Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 21.12.2020 uwzględniając wszystkie działy

  1. Ostatni audio zakup 2020.
    14 punktów
  2. Dojechał Cayin n3pro, jak ktoś się waha nad zakupem to decydować się jak najszybciej [emoji16]
    12 punktów
  3. Nareszcie.. ~3,5 miesiąca oczekiwań na dostawę i oto ona: Kinera Nanna! Z niebieskim dżentelmenem tworzą zgrany duet. Yundi i Orkiestra Filharmonii Warszawskiej razem ze mną na spacerze? Czemu nie! Koniec zakupów na ten rok. Koniec moich poszukiwań*, zarówno w zestawie stacjonarnym jak i przenośnym. *A przynajmniej na jakiś, oby jak najdłuższy czas.. Wesołych Świąt Wszystkim!
    8 punktów
  4. 7 punktów
  5. A to nasz pupil i jednocześnie niekwestionowany lider w produkcji kłaczków - Benito vel Benek. W scenerii swoich ukochanych kocyków (uwielbia wszystkie, każdego rodzaju). Podpatrzył też (chyba ode mnie) pozycję do spania, ale w przeciwieństwie do mnie nie chrapie jak tak śpi, lucky guy.
    6 punktów
  6. Troche dobra od @fallow do kolekcji
    5 punktów
  7. U mnie kolejna próba znalezienie następcy dla Aryi, które tak bardzo lubię za ich brzmienie, a zdecydowanie mniej za plastikowe i skrzypiący design. Tym razem postawiłem na bratobójczą walkę. Już na wstępie wiedziałem, że moje uszy nie zgodzą się z dość popularnymi w sieci opiniami, że HE-1000SE to rozwinięcie Aryi i wszystko robią trochę lepiej. Dla mnie to inna sygnatura dźwięku. Arye są o wiele cieplejsze, ze znacznie bardziej zaakcentowanym mruczeniem na najniższym sub basie. Schodzi niżej i jest bardziej mięsisty, dłuższy, miększy. HEKi to jasne słuchawki i nie ma tego mięska z Aryi. Bas HEKów jest szybszy, bardziej punktowy, krótszy, mocniejszy w wyższym rejestrze i jest tam go też więcej, ale traci w tych najniższych. Zarówno HEKi, jak i Arye potrafią zamruczeć. Arye mruczą skromniej, mniej się tym popisują i nie nachodzi to na resztę pasma. HEKi SE mruczą głośniej i nieco wyższym tonem. Mruczenie Aryi jest w tle, a w HEKach wychodzi na pierwszy plan. HE1000SE są też bardzo hojne w cykających wysokich. Bardzo. Wyciąganie detali mają niezwykłe. Nie widziałem, że w nagraniach na moich płytach jest tyle trzasków, pisków, brzęczeń i innych dziwnych dodatków. Wykonanie HEKów jest boskie. HiFiMAN przestał mi się jednoznacznie kojarzyć z chińszczyzną. Jest premium, jest ładnie, jest świetnie w dotyku. Nic nie piszczy, nie trzeszczy, nie skrzypi. WoW! Ja to chcę! Wygoda jest bardzo dobra i tu i tu. Nie dziwota, w końcu to ten sam design. Tyle obiektywizmu. Po około 30 godzinach z jednymi i drugimi, subiektywnie HEKi są dla mnie za jasne i zbyt męczące. Gdybym chciał jasno grające, detaliczne słuchawki, wolałbym Utopie ze stajni Focala. Tyle że Utopie nawet zachęcone do mruczenia equalizerem tego nie robią. HEKi i owszem i to bez EQ. Cóż, coś za coś. Choć bardzo, bardzo chciałem je każdego dnia oglądać na stojaku, a oczy mi się do nich świeciły, uszy oczekiwały do powrotu do Aryi. Dla mnie są o wiele bardziej muzykalne i stonowane. Lepiej mi też się sprawdzają w grach i filmach (choć to ma u mnie zerowy priorytet). Jak coś wybucha, to większy przytup jest w Aryach. Bardziej kinowe brzmienie. Nie dziwi mnie, że ludzie szukają tu lamp, ciemno brzmiącego toru, itp. Trzeba tę górę jakoś ujarzmić. Ja wyznaję nieco inną religię i spędziłem mnóstwo czasu na kręceniu gałkami w RME oraz EQ w Roon. Bardzo chciałem zrobić z HEKów Arye i zaspokoić zarówno uszy, jak i oczy. Nie udało się. Można je ocieplić, przyciemnić, ale jednak ich super detaliczna natura pozostaje. Nie udało mi się też uzyskać bardziej rozlanego sub basu w stylu Aryi. Wiem, że lampa daje inne możliwości niż EQ, ale nie umiem się do nich przekonać. Zakładam też, że skoro kilka tuzinów ustawień parametrycznego EQ nie pozwoliło znaleźć dźwięku, który by mi wpadł w uszy, losowy dobór elektroniki też tego nie da. Nie ma w końcu na półkach sklepowych wszystkich sprzętów tego świata. Trzeba było się pogodzić z tym, że to nie moje granie i ostatecznie dzisiaj przed piątą rano poddałem się, spakowałem i rano odwiozłem, żeby inni mogli testować to cudo. Przypomniały mi się czasy studenckie z zarwanymi nockami. Ale ta była przyjemna. Zazdroszczę ludziom, którym takie granie pasuje, bo słuchawki obiektywnie są świetne. Eleganckie, dają wrażenie premium i w ogóle wow. Po prostu nie moja bajka. Szkoda. Tak czy siak - kolejny raz utwierdziłem się w przekonaniu, że HiFiMAN wie, co robi w kwestii słuchawek. Na pewno warto posłuchać samemu, bo, jak wiadomo, co człowiek to opinia.
    5 punktów
  8. Przecież to jest wyliczanka ukazująca w prześmiewczy sposób absurdy tamtych czasów, a że nazwano je cuda to tym bardziej podkreśla tylko ich absurdalność. I jest jak najbardziej na miejscu w wątku z żartami. Faktycznie powinieneś chyba wyluzować, bo Twoja reakcja jest nadmierna. Tak się zastanawiam.... zaglądasz na forum AS? Bo jeśli tak, to może warto odstawić na jakiś czas, aby nabrać właściwej perspektywy
    5 punktów
  9. Prezent pod choinkę też właśnie dotarł 🤘
    5 punktów
  10. To jest wyliczanka ukazująca absurdalność tamtych czasów i jak wszystko było postawione totalnie na głowie. Należy ją traktować jako całość, a nie wybiórczo. Punkt 5 należy rozpatrywać z punktem 4 itd. czyli nie że nagle ludzie mieli wszystko, bo było tak dobrze, ale mieli cokolwiek tylko dlatego, że kombinowali jak konie pod górę, albo gnili w kolejkach godzinami. Itd. Tylko jako całość ukazująca absurd systemu warto to czytać. Upatrywanie w niej czegokolwiek innego jest co najmniej dziwne. I żeby była jasność, też pamiętam te czasy, jako 50+. Powtórzę, wyluzuj. Może doznałeś wtedy krzywd, tak jak i inni zresztą. Ale to nie znaczy, że należy szukać złych zamiarów i złych rzeczy tam gdzie ich nie ma.
    4 punkty
  11. W PRL nigdy niczego nie brakowało? Coś takiego może napisać tylko osoba, która nie ma pojęcia czym był PRL. Ten sentyment do PRL jest po prostu absurdalny.
    4 punkty
  12. W sumie moje jedyne mobilne źródło dźwięku, więc zakup muzyczny... btw. coraz ciężej teraz o dobry model z jack'em 😕
    4 punkty
  13. Mikołaj był wcześniej. Srebrny kabel ze złotą plecionką z Argentum... tzn od Św Mikołaja @Mayster wtyczki Plussound są zacne! Solidne robią wrażenie w dotyku i estetyczne są.
    3 punkty
  14. Otwierajcie co tam dobrego macie do picia, palenia, wciągania, bo koniec świata się właśnie zaczął. https://streamable.com/zo98tg
    3 punkty
  15. Polecam założyć pieluche zanim zaczniecie w to grać xd serio można się ze*rać ze strachu zwłaszcza grając po ciemku i z słuchawkami na uszach
    3 punkty
  16. Piękny koteł koteł troche zdziwiony co to za gruba knaga odstaje od dapa
    3 punkty
  17. Taka nowość i ciekawostka zarazem, a wszystko dzięki uprzejmości @Mayster, który przed odsyłką wypożyczonych Auteur podrzucił jeszcze nowy kabelek do nich. I to kabelek nie byle jaki, bo będący nowym standardem w ofercie ZMF, o czym może nie wszyscy wiedzą. Mianowicie ta tragiczna taśma, na którą tak lubiłem zawsze narzekać w końcu stała się przeszłością, a zastąpiło ją cudo, które można podziwiać na poniższym zdjęciu ukazując przy tym różnice między old stock i new stock. Wtyki pozostały te same, ale teraz w nowym kablu wtyki mXLR zostały dodatkowo zabezpieczone grubą termokurczką, która z pewnością wpłynie na dłuższą żywotność przewodnika sprawiając, że ten będzie mniej pracował przy wejściu do wtyku. I to w sumie tyle, jeżeli chodzi o podobieństwo, bo cała reszta uległa zmianie. Zamiast tragicznej taśmy jest teraz - jak widać - dwużyłowy kabel w oplocie. Taśma jest co prawda nieco bardzie giętka i elastyczna, ale przy płaskim przekroju zachowuje się momentami dziwnie i wręcz drażniąco. Nowy kabel jest wyraźnie sztywniejszy i odnoszę wrażenie, że jest to efekt albo grubszego oplotu albo dość ciasnego splotu. Niemniej w wygodzie użytkowania zdecydowanie bardziej wolę nowy model od poprzedniego. Wydaje się też od niego znacznie solidniejszy i śmiem założyć, że pod kątem żywotności wypadnie o wiele lepiej. W kwestii dźwięku mam wrażenie, że przeskok jest niemal taki, jak w przypadku przejścia z taśmy na firmowy OFC. Nie mam niestety możliwości porównać nowego stocka do OFC, więc należy brać to z odrobiną rezerwy, ale różnica na korzyść nowego kabla bazowego jest ewidentna i niepodważalna. Lepsza dynamika, większa przestrzeń, lepsza szczegółowość, więcej powietrza, czarniejsze tło, twardszy, lepiej kontrolowany i bardziej rozdzielczy bas, żywsza średnica, czy lepiej doświetlone, bardziej jaskrawe soprany... Na każdym polu jest poprawa i jeżeli ktoś szuka taniego, a dobrego upgrade'u w stosunku do taśmy, to cytując kwestię z jednego serialu - "This is the way". Auteur zyskują naprawdę dużo i moje pierwsze skojarzenie było właśnie takie, że poprawa jest na poziomie tej, jaką odnotowałem podczas słuchania Eikon, gdy miałem do porównania taśmę i OFC. Mam nadzieję, że będzie mi dane w niedługim czasie przekonać się, jak wiele dzieli OFC i nowy kabel podstawowy, ale póki co pozwolę sobie jedynie powiedzieć, że jest to naprawdę znaczący upgrade przy zachowaniu tej samej ceny wyjściowej słuchawek.
    3 punkty
  18. Cały alkohol już rozbity przez pracownika miesiąca. aLwqR6W_460svav1.mp4
    2 punkty
  19. Jakoś mi ten wątek umknął, więc po kolei. Majkel od początku pomagał mi kompletować tor pod słuchawki, robił upgrady i doradzał co kupić. U Majkela robiłem przeróbkę DVD HK25, zamawiałem Headonicka i modyfikacje do niego. Modyfikował mi też słuchawki - DT880 i T1v1 , robił przedłużacz, kabel do Hifiman HE-500, kabel do AKG K551 i przejściówkę. Mam też kable RCA jego produkcji. Za KAŻDYM razem wszystko było na najwyższym poziomie profesjonalizmu. Ani razu paczka nie była wysłana nawet jeden dzień później niż powiedział. Niesamowicie słowny i uczciwy człowiek. Nie można też pominąć, że cały sprzęt od niego gra po prostu wybitnie.
    2 punkty
  20. Koteł mysli: Pan zaraz skonczy robic zdjecia i wyjdzie a ja sie juz zajme tym DAPem po swojemu
    2 punkty
  21. Ogólnie powierzchnia obudowy wtula się w ucho nie tylko sama gumka co sprawia wrażenie indywidualnie dopasowanych.
    2 punkty
  22. Da się, trzeba włożyć gąbki AKG Foam Net Pad pod stock'owe pady (najlepiej od strony ucha, bo łatwo wyłamać ząbki mocujące pad), wtedy automatycznie ciemnieją i przybywa trochę basu.
    2 punkty
  23. Fidelio mogłyby podpasować tak w ciemno, jesli przesiadka jest z Fatal1ty. Do gier są bardzo fajną opcją z uwagi na mocny bas - wszelakie wystrzały brzmią świetnie. Pozycjonowanie, przynajmniej w CS GO, też jest bardzo w porządku.
    2 punkty
  24. Nakręcić na wydatki (nie zawsze mądre) też potrafią :D
    2 punkty
  25. A ja myślałem, że to Tinky Winky.
    1 punkt
  26. Jakbym widział naszych magazynierów (z grubsza trafiają tam Ci, którzy nie sprawdzi się na produkcji)... jakbym kiedyś wpadł na genialny pomysł otwarcia własnej firmy i zatrudnienia pracowników to puszczę to, żeby mi przeszło. Zapisane.
    1 punkt
  27. @Kuba_622dzięki za opis i podzielenie się wrażeniami. Ja mam niecałe 20h ale robię tylko wątek główny i bawię się świetnie. Spotkałem się z opiniami, że wątki podoczne są nawet ciekawsze, ale to sobie zostawie już na PS5 i w pełni dopracowany produkt. Po screenach mam wrażenie, że gra na Geforce Now wygląda bardzo podobnie do PS4
    1 punkt
  28. Pod choinkę na testy od szanownego Kolegi killwasi, będzie ciekawie 😆
    1 punkt
  29. Dlatego właśnie ją polecam ściągnąc, ja już trzeci raz ale co tam, w tak ******stą gre mogę grać co miesiąc.Klimat niesamowity
    1 punkt
  30. 50+ to nie jest śmieszne.
    1 punkt
  31. Nabyłem od kolegi słuchawki , transakcja perfekcyjna sprzęt zgodny z opisem polecam
    1 punkt
  32. @westberg wyluzuj, to tylko żart
    1 punkt
  33. Odkrywam ten utwór na nowo na nowych sprzętach posiadanych od jakiegoś czasu
    1 punkt
  34. Aune S6 1200zł https://allegrolokalnie.pl/oferta/aune-s6-dac
    1 punkt
  35. na sprzedaż HK dvd25 modowany przez Majkela ( jeden z 3😁) cena 1500 zł przesyłka do uzgodnienia sprzęt jest kolegi Kolega sprzedaje odtwarzacz Harman Kardon DVD 25 modowany przez "Majkel'a" na CD player. Stan bardzo dobry wraz z oryginalnym pilotem odtwarza wszystko co mu się włoży bez problemu. Dźwiękowo bije na głowę wszystko co do tej pory miałem. W środku znakomite DAC-ki Wolfson WM8740, dołożone dodatkowe wyjście analogowe. Sprzedaje tylko i wyłącznie z powodu zmiany koncepcji systemu i potrzebuje czegoś na XLR. Cena poniżej kosztów jakie poniosłem. Dodam tylko że sam posiadam taki sam (robione były razem przez Majkel'a) i za tą cenę mogę z czystym sumieniem polecić. Zainteresowanych zapraszam na priv podam kontakt, a i sam mogę napisać coś o jego zaletach.
    1 punkt
  36. 1 punkt
  37. K701 nie są jakoś łatwiejsze w napędzeniu od DT990 250 omów. A mi bliższe K240 wydają się Beyery. Poza tym nie przekonasz się jak nie posłuchasz na swoim sprzęcie. 612 i 701/2 z telefonem coś tam zagra, ale co? Moim zdaniem kompletnie się do telefonu nie nadają.
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności