Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 20.04.2019 uwzględniając wszystkie działy

  1. Nareszcie cześć moich ulubionych płyt na fizycznym nośniku.
    11 punktów
  2. Prosto od Smoka Wielkanocnego:
    5 punktów
  3. Póki co Crescenty określiłbym jako lekkie, zwiewne, neutralne - w stronę ciemnego, wokale wybrzmiewające bardziej do środka głowy niż na zewnątrz, basu jest pod dostatkiem i wcale nie ma go mało jak co poniektórzy pisali w recenzjach (problemem jest seal w tym przypadku, a same niskie są głębokie ale bez jakiegoś "wibrowania" i szaleństwa jak to ma miejsce w BQ3), gra to w miarę równo bo średnica również jest wyraźna (mam wrażenie leciutkiego dołka), wysokie się pojawiają i w żadnym wypadku nie sybilizują, choć nie ma ich w jakiejś oszałamiającej ilości. No ale... Od razu nakreślę co mi się rzuca przy bezpośrednim porównaniu z BQ3. BQEYZ przekazują muzykę bardzo dobitnie, mają potężne niskie, a scena jest rozległa, góra wyraźnie wybrzmiewa i jest to dla mnie energiczne i świeże granie, z taką "iskierką", przez lekko wycofaną średnicę mocno funowe, ale jednocześnie szczegółowe i bardzo dobre technicznie. Crescenty mogę porównać do neutralnych KC2 (bo do BQ3 Crescenty to zupełnie inna bajka), są dosyć podobne, ale jednak w KC2 jest więcej energii, są żywsze i bardziej liniowe. Mam wrażenie, że w Crescentach jest delikatny "kocyk", są przez to dla mnie dosyć przymglone w odbiorze w niektórych nagraniach. Im więcej się dzieje w nagraniu tym bardziej ten kocyk słychać. Tyle, że ani BQ3 ani KC2 nie miały na początku ani nie mają po wygrzaniu żadnego kocyka, nie gubią się też przy większej 'imprezie'. Szczególnie nie gubią się KC2, których można słuchać godzinami bez żadnego "ale" i zmęczenia, a separacja instrumentów jest perfekcyjna. Możliwe, że wygrzewanie coś tutaj jeszcze Crescentom pomoże, ale nie oczekiwałbym wiele. Ciężko je też rozruszać bo potrzebują dużo mocy, a jednocześnie z jej wzrostem nie słyszę chęci do zbytniej "ruchliwości" mimo, że dostojnie przekazują to co jest w nagraniu, ale nie dodają nic od siebie. Szaleństwo bo BQ3 potrzebują 10-15 mniej oczek od Crescentów w skali X3 II, a KC2 jeszcze mniej niż BQ3. Co do minusów jeszcze muszę wspomnieć o tragicznym kablu, który się przepotwornie plącze i ma efekt mikrofonowy więc będzie to słychać w ruchu. Moondrop'y mi się podobają (choć nie jest to moje granie), grają poprawnie, ale dla mnie przez to trochę nudnawo bo nie wyciągają zupełnie nic z nagrania, nie mają moim zdaniem charakteru. KC2 mimo swojej neutralności i podobnego stylu grania ten charakter posiadają, mają pazur oraz mają więcej powietrza. Słucham Crescentów, wszystko jest tak jak być powinno, ale nagle odkładam je, biorę BQ3/KC2 i... no cóż, czuję przestrzeń jakbym przeniósł się z małego domku z kominkiem w leśnym zaciszu do przestrzennej willi gdzie jeszcze słychać echo świeżo po przeprowadzce, a w tle śpiewające ptaki gdzieś za domem Możliwe, że uroku Crescentom odbiera brak napowietrzenia sceny i tej "iskierki" w odpowiednim momencie, a może to już moje zboczenie... W BQ3 słucham każdego nagrania z bananem na twarzy, w Crescentach jest po prostu dobrze, jak przystało na dobrze zestrojonego dynamika. Kończę dzień z BQ3 w uszach, a Crescenty idą jeszcze do wygrzania.
    5 punktów
  4. Crescend grają również w oparciu o Harmana, ale to przede wszystkim naturalne granie z podkreślonym basem oraz naprawdę dobrą górą jak na tę półkę cenową (naturalna, nieźle rozciągnięta, ale nigdy się nie narzuca i nie męczy). Nie są to efektowne słuchawki (są dobrym kompanem do mocniejszej V-ki) i mogą nużyć, ale dużo przyjemności z odsłuchu sprawiają. Gładkie z przyjemnym basem. Aria są bliższe harmanowskiej neutralności i technicznie upgrade pod każdym względem, ale też są jaśniejsze i zimniejsze (mniej basu, więcej niższego sopranu). Wszystkie Moondropy lubią prąd Warto dobrać im niezłe tipsy, najlepiej z większym otworem. Acoustune AET07a, MandarineS Symbio W peel czy JVC Spiral Dot sprawdzają się bardzo dobrze, ale SpinFit CP-500 też są całkiem ok. Kanas i Kanas Pro to jednak przede wszystkim HRTF (częściej wykorzystywana w sprzęcie gamingowym niż audiofilskim). Krzywa, na którą były strojone, jest nieco inna niż wykres AKG. Harman to tonalna neutralność, HRTF to raczej sposób prezentacji dźwięku, ale tonalnie pasuje, więc większość przyjmuje, że to też Harman. Tak ogólnie, inne ciekawe opcje z niższej półki, które nie są "chińskimi hybrydami", to np.: - Sonicast Dirac+ MK2 (poniżej 200 zł w PL) - przetwornik SF (w skrócie: trzy membrany otoczone dużym magnesem), niezłe autorskie tipsy oraz strojenie na Harmana (bliższe tej krzywej niż Moondropy). Wkrótce mają pojawić się w Europie pod marką Direm. Będzie też bardziej funowa wersja z mic, z większą ilością dołu i góry. - Lypertek BEVI (199 zł w PL) - na pojedynczej BA, coś w stylu FiiO FA1, ale lepiej zestrojone (marka Oriveti) - Final E1000 i E2000/2000C Jak wyżej wspominałem. Można jeszcze z Acoustune AET07a czy Symbio W peel spróbować
    4 punkty
  5. Widzę po zalewie powiadomień jakie dostałem, że temat rozgorzał od mojego ostatniego posta. Miałem nie prowadzić już dyskusji i nie będę dyskutował. Zamieszczę jedynie duże streszczenie na temat High-Res Audio w formie przykładów literatury i wypowiedzi źródłowych. Źródła wybierane w sposób mający na celu unikanie w miarę możliwości konfliktu interesów. Samodzielną, głębszą analizę poszczególnych zagadnień oraz wyciągnięcie wniosków pozostawiam w kwestii indywidualnej inicjatywy. Wybaczcie, ale nie mam zupełnie ochoty, szkoda mi też czasu i wysiłku, by prowadzić tutaj wielostronicowe epopeje, błądząc po jakichś nieistotnych/absurdalnych szczegółach zagadnień rozmywających temat. 🔲│Audio Engineering Society │❱│Audibility of a CD-Standard A/D/A Loop Inserted into a High-Resolution Audio Playback Meyer, E. Brad and David R. Moran. Journal of the Audio Engineering Society, Sept. 2007, pp. 775-779 To ensure that higher-quality recordings for the audiophile market weren't a factor, Moran and Meyer created CD versions from the higher-resolution originals. Series of double-blind listening tests over the course of a year using an A/B/X box. These tests compared the direct output of an SACD player to an A/D/A conversion at the 16-bit/44.1kHz CD standard. In other words, the analog output of the SACD player was fed through the CD-standard conversion, and an A/B/X box was used to switch between the direct output from the SACD player and the output from the CD-standard converters. Out of 554 trials, there were 276 correct answers - no better than “coin flip” results. "Our test results indicate that all of these recordings could be released on conventional CDs with no audible difference. They would not, however, find such a reliable conduit to the homes of those with the systems and listening habits to appreciate them. The secret, for two-channel recordings at least, seems to lie not in the high-bit recording but in the high-bit market." │❱│The Audibility of Typical Digital Audio Filters in a High-Fidelity Playback System Jackson, Helen M.; Capp, Michael D.; Stuart, J. Robert. Journal of the Audio Engineering Society, Oct. 8, 2014 "Results suggest that listeners are sensitive to the small signal alterations introduced by these filters and quantization." │❱│Why 1-Bit Sigma-Delta Conversion is Unsuitable for High-Quality Applications Stanley P. Lipshitz and John Vanderkooy Audio Research Group, University of Waterloo Waterloo, Ontario N2L 3G1, Canada "One-bit converters, as employed by DSD, are unsuitable for high-end applications due to their high distortion." I ciąg dalszy w odpowiedzi na krytycyzm │❱│Coding for High-Resolution Audio Systems Stuart, J. Robert (March 2004) "Sigma delta modulation is a "totally unsuitable choice" for high resolution digital audio." 🔲│Sampling Theory For Digital Audio Dan Lavry, Lavry Engineering, Inc. Suffice is to say that to human ears 44.1/16 audio is mathematically perfect sound reproduction. "Clearly it has nothing to do with more bandwidth: the instruments make next to no 96KHz sound, the microphones don't respond to it, the speakers don't produce it, and the ear cannot hear it." 🔲│Bernhard Grill Leader of Fraunhofer Institute's audio and multimedia division and one of the creators of the MP3 and AAC audio compression formats "From a scientific point of view, there's no need to go beyond" "The limiting factor is the loudspeaker, the room acoustics, and the human ear" "Any purported benefit would be lost in the real world." "Once you're up to age 18 or 19, you're well within the capability of 44.1kHz. The older people get, the more they lose their ability to hear the high frequencies, too - a fact that amuses wags who point out that the people who've lived long enough to afford expensive audiophile equipment are also those worst equipped to actually hear any advantage." Bit Depth "You'd need extraordinary circumstances to be able to use more than 96dB. Even in the quietest rooms, the human body's noise accounts for about 30 or 40 decibels, so putting CD's dynamic range on top of that spans nearly to 140dB. That's getting close to sound pressure level a jet engine produces close up." "Whatever you do, your loudspeakers and room acoustics will be the weakest link in the chain." "It's always nice to have higher numbers on the box, and 24 bits sounds better than 16 bits. But practically, I think people should much more worry about speakers and room acoustics." 🔲│Christopher "Monty" Montgomery Creator of the Ogg Free Software container format and Vorbis audio codec and others, and the founder of The Xiph.Org Foundation "Why push back against 24/192? Because it's a solution to a problem that doesn't exist, a business model based on willful ignorance and scamming people." "To the extent they're selling high-quality, well mastered recordings, they're not silly. When they attribute the superiority of anything they're selling to the higher resolution, that is indeed silly." "Playback of ultrasonic sounds can produce an "uncontrolled spray" of audible distortion problems lower down in the audible range. Best not to record them in the first place than try to screen them out during playback." "192kHz digital music files offer no benefits. They’re not quite neutral either; practical fidelity is slightly worse. The ultrasonics are a liability during playback." 24/192 Music Downloads ...and why they make no sense CD quality sound is good enough 🔲│Ian Shepherd Mastering engineer, Blu-ray and DVD author "High resolution files that are downloaded from niche websites that cater to "audiophile" listeners often include different mastering in the release – thus many comparisons of CD to "special" releases are evaluating differences in mastering, rather than bit depth." 🔳│ Nieistniejący "stair step diagram", czyli typowy marketing Hi-Res Audio (nie) dla idiotów od Sony i spółka inc. aka rynek audio prawdę Ci powie... Sony, WTF is this!? Mam dziwne deja vu - jakbym czytał szamanów alternatywnej medycyny w wersji audio. Fakty: "All signals with content entirely below the Nyquist frequency (half the sampling rate) are captured perfectly and completely by sampling; an infinite sampling rate is not required. Sampling doesn't affect frequency response or phase. The analog signal can be reconstructed losslessly, smoothly, and with the exact timing of the original analog signal." ~Christopher "Monty" Montgomery There's one domain that HD audio is accepted as a good idea: the recording studio. To taki powiedzmy wstęp w temacie, przysłowiowy czubek góry lodowej, który może zachęci osoby zdolne jeszcze do krytycznego, racjonalnego myślenia, by głębiej zapoznać się z przedstawionymi zagadnieniami i dokonać samodzielnej weryfikacji faktów, zanim zanurkują i zagubią się w tej króliczej norze świata Hi-Res Audio. Nie musicie wierzyć w nic co napisałem w tym temacie, wręcz zachęcam by nie wierzyć tutaj nikomu, tylko włączyć samodzielne myślenie i wysnuć własne wnioski. Wyznawców religii Hi-Res Audio nawet nie zamierzam do niczego przekonywać, bo jeśli uwierzyli w marketing bez podparcia w aktualnych faktach to żadne fakty ich nie przekonają. Zresztą, ilu ludzi miałoby odwagę, by przyznać się do błędu i powiedzieć sobie: "dałeś się urobić jak dziecko, naiwniaku"? Zmarnowany czas, pieniądze, wysiłek - zbyt dużo leży na szali, zbyt bolesne byłoby to zderzenie rzeczywistością. Ja osobiście nie rozumiem po co komu w praktyce do odtwarzania muzyki zakres częstotliwości pokrywający absurdalnie wysokie ultradźwięki? Do wprowadzenia organów ciała w rezonans drgań własnych? Nie polecam. Absurdalnie wysoka głębia bitowa? No tak, bo ludzie słuchają muzyki na poziomie natężenia dźwięku startującej rakiety kosmicznej - wtedy teoretycznie istnieje możliwość usłyszenia (nieistotnych) różnic. Chociaż, normalni ludzie to nie bardzo bo już ponad 120dB uszkadza narząd słuchu. Ale nie mieszajmy do tego normalnych ludzi
    4 punkty
  6. Kabelek dodawany z Moondrop Kanas Pro jest spoko, ale zawsze może być ciut lepiej
    3 punkty
  7. Nawrzucałem trochę swoich tworów, czas wrócić do dzielenia się znaną i mniej znaną klasyką gatunku.
    2 punkty
  8. No i co tu można napisać... Czyli nie zrozumiałeś, albo nie przeczytałeś, albo nie chcesz przyjąć do wiadomości, tego co napisałem o filtracji szkodliwych produktów kwantyzacji i że w praktyce nie chodzi o jak to ładnie ująłeś o absurdalnie wysokie ultradźwięki, a o odsunięcie określonych zjawisk jak najdalej od pasma użytecznego, bo to nie o to chodzi w jakim zakresie słyszysz, a o to jak działa konkretny sprzęt który "słyszy" wyżej i reaguje na szkodliwe zjawiska. Tak samo nie zrozumiałeś, nie przeczytałeś, albo nie chcesz przyjąć do wiadomości, jak pisałem o długim słowie bitowym, aby mieć zapas na, z natury stratne, wszelkie przetwarzanie w domenie cyfrowej, choćby prostą regulację głośności, a nie o słuchanie dźwięków o poziomie startującej rakiety. Poza tym przestań pitolić o wyznawcach religii jakiejś tam, bo zachowujesz się dokładnie tak samo, jak byś miał jakąś misję do spełnienia. Ja tam osobiście nie mam problemu ze słuchaniem CD, Flaców, MP3, streamów, stratnych, bezstratnych, po prostu słucham muzyki z przyjemnością, niezależnie od standardu. Co nie znaczy że nie potrafię z punktu widzenia praktyka spojrzeć na konkretne zjawiska i możliwą przydatność konkretnych rozwiązań. I nie widzę powodu aby je negować, ale i przy okazji nie proóbuję nawracać wszystkich innych wokół na jedynie słuszną linię myślenia. Bo to właśnie zakrawa na działalność misyjną. Niech każdy słucha jak chce, czego chce, gdzie chce i za ile chce. Póki robi to za swoją kasę i nie wchodzi innym na głowę, mnie nic do tego. Nie zamierzam nikogo nawracać, wyśmiewać, wykpiwać itp. I bardzo prosiłbym o podobne podejście. Z mojej strony EOT, bo i tak co napiszę to trafia w próżnię. Poza tym trudno nazwać dyskusją, bezrefleksyjne cytowanie innych, a od siebie co najwyżej dorzucanie pokpiwających tekstów. Więc tym bardziej taka "dyskusja" nie ma dalszego sensu Co nie zmienia faktu, że błąd amplitudy sygnału wynikowego,w stosunku do źródła, sięga od kilkunastu do kilkudziesięciu procent. A jak "doskonałe" i "wystarczające" jest to przetwarzanie wystarczy sprawdzić wykonując je ze 3 razy z rzędu na tym samym sygnale, wtedy błąd przekroczy 50%.
    2 punkty
  9. Moondropy Crescent można sobie trochę zneutralizować zatykając tylne otwory wentylacyjne. Na próbę taśmą klejącą, a jak się spodoba, to można rozebrać i zatkać jakąś plastyczną masą uszczelniającą. Czy wychodzi im to na lepiej to kwestia uznania, mi się wydaje, że wolę je po zamknięciu. Zwłaszcza, że lepiej izolują, co jest dla mnie bardzo ważne. Tutaj ktoś zamieścił poradnik: https://www.head-fi.org/showcase/moondrop-crescent.23589/ -> "Not Really A Review. I Just Have Data To Share."
    2 punkty
  10. Jest szybko na dole, punktowo, ale z małym akcentem w średnim basie, więc uderzenia są dobrze wyczuwalne. Średnica klarowna, całkiem precyzyjna, bez natarczywych wokali (mają mały dołek w wyższej średnicy). Góra z lekkimi akcentami, więc blasku nie brakuje. Nie wiem, czy bardziej się spodobają. IMHO jednak ciekawsze granie, ale BEVI brałbym też zamiast Klipsch Reference X6i. Tulejka dość wąska, a kabelek może lekko mikrofonować (jak przy wszystkich konstrukcjach trzymających się na tipsach).
    2 punkty
  11. Tzw męska biżuteria
    2 punkty
  12. Kolejny dzień, przez noc aż do teraz Crescenty się grzały. Słucham dopiero teraz od wczorajszej sesji. O dziwo zyskują. Otworzyły się, przestrzeń większa, kocyk jeszcze wyczuwalny lekko, ale mniej niż wczoraj. Co muszę powiedzieć, że teraz są naprawdę równe, pojawiło się więcej góry, a wraz z przypływem przestrzeni tworzy to fajną spójność i z przykrością (dla mnie ) muszę powiedzieć, że jak cenię BQ3 tak teraz niektóre utwory wolę na Crescentach bo tam gdzie w BQ3 wyczuwa się zbytnią V/U i np. potrafi gdzieś przykłuć (na X3 II) tak na Crescentach jest bardzo gładziutko, a jednocześnie dostały energii. No, no.. wygrzewajcie bo robi się ciekawie
    2 punkty
  13. Oj @Arthass żebyś ty chociaż rozumiał co cytujesz, Hi-Res audio nie chodzi o częstotliwości powyżej 20kHz, a o lepsze odtworzenie tych poniżej. Więc Twoje teorie są wręcz szkodliwe zwłaszcza o ultra dźwiękach. Przetworzenie kilku próbek cyfrowych na sygnał analogowy wymaga interpolacji poziomu pomiędzy próbkami, w zależności od rodzaju przetwornika jest to robione w różny sposób, a do tego potrzebujemy filtrów aby odciąć szkodliwe zjawiska z tego procesu. Ponieważ z próbkowaniem 44,1 jesteśmy dość blisko zakresu słyszalnego, dlatego próbkowanie z większą częstotliwością, przesuwa filtrowanie całkowicie poza zakres słyszalny. Po co masz filtry w DACach? A teraz poczytaj jeszcze o kierunkowości odbierania dźwięku, której unikasz jak ognia, człowiek rozpoznaje przesunięcie źródła dźwięku o 3 stopnie.
    2 punkty
  14. Ostatecznie wybór padł na Ikko OH1, właśnie je dostałem i OMG, jakie to jest dobre! nie spodziewałem się takiej jakości dźwięku, żeby mnie zatkało, warte każdego grosza, muzyka którą znałem od lat brzmi zupełnie inaczej, nie jestem na tyle doświadczony, by opisać to profesjonalnie więc tak w prostych słowach, rewelacja Dziękuję wszystkim za wszystkie porady i opinie! W szczególności zawsze pomocnemu @Najner I pozdrawiam sklep Audeos, super szybka wysyłka/dostawa! @Mayster dzięki!
    2 punkty
  15. Fidelio X2 na gwarancji za 490,00 https://allegro.pl/oferta/philips-fidelio-x2-sluchawki-otwarte-8009772056
    2 punkty
  16. daj psu, prawdę Ci powie a! pies zżarł mi ZEN2, ale na osłodę mam większe - grają z pudła tak, że temat zamkniętych tymczasowo zamknięty PS. babeczki dzieci zrobiły, żebym psu wybaczył
    2 punkty
  17. To może spróbujesz Headroom MS16 z przesyłką ASS niecałe 8$. Dużo lepsze dźwiękowo od monków. Albo Oneodio Elysium za ok 25$.wygodne, składane, mają BT i całkiem dobre dźwiękowo. Kupiłem je z ciekawości ale długo się nie nacieszylem bo mi siostra do Niemiec zabrała. Wg warte sporo więcej
    1 punkt
  18. Nie neguję, (dlatego napisałem o ostrożności a nie "omijaniu w odległości 5 km") to świetne sprzęty, z tym że trochę wysoko wycenione. I to nie jest tak jak sugerują ludzie z Chorda że technologia taki emejzing że gniotą, miażdżą, kruszą konkurencje w tej samej albo dwa razy większej cenie. Masz racje. Źle sformułowałem myśl. Zbyt ogólnie. Powinno być.-> te sprzęty które miałem i nie miały OPampów, grały fajnie i mi się podobały, stąd wniosek : jak mam do wyboru sprzęt na OPampach i bez, to ten co jest "bez", ma u mnie plusa. I tu znowu. osobiste doświadczenie. Mi tanie zasilacze impulsowe dość dokuczyły, stąd wniosek. Ale dobrze wiedzieć kto ma dobrze przerobiony ten temat i do kogo się zwracać o porady w kwestii zasilania
    1 punkt
  19. @LuQi Ego Audio Cocktail, hybryda OCC/SPC OCC (8 x 27,5 AWG). Wykonanie rewelacja, chociaż splitter jest dość ciężki (można do samoobrony wykorzystać). Inne ich kable to Beer, Sake, Tequila i Whiskey
    1 punkt
  20. Wiadomo: każdy słyszy inaczej i ma swoje doświadczenia. To ja będę taki bezczelny i opiszę swoje a może się OPowi przydadzą, albo będą przyczynkiem do refleksji. Zakładam i godzę się z faktem, że są zupełnie niekompatybilne z poglądami większości, a więc mogą zostać uznane za głupie i heretyckie. Przez tę parę lat uzbierało mi się parę zasad które w większości przypadków mi się sprawdzają. -> Kolejność przypadkowa. a) - balans - lepiej jak jest niż jak go nie ma. Z paru powodów. Ale to nie jest bezwzględna reguła b) układy dyskretne grają naturalniej od opampów. Im mniej tego cholerstwa tym lepiej. c) dobrze jak jest klasa A, podobno ostatnio THX eliminuje wady wzmacniaczy AB, ale nie wiem, nie słuchałem. d) - unikać nowych kosmicznych technologii w przetwornikach. Musiałem przerobić wiele armatur, żeby wreszcie dojść do wniosku , że dla mnie nie nadają się ze względu na to że nie potrafią porządnie , tzn czysto, grać wysokich tonów. To samo z planarami. Pamiętam że kiedyś podobna historia była z głośnikami w latach 90tych jak wchodziła moda na aluminiowe kopułki i głośniki. Ach, jakie one były szybkie, jaka przestrzeń. Co z tego jak się tego słuchać nie dało, bo piłowało uszy. A później ucinanie wysokich na zwrotnicach i wielka tęsknota za lampami , wintage i latami 70tymi. W świecie słuchawkowym mam wrażenie że od lat jest podobna sytuacja. e) usb w sporej ilości aplikacji powoduje problemy. I znowu - zakłócenia słyszalne w wyższym paśmie. Najlepiej wyeliminować z toru albo dawać na DACa przez jakiś dobry transport - idealnie byłoby przez i2s . Te dwa punkty powyżej wyeliminowały problem piłujących mózg skrzypiec z którym walczyłem dość długo. f) ostrożnie z Chordem g) zasilacze impulsowe są do chrzanu. Oprócz Ifi iPower.
    1 punkt
  21. To teraz czekam na recenzję F4100 z porównaniem do F7200. Co do recenzji, jak zwykle klasa.
    1 punkt
  22. Aktualnie uzywam Radsone ES100 i jestem bardzo zadowolony. Plastikowy maluch za 400 zł wygryzł między innymi Shanlinga M0, DX157 i X7 II Kupię coś jak się trafi w fajnej cenie dobra synergia z andro, ale z ES100 jest na tyle dobrze, że nie jestem strasznie napalony na szukanie.
    1 punkt
  23. to starczy żeby zaakceptować system danych, przetworzyć i przesłać do wbudowanego dac'a
    1 punkt
  24. Gites, mam radę - nie szukaj już sprzętu, słuchaj muzyki
    1 punkt
  25. A tych za 8000 już nie? A jak stanieją to napędzi wtedy?
    1 punkt
  26. 1. może przetrwają dłużej, bo zgranie z soloistem mk2 bardzo dobre, ergonomia super, muszą się wygrzać - obok Sonorusów IV/VI to bardzo mocny zawodnik w rozsądnych okolicach cenowych (znaczy rozsądnych dla rozsądnych, bo można iść do salunu i wydać 3,5k zł na nie, zamiast połowę tej ceny) 2. kwiatkom zwiędły uszy... znaczy płatki, jak usłyszały co mam psu do powiedzenia o jego nocnej melomanii
    1 punkt
  27. Głupio (?) się przyznać ale mam i kawy i batmany, różnica jest słyszalna, te pierwsze są ciemniejsze i bardziej gęste, z kablem faw hybrid to już w ogóle ciemność ciemności, dla mnie granie tak przyjemne tak relaksujące i tak wciągające, że odpływam za każdym razem, zwłaszcza przy wokalach damskich (Norah Jones, Rebecca Pidgeon itd). Kocham te słuchawy i nie sprzedam ich nigdy. Carbony wypożyczam bratu ale tylko WYPOŻYCZAM ;] Ciekawi mnie bardzo jak brzmią te soniacze ale raczej nie będzie mi dane ich posłuchać, chlip
    1 punkt
  28. @neonlight - pierwsze wrażenia, bas bardzo ładnie kontrolowany, nie będę póki co kombinował z użyciem suba, nie widzę sensu. W porównianiu do Edifier 2600 średnica dużo bardziej detaliczna, a o to mi głownie chodziło, naprawdę słychać sporo więcej, do pełni szczęscia góra mogła by być agresywniejsza, faktycznie ...ale z drugiej strony na pewno nie będzie męczyć, za 2100 pln wątpię by dało się mieć wszystko :). Muszę dłużej posłuchać :), co mnie ucieszyło, w perkusji , np. w kawałku finałowym z filmu Blood sport "czuć" uderzenia perkusji, na Edifierze tego nie było, podsumowując krótko - bas muzyczny, ładnie kontrolowany - tak jak miało być, średnica dla mnie ok, górze brakuje nieco "drapieżności" . Ogólnie dźwięk jest "pełniejszy". Rozczarowania brak, raczej zostaną na dłużej a Edifiery wylądują chyba jako efektowe do kina zastępując wysłużone kilkunastoletnie Kody, muszę tylko kabelki dłuższe kupić. Całość odsłuchu na plikach flac z komputera z Windows 10, na usb dac Fostex i z niego rca(1.5m cordiale) do Focali. Być może na zbalansowanych wejściach byłoby lepiej, zastanowię się, może kupię jakiś niedrogi interfejs np.. Scarlet 2i2. Mogę polecić monitorki Focale Alpha 65 jako "komputerowe głośniki" do odsłuchu przy biurku
    1 punkt
  29. 1 punkt
  30. Moja krótka porównawcza impresja na temat Ikko OH1 i CA Comet. OH1 - Dla mnie V-ka, ale inna niż “tanie słuchawki z Chin”, za którymi ogólnie nie przepadam ze względu na ich strojenie. Tu potwierdzam, że mamy bardzo dobrze zaakcentowany subbas, a nie midbas. On z kolei w idealnej ilości. Średnica naturalna bez wypychania przed inne pasma. I tu przechodzimy do elementu, który najmniej mi odpowiada - przełom średnicy i góra. Dość mocno zaakcentowany i może dać we znaki przy większej głośności i agresywnej muzyce. Na pewno nie nazwę ich brzmienia ocieplonym. Pianki InAirs zdejmują trochę góry. Spora scena jak na dokanałowe. Comet - Opis odnosi się do użytkowania z piankami InAirs, ponieważ SpinFit słabo trzymają się w moich uchach i wyostrzają górne pasmo. Również V-ka, ale bliżej do liniowości. Na piankach subbas jest, ale nie w tej ilości co w OH1. Midbasu dość sporo, ale fajnie ociepla brzmienie. Średnica bliska, intymna, wokale bardzo ładne. Wyższe częstotliwości bardziej przygaszone niż w OH1. Nie tak detalicznie zwiewnie, ale nadal sporo szczegółów. Daje to możliwość łatwiejszego odsłuchu przy większej głośności niż w OH1. Scena zauważalnie mniejsza niż u rywala, ale pozycjonowanie dobre. Oba modele świetne i bardzo różne. Zostaną tylko jedne...ale które ?
    1 punkt
  31. Takie tam pół godzinne grzebanko. Miałem dodatkowy kabel MMCX, chciałem zrobić krótszy i zbalansowany aby podpiąć do nowo zakupionego ES100. Trochę mi się rozplątał przy wtyczce, ale daje radę - działa i kosztował mnie 7zł (wtyczka 2.5mm trrs).
    1 punkt
  32. Darmoszka we flac z bandcamp https://thanecorecords.bandcamp.com/album/from-inner-to-outer-space-a-celebration-of-electronic-music
    1 punkt
  33. Nowy FW - 2.5 http://en.shanling.com/download/56 Changes and fixes: 1. Added Lock screen, including user created backgrounds 2. Added new ways of connectivity for Bluetooth, USB and Wi-Fi: - Bluetooth USB Transport - USB Bluetooth transmitter For new functions 1 and 2, more information can be found in separate PDF file, included alongside firmware. 3. Improved USB DAC mode, reducing lag 4. Improved Bluetooth connection with car stereos 5. Added randomized background for files without album art 6. Other bug fixes
    1 punkt
  34. Chyba trochę budżet mu przekracza Można też dołożyć 200zł i dopisać do listy Fiio FH5 i Final E5000, oba modele pięknie z dx150 się dogadują.
    1 punkt
  35. https://aairria.bandcamp.com/album/past-attempts-at-greatness-vol-3 Część trzecia, prawdopodobnie przedostatnia, tym razem znowu bardziej ambientowa, ale i rytmiczna. Nadal za darmo.
    1 punkt
  36. Kot! https://sentimony.bandcamp.com/album/unusual-cosmic-process-brain-channel-ep-24bit
    1 punkt
  37. 1 punkt
  38. Rok to dużo czasu, żeby przesłuchać... wszystko? Stąd mam propozycję, aby założyciel wątku "przeleciał" Audeze LCD2 lub LCD3, HiFiMan HE-X, HiFiMan HE-400i, Grado RS2e, Grado GS1000, Sennheiser HD800, Sennheiser HD800s, AudioQuest NightHawk, Fostex TH900, Focal Elear, Beyerdynamic T1, Stax SR-407 czy tam L700, następnie zgłosił się tutaj za parę tygodni z informacją, co mu z tych rzeczy najlepiej siadło. Wtedy będzie sens doradzać dokładniej w wyznaczonym kierunku, bo te możliwe są różne, tak jak różne mogą być preferencje (nie tylko brzmieniowe). Co do źródła - jak nie zamierzasz słuchać plików ani streamingów, a jedynie płyt CD, to taniej i lepiej jest wziąć konkretne urządzenie odtwarzające i je zmodyfikować, a nie myśleć o nim jako tytlko o transporcie. DAC wtedy niepotrzebny. Dobry grunt pod przeróbki kupisz za kilka stówek, a z modyfikacjami zmieścisz się w 2000zł. Ja korzystam od około dekady z takiej opcji, gdyż "wygoda" plików nie dla mnie, co nie znaczy, że nie doceniam dobrych DACów. Po prostu nie mają u mnie zastosowania. Plików słucham w aucie, a z portable audio od paru lat nie korzystam, gdyż nie mam kiedy i gdzie.
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności