Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 12.07.2020 uwzględniając wszystkie działy
-
8 punktów
-
5 punktów
-
4 punkty
-
Wybaczam Obiecałem zaraz po zakupie, że podzielę się wrażeniami. Zwlekam nie dlatego, że mi się nie chce, no może trochę ale chciałbym dać pełen obraz mojego odsłuchu w możliwie jak najlepszych warunkach. Od 2 tygodni mój IFi jest w serwisie niestety, więc korzystam z zastępczego daca. Taniego daca. W takich warunkach i tak myślę że jest nieźle. Jak napisałeś, dokładnie granie kolumnowe z mocnym basem. Granie kolumn na jakie raczej nie byłoby mnie stać, nawet za cenę nowych Abyssów raczej. Zobaczę jak iFi wróci, ale dla mnie to chyba już koniec poszukiwań. No chyba, że może daca kiedyś albo wzmacniacza, ale w zasadzie nie mam się do czego przyczepić w Milo. Bas jest świetny, głęboki, nisko schodzący, wydaje się że do miejsca o którym śpiewają często w muzyce jakiej słucham... Średnica bardzo naturalna, bez nadmiernego przeciążenia, wywalenia w twarz. Wokale ani nie wysunięte, ani schowane, dokładnie tam gdzie powinny być. Obawiałem się góry, że Milo ją schowa, zaokrągli jak trochę robi w Fostexach. Ale nic z tych rzeczy, jest dobrze. Do napędzenia są trudne, tak myślę, że gdy Milo miał więcej mocy to by wcale nie zaszkodziło. Jest tak akurat, ale czasem chciałbym więcej. Są bardzo wrażliwe na ułożenie i to zarówno ich samych jak ich padów. Że ustawione potrafią grać słabym sopranem z buczącym basem... Trochę trzeba się nakombinować aby znaleźć optimum. Więcej, myślę napiszę po powrocie iFi.4 punkty
-
Bry, Nie lubię stagnacji, więc na sprzedaż 1. AKG N5005 - tego modelu chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. Ostatni flagowy model AKG i ostatnie prawdziwe dokanałowe AKG - to widać. Genialna hybryda 1DD + 4BA z wymiennymi filtrami oraz 3 kablami w zestawie. Ściągnięte na początku marca z USA jako prawie nowe, bo używane przez dosłownie 6h przez poprzedniego użytkownika, który... co tu dużo mówić, praktycznie o nich zapomniał mając kilkanaście flagowców TOTL w swojej kolekcji. W każdym razie u mnie używane sporadycznie, a przez ostatnie trzy miesiące przez może raptem kilkanaście godzin - efekt EE Vantage Słuchawki same w sobie genialne, z niesamowitym sub-basem, klarowną średnicą i czystą, nienachalną górą. Używałem wyłącznie na filtrach bass-boost, pozostałych nie ruszałem. Kabel 3,5mm z pilotem nie odpakowany nawet, kabel BT z ciekawości użyty kilka razy, głównie do rozmów telefonicznych w pracy przy biurku, dwór widziały ze 3 razy i łączny przebieg kabla to dosłownie 30-40h. Z tipsów używane tylko największe Spin Fity, które będą odkażone. Same słuchawki przebiegu mają w granicach 200h, włączając w to wygrzewanie w szafie. Jak widać na zdjęciach, w zasadzie są jak nowe nie licząc pięknie ujętych na zdjęciach pyłków i kurzu Polecam dla fanów brzmienia bliskiego referencji, wyważonego, a nie pozbawionego muzykalności. Faktura z Amazon.com z 24.07.2019 gdyby kiedyś okazała się konieczna. Cena - $$$$$$ Ceny do rozsądnej negocjacji. Kwestia przesyłki do dogadania. Zapraszam na PW.3 punkty
-
3 punkty
-
Miałem okazję posłuchać ME700 (dzięki Tomku @chico99 !). Słiuchawki robią dobre wrażenie , kształt CIEMowy, są lekkie ale duże. Kabel pleciony, znacznie grubszy niż w modelu ME500, dobrze się układa. Da się dopasować je do ucha, choć gorzej niż ME500 (mniej wygodnie) za to lepiej izolują. Szkoda mi jednak ciężaru metalu serii 500 i kształtu (od ME100 do ME500 PE) Tulejka wąska, pasowały pianki T200. T400 za duży.otwór. Tipsy miałem swoje. Odsłuch na AK 300 i zestawie z ampem po balansie. Granie to częściowo rozwój grania ME500 - twarde i mocne, przestrzenne, jednak dźwięk "potężniejszy". I chyba jednak przestrzeni ciut mniej, może bardziej gęsty - od szczególów. Wydawał mi się bardziej "suchy". Miałem sporą zagwozdkę - nie tyle co jest "lepsze" ile co mi bardziej odpowiada w tej konfiguracji.3 punkty
-
3 punkty
-
3 punkty
-
Zasadniczo nigdy nie słuchałem takich nowinek , ale to mnie rozłożyło na łopatki . Raz że mistrzyni Hilary, a dwa to... posłuchajcie tylko ❤️3 punkty
-
3 punkty
-
Hej, Dzis na sprzedaz wystawiam znane i lubiane sluchawki Fiio FH7 zakupione w zeszlym roku. Sluchawki zostaly zakupione w 2019 roku i nadal sa na gwarancji. Dolaczone tipsy oprocz Balanced L nie byly w ogole uzywane, tylko zalozone do szybkich testow poznawczych. Powodem sprzedazy jest brak czasu na sluchanie :(. Posiadam wszystkie kartony. Cena: 1500 1400zl z shipem. Wysylka ubezpieczona DPD w gratisie.2 punkty
-
OBRAVO HAMT-3 MK II za 2200zł https://allegrolokalnie.pl/oferta/sluchawki-obravo-hamt-3-mkii i KANN za 1500zł2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
Burson C3R połączenie bluetooth do laptopa - dla mnie okrycie, Nie spodziewałem się, że bezprzewodowe połączenie może być tak dobre. Gdybym nie był audiofilnięty mógłbym z tym bez problemu żyć😉2 punkty
-
2 punkty
-
To akurat vonBaron ma ogarnięte bo leci w ogóle po i2s z Metrum Ambre. Po prostu uwaga dotyczyła samego wdrożenia USB które jakoś nie przystaje do reszty. pisane przez Tapatalk mobilnie, przepraszam za literówki itp.2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
Oferta produktowa naszej sieci nieustannie wzbogacana jest o nowe produkty. W sklepie w Krakowie pojawiły się w tym tygodniu słuchawki dokanałowe Kinera i Queen of Audio. Wybrane modele dostępne są w egzemplarzach demo. Od jakiegoś czasu dostępne są również produkty marki Monoprice, które też zbierają wiele pozytywnych opinii. Zapraszam na odsłuchy i zakupy.1 punkt
-
Pezet zawsze był w topie, ale często niedoceniany. Taki Tede, który dla mnie śpi w nogach zawsze lepsze recenzje zbierał (nie wiem za co). Eldo lubiłem za głębsze teksty. https://youtu.be/gcXcvijDgtc1 punkt
-
Już nie słucham rapsu, nie daję rady, nie wiem czemu. Ale kiedyś to suma styli, skor (solo) i fokus. Posłuchaj Fokus - Czas 2 Fokus miał dobre płyty dwie, jedna tam gdzie Czas 2 był, druga tam gdzie Super Sayian i Wchodzę do kabiny. Ostrego lubiałem kawałek jak poszli na jakąś jumę gdzieś tam kiedyś. Też coś z polityką tam było @Najner a z innej beki?1 punkt
-
1 punkt
-
Gdyby ktoś jeszcze kilka tygodni temu zapytał mnie, po co mnie takie ustrojstwo, to bym bez wahania odpowiedział, że po nic i nawet nie wiem, co to w ogóle jest i na co. No ale już wiem, a przy okazji przyszło kilka odpowiedzi na pytania, jakich sam bym sobie nie zadał. No i się okazuje, że to wcale nie jest takie głupie mieć coś takiego jak XQ50 Pro. W sumie jakiś mały wzmak i można spokojnie stworzyć micro-stacjonarkę, bo gabarytowo i wagowo to się zmieści wszędzie. Jak widać nawet leci na balansie, bo wygodnie i stabilnie siedzi sobie na podstawie od monitora Działa to i jako odbiornik BT i jako DAC USB. Bawi mnie trochę to, że zasilanie i komunikacja po USB idzie z jednego kabla, co jest naprawdę mega. LDAC śmiga bez przycięć nawet jak ustawię 990kbps na sztywno. Muszę jeszcze tylko dorwać jakiegoś wzmaka, żeby sprawdzić z nim XQ50 Pro i móc napisać coś więcej. Generalnie zaskoczenie jest pozytywne, bo nie spodziewałem się czegoś tak dobrego - naprawdę niewiele ustępuje gołemu Aune X1s Pro w opcji integry, kiedy gra z jako DAC z X1s Pro jako wzmacniacz. Wiadomo, połączenie trochę debilne, bo po co podłączać DACa do integry, ale to jedyne urządzenie na moim biurku z wejściowymi RCA P.S. Wygoda. To jest jedna z opcji, dla których warto by go mieć i jeden z argumentów przemawiających za długimi kablami słuchawkowymi. Wyciągnąć nogi, ułożyć się wygodnie i posłuchać muzyki zamieniając telefon w transport i pilot zarazem1 punkt
-
1 punkt
-
Jeszcze taki klasyk mi się przypomniał m.in. pojawił się na ścieżce do filmu American Gangster z Denzelem i chyba Jackie Brown od Tarantino. Bobby Womack - Across the 110th street1 punkt
-
@bartek90 moim skromnym zdaniem powinieneś zrobić tak jak napisał @ForeseenQuasar. Nie znam Twoich słuchawek ale szkoda było by mi pieniędzy na kable. Dla mnie kabel to przysłowiowa kropka nad "i", która najlepiej postawić gdy ma się już ogarniętą resztę toru. Cudów po zniamie kabla na inny nie usłyszysz (choćby nawet ten był z czystego złota). Zbieraj pieniądze, pożyczaj słuchawki na odsłuch za kaucją i ciesz się muzyką aż w końcu trafisz na najlepsze Twoim zdaniem brzmienie. Wtedy dopiero zacznij rozglądać się za kablami...1 punkt
-
Tłumaczenie jest bardzo dobre, choć ja ostatnio mam ustawiony angielski. Słucham tylko bo balansie i mam spokojnie 7-8h grania na turbo gain, więc myślę, że 10h na 3,5 osiągniesz bez problemu. Z tym, że piszę o wbudowanym odtwarzaczu, który jest zoptymalizowany. Neutron może inaczej zjadać baterię. Neutrona mogę sprawdzić, UAPP działa bez problemu. Edit. Neutron działa, zainstalowany normalnie przez sklep. Brzmi dobrze. Nawet bardzo dobrze. Edit 2. W ogóle mam wrażenie, że po ostatniej aktualizacji poprawiła się jeszcze scena i holografia. Moje KXXS wskoczyły pół poziomu wyżej.1 punkt
-
Nie mam pojęcia czy to okazja czy nie: Klipsch T5 True Wireless IE za 315zł + ship https://www.ibood.com/electronics-pl/pl/product-specs/64078/316312/suchawki-douszne-klipsch-t5-true-wireless-ie.html1 punkt
-
Żadnych narzędzi. Zmocz nóżki preparatem Cleanser Druk, wetknij takie do gniazda, wyjmij i włóż jeszcze raz już na stałe. W ten sposób wyczyścisz obie powierzchnie styku.1 punkt
-
1 punkt
-
Po ponad miesiącu używania Morfeusza banan ciągle nie schodzi mi z twarzy. No jest najbardziej muzykalny a jednocześnie detaliczny DAC jaki moje uszy słyszały, ma to "coś", ten drajw który nie pozwala się nudzić. Wyciska z nagrań 44.1/16 maksimum, w ogóle nie czuję potrzeby upsamplingu, MQA działa bardzo dobrze. Nie wyobrażam sobie aby ktoś mógł kręcić nosem na to jak ten DAC "gra", nawet sceptycy R2R NOS. Wyglądem faktycznie szału nie robi ale to nie ważne bo gdy odpali się swoje ulubione kawałki to nie można przestać słuchać. Pewnie znajdą się tacy co będą kręcić nosem na brak upsamlingu, filtrów, dsd itp, mi to w ogóle nie przeszkadza a nawet uważam to za plus. W sumie jedyna wada tego DACa to kiepskiej jakości moduł USB, jest bo jest ale wyraźnie odstaje od reszty co nawet sam producent przyznaje. Morfeusz podoba mi się bardziej niż taki Hegel HD30 który był kiedyś moim marzeniem.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Jedna z dzisiejszych premier. Dlaczego wybrałem właśnie ten album... chyba nie muszę wspominać 💛🎸🎶 https://tidal.com/track/145813731 https://app.idagio.com/albums/87c69d58-e83f-43ba-8db1-97389c037e5b1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
W gruncie rzeczy zgadzam się z recką. Arya to takie słuchawki, że niczym mnie nie irytują w swoim graniu oraz pozwoliły mi odkryć, że wcale nie lubię ocieplonego grania. Pamiętam swój zeszłoroczny maraton odsłuchowy i zawsze coś nie pasowało. A tu po prostu było dobrze. Taka miłość od pierwszej nutki. Preferuję jednak obciąć nieco 4kHz, żeby pozbyć się metalicznego przydźwięku. Lubię też minimalnie podbić 1.5kHz - 2.5kHz, żeby nieco zmienić barwę wokali. Wtedy jest idealnie. HEKów nigdy nie słyszałem. Natomiast nie wiem, czy dałbym jeszcze jedną szansę HiFiMANowi za ich jakość wykonania. Swoje muszę mega delikatnie odkładać na stojak albo od razu luźny mechanizm regulacji zjeżdża na sam dół. Jakby niesamowicie nie grały, to w cenie 7k niedopuszczalne - szanujmy się. Przy następnym maratonie odsłuchowym do ocenianych kategorii oprócz dźwięku i wygody dojdzie solidność konstrukcji. Tutaj chyba Meze Empyrean mają się dobrze. Obecnie testuję taki setup dla HiFiMAN Arya i bardzo mi to leży:1 punkt
-
@bob2000 Maskę obejrzałem kilkukrotnie i ta scena tańca Jima Carreya z Cameron Diaz najbardziej zapadła mi przy okazji w pamięć Dzięki za przypomnienie pierwszej części Desperado👍 Tak przy okazji mogę wspomnieć, że usłyszałem, jak ktoś o mnie wspomniał i nazwał Banderasem 😜 W nawiązaniu do mojego szkolnego przezwiska, wypada wspomnieć o tym soundtracku do jednej z nowszych odsłon Rambo (2008) :DD Nie mogę też nie napomknąć o innym OST, który kojarzy się z drugą najbardziej kultową postacią odgrywaną przez Sylwestra Stalone'a 🤜💥🤛1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Wiesz ja też dobierałem tor i wszystkie upgrady robiłem pod HEki jak sprzedałem HD800 to Leben też poszedł bo z HEkami nie grał i w momencie kupienia Finali, HEki poszły na półkę, jak pojawiły się Meziaki robiłem sporo porównań, ale w końcu żona wydała wyrok na Hihimany, posłuchała trzech i stwierdziła weź sprzedaj te bo grają najgorzej, tak nienaturalnie. Dla mnie Meze to relaks, łagodność z dużą przestrzenią a Finale żywioł, koncert z dużą przestrzenią, a HEki odchudzony, wyżyłowany (techniczny), oddalony przekaz z dużą przestrzenią. Jak ktoś lubi oddalenie to HEki, bliskość Finale a pośrednio to Meze.1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00