Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 02.01.2021 uwzględniając wszystkie działy

  1. Też przed sylwestrem wdepnąłem do Biedry
    10 punktów
  2. Nie przypuszczałem, że w Biedronce znajdę taki rarytas:
    10 punktów
  3. Cześć, bez zbędnego rozpisywania się, sprzedam Pathos'a Aurium. Stan bdb, nie zauważyłem żadnych śladów. W komplecie oryginalne pudło, zasilacz, kabel, instrukcja. Moja cena to 3850 3800 3700 3600 3500 3400. Wszelkie pytania na priv, dzięki za uwagę
    3 punkty
  4. Nagroda Darwina murowana! video0.mp4
    3 punkty
  5. Rzutem na taśmę, ale jest. 😍 (ten na dole)
    3 punkty
  6. St. Anger Metalliki świetne. Jedna z moich ulubionych płyt od nich. Szkoda, że niektórzy narzekali na garażowe brzmienie i później poszli w sterylność jak na Death Magnetic.
    2 punkty
  7. wyszła mimochodem taka oto nobilitacja
    2 punkty
  8. "A Cajun Alley" z albumu "Emerson plays Emerson" Lu-dzie [emoji16] co tam się dzieje. Słuchałem kilka razy wcześniej i super utwór. Ale dopiero reraz, na planarach i wzmaku muzyka się otworzyła. Jeden instrument, a w jego obrębie tworzy się scena [emoji33][emoji33][emoji33] jest wrażenie różnicowania barwy dźwięku strun... Wykonanie również fenomenalne. Łeb urwany. Tyle. Wysłane z mojego SM-N770F przy użyciu Tapatalka
    2 punkty
  9. 2 punkty
  10. To już wg mnie zasługuje na swój temat. A panowie i panie z Boston dynamics (należącym do Hyundai - zaktualizowane) zasługują na ciężką premię! To już nie raczkuje, to przerasta już snucie marzeń. Pamiętam jak oglądałem pierwsze filmy od BD jak dopiero zaczynali. Future is now!
    2 punkty
  11. Określilibyście ten utwór jako Rock?
    2 punkty
  12. Dokładnie, też tak uważam Niewykorzystany potencjał, bo muzycznie płyta jest fantastyczna. Na szczęście powstały fanowskie remastery z podrasowanym basem. Poza tym "...And Justice" jest dla mnie idealnym przykładem tego, że EQ w zdrowej ilości czasami potrafi naprawić bardzo źle zrealizowany album. Często szukamy synergii na linii źródło-słuchawki, odpalamy Enter Sandman i brzmi świetnie, a chwilę później Blackend i brzmi słabiutko.
    1 punkt
  13. @deftones9 to mnie załatwiłeś tym kawałkiem... bardzo fajny, ale nie pamiętam go Z takich kawałków dinozaurowych z tego okresu kojarzę natomiast ten
    1 punkt
  14. Polecam posłuchać wersji Death Magnetic z Guitar Hero. O niebo lepsza jakość niż na oryginalnym masteringu. A St. Anger to pierwszy album Metalliki jaki kupiłem, więc jest sentyment.
    1 punkt
  15. Spawn no na tym filmiku to jest kosmos, ja żadnego smużenia nie widze a też jestem na to wyczulony.Gram w szybkie fps i nie widzę absolutnie smużenia.Nie wiem jak to wytłumaczyć, w moim agonie nie smuży Tą słynną 850tke własnie miałem co @P1gu zapodał dwie sztuki i sie poddałem, nie mam szczęscie do ips niestety.Po pierwsze zawsze coś jest z czernią albo z potwornym backlight bleeding.Właśnie to drugie sprawiło że LG dwa razy odsyłałem.W agonie BB praktycznie nie występuje, jest minimalny.Oglądanie filmów gdzie jest dużo scen nocnych etc bajaaa @Spawn Jak swego czasu szukałem monitora to dużo ludzi polecało ten https://www.x-kom.pl/p/533180-monitor-led-27-lenovo-legion-y27q-20-czarny-165hz-glosnik.html ponoć monitor prawie bez wad, wtedy nie kupiłem bo był niedostępny ale wszędzie go polecają jako alternatywe dla 850tki edit: wycofany już
    1 punkt
  16. @Spawn jak kupowałem monitor to wybierałem pomiędzy LG 27gl850 a Aorusem fi27q. Wybrałem LG ze względu na szybszą matrycę (jest na prawdę żyleta) i ciut lepsze kolory. Z kolei czerń jest lepsza na Aorusie, więc co kto woli. Z monitora jestem mega zadowolony, a widzę, że można go teraz kupić poniżej 2k, to już w ogóle kosmos. Niestety czerń trochę świeci, jak to w IPSie, dlatego jeśli jest to dla Ciebie tak istotne to skłaniałbym się ku fi27q lub fi27q-p (o ile przełkniesz jego wygląd ).
    1 punkt
  17. Złoto, dinozaury forum winny znać to na pamięć, kapitalny numer
    1 punkt
  18. 1 punkt
  19. Też mam VA(AOC AGON AG273QX) i mnie nic nie smuży rewelacyjna czerń, świetne kąty widzenia, ja bym brał VA na Twoim miejscu.Do filmów elegancko sie nadają, co do krzywizny to nie mam pojęcia bo nie miałem nigdy zakrzywionego.
    1 punkt
  20. były po połowie ceny więc wyszło za 4 niecałe 40 pln
    1 punkt
  21. Dwa zdjęcia wspomnianego w ubiegłym roku Kruczka (2000-2007), jakie odnalazłem w Święta w albumach u rodziców. Sugerując się wyglądem salonu i kuchni, pochodzą one prawdopodobnie z lat 2003-2005.
    1 punkt
  22. To jeszcze zależy od S-Logic, bo do tego najnowszego z dopiskiem EX trzeba się deczko przyzwyczaić na początku. Potem już jest ok. PRO2900 i nawet takie Tribute7 mają starszy, mniej nakombinowany system więc jest "normalniej" choć jak zwykle pewnie wszystko zależy od słuchacza. Jakkolwiek cenię sobie zalety które daje ten system w konstrukcji zamkniętej (właśnie miałem otwarte 2900 i 2500 i nie powiem żeby były jakieś lepsze od innych słuchawek pod względem sceny), to trzeba brać poprawkę że to w pewnym sensie też marketing i cecha wyróżniająca produkt. Jeśli chodzi o porównanie PRO900 vs AKG K240DF to kompletnie różne modele; te pierwsze chyba największa V-ka jaką słuchałem (albo jedna z większych obok Denon D600/7100), a drugie to takie monitory, bardzo średnicowe, równe granie bez podbitych skrajów. Mi się podobały oba modele i warto je mieć na zasadzie komplementarności. Jedne mogą być dobrą odskocznią od drugich, uzupełnieniem. 2900Pro to otwarte 900 ale one grały jednak inaczej z tego co pamiętam. Chyba nie aż taką V-ką jak zamknięty wariant, natomiast jak dla mnie z wciąż misiowatym basem. To raczej nie był taki bas jak w Edition 9 czy nawet Signature Pro czyli z naciskiem na uderzenie i ewentualnie lekkie rozlanie. AKG K240DF zdecydowanie nie dla basolubów ale ja braku basu w nich nie odczuwałem, choć miałem je dawno i pewnie subbas to nie jest ich domena.
    1 punkt
  23. Hej, a masz takie: https://pl.aliexpress.com/item/33001946801.html?spm=a2g0s.9042311.0.0.27425c0fLMspSS Miałem je z 15-18 minut w uszach (ok!!!!), potem poszły do szafy, a potem oddałem się świąteczno-noworocznemu upadlaniu alkoholem. I tak to trwa do dziś.. Samego Dobrego Wszystkim w Nowym Roku !!! 🎇✨🎆
    1 punkt
  24. @pablojwspomniany kawałek wpisuje się w alternatywny/indie. Też lubię takich posłuchać Dziękuję za podzielenie się nim!
    1 punkt
  25. Na sprzedaż lecą: 1. Oriolus Finschi. Pełen komplet, kupione w Audioheaven. W jednej słuchawce jest odprysk lakieru na powierzchni z której jest wyjście kanałów dźwiękowych. Starałem się to pokazać na zdjęciu. Nie wpływa to na dźwięk. Cena XXX zł z wysyłką paczkomatem. 2. Kabelek Linsoul 7N OCC 2.5 mm 2-pin 0.78 plus adapter na 3.5 SE. Cena XXX zł. Paczkomat w cenie.
    1 punkt
  26. Tutaj masz nowy BT 5.0, bal 4.4, 2.5, oprogramowanie które się nie zacina, nie zawiesza, działa przyzwoicie, mocy pod dostatkiem 12Vrms, DSD256, tidal online/offline, fajne powiadamianie kolorem led o próbkowaniu plus ekran który naprawdę ciężko zarysować a całość jest wykonana z bardzo dobrych materiałów i świetnie spasowana. Jedyne czego bym sobie życzył to mocniejszego procesora, ale to dotyczy wszystkich dap jakie znam.
    1 punkt
  27. Sprzedałem koledze @Seler666 słuchawki. Pełne zadowolenie z transakcji Polecam!
    1 punkt
  28. Kupiłem słuchawki od kolegi @tommir. Błyskawiczna transakcja w bardzo miłej atmosferze. Polecam!
    1 punkt
  29. Witamy w cyrku. Kolejny rok. Do biegu, gotowi... start! Gościu mnie rozwalił tym
    1 punkt
  30. Zgodzę się z niektórymi opiniami na forum, że połączenie NightHawk z Mojo daje wybitną muzykalność. Gama barw jaka jest dostarczana do moich uszu jest przebogata Dla mnie grają z Mojo lepiej niż z jaśniejszymi DACami, np. DFR
    1 punkt
  31. Mnie moj cv2+ co chwile bardziej zaskakuje. To swietne combo, ktore gra bardzo organicznie ze swietna holografia w lagodny sposob. Niezaleznie od podlaczanych sluchawek (lcd 3f, Meze, hd600) ciagle to brzmienie mnie zaskakuje w bardzo pozytywny sposob. Uzywam coaxiala Forzy, uzywalem tez zwyklych optycznych i nie bylo wielkiej roznicy.
    1 punkt
  32. Bardzo fajne brzmienie,bardzo poukladane, to jest rowne i bez przejaskrawien, wszystko na swoim miejscu. Nie sluchalem dlugo, bo sam La Figaro jest dosc cieply i z Meze wole jednak sluchac na Tung Sol 5998, ktore akurat na moich poprzednich lcd 3f wydawaly mi sie zbyt ostre. A tak to wyglada na La Figaro. Same Tung Sole 5998 i 6sj7gt mesh plate. Na tym zestawie La Figaro brzmi z meze swietnie, ale chcialbym sprobowac meze na czyms mniej cieplym. Mysle o woo wa6 se albo o polecanej do kompletu Euforii.
    1 punkt
  33. Tak sobie policzyłem ile schudnę ...potem sobie przypomniałem że żona mnie zostawiła
    1 punkt
  34. Odniosę się do tego i do wpisu kolegi @NuYam. Po pierwsze - w tym segmencie cenowym, czyli do 1500zł, ale i nieco wyżej, patrzenie na kość DAC czy inne bebechy nie ma sensu. Nie ma w tych cenach aplikacji wyciskających choćby połowę soków z poważnych DACów, a do takich można zaliczyć ES9038 dowolną odmianę czy np. PCM1795. Trzeba posłuchać urządzenia po prostu. PCM1793 to lubiana kostka, a w swojej cenie jest bardzo atrakcyjna dla producentów. To jest DAC za chyba mniej niż 2,5$ w hurcie, czyli kilka razy mniej niż DACe topowych serii producentów. I w tej cenie to on jest rewelacyjny, bo ograniczenia technicznego u niego przekształcają się w szeroko pojętą muzykalność, barwność, itp. Czyli jakby jego możliwości kończą się na tym lepszym końcu, a nie po stronie cyfry, ostrości, szarości, itd. Jakbym miał patrzyć na kostkę, to dla mnie ES9038 rządzi. Mam go w stacjonarce i to jest rewelacja. Ograł moich ulubieńców, choć nie jakoś bardzo, typu WM8740 czy AK4393 - ostatniego AKMa w technologii TTL. Coś w sobie miał, ale nawet Wolfsonowi nie dorównywał. Przy czym ja jestem raczej sceptykiem DACowym i uważam, że ich narzut od lat kilku, może nastu, jest mały. Oczywiście, jak ktoś lubi jakiś narzut - ja nie - to będzie wychwalał takiego DACa, który mu tego dostarcza. R-2R grają głównie tak, jak kondensatory odsprzęgające ich drabinkę. Do tego mają problem z liniowością, gdyż im niższy bit, tym ciaśniejsza musi być tolerancja rezystorów. Dlatego nikt nie zrobił scalonego R-2R o rozdzielczości większej niż 20 bitów. To nie miałoby sensu. Technologicznie bowiem nikt nie doszedł do takiej precyzji laserowego trymowania rezystorów w scalaku, żeby było uzasadnione rzeźbić kolejne bity. Natomiast temat liniowości pięknie załatwiają wszelkie delty-sigmy, a wraz z postępem technologii są coraz lepsze, bo można wpychać coraz większą moc obliczeniową do samej kości DAC, co tej technologii tylko pomaga, gdyż działa ona najlepiej w towarzystwie filtrów cyfrowych FIR oraz IIR na różnym etapie obróbki sygnału. W takim Sabre to wszystko jest zaszyte. Do tego FIRów jest 7 do wyboru gotowych, a ósmy filtr można sobie zaprogramować samemu korzystając w sumie z tego samego mikrokontrolera, co będzie nam przełączał funkcje DACa. I tu dochodzimy to sedna. To nie stare kości były super, tyllko nowe kości weszły na rynek zaaplikowane "po staremu", co je stawia w niekorzystnym świetle, bo one potrzebują innego podejścia niż R-2R. Te ostatnie to w sumie nie bardzo mogą istnieć bez zewnętrznych filtrów i oversamplingu, choć są fani słuchania na żywca. Moje uszy na taki dźwięk się buntują, zresztą ten obiecany tryp NOS to jest często oszustwo, bo de facto jest zrobiony asynchroniczny resampling, który podbarwia dźwięk przy okazji, ale ja takiego jednostajnego dobarwienia nie toleruję. Z ES9038 można mieć dźwięk jaki się chce. Tylko jeden warunek - on musi pracować razem z mikrokontrolerem, który jemu będzie podawał rozkazy magistralą szeregową. To już nie jest "statyczny" DAC jak topowe sprzed 15 lat, gdzie wystarczyło zmienić stan logiczny pinu żeby zamienić jeden z dwóch filtrów FIR albo coś tam jeszcze ustawić. Do tego nieco inna charakterystyka filtra wyjściowego, który będzie ciął wysoko, bo z takiego DACa wychodzi tylko niewielka ilość śmieci wysokoczęstotliwościowych o niewielkiej amplitudzie. Nie to, co z NOSa, gdzie leci fs, 2fs, itd. z powoli malejącą ampllitudą. Oczywiście można to puścić dalej, naprodukować zniekształceń na źle spolaryzowanej lampie i cieszyć się "barwą" oraz "przestrzenią". Do momentu, aż zagra jakiś dobrze znany instrument. Ja wówczas zdejmuję słuchawki z głowy i już nie zakładam w towarzystwie tak grającego sprzętu. No ale to nie są zagadnienia za 1500zł. Wracając do Sabre - one mają funkcje i parametry, o jakich się w czasach królowania PCM1794 czy AD1955 nie śniło nikomu. PCM1795 to w sumie PCM1794 z dorobionymi rejestrami 32-bitowymi, żeby przyjmować taki format danych. Reszta to samo, co sporo starszy brat. Żadna rewolucja. Natomiast Sabre, zwłaszcza ostatni, to już tak. On ma na przykład funkcję kalibracji drugiej i trzeciej harmonicznej, i to niezależnie. Można zapętlić wyjście analogowe na jego wewnętrzny ADC i on sobie zmierzy te znieksztłcenia i "odwróci" je na sygnale wyjściowym, żeby się znosiły. Do tego 8 filtrów do wyboru, gdzie wielką łaską w np. AK4490 jest, że są dwa, z czego jeden praktycznie niesłuchalny (fast). Nieco faktów audiofilskich. EarMen TRamp jest na ES9038 Q2M, a MHDT Pagoda na nie wiem czym, ale TRampek tą Pagodę zwyczajnie ośmiesza brzmieniowo, i to chyba pod każdym względem. Tymczasem kosztuje ułamek. Jakbym miał oceniać technologię R2R na podstawie doświadczeń z MHDT, to bym uznał, że to jakiś żart. Tymczasem TRampkowi do topowych realizacji na Sabre wciąż "troszkę" brakuje. To, że jakiś sprzęt na ESS Sabre nie jest muzykalny, to nie wina DACa, tylko "aplikanta", który nie próbował zgłębić istoty narzędzia, jakim jest DAC ES9038 na przykład. Ja nie mam żadnego problemu postawić DACa na ES9038 obok dowolnego DACa w dowolnej technologii. Mój kolega już to zrobił, a DACa ma w dość słabszej wersji od mojej. I wyszedł uchachany od sąsiada, że ma lepszego DACa niż jego Audio Note DAC 4.0 bodajże. Słuchali w systemie głośnikowym. Zresztą nie wiem, czemu taka nagonka na deltę-sigmę? Przecież nawet archaiczny MN67621 miał świetną przestrzeń i znakomitą barwę, a że firma Technics nie dała mu tego pokazać, to... od czego są modyfikacje? Dopiero kości wynalezione dobre kilka lat później odsunęły u mnie sprzęt na tym MASHu na bok, ale dawało się z tego zrobić "zupełnie nie jak Technics" brzmienie. Na jednym z sąsiednich forów jest pewien jednobitowiec przez pewnego mistrza lutownicy opiewany jako najlepszy DAC wszech czasów. Chodzi o jakąś kość obecną w starych Yamahach i Kenwoodach.
    1 punkt
  35. Może nie najlepsza jakość, ale fajny klimat. Luz w śród członków orkiestry, widowni, wokalisty, zabawa. Łza się w oku kręci, że nigdy nie byłem na koncercie na żywo Wodeckiego.
    1 punkt
  36. Dużo Szczęścia w Nowym Rocku i muzyce elektrycznej a dla tych co by woleli także i klasycznej. Niech Wam grają harmoniczne, szumi płyta winylowa albo pieści Wasze uszy HiRes 24 bitowa. Czy w strumieniu czy w nośniku, niech Radości da bez liku. Pchełki, doki, nauszniki sączyć będą piękne dźwięki , przy tym kawa i ciasteczko i już lepiej będzie deczko.
    1 punkt
  37. Słuchałem wykonania Diany Yukawy, ale na YT nie zauważyłem to posłuchałem też i tego:
    1 punkt
  38. Zaraz będzie słuchane.
    1 punkt
  39. Kupiłem dobry Dac razem z bardzo dobrą obsługą transakcji
    1 punkt
  40. Jakby ktoś potrzebował skierować brzmienie T1s w stronę techniczności, z lepszą separacją w całym paśmie, lepiej kontrolowanym basem i ogólną lepszą jakością dźwięku to polecam dokupić zasilacz Tomanka ulps mini. Bawię się takim od kilku dni, różnica względem oryginalnej impulsówki jest spora, nie na granicy słyszalności tylko wprost wzmacniacz gra inaczej. Niezależnie od użytej lampy wzmacniacz traci z analogowości i wypełnienia na rzecz większej szczegółowości i czystości brzmienia.
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności