Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 17.01.2020 uwzględniając wszystkie działy

  1. Słuchawki japońskiego producenta Oriolus gościły już na moim biurku i to aż dwa razy. To taka ciekawa marka, która po tym jak wypłynęła na szerokie wody hybrydowym modelem Oriolus mk2, na swojego flagowca Mellianus wybrała natomiast bardziej klasyczną choć zdecydowanie nie zachowawczą konstrukcję z 10 przetwornikami armaturowymi na stronę. Najwyraźniej postanowiono wrócić do korzeni bo nowy model pod nazwą Percivali to znowu hybryda, tyle że nie taka zwyczajna. Mamy tutaj przetwornik dynamiczny, dwie armatury oraz podwójny przetwornik elektrostatyczny. Całość robi wrażenie nie tylko na papierze. Zapraszam: https://www.audionervosa.pl/2020/01/oriolus-percivali-recenzja-wysokie-loty.html Audionervosa.pl dostępna jest teraz również na facebooku. Polub i nie przegap żadnej recenzji https://www.facebook.com/AudioNervosapl-2236342306579559/
    12 punktów
  2. Jedziemy... pisane przez Tapatalk mobilnie, przepraszam za literówki itp.
    10 punktów
  3. Marka Whizzer pojawiała się na naszych łamach już kilkukrotnie. Tym razem z firmy AudioHeaven trafił do nas flagowy model dokanałówek A-HE03 Kylin, wyceniony na 599 zł. W przeciwieństwie do wcześniejszych konstrukcji, te Kyliny opierają się nie tylko na przetwornikach dynamicznych, lecz są to hybrydy skrywające po jednym „dynamiku” z berylową membraną o średnicy 10 mm i podwójnym przetworniku armaturowym Knowles 30017 na każdą kopułkę. Czy taka konstrukcja jest w stanie konkurować w tym mocno obsadzonym budżecie i czy kontynuuje styl brzmienia z Whizzer Haydn A15 Pro, które jeszcze w zeszłym roku były najwyższym modelem tego producenta? Zapraszam do lektury 🙂 https://kropka.audio/test/sluchawki/whizzer-a-he03-kylin-recenzja/
    9 punktów
  4. Ze świątecznego promo w MP3store. Nie mogłem się powstrzymać. Z moim SP1000 grają przepięknie tylko przydałby mi się do nich jakiś kabelek z wtykiem 2,5 po balansie bo oryginał jest z 3,5mm. Poradzi ktoś szanowny? Może zrobić u któregoś z forumowych "Drutmistrzów" ?
    5 punktów
  5. Na test wpadły D5200 od @MFRD
    4 punkty
  6. Sprzedaję, jak w tytule DAP IBasso DX160 plus gratis (dorzucę jakieś iemy na początek) Player z polskiej dystrybucji zakupiony 10.2019r. Sprzęt zakupiony u Marka w Audioheaven. Komplet fabryczny. Gwarancja. Egzemplarz w stanie idealnym. W komplecie: - player - oryginalne silikonowe etui - dowód zakupu - paragon. - papierologia i fabryczne opakowanie. Wszystko sprawne, stan bardzo dobry. Zdjęcia zrobię i prześlę na życzenie zdecydowanemu nabywcy ale wszystko jest jak nowe. Cena jaka mnie interesuje to 9999,99 Koszt wysyłki (paczkomat) wliczony w cenę. Info na PW.
    4 punkty
  7. Witam ,mam do sprzedania świetne słuchawki Diana Abyss , zakupione u nas na forum od kolegi MFRD. Słuchawki sprzedaje w zestawie z kablem Noir Hybrid HPC i dodatkowymi padami(od wersji Diana v2 za około 800 zł ,są większe ,wygodniejsze ,słuchawki graja jeszcze lepiej ).Oryginalny kabel był naprawiany ( wymienione wtyki do słuchawek i przerabiany na balans dzięki Perul) . Słuchawki posiadają ślady użytkowania (widoczne na zdjęciach). Wyposażenie jak na zdjęciach : Słuchawki Diana Abyss Oryginalny Kabel (po modyfikacjach) Dodatkowe pady zakupione około 11/2019 koszt około 800 zł . Kabel Noir Hybrid HPC Torba transportowa . Sprzedaje z zamiarem zakupu wyższej wersji Abyss Diana Phi lub dobrych słuchawek zamkniętych (coś w stylu zmf verite closed) . Cena 7200. Bez kabla forza 6600.(koszt nowych to około 12-13 tys) Recenzja V2. https://www.headfonia.com/abyss-diana-v2-review/ Porównanie modeli . Wątek: https://www.head-fi.org/threads/diana-the-second-release-by-abyss-headphones.777618/ Można się targować
    3 punkty
  8. https://drop.com/buy/drop-wireless-headphones/story? Specs Headphone type: Closed, planar magnetic Bluetooth wireless technology: 5.0 Effective range: Line of sight, approximately 10 m (30 ft) Battery life: 30+ hours Impedance: 26 ohms Sensitivity: 100 dB @ 1kHz / 1mW Isolation: -40 dB THD: 94 dB SPL @ 300Hz < 0.1% THX-AAA-0™ Amplifier: -130 dB THD, 2.6 uV A-wt noise, and 10 mW power consumption Frequency response: 10–50,000 Hz Driver unit: 55mm, ribbon planar magnetic Microphones: Dual Weight: 13.2 oz (375 g) Included Carrying case USB-C charging cable 56 in (142 cm) 3.5mm to 3.5mm AUX cable Drop 1-year international warranty
    3 punkty
  9. Tu fajne porównanie Benchmark HPA4 vs THX789 vs SP200, wychodzi na to że SMSL to mały killer. https://soundnews.net/amplifiers/headphone-amps/smsl-sp200-vs-massdrop-thx-789-vs-benchmark-hpa4-battle-of-the-thx-es/
    3 punkty
  10. tym razem nie kupiłem a dostałem od kolegi @kuman - dzięki! sprytny stojak na dapa, tablet - bambus, nóżki i plecki z pianki antypoślizgowej, a sprytny bo ma wyjmowane skobelki, którymi się reguluje podparcie zależnie od wyjść w dapie stabilny, ładny i pozwala obsługiwać jedną ręką ponoć niedługo w sprzedaży, nawet nie wiem za ile
    3 punkty
  11. Stan wizualny bdb, buda jak i pady są w porządku. Bardzo fajny i elastyczny kabel zbalansowany XLR (dużo lepszy niż we Flow'ach), do tego świetnej jakości przejściówka na jack 6,3mm. Słuchawki zakupione ok pół roku temu, grały ok 100 godzin, technicznie wszystko jest ok. Niestety, poprzedni właściciel był palaczek, smród fajek wywietrzał we większości i niewiele go czuć, mi to w codziennym użytkowaniu zupełnie nie przeszkadzało. Cena: 3200zł 3000zł 2900zł wliczonym shipem kurierem lub paczkomatem
    2 punkty
  12. Prolog Jestem po kilkugodzinnej sesji C3X vs iDSD Pro. Burson pograł z 20 godzin IDLE na Hawkach i zabrałem się na porządne słuchanie. Słuchawki, to Ether Flow i Fostex TH900 od @vonBaron (są całe, działają i grają dobrze ) W pewnym momencie na teście, zatrzymałem się na pierwszej płycie rage against the machine na TH900 i przesłuchałem jej do końca. Zaznaczę tylko, że na C3X nie ma ŻADNYCH jasności czy wyostrzeń, o których można było wyczytać z odsłuchów z pierwszych rewizji SE. Nowy Burson jest stworzony pod Rocka, jest tu przestrzeń, separacja, swoboda i drajw, wciągający w wir muzyki i tempa. CDN...
    2 punkty
  13. Mam Aeon 2 C od kilku dni na testy od Mp3store oraz Sony Z1R od @Nicodem więc mam okazje porównać bezpośrednio oba te modele i powiem wam, że zdecydowałem się na ich kupno (Szukam zamkniętych jako uzupełnienie moich otwartych elektrostatów -> Większą recenzję zapodam właśnie w moim powyższym wątku obejmującą porównania moich obecnych słuchawek otwartych + Sony Z1R + Aeon 2 C. Perulowe T40RP też dostaną krótki opis, to nie ta półka, ale zasługują. Na krótko odnośnie A2C (bez wkładek) vs Z1R: - w Z1R ucho ma więcej miejsca oraz powietrza - A2C dużo lepsza izolacja (kobieta w tym samym pokoju może oglądać wiadomości i mi nic nie przeszkadza) - A2C czarują mikrodynamiką, Z1R makro - obydwa modele są czułe na źródło i fajnie się skalują - A2C mają nieco mniejszą od Z1R ale za to bardziej analityczną scenę (wcale nie małą), ale nie powiedziałbym, że to odchudzony przekaz, kontury są konkretnie zarysowane. Z1R grają z kinowym wygarem, trochę jakbyśmy mieli w słuchawkach subwoofer. - A2C potrzebują sporo prądu, z samego smartfona nie zagrają (a jak już to po prostu za cicho), DragonFly Red już spokojnie daje rade. Sony grają ze wszystkiego i to całkiem nieźle. Generalnie oba te modele bardzo mi się podobają, ale Soniacze są delikatnie dla mnie za ciemne jednak, ale tak na styk. W każdym razie mimo wszystko oba słuchafony o wiele bardziej wolałem z wzmacniacza lampowego. Testowane po SE w układzie Aune S6 -> LIttle Dot mk3 SE (lampy Amperex Bugle Boy 6922 / E88CC). Obszerniejsza recenzja porównawcza już wkrótce ps. Nie mogę się doczekać A2C po balansie, to powinna być petarda po tym co słysze z SE.
    2 punkty
  14. A takie tam, porównam z BT 20S
    2 punkty
  15. 1. Corvin74 2. Adam 3. Adrian 4. Radek 5. Szymon 6. Name44 7. Tajniakos 8. Requal 9. Kurop 10. Wojciech (mój klient wpadnie na trochę) 11. Robertos 12. Najner 13. Leszek 14. Lord Rayden (chyba,że praca mnie zaatakuje) 15. macio232 (Maciej) 16. jacmiszcz92 17. capriIII 18. pablo650 19. Firegon 20. Eugeniusz Czyżewski - LAR (Linear Audio Reserch, wstępna rezerwacja po rozmowie z Panem Eugeniuszem)
    2 punkty
  16. Pomyślałem sobie - ale to brzydkie. Potem sprawdziłem cenę i pomyślałem - ale to BRZYDKIE 😀
    2 punkty
  17. Na cienkich gumkach jest faktycznie delikatne szeleszczenie. Na szczęście z mojego woreczka z tipsami udało mi się dobrać takie które pasują a jednocześnie uspokajają bas i niwelują szeleszczenie. I jest naprawdę bardzo fajnie. Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka
    1 punkt
  18. Super recenzja! Od siebie dodam, że te złote, odstające ozdobniki są dość surowo wykonane. Nieoszlifowali brzegów i jak sie przejedzie palcem to dość ostre są. Korpusy za to sa ekstra z tą delikatną fakturą
    1 punkt
  19. I po co mi kolejne słuchawki? Nie chce brzydkie są, brzydkie... Ciepło w uszy będzie latem ale dobrze w zimę Są tak fajne, nie chce kolejnych słuchawek.... - Tapatalk
    1 punkt
  20. Dzięki. Bardzo czekałem na tę recenzję i nie zawiodłem się... choć przyznam. że przez to łączenie sprzeczności jestem nadal zaintrygowany w podobnym stopniu, jak wcześniej.
    1 punkt
  21. Pandy to krótko mówiąc Oppo PM-3 (ten sam driver, lekko zmienione strojenie) + lekko podbite wysokie + bezprzewodowość (aptxHD, LDAC) + wbudowany wzmacniacz THX + wbudowany mikrofon (w muszli) Brak ANC/DSP. Możliwość słuchania po kablu pomija wbudowany wzmacniacz. Drop przejął technologię driverów od oppo a więc są w posiadaniu także driverów od PM2 i PM1, co może w przyszłości skutkować kolejnymi słuchawkami, pewnie otwarte konstrukcje. Założyłem im temat bo tu jest straszny bajzel.
    1 punkt
  22. To znaczy,że Pandy mają być jednak normalnymi słuchawkami a nie gamingowymi ? Poczytałem...z Headphonist (tłumaczenie) "Panda wykorzystuje płaski sterownik wstęgowy, technologię głęboko zakorzenioną w podobnych ofertach chińskiego producenta sprzętu hi-fi, OPPO Digital. W szczególności Panda ma bardzo podobną formę do wycofanego PM-3, o którym mówi się, że wykorzystuje kierowcę [driver] z tej samej rodziny. Moc będzie dostarczana z dyskretnego wzmacniacza AAA pochodzącego z THX, zaprojektowanego specjalnie we współpracy Drop i THX dla tej aplikacji. Drop twierdzi, że ten wzmacniacz może doprowadzić Pandę do „komfortowego poziomu odsłuchu”, pozostawiając jednocześnie przestrzeń dla tych, którzy pragną nieco więcej głosności.. Zarówno ANC, jak i cyfrowe procesory sygnałowe (DSP) zostały pominięte w tym konkretnym zestawie słuchawkowym, ale Drop twierdzi, że to nie ma znaczenia - twierdzi, że Panda jest dostrajana pasywnie za pomocą własnej akustyki i nadal udaje się izolować dźwięk podobny do głęboko osadzonych IEM. Nowoczesne technologie są również dopasowane do Pandy; w tym USB-C, Bluetooth 5.0 (przez Qualcomm QCC5124 ), a nawet podwójne mikrofony. Pomimo 30-godzinnej żywotności baterii ma również pasywne wejście na wypadek, gdybyś wolał prowadzić Pandę z własnym źródłem. Aha, i waży zadziwiająco lekkie 12,4 uncji (350 g)." Ze specyfikacji QCC5124 wynika,że aptX HD będzie. Ja to bym się nie obraził za włożenie po prostu w Oppo PM3 technologii Wireless. No ale jak tu na forum się przekonałem, nie każdemu pasowało ich granie. Być może Pandy będą bardziej uniwersalne. przydałoby się jednak muzykalne, słodkie analogowe brzmienie, bez braków.
    1 punkt
  23. Jest napisane, że Dropowy THX ma ciut lepszą scenę i jest ciut gładszy, wiec ja nie żałuję wyboru, skoro SP200 jest jeszcze bardziej bezlitosny... No ale jak brałem to nie było SMSLa. Cenowo chyba jest bardziej opłacalny mimo wszystko.
    1 punkt
  24. Jeżeli UK i Francja leżą w Europie to proszę: https://pl.aliexpress.com/item/4000302214629.html?spm=a2g0o.productlist.0.0.56d87997hr53jH&algo_pvid=d2a21084-cd4c-480c-81b7-29b15ba0010c&algo_expid=d2a21084-cd4c-480c-81b7-29b15ba0010c-1&btsid=ab2396e0-f0b5-4a4f-b11f-12d56a89c84e&ws_ab_test=searchweb0_0,searchweb201602_2,searchweb201603_53 https://pl.aliexpress.com/item/32985131348.html?spm=a2g0o.productlist.0.0.244f3975Ly3AvN&algo_pvid=f557e44e-7984-418e-9d36-85b855bb0981&algo_expid=f557e44e-7984-418e-9d36-85b855bb0981-0&btsid=6a82d76d-593f-427e-969f-03dbb56a1d8c&ws_ab_test=searchweb0_0,searchweb201602_2,searchweb201603_53
    1 punkt
  25. Zielone filtry, tipsy bi-flange (o dziwo wygodniejsze dla mnie nawet niż pianki), chwila wolnego czasu, The Cure - Disintegration i człowiek odlatuje. To może być mój dokanałowy endgame.
    1 punkt
  26. 1 punkt
  27. Potwierdzam. Jak mi @Jaro54 tych pionków dał posłuchać to pobliskie psy z bud powychodziły zobaczyć co się dzieje.
    1 punkt
  28. @wiatrak Nie miałem F4100, ale mogę napisać, że E5000 są naprawdę dość magiczne. Są dość ciemne, ale ta słodkość, ciemność jest podawana w bardzo klasowy i technicznie znakomity sposób. Jak na dynamiki jednoprzetwornikowe są szerokie i dzwięk jest duży, (oczywiśćie od wieloprzetwornikowych odstają)ze znakomitą separacją i holografią. Są też szczegółowe, nie gubią wysokich. Mają jedną wadę, ich magiczna natura sprawi że po dłuższym słuchaniu spaczy ci się słuch w kierunku ciemnej strony mocy. To nieuniknione. Natomiast F4100 to armatury. A ja jeszcze nie słyszałem armatur które by poprawnie odtworzyły skrzypce bez piłowania. Nie wiem, może ja mam jakiś dziwny słuch, bo w tym aspekcie np żadne planary mnie nie zadowalają. Nawet Audeze. A E5000 masełko. Więc jak miałbym iść w symfoniczny rozmach to brałbym jakieś wieloprzetwornikowe, a jak w piękne brzmienie, poukładanie, słodkość, to E5000. Kiedyś siadłem na dłużej w audiomagic`u i porównywałem co było, i naprawdę mało było tam rzeczy które im dorównywały. Aha, właśnie doczytałem. Ze smartfona ciężko je będzie napędzić. Potrzebujesz przenośnej elektrowni, a więc np AMP8 :/
    1 punkt
  29. Od kilku dni w moim systemie. Działanie zdecydowanie pozytywne.
    1 punkt
  30. Będzie kolejna próba podmiany córce za zabrane mi NX7. Skubana nie chce oddać... pisane przez Tapatalk mobilnie, przepraszam za literówki itp.
    1 punkt
  31. Ja napiszę tak że wolałbym dać 15k za nowe D8000 niż 11k za nowe Z1R które są momentami zbyt mdłe.
    1 punkt
  32. W zasadzie to nic, poza tym że to puder, czy świetny ? To pewnie kwestia smaku;) No i słucham sobie D8000 z przyjemnością
    1 punkt
  33. Polecam użytkownika. Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka
    1 punkt
  34. Sprzedałem FH5, wszystko było jak najbardziej okey
    1 punkt
  35. Wszystko super ale nigdy nie zrozumiem sensu recenzji słuchawek, w których o dźwięku mówi się dwa zdania.
    1 punkt
  36. Taki mały zakup z tego tygodnia od @bigmaras'a. Fostex'y się ucieszą i nie tylko
    1 punkt
  37. Z braku pomysłów postanowiłem i ja przejść przez to limbo Owli.
    1 punkt
  38. Mam! Pierwsze wrażenie - duży, coś pokroju gabarytów sony zx2, z tym że jakby nieco lżejszy (specyfikacji nie porównywałem - chodzi o look'n'feel i to częściowo z pamięci, bo soniacz już dawno poszedł w świat😉). Dobrze, że wreszcie są folie ochronne na przód i tył, którym niestraszne są zakrzywione krawędzie playera (jak kupiłem sobie folie na wymiar do m5s, to odpadły tak szybko jak je przykleiłem właśnie przez krawędzie). Patent ze wstępnym przyklejeniem folii też fajny - nie spotkałem się z czymś takim wcześniej, a ułatwia poprawną aplikację. Użytkowo po 2h zabawy - chodzi płynnie, choć demonem szybkości nie jest. To nie poziom m11, czy r6, ale przestojów też nie ma. Na oko chodzi równie płynnie co dx160, także powodów do narzekań nie ma. Ciekawostka - w odtwarzaczu domyślnie włączono idle power off (10min.), także jakby się ktoś zastanawiał, czemu trzeba go odpalać za każdym razem, gdy się już nim skończymy bawić, to tu jest przyczyna. Zaktualizowałem soft, ale nie czytałem nic o zmianach, zainstalowałem Tidala. Wszystko śmiga, także pozostaje tylko słuchać... Dzięki @Mayster za zorganizowanie preorderu!
    1 punkt
  39. Zapraszam do przeczytania recenzji z nowym modelem flagowym słuchawek dokanałowych Final Audio A8000. Na mnie zrobiły duże wrażenie, gdyż łączą w sobie szybkość i transjenty armaturowych słuchawek dokanałowych z barwą słuchawek opartych na przetworniku dynamicznym, a do tego są bardzo przejrzyste, rozdzielcze i szczegółowe. https://kropka.audio/test/sluchawki/final-audio-a8000-recenzja/
    1 punkt
  40. No i testuję.
    1 punkt
  41. Mam DACa od tygodnia i gra znakomicie. Ograniczeniem w tym, co piszę, jest to, że nie miałem w domu DACa/CD który byłby w podobnej klasie (pewnie zakres 3-10 tys.), dlatego ciężko ocenić jak dobry jest w absolutnej skali. W porównaniu do poprzedniego DACa - M2Tech Hiface DAC (DAC mobilny) są duże różnice w obiektywnych kryteriach jak rozdzielczość, przestrzenność, słychać też, że ten mały M2Tech utwardza dźwięk i sztucznie pompuje wyższą średnicę. Jeśli chodzi o cechy szczególne Earstream DACa to przede wszystkim jest to dla mnie średnica nasycona barwami, kojarząca mi się z graniem gramofonu. Instrumenty brzmią bardzo realistycznie. Atmosfera sali koncertowej w klasyce oddana perfekcyjnie. Stare nagrania polepszają się znacznie. Nie wiedziałem, że można mieć taką średnicę grając z komputera, bez lamp. Drugą cechą jest wypełnienie sceniczne. Grado RS2e, które normalnie można posądzić o granie pojedynczymi dźwiękami zamiast bryłami, z tym DACem przesuwają się dużo bardziej w kierunku brył i ogólnie dużego dźwięku bez dziur. Jeszcze bardziej tę cechę słychać na monitorach bliskiego pola Hedd 05. Poprzednio dźwięk też dość łatwo odrywał się od kolumn i wychodził poza ścianki boczne, ale te krańce sceny to był bardziej taki efekt "diffuse field", gdy dźwiękowi brakuje wypełnienia. Ten DAC to naprawił (w ogóle jestem zdziwiony, jak dobrze te kolumny grają z tym DACem). Przy czym ta cecha wypełniania i dociążania dźwięku nie jest stała, z Fosteksami T60RP grającymi po XLR z Earii przesunięcie jest w drugą stronę. Dźwięk jest bardziej rozdzielczy, lepiej umie grać cieńszymi konturami i ogólnie zyskuje na złożoności harmonicznej. Można powiedzieć, że z tym DACem słuchawki tracą swoje właściwości, trochę czuję się, jakby słuchawki stały się tylko jednym z kilku elementów toru, nie wpływającymi na końcowy efekt w decydujący sposób. To, co bym jeszcze wyróżnił, to płynność dźwięku, który potrafi wybrzmiewać i przemieszczać się po scenie bez wysiłku, w naturalny sposób. I jak tak lata sobie po scenie, to słychać, że składa się z gęstej substancji, ale bez sztucznego wygładzenia, poszarpane kontury też jest w stanie pokazać. Całościowo granie DACa opisałbym jako "piękny, gramofonowy dźwięk". Świetne granie, jedyne, co jeszcze chcę usprawnić w swoim torze to transport (karta JCat USB).
    1 punkt
  42. Aż mi się moja dawna kanapka przypomniała 😂
    1 punkt
  43. Mühle rączka r320 i głowica r41 + żyletki Father. Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka
    1 punkt
  44. Recabling tych słuchawek to mega prosta sprawa. W cenie przesyłek kup zwykłą lutownicę kolbową. A reszta tak:
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności