Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 28.10.2018 uwzględniając wszystkie działy

  1. Servus! Aktywnym użytkownikom tego tematu prawdopodobnie znane są zagraniczne fora o tematyce tanich "słuchawek z chin" typu head-fi czy też player.ru, audiofight i wiele innych. Niektóre z nich (czego brakuje na naszym temacie) mają zestawienia zbiorcze/porównawcze/recenzje tanich dokanałówek. Takie zestawienia mają strony wymienione powyżej a także audiobudget.com, thephonograph.net, soundphilereview.com. Użytkownicy tego tematu znają te i pewnie znają też wiele innych takich stron. Można tam zweryfikować swoją ocenę danego modelu i ja często tak robię. Wszystkie tego typu strony są w jakimś stopniu subiektywne, bardziej lub mniej miarodajne i czasem różnią się w wynikach/ocenach. Jednak pomiędzy modelami uznawanymi na tych stronach za "modele świetne" różnice są niewielkie, a te subtelne różnice są tam argumentowane. Na niektórych stronach modele będące na "topie" pojawiają się wcześniej lub później. Poniżej link do takiej strony, na której są już BQEYZ BQ3, BQEYZ KC2, BQEYZ K2, Tin Audio T2, KZ AS10, TRN v80, Revonext Qt2 i wiele innych: -strona startowa- z najnowszymi recenzjami, ocenami itp -strona zbiorcza- na której można posortować tabelę wg modelu, firmy, oceny ogólnej, ilości przetworników, oceny brzmienia itd, itp Witryna jest w języku niemieckim, mnie pomaga translator. Moim zdaniem z tej strony/z takich stron mogą skorzystać (jeśli chcą) zarówno stali użytkownicy tego tematu (tacy jak ja) jak też dla sporadycznie tu zaglądający i szukający jednorazowej porady. Wstawiam akurat tą stronę a nie np. -audiobudget.com- tam nie ma jeszcze recenzji/oceny BQEYZ BQ3, KZ AS10 - nie wiadomo czy będą i kiedy Ta strona nie jest jakimś wyznacznikiem (takich stron jest wiele) i można się z ocenami/recenzjami nie zgadzać ale można też zweryfikować z tą lub z innymi tego typu stronami swoją subiektywną ocenę, swoje zachwyty (uniesienia) lub zawód konkretnym modelem. Uff
    6 punktów
  2. O KC2 na razie się nie wypowiadam, bo mam z nimi problem średnicowy. Może to kwestia niewygrzania. Artiste i BA10 hmm ... Bardzo ciekawe zestawienie, krańcowo różne doki i konstrukcyjnie i brzmieniowo. Pokuszę się może, w przyszłości, o szerszą wypowiedź na ich temat a teraz tak na szybko. Dynamic kontra multi armatura. Nie może być inaczej. Atuty. BA10: przestrzeń, lekkość, holografia, separacja, spójność. Artiste: wypełnienie, dociążenie, dynamika, szybkość. Trywializując, jedne grają górą i środkiem, drugie dołem. Nie są uniwersalne, uzupełniają się, ale przy odpowiednim, synergicznym źródle i przy odpowiednim gatunku muzycznym, zabrzmią jak wielokrotnie od nich droższe słuchawki z wyższych półek. I na koniec, najlepiej sabre do Artiste, AKM do BA10. Uff, he, he jak @strong6
    5 punktów
  3. i to jaki kawał dobrej elektroniki wraz z historią a takie tam se od czasu do czasu coś składam jak lego , jest potencjał rozbudowy
    4 punkty
  4. A.. z tym wszystkim. Jak nie posłucham to nie uwierzę. Ale lubię dużo hajpu. Ostatnio coś ktoś wrzucił do pieca na hedfaju, więc nadal na liście zainteresowań je mam. Gra to lepiej/porównywalnie niż Artiste i KC2? Moim zdaniem basu jest sporo i jest dobrej jakości, ale nie są to basowe doki. Bardzo dobra synergia z M0.
    2 punkty
  5. Polecam te kabelki TRN 8 Core Upgraded Silver Plated. Kupiłem chyba 8 szt. w różnych wariantach końcówek i wtyków. W tej cenie naprawdę warto. Na moje stare ucho, poszerzają i pogłębiają scenę, uspokajają górę, jak jest taka potrzeba, dół bez zmian raczej. Bardzo przyjemne w użytkowaniu.
