Ranking

BUM! DK-3001 Pro - on stock

Ziarnko do ziarnka a uzbiera się miarka Ciężkie w ocenie. Potwornie szybkie, balans przesunięty trochę ku górze z mocno wyeksponowaną wyższą średnicą. Jest dość muskularnie ale tak trochę beztłuszczowo. Bas kopie mocno ale mało masywny jest, a bardziej w punkt trafiający. Pomruków to tutaj się nie uświadczy jeśli ktoś lubi. Mega ale to mega wyraźne wokale rzucane z bardzo bliska i całkiem pokaźnych rozmiarów. Góra dobitna, taka trochę na granicy ostrości ale w sumie nie tyle ostra co bardziej bzycząca (?) przez to bardziej strawna niż w wyśrubowanych dynamikach i armaturach. Przestrzeń mała bo wszystko dzieje się na bardzo bliskim pierwszym planie. Wykonanie na plus w całości z metalu typu stal nierdzewna wypolerowana na lustro i całkiem sporo ważą, bez ostrych krawędzi. Małe i łatwo umieścić w uchu. Kabel za to jakoś dziwnie nierównie i niechlujnie zapleciony. Nie wiem co o nich myśleć. Pewne cechy typu szybkość i potężna wyraźność ryją beret ale no przydało by się więcej tłuszczu w tym rosole bo taki trochę choć smaczny to na gwoździu ugotowany. Na pewno pasują do wątku bo ciekawe i trochę droższe ale nadal mocno przystępne cenowo. Edit: Zapomniałem o najważniejszym czyli o strasznie duzym zapotrzebowaniu na prąd. Bez mocnego dapa albo wzmaka sie nie obejdzie.

hydraulik dobra fucha

Tak bardzo na szybko, bo mam zmęczone uszy po czterodniowym festiwalu i nie bawiłem się jeszcze wszystkimi filtrami - grają jeszcze szerzej i głębiej niż R1. Czarne filtry założone domyślnie - dla mnie delikatnie zbyt dużo midbasu i trochę ciemno (taką samą sytuację miałem z R1), zmieniłem na czerwone - mniej środkowego basu, ale dalej pięknie wali w czaszkę jak potrzeba, subbas chyba nie ucierpiał, bliżej wokale (damskie lepsze niż w R1), góra bardzo czysta i soczysta, bez sybilacji. Aktualnie siedzi czerwony filtr od dołu i zielony od góry - wydaje się, że zachowany piękny balans pomiędzy mocnym dołem, równą średnicą i czyściutką górą. Zobaczymy jak się wygrzeją, bo podobno potrzebują koło 200 godzin grania, ale na razie jest bardzo dobrze. Bałem się, że strojenie wysokiej średnicy będzie podobne do Zenithów (mi nie odpowiadało, słyszałem piach i cyfrę), ale tak nie jest, talerze i wysokie damskie głosy brzmią pięknie. Generalnie wydaje mi się, że to takie R1 z poprawioną średnicą - w dalszym ciągu agresywne i ekscytujące sluchawki, ale bardziej ułożone właśnie w średnicy. Bardzo wygodne, nie mam problemu z driver flexem (w R1 miałem i musiałem sporo żonglować tipsami, żeby znaleźć odpowiednie), kabel nie mikrofonuje (ale śmierdzi jak chińskie gunwo za 9 zł), izolują przeciętnie.

A to moje kolejne podejście do grilli audeze (dla @radzik55) . Laserowo wycinane z paduku z grawerowanym napisem Zgodnie z sugestiami tym razem nieco inne wykończenie (twardy wosk olejny saicos).

A miałem już nic nie kupować... Swoją drogą, etui Love Mei to jest cegła. Powiedziałbym nawet, że Supcase to prawie że slim, w porównaniu do LM. Wysłane z mojego LG-H930 przy użyciu Tapatalka

Świetne grille od @MFRD Z czarnym materiałem i brązowym , dawno się tak nie cieszyłem

Wręcz przeciwnie. Ale jak je podpinasz do odtwarzacza, który ma problem z rozruszaniem niejednych dokanałówek, to nie ma co się dziwić, że grają chudo.

Mami ja Shanlinga Up2 dzięki @Mayster Gra to zacnie, chyba nawet lepiej od BTR3. Ale to pierwsze wrażenia po 35 minutach słuchania

W Polsce też bywa słodko-kwaśny, zależy z czym się przyrządzi - wszystko zależy od inwencji . Ptaszek pruje w niebogłosy: Gość z inwencją: Może już zapodawałem, ale na wszelki wypadek raz jeszcze : Na koniec dowcip z pamięci o papudze w samolocie: Leci facet samolotem z papugą. Prosi stewardessę o kawę. Słysząc to, siedząca obok papuga krzyczy do stewardessy: "A dla mnie stara k.urwo puszkę Pepsi" Stewardessa przynosi Pepsi, ale zapomina o kawie, więc facet prosi jeszcze raz o kawę.. Papuga w tymczasie wyżłopała swoją puszkę i krzyczy do stewardessy: "A dla mnie stara k.urwo przynieś jeszcze jedną Pepsi". Stewardessa znowu przynosi Pepsi i zapomina o kawie - syt. się powtarza parę razy. Wreszcie facet nie wytrzymuje i krzyczy do stewardessy: "Daj mi Ty stara k.urwo filiżankę kawy!" Stewardessa nie wytrzymuje już i faceta razem z papugą wyrzucają z samolotu.. Lecą tak oboje i papuga mówi do gościa: "Jak na kogoś kto nie umie latać jesteś mocny w gębie" .

Wokale wypychane są mocniej do przodu na tipsach z węższym otworem. Są suche, odchudzone, bywają nieco krzykliwe. Scena do tego jest wyraźnie mniejsza. Na tipsach z szerszym otworem utrzymywany jest wyraźny dystans, a wokale są gładsze, chociaż wciąż nie oddają dobrze emocji. Jest też więcej najwyższej góry (powietrza) oraz nieco mniej basu. Scena wyraźnie zyskuje na szerokości i ma nieco lepszą holografię, ale nie masz co liczyć, że będzie wielka. IMHO są lepsze opcje, gdy szukasz "powalającej sceniczności".

Ogólnie IMR to słuchawki z nie najniższej półki i mogły by mieć takie kable, niestety tak nie jest. Przykre jest to że wydajesz kilkaset £ i musisz jeszcze inwestować w kabel [emoji35] Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

Grzejemy się.

No to zabiłeś hajp jeśli o mnie chodzi a szkoda, bo właśnie sceniczności się spodziewałem dobrej...

Z 42mw przy 16ohm próbując napędzić tym Sundara nie wypluł scalaka przez port USB? XD

Hehe, ja to raczej hobbystycznie traktuję, z resztą audeze by mnie pewnie pozwało Na razie 3 wersje zrobiłem - grube, frezowanie drewno, cienkie laserowo wycinane drewno i płytka włókna węglowego I sam nie wiem które wolę hehe Poważny kabel! ciekawe jak grają.

Rację ma @vonBaron. To jest Entreq. Poniżej przesyłam drugie zdjęcie.

Podobno od przybytku głowa nie boli, ale wybrać chyba nie będzie zbyt łatwo...

Dzięki uprzejmości @MFRD mam takie piękności

/Nieaktualne.

Śmiałem się źle wypowiadać o słuchawkach które stały się tutaj bożkiem wokół którego trzeba chodzić na paluszkach i palić kadzidełka czym rozgniewałem akolitów. Uznałem dzisiaj jednak że skoro 90% z nich już się z nimi rozstało lub próbuje rozstać to może reakcja będzie normalniejsza.

Dla mnie najbardziej normalne i zwyczajne są nhc na szmaciakach. Kiedy je zakładam wszystko jest jak należy, na swoim miejscu i nic mnie nie drażni. Wszystkie inne słuchawki (łącznie z ubóstwianymi przeze mnie z1r) wcześniej czy później mnie czymś zjeżały w jakichś momentach lub zakresach. NHC są jak kuchnia babci. On napisał ze sowy są chude z czym akurat można się zgodzić.

Nie pocieszę Cię. Nie ma takich. Przynajmniej ja takich przez 5 lat nie znalazłem. Blisko oczekiwań mogą być Sonorous III.

Na co dzień mam Tidala w wersji Premium a po kilku nocnych sesjach z opcją HiFi mogę stwierdzić, że jest różnica. Co prawda, nie jest różnica typu niebo a ziemia, Premium naprawdę daję radę ale czuć różnice w wybrzmiewaniu instrumentów, lepszej rozdzielczości w utworach, gdzie dużo się dzieje, jest trochę więcej powietrza, przestrzeni. Ogólnie, za 2 zeta na 3 miechy, to tylko brać i testować samemu.

Tę płytę kupiłem sobie wczoraj na urodziny Mocna skojarzenia z Keith Jarrett Trio (z Dejohnette i Peackokiem), ale za dźwiękowe efekty ustne odpowiada raczej basista (Andersen).

Słuchałem dzi... wczoraj, chwilę, NightOwl w Top Hi-Fi. Na Sony A45. Muza: death/thrash metal w tym demówki, pop, rock, synthwave. Wygodne, dobra izolacja. Nie wiem czy były dostatecznie wygrzane, model testowy, nie z pudełka. Pady skórzane. Dźwięk: - Chude, chude, chude, chude i lekkie brzmienie. Coś w stylu moich CAL! (ale chyba jeszcze bardziej). Na szczęście bez tej ich słodkiej, irytującej mnie, barwy. Zero dociążenia, takiego death/thrash metalu to ja nie chcę słuchać. - Przestrzenne, gdyby ktoś powiedział, że DT150 są przy nich duszne to nie protestowałbym. - A bas? No był. Jakiś tam zwyczajny, chyba dosyć lekki (jak cała reszta). Nie zwracałem zbytnio na niego uwagi. Pewnie głównie przez to, że jak już napisałem, grały chudo i lekko. A jak coś gra w ten sposób to z każdą minutą odsłuchu wzrasta mój poziom irytacji i niechęć do danych słuchawek. - W porównaniu do DT150 wypchnięte wysokie. - Nie wydawały się udziwnione, normalne. - Jak na mój gust to stały po jasnej stronie mocy. - Byłem szalenie ciekaw jak grają. Na odsłuch miałem mało czasu, około 30 minut. Słuchałem 25 minut, po 20 już chciałem kończyć. Czy one naprawdę grają takim chudym i lekkim dźwiękiem? Czy może nie zgrały się z moim grajkiem i/lub nie były wygrzane? Hawki też grają tak chudo i lekko?? Z opisów wynika, że wręcz przeciwnie. Myślałem, że Owle dadzą mi jakiś pogląd na to czego mogę się spodziewać po Hawkach.

Nie mogłem się powstrzymać... 6DJ8 (ECC88) Amperex tzw. "Bugle Boy" Made in Holland.

Preorder

Z hawkami sprawa wygląda tak, że imo nie ma co sobie wyrabiać o nich zdania słuchając z doskoku. Sam tak zrobiłem przy pierwszym odsłuchu, spakowałem i już miałem odsyłać. Teraz to moje ulubione słuchawki. Trzeba dać uszom się do nich przyzwyczaić, a zrewanżują się.

Pierwsze wrażenia takie, że 990 Pro przy 880 to jak neandertalczyk przy homo sapiens, taki prymitywny przodek Czoło płaskie a rysy mniej subtelne, bardziej małpie, ale na maczugi by wygrał

Dziś od @Mayster dotarł UP2, kolejny udany zakup z godną polecenia obsługą

@espe0 um<owimy się w przyszłym tygodniu to podrzucę ci BTR1 i 3 oraz Shanling UP2 (musi trochę pograć), Będziesz miał porównanie, a jak zechcesz to jeszcze M0 i M1

Zgadzam się. Wyglądają na wykonane z bardzo dużą starannością i na moje oko (przynajmniej na zdjęciach) lepiej prezentują się od oryginalnych. Z tego względu należą się duże wyrazy uznania za ich zrobienie dla @MFRD

Na dziś ciężko. Stocki u producenta puste. Nowy rzut pojawi się w przyszłym tygodniu o ile w HK uspokoi się na lotnisku.

Zamierzam wybrać do nich jeden z tych pięciu kompletów

@MFRD wykonał parę różnych grilli i podzielił się jedna parą ze mną . Od siebie powiem że wykonanie świetne ,masę pracy w to musiał włożyć

Nie-audiofil. Jakie kufa echo? No chyba w sowach albo chyba-ty. Bo w nhc na szmaciakach to ni hu hu hu hu..uuu ...żartowałem w nhc z micro suede echa niet.

Poleciłbym używane Fostexy TH-900 ale one grają V więc zostają chyba tylko Denony D7200 lub Fostexy TH-610.

Odpalasz foobar > File > Preferences > rozwijasz playback > rozwijasz output > klikasz na output > po prawej wybierasz sterownik > klikasz OK

Ja korzystałem z tamtego poradnika jak ustawić ASIO na tym małym Fiio, tylko oczywiście w miejsce Fiio wstawiłem Burka i... działa bez problemu nawet po reinstalce systemu. Mało tego, w ten sam sposób skonfigurowałem Aune, choć to poszło nieco szybciej i oba sprzęty się nie gryzą... bo włączony jest tylko jeden na raz. Do tego padło mi ostatnio na puszczenie Playmate na konfiguracji Classic i z LCD-X chyba podoba mi się bardziej, niż z Vivid. Za parę dni jak się oswoję, to sprawdzę z Everestem, bo już powoli będzie trzeba spisywać wrażenia ze słuchania w konkretnej formie

Kupowałem u kolegi grajka ze słuchawkami plus dodatki. Wszystko na wysokim poziomie.

Korciło mnie AKG K812 podłączyć pod LG V30 Efekt rzeźbienia w gumie i aluminium ... ... gumóweczką bez osłonki

Dobra, przekonałeś mnie:) https://twister6.com/2019/07/10/ibasso-dc01/?tdsourcetag=s_pctim_aiomsg Wysłane z mojego GM1913 przy użyciu Tapatalka

Fakt, fajny temat. Kiedyś tutaj na forum też ktoś o tym wspomniał, że nie ma praktycznie ludzi z idealnym słuchem. Jakby w podpisie każdy miałby swój audiogram to może szło by lepiej zrozumieć czemu niektórzy mają upodobania do takich, a jeszcze inni do innych słuchawek Ja czytałem, w jakimś artykule na headfonii, że wraz z osłuchaniem, słuch robi się bardziej wyczulony i wiele osób odpuszcza sobie wtedy słuchawki ala grado. Myślę, że słuchanie muzyki, może pomóc lepiej wyćwiczyć mózg w lepszym dekodowaniu informacji, bo nawet sama uważna koncentracja na dźwięku ma pozytywny wpływ na lepsze zrozumienie informacji. Podkolorowane słuchawki też wydaje mi się, że mogą szkodzić, widziałem jeden anglojęzyczny komentarz, gdzie ktoś pisał, że od słuchania na 7509hd (wyraźnie wycofana góra) nabawił się tinitusa. Ale to pewnie dotyczy tylko przypadków, że ktoś miał już coś ze słuchem lub przesadzał zbytnio z głośnością.