Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 07.08.2020 uwzględniając wszystkie działy

  1. Marka Dunu już dobrze osiadła na polskim rynku słuchawkowym, oferując swoje konstrukcje dokanałowe w różnych przedziałach cenowych i o różnych konfiguracjach przetworników. Tym razem w nasze ręce, dzięki firmie AudioHeaven, trafił jeden z ich ostatnich modeli, a mianowicie Dunu DK-2001. To “średniopółkowiec” wyceniony na 1199 złotych, oparty na czterech przetwornikach na stronę: jednym dynamicznym z membraną berylową oraz trzema armaturowymi firmy Knowles, gdzie jeden odpowiada za tony średnie, a dwa za wysokie. Czy jednak na coraz bardziej zatłoczonym rynku DK-2001 są w stanie zaoferować odpowiednią jakość, by skutecznie wybić się na tle konkurencji? Postanowiliśmy to sprawdzić. Co wyszło ze sprawdzania? Zapraszam do lektury https://kropka.audio/test/sluchawki/recenzja-dunu-dk-2001/
    7 punktów
  2. Kolejne zakupy starszych wydawnictw z normalną dynamiką: Eurythmics - Greatest Hits - DR Billy Idol - Idol Songs - 11 Of the Best - DR Talk Talk - The Colour of Spring - DR A przy okazji weszło jeszcze INXS
    7 punktów
  3. Cześć, na sprzedaż lecą Shure KSE1200. Kupione na Head-fi. Chwilowo załączam zdjęcia poprzedniego właściciela, swoje wrzucę w weekend. Kupiłem je razem z LCDi4, aby wybrać które mi bardziej podejdą. Decyzja nie była łatwa, ale Audeze grają w niepowtarzalny sposób i to one zostają. Na wzmacniaczu widoczne jedno zadrapanie na potencjometrze głośności, zmazany fragment napisu na przeciwległej stronie. Poza tym nie zauważyłem żadnych śladów. Technicznie bez zarzutu. Jak grają można poczytać w internecie, jest niezła recenzja @Spawn'a. Z przekonaniem graniczącym z pewnością można powiedzieć, że nie ma drugich doków tak wiernie oddających muzykę. Niestety nie mam już miejsca na kolejne słuchawki w tym przedziale cenowym. Cena jaka mnie interesuje to 5800. Przesyłka gratis. W razie pytań śmiało piszcie. Edit: dodałem własne zdjęcia.
    4 punkty
  4. Jako że mamy użytkownika słuchawek tej firmy na forum to warto założyć temat bo firma w naszym kraju jest egzotyczna. Dzięki uprzejmości Tomka mam okazję przetestować te niecodzienne słuchawki. Pierwsze wrażenie jest takie że są toporne, brak regulacji pałąka (posiadacze małych głów raczej mogą zapomnieć o tych słuchawkach) a tylko szerokość słuchawek, nie wiem kto wpadł na taki pomysł ale jest on durny. Trzeba się dość napocić aby znaleźć optymalne ustawienie ich na głowie co ma też wpływ na dźwięk. Ewidentnie w USA mają specyficzne podejście do wygodny. Co do dźwięku to wszystko zależy od tego jak je ułożymy na głowie i jak założymy pady, mogą grać dość chudo i ostro, a mogą walić basem i mieć dociążoną średnicę. Na pewno mają sporą scenę, bardzo dużo źródła, sam dźwięk podobny do Final D8000 ale z jeszcze większym wygarem. Najlepsze efekty u siebie uzyskałem ustawiając pady na godzinę 9 i pochylając muszle do tyłu, basu jest wtedy więcej, środek dociążony i rozdzielczy, i góry mniej (choć i tak dla mnie to jest ich największa wada bo góra jest dość ostra). Bardzo mi się podoba ta czystość dźwięku i brak zniekształceń. Ponoć nowsze wersje 1266 są znacznie lepsze, ciekawe. Największe wrażenie robi ta potęgą dźwięku, faktycznie grają jak kolumny na uszach, nawet takie D8000 przy nich grają tak normalnie. Abyssy nie narzekają na jakość nagrań, świetnie grają te lepsze a te gorsze tylko trochę gorzej. Jestem zdumiony ile wycisnęli z tego jednostronnego magnesu.
    3 punkty
  5. No to mnie namówiliście. A podium wygląda tak
    3 punkty
  6. Czesc. Na sprzedaż Lotoo Paw 6000 w idealnym stanie. Cena jaka mnie interesuje to 3900zl + wysylka
    2 punkty
  7. No to ładnie z ich strony:) Wysłane z mojego SM-N770F przy użyciu Tapatalka
    2 punkty
  8. Pandy dotarły dzisiaj, akurat przed urlopem 🙂
    2 punkty
  9. Elijah Craig Small Batch Barrel Proof Batch C 65,7% WhiskyScore: 89/100 Zapach: bardzo lotny, lakier do podłóg, karmel, toffi, wiśnia, mięta w tle Smak: kremowy, potężny, eksplozja smaków: karmel, toffi, wiśnia, gorzka czekolada,orzechy, przyprawy dębu amerykańskiego, Finish: bardzo długi, słodki, rozgrzewający, wiśnie, solony karmel, orzechy, tytoń
    2 punkty
  10. Symbio Hybrid - ja używam nakładek w rozmiarze M i hybrydy mogłyby być nieco mniejsze. SpinFity CP360 też powinny się dobrze sprawdzić, szczególnie że się świetnie w uchu układają, ale jednak nie wypełniają kanałów aż tak jak hybrydy.
    2 punkty
  11. Nie ma to jak poranna rozgrzewka przy Caprice Paganiniego w towarzystwie Hilary Hahn 🌞😁
    2 punkty
  12. Wolę mieć polska gwarę na nie, ale w sumie @MP3store albo @Audiomagic_pl mogliby zrobić na nie jakąś ofertę preorderową?
    2 punkty
  13. Na pewno najlepsze z tych, których słuchałem. Nieźle wypadły też Ether Flow, ale jednak Abyss lepsze. W metalu nieźle sprawdzają mi się też Fostex Th900, ale to już inne granie, bardziej nakierowane na rozrywkę, niż wierne oddanie muzyki.
    2 punkty
  14. Dobra. Przyznaje się. Zamówiłem. Wysłane z mojego SM-N770F przy użyciu Tapatalka
    2 punkty
  15. Uwielbiam klimaty gier RPG. Gothic już był, a bardzo mi zapadła w pamięć jeszcze muzyka z tych gier:
    2 punkty
  16. FH1 - naprawa wyrwanej mufki i wzmocnienie mosiężną tulejką. Przed: Po:
    2 punkty
  17. No właśnie bezpośrednio obok model FD1 nie ma subbasu. Słychać podobne ciepełko, gładkość dynamika, fajne nasycenie i kopa, ale ten tunel basowy w FH3 robi swoje - zejście jest dużo głębsze, a basu ogólnie więcej. Tego brakowało mi w FD1. Jednocześnie FH3 nie są połączeniem FD1 z FH1s - średnicy jest więcej, a góra i wyższa średnica łagodniejsze. Moim zdaniem FH5 są jaśniejsze, mocniej rozciągają górę, ale mają mniej średnicy. FH3 stawiają bliżej średnie (ciepły niski podzakres) i prezentują górę przystępniej. Wiem, że FH5 powodowały problemy ergonomiczne przez krótkie tulejki. FH3 mają je wyraźnie dłuższe + ta ergonomiczna wypukłość sprawdza się moim zdaniem bardzo dobrze, więc zaryzykuję stwierdzenie, że FH3 będą wygodne dla osób, które "nie dogadały się" z FH5. Nawet trochę się obawiam, czy tym razem tulejki nie będą za długie.
    2 punkty
  18. Tatr nie widać dzisiaj , ale z Lebowskim i dobrą kawą to i tak jest zaj...ście.
    2 punkty
  19. Często wspominane już Blon BL-03. Musisz tylko zmienić kabelek i jakieś dodatkowe tipsy by się przydały. Wg mnie w tej cenie jest to najlepszy wybór.
    1 punkt
  20. Potwierdzam, np. z Sony jest tragedia, z LG "w miarę" - tryb samolotowy - twoim przyjacielem
    1 punkt
  21. @vonBaron Ty z roku na rok coraz bardziej w góre cenowo idziesz, przystopuj bo zabraknie dla Ciebie towaru
    1 punkt
  22. Po kilku latach poszukiwania świętego grala w końcu mogę stwierdzić i potwierdzić jak zbawienne dla audiomaniaka, miłośnika dobrego dźwięku jest posiadanie 2 czy 3 słuchawek o innej sygnaturze. Jak mi coś nie pasuje, zakładam inną parę, które sądze, że podreperuje przekaz, i tak też się dzieje. Cudo! I jakie to przyjemne Kiedyś myślałem "a co oni pierd...lą już ja wyszukam takie słuchawki co są do wszysktiego i tanie!".
    1 punkt
  23. https://mysticcrock.bandcamp.com/album/pieces-24-bit?utm_medium=email&utm_campaign=mysticcrock album pieces-24-bit&utm_source=album_release&utm_content=fanpub_nfnb Nowy Mystic Crock. Krótka EPKA koło 30 minut.
    1 punkt
  24. Mój króliczek też nadal aktywny czyli Nighthawki z zbalansowanym kablem 4żyły srebrne 4 miedziane na rodowanym Furutechu, podłączone do lampowego toru stacjonarnego Z całym srebrnym Lavri też świetnie grają, kapkę jaśniej i z większą ilością powietrza. Moje długo oczekiwane Aeony 2C, które już mam chyba z 2 tygodnie czy coś koło tego, również króliczkują
    1 punkt
  25. No to mały updejt: Po ok 15h grania openy faktycznie zauważalnie się zmieniły. Przede wszystkim zrobiły "krok naprzód" w sensie przesunięcia środka sceny do przodu przez co wokal nie gra już w głowie, a detale nie są już "in your face". Góra się uspokoiła i raczej bym już nie powiedział, że grają za jasno. Dźwięk w dalszym ciągu jest bardziej swobodny niż w wersji closed jednak po zastosowaniu czarnych twardych filtrów (a mają one spory wpływ na odbiór słuchawek) średnica nabrała barwy znanej z pierwszych openów, a słuchawki wyraźnie zwolniły, przez co słuchając Kate Bush nazwałbym je nawet w takiej konfiguracji łagodnymi i muzykalnymi! Gdzie bez żadnych filtrów grają szybko, precyzyjnie i radośnie czyli w sam raz do rocka czy metalu (Nightwish, Katatonia czy Gojira zagrały fantastycznie, owszem to nie jest pulchny bas rodem z dynamików ale i tak jest piekielnie szybki i doniosły jak na planary!). Podsumowując, openy po wygrzaniu bardziej do mnie przemówiły i to je ostatecznie wybieram. Są w moim odczuciu bardziej (dzięki filtrom) uniwersalne i swobodne (do gęstego brzmienia mam niezastąpione od lat NightHawki). Dają masę frajdy praktycznie w każdym rodzaju muzyki (taka Lauryn Hill również pozamiatała). Jednak już bym nie powiedział, że któraś wersja tych słuchawek jest lepsza od drugiej. Z chęcią mógłbym mieć je obie... Także jeśli ktoś szuka słuchawek zamkniętych, z wyraźnie zarysowanym, konturowym, przestrzennym dźwiękiem (po dłuższym słuchaniu wyraźny efekt jakby trójwymiarowości brył) jednak z łagodną, delikatnie słodką i lekko ocieploną średnicą to szczerze polecam wersję closed. Fantastyczne słuchawki, które można sobie dodatkowo zmodyfikować pod swój gust. Aha no i one potrzebują naprawdę mocnego wzmacniacza, żeby pokazać pełnię możliwości. Nie wiem jak można je reklamować jako portable, z telefonu grają na jakieś 30% możliwości... U mnie grały z Bursonem CV2+, transport to modyfikowany przez Majkela Harman, interkonekty - bazodrut mystic, choć na majkelowych czerwonych (chyba sunrise) również było fajnie. CD głównie SHMy oraz wydania japońskie.
    1 punkt
  26. Dobra, to u mnie już wieczór , Mój pierwszy opis więc sorry jak coś porkęcę. Wpierw spróbowałem GlenDronach15, bardzo fajna butla ale o dziwo OLC wg mnie ciekawsze! OLC:1: aromat: toffi, kawa, wanilia, sherry, czekolada, dym, owoce generalnie, też wiśnia smak: sherry, pomarańcze, tytoń, dym, czekolada, miód finish: tytoń, dym, pieprz, momentami alkohol się przebija Bardzo podoba mi się, że ma i jedno i drugie - są owoce, jest słodycz aby zaraz przywalić dymem i tytoniem, takim gęstym pokojem z pokerem
    1 punkt
  27. Moja różowa podesłała mi link i mówi kup mnie. Ma haka bo wie że ja zamawiałem płytę tylko dla dwóch piosenek.
    1 punkt
  28. A o tym słyszeli? Singxer SDA-2 W pełni zbalansowane combo DAC/AMP, w klasie A, z wyborem filtrów PCM, również z opcją trybu NOS. https://soundperfectionreviews.com/review-singxer-sda-2/ Z pomiarów wychodzi, że impedancja wyjściowa RCA to 2.5 Ohm https://www.audiosciencereview.com/forum/index.php?threads/singxer-sda-2-dac-and-headphone-amplifier-review.9525/
    1 punkt
  29. "Zwykłe" LCDeki :] tylko na wyjazdy...
    1 punkt
  30. @bob2000 Gangsta to chyba jedyny kawałek hip-hopowy, który lubię, jak i samych Młodych gniewnych. Ten film przypomniał mi o tym hicie z filmu Maska Cóż mogę rzec... show time 😁 https://tidal.com/track/30679730
    1 punkt
  31. Ostatnio usłyszałem to - magia. Szczególnie TRACK 3 - theme: A w ramach nostalgii:
    1 punkt
  32. Miałem trochę własnych odczuć na temat tych słuchawek już na wrocławskim meecie, gdzie wielu osobom się one spodobały, ale nie chciałem dzielić się opiniami bez spokojnego testu w domowym zaciszu. Wrażenia z odsłuchu na combo WA8 Eclipse były obiecujące, choć można było mieć nadzieję, że na mocniejszym sprzęcie, tak wymagające słuchawki mogą zagrać lepiej. To co od razu rzuca się w oczy to wielkość samych słuchawek, które robią wrażenie solidnie zbudowanych, ale i przy tym ciężkich. To drugie niestety się potwierdza i 718g niemiłosierni obciąża głowę. Moim zdaniem ten ciężar mógłby być lepiej rozłożony. Odiny, które na papierze ważą niewiele mniej pamiętam jako jednak bardziej komfortowe w dłuższych odsłuchach, choć dla jasności z jednymi jak i drugimi ciężko wytrzymać więcej niż godzine na głowie. Natomiast zaprawieni w bojach wojownicy spod sztandaru Audeze mogą mieć inne zdanie W każdym razie w wyniku powyższego testy były krótsze niż zazwyczaj. Zacząłem od HD30 + Songolo, ale ta para nie podąża za moimi gustami. Heddy przypominały mi tutaj Utopie, z ich bardzo technicznym, analitycznym graniem, rozkładem utworów na części pierwsze. Brak tutaj kompletnie pogłosów, dźwięki pojawiają się na rozbudowanej trójwymiarowej scenie i natychmiast zanikają. Niby niczego tutaj oprócz tych pogłosów nie brakuje, jest całkiem mocne zejście na basie, który jest fajnie różnicowany, ma wyraźne linie, nie jest krągły. Nie jest też tak potężny jak w D8000 czy słuchawkach oBravo, natomiast masywniejszy niż w Empyreanach. Te ostatnie w rysowaniu jego lini potrafią być dokładniejsze, choć ze względu na mniejsza masę i większe skupienie na midbasie, największe bębny nie brzmią na Meze tak potężnie. Średnica znów przypomina mi tą z Utopii i pewnie znajdzie się wielu, którym się spodoba, ale dla mnie jest ona na Songolo zbyt pozbawiona emocji. Kobiece wokale nie są wygładzone, wręcz przeciwnie podane w sposób mocno bezpośredni i dobrze różnicowane, ale zwyczajnie jestem przyzwyczajony do innej prezentacji. Najwyższe pasmo podążało miejscami za bolączkami dwóch niższych pod kątem tej mocno analitycznej prezentacji. W elektronice góra podawana była mocno syntetycznie. Z drugiej strony przy prawdziwych instrumentach było zupełnie inaczej, znakomicie. Trąbki w utworze "Knot of place and time" Jana Garbarka grały niesamowicie charakternie, niby lekko surowo, ale tak, że ciężko się było nie zatopić w tej muzyce. Wszelkiej maści dzwonki, piszczałki i inne tego typu ustrojstwa, czy też skrzypce, również bardzo przyjemnie prezentowały się dla ucha, bez jakiejś sztucznej metaliczności czy tendencji do wyostrzeń. Na torze HD30 + Cayin HA-300 brzmienie Hedd staje się bardziej spójne i muzykalne. Czuć klej pomiędz poszczególnymi pasmami i ich techniczność przestaje się narzucać. W sumie to w ogóle można o niej zapomnieć w pozytywnym tych słów znaczeniu - nic natomiast samym słuchawkom z ich jakości w tym względzie nie ubywa. Scenicznie jest szerzej i głębiej niż na Hekach, a pomiędzy instrumentami wyczuwalne są większe odległości. Heki natomiast czerpią pełną garścią ze swojej prezentacji i podają wszystkie dźwięki o wiele bardziej bezpośrednio i z większym wolumenem pomijajać najniższe pasmo. Każdy detal wybrzmiewa nie tyle głośniej co z wiekszą ilością szczegółów, tak jak by z Heddami słuchać grającego muzyka z odległości 10 metrów, a dzięki Hifimanom zbliżyć się do niego dwukrotnie. Natomiast zbliżamy się nie tylko do tego jednego źródła, a do wszystkich jednocześnie, przez co słuchacz może poczuć się przez moment osaczony dzwiękami. W obu przypadkach granie pozostaje bardzo rozdzielcze, nic się ze sobą nie zlewa, każde źródło ma swoj własny slot i widać, że tych slotów nie brakuje ani Heddom ani Hekom. Heddy dostarczają zwarty bass, o łatwo rozpoznawalnej teksturze przez co poszczególne bębny, uderzenia stopy perskusji brzmią zróżnicowanie i pozostaja w pamięci po każdym utworze jako mające swój własny charakter. Heki natomiast dostarczają tu dla porównania krąglejszych uderzeń, z nieco większym zejściem. Bywa to pożądane, ale prawda jest taka, że wiele zależy od muzyki i gustu słuchacza. Osobiście np te największe bębny lubię grane z jak najwiekszą falą dzwiękową, która oddaje ich potęgę, natomiast stope perskusji preferuje podaną agresywniej. Co do średnicy, wokale w Heddach mają swój charakterystyczny nalot i przez to wydają się bardziej surowe, ale być może przez to bardziej realistyczne. Te z Heków są wygładzone, uwodzicielskie, śpiewane z bliższej odległości, przez co wydają się bardziej angażujące. Najwyższe pasmo znów dzięki bliższej prezentacji z Heków zdaje się być bardziej dokładne i pełniejsze detali, ale gdy pokusić się o oszukiwanie i podkręcić Heddom głośność to zbliżają się mocno na tym polu do Hifimanów. Tak przyzwyczaiłem się do wysokogatunkowego grania, że o takich sprawach jak występowanie ostrości, jakiejś cyfryzacji, czy skłonności do przesterów zazwyczaj nawet nie wspominam. Tak jest też i tutaj, po prostu ich nie ma. Heddy na pewno są ciekawymi i klasowymi słuchawkami i nie patrzę tutaj na cene. Wiadomo, jak zawsze mogła by ona być niższa, ale z drugiej strony gdyby nie ich ciężar to może i wyższa. Nie są pozbawione wad. Największą z nich to niestety ten ciężar. Słuchanie na nich muzyki dla wielu osób będzie zbyt sięrmiężnym przedsięwzięciem. Dodatkowo, moim zdaniem, zdecydowanie polecałbym je do słuchania muzyki instrumentalnej, jazzu, blues'a, rockam muzyki filmowej, nawet klasyki. Tak jak by były pod tym kątem strojone. We wszelkiej maści nowoczesnej elektronice, house, dnb szukałbym swojej muzyce lepszego partnera. Na moich torach było tutaj trochę sztucznie, nazbyt tekturowo, zwyczajnie nienaturalnie. To może być specyfika mojego sprzętu, ale też porównań do słuchawek o wiele od Heddów droższych.
    1 punkt
  33. ePro są mega dobre. Dobrze dopasowują się do kanału i - jak SpinFity - gwarantują mocny subbas i pełny bas, ale bez nadmiernego podbijania, nieco wysunięte i "pogrubione" wokale oraz świetnie rozciągniętą górę i sporo powietrza. Nie sprawdzą się z każdym modelem jednak (tak, jak Spiral Doty, SpinFity, Final type E i inne :). Może zdarzyć się, że najwyższa góra zniknie lub scena skurczy się na szerokość. Każdemu polecałbym skompletować ze zwykłych silikonów: - SpinFit CP-100 - SpinFit CP-145/CP-155 (w zależności od tulejki) - SpinFit CP-500 - JVC Spiral Dot EP-FX9 (nowe FX10 podobno jeszcze lepsze, ale bardzo drogie) - ePro horn-shaped - Acoustune AET07a - Acoustune AET08a - RHA (o podwójnej gęstości) - Final type E (czarne, ale półprzezroczyste, które są nieco inne, też spoko) - MandarineS Symbio W Peel - dopasowane Sony Hybrids - ze słuchawkami Sony (najpewniejsza opcja) Liczę, że uda się sprawdzić jeszcze AZLA Sedna Eartips i Sedna Light. Dobre tipsy były z Tenhz T5, ale nie wiem czy je osobno sprzedają. Z pianek: Crystalline Audio Crystal Tips, INAIRS Air, Dekoni Bulletz i Campfire Audio Marshmallow. Oczywiście, zawsze najlepiej sprawdzić na tych dodawanych w zestawie. W teorii modele uniwersalne powinny być strojone pod te tipsy, ale w praktyce różnie bywa.
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności