Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 17.04.2019 uwzględniając wszystkie działy

  1. No to się pochwalę. 😊
    17 punktów
  2. Problem ma osoba ubierająca brzoskwinie w koronki.
    6 punktów
  3. Nowy FW - 2.5 http://en.shanling.com/download/56 Changes and fixes: 1. Added Lock screen, including user created backgrounds 2. Added new ways of connectivity for Bluetooth, USB and Wi-Fi: - Bluetooth USB Transport - USB Bluetooth transmitter For new functions 1 and 2, more information can be found in separate PDF file, included alongside firmware. 3. Improved USB DAC mode, reducing lag 4. Improved Bluetooth connection with car stereos 5. Added randomized background for files without album art 6. Other bug fixes
    5 punktów
  4. Hej. Stworzyłem nowy kanał, postaram się recenzować różne sprzęty, nie tylko słuchawki i odtwarzacze, tymczasem na pierwszy ogień idzie Cowon i bezprzewodowe CT5/CF2. Wszelkie uwagi mile widziane, staram się nagrywać "na żywca" bez poprawek, bez upiększania, cięć itd dlatego też wybaczcie kolokwializmy i czasowe przycięcia jak się wprawię to będzie lepiej. Tymczasem miłego oglądania.
    4 punkty
  5. No dobra to krótko i konkretnie na świeżo. Wysyłki do dystrybutorów rozpoczynają się z końcem miesiąca. Cena oficjalna w PL 3499zł, tak samo jak dx200, zatem ten drugi jest już przeceniony od dziś w promo. Z uwagi, iż dostaje dziesiątki zapytań w sprawie tego modelu organizuje mały preorder choć staram się unikać tego typu akcji. Zbieram zamówienia do poniedziałku wtorku do końca dnia. Mimo, iż zawsze staram się robić dla forumowiczów ceny specjalne tym razem myślę, że jestem w stanie miło zaskoczyć Info oczywiście tylko PW. Mała edycja terminu na prośbę kilku osób z uwagi na lany poniedziałek lol
    4 punkty
  6. Dzisiejsze i zeszło tygodniowe zakupy. Po taniości hajendy
    4 punkty
  7. Ostatnio u mnie więcej zegarków niż słuchawek... Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
    3 punkty
  8. Arthass, czy Ty przypadkiem nie powinieneś teraz odrabiać lekcji zamiast pisać i pouczać dorosłych o rzeczach, których nie rozumiesz? A jeżeli Ci się już tak bardzo nudzi, to poczytaj o fizjologii i procesach związanych ze słyszeniem oraz rozpoznawaniem przez ucho ludzkie kształtu fali akustycznej. Tylko uważaj, bo to jest bardziej skomplikowane niż opowiastki o częstotliwości Nyquista, która nijak ma się do np różnicy w czasie w jakim dociera czoło fali do jednego i drugiego ucha, a jaką jest w stanie rozpoznać i zarejestrować mózg. Tyle na temat, a jak chcesz się nadal wymądrzać, to napisz do Roba Wattsa może w przypływie wolnego czasu poczyta Twoje mądrości i przynajmniej się trochę pośmieje...i może, jak już odrobisz lekcje, zajmij się już swoimi wklejkami z neta dotyczącymi jedzenia.
    3 punkty
  9. Te znaczki w prawym dolnym rogu zdjęcia wiele tlumaczą.. 😁
    3 punkty
  10. Wszystko przez dział okazje
    3 punkty
  11. Teraz tylko czekac na update do aktualnego wygladu katedry.
    2 punkty
  12. Przeniosło Cię, tylko się nie załapałeś. Lymyted ofer.
    2 punkty
  13. @Jaro54 ma dobrą rękę do takich odkryć po taniości.
    2 punkty
  14. Miałem również obie wersje jednocześnie. Testowałem intensywnie przez kilka tygodni na 4 wzmakach (NFB 28.38, IHA6, HA1A, HA1A mk2) bo zależało mi wtedy na kupnie zamkniętych, a Ether Flow stały i nadał stoją w moim rankingu bardzo wysoko. Za chiny ludowe nie byłem w stanie ogarnąć jakim cudem Ryka doszedł do konkluzji z których wynikało, że wersja zamknięta jest nawet lepsza. Dla mnie C grają kompletnie bez wyrazu, zatracając praktycznie wszyskie cechy jakimi otwarte Flow urzekają.
    2 punkty
  15. To co opisujesz jest kupowaniem marketingu. Aspektem psychologicznym. Jeśli świadomość większej ilości nic nie znaczących w praktyce cyferek przekłada się na Twoją przyjemność słuchania muzyki i odczuwasz potrzebę płacenia za tą propagandę rynku audio - szczęśliwej drogi. Bądźmy jednak szczerzy jeśli chodzi o fakty. Temat dotyczył faktycznych różnic jakościowych między tymi formatami, a nie efektu placebo czy silenia się na efekt potwierdzenia wobec słuszności własnych (nieracjonalnych) decyzji. Kiedy nie ma się argumentów, to dyskusja przechodzi w takie filozofie. A tutaj nie chodzi o to, żebym Ciebie do czegoś przekonał - bo efekt zaangażowania w jakąś ideę jest proporcjonalny do poniesionych kosztów (tutaj głównie finansowych i czasu) i wątpię, bym przekonał kogoś kto zainwestował w to tyle środków (też w różnych aspektach), że jednak była to głupia decyzja, a przynajmniej z punktu widzenia obiektywnych korzyści wobec realnej poprawy reprodukcji audio. Tutaj chodzi o udzielenie obiektywnych informacji osobom, które może dzięki temu dokonają lepszej inwestycji swoich środków z perspektywy zyskanych wymiernych korzyści. A co doceniasz w DSD, poza tym rzeczami, które wmówił Ci marketing? Jak wskazują fakty, gdybym podmienił Ci pliki DSD na identycznie zremasterowane CD Audio, nie usłyszałbyś różnicy. Co jest więc dla Ciebie ważne w tym momencie? Muzyka czy świadomość posiadania rzekomo "lepszego" formatu? Kwestia dotyczy samych formatów zapisu dźwięku. Nie mieszajmy w to odtwarzaczy, kabelków, słuchawek, bo to intencjonalne i niepotrzebne rozszerzenie tematu, dla odwrócenia uwagi od meritum. Mieszasz w tej dyskusji dwie odrębne kwestie: raz powołujesz się na przyjemność słuchania muzyki tworząc korelację z fizycznymi aspektami reprodukcji dźwięku, ale jednocześnie negujesz obiektywne fakty na temat porównania wymiernych różnic tych fizycznych aspektów. Zdecyduj się o czym piszemy - o przyjemności słuchania (kwestia subiektywna, psychologiczna), czy o wymiernych, fizycznych różnicach (obiektywne dane nie podlegające subiektywnej ocenie). Jeśli zaczynasz wartościować sprzęt na podstawie wymiernych aspektów ("najlepszej klasy sprzęt") to nie jest już Twoje subiektywne odczucie. Subiektywnie największą przyjemność słuchania muzyki może mi sprawiać iPod Shuffle. Tylko taka dyskusja nie ma sensu. Przepraszam, ale czy doszliśmy już do momentu personifikacji energii drgań cząsteczek? Pomijając to, że tematy religijne ponoć nie są na tym forum mile widziane, dalej jednak nie udowodniłeś w żaden sposób - poza własną subiektywnie większą przyjemnością - że taka wymierna różnica istnieje. Nie wspominając choćby, że większość muzyki nie przekracza nawet progu 10kHz, bo i po co? Chyba, że słuchasz muzyki komponowanej przez delfiny.
    2 punkty
  16. Potrzebujesz naukowo udekumentowanych dowodow i debaty aby cieszyc sie muzyka? Kurka a dla mnie liczy sie tylko i wylacznie moja wlasna subiektywna opinia
    2 punkty
  17. ja w tę nową też włożę... AMP8
    2 punkty
  18. a ja się martwię, że masz już z rok DX150 i AMP8 nie kupiłeś... to jakby mieć z rok ładną dziewczynę i nie...
    2 punkty
  19. Tutaj również recenzja S6Rui i kolejne ciekawe porównania. https://thecontraptionist.blog/2019/04/03/fearless-s6-rui-ultimo/ Szkoda tylko, że ten tuning Harmana nie eksponuje bardziej wokali. Fiio FA1 mnie naprostowało ostatnimi czasy pod tym względem..
    2 punkty
  20. Dokładnie te, najlepiej 250 lub 600ohm, z Aune T1 powinny się dobrze zgrać. Ps. Ze względu na sporadyczne problemy z nietrzymaniem norm jakościowych przetworników, zalecam wziąć nówki z gwarancją, w razie "w".
    2 punkty
  21. się posłucha to będzie wiadomo na pewno... ale AMP1, także MKII, to moduł pod IEMy, o ograniczonej mocy, za to z czarnym tłem bez szumu, nie narzucający swojej sygnatury a AMP8 to bullterier, mocny, rozciągnięte skraje pasma, dynamika zrywa kapcie iBasso wkłada 4.4mm tam gdzie się zmieści... w AMP1/MKII 3.5 2.5 i 3.5 LO plus napakowane bebechy pod dekiel...
    2 punkty
  22. no nim doczytałem do końca to już kliknąłem ten "preorder" ale mnie nie przeniosło
    1 punkt
  23. No to zamówione, dzięki
    1 punkt
  24. Bardzo lubię ten film, scena na dachu, super.
    1 punkt
  25. Może żona zastawiła 😉 Skoro 4.5 w lombardzie to dostała z 3 max ;-D
    1 punkt
  26. https://audio123reviews.com/ chyba tutaj są opisane
    1 punkt
  27. A co mi tam, kupię i ja.
    1 punkt
  28. Dosłownie na 5 minut wyciągnęłem by posłuchać. Wg mnie prosto z pudełka nie rozczarowują. Ale tylko 3 utwory po kawałku puściłem bo na więcej czasu brakło. Nie pure music tylko pure wavemaster
    1 punkt
  29. ten sam co stockowo. brakuje tylko pianek comply.
    1 punkt
  30. Jeśli odpowiedź zaczyna się od wycieczek personalnych, to wiesz że będzie to ciekawa historia. I jaki to ma związek z tematem DSD? Oho, Appeal to authority. Odbicie piłeczki? A czemu Ty nie opiszesz Twoich audiofilskich mądrości choćby autorom wyżej przedstawionego badania z DSD? Mogę Ci podać więcej takich instytutów naukowych, będziesz ich edukował. A ja mam nadzieję, że napiszesz coś w temacie, jak będziesz miał coś rzeczywiście do powiedzenia. Widzę, że argumentacja mocno Cię zapiekła, skoro tak agresywnie atakujesz personalnie. Pytam ponownie, co to ma wspólnego z DSD?
    1 punkt
  31. https://www.meeaudio.com/TS6-CMB-P1-GY/
    1 punkt
  32. Ale kolega ma jak najbardziej rację, bo wynika to z ograniczeń biologicznych naszego organizmu, a nie samego sprzętu. Profesjonalista to noworodek, który jak jest w światowej lidze noworodków to dobija tych 20kHz, a zwykle w okolicach 18kHz. Dla częstotliwości 44,1kHz na płytach CD Audio, częstotliwość Nyquista to 22,05kHz, więc dalej spory zapas nawet dla noworodka. Człowiek przed 20-stką, jak ma dobry słuch to słyszy średnio do 15-16kHz, potem stopniowo to spada, nawet do wartości poniżej 10kHz w późnym wieku średnim. Poza tym, analogia trochę chybiona bo rowerem nie jest odtwarzacz tylko narząd słuchu, który decyduje o ograniczeniach - a przynajmniej w sytuacji, kiedy specyfikacja źródła przekracza jego zakres rejestrowania bodźców dźwiękowych. To tak jakbyśmy debatowali nad tym czy monitory emitujące promieniowanie elektromagnetyczne z zakresu ultrafioletu lub podczerwieni przewyższają jakością obrazu monitory pracujące w zakresie światła widzialnego - dla kameleona może robić to różnicę... Podawałem już wiele źródeł do podwójnie ślepych testów naukowych w temacie różnicy między DSD a PCM, można zapoznać się choćby z tym: https://web.archive.org/web/20070927200955/http://www.hfm-detmold.de/eti/projekte/diplomarbeiten/dsdvspcm/aes_paper_6086.pdf "SUMMARY These listening tests indicate that as a rule, no significant differences could be heard between DSD and high-resolution PCM (24-bit / 176.4 kHz) even with the best equipment, under optimal listening conditions, and with test subjects who had varied listening experience and various ways of focusing on what they hear. Consequently it could be proposed that neither of these systems has a scientific basis for claiming audible superiority over the other. Only four of the 145 completed tests, or 2.76%, yielded results within the range of “critical probability” (i.e. lessthan 5% probability of guesswork). These four tests were conducted with two-channel listening material which was played back through headphones, while in the 100 completed tests using surround recordings, not a single test result achieved the critical probability level. i.... "Though less readily formulated with mathematical equations, the high level of frustration felt by many subjects during their tests left quite a strong impression. These people, for the most part, were well accustomed to critical listening on a professional level, but they found that they could not even begin to recognize any sonic differences. A further frequent topic in personal conversations right after the test was the appearance of “would-be” differences—sonic illusions, so to speak." 😂 Ja rozumiem, że jak się kupiło sprzęt dla nietoperzy to będzie się desperacko szukać usprawiedliwienia dla wydanych pieniędzy, żeby uniknąć bolesnego efektu dysonansu poznawczego, ale w pewnym momencie te preteksty stają się absurdalne, wręcz trącą autoparodią. Niestety, propagatorzy HiRes audio nie mają niczego na podparcie swoich tez oprócz własnych, subiektywnych opinii. Pokażcie mi udokumentowane dowody naukowe, a będzie można nad czymkolwiek debatować. Formaty Hi-Res mają swoje zastosowanie w nagrywaniu i obróbce materiału audio. W plikach końcowych, służących do odtwarzania materiału nie mają zupełnie sensu. Różnice wynikają przede wszystkich z innego masteringu, a nie faktycznej wyższości jednego formatu nad drugim.
    1 punkt
  33. Po dwukrotnym przeczytaniu tego wątku i obejrzeniu licznych recenzji zamówiłem Focale Alpha 65 - rozważałem te chwalone/reklamowane Kali Audio Lp6 ale znalazłem jednak w sieci dwa bezpośrednie porównania z Focalami A65 ze wskazaniem na nie ...zobaczymy czy przebiją przy kompie Edifiery 2600. Na początek podłącze je przez Dac Fostex na usb i złącza RCA (kabelki Cordiala nienajgorsze 1.5 m). Jak będzie potrzeba to dokupię Scarlet 2i2.
    1 punkt
  34. Ojj.. na pewno więcej, np. pierwsza wersja była ciemna i konkretnie waliła basem, a "znając" trochę Twoje upodobania, to wątpię, czy Ci podejdą.
    1 punkt
  35. Na Massdropie wylądowały 1770 w troszkę tunowanej formie: https://www.massdrop.com/buy/massdrop-x-beyerdynamic-dt177x-go-headphones?mode=shop_open&utm_source=twitter&utm_medium=social&utm_term=14230 2 sety padów (w tym lambskin), 380$ w preorderze, potem już 450$
    1 punkt
  36. Recenzja Fearless Audio S6RUI https://primeaudio.org/fearless-audio-s6rui-review-pinnacle
    1 punkt
  37. Wokół uszne mają małe muszle. Moje uszy się zmieściły ale radzę przed zakupem sprawdzić. Bdb materiały i jakość wykonania. Są nieduże, więc estetyka również ok. Sygnatura basowa z głębokim podbiciem. Na pewno nie są uniwersalne. Do właściwych gatunków bardzo w porządku.
    1 punkt
  38. Miałem wersje składana M2, bardzo dobrze wspominam. Dużo basu mają i dobrze tłumią więc na idealne na ulicę. M2 mają ciut większą średnicę muszli, moje ucho wchodziło całe. Raczej gęsto grają, i scena mała.
    1 punkt
  39. Pełne dadzą więcej basu, przyciemnią brzmienie, ale nie licz na kolosalną zmianę. Sprawdzić oczywiście warto
    1 punkt
  40. Wielki Juventus że swoimi emerytami odpadł z Ajaxem. Ciekawe czy komentatorzy w ilewen szports przestaną mydlić oczy tą ligą dla starych dziadów.
    1 punkt
  41. Jak w tytule - czyszczę szuflady, przez co mam na sprzedaż następujące rzeczy: 1) Superlux HD-562 (czerwono-czarne) - stan jak na zdjęciu, tzn. użyte z 5-6 razy, po czym, jak to klasycznie w tym modelu, połamał mi się pałąk w trakcie nakładania na głowę. W zestawie gąbeczki welurowe i pseudo-skórzane, przelotka na dużego jacka i worek z logiem producenta 2) Sennheiser PX90 - bez gąbek, może komuś się przydadzą, same słuchawki, 3) preamp gramofonowy Vivanco PA-115, z zasilaczem, 4) discman iRiver SlimX iMP-550 w stanie wizualnym dostatecznym, co widać na zdjęciach, ale technicznie wszystko gra. Nie posiadam do niego baterii, więc gra podłączony do prądu za pomocą zasilacza, który dorzucam. W zestawie jest pilot, prowizorycznie sklejony taśmą klejącą przy wtyczce, bo koszulka zaczęła odłazić. Pilot nie ma szybki, ale działa. Ceny: totalnie nie mam pojęcia, ale jako, że regulamin nakazuje to napiszę (osoby zainteresowane zapraszam z propozycją swoich cen na PW): 1) 40 zł 2) 15 zł 3) 50 zł 4) 400 zł (a co, legenda) Możliwy (i preferowałbym, bo zbyt mała wartość tych produktów) odbiór osobisty we Wrocławiu, gdzie przy szklance wody czy ciastku w knajpce wszystko można potestować. Ewentualnie wyślę, ale bardzo niechętnie.
    1 punkt
  42. ok, może żle się wyraziłem i powinienem powiedzie "reklamowy album w formacie mp3", ale pamietam czasy gdy mp3 to był standard. Z mojego punktu widzenia artysta udostępnia coś za darmo, normalnie całych albumów za darmo nikt nie daje, także w formacie mp3. Mam Tidala i Spotify, mam pliki FLAC- więc z mp3 właściwie nie korzystam, ale miło jest jak artysta robi gest w stronę fanów.
    1 punkt
  43. W pełni się z tym zgadzam. Moja uwaga była reakcją na wpis " można ściągnąć darmowy album Joe Bonamassa". Sugeruje to możliwość pobrania albumu w jakości płyty CD.
    1 punkt
  44. Moondrop Crescent i dwa kabelki od Chińczyków ( z czego jeden ma złe wtyczki -.-)
    1 punkt
  45. Bo to ******sty film. Co prawda ranking IMDB traktuję z przymrużeniem oka, ale w tym wypadku zgoda. Nie mogą nam zabrać muzyki...
    1 punkt
  46. Przecież dowolny materiał muzyczny ma jakość tylko do progu rozdzielczości w której został zarejestrowany - to się tyczy zarówno oryginalnych cyfrowych rejestracji jak i digitalizowanych analogów. Dowolny upsampling powyżej tego progu to wydmuszka, bo co miałby wyciągnąć, dane których tam nie ma? Nawet remaster w połączeniu z upsamplingiem ma średni sens, bo wtedy możemy co najwyżej usłyszeć narzut sprzętu/softu użytego do remastera, z oryginalnego materiału nie wyciągnie się czegoś, czego tam nie ma. Przede wszystkim znacznie większe znaczenie od ilości bitów i herzów ma jakość rejestracji i masteringu. Dobrze zrealizowane nagrania będą brzmieć dobrze niezależnie od formatu. Hi-Res samo w sobie jest pustą obietnicą, bo ma sens tylko w odpowiednim kontekście. Obecnie to głównie tylko narzędzie marketingowe. Przecież pierwotnie wszystkie te wysokie gęstości powstały właśnie do zastosowań w których mają sens - to znaczy albo digitalizacji taśm-matek albo świeżych rejestracji. Tak samo w przeszłości przy pomysłach w rodzaju winyli dbx używano ich tylko do nagrań mających jakieś przełożenie na taką rozdzielczość. Weźcie sobie obrazek jpg o danej rozdzielczości i z głębią kolorów 8 bitów, powiększcie go dwukrotnie, zapiszcie jako png z głębią 24 bity i sprawdźcie, czy dzięki temu widać tam coś więcej .
    1 punkt
  47. Przedwojenne domy , możliwe że ponad 100-letnie , idą na rozwalenie niedługo pod bloki , znikająca historia miasta Białegostoku .
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności