Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 12.07.2019 uwzględniając wszystkie działy
-
8 punktów
-
7 punktów
-
Przekroczyliście limit wydatków na audio w tym roku. Po 1 stycznia 2020 wszystko wróci do normy.5 punktów
-
Dostałem wczoraj swoje titan 6. Skrobnę kilka zdań. Wykonanie bardzo dobre. Wszystko jest solidne, kabel odpowiedniej grubości ale jest bardzo miękki i elastyczny, jestem bardzo pozytywnie nim zaskoczony. Efekt mikrofonowy występuje ale nie jest jakoś szczególnie uciążliwy. Do tego w zestawie genialne etui. Jeśli chodzi o dźwięk zaraz po wyjęciu z pudełka to było bardzo źle. Zastanawiałem się czy nie mam jakiegoś wadliwego egzemplarza, wszystko grało w kupie, bardzo wolno, bez separacji, za to z dużą ilością sybilantów ale myślę sobie dość duża 12,6 mm berylowa membrana niech sobie pograją. już po kilku godzinach było słychać wyraźną poprawę w każdym aspekcie i właściwie co je brałem to było lepiej. Na ten moment mają ~20h grania i tak: dobre zejście na basie, sporo szczegółów, dociążona średnica, dobre do cięższej muzyki, gitary są masywne. Wokal mi odpowiada, trzyma się trochę z tyłu, choć wyższy wokal jest bardziej wyraźny, doświetlony. Trochę przyciemniona góra w stosunku do takich E1 które mam obok ale mam nadzieje, że jeszcze się to zmieni + muszę pokombinować z tipsami, tak jak stwierdził @Methuselah tipsy znacznie wpływają na brzmienie. Generalnie masywne brzmienie, wg. mnie świetne do rockowych utworów, poukładane z fajnym wglądem z detal. Byłem trochę sceptyczny w kwestii wygrzewania. Dużo osób pisało, że Aune E1 trzeba koniecznie porządnie wygrzać i bardzo dużo się zmienia. Dla mnie już po wyjęciu z pudełka grały dobrze, oczywiście zmiany były, poprawiła się kontrola w zasadzie każdego pasma i góra oczyściła ale nie były to jakieś kolosalne różnice a czegoś takiego jak w Dunu jeszcze nie doświadczyłem, zmiany są ogromne, z początku grały nawet minimalnie ciszej od E1 co później się zmieniło. Trzeba dać im porządną dawkę grania. Zobaczymy co będzie potem, ale już mi się podobają BTW, chętnie odkupię parę spinfit CP-100 lub Acoustone ATE7 w dużym rozmiarze5 punktów
-
4 punkty
-
4 punkty
-
4 punkty
-
Posłucham dłużej, pobawię się tipsami i kablami (ten z zestawu jest przeciętny), ale od razu mogą napisać: są bardzo fajne. Subbas robi wrażenie, jak na multi-BA. Klarowne, przejrzyste, szczegółowe granie z dobrze oddanymi planami. Armatury za dół są wentylowane Świat się kończy. Nie są małe, ale całkiem wygodne.3 punkty
-
3 punkty
-
Ale to fajnie gra:) Nie spodziewałem się takiego dźwięku z takiej popierdółki. Za taką cenę to rozbój. Wysłane z mojego GM1913 przy użyciu Tapatalka Jak dla mnie UAPP to podstawowa aplikacja do odtwarzania muzyki tak w dapie i na smartfonie. W zasadzie uważam ją za pozycję obowiązkową. Wysłane z mojego GM1913 przy użyciu Tapatalka3 punkty
-
3 punkty
-
3 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
Ostatnio Ryka ma nawet "rękę", takie samo zaskoczenie mnie spotkało po zakupie recenzowanych przez niego IC Luna Gris. Kończy mi się akurat USB Johnysa, która dla mnie grał nawet lepiej od Entreq Konstatin, więc trzeba będzie tego Fidata przetestować i porównać2 punkty
-
W Chinach to chyba jednostkę metra aktualizują co miesiąc...Aune E1 długość kabla 1,5m - mój egzemplarz ma ~122cm, Dunu Titan 6 długość kabla 1,2m - u mnie ~128cm 😅2 punkty
-
Od stycznia nikt nie pytal to myslalem ze nikt nie czeka Jak bede mial chwile to ogarne.2 punkty
-
Ej Lubiłem ten wątek z zakupami Dobry był dla sklerozy i sprawdzenia an szybko co kiedy kupiłem i jaką miałem opinie o produkcie będąc nadal na haju po zakupie... Wysłane z mojego GM1913 przy użyciu Tapatalka2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
Żadne z tych słuchawek nie nadadzą się na siłownie. To są doki do słuchania na pewno nie w ekstremalnych warunkach. Kup na siłownie BT za 200zł a do słuchania coś innego. Przerabiałem to na własnej skórze. Robię czasem dwa treningi na dzień i wiem co to znaczy. Spocisz się, zalejesz je, zarwiesz przewód, gryfem będziesz po kablu napieprzał etc2 punkty
-
2 punkty
-
Już przed Niemenem nie było to jakaś tajemnicą. Rzeczywistość ma wiele oblicz, dlatego możemy się pięknie różnić, czy jakoś tak... ten dyrdymał leciał. Spoko, na prawiczka by nie trafiło. Tego nie możemy całkiem wykluczyć. Odsłuchów nigdy dość. No właśnie z tym naganianiem jest śliska sprawa. Nigdy nie wiadomo czy lepszy jest taki bezinteresowny naganiacz, czy taki interesowny? Czy w ogóle prawdziwa jest bezinteresowność wiarygodnego naganiacza? Czy interesowność wyklucza prawdziwość opinii czy tylko wiarygodność jej motywów? Czy skuteczniej nagania wiarygodnie bezinteresowny, czy niewiarygodnie interesowny? Czy.... a o czym to ja w ogóle?.. Aha, o tym że każdy sobie sam oceni crossy jak je dorwie i że na forum oberwę za nie po uszach nie raz. Wszak najbardziej miarodajne opinie to te podobne do innych lub odpowiednio wykreowane i podyktowane (najlepiej trzynastozgłoskowcem, z uwagi na dobry, łatwo przyswajalny rytm). Ale o czym to ja w ogóle?...Aaaa, że pora spać, szkoda że bez cz1.2 punkty
-
O ile mi wiadomo - tak. Kiedyś ludzie mocno psioczyli na Focala, bo ich podejście serwisowo/gwarancyjne było... słabe. W końcu pod naciskiem ludzi (złych opinii) trochę zmiękli i teraz jest bardzo dobrze.1 punkt
-
Kolega @retter i ja mieliśmy okazję i przyjemność spotkania się osobiście w okolicznościach audiofilskich . Szkoda , że pod presją czasu. Sympatyczny , miły, uczynny, z chęcią służący radą. I wykazujący się dużą dozą asertywności:) - pomimo mojego całego uroku , nie skusił się na gs1000i:)1 punkt
-
Znam ten ból. Niestety, wpływ kabla, a szczególnie interkonektu bywa mniej lub bardziej słyszalny. Też kiedyś myślałem, że to takie audio vodoo. Nadal uważam, że nie grają, ale odpowiadają za właściwy przesył sygnału, odpowiednie zasilenie, ekranowanie i pozwalają systemowi zabrzmieć tak, jak powinien. Decyzja będzie z pewnością trudna. Radziłbym jeszcze przed jej podjęciem spróbować z iDefenderem (używam jako zasilacza 5V nieużywanej ładowarki do telefonu;)) oraz iSilencerem i porównać wpływ kabla z nimi + ten kabel oraz z nimi + dotychczasowy przewód USB. Na moim PC mam te ustrojstwa, a łączy je z DAC-iem kabelek USB IFI. Opinie Piotra Ryki są dla mnie dobrym punktem wyjścia i w większości zgadzam się z Jego konkluzjami, które bywają zgodne z moimi późniejszymi spostrzeżeniami. Być może ma na to wpływ mój dość mocno humanistyczny mózg, który odbiera dźwięki w podobny sposób do Pana Piotra. Natomiast te drobne niezgodności zapewne z tego, że zdarza mi się również udzielać korków z przedmiotów ścisłych Pozdrawiam i życzę miłego weekendu!!!🌞1 punkt
-
Nie, od osoby prywatnej, nie będę ukrywał, że sporo taniej I ja również, mimo wszystkich swoich wad dokanałówki oparte o przetworniki TWFK są bardzo bliskie mojemu sercu (być może po części kwestia sentymentu, bo moimi pierwszymi naprawdę porządnymi dokami były DBA-02, przy odsłuchu których w 2011 roku opadła mi szczęka)1 punkt
-
Nadal jest dobra oferta na Alle, o ta: https://allegro.pl/oferta/sluchawki-stereolife-q-jays-bluetooth-czarne-8151239228. Stąd brałeś? Ja do tego brzmienia wracam prawie tak często jak do Etów😍1 punkt
-
Ta precyzja zapewne dotyczy też innych parametrów technicznych Moc, impedancja, zakres częstotliwości i takie tam tam1 punkt
-
Też tak mówiłem, dopóki nie posłuchałem Polecam samemu sie przekonać, stare grado rs1 dały taki spektakl, że naprawdę nie mogłem w to uwierzyć. Ja nie jestem typem, który ulega hypom, a wręcz przeciwnie - zawsze jestem sceptyczny, ale w tym wypadku nie mam argumentów. Pytanie czy jest wart tyle ile za niego chcą i na nie muszę sobie teraz odpowiedzieć...1 punkt
-
1 punkt
-
Na Audiofanatyku jest też parę zdań o nich: https://www.audiofanatyk.pl/nowa-linia-skladanych-studyjnych-sluchawek-akg/ Słuchawki są już dwa lata na rynku, ale raczej nie zrobiły furory. Dla mnie to takie skrzyżowanie budowy K240 (pałąk) i K550 (muszla i pady). Inne przetworniki niż w serii K2. Ktoś się zastanawiał, kto to dzisiaj projektuje jak nie ma AKG. Chyba to jest ostatni projekt AKG przed zamknięciem fabryki i biura oraz zwolnieniem pracowników przez Harmana w październiku 2017. https://www.audiofanatyk.pl/umarlo-akg-niech-zyje-austrian-audio/1 punkt
-
Znaczy dobranie tipsow i ew zmiana drutów na coś bardziej elastycznego. Nie jest tanio ale jest wygodnie i dobrze. pisane mobilnie1 punkt
-
@Spawn chciał normalności i czasów starych DeTeków 150 od bajerdynamika, to ma1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Z Clearami Hugo2 już nie gra tak dobrze, o ile lekkie rozjaśnienie (można nawet nie rozjaśnienie a balans tonalny przesunięty w górę) w przypadku Etherów robi im dobrze to w przypadku Clear już nie, ilość wysokich tonów przypomina mi czasami Dharmy, miłośnicy dużej ilości i szczegółowych sopranów będą w niebie. Ciągle Cleary słucha fajnie ale jednak na moim torze mają więcej mięsa na średnicy. Jest lepiej jeśli Hugo2 działa tylko jako DAC, z ICanem jest więcej basu, średnica ma trochę więcej "mięsa", góry minimalnie mniej i ma szybszy decay. Jednak obie moje pary słuchawek z Hugo wiążą dwie wspólne cech a mianowicie scena i holografia która jest świetna jak na takie maleństwo. Z Etherami Flow powinien być sprzedawany w komplecie Po tym drugim pobycie u mnie teraz jakość bardziej rozumiem tą sklepową cenę.1 punkt
-
Zależy jak zagra. Black dużo nie kosztował, a na pewno nie był wart swojej ceny. W cenie Cobalta można kupić Shanlinga M0 i iBasso DC01 i zostanie jeszcze 600 zł na słuchawki. A jest duża szansa, że i Shanling i iBasso zagrają lepiej. Jakość wykonania też pewnie nie będzie przemawiała za Dragonfly - przynajmniej te obecne były co najwyżej przeciętne w tym względzie.1 punkt
-
Zakupiłem słuchawki. Bardzo dobry kontakt i ekspresowa wysyłka. Przesyłka dobrze zabezpieczona. Gorąco polecam!1 punkt
-
Spędziłem z nimi ponad godzinę. Siedziałbym dłużej, a najchętniej zamieszkał w krakowskim Nautilusie, ale czynsz u nich pewno srogi, więc wyszedłem zanim padła kwota. Pierwsze chwile bez łał. Opowieści o dźwiękach dochodzących wyłącznie spoza głowy są imo trochę na wyrost; niemniej jednak crossy rzeczywiście w wielu aspektach, prezentacją dźwięku przypominają kolumny. Źródło było okej, ze wzmakiem słabo - octave zbyt maział, więc z dwóch udostępnionych wolałem już takiego-se heeda. Na początku miałem zastrzeżenia co do barwy góry i czasem środka (ważne jest właściwe/optymalne ułożenie crossów na głowie), ale kiedy włożyłem do dp750 płytę Olejniczaka i Mutter, wątpliwości rozwiały się niczym marzenia o tanim i zarazem wybitnym audio. To nie są słuchawki dla audiofili mających się za wytrawnych znawców, poszukujących wyczynowego dźwięku, ekstremalnej dynamiki, wyżyłowanej separacji, super kontrolowanego basu, tektonicznych wstrząsów, strzelistej góry, brzęczenia muchy w garderobie orkiestry, ogólnej napinki, czy przesadnie bezpośredniej i wyeksponowanej średnicy. Tak. Młodym audiofilom z chronicznym świądem portfela nie zastąpią aparatu słuchowego; nie wywołają też okrzyku łał - po szklane paciorki zapraszamy do enigmy acoustics, focala, hifimana i innych. Crossy stawiają na dostarczenie doznań znanych nam z normalnego świata...i to im wychodzi. Jest dość gęsto, jest dociążenie, ale nie ma aż tak dogrzanej średnicy, wręcz nachalnej bezpośredniości jak w d8000, jest za to czyściej. Dynamika jest akuratna, ta w z1r była momentami przewalona, bas mimo że podobnie nieco pulchny, też jest normalniejszy niż w soniaczach, ale i prawdziwszy niż w wielu innych audiofilskich wynalazkach stawiających tylko na zwinność, kontur i kontrolę. Kreowanie sceny, atak dźwięków, ich wybrzmienia, sposób w jaki do mnie docierały, ich wielkość, głośność, barwa, umiejscowienie (zwłaszcza w głąb), sensowna gradacja planów, nie epatowanie nienaturalnym wywalaniem szczegółów przekonały mnie. Przekonały na tyle, że osobiście wolę je niż z1r i na pewno d8000. Są trudne do opisania; lecz łatwe w odbiorze. Nie nudzą, nie wkurzają, nie chce się ich przestać słuchać. To może być koniec drogi (gehenny) dla strudzonego audiofila (słuchawkowego).1 punkt
-
Flc8s sa takie, idealne na spacer i codzienny uzytek. Dorwiesz w tej cenie, a jak nie to możesz poszukac używek.1 punkt
-
1 punkt
-
Wyszło dokładnie tak jak rozmawialiśmy. Gh2 mają troszeczkę więcej basu oraz dają troszeczkę więcej przyjemności z słuchania muzyki (moja subiektywna opinia oczywiście) niż rs2e. Dźwięk gitary na tych słuchawkach to miód dla uszu. Chociaż jakbym kupił rs2e, to też byłbym zadowolony.1 punkt
-
1 punkt
-
Kumulacja z ostatniego półrocza. Zmiana głównego sprzętu odsłuchowego + jedna nowa para słuchawek (okazja z Niemiec) + jedna wymiana (podziękowania dla @rfzb) + drobne zakupy akcesoryjne.1 punkt
-
1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00