Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 23.11.2018 uwzględniając wszystkie działy

  1. Ja chciałem kupić kurtkę - normalna cena 449 PLN liczyłem na mega rabat dziś. Przecena super bo na tabliczce zmieniła się tylko cena z której przeceniono kurtkę. Teraz mogę kupić ją za to samo 449 PLN ale kurtka przeceniona z 699 PLN.
    8 punktów
  2. U mnie -15% na cały asortyment. Np Shanling M0 z klipsem wychodzi 339 zł., E1 za 509, X1s 1019 zł. itp.
    5 punktów
  3. --------------------------------
    4 punkty
  4. Za taki produkt i to nowy z gwarancją - o ile działa poprawnie, a z Heglem nigdy nic nie wiadomo - z pięćdziesiąt złotych można dać. No może stówkę.
    3 punkty
  5. W sumie jak u nas w każdym sklepie, powołujesz się na forum i zawsze masz indywidualne podejście do cen.
    3 punkty
  6. Dotarły Wędrowniczki z Hameryki pierwsze wrażenie.... jak to pięknie gra (prosto z pudełka dotarły 10 minut temu) chyba żadne z Chin słuchawki nie zrobiły takiego wrażenia prosto z pudełka. Jak ktoś ma niecałe 27 $ to brać bo bardzo dobrze wykonane i jeśli nawet po wygrzaniu nie poprawią się to i tak grają bardzo fajnie. Szkoda że w Polsce nie jest znana ta firma, bo drugi sprzęt od nich i drugie bardzo pozytywne zaskoczenie. A ceny na poziomie aliexpress.com
    3 punkty
  7. Dostałem DM6 dwa dni temu. Nie za bardzo miałem czas, żeby przysiąść i osłuchać się, jedynie kilka sesji po 30minut. Nie będę też próbował opisać za bardzo dźwięku, bo nie mam ani doświadczenia w temacie ani zlotego ucha. Krótko mówiąc grają równo, ale nie nudno. Morda mi się uśmiechała jak słuchałem kilku utworów. Z tej półki cenowej miałem dotychczas DN1000, F9, FH1 i DM6 wypadają dużo lepiej, wręcz różnica we wrażeniach jest ogromna, choć każde z poprzednich mniej lub więcej lubiłem.
    3 punkty
  8. Witam serdecznie forumowe grono. Jako, że jest to dział poświęcony wrażeniom z AVS to pozwolę sobie coś skrobnąć w tym temacie choć jestem nowicjuszem i uprzedzam, że żaden ze mnie “audiofil” a po prostu miłośnik dobrej muzyki. Więc też nie byłem tam dla nowości w świecie audio a raczej dla samego faktu, że w jednym miejscu będzie można sporo posłuchać i przetestować na własnych uszach. Jako że jestem amatorem w tym temacie, to wiele produktów tak czy siak, nawet tych starszych były dla mnie w pewnym sensie nowością. W tym roku bardziej interesowały mnie kolumny, więc słuchawki gdzieś przy okazji przechodząc i wyłapując te nieoblegane w danym momencie zakładałem na głowę raczej z czystej ciekawości. W zeszłym roku odwiedziłem AVS po raz pierwszy, wtedy też zacząłem kompletować swój słuchawkowy zestaw i po wielu próbach, zakupach, sprzedażach myślę, że cel został osiągnięty, a bynajmniej na razie Co do odsłuchów słuchawek na AVS, to w sumie potwierdzam zdanie jakie sobie wyrobiłem po zeszłorocznej wystawie, czyli że odsłuchy w takich miejscach są mocno niemiarodajne z uwagi na kiepską akustykę, wręcz halową no i przeogromny szum/hałas.. no ale cóż takie są realia dużych wystaw. Niestety w takim przypadku można zachwycić się słuchawkami, które przy późniejszych odsłuchach mogą mocno rozczarować. Można niestety w drugą stronę, odrzucić prawdziwe perełki, które w domowym zaciszu zagrałyby zupełnie inaczej.. Mnie na przykład zaciekawiły słuchawki Fostex TH-500 to zdaje się jakiś staroć jest, ale że w planarnych słuchawkach jestem zielony, a były akurat wolne, podpięte do ifi (chyba nano?) to czemu nie? Bardzo mocne, dociążone brzmienie, z całkiem niezłą sceną jak na taki głęboki bas, który co ciekawe nie nachodził na średnice – ta była całkiem wyraźna. Góra lekko wycofana. Nawet bardziej mi się spodobało to granie niż Audeze LCD 2 Classic, które odsłuchiwałem później, również przy okazji, i z tych samych pobudek Sennheiser HD800s – hmm fajnie grały 😜 tak dosłownie, „fun”! ale chyba nic poza tym, a gdzie te super szczegóły ogromna scena i hiper detale? Jak dla mnie cena za wysoka za taki fun.. ale były bardzo muzykalne! Stax 007 mk2 + 727 ii – o panie... w zeszłym roku miałem pierwsze podejście do elektrostatów ale tych najbardziej budżetowych. Byłem wtedy zaskoczony, że dźwięk może brzmieć, tak zupełnie inaczej niż to co znałem do tej pory.. Elektrostaty IMHO zupełnie nie nadają się do pracy przy obróbce dźwięku, natomiast do cieszenia się muzyką jak najbardziej – rewelacja! A jak brzmiał wspomniany wyżej zestaw? To coś co mnie wgniotło w krzesło, miałem wrażenie że scena jest niczym nieograniczona, każdy instrument brzmiał jakby nie było żadnych limitacji ani w głębi ani w szerokości, a wszystkie dźwięki były idealnie od siebie odseparowane, rozchodziły się na wszystkie możliwe strony (a ja wraz z nimi ;p) w idealnym porządku i nigdy na siebie nie nachodząc! Po prostu wow! Mogłyby być tańsze.. 😜 A frajda ze słuchania muzyki na tym zestawie jest nie do opisania. Co ciekawe, sr009 + t8000 (czyli zestaw prawie dwa razy droższy) już nie brzmiał tak wciągająco.. może to właśnie efekt niedoceniania 'perełki' o którym pisałem powyżej? Może w domu by było inaczej? Nie wiem, w każdym razie 007 + 727 pozostawił duży uśmiech na twarzy i bardzo miłe wspomnienia Z kolumn, bardzo przypadły mi do gustu QAcustics 3050i – tu też było wow! Było soczyście, trochę ciepło ale pomimo to całkiem sporo detali, mocny głęboki i dobrze kontrolowany dół! No i była frajda, był uśmiech! gdybym tylko miał większe mieszkanie... To kolumny podłogowe z bass reflexem z tyłu obudowy. Więc jak ktoś ma niemałe mieszkanie i szuka przyjemnego, muzykalnego zestawu utrzymującego detaliczność na przyzwoitym poziomie to gorąco polecam odsłuchy tych kolumn! Na wystawie były podpięte pod elektronikę Marantza. Z kolumn podstawkowych, przechadzając się po hotelu sobieski, zaglądnąłem do małego pokoiku z czerwoną sofą i wypełnionym po same kąty soczystym i prężnym dźwiękiem. Pomyślałem sobie cóż to tak niesamowicie gra? Podszedłem bliżej i moim oczom ukazały się 'kolumienki' podstawkowe, o co prawda sporych gabarytach ale to wciąż podstawki. Posłuchałem jeszcze parę minut i powiedziałem sobie – WOW! To jest to czego szukam! Już dalej nie muszę chodzić! Podstawki które grają jak orkiestra zamknięta w pokoju, będą idealne do mojego niewielkiego mieszkania! Zabrałem ulotkę i szybko stamtąd wyszedłem, od razu sprawdziłem cenę grzebiąc w telefonie i.... no właśnie, I tutaj czar prysł! 😕 22 500 zl za sztukę... no żesz, bez jaj! Nie znałem firmy, nie znałem kolumn, cena okazała się z kosmosu... Co prawda dźwięk niesamowity ale niestety, nie na moją kieszeń. No i oczywiście cena absurdalna, mocno przesadzona, bo na pewno nie grają one 10 razy lepiej od zestawu za parę tysięcy.. Powrót do rzeczywistości I szukania dalej. Jak ktoś chce sprawdzić co to było to proszę, Kii audio, Kii Audio Three Pro. Ciekawym projektem były kolumny naścienne Dali Ikon – idealne do małych pomieszczeń tudzież sypialni. Niestety jak na moje ucho, grały “piskliwie” na górze więc długo nie wytrzymałem. Kolumny zupełnie nie dla mnie, ale jak ktoś wytrzymuje jaskrawe górne rejestry i szuka czegoś na ścianę to może to jest opcja warta rozważenia. Ogólne wrażenia po AVS – jak najbardziej pozytywne. Bardzo lubię takie eventy i na pewno wybiorę się na następny rok. Widzę, że popularność tego wydarzenia rośnie, co mnie bardzo cieszy bo w końcu popyt nakręca podaż, więcej zainteresowanych odbiorców, więcej produktów, a im większa konkurencja tym lepiej dla nas, konsumentów PS czasem bywało bardzo ciasnawo, żeby gdzieś wejść, czegoś posłuchać.. ale co tam, dla dobrego dźwięku, warto!
    2 punkty
  9. Polska wstaje z kolan, społeczeństwo się bogaci, to i dla niektórych 1000 backsów to drobne
    2 punkty
  10. Kupiłem od Alla smsla sap9. Niby nic dziwnego...gdyby nie to, że o wiele taniej niż mu go sprzedałem kilka miesięcy wcześniej. On - nic nie popsuł. Ja - wygrałem nagrodę "Cebula Roku 2018".
    2 punkty
  11. U @bigmaras dla forumowiczów Black Friday jest przecież przez cały rok Wystarczy się tylko z nim skontaktować przed zakupem w tej sprawie
    2 punkty
  12. Lepsze SpinFity lub czerwone Ostry
    2 punkty
  13. Tradycyjna 30% obniżka na kabelki słuchawkowe u FAW
    2 punkty
  14. Poprzednie moje spotkanie z flagową Audio-Techniką w postaci zamkniętych W5000, mające miejsce lata temu, było podyktowane m.in. bardzo pozytywną recenzją przeczytaną na jednym z innych krajowych blogów. Dosyć szybko okazało się, że słuchawki, nawet z ewidentną pomocą w postaci recablowania markowym kablem Black Dragon, niespecjalnie pokrywały się z jej treścią. Do tego stopnia, że nawet tańsze i niżej plasujące się W1000X zagrały wtedy lepiej. Producent jednak konsekwentnie rozwijał tą i pozostałe linie swoich produktów, dzięki czemu już W1000Z okazały się bardzo ciekawym modelem. Ewolucji podlegała również równorzędna im linia AD, będąca wariantami otwartymi. I choć nie miałem z nimi specjalnej przyjemności, a przynajmniej nie takiej, aby móc wystawić całościową recenzję, od zupełnie innej strony przyszło mi się zapoznawać i takiej samej, jaka miała miejsce przy W5000. (...) Link do recenzji: https://www.audiofanatyk.pl/recenzja-sluchawek-audio-technica-ath-adx5000/
    1 punkt
  15. Kupiłem u BigMarasa wyżej wymienione słuchawki i mimo wielu rekomendacji nie podobają mi się brzmieniowo w 100 procentach. Brakuje mi funu i większego basu, bo ten w rapie dużo robi. Bas jest, ale dopiero na średnio już przyjemnych głośnościach. Drugą kwestią jest kwestia estetyczna - brzoskwiniowo-miedziany kolor kabla średnio wygląda na mieście. Myślałem o wymianie na po prostu inny kabel - nie wiem jednak jak ten może zmienić brzmienie i obawiam się, że je pogorszy. Jednak nie chce mi się kombinować i wsłuchiwać po wymianie więc wolałbym je wystawić do komisu i kupić inne. Myślałem o yamaha eph-100. Macie jeszcze jakieś inne typy? Pozwolę sobie wywołać @bigmaras w tej kwestii zmiany kabla, bo wiedzę ma z pewnością
    1 punkt
  16. @Adrian97 Kabel w IT01 jest w świetnej jakości więc cokolwiek lepszego to kosztowo więcej aniżeli same słuchawki. Możesz popytać w dziale DIY chłopaków to na pewno coś będą w stanie zrobić ciekawego. Co do braku basu w IT01 to jeszcze nie słyszałem aby komuś go zabrakło więc obstawiam albo brak seala spowodowany złym dopasowanie tipsów bądź faktycznie jesteś wyjątkowo wręcz nastawiony na tę część pasma. Jeżeli nie jesteś w stanie dopasować gumek z zestawu to jeszcze bas zejdzie niżej po zastosowaniu pianek comply/symbio lub gumek z nieco szerszą średnicą.
    1 punkt
  17. Kiedyś dostałem od @all999 do swoich Lambd, zapomniałem o niej i dziś została odnaleziona - czarna opaska pałąka do starej serii PRO lub Signature. Oddam elektrostatycznemu koledze w potrzebie. Stan dobry+, wyślę paczkomatem za free. Ktoś potrzebuje? Edit: oddane.
    1 punkt
  18. http://www.fonnex.pl/black-friday Kilka promocji Final Audio.
    1 punkt
  19. Póki co jestem nimi zachwycony! A słuchałem ledwo godzinę. Czas na wygrzewanko do rana
    1 punkt
  20. Yinyoo NY-06 to "autorski" odpowiednik czy też odpowiedź na Revonext QT2 ale jednak to bardziej BQEYZ KB1. Jest podobnie wewnętrznie zbudowany (2dd+1ba) i podobnie strojony, ale brzmieniowo to nie Revonext QT2 (aczkolwiek podobne). Ten ma znacznie więcej subbasu (w moich dokach to basowy król). Yinyoo NY-06 bliżej do BQEYZ KB1. Yinyoo ma prawo do licencji jednego z modeli BQEYZ (chyba do KB1) i na tej podstawie wydali Yinyoo NY-06. Widać to z wykresów i z opisu w tej recenzji, w której te słuchawki są wysoko oceniane: https://primeaudio.org/yinyoo-ny-06-triple-driver-review/
    1 punkt
  21. https://allegro.pl/9sony-mdr-z1r-jak-nowe-promocja-black-friday-i7688677136.html Co on łaskę robi? https://www.hifi.pl/ogloszenie/audio/47/310092.php Jako że mam i są świetne
    1 punkt
  22. Wyglądają trochę jak Revonext QT2 ciekawe czy brzmieniowo też są podobne 🤔
    1 punkt
  23. Ja bym brał tą Yamahe, ma pozytywne opinie w sieci, podobno dobrą wydajność prądową i bajery, o których wspomniałeś 😉.
    1 punkt
  24. smsl su-8 / smsl m8a / topping d50 (dac) + np. shanling m0 (bt - na tyle mały że się go wrzuci i zapomni a sygnał po USB będzie dawał) + denon pma770 / 550 - 550 trochę tańszy ale tylko trochę (Allegro/ebay) / Technics se-a1000 (+ su-c1000 obowiązkowo chyba że znajdziesz a1000 MK2 w tak fajnej cenie) - trochę fajniej / Onkyo m-504 (te trudniej znaleźć)
    1 punkt
  25. to rozumiem że ta lucky bag będzie ze sklepu wooeasy. Wystarczy porównać ceny z wooeasy i wiadomo co można trafić? mam wszystkie typy jakie można trafić na facebook jest podane co i jak wystarczy wyszukać takiego człowieka Chuanxiang Sun lub wpisac easy earphones przy zakupie masz na dole napisane w nawiase easy earphones.
    1 punkt
  26. Focale już u mnie. Słuchawki rewelacyjnie spełniają swoje zadanie w biurze!
    1 punkt
  27. To moje Wędrowniczki za 27,30$ to pariasi ale grają zarabiscie brać póki Chińczycy przez Amerykę sprzedają
    1 punkt
  28. Mógłbym wysnuć założenie, że większość tak trafi, no ale obiecują wybór losowy
    1 punkt
  29. Poszedłem tym tropem i kupiłem
    1 punkt
  30. ...a ja jestem od czego? Do kogo pisałeś? Macie mnie na forum piszcie do mnie.
    1 punkt
  31. Wszystkie o tym samym kształcie? To ja mam jakąś blokadę na wybrane modele, bo nie widzę
    1 punkt
  32. Testowałem z QCY, spinfitami i spiraldotami , bo takie miałem akurat pod ręką. Stockowe w ogóle nie dały rady, za małe. Ogólnie mam z tym problem (szeroki kanał słuchowy) tylko niektóre L-ki się dla mnie nadają Najlepiej wypadły chyba ze Spiralami mimo wszystko. Kabelek jeszcze do mnie jedzie zobaczymy jak dotrze. Dzięki za sugestie
    1 punkt
  33. Karta Sandisk Ultra 128GB w X-kom dzisiaj za 79 PLN. (W polu "posiadam kod rabatowy" należy wpisać hasło "dzisjestpiatek".) https://www.x-kom.pl/p/448638-karta-pamieci-microsd-sandisk-128gb-microsdxc-ultra-80mb-s-c10-uhs-i.html
    1 punkt
  34. -20℅ w audiomagic.pl na FiiO, Cayin, Mezw, RHA, Kennerton z kodem BF20.
    1 punkt
  35. Do mnie też dotarł pierwszy zakup, ZS6. Byłem ciekaw jak grają. Po wyjęciu z pudełka szału nie ma, ale dam im czas, niech się pogrzeją, może wysokie się trochę uspokoją...
    1 punkt
  36. Final wypuszcza nową serię doków. Na pewno nie będą to słuchawki dla osób niezdecydowanych i o drżących dłoniach: http://snext-final.com/en/products/makeseries/
    1 punkt
  37. Walker - Texas Ranger (Chuck Norris) ;). No to buty spadną przy słuchaniu. "Chuck Norris nie słucha Muzyki. To Muzyka słucha Chucka Norrisa.."
    1 punkt
  38. Dobrze że kupiłeś bo kilka dni się zastanawiałem nad nim po sprzedaży swojego zwłaszcza w tej cenie...
    1 punkt
  39. Jeżeli chcesz zostać kablowym miszczem nad miszcze, do którego audiofilitycy będą pielgrzymować na kolanach oraz składać sute ofiary ze środków płatniczych w podzięce, że po kilku miesiącach łaskawie im poświęciłeś czas - musisz niestety najpierw sam poświęcić trochę czasu i pieniążka na eksperymenty oraz na odpowiednie zaloty do odbiorców podczas gry wstępnej. Są oczywiście pewne zasady budowy kabli wymuszone przez parametry, które taki kabel głośnikowy powinien posiadać, ale czynników wpływających na dźwięk w audio jest tak wiele, że jedyną słuszną drogą do miszczostwa jest metoda prób i błędów. Dopiero do już uzyskanego jakiegoś tam efektu końcowego dorabia się całą ideologię, techniczny bełkot, bawełniane oploty, drewniane końcówki oraz cenę; po czym zapina się focha "jakiż-to-ja-jestem-wyjątkowy-i-niedostępny" i czeka się jak pajączek na muszkę. Jeżeli przy tym myślisz, że dobrze grający kabel wystarczy, aby wydoić z kasy zakażonych audiofilisem, to jesteś w mylnym błędzie - dobry dźwięk trzeba koniecznie czymś spieprzyć, aby pojawiły się efekty specjalne typu rozdęta przestrzeń (kabel jako fitr RLC powodujący przesunięcia fazowe), "ciekawa barwa", rozjaśnienie na wyższej średnicy (oni to nazywają szczegółowością), czy świerszczenie na górze (najłatwiej przy użyciu miedzi powleczonej srebrem); dobrze też zastosować jakąś kretyńską geometrię, jak np. warkocz spleciony z wielu żył - ich to strasznie podnieca. Bardzo fajnie kaszani dźwięk miedź monokrystaliczna. Zanieczyszczenia, które przecież i tak się w niej znajdują, zbierają się tylko w nielicznych łączeniach długich kryształów, co powoduje, że materiał (miedź znaczy) staje się mocno niejednorodny w całej objętości w przeciwieństwie do zwykłej miedzi ofc, która choć nieco mocniej zanieczyszczona, stanowi bardziej jednorodne medium dla maszerujących elektronów. No, ale jak audiofilitycy się naczytali, to teraz słyszą... Ja od lat jadę na głośnikowym wireworldzie oasis5 i w sumie jestem z niego bardzo zadowolony, mimo że mnie ostro skroili podczas zakupu. Zbudowany jest trochę jak koncentryk - "plus" zatopiony jest w sztywnym, grubym rdzeniu dielektrycznym, a na nim oplata się "minus" złożony z kilku drutów o odpowiednich przekrojach; wszystkie przewodniki to chamska, zwykła miedź ofc, a nie jakieś tam wyjebolity; całość jest złapana bardzo sztywnym i jednocześnie amortyzującym drgania oplotem, co jest bardzo istotne, gdyż żyły w głośnikowcu nie powinny się przemieszczać względem siebie pod działaniem sił elektrodynamicznych. Życzę dobrej zabawy i sukcesów.
    1 punkt
  40. Sens mają te dane o pasmach przenoszenia, wykresy, etc. - obiektywne są i mierzalne. Słowny opis dźwieku ex definitione NIE ma sensu. Sens ma też własny odsłuch. Mój tata na przykład lub żona czytając opisy dźwieku - nie dowiedzą się niczego, bo nie mają układu odniesienia. Dla nas taki opis - odnoszony do innych sprzetów - ma sens, jakiś. Ale odsłuchu nie zastąpi nic i nigdy. A przyznam, ze problem jest i to poważny, bo w żadnych salonach audio nie ma testow abx miedzy sprzętami na taki fajny przełącznik Jak naukowo zdefiniować miłość? Tylko behawioralnie zatem, czyli po zachowaniach miłosnych. Wowczas okaże się, że najwiecej miłości jest w filmach porno. Takie są skutki naukowego podejścia do życia. Nauka i jej empiryczne metody sprawdzają się w świetnie w dziedzinach ścisłych, gdzie są źrodlem postępu. Tam gdzie wkraczamy w dziedzinę człowieka i wszelkiego subiektywizmu (jak percepcja audio) jej metody prowadzą do karykatury. Filozofowie np. twierdzą słusznie, ze psychologia (królowa subiektywizmu) nie jest nauką i być nie może. Chcieć czy nie - badanie słyszę/nie słyszę różnicę jest badaniem psychologicznym ex. definitione. I tu już zaczynają się jaja takie jak ze statusem psychologii jako nauki. Jeden z moich profesorów - na historii psychologii - co nas wówczas oburzyło, stwierdził, że prawdziwie naukowe sa tylko dwa prawa w psychologii, krzywa Ebinghausa i prawo efektu. Wszystko. Miał rację. Jeżeli Wam się wydaje, że testy abx sa wiarygodną i naukową metodą badania kwesti percepcji słyszenia - trafiającą w istotę rzeczy - to Wam sie tylko wydaje. Wszystko nam się Panowie, wydaje zresztą, przecież. Metodologia nauk ścisłych i empiryczne /mechaniczne/ podejście do człowieka - który jest Bytem (Bytym w Bycie) - czyli podejście do niego jak do materii nieożywionej - z takim samym zestawem narzędzi pomiaru - jest błędem ontologicznym. Jak ZENek Hajzer pisał w shoucie - w podobnej dyskusji, jest to próba przelania oceanu wiaderkiem do kałuży.
    1 punkt
  41. Jest taka możliwość, przełącznik. Bez potrzeby ruszania tyłka z fotela można przełączać. "A jeśli mają nawet - nikt tak nie słucha w domu. Są sprzeczne zatem same w sobie" To jest jeden z argumentów Ryki. Jeszcze sporo jest, ale odsyłam do artykułu http://hifiphilosophy.com/muzyka/filozofia/testy-abx/
    1 punkt
  42. Ja pod rozwage poddaje opcje poczytania tematu na AS, ktory jest gdzies w odmetach Bocznicy: Wielkopolski test ABX. Kolega Lutek zaprasza do siebie niedowiarkow do testowania juz nie tylko kabli, ale takze wzmacniaczy. Nawet audiofile, ktorzy twierdza, ze slysza pierdniecie perkusisty w nagraniu, tam wykladali sie. A sprzety i kable z roznych klas cenowych, od zupelnie tanich, po koszmarnie drogie. Tak tylko pod rozwage. Naskrobane wirtualnie
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności