Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 02.03.2019 uwzględniając wszystkie działy

  1. Po zakupie lepszych słuchawek będziesz czytał o konkurencyjnych, lepszych słuchawkach Po zakupie lepszego DAPa będą wychodziły coraz to nowe DAPy, z nowymi funkcjami "Hi-Res-Ultra-Clean-SuperDuper Codec" wymyślonymi przez marketingowców i inżynierów audio. Świat się kręci, a ludzie kupują nowy sprzęt, bo są ciekawi innego brzmienia. Jeszcze nie słyszałeś Kanasów ani OH1, ale już wiesz, że to Twój dogoniony króliczek A prawda jest taka, że wiele osób z dużo "gorszym" sprzętem potrafi cieszyć się muzyką bardziej, niż właściciele zestawów w cenie nowego samochodu. Takie hobby, nic nie zrobisz Powodzenia w szukaniu i życzę Ci, żeby M2X + Kanasy starczyły Ci "do końca Twojego albo ich", jak to ująłeś
    7 punktów
  2. Na wrocławskim meecie, jeśli będzie mi dane dotrzeć, to może będzie okazja porównać jedno z drugim 1:1.
    4 punkty
  3. Cały fun w gonieniu, a nie dogonieniu Przy okazji nie wolno zapominać, że to tylko sprzęt odtwarzający Muzykę, ona jest najważniejsza.
    3 punkty
  4. No a po ci Ci ten ruch? Strasznie jest przereklamowany. Siedź spokojnie
    2 punkty
  5. Króliczek do złapania jest zawsze jeden. Ale czy ktokolwiek go złapał, nie sądzę. Wielu powie TAK ZŁAPAŁEM, lecz im się tak tylko wydaje ...
    2 punkty
  6. profesjonaliści czyszczą benzyno z petem w japie
    2 punkty
  7. A propos Davisa. Dokładnie 60 lat temu odbyła się pierwsza sesja nagraniowa płyty "Kind of Blue" Milesa Davisa - kamienia milowego w jazzie i nie tylko! 2 marca 1959 r zarejestrowano kompozycje: “So What”, “Freddie Freeloader” oraz “Blue In Green”. Sesja druga odbyła się w kwietniu, w jej trakcie zarejestrowano “All Blues” i “Flamenco Sketches”.
    2 punkty
  8. Tyle, że piszę o Q7, czyli smartfonie ze średniej półki. To inny sprzęt niż G7 ThinQ.
    1 punkt
  9. Trzeba przysłać wyciski pocztą albo ich skan 3D mailem. Czas realizacji to +/- 3 tygodnie od czasu otrzymania wycisków.
    1 punkt
  10. Na pierwszy rzut oka to tak to można zinterpretować...
    1 punkt
  11. Generalnie wydaje mi się, że V30 (na wyższym wzmocnieniu) > Sabaj = Nexum Niemniej Nexum gra przyjemniej dla ucha, ma pełniejszy dźwięk. V30 i Sabaj są neutralne i bardziej analityczne. Wszystkie 3 grają dobrze, więc dużo zależy od synergii. Mi Nexum się lepiej paruje ze słuchawkami, chociaż nie jest tak dobry technicznie jak V30.
    1 punkt
  12. Takich naprawdę polecanych i dobrze ocenianych słuchawek za 150 zielonych prezydentów jest dużo mniej, niż dobrze ocenianych za 25-50 zielonych. Więc jeśli miałbym szukać i wymieniać droższe modele to na pewno na dużo mniejszą skalę niż te tańsze. Pewnie pierwszy model który kupię i mi spodoba, zostanie na dłużej.
    1 punkt
  13. O Kanasach i innych ciekawych droższych słuchawkach poczytasz w temacie z droższymi chińczykami. Koło 150 backsów już się da kupić bardzo dobre słuchawki, na pewno znajdziesz coś na dłużej Mi się udało Kanasów posłuchać dzięki uprzejmości @requal, fajne granie, ale chyba osobiście bardziej mi przypadły do gustu DM6.
    1 punkt
  14. Jest do Win 8 https://drive.google.com/file/d/1OLyrV4IeEaXPBHVbpYN2TKlIT7T3ZyJy/view
    1 punkt
  15. KZ ZST + srebrny kabelek + polecane błękitne star tipsy - nabyłem i wszystko przebiegło sprawnie i zgodnie z planem.
    1 punkt
  16. Zainstaluj sterowniki od Bursona i w odtwarzaczu na kompie przełącz źródło dźwięku właśnie na niego.
    1 punkt
  17. Tak tylko w kwestii formalnej, customy to też dokanałówki. Jeśli już posługiwać się takim nazewnictwem w celu rozróżnienia konstrukcji, to chyba lepiej customy i universale, albo po naszemu słuchawki spersonalizowane i uniwersalne. A i jedne i drugie są równie dokanałowe, a customy to już dokanałowe najbardziej jak się tylko da A co do samych konstrukcji, w moim przypadku ewolucja szła i w sumie idzie w stronę ułatwiania sobie życia, które przeważa nad gonieniem króliczka. Używałem wiele doków uniwersalnych i to całkiem wysokiej klasy, mam customy Westone ES5, więc też niczego sobie, a najczęściej używam... Jabra Elite Sport, czyli konstrukcji True Wireless. I w sumie tyle w tym temacie. Ot życie się zmienia, biegnie coraz szybciej, czasu coraz mniej, przyzwyczajenia też się zmieniają.
    1 punkt
  18. Zestaw niewygrzany ale ewidentnie daje radę. Za 50 godzin napiszę więcej.
    1 punkt
  19. Sprzedam kolumny podstawkowe Amphion ION+ za cenę 2000 zł. W Warszawie odbiór osobisty, ewentualnie wysyłka kurierem 25 zł. Stan bardzo dobry.
    1 punkt
  20. Dragonfly black gra gorzej niż LG V30/G7 czy Samsungi. Dodatkowo kiepsko się sprawdza jako sprzęt mobilny, bo coś względnie ciężkiego zwisa z telefonu. No i używając coś takiego, trzeba się liczyć z tym że wtyk USB może się wyrobić / zepsuć. Dużo lepiej gra np. Nexum aqua ale znów to ciężki sprzęt jak na "kabel". Zawsze są jakieś kompromisy. LG gra lepiej ale ma gorsze od Samsunga czy HTC aparaty. Oczywiście gorsze nie znaczy że nie zrobi dobrych zdjęć.
    1 punkt
  21. 1 punkt
  22. Gotowce są, marnej jakości ale powinny być. Jak zobaczysz cenę to czas oczekiwania wyda się bardziej do wytrzymania[emoji23] [emoji16] a diy nie takie drogie [emoji23] pisane mobilnie
    1 punkt
  23. U12+ nie ma w ogole adaptera do 3,5mm w zestawie.
    1 punkt
  24. Gotowców chyba nie ma. Trzeba zamówić u któregoś z drutmistrzów, ale to potrwa.
    1 punkt
  25. HTC U12+ i Huawei P20 Pro - nie mają gniazd słuchawkowych Jack 3,5 mm, więc jesteś zdany na adapter z zestawu lub dodatkowy DAC/AMP (w przypadku HTC masz ten do U11/U11+, który jest całkiem ok, w P20 Pro - mocno przeciętny adapter w zestawie) LG Q7 - gra ok, ale szczególnie się nie wybija. Wariant na polski rynek pozbawiony jest ich Quad DAC-a SGS9+ - gra przyjemnie, zresztą jak wszystkie samsungi z linii S8 i S9 (podobnie z Note'ami) Lepiej będą grały modele LG z Quad DAC-ami (masz do wyboru V30, V40, G8 ThinQ, G8 Fit), ale wcale nie oznacza to, że ich brzmienie spodoba Ci się bardziej niż Samsungów.
    1 punkt
  26. Można taniej: 7300 USD https://www.head-fi.org/threads/sony-mdr-r10-the-king.895557/ 1900 EUR http://hifistereo.org/ads/19639/ 1800 EUR ale bez pudełka https://www.2dehands.be/audio-video-tv/audio-apparatuur/hoofdtelefoon/sony-mdr-r10-hoofdtelefoon-492853035.html
    1 punkt
  27. SONY MDR-R10 za jedyne 35tys + podatki i VAT https://www.ebay.pl/itm/VERY-RARE-Sony-MDR-R10-Headphone-From-Japan-Mint/173804477009 cenią się
    1 punkt
  28. Out of the Furnace (2013). Obraz amerykańskiej prowincji w dobie kryzysu gospodarczego, na uwagę zasługują zdjęcia, obsada (Bale, Harrelson, Affleck, Defoe) i muzyka (Pearl Jam), solidne kino.
    1 punkt
  29. Nie wiem jak wytłumaczyć klątwę kucharzy, bo mogę sobie tylko gdybać. Wiem, że jak połączysz dużą ilość węglowodanów z dużą ilością tłuszczów to masz receptę na tycie w zastraszającym tempie. Węglowodany są produktami silne insulinogenicznymi i stanowią taką furtkę dla tłuszczy, które znów posiadają bardzo wysoką efektywność wkomponowywania się w tkankę tłuszczową. Osobno - węglowodany mają raczej niską efektywność przemian do struktur lipidowych, a tłuszcze nie wywołują prawie w ogóle odpowiedzi insulinowej. Razem = overkill. Dlatego tyje się od słodyczy, bo to najczęściej połączenie szybko przyswajalnych cukrów prostych z dużą ilością tłuszczów. Próbowanie co chwila może być wystarczające, by stymulować ciągłe wyrzuty insuliny i utrzymywać poziom cukru we krwi na wysokim poziomie. Za każdym razem, kiedy stymulujesz produkcję insuliny, przerywasz proces postu z metabolicznego punktu widzenia - "resetujesz" cały proces. Najkorzystniejsze efekty postu z metabolicznego punktu widzenia doświadcza się po 14h braku odpowiedzi insulinowej. Lepszy jest powiedzmy jeden cały dzień postu, a potem cały dzień podwójnej kaloryki, niż pobudzanie bez przerwy insuliny. Liście rzeczywiście chłoną bardzo mocno środowiskowe zanieczyszczenia. Zresztą - taniej herbaty liściastej można z powodzeniem używać jako odświeżacza powietrza, a wrzucenie torebki do buta powoduje pochłanianie zapachów. Różnica w ilościach wybranych pierwiastków może być nawet kilkunastokrotna w zależności od rejonu uprawy. Odnośnie zielonej kawy, dorzucę jeszcze kilka spostrzeżeń. Może nie tyle twarde, co zawierają więcej wody (nie są poddawane prażeniu), przez co po prostu gorzej się je mieli. Można teoretycznie wrzucić je na chwilę do piekarnika, wtedy odrobinę wody odparuje, tylko pozostaje pytanie - w jakim celu kupować surowe ziarna, żeby je potem wrzucać do piekarnika? Masz racje, poniekąd. Niekoniecznie kawa taka nie posiada swoich korzyści zdrowotnych, ale jest to wszystko wyolbrzymione marketingiem. Podobnie jak choćby jagody goji, które co prawda posiadają korzystne właściwości, ale wcale jakoś nie wybijają się ponad inne zdrowe owoce, szczególnie jeśli weźmiemy współczynnik cenowy - borówki czy zwykłe porzeczki niczym im nie ustępują. A, że mają dużo białka? I co z tego, skoro jego jakość nie przekracza 30% kompletności aminokwasowej. To tak jakby porównywać żelatynę do piersi z kurczaka. Tak czy inaczej, ewentualne korzyści nie są warte inwestowanych pieniędzy. A na temat "eko sklepów" to nawet nie będę się wypowiadał, bo czasem można tam znaleźć produkty wręcz szkodliwe dla zdrowia np. "cukier owocowy" (czytaj: czysta fruktoza), trawę jęczmienną/pszeniczną (która zawiera toksyczne związki), wszelkie oleje roślinne o bogate w omega 6 (bez omega 3), różnie wymyślne źródła cukrów (które nadal są cukrami, niezależnie czy z buraka, czy palmy). Pół biedy jak te produkty jeszcze nie zaszkodzą zdrowiu, a jedynie portfelowi - bo taka sól Himalajska dalej niczym oprócz koloru nie różnic się od soli regularnej, a błonniki "witalne" co prawda zapchają jelita i tyle z ich korzyści, ale przynajmniej są w miarę nieszkodliwe. W ogóle, certyfikacja bio/eko/organic to jest największy health scam wypromowany w ostatnich latach. To są terminy czysto marketingowe/prawne i nie mają nic wspólnego z parametrami żywności... Produkt organiczny dla przykładu to wg chemii organicznej każdy element oparty na związkach chemicznych zawierających atomy węgla. Eko sklepy i eko blogerki to jest biznes, a nie źródła wiedzy o zdrowiu...
    1 punkt
  30. Jak to jak? Kablami RCA masz podłączyć Jak zrobisz tak jak powiedziałem, to będziesz sobie mógł (z komputera) wybrać, czy źródłem ma być integra czy DAC i ocenić czy jest jakaś poprawa w dźwięku jak przełączysz z integry na DACa. Porównasz sobie też jakość wzmacniacza słuchawkowego w X6 i w Twoim Technicsie i będziesz wiedział, co gra lepiej, czy zakup X6 coś Ci dał, czy lepiej go zwrócić i kupić coś innego Tyle.
    1 punkt
  31. Przeglądam zdjęcia z wakacji 2018 gdzie używałem tylko LG V30.. Dopiero po czasie widzę, że z Gcamem to LG nie ma prawie konkurencji nawet porównując do dużo droższych słuchawek.
    1 punkt
  32. Podłączyć Technicsa do integry i do X6, podłączyć X6 do komputera przez USB, w miarę możliwości jak najdokładniej wyrównać głośność - tak żeby integra i X6 grały z taką samą głośnością. Następnie porównać dźwięk ze wzmacniacza słuchawkowego X6, z Technicsa podłączonego do X6 i Technicsa podłączonego do integry. Wyciągnąć wnioski. Będziesz bogatszy o wiedzę, jakiej nie da się zdobyć czytając forum
    1 punkt
  33. Teraz jest wyraźny price drop 14758,77 PLN 24,600 PLN (incl. 23% VAT; export within EU)
    1 punkt
  34. Bzdura. Mit pobudzania metabolizmu przez częste posiłki został już dawno obalony. Kluczem jest tutaj gospodarka hormonalna - insulina, glukagon, grelina, leptyna itd. Jedząc często, pobudzasz bez przerwy wyrzuty insuliny. W obecności insuliny organizm nie może efektywnie spalać rezerw tkanki tłuszczowej. Dopiero kiedy przestanie się pobudzać insulinę i pozwoli na wydzielanie glukagonu - który daje sygnał receptorom w tkance tłuszczowej do przekształcania jej w źródło energii - można spalać tłuszcz. Ludzie chudną na dietach Intermittent Fasting spożywając te same ilości kalorii co w przypadku 6 posiłków dziennie... To dowodzi jak istotny wpływ na ten proces ma gospodarka hormonalna. ▬[ Mosley M, Spencer M. The FastDiet: Lose Weight, Stay Healthy, and Live Longer with the Simple Secret of Intermittent Fasting .La Jolla, CA: Atria Books; 2013 ]▬ Takie krótkie sprostowanie, bo mity na ten temat nadal krążą w obiegowej opinii Przepraszam, ale piszesz bzdury. Jak widzę w innych tematach również... Po pierwsze, produktami ubocznymi (metabolitami) metabolizmu każdego produktu organicznego są kwasy organiczne. Czym jest substancja organiczna - odsyłam do podstaw chemii organicznej. Druga sprawa - wszystko co spożywasz przechodzi przez kwas żołądkowy (kwas solny), którego pH jest niższe od każdego produktu spożywczego. Przechodząc przez ten kwas, pożywienie nim przesiąka. Tak czy inaczej, treść przedostająca się z żołądka do jelit ma niskie pH. Na temat samej kawy nie chce mi się pisać, ale to bardzo zdrowy produkt spożywczy. Szkodliwa co najwyżej może być - początkowo, przed okresem adaptacji aka desensytyzacji receptorów adenozynowych - kofeina, ale po 2-3 miesiącach przestaje ona wywierać jakikolwiek negatywny wpływ. Na temat samego pH i organizmu nie chce mi się ponownie powtarzać podstawowej wiedzy, więc odsyłam do równania Hendersona-Hasselbalcha dla organizmów żywych wyjaśniające rolę buforów. Polecam również zapoznać się z prawami elektroobojętności, izohydrii i izojonii płynów ustrojowych. Żywność nie ma żadnego wpływu na pH w obrębie kompartmentów naszego ciała. Nie może "zmieniać pH" w żadnym rejonie ciała - przynajmniej jeśli rozpatrujemy wpływ długofalowy. Wystarczy kilka wdechów i wydechów powietrza, by stan powrócić do prawidłowych parametrów. Naprawdę, że takie bzdury nadal krążą w obiegowej opinii. Produkujesz straszne bzdury na tematy zdrowia i odżywiania. Aż głowa boli. Ja proszę Cię o jedną rzecz - o podanie źródeł na których się opierasz. Tylko proszę o coś konkretnego, bo "mój lekarz" to nie jest weryfikowalne dla mnie źródło. Twój lekarz, też na czymś musi się opierać.
    1 punkt
  35. No i ktoś życzliwy się znalazł, dzięki No i zamówione, zobaczymy
    1 punkt
  36. Dokładnie - trzeba im dać trochę czasu aż się przegryzą - jednak potem odwdzięczą się takim graniem że jak wrócisz na chwilę do innych to stwierdzisz że inne to kiepskość:)
    1 punkt
  37. Zależy jaki budżet. I czy nowe czy używane.
    1 punkt
  38. Będzie dobrze. Daj im pograć ze 150h, mają berylową membranę, długo nabiera właściwości. Mi E1 od początku przypadły do gustu, rozdzielcze i muzykalne. Jedynie scenę mogłyby mieć większą. Ale za to mają fajną holografię.
    1 punkt
  39. To jest piękne przenośne maleństwo;) Wysłane z mojego vivo 1805 przy użyciu Tapatalka
    1 punkt
  40. Niezniszczalny. Nowy rosyjski film wojenny, reklamowany jako odpowiedź na "Furię". Całkiem dobry, aczkolwiek typowo "rosyjski"
    1 punkt
  41. Dobry, Ja mam te ISK'i wraz z Fiio E10K, to był mój pierwszy zestaw z prawdziwego zdarzenia i do dziś dzień miło załozyc je sobie na uszy. Co do basu to... Bardzo trudno jest wycisnąć więcej z tych słuchawek, ale zestawienie będzie działać. Ta pchełka od Fiio zasili też jakieś głośniczki w razie potrzeby. Bez obaw poleciłbym. Nawet mogę odsprzedać Tobie to E10K 🙂 Chociaż przyznam jako kontrapunkt, niektóre nowsze telefony potrafią mieć fajniejszy DAC. Było jeszcze coś fajnego w tym zakresie cenowym od FX Audio X6 chyba, polecam poczytać coś. Wiadomo wszystko w budżetowych granicach ale w tym przedziale nie powinno być drastycznie dla portfela. Jak już nabierzesz smaku na więcej to będziesz miło wspominać 🙂
    1 punkt
  42. Nie nie prominiuje. Beryl ma specyficzną właściwość przepuszczania promieniowania. Jak językiem nie będzie się sprawdzać jakości membran to nic nie grozi
    1 punkt
  43. jakby był szał to by wyszły bez gadżetów za 400 funtów w pudełku za 2 złote, jak poprzednio
    1 punkt
  44. Spróbuj pobrać i zainstalować z tego linka: http://fiio-file.fiio.net/FiiO Music3.4.3.apk Podobno podmienia wersję starą w miejsce nowej.
    0 punktów
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności