Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 02.11.2020 uwzględniając wszystkie działy

  1. @prophet1 wyraźnie inaczej grające DAC/AMP-y. Tak krótko o nich: - Lotoo PAW S1 - bardziej naturalnie brzmiący, a przy tym bardziej transparentny, lekko ocieplone i gładkie brzmienie, ale dobre technicznie, kozacki PMEQ II; - AudioQuest DragonFly Red - wyraźnie jaśniejsze, chudsze i ostrzejsze granie, z twardszym basem, to bardziej analityczne brzmienie. Z tych dwóch o wiele bezpieczniejszą opcją będzie pewnie Lotoo PAW S1. Dobrze dogaduje się z FH5, FH7 czy Oriolus MKII. Nie mogę polecić tu DF Red, ponieważ może za mocno pobić górę w FH7 i za bardzo przybliżyć wokale w FH5/Oriolus MKII na stockowym kablu. Tak ogólnie, to DF Red IMHO nie jest obecnie jakąś bardzo uniwersalną opcją - dla mnie to taka trochę nisza dla posiadaczy słuchawek o wyraźnie ciepłej/gęstej/ciemnej sygnaturze. Możesz sprawdzić EarMen Sparrow. Jest droższy, ale także interesujący - neutralne i dobre technicznie granie, bez ostrości czy nieco sztucznego podbijania technikaliów a la DF Red (pod FH7 lepszy będzie wciąż PAW S1, ale z FH5 i Oriolusami powinien zgrać się równie dobrze, chociaż nie ma opcji dopasowanie dźwięku przez PMEQ II). Z tańszych można pomyśleć o: - ikko ITM03 Zerda - naturalno-neutralne granie, przyjemne i bardzo dobrze wyważone, łatwo zgrywa się z wieloma IEM-ami; - xDuoo Link2 - też trochę naturalno-neutralne, ale nieco bardziej funowe i dynamiczne niż Zerda, nieco mniej detaliczne, bass/treble boost jako opcje; @Wisting @Mayster @Palpatine @Vaiet @Jaro54 to nie jest temat pod tytułem "Subiektywne odczucia na temat chipów AKM i ESS" (szczególnie, że kluczowe znacznie ma i tak implementacja kości oraz wybrany moduł AMP-a), a prośba o pomoc w wyborze. Po co spamować nie na temat i tylko zaśmiecać wątek? Tym bardziej, gdy się sprzętu nie zna.
    7 punktów
  2. Interkontekt NeoTech NEMOI 1220 - kupiony od @fallowz nową konfekcją wtyków NeoTech DG-201. Po krótkim odsłuchu - potwierdza sie to co obiecuje przewód z prostokątnego srebra. Super scena, świetna gradacja planów. Nie ma żadnej surowości, bas nie dudni jest bogato zróżnicowany, bardzo przyjemna barwa z aksamitnym detalem.
    6 punktów
  3. Teraz posty z "Tanie słuchawki z Chin" przejdą do "Ciekawsze droższe..."
    5 punktów
  4. Zgodnie z ciągiem dalszym, który miał nastąpić... następuje Mullard 6080 Naprawdę lubię te lampy. Mullardy 6080 niczego nie robią wybitnie i mają wiele ułomności, ale w tym wypadku mają swoje przywary a dla wielu zalety tak jak w innych rodzinach, tyle że tu to potęgi 2. BARDZO dużo ciepła na średnicy, przy tym nie traci ona swojej selektywności czy szczegółowości natomiast detale są pozornie ukryte. Góra schowana, baz poluzowany, miękki. O ile Tung-Sol (Chatham 6AS7) średnicę ma wspaniałe przejżystą i trójwymiarową to tutaj jest więcej mgiełki niż w RCA 6AS7. Kocyk, ale jakże przyjemny kocyk. Jest coś pociągającego w tym klimacie zadymionego jazz clubu, można słuchać i słuchać. Para okolo 400-600 PLN RCA 6AS7 Zywsza niz Mullard 6080, bardziej zwiewna ale mimo wszystko ciepla i "dociazona" w porownaniu do innych lamp z rodziny. Umiarkowana selektywnosc i zdolnosci techniczne. Bardzo dobry all-rounder. Pomiedzy Tung-Solem 6AS7 a Mullardem jednak mimo wszystko blizej Tung Sola. Bardzo bezpieczna lampa, ma wiele cech Tung Sola 6AS7 ale nie ma tak pieknej i trojwymiarowej srednicy, ma tez mniej rozdzielcza gore pasma. Lampy te maja tez mocna tendencje do wydawania przydzwiekow. Im starsze tym wieksza na to szansa. Jednakze...za ich cene, jeden z najbezpieczniejszych i najlepszych wyborow w kategoria performance/price. Przez wiele osob okreslana jako "ta" srodkowa, neutralna z rodziny 6AS7. Dla mnie jednak nie jest neutralna, ma tendencje do ocieplania, lekkiego tlumienia detali i zlagodzenia gory. Na rynku jest ich duzo, poszukiwane to te bez chromowanego topu, generalnie te starsze. Para okolo 250-450 PLN Thomson 6080WA Bardzo ale to bardzo niedoceniana lampa moim zdaniem, lepsza niz rosyjskie 6N13s - jak na moj gust. Brzmienie bardziej spojne, homogeniczne i neutralne, bez wypchanego mid-bassu ponad reszte pasma oraz dosc ostrawej gory. Neutralna z powietrzem, spora iloscia detalu, naprawde dobra gora. Bas zwarty i w ryzach. Przeciwienstwo RCA 6AS7. Ps. To nie jest tak,ze go nie ma. Jest po przeciwnej stronie ale pamietajmy ze roznicy wprowadzone przez lampy mocy sa raczej jak szlif. Osobiscie gdybym sprzedawal i robil wzmacniacze OTL na 6AS7 to standardowo sprzedawalbym je wlasnie z ta lampa. Jezeli mialbym wybrac _najlepszego_ all roundera, to bylbym to wlasnie Thomson 6080. Pewnie to duza nadinterpretacja i autosugestia, ale srednica ma cos w brzmieniu z francuskiego hi-fi. Para okolo 200 PLN Svetlana 6n13s Dokładam na zycznie Lampa produkcji radzieckiej serwowana standardowo w przeroznych wzmacniaczach zwlaszcza w krajach o podobnych uwarunkowaniu geo-politycznym-historycznym jak PL. Mamy tego na peczki. Wyraznie wyeksponoway mid-bass. Srednica dobra, i wyeksponowana gora. Potrafi zmeczyc. Troche, no coz, troche brzmieniowo jak Tung-Sol 5998. Powiedzialbym nawet ze to baby-5998 co do brzmienia. Jak za te pieniadze sztosik, ale to takie brzmienie widowiskowe na pokaz, ja szukam juz czegos innego. Uwazam, ze z budzetowych lampek lepsze wyraznie, spojne i poukladane sa francuskie Thomsony 6080. Jednakze, to jedna z najtanszych lamp w zestawieniu, za te pieniadze bije wszystko. Para okolo 100-150 PLN Toshiba 6080 Na koniec zostawilem ciekawostke, ktora to sam sobie zostawilem. Nie opisuje np. RCA 6080 i tym podobnych bo sa tak slabe ze nie warto, jednakze warto opisac ta dziwna lampe. Mialem taki czas ze chcialem zmontowac sobie japonskie trio lamp we wzmacniaczu OTL, prostowniki, lampy mocy i sterowniki. Lubie japonskie audio. Polowalem na Toshibe 6080 wiele lat az w koncu sie udalo, dorwalem tez sterowniki i prostowniki Toshiby z fabryki w Tokio. Jak to gra, to jest Mullard 6080 ale nie az tak bardzo Mullardowy, jak gdyby dodac 1/3 Tung Sola 6AS7 (nie 6080) to Mullard 6080, to otrzymamy Toshibe 6080. Nie potrafie tego wytlumaczyc i to jest bardzo dziwne ale podobnie jest z innymi lampami Toshiby, np. Toshiba M3624 (ECC88). Z tego co wiem Toshiba wykorzystywala technologie tooling General Electric jednak jak to zawsze bywa, wdrozona ja nie do konca poprawnie, stad mamy dzieki temu po latach "kolejne lampy". Moje finalne, totalnie subiektywne wyroznienia: 1. Bezwzglednie najlepszy poziom jakosciowy bez wzgledu na cene GEC 6AS7 i GEC 6080 2. Najwiecej lampowego czaru Mullard 6080, RCA 6AS7 3. Najlepsza seksowna srednica Tung-Sol 6AS7, Tung-Sol 6080 4. Najlepiej radzi sobie z nisko-ohmowymi sluchawkami Bezwzglednie i niezaprzeczalnie Tung Sol 7236, gdzies potem Tung-Sol 5998, potem reszta bez roznicy 5. Best for bucks Thomson 6080, RCA 6AS7 6. Najbardziej przereklamowana Bendix 6080WB, Tung-Sol 5998 7. Najlepsze brzmienie bez wydawania fortuny Tung-Sol 6AS7 i Tung-Sol 6080 (w zaleznosci od preferencji)
    5 punktów
  5. Oczywiście, nie twierdzę inaczej - mianowicie -, nie dość że lampy te oczywiście grają w róznych wzmacniaczach, z róznymi lampami sterującymi czy prostownikami to mamy wiele innych warunków takich jak choćby rózne słuchawki, rózne okablowania ba, nawet wersje tego same wzmacniacza w czasie. Dodatkowo mamy różnie wyćwiczoną percepcje "słuch" oraz różne upodobania czy preferencje. Twierdze, że nie dość że lampy w ramach rodziny mogą się ewidentnie różnic np. wspomniane RCA 6AS7 - rodzaj gettera, top, anody, ekran, tłumiki drgań - róznic jest bardzo wiele w zależności od produkcji. Co więcej - marki, brandy posiadały różne fabryki w różnych krajach albo różnych miejscach tego samego kraju. I tak Mullard Mitcham gra inaczej niż Mullard Blackburn. Chatham to praktycznie Tung-Sol ale nie zawsze... Np. 6080WB była produkowana przez Bendixa w kilku wersjach, w kilku wersjach przez Tung-Sola i jeszcze wczesniej przez Chatham przed zakupem Chatham przez Tung-Sol. Mamy jeszcze specjalne produkcje na zamowienie - bardzo czesta recz - i tak spokojnie mozna kupic Telefunkena a dostac Philipsa z Heerlen albo nawet cos z ZSRR (czesty przypadek). Ja np. mam Philipsy 6080 z brandingiem Valvo, Toshibe 6080 z brandingiem Westinghouse etc. Bardzo czesto Mullardy to Philipsy i odwrotnie, Mullard byl czescia koncernu Philipsa. Jedyny wiarygodny sposob to kody fabryczne na lampach, jest tam najczesciej zakodowana data i inne wazne dane, oczywisci w rozny sposob dla roznych producentow. Przyklad - kody Philipsa -> http://www.audiotubes.com/mullcode.htm Zupelnie inny system miał np. Siemens :)) Co wiecej, te same egzemplarze tych samych lamp, z tym samym getterem, rokiem produkcji i konstrukcja wewnetrzna potrafia grac roznie ..... Niemniej, niemniej Taka nasza pasja. Jezeli ktos szuka prostej drogi i chce sie juz cieszyc tylko plytami to przeciez nikt nie broni ani nie namawia do tracenia czasu na wielosetstronicowe dyskusje o lampach. Ja to kurna po prostu lubie i tyle. Zabijcie mnie Co do 6AS7/6080 to wzmacniacze jakich uzywalem z tymi lampami przez ponad dekade to Woo Audio WA2 w 3 wersjach, z zupelnie innego okresu, kazdy gral inaczej, jeden z upgrejdami zostal u mnie, ze starszej produkcji, podobny do tego z recenzji na Headfonia. Feliks Audio Elise, Euforia, La Figaro 336, 339, Wheatfield HA-2 i jeszcze jedna konstrukcja DIY. Tak wiec jakie sluchawki, wiecie troche sie tego u mnie poprzewalalo, jezeli mialbym wymienic sluchawki przez ta dekade ze wzmacniaczami na tej rodzinie lamp to byly to (takie ktore byly najdluzej najdluzej): Grado GS1000, Grado GS1000i, RS2, (tak, podlaczalem do OTLa po lubilem a co), Sennheiser HD800, Sennheiser HD800s, HD650, Beyerdynamic T1 1st gen i 2nd gen, AKG K701, K702, K712, Ultrasone Edition 5 Unlimited, Edition 15, Edition 9, Pro 900, Sony MDR Z1R, Denon D5000, Fostex TH900, HiFiman HE560, Audio-Technica ADX 5000. Czesto tez wzmacniacz OTL jest pre-ampem dla innego wzmacniacza, ktorym napedzam nisko-ohmowe sluchawki, najczesiej byl to Violectric V200 , SPL Phonitor a obecnie jest Yamamoto HA-02. Obecnie zostaly u mnie: ADX5000, Edition 5 Unlimited i Fostexy TH900mk2 - porownanie jest zwlaszcza na tych pierwszych, z wiadomych przyczyn. Z ADX5000 jestem juz kilka lat i nie planuje ich zmieniac, podobaly mi sie bardziej niz HiFiMany HE1000, Finale D8000 jakos nie moge granie, podobnie jak Audeze czy Mr. Speakers Najczesciej jednak slucham na ADX5000 a najmniej na Edition 5. Planary jakos nigdy nie mogly zdobyc mojego serca, co innego elektrostaty, bardziej widze tutaj byc moze swoja droge na kiedys. Zebyscie sie nie czepiali obecnie wyglada to tak: PPA Studio v2 -> [USB/SPDIF Converter Abbas Audio (lampowy) -> Neotech NEVD-2001 / Neotech-NEUB-1020/Cardas Serial Bus] -> MHDT Orchid z modem asynchronicznego/inny DAC MHDT/Abbas Audio DAC 2.1 TDA1541 -> Acrolink 6N-2400II -> Woo Audio WA2 po upgrejdach z dawnej produkcji -> Opcjonalnie Yamamoto HA-02 i cała plejada lamp. Zeby dalej nie bylo zaprosto Orchid rowniez dziala na TDA 1541 S1 Crown i N2 z modem oscylatora uzaleznionego od danych i w klasie A - trochę a'la Predja Rogic i najczesciej na E188CC zamiast 5670.
    4 punkty
  6. Póki co skromnie, ale przytulnie.
    3 punkty
  7. "Time Out" to audiofilska jazda obowiązkowa Młody, zdolny saksofonista.
    3 punkty
  8. Zapytałam producenta o kwestię impedancji i taką oto otrzymałam odpowiedź: Balanced Headphone Output Impedance: 0.28Ω Single-ended Headphone Output Impedance: 0.24Ω Także obawy co do impedancji okazały się nieuzasadnione, całe szczęście. Ponadto, jeśli kogoś by to interesowało to pytałam również o kwestię ładowania grajka w trybie USB DACa, na co otrzymałam odpowiedź, że oczywiście ma się ładować w tym trybie, a dodatkowo - "That is the default behaviour of all such devices." Szkoda, że w DX220 nie jest to default behaviour
    3 punkty
  9. K.. nienawidzę tego kawałka. 😡.. 😆
    3 punkty
  10. 2 punkty
  11. PAW1 - to zdecydowanie lepsza opcja. Miałem wszystkie ważki, i kupę dongli i tu lotoo ma dla mnie pierwsze miejsce pod względem SQ i organiczności przekazu.
    2 punkty
  12. Co ty bredzisz? Chyba nic na kościach AKM Nie słyszałeś, jeśli takie brednie wypisujesz.
    2 punkty
  13. Wincyj podatków, aby żyło się lepiej!
    2 punkty
  14. 2 punkty
  15. Co do DX220, to ile by nie ładować, starczy na 3 godziny słuchania
    2 punkty
  16. Przyznaję, że może polaryzować opinie @deftones9 za 12 od Katatonii 👍 U mnie teraz chwilka przerwy na odrobinę rocka od The Cure
    2 punkty
  17. Zakupiłem polecane przez Was kable Mogami NIII 2534 XLR i o to pierwsze wnioski. XLR Mogami vs Johnys Gold Reference Aeon 2C + FluxLab FA12 Kable Johnysa - przestrzenniejsza, eteryczna wręcz górna część pasma, przez co wyższa scena, wrażenie jej rozbudowania właśnie w góre i na boki (górną połową pasma) poprzez swego rodzaju dalsze rozchodzenie się dźwięków z przełomu średnicy/góry. Kable Mogami - bardziej zaakcentowany bas, generalnie dół, scena niższa, ale obszerniej i dalej na boki wybrzmiewające dźwięki z niższej średnicy. Przekaz zdaje się być bardziej studyjny, jednakże nie brak w nim sceniczność, jest ona po prostu inaczej budowana. Właśnie bardziej w dół i na boki, w opozycji do Gold Reference. Efektem tego jest bardziej dociążona średnica. Przez co początkowo cały przekaz zdaje się być nieco zbity, ale jednak wraz z słuchaniem wyłapuje mnóstwo średnicowych smaczków i detali. Podczas gdy Gold Reference najlepiej mi z Aeonam współpracują na środkowym gainie z Fluxem, Mogami najciekawszy przekaz uzyskują raczej z High Gainem, wysokie dźwięki dalej na boki wybrzmiewają, bas jest potężniejszy, ale nic nieprzeszkadza, wręcz czaruje sprężystością. W skrócie Mogami + FA12 MidGain + Aeon 2C -> bardziej studyjnie, koherentnie, Mogami + FA12 HighGain + Aeon2C -> bardziej efekciarsko(ale bez żadnej przesady) i muzykalnie, mocniej zbliżone do wrażenia kolumnowego. Wokal jest wtedy trochę wyżej i leciutko od nas oddalony. Więcej mikroinformacji średnicowych słychać jednak na MidGainie Obie prezentacje ciekawe, fajnie, że Flux tak ma, chociaż dla panów z Audiosciencereview to pewnie wada Przy czym fala dźwiękowa na HighGainie z tymi kablami powoduje wręcz fizyczne uczucie uderzenia przy perkusji, a ja wcale głośno nie słucham (sprawdziłem na szybko apką do mierzenia decybeli, najwięcej dźwięków oscylowało w okolicy 55-70dB, z szczytem na 77dB). Na MidGainie to uczucie również występuje ale wyraźniej słabiej. Po przesiadce na kabel Johnysa jest mocne wrażenie jakby ktoś scene rozciągnął w pionie, dźwięki spływają na nas tak jakby z góry i węziej po bokach w dole. Coś jakby siedzieć pod sceną. Ale to pierwsze wrażenie po przesiadce z jednego na drugi, wiadomo, że mózg się adaptuje po krótkim czasie i paru utworach Nie powiedziałbym, że któryś z tych kabli jest lepszy, prezentują zgoła odmienny wpływ na końcową prezentację, który może bardziej lub mniej pasować do danego systemu/słuchawek. Faktycznie bardzo dobre średnicowe kable, tak jak mówiliście : )
    2 punkty
  18. HE400SE z wyglądu jak HE400i 2020, specyfikacja wskazuje jednak na osobony model za 90USD na Taobao. Cena obowiązywać będzie 11.11.20 https://item.taobao.com/item.htm?spm=a230r.1.14.38.5858872d2DpuJX&id=630355272769&ns=1&abbucket=9#detail U mnie nie działa na komputerze a w aplikacji oferta ładuje mi się tylko przez internet komórkowy.
    2 punkty
  19. Cześć, jak w temacie na sprzedaż lecą th900 mk2 w bardzo dobrym stanie wraz z padami Dekoni (na zdjęciach są zamontowane). Cena za słuchawki dla forum to SPRZEDANE. Udało mi się wreszcie wyedytować post więc informacje z Head-fi zamieszczam tutaj. Jestem drugim właścicielem słuchawek, zakupiłem je około roku temu. W komplecie wszystko co powinno być. Same słuchawki w bardzo dobrym stanie, jednak stojak ma przynamniej 2 ubytki co widać na zdjęciach. Nie są duże i oczywiście nie wpływa to na jego funkcjonalność, ale są. Za dodatkowe 200zł mogę dołożyć widoczny na zdjęciach kabel Forzy, w razie potrzeby użycia mobilnego lub podłączenia do wzmacniacza po balansie. Teraz kabel wraz z adapterem w cenie. W razie czego kontakt na priv, odpowiem na wszelkie pytania. Dzięki za uwagę
    2 punkty
  20. To moje pierwsze otwarte słuchawki nie licząc krótkiej przygody z Clearami i jestem zauroczony tym jak one grają 🥰.
    2 punkty
  21. Cześć, jak w temacie, do sprzedania mam słuchawki Hifiman Edition X V2. Stan w zasadzie idealny, nie znalazłem żadnych śladów użytkowania. Cena jak mnie interesuje to 3200 3150 3100. Za 100 dodatkowo mogę dorzucić widoczny na zdjęciu kabel zbalansowany. Teraz kabel gratis. Przesyłka też. W razie pytań priv. Dzięki za uwagę. SPRZEDANE
    1 punkt
  22. 6. Podbijanie ogłoszeń częściej niż co 5 dni jest zabronione, skutkuje ostrzeżeniem i usunięciem ogłoszenia. (to nie było podbijanie, ale informacja o obniżce ceny - doc) Do sprzedania używany odtwarzacz audiofilski firmy iBasso DX150. Sprzęt ma kilka lat, gra świetnie. Wygląd - ok jak na swój wiek, widoczna rysa na szybie jest tylko na folii, ekran w idealnym stanie, nowa folia w pudełku. Kilka rys na obudowie - nic wielkiego. Dołączone etui ze sztucznej skóry jest mocno zużyte. Zamiast standardowego modułu AMP6 ten egzemplarz ma dodany AMP1mk2, który był dołączany do grajka z najwyższej półki - DX220. Gra o wiele bardziej detalicznie i przestrzenniej. W pudełku kabel do wygrzewania grajka i kabel spdif. Android 8 na pokładzie. Preferuję odbiór osobisty lub wysyłka paczkomatem (wliczona w cenie) przy płatności na konto. Nie wysyłam za pobraniem. W razie wątpliwości zapraszam do kontaktu. Możliwość wymiany na jakieś nauszne słuchawki, np Sennki HD600/650/6XX/560S. Cena - do zamknięcia
    1 punkt
  23. Voila! https://pl.aliexpress.com/item/32672730349.html?spm=a2g0s.8937460.0.0.57c62e0eDrhQho
    1 punkt
  24. A co dom rozpusty zakładasz dla audiofilów tych z ocznych filów co lubią grube kable? [emoji869][emoji23] [emoji2937]
    1 punkt
  25. No właśnie się odzwyczaiłem. Przez jakies 1,5 roku było ok. Dzień, góra dwa w WER. Wysłane z mojego SM-N770F przy użyciu Tapatalka
    1 punkt
  26. I uważacie że zmiana pianina na keyboard to jest wyjście? Inaczej się gra, inna siła nacisku na klawisze ergonomia grania itd. Tak jakby ktoś wam dał do "ćwiczeń" skoków rowerek bobo, żeby full`a nie niszczyć.
    1 punkt
  27. Słuchawki już kupione. Wieczorem napiszę kilka zdań na ich temat. Wysłane z mojego FRD-L09 przy użyciu Tapatalka
    1 punkt
  28. https://tidal.com/browse/album/103186740
    1 punkt
  29. Alice In Chains - Down in a Hole (From MTV Unplugged) https://youtu.be/nWK0kqjPSVI
    1 punkt
  30. Glengoyne 21 43% WhiskyScore: 82 Nos: lekki, subtelny, czerwona wiśnia, siarka, mokre drewno, wanilia, cynamon, suszone grzyby Smak: delikatny, wytrawny, wiśnia, gorycz tanin, orzechy włoskie Finisz: długi, przyjemny, kremowy, drewno nasączone wiśnią, czekolada, drewno https://www.instagram.com/p/CHD0TNNMHdI/?igshid=15q7jbi5e0ce
    1 punkt
  31. [emoji23] [emoji869][emoji23] [emoji2937] Gwiazdka 2020
    1 punkt
  32. Faaeal Iris 2.0. Mam też Monk Plus, Faaeal są lepsze. Do tego pięknie wykonane.
    1 punkt
  33. Kupiłem kabelek, szybko i sprawnie, polecam 1000%
    1 punkt
  34. No właśnie Kann Alpha napędził i wysterował mi Arya czego w pożądny sposób nie zrobi np X7II, którego mam. Też jestem pod wrażeniem tego Kann, do tego jest w miarę przenośny w porównaniu np co CUBA, to już mały jest
    1 punkt
  35. Tylko, że KANN to seria odtwarzaczy z ogromną mocą. Jak zsumujesz to co podaje m11pro z tym co daje m6pro to nadal nie będziesz miał 12V które oddaje KANN Alpha. Jak masz bardzo wymagające słuchawki to nie masz za bardzo wyboru.
    1 punkt
  36. Tr-amp spędził u mnie cztery dni. Mimo kilku zastrzeżeń nie był to czas stracony. No to jedziemy z koksem. Tego kabla w polskim zestawie nie dostaniemy. Co prawda wg hajpfajanów służy on tylko do ładowania, ale przydałby się, bo bateryjka w Trampku spora (3700mAh) i ładowanie dołączonym marketowym ogryzkiem trwa długo. Używałem ładowarki o parametrach zalecanych przez producenta (5V 2A) i od całkowitego rozładowania do pełnego naładowania czekałem cztery godziny…po których straciłem cierpliwość i przestałem sprawdzać czy ładowanie już dobiegło końca; w końcu kiedy po kolejnych ponad dwóch godzinach sprawdziłem znowu, czerwone światełko ładowania przestało migać. Można ładować podczas korzystania z urządzenia, są dwa osobne gniazda do danych i ładowania (heh, brak drugiego kabla w zestawie), ale się wtedy grzeje. W ogóle robi się trochę ciepły podczas pracy i bez ładowania, ale mniej. W zestawie nie dostaniemy też kabla OTG do współpracy ze smartfonem; a tym bardziej z gejfonem; tak więc nie wiem jak się sprawdza TR-AMP przenośnie. Tej ceny nie dostaniemy; w Europie Trampek stoi 279 Euro (np.Holandia, Francja) i 269 funciaków w UK. W Mp3store jest nieco taniej 1229pln. Podczas kręcenia potkiem w tę i we w tę, w wielu położeniach usłyszałem nie trzaski, ale coś jak szumy/ducie wiatru w nieszczelnych oknach - oho, mamy prąd stały na potencjometrze. Musiałem sprawdzić na wyjściu: No jest offset, zmienny w zależności od położenia potencjometru i w szczycie osiąga w jednym kanale 54mV, w drugim 70mV. No jest to jednak co nieco za dużo. Nie znam architektury układu, ale być może pod obciążeniem te wartości spadają. Znacznie lepiej, jest na gniazdach rca w trybie direct - 3 i 8 mV. To są wartości akceptowalne, wręcz pomijalne. Jak prawie widać, na niewyraźnej fotce z netowych czeluści, na wyjściu siedzą najprawdopodobniej rezystory 5,6ohm. Jako dacamp. Na początek Earmen rozprawił się z wyjściem słuchawkowym macbooka pro. To wcale nie jest wygłup; wyjście maca jest dobre (jak na laptopowe) i leje na przykład czarną ważkę na luziku i z palcem w nosie oraz podejmuje równorzędną walkę z czerwoną; ulega dopiero cobaltowi. Tr-amp sygnaturą trochę przypomina maca i na tym podobieństwa się kończą, bo ten drugi wypada w starciu nerwowo, szorstko, ze słabszą holografią i nieprzyjemnie szpilkowato. Obydwaj zapaśnicy grają dość szczupło i lubią się koncentrować na sybilantach; lecz testowany dacamp nie utwardzał tychże. Rysował je cienką kreską, ale jednak aksamitną i niedokuczliwą, a dokładniejszą i lepiej zróżnicowaną. Szkoda czasu, mac dostał tęgi omłot. Ten tam piesio, to on smutny jest, bo lubi i ceni cobalta, i szkoda mu go teraz, bo ten czerwony k***s mu go pogonił. Cobalt w starciu był bardziej mięsny na średnicy, lecz mdły, rozmiękczony ogólnie, a szczególnie na dole; trochę rozmazany obraz dawał, z audiofilską mgiełką wokół źródeł. Z porównań pośrednich i pamięci aune T1s też jest gorszy. Garść określeń, które mi się nasuwają po odsłuchach TR-AMPa jako dacampa: czystość przejrzystość fokus kontur separacja precyzja dyscyplina we wszystkich zakresach wysoko idąca góra szczupłość brzmienia niektóre dźwięki (np. trójkąt) dosłownie grubości włosa, a i tak nie kłują, aksamitne są… analiza bez kliniki szybkość Mocy nie brakuje, jest wykop i dynamika. Napięcia wystarcza, by T1 grały dla mnie za głośno z potkiem w okolicach 12 godziny Czy zatem mamy sensację? No jaka jest kostka TPA 6120 każdy wie. Ja tam nie mam awersji do jej stylu; ale nie jest ona lubiana wśród audiofili. Jest do bólu poprawna, beznamiętna, nic nie dodaje od siebie, a tym co jej powierzono do przekazania dzieli się oszczędnie. Daje to efekt jakby lekkiego zduszenia wybrzmień i braku oddechu, bez którego jak wiemy audiofil usycha. Mamy więc raczej umiarkowany entuzjazm. W pogoni za sensacją sięgnąłem do gniazd rca. No tam się franca ukrywała…i nie chodzi mi o tryb preamp (choć ten dobry jest), tylko o miejsce między wejściem usb, a regulacją głośności; zatem dźwigienkę trzeba przestawić na tryb direct. Podłączałem Trampka jako daca przy pomocy czterech różnych icków do dużego stereo i arcama rheada zasilanego z tomanka (bardzo dobrze mu robi liniowy zasilacz). Miałem u siebie różne daczki, tanie i droższe, część z nich była moja, część pożyczona i stwierdzam, że tr amp gra jak porządny stacjonarny dac. Troszkę wrażeń: czystość przejrzystość fokus kontur separacja precyzja dyscyplina we wszystkich zakresach szybkość soczystość dynamika bez uciekania się do pompowania przewalonym basem wykop energia żywiołowość wyrazistość bardzo czytelna artykulacja mimo to nie kłuje, nie męczy pełna średnica nasycona rzetelną informacją, a nie lampowym sosem, czy bursonowym kremem kompletna substancja dźwiękowa. Okazuje się, że prosta, przytomna aplikacja, wybór właściwego filtra cyfrowego oraz bateryjne zasilanie kości ES9038Q2M SABRE 32, pozwala na spenetrowanie dźwiękowej prawdy w całej rozciągłości i to bez narażania słuchacza na borowanie w zębach, przypalanie odbytu rozgrzanym do czerwoności prętem, czy na wyrywanie paznokci. Żeby pogonić zestawienie TR-AMP/rhead z tomankiem musiałem użyć bardzo dopracowanego brzmieniowo kąba @majkela (też na 9038Q2M) ale ono to w ogóle zasługuje na osobny opis. Po doświadczeniach z wieloma sabrami zaczynam podejrzewać, że 9038q2m gra lepiej niż wersja "dorosła" pro tego saberka. Podsumowując, to warto kupić Earmen tr-amp nawet jako samego daca. PS. Używałem plików 16/44, 24/192 i dsd64 (mam tego trochę), tidala (w tym MQA) oraz rury (tutaj trampowy dac najlepiej brzmiał kiedy ustawiałem wyjście maca na 24bity/88,2khz); dioda TR-AMPa informuje o dsd, mqa i pcm dokładnie tak jak stoi instrukcji obsługi.
    1 punkt
  37. No to Panowie, mały update wątku sprzed lat o rodzinie 6AS7/6080. [Przepraszam, pisze nie robiac korekty, wprost z glowy] Mineła chyba z dekada, miałem wiele róznych wzmaków ale i tak po czasie powróciłem do między innymi OTLa na 6080, oprócz tego mam jeszcze innego OTLa na zupełnie innych lampach i o dziwo do słuchawek o niskiej impedancji. Może kiedyś skuszę się na wzmacniacz na innych lampach mocy ale śmiem twierdzić, że ze wzmacniacza który mam, który był na rynku przynajmniej w kilku wersjach i z wieloma różnymi upgrejdami jeszcze sporo można wycisnąć i to jeden z moich 2 ulubionych OTLów na rynku obecnie. Do rzeczy: Przez te lata zdarzyło mi się zrewidować poglądy o: 1. Bendix 6080WB (Tung Sol i Chatham też) 2. Tung Sol 5998 3. Mullard 6080 4. Thomson 6080WA 5. RCA 6AS7 6. Tung Sol 7236 7. Tung Sol 6AS7 (również Chatham) 8. Tung Sol 6080 9. GEC 6AS7 10. GEC 6080 11. Toshiba 6080 Daruje sobie takie lampy, o których każdy wie, że grają co najwyżej tak se (RCA 6080, Sylvania 6080 etc) Zacznę od grupy: Kasa nie gra roli (GEC 6AS7, GEC 6080, Tung Sol 5998) W tej grupie 3 pary, które dzisiaj w stanie NOS kosztują powyżej 1K PLN. GEC 6AS7, GEC 6080 oraz Tung-Sol 5998. Ostatnie to dzisiaj wydatek około 1.2K PLN za parę w takim stanie, dwie pierwsze to bliźniacze konstrukcje GECa ale osadzone w innej bańce i nie bez różnic brzmieniowych. GEC 6080 w stanie NOS to wydatek około 1.5k...2K+ PLN, czasem - rzadko - trafiaja się okazje poniżej, jeżeli to nie do końca "ta sama para", natomiast GEC 6AS7 to już 1.6-3K i więcej w zależności od stanu i okazji. Największe audiofilskie uznanie mają oczywiście GECe 6AS7 brown base. Jest to brzmienie bardzo ale to bardzo kulturalne, otwarte, Fabryka Hammersmith i lata 50te to Swiety Gral. Udalo mi sie raz takie kupic w dobrej cenie. Dobrej to znaczy chyba w okolicy 2K. Uzylbym tutaj okreslenie ze to ich brzmienie jest kulturalne i niewymuszone, przejawia pierwiatki zadziornosci i pazura kiedy trzeba, Calosciowo chyba najlepsza, najbardziej spojna lampa z calej rodziny. To po prostu gra i wiecej juz nic nie trzeba. Natomiast ja jestem fetyszysta relacji przestrzennych, tego aby dzwieki byly dobrze od siebie odseparowane i zebym mogl wrecz czuc ich kierunek w powietrzu, umial stwierdzic jak sa w nim zawieszone. Ta lampa ma wszystko, prawie wszystko w zasadzie bo tego akurat nie ma na pozomie celujacym, a na celujcy ma wszystko inne. Celujace relacje przestrzenne ma na pewno drugi GEC...GEC 6080. GEC 6080 gra w sposob gladszy niz 6AS7, jeszcze bardziej kulturalny a przestrzen i scena tworzy spektakl. To jest cos jak porownac umiejetnosci odwzorowania przestrzeni AKG k701 (GEC 6AS7) do Sennheisera HD800 (GEC 6080). Mniej strawne bo mimo wszystko jasniejsze brzmienie niz w przypadku GEC 6AS7. Jednakze ma tej kultury wiecej i mimo ze jasniej, to mniej zadziornie niz 6AS7 GECa, natomiast sa momenty kiedy ten pazur wychodzi i jest ugryzienie. Ogolnie uwazam, ze to lepiej grajaca lampa niz 6AS7 calosciowo, brzmienie jest bardziej dojrzale i kulturalne. Musze sie przyznac, ze po juz latach z audio, moze nie tylu co najstarsi gorale ale jednak, chlopiece zabawy i brak oglady nie tyle nie robia na mnie wrazenia co mi wrecz przeszkadzaja. Ja tutaj po prostu widze klase wyzej w tym konkretnym wzgledzie, ktory dla mnie jest dzisiaj b.wazny GECa 6080 nad 6AS7. Trzeci na podium trafia Tung-Sol 5998. Trafia tutaj z racji reputacji i ceny. Tak, pisze wprost. Ja bym tej lampy tutaj nie postawil ale uwazam ze nietakt, gdybym takiej legendy tutaj nie postawil. Lampa doceniana od pewnego czasu, nie od zawsze. Jeszcze 7 lat temu kosztowala grosze. Warto tutaj dac insight ze mozna dalej szukac tej samej lampy tylko taniej, wystepujacej jako 2399. Zwlaszcza byl to branding IBM. To jest dokladnie ta sama lampa co 5998, tylko do zastosowan w owczesnych komputerach. Istnieja tez podejrzenia ze jest czesc 6520 z domino plates, i praktycznie malo rozni sie ona od 5998. Nie jest to do konca prawda bo elektrycznie 6520 to prawie 6AS7. Jest to natomiast jej wersja bardziej "rigid". Nawet te 6520 z domino plates, to elektrycznie dalej 6520. Jak to brzmi? Ano gra to klasyczna V-ką. Ja uwazam ze lampa jest przereklamowana, ale trafia w szerokie gusta. Z racji obnizonej impedancji radzi sobie lepiej z niskoohmowymi sluchawkami w OTLach niz 6AS7 i 6080. Daje tez troche wiecej pradu. Wiecej niz dobra separacja instrumentow i relacje przestrzenne. Co do transparentnosci mam mieszane uczucia. Z jednej strony nie narzuca wlasnej barwy a drugiej ma dziwny balans tonalny i mimo wszystko ta przezroczystosc zaburza. Jest uczucie czystosci i krysztalu na gorze i srednicy. Bas ma jakies braki, jakby odstawal troche od reszty. Kiedys dziwilem sie czemu mi to nie gra z GS1000 skoro taka klasa a jedna i druga charakterystyka lamp i sluchawek to V. To taka troche lampa sportowo-wyczynowa. Daleko jej do kultury brzmienia jednego i drugiego GECa. Nie potrafie po prostu zrozumiec i wysilic sie na obiektywizm, zeby nie postawic jej na podium po to, azeby z tego podium ja zdjac. Widze, natomiast zastosowania dla sluchawek o malej impedancji, jednakze i w tym wzgledzie sa - lepsze, i to duzo. Przychodzi mi do glowy, ze jezeli ktos chce tunowac system w "V" bo mu tak rowno gra a lubi jak to "V" jest, to nie znajdzie nic lepszego. Subiektywnie: Dla mnie złoto dla GEC 6080, srebro prawie na równi dla GEC 6AS7 i detronizacja albo depodiumizacji 5998. Niech poczeka na swoją kolej. Tak wiec bronzu brak, póki co. No to teraz dalszy peleton. Gdzie ten brąz: Tung Sol 6AS7 Bronz idzie do...Tung Sol 6AS7. Ewentualnie Chatham 6AS7. Dlaczego Chatham? Chatham to byla fabryka którą kupił Tung-Sol i od pewnego monetu były tam dokładnie te same narzędzia do toolingu. Tak wiec kupujac Chatham mamy prawie pewnosc ze to Tung Sol, warto popatrzec oczywiscie na kody - dla pewnosci. Moim zdaniem lampa ZDECYDOWANIE o najlepszej srednicy z calej rodziny. Kropka. Jest swietnie zroznicowa, bliska, daleka, po prostu trojwymiarowa, ma pieknie oddana barwe. Nasycona ale bez przeklaman, bez zbytniego slodu. Dodatkowo bas i gora jest gorsza technicznie niz u tuzow ale spokojnie wystarczajaca do codziennego sluchania. Tutaj dzwiek plynie i plynie, jak fluid. Leje sie nuta. Mimo ze technicznie to nie jest najlepsza lampa (odstaje od GECow) moge na niej sluchac godzinami i nie moge sie oderwac. Gra rowniez bardzo trojwymiarowo, na pewno bardziej niz RCA 6AS7 i inne lampy z rodziny 6AS7 za wyjatkiem tuzów. We mnie generuje wiecej emocji niz podium ale technicznie odstaje, zalezy wiec co dla kogo... Jest to definitywnie jedna z moich ulubionych lamp tej rodziny. 6AS7 generalnie maja problemy z szumem, humem, brumem - na lepszych wzmacniaczach to po prostu czuc, Tung Sol i Chatham 6AS7 sa wykonane lepiej niz inne, jest wieksza szansa ze trafimy lampe cichą. Czarny Kon: Tung Sol 6080. Generalnie 6080 mniej szumi, mniej brumi, mniej ma przydzwieku niz 6AS7. Tyczy sie to kazdej lampy. Natomiast 6080 Tung Sola gra szybciej niz 6AS7. Ma wiekszego kopa, jednak dzwiek jest bardziej skondensowany i na mniejszej przestrzeni, troche bardziej techniczny niz romantyczny. Zadziorna jest ta lampa i pokazuje swoj charakter bardziej niz 6AS7 Tung Sola. Widze, jednak cale obfite spektrum sluchawek i zastosowan gdzie bedzie dobrze wrecz idealnie pasowac. Niestaty i Tung Sol 6AS7 i 6080 sa trudne do kupienia, wystepuja dzisiaj rzadko. Koszt to okolo 600-700 PLN za dobra pare 6AS7 Tung Sola i troche mniej za 6080. Ciekawostka warta uwagi: Tung Sol 7236 Tung Sol 7236. Lampa o takich wlasciwosciach elektrycznych i charakterystyce ze ZDECYDOWANIE najlepiej z calej rodziny radzi sobie ze sluchawkami niskoohmowymi. Wyraznie lepiej niz 5998. Nie ma po prostu lepszej lampy zeby z OTLa pedzic 32 Ohmowe dynamiki. Kropka. Jak to gra? Jak dobry tranzystor. To gra po prostu prawie jak tranzystor. Zero, totalnie zero lampowej magii. Pozostala jedynie kultura i pewien sposob trzymania ostrosci w ryzach, progi sie lampowe. Jezeli jednak mamy fajne lampy sterujace we wzmacniaczu i prostowniki, a akurat chcemy na OTLu posluchac z niskoohmowych sluchawek - to tak, tutaj Tung Sol 7236 jest niezastapiony. Dostepnosc, rzadko. Cena: 400-600 za pare. Nadmuchana Legenda. Bendix 6080WB. Mozna spotkac tez Tung Sol i Chatham. Sa roznice konstrukcyjne, najbardziej prawilna i czolgowa to Bendix. Mam sentyment do Bendixa ale w tym wypadku...kontrukcja o grubych i ciezkich grafitowych anodach. To ile to wazy, czuc w rece. Lampa zeby brzmiec nagrzewa sie okolo 30 minut. Wlacza sie do punktu pracy jakies 30 sekund. Jak to brzmi. Bezdusznie jak tranzystor. Tyle, ze nie radzi sobie dobrze z niskoohmowymi sluchawkami jak 7236. Natomiast ma jakis pierwiastek lampowego czaru wiecej w stosunku do 7236. Sa wersje z dziurkami i bez. Te z dziurkami, maja wiekszy impakt na basie. Ta lampa ma jedna rzecz wiecej niz inne, gra bardziej eufonicznie, eterycznie niz inne. Nie jest tak dobra technicznie jak najlepsze, nie jest tak zbalansowana, nie ma tyle oklady ale ma ten pierwiastek eteru w swoim brzmieniu. Jezeli ktos czegos takiego szuka, to strzal w 10. Ja subiektywnie uwazam, ze cena nie jest adekwatna do klasy brzmienia. Dzisiaj bardzo podrozaly, trzeba wysuplac okolo 1.2K za pare. Ciąg dalszy nastąpi
    1 punkt
  38. Ostatnie robótki: - kabel do Audeze - zbalansowany do Hołków - wymiana wtyczek w 2 kablach - naprawa bolca trzymającego muszlę w Fidelio X1
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności