dość ciekawe. Masz/miałaś u siebie ciekawe punkty odniesienia. Przyjemnego odsłuchu życzę. Jeśli jakaś piosenka na nich Ciebie czymś ujmie to chętnie o tym poczytam. Ciekawie człowiek ten opowiada o percepcji głębi detali, jako o umiejętności. W sumie bardziej się zainteresowałem tymi T1 przez tą teorię. To teraz pozostaje Ci tylko założyć nowe pady i trenować. Możesz taki eksperyment zrobić, że słuchasz na nich przez 1-1,5h uważnie wyłapując detale, a potem nagle się przerzuć na słuchawki według niego mniej transparentne, by sprawdzić czy wychwycisz tą różnicę. Trochę zastanawiam się nad tymi jego badaniami, jak on wyeliminował autosugestie, różną wrażliwość na częstotliwości, poziom głośności itp. O wygrzewaniu mózgu pisze on, że jest to filtrowanie przez nasz słuch (mózg) tych dodatkowych zniekształceń (by je zignorować). Są dwie kolejne sprawy które mnie frapują. - Jak mózg jest w stanie oddzielić (rozróżnić) oryginalny dźwięk od zniekształceń powodowanych przez przetwornik. - Jak to się ma do teorii, że nasz słuch wyewoluował do życia w środowisku szumów i ich obecność jest dla nas czymś naturalnym. Do tego dochodzą zniekształcenia wywołane fizjonomią i akustyką naszego ciała w interakcji z słuchawkami, gdzie dodanie odpowienich zniekształceń jest główną ideą takich koncepcji jak diffuse field. Czemu zatem jakieś tam drobne zniekształcenia miałby nam przeszkadzać? Sennheisery ma wysoki procent wg. niego tych zniekształceń, ale przecież zniekształcenia, które ten model posiada czynią go wyjątkowym i smacznym, bardziej smacznym i bogatym dla ucha niż słuchawki bez tego. Detaliczność jest wręcz postrzegana jako wyższa. DT1990 może grają czyściej, ale właśnie mamy takie studio (tak jakby klinikę) przez to. Ja jak porównywałem R70x do HD600 to miałem wrażenie, że te pierwsze grają czyściej i poprawniej, bardziej tak jak w studiu, ale szczegółowość, oddawanie niuansów przestrzennych, faktury, a nawet separacja źródeł to była po stronie senków. Też np. Tyll uważa HD660s za słabsze od HD650, wg. niego straciły tą magię i nie doskoczyły do legendy. Może to właśnie przez to, że dali technicznie lepszy przetwornik? xD @Kuba_622Dziękuję bardzo. Tak, ściskają trochę głowę, minimalnie bardziej niż Tygry. Ale pady dekoni są zdecydowanie wygodniejsze od tych na Tygrach więc komfort całościowo jest dla mnie porównywalny. Całkiem niezły. HD58x trochę też cisną, ale chyba poluzowały, albo się przyzwyczaiłem i już jest całkiem spoko. @manuelvetro Pod wpływem chwili chciałem już sprzedawać Tygry i HD58x....ale jeszcze się wstrzymam. Myśl o sprzedaży przyszła z kombinacji myślowej, że DT1990pro grają dość uniwersalnie i technicznie z łatwością pokryją tereny okupowane przez tygrysa, a balans tonalny i równowaga nie jest wcale tak daleko od HD58x, a analityczność nawet lepsza, skraje pasma są mocniejsze. Tylko z tym wszystkim jest dalej pewien problem. W dalszym ciągu jest to inne granie od obydwu. Technicznie są z pewnością lepsze, ale wcale się nie dziwie opiniom ludzi, którzy sprzedali je i zostali z Tygrami. Ja takiego posunięcia na pewno nie zrobię, tylko szkoda mi się z 300R rozstawać, więc tego zaniechan i jeszcze z nich będę korzystał dla urozmaicenia. Gdy mamy już tak dobrze grające słuchawki, a moim zdaniem te beyery i senki przekroczyły już tą niewidzialną granicę to wg. mnie dużo większą rolę odgrywają same preferencje i sposób słuchania. 300R brzmią pełniej, grubiej kreślą dźwięki, są bardziej muzykalne i bezpieczne/łagodne dla ucha. Nie ma problemu się przy nich zrelaksować. Przy DT1990 też bym potrafił (wystarczy, że przestane analizować wszystkie dźwięki), ale one bardziej zachęcają do aktywnego słuchania. Bas w DT1990pro jest wyśmienity. Nie jestem fanem jakiegoś wielkiego basu, ale też nie może go brakować, tutaj jest jakby perfekcyjna ilość i moc. Łatwo można sobie wyobrazić słuchawki z potężniejszym i ciekawszym basem (ot choćby D7100 z niewyrobionymi padami takie były), no ale tutaj on ma siłę boksera i wdzięk baletnicy, a to przecież słuchawki otwarte. Amiron Home i DT1990 pro @ Dekoni pads - porównanie Disclaimer: Przekazuje bardziej swoje doświadczenie i piszę dla rozrywki "esej" niż przekazuje jakieś rzetelne dane na temat słuchawek. Moja opinia jest w pełni subiektywna, podatna na błędy. Percepcja słuchawek mi się zmienia w czasie z różnych powodów. Jeśli chodzi o bezpośrednie opis charakterystyki słuchawek to polecam sobie pomiary zobaczyć i poczytać opisy profesjonalnych dźwiękowców. Dobre są artykuły z bloga diy-audio-heaven oraz z forum ASR (choć tych słuchawek jeszcze nie mają pokrytych). https://diyaudioheaven.wordpress.com/headphones/measurements/brands-a-i/dt-1990-pro/ https://diyaudioheaven.wordpress.com/headphones/measurements/brands-a-i/amiron/ Oba modele według mnie mają te sam poziom możliwości z tym jednak, że są inaczej strojone i inaczej zaaranżowana jest ich akustyka, a to niesie za sobą dość daleko posunięte konsekwencje. W jednych udajemy się do studia, drugie natomiast tworzą nastrój filharmonii albo może nawet amfiteatru. Ciężko mówić tu o jakości, gdyż mamy dwa zupełnie inne targety i pomysły. Gdy chcę śledzić każdy dźwięk w każdym paśmie, wiedzieć, gdzie coś jest i jak się sprawuje to PRO mają wyraźną przewagę, poziom techniczny jest wyższy. Chyba największą różnice stanowi czytelność, precyzja i szczegółowość średnich tonów. Jeśli ktoś natoniast próbuje uzyskać jakąś namiastkę żywego przedstawienia, zawirowania w przestrzeni, rozmachu, oczekuje dłuższego wybrzmienia akustycznego z bardziej analogowym sznytem to wtedy Amirony wysuną się na prowadzenie. Pro są bardziej agresywne, bezpośrednie i bezkompromisowe całościowo, Amirony za to dają mnóstwo detali i energii w sopranach, wycofując się trochę na średniech i zmiękczając dół co całościowo podkręca popisywanie się przestrzennością, ale w zrelaksowany sposób. Amirony to mocna Vka, ale nie walą tak basem jak opętane, mają raczej więcej wyższego basu i niższej średnicy, co ociepla, wygładza i zmiękcza przekaz. Jest to na tyle efektywne, że osoba która nie jest wrażliwa na beyerowski pik mimo dużej ich jasności odbierze brzmienie jako dość łagodne, tym bardziej, że sprzyja temu oddalona prezentacja. Taka sygnatura nadaje słuchawkom niepowtarzalnych właściwości. Nie próbowano w żaden sposób równać do normalności. Natomiast zrobiona jest harmonijnie i z rozmysłem, słychać że to jest zamierzony efekt, a nie że wyszło niechcący bo nie dało się lepiej. Domyślam się, że oceny mogą tu być skrajne, bo wszystko zależy od punktu siedzenia i preferencji. Na pewno nie ma tu "zwykłości", a jest "niezwykłość". Bardzo doświetlony, ale niekoniecznie męczący przekaz. DT1990pro przynajmniej na tych padach to można powiedzieć zupełnie inna para kaloszy. Według mnie są bardzo dobrze zbalansowane w każdym paśmie. Dalej jest to Vka, ale już taka delikatna, ogólnym wrażeniem mocno zbliżają się do brzmienia wyrównanych HD58x. Bas zdaje się liniowy, ma tylko dodane trochę mocy, średnica jest lekko cofnięta, ale z pewną nutą ciepła. Wysokie nie są ta uwydatnione, ale jednocześnie dają kapkę więcej powietrza. Amirony doświetlały średnicę, a tutaj jest ona wyraźnie ciemniejsza, mówiąc krótko Amirony doświetlały resztę pasma, DT1990 tego nie robią w jakiś oczywisty sposób, choć szczyt wysokich jest z pewnością podbity. Amirony ocieplają wyraźnie i zmiękczają przekaz, DT1990 tego nie robią choć pewną dozę ciepła da się wyczuć. Nie trzeba chyba mówić, że w zależności od muzyki i chęci, każdy z tych modeli może mieć przyjemne i nie przyjemne momenty. Amirony lepiej sprawdzają mi się do żywej spokojnej muzyki, ale nie przepadam za nimi w elektronice. DT1990 na odwrót, elektronika całkiem całkiem na nich zagra, ale będą mieć troche zbyt nudny, choć jednocześnie trochę nadgorliwy stream dźwięku, gdy potrzeba będzie więcej wyczucia i emocji. DT uważam za bardziej uniwersalne i bezpieczniejsze, ale nie każdemu chodzi o prostolinijne rozkładanie dźwięków w muzyce. Natomiast Homy są w stanie przekazać potężną dawkę detali, ale w nieofensywnej formie. Myślę, że szczególnego opisu wymaga prezentacja przestrzeni i obrazowania, czyli ogólnie jak odbieram strukturę dźwięku. Amirony ujęły mnie tym, że dają rozległą, ale też potrafiącą oddać trójwymiarowość scenę. Takie K712 + 3D którego AKG nie miały. Jeśli ktoś nie zna AKG to można opisać, że charakterystyczne jest to, że słuchawki jak gdyby uniemożliwiają zbierania się ciśnienia w głowie i cała prezentacja jest jakby delegowana po za nią. Czy to się do końca sprawdzi czy nie zależy od indywidualnej percepcji każdego. Jest to coś w każdym bądź razie innego niż większość słuchawek z jakimi się spotykałem. Ma to swoje plusy dla tych osób lubiących delektować się muzyką z dystansu, obserwować ją odsuniętą od nas, jak wirują wokół nas dźwięki, zamiast wirować razem z nimi. DT1990 mają również dobrą przestrzeń, ale już bardziej typowa. Bas wydaje mi się jest mocniejszy m.in. dlatego, że może wytworzyć ciśnienie wewnątrz muszli - tak zgaduje. W elektronice bardziej go "poczujemy", gdzie można powiedzieć w Amironach troche tego czucia zabraknie. Zastanawiam się ile dałoby się wycisnąć z obu par odpowiednim torem czy też EQ a zgaduje, ze dało by się sporo poprawić lub urozmaicić. Nie sprawdziłem tego jednak jeszcze. Podsumowując powiem, że Amirony to takie Yin a DT1990 to takie Yang. Pierwsze przenikliwe, ale emocjonalne, drugie konstruktywne i pragmatyczne, ale bez czarowania. Mam też tak, że podoba mi się idea dobrze wykonanych ładnych słuchawek, którymi niewątpliwie są obie pary. Jedne dają vibe "exlusive home" naczynia to konsumowania wytrawnej muzyki, a drugie vibe "professional" solidnego i pięknego instrumentu.
    3 punkty
  13. AD1865R NOS R2R DAC. Zakupiłem już ponad miesiąć temu, więć myślę że nadszedł czas aby się pochwalić. https://www.ebay.co.uk/itm/Finished-R2R-Decoder-AD1865R-NOS-double-parallel-DAC-decoder-C7-27/193614387930?hash=item2d14511ada:g:ZYwAAOSwRlJfLBmJ Dużą zaletą jest możliwość wymiany opampów, chociaż te załączone przez producenta są dardzo dobre i jeśli już wymieniać to na dyskretne. Większość drogich dacków R2R ma opampy przylutowane na stałe, a podobno część analogową może odpowiadać za około 60% finalnego dźwięku. Nipozorne pudełeczko, ale to dźwięk jest tutaj najważniejszy. Wejście zewnętrzne tylko spdif. Można jeszcze podłaczyć sygnał i2s złączem w środku. Odbiornik AK4114. Po jednym AD1865R(18 bit) na kanał, który nie wymaga żadnych elementów zewnętrznych, a dokładność jego rezystorów jest zapewniona przez trymowanie laserowe. Rozdzielone zasilanie części analogowej i cyfrowej. Nie ma oversamplingu i sygnał analogowy pochodzi z wyjść prądowych kości dac. Podobna idea jak w dackach Audio Note. Bardzo dobry DAC z potencjałem. Bałem się go kupić, bo wydawał się za tani, ale nie potrzebnie. Pewnie można i lepiej, ale już mi sie nie chce, bez ciśnienia. Sycący dźwięk znacznie hamujący potrzebę rolowania sprzętem. Może być docelowym.
    3 punkty
  14. Długo czekałem na przyjście paczki i nie obyło się bez komplikacji ale są. Miałem sporą przerwę w zakupach to tak troszkę z grubszej rury. Z1R drżą. pisane przez Tapatalk mobilnie, przepraszam za literówki itp.
    3 punkty
  15. 3 punkty
  16. Ogólnie bez efektu Wow. Bardzo dobra Pale Ale, dużo wyczuwalnych aromatów w zapachu i smaku i nie smakuje gorzkim grejpfrutem. Wysłane z mojego LG G6 przy użyciu Tapatalka W skrócie mniej cytrusów, więcej chmielu ale bez takiej goryczki od skórki z owoców. Ogólnie łagodniejsze, mi bardziej pasuje, bardziej piwne. Wysłane z mojego LG G6 przy użyciu Tapatalka
    2 punkty
  17. Większość broni krótkiej w policji to Walther. Dla gościa, który nie strzela często na strzelnicy ( oni nie strzelają, bo koszty ) trafienie w nisko profilowaną oponę auta, które jest w ruchu to jak 1 do 100. Po prostu. Nie da się dobrze strzelać z pistoletu jeśli nie ćwiczy się bardzo często i regularnie. Krótka broń jest pod tym względem bezlitosna, a to co pokazuje kino - strzelanie z dwóch "gnatów" bez celowania jest wręcz niedorzeczne. Żeby to zrozumieć trzeba trochę postrzelać :-)
    2 punkty
  18. Promocja! Do końca marca 2021 - 13% zniżki na zestaw FIIO: UTWS3 + FH3. Co trzeba zrobić żeby załapać się na promocję? Dodajcie oba produkty do koszyka na stronie mp3store.pl, złóżcie zamówienie w uwagach dopisując hasło: “SzeptyTechniki”, obsługa sklepu naliczy rabat i będziecie mogli opłacić zamówienie. W sklepach stacjonarnych powołajcie się na promocję i podajcie hasło “SzeptyTechniki” żeby uzyskać ten zestaw w promocyjnej cenie. Pamiętajcie, promocja trwa do końca marca 2021 roku. FIIO UTWS3: https://mp3store.pl/kable/sluchawkowe/fiio/2020311239847202627/6953175730774/fiio-utws3-modul-true-wireless-wersja-mmcx FIIO FH3: https://mp3store.pl/sluchawki/dokanalowe/fiio/2020340842805120259/6953175740629/fiio-fh3
    2 punkty
  19. 3 marca ukaże się nowe wydawnictwo grupy CBL. https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=10159081487874116&id=45457854115&__tn__=*W-R
    2 punkty
  20. Dawno już ich nie mam, ale jak dobrze pamiętam, to chyba podłączałem hybrydę Big Audio. Ogólnie do Kylin polecał bym wszystko co gra czysto i klarownie, choć nie koniecznie jasno. Niestety notatki mi przepadły i nie mam jak się odnieść bardziej precyzyjnie
    2 punkty
  21. Dwójka, Wieczór Płytowy Komanda Pinka Floyda Atom Heart Mother
    2 punkty
  22. Wysłane z mojego LG-H930 przy użyciu Tapatalka
    2 punkty
  23. @Rafacio dziękuję za zapytanie! Lampy naprawdę świetnie się sprawują, chociaż miałem na początku trochę obaw, jak z nimi będzie. Tym bardziej, że czasami zdarzają się wśród nich brumiące egzemplarze. Na szczęście zakupione nie sprawiają takich problemów. Świecą jasno, oferują w systemie brzmienie czyste, przestrzenne, nośne, z bardzo dobrą mikro- oraz makrodynamiką (coś pomiędzy Telefunkenem, a Siemensami z początku lat 60., które posiadam), dobrze oddanymi transjentami, a przy tym bardzo szeroką oraz głęboką scenę (nie tak wysoką, sferyczną, jak Telefunkeny), co szczególnie było łatwo dostrzegalne w Symfonii Mahlera Nr 5 cis-moll. Rozmieszczenie instrumentów oraz ich separację uznałbym za wzorową, a całościowe brzmienie za jaśniejsze od Tung-Soli 12AX7 (z połowy lat 50. XX wieku), porównywalne z Telefunkenami. Jednak od tych ostatnich potrafiły mocniej kreślić kontury źródeł pozornych, ukazując ich faktury, które na wspomnianych niemieckich lampach są bardziej miękkie, podobnie jak i atak dźwięku. Impakt jest mocniejszy, bas w większym stopniu zaznacza się w przekazie (Focale Utopie tylko na nich potrafią mruczeć na subbasie). Ilościowo (jakościowo będę jeszcze porównywał) ustępuje temu ze wspomnianych Tung-Soli, które w dużo większym stopniu akcentują skraje pasma, oferując brzmieniową Vkę, oddalając średnicę. W tym przypadku jest równiej, a pierwszy plan był bliżej położony. Tło muzyczne jest transparentniejsze w stosunku do ciemniejszego, gęstszego jakiego mogę uświadczyć po podłączeniu Tung-Soli. Jednak każde źródło pozorne dobrze od tego tła dobrze odcięte. Temperaturę barwową określiłbym nie tyle jako neutralną, ale naturalną, z odrobiną ciepła na średnicy. Natomiast całościowy przekaz jako bardziej surowy, a nie pełen elegancji, a przy tym odczuwalnej powściągliwości, jak na Telefunkenach, lecz bardziej angażujący, bezpośredni. Ten charakter brzmienia przypadł mi do gustu i postrzegam go jako via media między tym, co oferują Siemensy, czy Tung-Sol, a Telefunken. Są to pierwsze wrażenia, słuchałem w tej chwili tylko na Focalach ze stockowym kablem, które nie pokazały Ken-Radami w moim torze gramofonowym żadnych ostrości, a odwdzięczyły się świetną swobodą dźwięku oraz holografią, wypełniając artystami i muzyką przestrzeń wokół mnie The Kentucky Radio Corporation spisało się według mnie doskonale tworząc te lampy i z przyjemnością będę starał się poznawać je coraz lepiej, sprawdzając na innych słuchawkach, a także w odmiennych konfiguracjach lampowych. Przy okazji polecam również poniższe albumy, które są bardzo udanymi realizacjami i m.in. przy nich miło spędziłem wczorajszy wieczór
    2 punkty
  24. 6.3-3.5 dokładnie tak robiłem i nie polecam, z konta zaczęły znikać pieniądze, a obcy ludzie gratulowali mi jakichś transakcji. (Nic się nie działo ani słuchawkom, ani wzmacniaczowi )
    2 punkty
  25. Też uważam, że Spotyfi ma lepsze rekomendacje... ale nie integruje się z Roon, dla mnie to wada...ale dobrze że będzie wybór. Ja w sumie mam oba serwisy, ale ostatnio częściej używam Tidala.
    2 punkty
  26. Jakie grzeczne Moje poranki ostatnio wyglądają jak na tym filmiku:
    1 punkt
  27. Tylko z tego co pisalem. Walther byc mkze jest zbudowany na jednym z tych nowych ukladow ktore bija bardziej w reke bo mniej gazu jest wyrzucanego przez lufe, tak mi sie wydaje ale moge sie mylic. Stary uklad wewnetrzny w broni i system wyrzucania gazu taki jak byl w Uzii np, powodowal ze lufe nioslo zawsze mozno do gory, pistolet maszynowy badz pistolet zawsze bil do gory, a nowe konstrukcje mniej do gory a wiecej w tyl, co ma w teorii zwiekszac mozliwa szybkostrzelnosc. Tak jest zbudowany nowy pistolet maszynowany kalibru 0.45 Vector dla armii USA. On nie ma odrzutu lufy w gore w ogole. Wracajac do Walthera mysle ze P99 to bron taka troche idiotoodporna, wiec idealna dla przecietnego policjanta polskiego ktory wali 5 bledow ortograficznych w mandacie i po wyrobieniu licencji na bron, w czasie sluzby strzela juz tylko do inslybutorow albo opon. Taka bron w sam raz dla nich zeby w cos w ogole trafili. Najlepiej Ci siadla do reki i do gustu. Mi siadl Walther.
    1 punkt
  28. Kazik na Żywo - [Porozumienie ponad podziałami (1995) #07] Tata dilera/Hardzone
    1 punkt
  29. audioklan odesłał mnie z powrotem do producenta a ten w odpowiedzi kazał sobie wysłać do usaa.Na razie to tyle.
    1 punkt
  30. Serio kupisz dzieciakowi sluvhawki za 400zl? Kurde ja nic od starego nigdy nie dostalem za wyjatkiem 18 urodzin. Kupil mi kebaba. Potem na bieznie poszedlem pobiegac i doznalem kontuzji kostki. Takie urodziny. Kebs i kontuzja ale nic to, wzialem co zycie dalo. Nie ze mialem jakis wybor. Szczegolnie z ta kontuzja...
    1 punkt
  31. To prawda, chyba najwygodniejsze słuchawki BT, jakie miałem na głowie. Leciutkie i całe ucho mieści się w muszli.
    1 punkt
  32. Czy tak ciężko zastosować: 7. Ogłoszenia nieaktualne należy zgłaszać do archiwizacji przyciskiem "Zgłoś ten post", znajdującym się obok daty napisania postu. A nie pisać, że sprzedane, że do zamknięcia i potem takie ogłoszenia zaśmiecają dział sprzedam. Tak ciężko to ogarnąć?
    1 punkt
  33. Jestem hurtowym detalistą. W najkrótszym czasie zanabyłem od Marka najwięcej towaru. Człowiek ma "najlepszy towar w mieście" cytując klasyka, chodzi oczywiście o Polandię. Ma też teraz wszystkie moje peeleny zez skarpety. Także jestem bidokiem już niestety. Ale za to qrna w ostrogach! Znaczy, w kablach. Meduza na lewy bosy stopie, chimera na prawy.
    1 punkt
  34. Wszyscy mieli/mają mambę, mam i ja! A mamba jest czarna! @maciux ukłony i podziękowania, recenzję czytałem z zapartym tchem, powiedziałem, sprawdzam: i mam, z kablem chimera 4x lub theia 8x. Jest, jak stoi w recenzji, słuchawki wybitne za śmieszną cenę, z odpowiednim kablem.
    1 punkt
  35. Hunter Monster dla fanów Science-Fiction i aktorka z Resident Evil. Mi się podobał taki inny.
    1 punkt
  36. Matrix Mini-i AMP + 7" monitor do komputera (a w kompie evga nu audio by AudioNote) Targa Elac'ami aż miło
    1 punkt
  37. Chatham 6080WA i już się grzeje. Nie mam Chatham 6as7, ale podobno to zbliżone brzmienie z bardziej dociążonym dołem.
    1 punkt
  38. Kupiłem (przez Allegro) trochę tipsów. Wszystko bez zastrzeżeń, mogę w pełni polecić współpracę z @bigmaras.
    1 punkt
  39. Witam, jestem tutaj od niedawna zarejestrowany, ale czytam od jakiegoś czasu. Wykręciłem się trochę w audio. Jedzie do mnie jeszcze Shanling M6 Pro- trzeba będzie czegoś się pozbyć....
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności