Ranking

MH1C + palisander (olej naturalny) + rekabel (wersja z pilotem), Czapeczka Jacka też palisander: Pozdrawiam.

Koss ksc75 + mmcx. Przed: Po:

Dojechały TH900 od @vonBaron To porównujemy do D7000

Astell & Kern SP2000 i Oriolus Percivali Myślicie, że taka budżetówka ma szanse cośtam zagrać?

Pełen zestaw bez kabla przedłużającego, słuchawki mają kabelek dł. ok 80 cm zakończony jackiem 3.5mm. Etui, 3 komplety silikonów, 2 komplety pianek. Stan określam na bdb, bez przetarć czy zarysowań. Cena: 450 400 zł+kw Więcej zdjęć na pw.

Interesująca recenzja, choć ustęp o ergonomii może dość zbyt obszerny (mnie D8k jak się zaklamrują, tak się ). Zgadzam się z radzik55, że powinniśmy być zadowoleni z naszych słuchawek vonBaron, bo jakość dźwięku została oceniona maksymalnie (przynajmniej tak wyszło z moich wyliczeń) i porównana do topowych konstrukcji. Poza tym o tych mniejszych zniekształceniach przy dużej głośności wspominał sam producent i P. Ryka za nim. W testowanym modelu niniejszy recenzent wspomina, że ich nie uświadczył takiego problemu. Sprawdziłem też z ciekawości mój model po recenzji P. Ryki i też nie miałem żadnych zniekształceń przy najwyższej dla mnie znośnej głośności. Mamy dobre świetne słuchawki i cieszmy się z tego Jednak wracając do tego, co mnie interesuję, a wątku zakupowym nie pytałem Czy wymiana padów nie wpływa (prócz wspomnianej lepszej ergonomii) nie wpływa niekorzystnie na konturowość basu, przejrzystość, nieco mniejszą detaliczność przekazu, scenę...?

Nowe Taksy HF580 mają kozacką średnicę.

U mnie nie Grand ale też fajny

W moim egzemplarzu R2 Red występuje driver flex. Muszę odesłać 😟. Za to RAH kładzie R1Z na łopatki (moim zdaniem), tyle, że kopułki są spore jak na moje uszy.

Dobrze, przywróciłem wcześniejszą formę bez przeszycia na środku Dawno już nic konkretnego tu nie wrzucałem, więc z nowym rokiem zaczynamy nowe odliczanie kabelków 1. Fostex TH-610, moja miedź, 8 żył, wtyki słuchawkowe dedykowane 2. Etymotic ER4XR, miedź OCC, 4 żyły, wtyki słuchawkowe dedykowane 3. LCD-XC, miedź złocona, 8 żył, poczwórny oplot, splitter viablue

Odebrałem dziś pożyczone doki, DK3001pro i Falcon. Na razie tylko miałem okazję posłuchać DK, jest instalove. Jutro posłucham Falconow.

IMR R1 są moim end game w IEMach do wszelakich odmian rocka, hard rocka, metalu, popu, bluesa, R&B, solu, odmian elektroniki wszelakiej. Również dają mi frajdę w jazzie i klasyce (filtr różowy). Sprawują się wyśmienicie w większości gatunków muzyki której słucham. Ogólnie preferuję filtr różowy. Bas nadal jest rewelacyjny, nadal mocarny, a przy tym precyzyjny, świetnie teksturowany i rozciągający się. Krawędzie basu są wypolerowane, a granica dokąd sięga jest niezauważalna. Na różowych filtrach rozdzielczość wszystkich pasm jest rewelacyjna. Dość długo już je mam i ciągle robią na mnie wrażenie. Nim wszedłem w ich posiadanie to wahałem się między IMR R1, a IMR R1 Zenith. Porozmawiałem z @Najner @Methuselah @chico99 - stanęło na R1 - dzięki za pomyślne konsultacje Od tego czasu IMR wypuściło kilka modeli, równie udanych (co widać w forumowych rankingach) i chociaż jestem ich ciekaw to nie mam parcia na ich posiadanie. Trafiłem na IMR R1 i IMR R1 mi wystarczają

Dziś przyjechały jeszcze @Perul'owe T40Rp. Pierwsze wrażenia nawet interesujące Jak się obrobie z wszystkim co mam/będę ewentualnie jeszcze miał do odsłuchu to skrobnę obszerne opisy i porównania.

Moje DT880 Edition 600 były świetne do wokali - wspaniała, naturalna, trochę ocieplona średnica robiła swoje. Miałem jednocześnie HD650 i wolałem 880-tki. Jedyna wada, że czasami przy dużych głośnościach i źle zrealizowanych płytach potrafiły zasyczeć (pik około 8 kHz). Wyższe na Teslach też są fajne do wokali, tylko góry bywa za dużo (DT1990 na fabrycznych padach). Może przetestuj T1 Black Edition? 880 600, DT1990, Amirony, T1 (Black Edition) i zimna, mechaniczna średnica? Chyba żartujesz...

Do wokali? Żadne beyery Ewentualnie DT150, 880 może w odpowiedniej konfiguracji.

A R2 gdzie byś wsadził w ten ranking? Tak w ogóle, to DZIADY jesteście, że słuchacie sobie RAH, ale nic nie napiszecie o nich

Stare ale jare

Dorwałem do testu IMR R2 Red. Pierwsze wrażenia negatywne, w standardowej konfiguracji zbyt mocny bas, a góra sypiąca się. Wiadomo, muszą pograć. Pograły w sumie jedynie z 10 godzin i już prezentacja góry się zmieniła zdecydowanie na plus, do tego wstępnie poeksperymentowałem z filtrami i szybko znalazłem bardzo dobry konfig pod mój gust. Początkowo przeraziła mnie ilość kombinacji, ale w sumie po doborze tulejki można potem fajnie doszlifować resztę filtrami. Zachwycam się właśnie fioletowymi tulejkami i zielonymi filtrami. Świetnie, że można sobie dopieścić np. pasmo 9-10 kHz, które, jak się okazuje, wolę mocniejsze. Po dobraniu filtrów rewelka - bas masywny, ale kontrolowany i zróżnicowany, średnie zarysowane i twarde (uwielbiam takie), a góra klarowna, precyzyjna, ale nie sztuczna czy sykliwa. Rozdzielczość wspaniała. Nie wiem jeszcze czy wolę R1 Zenith czy R2 Red. Odpadła konfiguracja sceny i nie jest już tak 3D, a bardziej klasycznie-stereofonicznie. Również mi się podoba. Teraz zastanawiam się, jak R2 Red brzmią w porównaniu do R2 Aten

Właśnie porównuję sobie Tidal HiFi vs Deezer HiFi. Na plikach PCM 16/44 w ślepym teście bym nie odróżnił z czego akurat leci muzyka. Dla mnie grają identycznie. Natomiast różnica pojawia się na plikach MQA i sprzętowym dekodowaniu przez DAC. Tu dystans jest, może nie spektakularny, ale jest na korzyść Tidala Masters. Głównie w przestrzeni i głębi, akustyce nagrania i otwartości. Na Deezerze te nagrania brzmią bliżej, bardziej płasko i ciaśniej.

Nie ma szans. To tylko dla mojej wiedzy, a na forum lądują ochłapy Pisząc poważnie: tak, kończę przygotowywać własny blog - audioreverse.pl - i pewnie w ciągu tygodnia będę w stanie z nim wystartować. Chyba mogę już to zdradzić. Zobaczymy, co z tego wyjdzie, bo pracy nad tym projektem trochę będzie Nie aż tak wiele produktów dostarczają dystrybutorzy, ale też części interesujących mnie modeli nie mają (jeszcze!) w ofertach, a do tego nie chciałbym się uzależniać od współpracy tylko z wybranymi graczami Część sam kupuję (udaje się zniżki dogadać). Część są w stanie dostarczyć lub wypożyczyć producenci, z którymi mam okazję rozmawiać (niektórzy z nich są konkretnie zajawieni - poznawanie ludzi z pasją jest świetne). Czy punkt odniesienia jest duży? Nie wiem, posłuchałem ponad 300 doków i 100 kabli, a dalej uważam, że cały czas poznaje się coś nowego i można nauczyć się kolejnych rzeczy, więc punkt odniesienia zmienia z czasem.

Dla mnie ten łan jest naj naj, czyli bez środkowego przeszycia między dwoma kablami idącymi do muszli. Czarna skóra, biała nić...

Witam szanowne koleżanki i kolegów z forum. Jest to mój pierwszy temat - od czegoś trzeba zacząć, więc zacznę z grubej rury 😉. Ok. 3 lata temu zacząłem swoją przygodę z bardziej techniczną, skomplikowaną muzyką. Od dawna jestem fanem ciężkiego grania i akurat miałem okres zafascynowania ciężką psychodeliczną muzyką (gatunki takie jak Stoner Rock/Metal, Doom/Sludge Metal), aż niespodziewanie poznałem Animals As Leaders, co spowodowało, że mój gust muzyczny wywrócił się o 180 stopni. Mocno otworzyłem się na muzykę i zacząłem poszukiwać ciekawych zespołów/projektów muzycznych w różnych nurtach i o "różnym poziomie ciężkości". Doszedłem do wniosku, że to forum to odpowiednie miejsce, aby poprosić Was o rekomendacje ciekawych kapel oraz projektów grających szeroko pojętą muzykę progresywną/fusion. Przeglądałem istniejące tematy i widziałem, że jest jeden poświęcony progresywnemu rockowi, aczkolwiek mnie interesuje szerszy zakres. Żeby być bardziej precyzyjnym moje dotychczasowe zainteresowania oscylowały wokół takich gatunków jak: technical death metal, progressive metal (w tym djent - uważam, że nie jest to samodzielny gatunek 😉), post-metal i post-rock, alternative/art/experimental/progressive rock, math rock, jazz-fusion. Ostatnio szukałem czegoś, co można by określić jako progresywna muzyka elektroniczna, ale wszystko, co znalazłem, posiadało jednolity beat perkusyjny w 4/4 (aka umcyk-umcyk 🙂). Poniżej chciałbym się podzielić swoimi dotychczasowymi odkryciami: -tech death/extreme: Meshuggah, Gojira, Devin Townsend/S.Y.L., Cynic, Necrophagist, Beyond Creation, Obscura, Ne Obliviscaris, Death, Atheist -współczesny (mocno synkopowany) prog metal(w tym techniczny metalcore i deathcore): Animals As Leaders, Intervals, Tesseract, Periphery, The Contortionist (mój faworyt obecnie, przerzucili się bardziej na prog rock), BTBAM, Monuments, Born Of Osiris, Textures, Vildhjarta, Vitalism, Sikth, Sithu Aye, The Haarp Machine, Volumes, Their Dogs Were Astronauts, Widek, Fractalize, Plini, -prog metal(niesynkopowany 😋) : Dream Theater, Fates Warning, Symphony X, Opeth, Queensryche, Voivod, Tool, Soen, Liquid Tension Experiment, Scale The Summit, David Maxim Micic, Haken, Leprous, Mastodon, -współczesny prog/alt rock: Porcupine Tree, Steven Wilson, The Mars Volta, Karnivool, Riverside, A Perfect Circle, Cog, Dead Letter Circus, Fair To Midland, Rishloo, The Butterfly Effect, Coheed and Cambria, -klasczyny prog rock: King Crimson, Pink Floyd, Genesis, Gentle Giant, ELP, Van Der Graaf Generator, Yes, Jethro Tull, Camel, -instrumental rock,post-rock/post-metal: Outrun The Sunlight, If These Trees Could Talk, God Is An Astronaut, Russian CIrcles, Alcest, Earth, Melvins, -math rock, jazz-fusion, inne (których nie potrafię zaklasyfikować); Snarky Puppy, Thank You Scientist (!!!), Chon, The Aristocrats, The Kilimanjaro Darkjazz Ensemble, Hiromi Uehara.

Też nie zauważyłem żadnych zniekształceń o których już nie raz słyszałem a w teście razem z Danielem stwierdziliśmy że mój egzemplarz jest wolny od wad.

Szacun maestro😉

Jakie są Wasze wrażenia z odsłuchiwania formatu DSD na urządzeniach mobilnych? Moje są takie, że te pliki na urządzeniach mobilnych brzmią dziwacznie; tłusto, gęsto, klaustrofobicznie, czasami nawet wydaje mi się, że z lekkim przesterem. Zdecydowanie przyjemniej mi się słucha plików 24 bitowych. Oczywiście wiem, bo mi wytłumaczyliście, że to kwestia masteringu, ale co do zasady pliki 24 bitowe brzmią najlepiej, choć zdarzają się też wybitnie nagrane pliki 16 bitowe. Reasumując: po DSD oczekiwałem spektakularnych doznań i się rozczarowałem. Biorąc dodatkowo kwestię wielkości pliku DSD (mam płytę o wadze 12 gb) to to chyba nie jest technologia dla słuchaczy mobilnych. Może ten format świetnie działa na stacjonarkach, nie wiem, nie korzystam.

SEIKO z grzywką

I tego się trzymaj. Z moimi R1 też nie zamierzam się rozstawać. To nie jest mój end game w IEMach ale w połączeniu z odpowiednim kabelkiem oraz źródłem, ciągle sprawiają mi wiele frajdy podczas odsłuchu. @strong6 skończyła mi się amunicja, niestety ...

Wyślij trzecią fotę do SEIKO, jak do katalogu ... Jakby jakieś siano z tego było, to dla mnie 10%.

Dzisiaj widziałem ale już bardzo przebrana promocja https://promocje.x-kom.pl/100x100?filtry=63_kategoria[2968] Huawei FreeBuds Lite białe 259 zł Denon AH-C621R Czarny 179 zł Bang & Olufsen BEOPLAY E8 Czarny 649 zł Z ciekawszych jest https://promocje.x-kom.pl/postanowienia-noworoczne Sony WH-CH700NB Czarne 389 zł Jabra Elite 65t srebrne 429 zł Jabra Elite Active 65t miedziano - niebieskie 459 zł Klipsch R5 Wireless 249 zł z kodem jakub w oleole https://www.oleole.pl/sluchawki/klipsch-sluchawki-bluetooth-r5-wireless.bhtml

Dotarły i do mnie 😃, Jak na cenę to z pudełka grają bardzo dobrze. Dobry żeński wokal... może trochę za blisko, ale to kwestia gustu i przyzwyczajenia. Według mnie kabelek jest do wymiany. Zmieniłem na zbalansowany i separacja instrumentów jest zauważalnie lepsza nawet na niewygrzanych. Trudno powiedzieć w tym przypadku ile wpływa na polepszenie sam balans a ile kabel, ale myślę ze oba te aspekty mają wpływ.

Brightz aka Baby Grand Seiko jest super. Miałem czarnego. Gdyby nie fakt, że dla mnie odrobinę za elegancki to został by na wieki, bo wykonanie przerasta kilkukrotnie cenę tego zegarka.

T1 można jaki i t90 ale musisz je przerobić np mod@majkel Tylko pytanie czy jest sens można prościej i taniej ten temat załatwić. - Tapatalk

Żadne. Do wokali sennki grado oppo ale bayery z zimna mechaniczna średnicą. - Tapatalk

U Rudego oprócz samego remasteru pododawali jakieś ozdobniki i też ich nie lubię. Mety słuchałem i nic nie pozmieniali w muzyce.

@Tomek1976, pokaż na ręku jak się prezentuje. Omega ma najpiękniejsze nurki. Ten jest moim małym marzeniem

No to jest konkret Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

Campfire Audio Andromeda za 3k PLN https://allegro.pl/oferta/campfire-audio-andromeda-8554847503?utm_medium=app_share&utm_source=facebook

Pisałby się ktoś na lokalny massdrop SMSL200?

Tak, tylko że na olx za niespełna 800zl

Bez zmian...

W górę szmaty! W dół kotwica! W dół szmaty! WIĘCEJ GROGU!

Kilka niezawodnych: - gromadzić, kupować i sprzedawać tyle sprzętu, żeby nie mogła się w nim połapać - twierdzić bez cienia emocji, że prawie wszystko to pożyczone od kolegów - nigdy nie mieć wspólnego konta, rachunków na wierzchu i wszystko wyceniać na około 100-150 zł max - mieć zamknięte słuchawki, to nie słychać gadania. I po kłopotach.