Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 06.08.2020 uwzględniając wszystkie działy

  1. Ollo S4X + Blon BL-03
    8 punktów
  2. Wydoiłem butelkę wina, poczytałem wpisy @soundmana i innych, tak sprzed dwóch lat i więcej... i powiem Wam, że teraz to grzybnia jest. Forum schodzi na psy, traci ikrę, koloryt, nie czuć entuzjazmu, dowcipu, energii i zapału. Brakuje mi starego Forum, kiedy to z przyjemnością można było poczytać barwne opisy, podroczyć się, zadumać, czy pocisnąć bekę...ch.jnia się robi...
    6 punktów
  3. Chwaliłem się w innym wątku, ale jak dla mnie IEMowy króliczek jest złapany. Moondrop Blessing2 - posiadam od 2 miesięcy, okres czas pierwszego wow minął, a one dalej wywołują uśmiech na twarzy. Aktualnie gra w konfiguracji jak na zdjęciu, czasami przy biurku używam xDuoo XD-05+ z opampem Burson v5i EDIT: dodane zdjęcie. Moondrop Blessing 2 + Azla Sedna Tips + iBasso DX150 z AMP9
    5 punktów
  4. No to mały updejt: Po ok 15h grania openy faktycznie zauważalnie się zmieniły. Przede wszystkim zrobiły "krok naprzód" w sensie przesunięcia środka sceny do przodu przez co wokal nie gra już w głowie, a detale nie są już "in your face". Góra się uspokoiła i raczej bym już nie powiedział, że grają za jasno. Dźwięk w dalszym ciągu jest bardziej swobodny niż w wersji closed jednak po zastosowaniu czarnych twardych filtrów (a mają one spory wpływ na odbiór słuchawek) średnica nabrała barwy znanej z pierwszych openów, a słuchawki wyraźnie zwolniły, przez co słuchając Kate Bush nazwałbym je nawet w takiej konfiguracji łagodnymi i muzykalnymi! Gdzie bez żadnych filtrów grają szybko, precyzyjnie i radośnie czyli w sam raz do rocka czy metalu (Nightwish, Katatonia czy Gojira zagrały fantastycznie, owszem to nie jest pulchny bas rodem z dynamików ale i tak jest piekielnie szybki i doniosły jak na planary!). Podsumowując, openy po wygrzaniu bardziej do mnie przemówiły i to je ostatecznie wybieram. Są w moim odczuciu bardziej (dzięki filtrom) uniwersalne i swobodne (do gęstego brzmienia mam niezastąpione od lat NightHawki). Dają masę frajdy praktycznie w każdym rodzaju muzyki (taka Lauryn Hill również pozamiatała). Jednak już bym nie powiedział, że któraś wersja tych słuchawek jest lepsza od drugiej. Z chęcią mógłbym mieć je obie... Także jeśli ktoś szuka słuchawek zamkniętych, z wyraźnie zarysowanym, konturowym, przestrzennym dźwiękiem (po dłuższym słuchaniu wyraźny efekt jakby trójwymiarowości brył) jednak z łagodną, delikatnie słodką i lekko ocieploną średnicą to szczerze polecam wersję closed. Fantastyczne słuchawki, które można sobie dodatkowo zmodyfikować pod swój gust. Aha no i one potrzebują naprawdę mocnego wzmacniacza, żeby pokazać pełnię możliwości. Nie wiem jak można je reklamować jako portable, z telefonu grają na jakieś 30% możliwości... U mnie grały z Bursonem CV2+, transport to modyfikowany przez Majkela Harman, interkonekty - bazodrut mystic, choć na majkelowych czerwonych (chyba sunrise) również było fajnie. CD głównie SHMy oraz wydania japońskie.
    4 punkty
  5. Jako że mamy użytkownika słuchawek tej firmy na forum to warto założyć temat bo firma w naszym kraju jest egzotyczna. Dzięki uprzejmości Tomka mam okazję przetestować te niecodzienne słuchawki. Pierwsze wrażenie jest takie że są toporne, brak regulacji pałąka (posiadacze małych głów raczej mogą zapomnieć o tych słuchawkach) a tylko szerokość słuchawek, nie wiem kto wpadł na taki pomysł ale jest on durny. Trzeba się dość napocić aby znaleźć optymalne ustawienie ich na głowie co ma też wpływ na dźwięk. Ewidentnie w USA mają specyficzne podejście do wygodny. Co do dźwięku to wszystko zależy od tego jak je ułożymy na głowie i jak założymy pady, mogą grać dość chudo i ostro, a mogą walić basem i mieć dociążoną średnicę. Na pewno mają sporą scenę, bardzo dużo źródła, sam dźwięk podobny do Final D8000 ale z jeszcze większym wygarem. Najlepsze efekty u siebie uzyskałem ustawiając pady na godzinę 9 i pochylając muszle do tyłu, basu jest wtedy więcej, środek dociążony i rozdzielczy, i góry mniej (choć i tak dla mnie to jest ich największa wada bo góra jest dość ostra). Bardzo mi się podoba ta czystość dźwięku i brak zniekształceń. Ponoć nowsze wersje 1266 są znacznie lepsze, ciekawe. Największe wrażenie robi ta potęgą dźwięku, faktycznie grają jak kolumny na uszach, nawet takie D8000 przy nich grają tak normalnie. Abyssy nie narzekają na jakość nagrań, świetnie grają te lepsze a te gorsze tylko trochę gorzej. Jestem zdumiony ile wycisnęli z tego jednostronnego magnesu.
    2 punkty
  6. Rozpoczynam wątek z utworami, które kojarzą się wam z wszystkim co w temacie. Coś ala z eleganckiego klubu jak na obrazkach poniżej: Proszę żeby to tylko nie był sam jazz. Ode mnie: https://open.spotify.com/track/5WTPAYjwRc8Ne0HBMF4saw?si=--3ZZNhoT5CePDMfvNxvWg https://open.spotify.com/track/6UPZCs2jIw9Kq30eGUbkqS?si=zRsaG2j4SgK52fvbhcvblQ https://open.spotify.com/track/0fkBUdRplmkikOq6W55P7V?si=_jDVpAseS6iGjD_x9WFEIQ
    1 punkt
  7. https://tidal.com/browse/album/50382428
    1 punkt
  8. W sumie ponarzekać mogę tylko na holografię która jest tylko dobra, słychać przy dużej ilości instrumentów że całość lubi dość mocno zlać do środka. Mogę też być momentami krzykliwe. Ponoć nowe wersje Abyssów już są pod tym względem dużo lepsze. Ogólnie polecam każdemu ich poznanie bo grają jak mało które słuchawki.
    1 punkt
  9. w sklepie mp3 masz już nowe andro do odsłuchu, założe sie że nie odpuścisz
    1 punkt
  10. Też proszę i to od ilu lat. Wciąż nie chcą po mnie przylecieć. Może kiedyś.
    1 punkt
  11. U mnie najlepiej sprawdzają się JVC Spiral Dot w rozmiarze ML.
    1 punkt
  12. Zmieniłem w T1s lampkę na amperex bugle boy z 63r. i gra to obłędnie dobrze. Tzn delikatnie ale z masą, bardzo szczegółowo i muzykalnie jak diabli, przestrzennie i holograficznie. W tej cenie nie spodziewałem się takiego efektu, ale jest i to pełną gębą. Przesłuc**ję dyskografię i gra to tak dobrze, że zastanawiam się co jest nie tak
    1 punkt
  13. Dokonałem relaksująco-melancholijnego ambientowego teledysku - w stylu ruchomych malowideł Briana Eno z czasów Thursday Afternoon.
    1 punkt
  14. Blony mam i ja. Bardzo dobre granie. Teraz szukam tipsów oczywiście, bo kabelek mam dodatkowy. Są jakieś dobre tipsy piankowe do nich? Ostatecznie silikony, ale takie co nie rozpychają ucha tylko się do niego dopasowują
    1 punkt
  15. Nowy firmware 1.0.3 mi się zainstalował. W końcu "global MQA support" [emoji16] Oprócz tego bardzo serdecznie przywitałem opcję odwrócenia ekranu "do góry nogami". Nareszcie wtyk od słuchawek jest u góry ekranu. Leżąc mogę oprzeć sobie odtwarzacz na brzuchu i nie martwię się o nadmierne zaginanie kabla przy wtyku. Druga przydatna dla mnie opcja to "eye car mode" - działa jak night mode w telefonie. Wysłane z mojego SM-N770F przy użyciu Tapatalka
    1 punkt
  16. FH1 - naprawa wyrwanej mufki i wzmocnienie mosiężną tulejką. Przed: Po:
    1 punkt
  17. Tak się rzucaliście na OLC 01, ze nie mam po co jechać w sobotę do DW 😉
    1 punkt
  18. O takie standy pod monitory: https://allegro.pl/oferta/stojaki-pod-glosniki-standy-kolumny-podstawki-8934661698 Polecam, świetnie wykonane, stabilne i sparowane.
    1 punkt
  19. Dynamik na biocelulozie to bardzo słuszny kierunek. Zapowiadają się nieźle, zwłaszcze że cena też bardzo normalna jak na dzisiejsze czasy.
    1 punkt
  20. W ciągu 7-14 dni będą na magazynie to się pomaca Cena oficjalna w PL 1999, forumowo jak zwykle jest coś do odjęcia. Dorzucę jeszcze trochę detali i prezentacje: Film: Manual:
    1 punkt
  21. Testy czas zacząć! Różnice słychać od razu, openy jaśniejsze, bliższy wokal, dźwięk mniej szczegółowy choć bardziej rozciągnięty, z obszerniejszą i bardziej napowietrzoną sceną. Ciekawe jak się zmienią po wygrzaniu, bo świeżaki. Póki co closed wydają mi się lepsze - są rozwinięciem pierwszych Aeonów Open (tak, open!), mają tamten klimat i tamto ciepełko dorzucając świetną scenę i lepszy niż w jedynkach bas i detal. Openy 2 to póki co całkowicie inne od Openów 1 słuchawki ale trzeba być cierpliwym i wygrzać, ponoć rozwijają skrzydła, na co liczę bo wizualnie na mój gust prezentują się lepiej od zamkniętych.
    1 punkt
  22. Tego utworu nie mam nigdy dość 💛Swoją drogą podejrzewam, że może być lepiej kojarzony od samego filmu Armageddon
    1 punkt
  23. Miałem to samo. Zrobiłem downgrade do wersji 632.5.19.832, która działa bezproblemowo i jest szybsza niż 623.6.0.926
    1 punkt
  24. Ok, nie wytrzymałem. Miałem je najpierw obfotografować, co znacznie ułatwia robotę, ale trudno - jakoś je doczyszczę do zdjęć Mocno wstępne wrażenia z FiiO BTR5 przez 3,5 mm za pomocą kabla z zestawu: - poszli w stronę FH5 i FH7, ale także FA9 - klarowniej, równiejsze i gładsze tonalnie od F9 Pro - bas znowu z wykopem, energiczny, ale nieprzesadny + bardzo fajne zejście w subbas, znacznie głębsze niż w FD1 z również 10-mm driverem powleczonym berylem - muzykalne, ale na wysokim poziomie technicznym Jestem bardzo zadowolony z tego, co słyszę - mocna alternatywa dla FH5! Lepiej leżą w uchu od FH5 czy FH7, ta wypustka pomaga, ale jest nadal subtelna, więc raczej uniwersalne. Długość tulejek ok, nie muszę kombinować z głębokością aplikacji, co mogło mieć miejsce w FH5 (bo dość krótkie tulejki) czy starszych słuchawkach serii F (bo dość długie tulejki). Jeszcze odnośnie kabla - widzę, że trochę stuningowali tego LC-B, bo gładsza izolacja, przyjemniejsza w dotyku, mniejszy splitter i suwak oraz jakby bardziej elastyczny. Jednak nadal nie jest to LC-C czy LC-RE, bo zausznice trochę zbyt mocno zagięte (drażnią pod uchem), a przewód nadal sprężynuje, nie układa się idealnie. Edit: Postaram się wyrobić z testem w dwa tygodnie.
    1 punkt
  25. @Tytus1988 like za piosenkę z która miłe wspomnienia mam.
    1 punkt
  26. 1 punkt
  27. 1 punkt
  28. Dogoniłem króliczka, a są nim AKG K3003 Kwestia odtwarzacza jest nieistotna, bo grają kapitalnie z większości sprzętów z niską impedancją wyjściową. Jestem zachwycony i nic mnie w ich brzmieniu nie drażni. Tylko sytuacja finansowa może mnie zmusić do ich sprzedaży. Jestem spełniony
    1 punkt
  29. Słuchawki ok, posiadam poprzednią wersję, dźwięk bardzo dobry. Ale po dwóch lata od używania wyszła wada fabryczna, przypadek? Problem popularny wśród użytkowników - pękający plastik. Serwis odmawia reklamacji, naprawy w ramach akcji serwisowej. Naprawa na własną rękę 360 zł. Kawałek plastiku. Dlatego pomimo dobrego dźwięku, zastanowił bym się teraz dwa razy, czy chciałbym kupować tak drogi sprzęt, tylko na okres gwarancji, z tak kiepską obsługą serwisową.
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności