Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 21.05.2019 uwzględniając wszystkie działy

  1. Kiedyś, jak jeszcze miałem trochę wolnego czasu i bardziej na serio zajmowałem się CD i DACami, to się człowiek przynajmniej mógł pośmiać, grzebiąc w tych wynalazkach. Rok pierwszy modelu X, niby standardowy, sprzęt ok, sprzedaje się nawet coś tam. Rok drugi modelu X, czyli wersja X SE (Special Edition), czyli "nasi inżynierowie w trakcie nabywania doświadczeń wznieśli się na wyżyny geniuszu i ulepszyli już i tak doskonały produkt;" Znaczy przywrócili napięcia na zasilaniu analoga, takie jak być powinny. Rok trzeci modelu X, trzeba wyeksploatować na maksa, więc mamy odtwarzacz model X Ki (Ken Ishiwata Signature Edition), czyli model już ulepszony rok wcześniej "w toku doświadczeń", teraz dotknięty błyskiem geniuszu Kena Ishiwaty. Mamy 3 lata tego samego modelu, tylko dlaczego model z roku pierwszego już miał na płycie wszystko co trzeba aby wlutować opcje z modelu z roku drugiego i trzeciego. Ba, paliły się w nim stabilizatory napięcia, bo miał sztucznie zaniżone napięcia zasilania sekcji analogowej, co dawało za duży schodek stabilizowanych napięć. Dopiero w roku drugim "poprawili" czyli zrobili napięcia tak jak były pierwotnie zaprojektowane, przed "tokiem nabywania doświadczeń". A w roku trzecim wymienili na większe i dołożyli kondensatorów, na które było już zresztą miejsce na płycie, nie tyle w roku drugim, co nawet w pierwszym. A to ci jasnowidze, już 2 lata wcześniej wiedzieli, że Ken Ishiwata będzie mieć "przebłysk geniuszu" i tak "znacznie poprawi" tę konstrukcję. Ech. Na usprawiedliwienie można dodać, że wtedy tak robili wszyscy, Denon, Kenwood i inni. Marketing, marketing i jeszcze raz marketing. Takie cuda tam można było zobaczyć, że można by o tym książkę napisać. Z innej firmy i modelu, 4 kości DACa, po 2 na kanał. Ktoś by pomyślał, na bogato, praca symetryczna, rozumie się samo przez się. A tu, kuku, niby 4, a pracują 2, a pozostałe 2 pracują "prawie". A żeby się nie zakłócały wzajemnie, to się wrzucało bramki opóźniające sygnał. Itp. itd.
    7 punktów
  2. mam wstępne info o tym że będę miał na meet nowości z FiiO: M11 - nowy playerek sprzedaje się w Chinach w niewiarygodnym wręcz tempie FH7 - rozwinięcie FH5, słuchałem już i myślę że może was zainteresować M5 - superprzenośny playerek od FiiO, fajna alternatywa dla Shanlingów zobaczymy co jeszcze z nowości uda się wytargać, oczywiście możecie liczyć na Mr Speakersy, Fostexy, to co z naszego importu, generalnie upakuje duży karton ciekawych gratów.
    5 punktów
  3. ...i tak co tydzień, aż przyjdą panowie z kaftanem lub co gorsza komornik
    4 punkty
  4. Parę słów o produktach Oriveti - New Primacy i kabelku Affinity: "Pod nazwą Oriveti kryje się młoda chińska marka, która specjalizuje się w produkcji słuchawek dokanałowych. Firma została założona w 2015 roku przez zespół, którego członkowie przez lata pracowali dla znanych graczy jak Beyerdynamic, Etymotic, Klipsch czy Ultimate Ears. O Oriveti głośno zrobiło się już za sprawą debiutanckiego modelu Primacy, ale jeszcze większe uznanie na świecie zdobyła jego ulepszona wersja o nazwie New Primacy, która jakiś czas temu trafiła do sprzedaży w Polsce w cenie 1199 zł. Oriveti New Primacy — podobnie jak wcześniej Primacy — to hybrydowe rozwiązanie, w którym wykorzystano pojedynczy przetwornik dynamiczny z membraną 8 mm oraz podwójny przetwornik armaturowy amerykańskiej firmy Knowles (odpowiada za średnie i wyższe tony)." https://gadzetomania.pl/60445,oriveti-new-primacy-sluchawki-premium-w-dobrej-cenie-test
    4 punkty
  5. @PlayDokładnie chodziło o porównanie wielkości. Jeśli chodzi o granie (porównywane z tych samych źródeł Dragonfly Red i LG V30): wszystkie grają po ciepłej stronie. No, ale każde grają inaczej. Najbardziej zbliżone do H880 są oprócz E1 B&WP7W. Najbardziej ciepłe i ciemne są NHC i najbardziej specyficzne. Edifier właściwie nie mają dużo więcej od nich basu, jedynie bardziej zaznaczony niższy. I jest różnie odczuwalny w zależności od źródła, potrafi nisko schodzić i lekko wibrować w niższych częstotliwościach, bardziej jak z głośników czy kolumn, ale brzmi czysto. W ogóle w Edifierach żadne pasmo nie jest przytłumione, są wyraziste. W NHC bas jest bardziej miękki, pulchny, ale potrafi "pulsować" na niskich rejestrach. Nighthawk utrzymują pierwszą pozycję, jeśli chodzi o angażujące brzmienie i relaks. Wygrywają też w holografii. Edifier są też angażujące, ale bardziej rozrywkowe, żywe potrafią zagrać różną muzykę, bardziej uniwersalne. M220 mają dużą scenę, są dobre i opłacalne, lubię je zwłaszcza do muzyki filmowej i elektronicznej, ale nie wytrzymują rywalizacji z NHC ani Edifierami jeśli idzie o pozostałe aspekty. Wydają się słabsze, gdy ich posłuchać po Hawkach, Edifierach i Bowersach. Klasowo to tu z pozostałymi mogłyby rywalizować K270 Studio (vintage), ale to jeszcze inna bardziej wyrównana charakterystyka i tonalność. Wygoda - najwygodniejsze Nighthawk, zaraz za nimi Edifier, potem M220 i Bowersy, które są względnie wygodne, ale odczuwalnie najcięższe (chociaż różnice wagi między NHC, P7W i H880 nie są wielkie ok. 30 g, przy "odczuwalności" biorę pod uwagę rozkładanie ciężaru na głowie i ergonomię). Najlepsza izolacja jest w B&WP7W, trochę gorsza w Edifier. Edifier przy tych wszystkich słuchawkach wygrywają w kategorii uniwersalności i jakości brzmienia do ceny za jaką je kupiłem. Trzeba wziąć poprawkę, że nie jest to najbardziej sprawiedliwe porównanie, bo P7W nie za bardzo się lubią po kablu z Redem i lepiej grają w ogóle po bluetooth. NHC zaś podłączone do jeszcze lepszego źródła pokazują większą klasę.
    3 punkty
  6. O proszę, jeden sprytny zabieg i nawet kolor etui pasuje do reszty
    3 punkty
  7. Fajny zestaw Empire Ears Legend X + Rhapsodio Copper Wizard + iBaso DX220
    3 punkty
  8. Czego się boisz? Że nie będziesz wiedział? Toż to luksus, większość wie że ma gorsze i musi z tym żyć
    3 punkty
  9. Jak tylko sprzedam cały swój tor audio od kolumn to go kupię! Mam dość tych ograniczeń ze strony kabla 😂 .
    3 punkty
  10. Dzięki @Mayster za ekspresową przesyłkę. @Methuselah jednak nie wytrzymałem, OH500 dają radę 😉
    2 punkty
  11. Nic nie pisałeś, że się zgubił, no ale najważniejsze, że już się znalazł A tak w ogóle to co to za model?
    2 punkty
  12. Wincyj drajweruf! WINCYJ!!!!!!!!!!!!! Więcej chińskiego syfu bez crossoverów, bo w końcu liczy się tylko ilość, a nie jakość :D
    2 punkty
  13. Być może konieczność. Wszystkie środki pochłaniają audio zabawki, na porządny aparat już brakuje.
    2 punkty
  14. Nie piszemy że jest marny, a już na pewno w odniesieniu do różnych nowszych konstrukcji. Opisałem tylko określone mechanizmy marketingowe, który były stosowane, są stosowane i pewnie będą nadal stosowane. Tak to już jest. I nie dotyczy to tylko branży audio. Teraz masz 2 modele Tesli, jeden "gorszy" z mniejszą pojemnością akumulatorów i drugi "lepszy" z większą pojemnością. Takie niby różne są produkowane. Tyle że jak był stan klęski żywiołowej na jakimś tam obszarze USA, to Tesla włączyła na chwilę "lepszość" w niższym modelu i cudownym zabiegiem zdalnego programowania ustawiła pełną pojemność, sztucznie przyciętą w "niższym" modelu. A to po to żeby ludzie mogli się bezpiecznie ewakuować z zagrożonego obszaru w stanie wyższej konieczności. Tak wyglądają dwa "różne" modele montowanych w Teslach akumulatorów. Nikt nie wiesza na nim psów, gdzie coś takiego napisaliśmy? Wyśmiewany tylko mechanizmy marketingowe działające w tego typu korporacji. A nie przypominam sobie aby Ken Ishiwata zajmował się marketingiem. Bo wtedy można by rzecz że się naśmiewamy. Ale tak nie było, inżynier i marketingowiec stoją po dwóch stronach barykady, jak ogień i woda. Jest wielce prawdopodobne, że inżyniersko maczał palce w tej konstrukcji, pierwotnie i od samego początku, dołożył tam swoje trzy grosze. A to że ten realnie właściwy model wyszedł dopiero jako 3 iteracja, gdzie 2 wcześniejsze stanowiły downgrade tej właściwej, to już odrębny temat. I zapewne nijak od Kena Ishiwaty niezależny. A że te mechanizmy marketingowe dotknęły konstrukcję którą ostatecznie firmował, cóż, samo życie. Nie podoba się to wypad, tak jak to zrobili inni inżynierowie którym było za ciasno w innej korporacji i założyli Accuphase. Ale to wcale nie jest taka prosta decyzja, bo żyć też trzeba, jeść, płacić podatki itp. A nowe przedsięwzięcie zawsze jest obarczone ryzykiem niepowodzenia.
    2 punkty
  15. Nie zrażajcie się okładką.
    2 punkty
  16. Takie małe porównanie. Od lewej: Bowers &Wilkins P7 Wireless, Edifier H880, Nighthawk Carbon i AKG M220 Pro, przed nimi Aune E1.
    2 punkty
  17. Rzeczywiście, logika powala Takie osoby sprawiają, że forumowicze po prostu olewają podobne tematy Gościu prosi o radę, otrzymuje ją i zaczyna kwestionować i podważać... skoro wiesz lepiej to po co pytasz, przeciez i tak zrobisz po swojemu? To jest mega irytujące i odstręczające od jakichkolwiek porad podobnym ludziom "proszącym o radę" Jak chcesz mieć słuchawki DUŻO lepsze, to raczej uzbieraj sobie tak min. z... 500 zł
    2 punkty
  18. Sam bym lepiej tego nie ujął, logika powala. Dylematy, z całym szacunkiem, młodego, początkującego audiofila.
    2 punkty
  19. Zamówiłem u kol. Perul: wstawienie gniazdka do BD DT 900 Pro 250 Ohm; kabelek 4x 2 solid 1,5 m do ww słuchawek; przejściówkę V30 z kątowym wtykiem; wtyczkę jack na oryginalnym kablu BD. Wykonanie pierwsza klasa 👍 Jestem bardzo zadowolony - polecam
    2 punkty
  20. 2 punkty
  21. Po pierwsze - Marantz cały czas istnieje i produkuje. Po drugie - to nie jest o tym, co się robiło kiedyś (vintage), tylko co się robi od lat pewnie kilkudziesięciu, tylko że z coraz większą mocą i pomysłowością, dorabiając coraz ciekawsze teorie do coraz większych oszczędności.
    2 punkty
  22. Lordzie to jest standardowy polski zwyczaj, ktoś kończy karierę to można wieszać psy i koty na nim. Ile winny jest Kena a ile sposobu zarządzania korporacją? W korporacji liczy się zysk, reszta to dodatki, nawet kosztem jakości. Sądze, że gdyby nie tacy ludzie to sprzęt z dużych korporacji byłby na poziomie rzeczy ze sklepów po 5 zł, a ceny byłyby takie jakie są
    2 punkty
  23. Jak komuś nie pasują niskie ceny u polskiego dystrybutora, to zawsze znajdzie sposób, żeby kupić drożej :D
    2 punkty
  24. Testowałem to combo na AVS i po AK T5p2 (tak, dobrze czytacie, podobały mi się AKacze) był to mój nr 2 targów z tego, co słuchałem. Fenomenalna wręcz synergia, niesamowicie przyjemnie to grało i zdecydowanie z tym kablem ONP rozwijały skrzydła :)
    2 punkty
  25. Ależ przestań. Kto normalny śmiałby śmieszkować z kogoś z takim torem. Wszak wiadomo, że jeśli taki ktoś pyknie sobie druty za kilka tysi przed weekendem, to za co najmniej kilkanaście tysi kupi jabłuszek dla sierotek bidulowych (i pewnie cytrusów na weekend za kilkadziesiąt). Daj boziu takiemu złotego druta co tydzień.
    2 punkty
  26. Proszę wszystkich, którzy coś kupili ode mnie lub sprzedali mi, o komentarz transakcji.
    1 punkt
  27. Sony NW-A45 to nowy, budżetowy DAP, czytający pliki HR. Jest następcą NW-A35, który też nie cieszył się szczególnym zainteresowaniem na forum. Może ta mini recenzja da większe szanse na zainteresowanie dla tego nad wyraz udanego grajka. Nie będę opisywał jak DAP wygląda, i jak działa - jest w sieci sporo filmów na ten temat. A jak to mówią, jeden obraz wart tysiąca słów. Tak w skrócie: mały, ciężki jak na swój mikry wzrost, szorstki w dotyku. Dobry ekran, który się niemiłosiernie palcuje, dobry dotyk. Podzielę się natomiast moimi (rzecz jasna subiektywnymi) odczuciami, na temat dźwięku. W odsłuchu używam FLAC 16/44,1 czyli zrobionych z CD. Mam też kilka płyt HR 24/96-192 i DSD. Słuchawki to AKG K550. Do rzeczy. Aspekt pierwszy - player znacząco różnicuje realizacje płyt. Może się to wydawać oczywiste, lecz jak dotąd, używając CD/SACD nie słyszałem aż takiej różnicy między płytami, ba, nawet poszczególnymi utworami na albumie. Realizacje dobre będą lać miód na uszy, ale słabe, niestety, dają mało przyjemności. Nie jest to, rzecz jasna, jakieś ekstremum, tylko wyraźnie oddane "spapranie" producenta. Szczegółowość i scena. Tu Sony odrobiło zadanie. Szczegółów jest dużo, na szczęście podane są w niezwykle gładki i spójny sposób. Właśnie koherencja dźwięku daje wrażenie "gęstości" i wypełnienia. Do tego otrzymujemy szeroką oraz dość głęboką scenę. Odseparowanie instrumentów w dobrych realizacjach robi wrażenie, wyraźnie "widać" konkretne instrumenty w kreowanej przestrzeni, również w głąb. Z K550 scena bez problemów wychodzi poza słuchawki, i to dość daleko. Soprany są niezwykle dźwięczne i delikatne, daleko im do natrętnego syczenia. Charakter tonalny DAPa jest raczej wyrównany. Mocny bas, z solidnym kopem. Nie jest to jednak bas gruby, dęty i nieokrzesany. To bas konturowy i punktualny. DAP umożliwia różne operacje na dźwięku. Jest korektor (działający bardzo dobrze), jest firmowe ClearAudio+, które w sposób nieco efekciarski dodaje muzyce przestrzeni i włącza jakby V-kę (dawniej zwane konturem). Jest jeszcze kilka "ulepszaczy", których osobiście nie używam. Nawet bez dodatków dźwięk ma klasę. Różnica między plikami "normalnymi" a HR jest słyszalna, ale nie powalaj (przynajmniej dla mnie, a nie jestem wybitnym audiofilem). Pliki MQA brzmią bardzo ciekawie, przy niewielkiej objętości konkurują z FLAC 24 bit. Soniak kosztuje 750zł z 16GB (12GB dla użytkownika) na pokładzie. Gniazdo MicroSD (do 400GB) umożliwia rozszerzenie pamięci, co jest raczej konieczne, zważywszy że album we FLACu to 300-500MB... Jak dla mnie, Sony bez kompleksów może startować do dużo droższych modeli konkurencji. Aha, DAP ma unijne ograniczenie głośności, które może ograniczyć listę użytecznych słuchawek. Można to łatwo obejść, zdejmując blokadę prostym programikiem (scsitool-nwz). I wtedy da radę popędzić większość słuchawek. Regulacja wzmocnienia odbywa się w 120 krokach - można super dokładnie ustawić głośność. Zalecany program Sony, Music Center, mile mnie zaskoczył. W prosty i intuicyjny sposób można zgrywać CD do FLAC. Program skutecznie ściąga opisy i okładki. Nie ma problemów z językiem polskim w tagach. No i sam player ma wreszcie menu w języku polskim. Zapraszam do pytań i dyskusji. Rob
    1 punkt
  28. Pamiętam, że zaletą kabla był wygład (jeśli ktoś taki akurat lubi). To była jego główna zaleta.
    1 punkt
  29. Mam KI i CD5000 na TDA1549. Oba grały z trzema różnymi wzmacniaczami i z trzema różnymi głośnikami. Zawsze bardziej podchodził mi TDA1549, fakt że TDA gra na IC Johnysa i tworzy z nim super synergię. KI zbudowany jest fantastycznie, tyle lat i zero problemów ale z tej pary wybrał bym jednak TDA.
    1 punkt
  30. 5GHz złapie jak się przestawi w routerze automatyczny wybór kanałów na jeden stały jakoś poniżej 100
    1 punkt
  31. Zadziwiająca ilość ludzi, co się bawi w audio, to nie szuka dobrego brzmienia, tylko czuje wielką potrzebę znalezienia sobie jakiegoś guru, kogoś kto im powie, jak żyć, a przynajmniej jak słyszeć
    1 punkt
  32. Tego przecież nie wiemy i akurat to jest w ogóle nieistotne w tym wszystkim. Dżizas!!!! Przeczytajcie może jeszcze raz wpis @SlawekR. My nie śmiejemy się z Kena Ishiwaty jako elektronika, czy tam z jego gry na skrzypcach...tylko z tej marketingowej szopki dla ludu, w której brał czynny udział. Jak pisze Sławek, Marantz potrafił nawet zmienić kierunek upływu czasu - szacun. Na teatrzyk w stylu: "Ken Ishiwata, a man and his listening room" dawałem się robić jeszcze na samym początku, laaaata temu. Potem posłuchałem (głównie wzmacniaczy) i dotarło do mnie, że cały ten Marantz to tylko taki cyrk dla leszczy. To były czasy creek'a 4330 i cyrus'a straight line, od których naprawdę drogie (i piękne) wzmaki Marantza dostawały niemiłosierny łomot. Tak więc psy i koty na Marantzu z logo KI signature wcale nie wieszamy z powodu zakończenia kariery pana Ishiwaty. Kiedy W. Pacuła przestanie pisać "recenzje" klocków, których nawet nie wyciągnął z pudełka podziękujemy mu w tym samym stylu.
    1 punkt
  33. Witam, mam v30 i pioneera 300r (słucham z balansu ACG, ostatnio z wyłączonym V-LO). LG jest blisko jakościowo 300r, co stawia go wysoko moim zdaniem, bo pioneer jest świetny nawet w porównaniu z dapami powyzej 1000e. Pioneer ma troche wiekszą scenę, bardziej naturalny, czystszy dźwięk, lepsze tekstury w dolnych pasmach. V30 jest bardzo dobry, słychać podobny charakter, bo oba urządzenia są na sabre. Czyli jest jasna, rozdzielcza góra, neutralny, lekko odsunięty środek (nie, że wycofany ale na równi z innymi pasmami, co tworzy kolistą scenę), naturalne, czyste basy. Ogólnie bardzo satysfakcjonujący dźwięk, na pewno postawiłbym go troche wyżej niż iBasso dx80, mimo ciekawego charakteru dx80.
    1 punkt
  34. Będę się upierał, że to ja i teza niebłędna.
    1 punkt
  35. Czy to oznacza,że sprzęt "vintage" w rzeczywistości jest marny ? Skoro jak tu piszecie w modelach z dolnej i średniej pólki oszukiwano klienta
    1 punkt
  36. Nie działa i nie będzie działać. Takie rzeczy tylko na Androidzie:)
    1 punkt
  37. Śmieszkujcie sobie ale u kogoś kto ma tor za kilkadziesiąt tysięcy zrobi robotę i chyba nie kupi IC za 500zł?
    1 punkt
  38. "Only today Astropilot's album "Heritage.Tales" is available for "name your price" option! 😯 Take it here 👉https://astropilot2.bandcamp.com/album/heritage-tales" (Prezent od Astropilota)
    1 punkt
  39. Co by nie mówić coś znaczył na rynku audio przez dwadzieścia parę lat.
    1 punkt
  40. Czyli się nie pieścisz Kupiłem taki niebieski z logiem KZ za 8zł... Przepłaciłem ;D Do codziennego użytku do kieszeni, chyba dobre jest coś w tym stylu. Chociaż nie wiem, czy się zmieszczą w czymś takim ZSNy z kablem: -klik- TRN ma też fajną "tabakierę" -klik- Czy ja dobrze widzę, że mają coś w stylu wypukłych złączy na kabel w stylu KZ? Piszą, że zachwycą głębią... wycięcia pasma w środku? ;D A może jednak nie?
    1 punkt
  41. Podzielam zdanie kolegi requala odnośnie DM6. Najlepsze doki z jakimi miałem do czynienia. KPE nie miałem okazji oblatywać. DM6 powodują wielki uśmiech na twarzy i ciągłe mruczenie WOW pod nosem (oraz samoczynny ruch stóp zwany tańcem).
    1 punkt
  42. Śmiało mogę stwierdzić że króliczki zostały skompletowane
    1 punkt
  43. Każdemu się może zdarzyć, a przy końcu akcent muzyczny ... piszczałka.mp4
    1 punkt
  44. Dzisiejszy spacer niedaleko domu , Stawy Dojlidzkie , ostoja ptactwa .
    1 punkt
  45. UP https://allegro.pl/oferta/astell-kern-ak380-amp-ak380-cradle-8028892925
    1 punkt
  46. V30 jest po prostu neutralny. I system, jako całość, przejmuje charakter brzmienia od słuchawek. Tak bym to określił. Sam nie jest ani szczególnie jasny ani ciemny, no może minimalnie po jasnej stronie, ale nie jest kwestia na tyle fundamentalna, żeby od niego jako źródła, uzależniać dobór słuchawek.
    1 punkt
  47. Niedawno na forum diyaudio.com przeprowadzony był bardzo ciekawy eksperyment polegający na wykonaniu testów odsłuchowych kilku popularnych opampów - http://www.diyaudio.com/forums/everything-else/308514-another-big-opamp-listening-test.html W skrócie 4 różne opampy zostały włożone do czegoś w rodzaju preampa. Następnie klipy muzyczne zostały przepuszczone przez ten układ i zgrane do plików testowych. Urządzenie jest ekranowane i posiada dobre zasilanie więc można powiedzieć że opki mają porządną aplikację, poziomy zostały wyrównane z tolerancją do 0.1dB. Teraz szykuję się druga edycja, tym razem z plikami testowymi WAV 24/96 i 5 opampami. Możemy wziąć udział w zabawie również u nas na forum. W celu zachowania uczciwości i poprawności wyników najlepiej będzie zamieszczać swoje spostrzeżenia w jakimś spoilerze i NIE oglądać wyników ankiety przed zakończeniem zabawy które nastąpi za 10 dni tj. 27 czerwca. Dodatkowo można sprawdzić się samodzielnie w teście ABX. Do przeprowadzenia testu ABX na komputerze potrzebny będzie foobar z pluginem http://www.foobar2000.org/components/view/foo_abx Wyniki można również umieszczać tutaj zgonie z formatem http://www.diyaudio.com/forums/everything-else/308514-another-big-opamp-listening-test-25.html#post5109759 Pliki testowe - http://pmacura.cz/test_hires.zip
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności