Ranking

Jeszcze zakup z ostatniego miesiąca, chyba jako przeciwwaga dla Dunu Są z zupełnie przeciwstawnych światów.

Piątek trzydziestego... Nowy Tool DX do odsłuchania już gotowy, a tu jeszcze kabel przyszedł do Toopinga... Wieczorem 50ka kolegi... Jak żyć, skąd czas brać?

W ciągu dwóch tygodni premiera nowego wzmaka, następcy popularnego dość mocno XD-05 Jakie różnice? 1) Moc na wyjściu 1000 mW przy 32 Ohm lol 2) Możliwość samodzielnej wymiany wzmaka operacyjnego - bezboleśnie 3) DAC AK4493EQ 4) Bateria ma ogarniać w zależności od połączenia do 13h/21h/40h (5000mAh 3.8V) 5) Zmiana łącza USB na dwa oddzielne type-C 6) Zachowano pełną kompatybilność z modułem receivera BT - xDuoo 05BL 6) Cena: ok 260 USD

Hej, Potrzebuję trochę funduszy, FAD nie chcą się sprzedać to chyba LCD muszą iść 😕 Słuchawki z Polskiej dystrybucji, kupione w Tophifi 10.2018. Najnowsza rewizja i opaska, bardzo wygodne jak na swoją wagę Dodatkowo robione na zamówienie grille z drewna bubinga (jak w XC), lakierowane profesjonalnie na wysoki połysk. Z grillami I filcem pod nimi otrzymujemy wersję otwartą - LCD-X. Zamiennie do drewnianych mogę dać grille z włókna węglowego. Dokupiona skrzynka pelican case i świetny miedziany kabelek od Audiofanatyka. Oczywiście jest też kabel fabryczny i wszystko co było w zestawie. Cena jaka mnie interesuje to 4500 zł za komplet.

Zjawisko niespotykane w obecnych czasach chce się żyć Nawet Trump zapadł się w fotelu i odwołał wizytę

Naprawdę dają radę

Dx221 to bardzo bezpieczny wybor. On daje glownie grac sluchawkom - skupiajac sie na ich kontroli i wyciagnieciu potencjalu. Jakas narzutka romantyzmu w tej referencji jest, ale nazwalbym to raczej doprawieniem do smaku. U mnie gral z Oriolusami, ktorych srednica jest bardzo bliska i wlasciwie dominuje (przykuwa uwage) - na amp 1 mkII jest bardzo dobrze. Nic sie nie zlewa, nie denerwuje. Pasma swietnie rozciagniete, a zamysl Japonczyka zeby wylac slodycz wokalem - podana wedle zamyslu. Co innego dzieje sie w amp9 - tutaj pojawia sie juz wiecej zmian i potrzeba synergii. Dx220 sie nie nudzi. Chce sprawdzic iemy - wrzucam amp1 mkII, chce czegos nowego i bardzo ciekawego - mam amp9. Jak pojawi sie faza na wokoluszne - uderze do Marka po amp8 😉

Dawno temu robiłem wzmacniacze słuchawkowe na czułość około 1,2V bo tyle dawał DAC Lampucera bez stopnia wyjściowego. Potem przeszedłem na 1,6 - 1,9V i tyle ma Headonic kolegi @John Grado na przykład. Oczywiście na wyższym wzmocnieniu. Z troski o słuchawki oraz uszy wiem, że to jest z zapasem. Na podstawie uwag klientów też stwierdzam, że wzmocnienia na poziomie x4 są najbardziej uniwersalne, a 5x to granica akceptowalności w sensie wygody, no może nie biorąc pod uwagę słuchawek typu AKG K1000 czy HiFiMan HE6. Wzmocnienie, czy tam gain, moc maksymalna oraz czułość są bezpośrednio powiązane. Wzmacniacz o większej mocy przy tej samej czułości będzie miał większe wzmocnienie. Wzmacniacz, który jest w stanie wycisnąć 2W z 32 omów, będzie najwygodniejszy do używania ze wzmocnieniem około 4, żeby mieć ten zapas mocy z drugiej strony. Oczywiście korzystając ze źródła ze standardowym napięciem wyjściowym 2V. Czułości wzmacniaczy zintegrowanych na poziomie 500-775mV to anachronizm z czasów decków kasetowych, sprzed ery odtwarzaczy CD, kiedy ktoś wprowadził standard 2V RMS i obecnie taki zakres napięć uważałbym za referencyjny.

Bardzo pozytywny akcent jeśli chodzi o podejście do klienta w tej kwestii. Sony w ciągu trzech lat doszlifowuje soft do dwóch flagowych DAP’ów, a niektórzy inni producenci w tym czasie wypuszczają kilka nowości z ciagle niedopracowanym softem, który w krótkim okresie próbują aktualizować, niestety finalnie często i tak im się to nie udaje.

Akurat ten 15 minutowy kawałek jest najlepszy jak dla mnie Płyta ogólnie bardzo dobra, ale o ile Adam Jones wykonał kawał dobrej roboty, to już wokale Maynarda to nie to, co kiedyś, często brzmi bardziej jak w swoich innych zespołach, za którymi ja akurat nie przepadam. No i ogólnie płyta jest taka rozwlekła, nastawiona na powolne budowanie klimaty, co nie każdemu musi się podobać. Też się zastanawiałem nad zakupem CD, tylko nie mam gdzie go wsadzić, już nawet w laptopach nie ma CD

Dla wzmacniaczy z pasywką (tłumikiem)na wejściu (czyli prawie wszystkich) nie ma znaczenia czy stłumimy im sygnał wejściowy z poziomu 3 czy 2V do ich wartości nominalnych. Większość i tak ma czułość wejsciową poniżej jednego volta, rzadko powyżej, więc trzeba ten sygnał tłumić. Tłumaczę. Czułość wej 1V oznacza, że wzmak jest w pełni wysterowany (osiąga moc nominalną) jeśli mu się poda na wej (już za potkiem/tłumikiem) sygnał o tej wartości; wyższy poziom sygnału go przesteruje. Tak więc jeśli źródło wypluwa sygnał na poziomie 2V, to przy pełnym odkręceniu dzielnika napięcia (czyli potka, pełniącego rolę tłumika) wzmacniacz o czułości 1V zostanie przesterowany, a normalnie tak nie słuchamy, chyba że słuchamy na lampiaku lub jesteśmy gitarzystami hardrockowymi. Nawiasem mówiąc tak właśnie powstało brzmienie rockowe - chłopaki nie używali żadnych efektów (bo nie było), tylko łoili na przesterach; a ponieważ używali wzmaków lampowych (bo innych nie było), które nie ścinają wierzchołków sinusoidy w ostrą kantkę jak tranzystor (czyli łagodnie wchodzą w zniekształcenia), to se nie palili głośników tym łojeniem - mogli więc łoić bez litości oraz ostro szarpać wiosła. Niestety potem nastała era pedalskich efektów gitarowych...koniec oftopu.

Tylko zwróć uwagę, że sam kodek a jego implementacja i wykorzystanie w urządzeniu to dwie różne bajki i nie ma co się tym parametrem za bardzo czasem przejmować. Założenie podstawowe jest takie, że aptX LL ma ten sam bitrate co aptX czyli 352 kb/s, aptX HD 576 kb/s, a LDAC 990 kb/s. Natomiast co do opóźnień na urządzeniach to tak wygląda rzeczywistość:

"Słowo się rzekło, kobyłka u płota..." Neseser znakomity, można by z nim cisnąć do roboty

Zarówno w kwestii "social justice", widzenia co się chce i z dużą dawką humoru, polecam ten materiał:

Kosz

Już pisałem to w innym wątku, ale nie da się tego za mało zrekomendować. Najnowszy album King Gizzard and the Lizard Wizard- Infest the rats’ nest

Nie jest to ogłoszenie sprzedaży, ale wiem gdzie jest - Hugo I za 4000 pln, nówka sztuka na pełnej gwarancji. Może ktoś będzie zainteresowany.

Zbieram się do niego i zbieram, w końcu muszę go obejrzeć.

Wpadnij, posłuchasz, sam ocenisz

Na head-fi to sprzęt gra inaczej w zależności od tego do jakiego etui go wsadzisz.

Oni mają większe uszy, więc słyszą...

Specjalnie puściłem sobie właśnie Forty Six & 2 i no kurde, brzmi to lepiej niż nowy album. I wokale i bębny mają więcej energii, ehhhhhhhhh.

Dla mnie kompozycje są świetne, uwielbiam takie progresywne granie. Brakuje mi pazura w wokalu Maynarda i zgodzę się z Tobą a propos produkcji - mogłoby być lepiej. Dynamika taka sobie, często ściana dźwięku tworzy hałas zamiast koncertu instrumentów. Natomiast trzasków jak Zdzichon nie słyszę na szczęście

Czyli kurczak syczuan vs. sushi

Na Audio Sceince Rewiew recenzja i pomiary Matrix Audio X-SABRE Pro MQA ... wychodzi że to jeden z najlepszych DAC na rynku https://www.audiosciencereview.com/forum/index.php?threads/matrix-audio-x-sabre-pro-mqa-best-audio-dac-in-the-world.8729/

Na testy od Pani Joanny dostałem Digit AES/EBU na wtykach Oyaide Focus. Wrażenia identycznie co z kablem coaxialnym Digit.

Dźwiękowo jest bardzo ok, ale muszę mieć FiX na wyjściach RCA i XLR dlatego testuję teraz CMA twelve - też mi się podoba, mam wrażenie że Twelve jest bardziej detaliczny i troszkę w porównaniu z 600i podkreśla górę. Generalnie z obu jestem zadowolony - wybór między nimi to już preferencje. @Karmazynowy miał oba dość długo - i z tego co pisał wrócił do CMA600i, jestem w stanie to zrozumieć - 600i jest bardziej muzykalny - ja jednak podpinam jeszcze CMA do wzmacniacza lampowego i wzmacniacza stereo - tutaj chyba lepiej brzmi mi Twelve (ciut większa dynamika?). Złoty jak ma się wokół same czarne sprzęty też dobrze wygląda... ale czerń lubię... bo co chwila trzeba ścierać kurz i pocierać szmatką sprzęt... dotykać go....dotykać skarbów...

Dużo lepsza średnica, bardziej otwarte brzmienie, lepiej kontrolowany bas, gładka, ale wyraźna góra. Bardziej naturalne brzmienie, generalnie dwie klasy lepsze słuchawki. Tobie bym oddał, żeby nie musieć Ci pożyczać swoich

Panowie, na giełdzie R2 za 1200 zł od Kolegi @Eldamari. Brać, bo w takiej cenie sam się zastanawiam nad drugą parą Nie pożałujecie!

Temat musi dorosnac, ale narazie zmierzam do tego wpisu. Empyreanom to nie grozi, ale jest troche sprzetu ktory nie moze sie z tego samego powodu czuc tak pewnie. Czuje ze sie uaktywnie w komisie.

https://youtu.be/BxwAPBxc0lU slowdive- sugar for the pill

Spotkanie przy pełni księżyca...

Nie dziwne więc, że chce zmienić pracę.

Dźwięk na plus. W znanym stylu Oriveti/Lyperteka. Dobrze wyważone z naciskiem na prezentację wokali. Bas zaakcentowany nieco w niższej części, całkiem szybki i precyzyjny. Nie ma go bardzo dużo i trzyma się raczej z tyłu. Nie wchodzi na średnicę. Środek dość neutralny z przybliżonym wokalami i wyższą średnicą, ale barwa pozostaje całkiem naturalna. Separacja i szczegółowość są niezłe. Góra łagodna i również trzyma nieco z tyłu. Rozciągnięcie bez szału, ale nie jest zgaszona. Scena nie jest ani wielka, ani mała. Nieco bardziej intymne granie, ale szerokość jest przyzwoita. Spodziewałem się basowego grania, a jest dobrze zbalansowane i dojrzałe strojenie. TEVI nieźle współpracują ze SpinFitami CP-360. Nieco dopełniają brzmienie i są jeszcze wygodniejsze niż standardowo dodawane nakładki. IMHO warto zainteresować się Lypertek TEVI. Producent nie kłamał w kwestii dobrego czasu pracy na baterii. Spokojnie 6 godz. można z nich wycisnąć (pojedyncze ładowanie). Parowanie łatwe, działają bez problemów, obsługa prosta i intuicyjna. Sporym plusem jest obsługa kodeka aptX. Kto wie, może najlepsze TWS do 400 zł?

Niesamowici są. Mimo ze soft dopracowany to 3 lata po premierze dalej updejty wypuszczają

Coś dla melomanów. dźwięki.mp4

Simon & Garfunkel- album Bookends we FLACu.