Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 15.07.2019 uwzględniając wszystkie działy
-
Raczej oka dzisiaj nie zmruże, zapowiada się noc odsłuchów. Wielkie podziękowanie dla@bigmaras on będzie wiedział za co [emoji6] rośnij zdrowy [emoji6] Wysłane z mojego LG-H930 przy użyciu Tapatalka5 punktów
-
5 punktów
-
Miałem dziś trochę czasu więc w ramach oczekiwania na przesyłkę (Eleary) wpadłem do lokalnego sklepu posłuchać i porównać praktycznie wszystkie Focale oraz kilka innych (Senki 800, 650 oraz DT 1990 PRO). Wszystkie były podłączone do Burka Playmate Everest, bo chciałem dokładnie posłuchać na takim zestawie, jaki będę miał w domu. Napomknę również, że moje ucho jest amatorskie i z pewnością nie wyłapuje wszystkich niuansów, które dla wielu tutaj są bardzo ważne. Zaczynając od najtańszych Focali, czyli Elear to było moje czwarte lub piąte podejście i nadal podtrzymuje to co napisałem wcześniej - imo w cenie około 2k zł to są bardzo dobre słuchawki, z których można wydusić jeszcze więcej jeśli wymieni się pady na te z modelu Clear oraz kabel na srebrny lub mieszany. Efektywnie Elear z padami Clear to w zasadzie nic innego jak wersja z Dropa - Elex. Brzmienie Elear dla mnie i muzyki jakiej słucham jest dobrym kompanem. Mowa tutaj o rocku i metalu. Eleary brzmią agresywnie, są angażujące i wymuszają skupienie. Oczywiście nie dla wszystkich będzie to zaleta. Niektórych mogą szybko zmęczyć. Następnie założyłem Cleary, które w mojej opinii są idealnie wyważone, mają wszystkie pozytywne cechy Elearów, ale całość jest nieco odsunięta, nie aż tak agresywna, z braku innego określenia - jakby nieco przyjemniejsza na dłuższe odsłuchy lub zwyczajnie kiedy mamy ochotę na całkowity relaks. Do tego góra wydaje mi się nieco czystsza niż w Elearach. Całościowo po zakończeniu odsłuchu pomyślałem sobie, że obok D8000 to są idealne słuchawki dla mnie, praktycznie end game. Na koniec oczywiście zostawiłem sobie model Utopia. Szczerze powiedziawszy długo się zastanawiałem jak je podsumować. Z jednej strony, oczywiście dostrzegam ich przewagę nad Clear czy Elear, ale nie jest to różnica (nigdzie w pobliżu dla mnie), która usprawiedliwiałaby cenę tego modelu, która jest w mojej opinii mocno przesadzona. Szczególnie, że np. D8000, dla mnie brzmiały lepiej i są tańsze Utopia o dobre 2-3k zł. Na koniec jeszcze słów kilka o legendarnych Senkach HD 800, z którymi do tej pory mam spory problem, bowiem nie do końca rozumiem skąd tak dobre i tyle opinii na ich temat. Jasne, grają czysto, szczegółowo, ale całe brzmienie jest bardzo analityczne, "szkieletowe", dla mnie bardzo męczące już po kilku utworach. Nawet przy ich obecnej cenie (ok 3k zł z drugiej ręki) stawiam je poniżej Focali Elear, choć oczywiście to czysto subiektywna ocena. Dla mnie więc ścieżka jeśli chodzi o słuchawki jest jasna -> Focal Elear (+ pady od Clear i kabel srebrny lub mieszany), w późniejszym czasie Focal Clear, a kiedyś... jeśli wygram w totka to D8000.4 punkty
-
3 punkty
-
3 punkty
-
Zależy jaka jest Twoja skala odniesienia, a raczej co dla Ciebie oznaczają twarde pady. Daj jakiś przykład to się odniosę. Dla mnie są w sam raz - bardzo wygodne. Focal ogólnie pady ma takie hmm gdzieś po środku przekrojowo. Bez problemu na długie słuchanie. Wiesz, mamy zupełnie inne priorytety jeśli chodzi o gatunki muzyki jakie słuchamy, co oznacza, że zapewne przykładamy różną wagę do określonych aspektów dźwięku. Ponadto należy wziąć pod uwagę DAC/AMP. Burson Playmate Everest jest naprawdę dobry jeśli wziąć pod uwagę współczynnik możliwości/cena, ale nie ma co się czarować - high end to to nie jest. Możliwe, że na lepszym sprzęcie Utopie brzmią lepiej. Najprościej ująć mi to procentami, bo ja jestem raczej ścisłym umysłem: Elear / Elex dają mi jakieś 85% Clear całościowo i te 15% jest dla mnie warte 2k zł jakie trzeba obecnie dopłacić do tych drugich. Clear to jakieś 90% Utopia, a te 10% nie jest dla mnie warte dopłaty ponad 6k zł. I co ważniejsze, jeśli przyjmiemy, że Utopie to 100% - to D8000 dają jakieś 110% i są od tych pierwszych o jakieś dobre 2k zł tańsze. Dlatego moja hierarchia słuchawek wygląda tak jak przedstawiłem to we wcześniejszej wiadomości. Utopie to bardzo dobre słuchawki, ot zwyczajnie w tej cenie człowiek spodziewa się ósmego cudu świata... a tu go zwyczajnie w mojej ocenie nie ma. Nie sprawdzałem numeru seryjnego, ale to nie problem, w środę mogę podskoczyć ponownie i spisać. HD 800 tak jak i HD 650 to było największe rozczarowanie tego wypadu, tyle się człowiek naczytał zachwytów na ich temat tutaj i na innych forach, a w moim odsłuchu to nawet do Elearów podskoku nie mają, a gdzie im tam do wyższych modeli.2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
Nie wiem czy Panowie widzieli, ale mamy nowość od Etymotica: https://www.etymotic.com/er2-new.html Etymotic ER2SE/ER2XR Dynamiczny (!) driver i cena 160$.2 punkty
-
https://audeos.pl/pl/p/Shanling-UP2-bezprzewodowy-DACAMP-z-LDAC-i-aptX-HD/10122 punkty
-
Bleki różnią się od zwykłych pro nie tylko padami, ale i wytłumieniem budy. Miałem je równocześnie ze standardowymi pro i przekładałem pady między nimi.2 punkty
-
2 punkty
-
Kryzys wieku starczego, że na forum audio płaczesz o braku kobiety? Jakoś nigdy nie widziałem, żebyś wrzucał zdjęcia takowej :]2 punkty
-
To raczej są normalne 990 Pro z padami 904163. Przetworniki z DT990 albo z DT770 80 om. Czyli będzie "V", chociaż kto by nadążył z Beyerdynamic i ich "limitowymi edycjami" Moim zdaniem lepszy wybór to DT880 250 albo 600. Bardzo równe słuchawki z nieco podbitą górą (ale absolutnie bez cięcia po uszach jak w różnej maści DT990). A jak Ci się znudzi zbyt "ugrzecznione" granie 880-tek, to zawsze możesz wykonać (w pełni odwracalny) mod polegający na odlepieniu materiałowych krążków między uchem a przetwornikiem.2 punkty
-
2 punkty
-
Spokojnie, u marasa cały przez cały rok jedna wielka kromka promka 😂2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
Może w ogóle zrobić wątek jazzowo-koncertowy. Zazwyczaj to nie są nagłośnione medialnie imprezy i łatwo kogoś ciekawego przeoczyć?1 punkt
-
Proszę, http://jazzforum.com.pl/main/news/marcin-wasilewski-trio-25th-anniversary-tour1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Muszę w końcu wziąć jakieś Ety do odsłuchu, bo to wstyd że jeszcze nie miałem tych kołków w uszach, a wszyscy tak zachwalaja. Może Er2 zmieni sytuację1 punkt
-
Niestety, limit koncertowy wyczerpany - King Crimson. Następny koncert to dopiero Marcin Wasilewski Trio w listopadzie.1 punkt
-
No właśnie. Ja tam gustuję w klasyce, a nie w jakichś dziwadłach typu airpods, co to każda osobno1 punkt
-
1 punkt
-
U mnie na kompie działa na kompie i na komórce, może spróbuj na komórce spróbuj skopiować link i otworzyć samemu albo zaznaczyc i wybrać opcję otwórz w nowej karcie, czasami mam taki problem na hedfaju z linkami na ali.1 punkt
-
Testuję z flakonami. Do zenithów tylko hybryda miedzi i srebra. Złoto jest przereklamowane ....1 punkt
-
Oczywiście tin audio T2 lub T3(jeszcze lepiej) nie wiem czy w Polsce dostępne. Kiedyś widziałem na allegro. Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Nie mam porównania do innych ortodynamicznych, natomiast zrobiłem dokładne porównanie 4XX z HD650, K701 i DT880. Rzeczywiście jest to coś trochę innego i na pewno może się podobać. Dźwięk dynamicznych (880 i 701) jest przy nich taki filigranowy... 4XX dają też specyficzne poczucie powietrza wokół źródeł pozornych, co dla mnie przekłada się na wrażenie większej trójwymiarowości dźwięku (czego nie należy jednak mylić z wielkością sceny, bo tę 880 czy 701 mają szerszą). Więc myślę, że jak najbardziej dają możliwość zapoznania się z dźwiękiem ortodynamicznym za niewielkie pieniądze. Jest jednak w ich dźwięku coś nienaturalnego (jak dla mnie). Nie będę drążył tematu, napiszę tylko, że po przesiadce z 4XX na 880 mam wrażenie, że teraz na uszach mam "tylko słuchawki", ale jednocześnie wszystko wraca do normy, dźwięk jest naturalny, taki jak powinien być. Nie są też jakieś super gładkie, w rodzaju 650. Nie ma "cięcia po uszach", ale też w jakiś źle nagranych utworach potrafią uwidocznić różne brudy i wyostrzenia. Co do basu, to jest dobry, ale nie narzekałbym, gdyby był nieco bardziej imponujący. Może to kwestia wzmacniacza, niestety nie mam żadnego bardzo wydajnego (słuchałem na Vali 2, SAP 2 i A20). Scena jest precyzyjna, dźwięk jest dość duży, z naprawdę nieźle odczuwalną holografią. Natomiast, jak pisałem, te najbardziej oddalone dźwięki w 880 czy 701 są po prostu dalej, dynamiczne dawały jak dla mnie leprze poczucie dużej sali, do muzyki poważnej 4XX na pewno nie byłby moim pierwszym wyborem. Natomiast świetnie sprawdzają się np. w elektronicznej. Mówiąc krótko, ciekawe słuchawki, mające wielu fanów, ja jednak wolę DT880.1 punkt
-
1 punkt
-
IMR R1Z - niebieskie filtry, zamknięta kanały i JVC Spiral Dot - idealny balans. Dół utemperowany ale wciąż pokazuje pazurki gdy trzeba, szczególnie subbas, średnica lekko się schowała w końcu nie jest na pierwszym planie i doszło troszkę iskierek na gorze.1 punkt
-
Na Amazonie znowu dostępne Senki - Uwaga ceny z tylko z Amazon Prime HD4.50BT za 99,99 euro tutaj link do HD4.50BT: https://www.amazon.de/Sennheiser-kabelloser-Over-Ear-Kopfhörer-Noise-Cancelling-mattschwarz-Schwarz/dp/B07CKT8Z57?ref_=Oct_DLandingS_PC_353408b4_2&smid=A3JWKAKR8XB7XF a tutaj: Sennheiser HD 599 Special Edition Open Back Headphones - Black za 99,99Euro https://www.amazon.de/Sennheiser-Special-Kopfhörer-offenem-Schwarz/dp/B07Q7S7247?ref_=Oct_DLandingS_PC_353408b4_0&smid=A3JWKAKR8XB7XF&th=1 A tutaj Sony WH-H900N Wireless za 159,99 Euro: https://www.amazon.de/Sony-Kabelloser-High-Resolution-Cancelling-Akkulaufzeit-Schwarz/dp/B074VGL9LB/ref=sr_1_116?keywords=kopfhörer&psr=PDAY&qid=1563182325&rnid=10157707031&s=prime-day&smid=A3JWKAKR8XB7XF&sr=1-1161 punkt
-
Zaznaczyć należy, że to oferta na używane słuchawki. Jeśli jednak to Amazon Warehouse Deals to nie ma się czego obawiać.1 punkt
-
Życie dziada biedaka ;( szufla i epki 630 taki dzwięk ze z kapci wyrywa ;D pisane mobilnie1 punkt
-
Nie widzę na zdjęciu kobiety, czas się zastanowić nad leczeniem. Może młody kobiecy biust coś pomoże.. ;D pisane mobilnie1 punkt
-
1 punkt
-
K240 są ciemne, ale mają podbitą górę na 7-10 kHz. Taka Beyerowska góra w AKG Z dość mocnym wrażeniem "oderwania" sopranu od średnicy. HE400i/4XX są nieco jaśniejsze, ale nie mają tam piku, a właściwie mają lekki, ale niżej, na 5-6 kHz. Problem w tym, że różni ludzie inaczej słyszą różne częstotliwości, jedni są bardziej wrażliwi np. na podbicie na 10 kHz, inni na 5kHz itp. Bez posłuchania samemu, to nie będzie się wiedziało i żaden poradnik czy porada na forum nie wystarczy Natomiast jeśli przeszkadzała Ci góra w K240, to jest prawdopodobne, że również w DT770 będzie Ci przeszkadzać, bo jest dość podobnie zrobiona. Więc raczej coś w stronę HD650 czy HE400i Ale najlepiej iść do sklepu typu mp3store i po prostu posłuchać iluś modeli. W godzinę dowiesz się więcej niż czytając dziesiątki wpisów na forum i poradników1 punkt
-
https://rateyourmusic.com/customchart Coś podobnego, tylko oceniane przez użytkowników1 punkt
-
Polecam Benromach Sherry Cask - 59,99% - póki co najlepsze co od nich piłem. 15 też jest świetna, po 10 to naturalny wybór.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Jako zagorzały fan dragonfly czuje się lekko zawiedziony :P Miałem wszystkie dragonfly, tj. 1.0 , 1.2, Black 1.5 i aktualnie mam Red. Bawiłem sie też Jitterbug (mało daje, w niektórych przypadkach nic) oraz Ifi Defender (daje dużo ze zwykła ładowarką 2A). Miałem też SMSL Idea. Wg mnie Audioquest idzie znaną drogą tj. im wyższy model tym jaśniej i nieco agresywniej. Pierwszy Dragonfly zrobił na mnie wrażenie zwłaszcza kreowaniem dźwięku, trochę tak jakby nie czuło się słuchawek na głowie. Moc była ok, w 1.2 dodano nieco mocy, w 1.5 ubyło mocy ale było cieplejsze granie, choć dźwięk był całkiem inaczej kreowany. Red ma mocy sporo ale bez przesady, Idea go pod tym względem przewyższa. Idea ma dużo mocy ale idzie w inną stronę, tj. tam gdzie Red robi dźwięk gładszy i łagodniejszy tam Idea go wyostrza. Gdy Cobalt będzie jaśniejszy to wg mnie zakup nie ma sensu, lepiej kupić Idea i cieszyć się podobną półką jak chodzi o dźwięk i wyższą mocą. Największą zaletą dragonfly dla mnie jest to co pisał EvilKillaruna w recenzji, właśnie ten analogowy dźwięk bez wyostrzeń , niemęczący a przy tym nie ma mowy o muleniu. Gdy allegro otwierało swój oficjalny sklep była promocja 199zł za Black i 399zł za Red i wtedy go nabyłem, choć jakieś pół roku wcześniej kosztował ponad 700zł i tyle to on nie jest wart. Black kosztuje połowę ceny ale nie zawsze jest gorszy, np. w przypadku rocka, metalu zdecydowanie wolę Black, Red góruje w muzyce pop. jazz, soul itd. Audioquest najlepiej niech zrobi czarnego z większą mocą i będzie super. Znając siebie pewnie i tak zamówię żeby chociaż przetestować, ale poczekam na sensowną cenę.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Wypowiedź Audionanika jest wiarygodniejsza, bo nie ma interesu w tym, żeby zachęcać lub zniechęcać do słuchawek. A mp3store (Kaszawspraju) chyba nie sprzedaje CZ-1, czy się mylę?1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00