    2 punkty
  6. Holki? Mezze 99? Wielogodzinne odsłuchy w Audeze? To chyba wyłącznie po solidnym treningu mięśni szyji. Swoją drogą do czego żeśmy doszli że za cenę absolutnego topu jeszcze kilka lat sprzedaje się takie słuchawki i jeszcze ich ktoś broni... Sent from my LG-H930 using Tapatalk
    2 punkty
  7. Tak intuicyjnie wydaje mi się, że dla basu najistotniejsze jest to jaka jest tuba, czy jest twarda, czy miękka, gruba, czy cienka oraz izolacja. Dla wysokich natomiast szerokość wylotu.
    2 punkty
  8. Pomysł na napisanie tej recenzji zrodził się przypadkiem, gdyż oddałem swoje customy na zmianę silikony na akryl, więć nie mam przez chwilę swoich słuchawek, a wiadomo jadąc do pracy i z pracy bez muzyki tak się nie da żyć. A RHA CL2 jest świeżą konstrukcją, z którą trzeba się zapoznać bardzo dobrze, więc pomyślałem że swoje uwagi napiszę w postaci recenzji, tak aby więcej ludzi mogło się zapoznać z tymi słuchawkami, ale oczywiście odsłuch na własne uszy, przy swojej muzyce jest najważniejszy. RHA CL2 jest słuchawką dokanałową, gdzie zastosowano przetwornik planarny, jest to poniekąd niespotykane rozwiązanie na rynku, aby umieścić taki przetwornik w słuchawkach dokanałowych. CL2 są wyposażone w 10 mm przetworniki planarne, jak taka konstrukcja się sprawdza w dokach i jaki jest dźwięk w stosunku do słuchawek wokółusznych czy nausznych opartych o te samą technologię, no i jaki te słuchawki dają dźwięk, o tym jest ta recenzja. Budowa i wyposażenie. Słuchawki są prawie takie same jak poprzedni model z serii CL, czyli obudowa jest ceramiczna, jedną małą różnicą jest że nie mają wgłębienia przy wtyku MMCX. Wgłębienie te było przeznaczone dla kabla żeby siedział mocniej, ale powodowało to że kabel nie obracał się, przez co trudniej dopasować słuchawki do ucha, gdyż kabel przeskadzał. w CL2 mamy tą niedogodność usuniętą i bardzo dobrze, już nie mam problemów z poprawnym ułożeniem słuchawek w małżowinie. W zestawie mamy bardzo bogate wyposażenie, a najważniejsze są trzy rodzaje kabla. Jeden jest to miedziany zakończony jackiem 3,5 mm, drugi jest posebrzany zakończony jackiem 2,5 mm dla wyjść zbalansowanych. A trzeci jest kablem do połączeń za pomocą Bluetootha, którego kładzie się na szyji, ten kabel jest wyposażony w mikrofon i pilot. Wszystkie kable są bardzo dobrej jakości, a przy tym są przyjemne w dotyku oraz miękkie. Kabel Bluetoothowy jest to odpinana wersja kabla znanego z modeli MA650 i MA750 wireless. Jaki wpływ na brzmienie mają poszczególne kable będzie niżej. Oprócz kabli mamy także pięć par tipsów, z tego niektóre są po dwa razy i trzy pary pianek Comply TSX400, a także pokrowiec na słuchawki, kabel USB C do ładowania słuchawek, przejściówkę lotniczą. Dźwięk Słuchawki zostały przetestowane na odtwarzaczach Aune M1s, Fiio X5 III oraz połączeniem Bluetooth ze smartphona. Cechą, która słyszymy odrazu jest granie gęstą średnicą, a skraje pasma są w cieniu, czyli typowe granie "A", ale typowe granie przetwornika planarnego. Szczegóły pasm zaprezentuję na przykładzie dołączonych kabli, gdyż kablami można modyfikować brzmienie, a tutaj zarówno miedziany jak i posebrzany mamy już w pudełku. Na kablu niezbalansowanym (miedziany) punkt ciężkości jest oparty na niskiej średnicy i wysokim basie, do tego te skraje razem ze środkiem średnicy jest bardzo gęsty, co tworzy bardzo duży wolumen dźwięku. Niski bas jest tylko tłem, jest on w cieniu. Na wysokiej średnicy jest dołek, brak w niej również zadziorności, co bardzo dobrze słychać na instrumentach skrzypcowych, shimisen'ie czy na wysokich dźwiękach pianina np. utwór "Waltz" ze "Śpiącej królewny" Czajkowskiego, gdzie niskie partie fortepianu są mocniejsze zaprezentowane niż wysokie, a utwór polega na walce między wysokimi partiami a niskimi. Wysokie tony już nie są schowane, ale też nie narzucają się, stanowią bardzo dobre dopełnienie do reszty oraz są bez sybilizacji, czy ostrości. Dźwięk w całym pasmie nie są twarde, ani tak bardziej w kierunku lekko zmiękczenia, także attack i decay nie jest jakoś specjalnie szybki, ale też nie jest jakoś specjalnie wolny. Rodzielczość i szczegółowość jest na bardzo wysokim poziomie, słychać każdy najsłabszy dźwięk, który jest odseparowany od innego. Mimo gęstego wysokiego basu i średnicy daje nam dokładnie wgląd w każdy instrument, każde uderzenie w perkusje, czy gitarę wszystko będzie podane jak na dłoni bez żadnego zmęczenia, bez żadnej technicznego sposobu prezentacji dźwięku, tylko w sposób bardzo muzykalny. Osoby szukające Audeze LCD-2, LCD-3 w wersji przenośnej będą bardzo usatysfakcjonowane, gdyż one tak właśnie grają. Mi na tym kablu nie podobała się elektronika, brak niskiego basu np. w OST'cie z "CLimax'a", czy utwory symfoniczne, a także muzyka około rockowa i metalowa, gdyż brak mi było wygaru i ostrości. Kabel zbalansowany wyrównał balans tonalny, już nie było tak wielkiego nasycenia niskiej średnicy i wysokiego basu, niski bas i wysoka średnica stały się bardziej wyraźne, był już pokazany pazur na wysokiej średnicy, przez co elektronika oraz rock/metal zyskały, gdyż już nieobecny wygar jaki był na kablu miedzianym pojawił się. Jedynie co mi nadal nie pasowało to utwory symfoniczne np. "Nier Orchestral Arrangement Album" brak mi było dużego wolumenu na basie, mimo że średnica i wysokie były w porządku. Nie jestem fanem używania połączenia zbalansowanego w słuchawkach dokanałowych, gdyż zawsze jest problem z holografią, a mianowicie środek pozostaje bez dźwięków, a z jednej wokalistki robi dwie wokalistki, czy z gitary, która umiejscowiona jest na środku, też takie połączenia robią dwa instrumenty, a nie jeden. I także było w tym przypadku. Kabel Bluetooth bym tutaj umiejscowił jako fajny dodatek, gdyż wysoką fakturowość, szczegółowość, jakość dźwięku traci bardzo na tym kablu, zostaje tylko bardzo dobra rozdzielczość, którą oceniam podobną do Noble Audio Katana, czyli owiele wyższą niż Campfire Andromeda, CA Harmony 8.2. Ale każde słuchawki nie ważne czy to będą wysokie Noble Audio, Andromedy stracą dużo jeśli użyje się jakiegokolwiek kabela Bluetooth, gdyż dac i wzmacniacze nie są w nich za dobre. Tak jak wspomniałem jest to fajny dodatek, kiedy chcemy wziąść słuchawki na jakiś marszobieg, cz na siłownie. Scena i holografia CL2 grają wszerz, jest tutaj bardzo dobra gradacja planów, w głąb już nie jest tak dobrze jak wszerz, gradacja nadal jest, ale nie ma już głębokiej sceny. Tak jest na utworach studyjnych, gdyż na koncertowych scena się zwęża, dziwne jest to dla mnie, gdyż zawsze było na odwrót, gra bardziej on face, ale gradacja planów jest bardzo dobra i się wyrównuje granie wszerz i w głąb. Szczegółowość i rozdzielczość To jest bardzo wysoki atut tych słuchawek, posiadają jedną z najlepszych rozdzielczości i holografii jakie słyszałem na poziomie flagowych Noble Audio. A dodatkowo wszystkie dźwięki są podawane w sposób niemęczący. W porównaniu z Campfire Andromeda, gdzie w obu użyłem tego samego kabla od Andromed grają dźwiękiem bardziej nasyconym na średnicy, jest on miększy oraz mają większą rozdzielczość. Natomiast Andromedy mają więcej wysokich tonów i niskiego basu, także kontury dźwięków są bardziej zaznaczone, no i mają jak dla mnie owiele lepszy pazur na wysokiej średnicy oraz są szybsze. Wspomniany soundtrack z "Nier'a" na Andromedach gra dla mnie tak jak powinien. Podsumowanie RHA CL2 są bardzo dobrymi słuchawkami dla kogoś kto szuka nasycone, bardzo rozdzielczego dźwięku zwłaszcza na średnicy, fani słuchawek Audeze i nie tylko powinni przesłuchać te słuchawki, a być może nie będą szukali dalej dokanałowych. Nie spodobają się osobą, które lubią mieć pazura na wysokiej średnicy oraz bardziej zaznaczonego niskiego basu i wysokich tonów.
    1 punkt
  9. Coś jest w tym co piszesz, bo na mDSDeku (SABRE ES9010K2M) w BQEYZ BQ3 góra z rzadka potrafi dać o sobie znać, natomiast na DX150 (AKM AK4490EQ) czasami jest za miękko (choć może być to zaleta ). Co najdziwniejsze BQ3 najlepiej mi się zgrały z moim starym Galaxy S4 (Qualcomm Snapdragon 600), choć w tym przypadku nie można mówić już o takiej jakości brzmienia, poukładania dźwięku i ilość detali jak w przypadku wspomnianego Encore, czy iBasso .
    1 punkt
  10. No ja złożyłem dziś reklamację do FiiO, coś z tym kablem ewidentnie jest niedobrze, nawet jak mam smartfon na biurku ok. 1m od słuchawek na szyi to mi zacina sygnał raz na kilka-kilkanaście minut, może to problem z tym konkretnym egzemplarzem... KZ wydaje się więc rozsądniejszym zakupem, bo nawet jak przerywa to przy 50 zł jest to bardziej do przełknięcia niż przy 150
    1 punkt
  11. Moim zdaniem są tragiczne. Dudnią i nic więcej.
    1 punkt
  12. Od mistrza : https://hifiphilosophy.com/recenzja-audeze-lcd-2-classic/
    1 punkt
  13. Ja skręciłem. Co prawda były to K500 więc inaczej do środka trzeba się dobierać, ale jak poszukasz to i serwisówkę w pdf jakąś znajdziesz. Gumka tzw. kapeluszowa. Są różne grubości, ale to taki tani towar, że weź ze dwa, trzy rodzaje od razu i dopasujesz sobie. Ja się strasznie nakląłem, ale zrobiłem. Żałuję, że sprzedałem te słuchawki. Nie wiem jak wersja wcześniejsza (niestety przegapiłem, że Evil sprzedaje), ale do niektórych gatunków muzyki - zwłaszcza wokal - wiele duuużo droższych rzeczy może się schować. To tak a propos.
    1 punkt
  14. Wracam sobie właśnie do domu, a w słuchawkach leci mi ten kawałek :
    1 punkt
  15. Mam BA10. Podobnie jak z AS10 potrzebuję więcej czasu żeby je zrozumieć. Na dzień dzisiejszy BA10>AS10>ZS10. I żeby nie było, z ZS10 też się ostatnio bardzo lubimy. Co do KC2 lekkie rozczarowanie średnicą, jakaś taka niespójna, chropowata ale basik pierwszorzędny. Potrzebują chyba więcej wygrzewania. Z ciekawości do brzmienia basu zamówiłem też BQ3, zobaczymy czy nie przesadzili z tym zakresem.
    1 punkt
  16. @chico99A masz już te lepsze niż 64audio KZ BA10?
    1 punkt
  17. O AS10 ja coś napisze, jak je do końca ogarnę. Czekam na czapkę tipsów, od BigMarka. Wtedy myślę, pokażą w pełni swoje oblicze. Chyba jednak nie w tym wątku, bo to przecież nie są tanie słuchawki z Chin ... he, he
    1 punkt
  18. Żeśmy doszli do absolutnego topu. Spokojnie, takie dziwactwa wyprawiają tylko ci co nie ogłuchli do reszty. Pozostali zachowują się poprawnie.
    1 punkt
  19. Nie wiem jak z M1, ale z M0 faktycznie jest rewelacyjne połączenie.
    1 punkt
  20. Widzę, że niektórzy dalej chcąc kupić ferrari kierują się wielkością bagażnika czy zużyciem paliwa... To nie są słuchadełka referencyjne, przenośne czy do zastosowań profesjonalnych typu studio, dj. Więc czynienie im zarzutu, że brakuje detalu, sceny, równości w brzmieniu są bez sensu. Ocena tych słuchawek powinna dotyczyć tego czy robią dobrze to do czego zostały stworzone, czyli długich odsłuchów, gdzie człowiek się chilluje i chce uzyskać muzykalność, która przenosi emocje z utworu na użytkownika. To tyle teoria. W praktyce bas jest mięsisty, z niezłym kickiem, z odpowiednią ilością - nie wylewa się też do średnicy, nie jest przeważający i męczący. Średnica gęsta, przyjemna, bliska. To taki odpowiednik hd650/600 tyle, że planarny. Mi detalu w niej nie brakuje. Góra jest mimo wszystko dość detaliczna, w 90% kawałkach usłyszymy wszystko co w innych słuchawkach, aczkolwiek światło jest o 2 odcienie niższe. Mój egzemplarz gdzieś pikuje i powoduje, że pewien zakres staje się metaliczny, na granicy piercingu, to powoduje duży kontrast z całą charakterystyką i prezentacją. Na szczęście nie jest to zbyt częste ;-), ale z automatu wyłączam taki utwór ;(. Słuchawki sprawdzają się bardzo dobrze w wolnych kawałkach, opartych o bas - np: elektronika. Do jazzu, akustycznej, klasycznej się po prostu nie nadają. Ale to też nie jest tak, jak wielu by chciało nam wmówić, że nie da się na słuchawkach czegoś słuchać, da się, tylko są lepsze i tańsze słuchawki do takich zastosowań. Wyceniane są na 2.5k zł, a lcd-2 na 4-4,5k zł więc myślę, że niektórzy przedmówcy mogli być dla tych słuchawek troszkę niesprawiedliwi porównując je bez tego odniesienia. Jakby nie było za 2k zł różnicy można nabyć dt1990 ;-). Szukasz dużego dźwięku, walnięcia, mięsa, gęstości i emocji? Chyba tańszych nie znajdziesz, które to zapewnią.
    1 punkt
  21. Mój głos za NH lub ewentualnie NO. Do tego red może być jak najbardziej.
    1 punkt
  22. Tu masz temat o Audioquest NightHawk, ponad 200 stron.
    1 punkt
  23. Wpłyniesz, poszukaj używek. Do 400 zł możesz już ogarnąć bardzo fajne kabelki, typu cardas czy van den hul.
    1 punkt
  24. Ja postanowiłem poczekać, ponieważ nie lubię robić zakupów na ślepo. Zwłaszcza, że dopiero co dotarły do mnie BQEYZ BQ3, a na horyzoncie majaczą Oneodio Studio Pro (czekam na 11.11). @ryankgbfajnie że załatwiłeś zniżkę, jak słuchawki okażą się dobre jest duża szansa że z niej skorzystam, tym czasem nie ma co przejmować się tym co mówią inni. Jak ktoś ma rozum i umie z niego korzystać sam będzie w stanie stwierdzić, czy chce te słuchawki .
    1 punkt
  25. Tak, jak napisał Ci @Rafacio - sam je możesz wymienić. Zamiast oryginalnej gumki możesz kupić w pasmanterii kawałek gumki w oplocie (ja zwykle używam o średnicy 1mm). Godzina powinna Ci wystarczyć na rozebranie słuchawek, wymianę gumki i ponowne złożenie.
    1 punkt
  26. K601 to słuchawki profesjonalne i serwis konsumencki odsyła mnie do profesjonalnego, profesjonalny pyta o numer części lub zaznaczenie na schemacie a potem cisza. Wymieniłbym, jakbym miał skąd zdobyć część. I właśnie dlatego się kontaktuję z serwisem. Błędne koło
    1 punkt
  27. Póki co to poczułem zapach stęchlizny w mieszkaniu po powrocie z pracy, ale zakładam, że to ten zapach vintage o który się rozchodzi. ?
    1 punkt
  28. Tego sie nie spodziewalem, ale Staxy nie są już najstarszym sprzętem jaki miałem. ? Pionki CS-E700.
    1 punkt
  29. @Eragon z tego linka to według mnie najniższa cena Urbanfunów Gwarantuję Ci, że bez problemu dostrzegłbyś od razu różnicę w brzmieniu Tin Audio T2. Twoja dziewczyna też I jedne i drugie są w okazyjnej cenie. Tin Audio T2 w bardziej okazyjnej I wcale Cię nie odwodzę od Urbanfunów, bo to świetne tanie chińczyki są
    1 punkt
  30. Takie coś by było bardzo przydatne. Może potem ktoś założy osobny wątek "fanklub BQEYZ" bo trochę tych modeli ta firma ma ps. Podobno są na (chińskim) rynku słuchawkowym od 20 lat, a niedawno nastąpił gwałtowny wysyp ich modeli (na aliexpsess).
    1 punkt
  31. Dla mnie ta część Twojego postu jest bardzo ważna. I rozumiem decyzje zakupowe/sprzedażowe Ja wybrałem BQEYZ KC2 (mają mieć łagodniejszy bas od K2) i to powinno być coś pomiędzy RevoNext QT2 i Tin Audio T2. Przynajmniej tego oczekuję. Ciekaw też jestem czy będą różnice i jakie te różnice będą między BQEYZ K2, które już ma i BQEYZ BQ3, które zamówił @Jaro54
    1 punkt
  32. Ze sprzętów, które mam/miałem wzmacniacz "do wszystkiego" to klon lehmanna (w dobrej/wypasionej odmianie). O2 będzie za słaby do bardziej wymagających słuchawek. Co do DACa, to ja używam FiiO D03k i UAE23 - ten drugi trochę lepszy, ale droższy i trudniej go dostać.
    1 punkt
  33. Szczęśliwe to czasy, gdy słuchawki za 4000zł nie są drogie. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
    1 punkt
  34. Aleś się uwziął na tego sabra. Dużo zależy od jego aplikacji, a potencjał ma ogromny. Co do samych audeze, to są koszmarnie przeszacowane. Tytułowych lcd2classic akurat nie znam, ale jeśli grają słabiej od standardowych lcd2, to lipa po całości. Ponadto egzemplarze różnią się między sobą (taki meksykański żarcik). Np @rezystor ma świetny egzemplarz lcd2; nawet @majkel mógłby z nim żyć.
    1 punkt
  35. To jest dziwne bo dla mnie dt990pro 250Ohm, do słuchania muzyki są nawet lepsze od hd800 i nie żartuje.
    1 punkt
  36. Eeee no to w koncu zalezy nam aby sluchawki po prostu graly muzyke czy byly w jakiejs lidze? Jak chcesz sluchawki z wyzszej ligii pod wzgledem technikaliow to sa focal listen za 500zl oraz dokanalowki etymotic er4s ktore pokazuja wiecej detali niz wiekszosc sluchawek nausznych z przedzialu 1000$ a juz napewno wiecej niz dowolne audeze. Ja to wogole mam taka teorie ze martwa przez jakies 30 lat technologia orthodynamiczna przezywa rozkwit jako odpowiedz na skompresowana dynamike czyli cale loudness war w polaczeniu z hurraoptymistycznym przyjeciem kostek typu ess sabre z bezduszym brzmieniem i dzwoniaca gora co robi wrazenie przez chwile tak jak telewizory na wystawie w markecie z podkreconymi kolorami w kosmos. Na dluzsza mete jednak nie da sie tego sluchac wiec najlepiej wydac pare tysiecy na bulkowate sluchawki bo przeciez one "graja muzyke". Dobre sluchawki, na dobrym torze moga byc zarowno super detaliczne jak i nadal "grac muzyke" i to nawet z wysokimi tonami.
    1 punkt
  37. Jesli to pytanie do mnie to nie mialem zadnych oczekiwan ale 3tys zl za przyjemne, nie wyczynowe, muzykalne, sluchawki z tylko przyzwoita scena to jest dla mnie abstrakcja skoro mozna takie kupic za 600zl.
    1 punkt
  38. Sprzedam Beyery DT150 kupione we wrześniu na forum. Słuchawki zostały zakupione w marcu 2016 w Thomannie i nadal są na 3-letniej gwarancji. Ten egzemplarz był recenzowany na Audiofanatyku (https://www.audiofanatyk.pl/recenzja-sluchawek-beyerdynamic-dt150). Po więcej szczegółów odsyłam do ogłoszenia poprzedniego właściciela (http://forum.mp3store.pl/topic/153882-sprzedane-beyerdynamic-dt-150/). Słuchawki grały u mnie tylko kilkanaście godzin, a ich stan nie uległ zmianie. Cena: 390zł + KW 350 + KW
    0 punktów
  39. @Spawn.Jak najbardziej żeby grały muzykę.Tylko ponad rok temu zrobiłem krok w tył [X1s+DT880] i jakoś nie było tej radości ze słuchania,a wręcz byłem nieszczęśliwy.Słuchawki muszą dla mnie całościowo prezentować się dobrze,ale to dobrze i dobrze to nie zawsze to samo.I wygodne muszą być,ale to z innej beczki.
    0 punktów
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności