Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 04.05.2018 uwzględniając wszystkie działy

  1. Słucham i wymiękam (Tidal)
    6 punktów
  2. I dzień ten nastał! 5200 zmacane Rozpakowane, posłuchane prosto z pudełka i na szybko zestawione z 7200. Moim zdaniem różnice spore. Oczywiście są niewygrzane i tak dalej, ale na prędko: -zdecydowanie inna, większa, przestrzeń - mniejsze dociążenie dołu - grają dalej niż 7200 - są sporo jaśniejsze i bardziej gładkie Kosztują 1999PLN i czekają w Gdańskim salonie Denona No i kilka ujęć
    5 punktów
  3. Porównałem karbony i stare hołki najpierw na sztokach, potem obydwie pary przeleciałem na padach microsuede i kablu od starych nh. No nie grają tak samo. Coś tam chyba jednak chłopaki z AQ pomajstrowali oprócz "lepszego spasowania elementów" jak to usiłował ściemniać Skylar. Stare hołki najpierw wydały mi się duszniejsze, bardziej czerstwe i dosadne, ale to tylko część prawdy... po dłuższych porównaniach nie tylko się obroniły, ale potrafiły wrócić po walce z nowszą wersją z tarczą(!). No niby bardziej zalatuje ich bas kartonem, góra niby mniej finezji i gładkości posiada; ALE - przenoszą więcej informacji, nie narzucają rozmiarów przestrzeni (ta jest kreowana przez pojawiające się źródła, a nie słuchawki - tu można się zdziwić)...i mimo wspomnianej wyżej dosadności potrafią wyprodukować więcej magii (nie potrafię wyjaśnić jak to się dzieje). W karbonach bas już tak nie "pompuje", mniej kartoni, jest mniej dosadny...ale i mniej faktur widać na nim...hmmm. Góra karbonów rozświetlona bardziej, połyskliwa i błyszcząca jest, że "otwarta" niby, ale czy prawdziwsza? Na pewno bardziej audiofilska, jak i całe brzmienie do zrównoważenia dążące...ale to "przystrzyżenie na równo" rejestrów chyba nie bez strat się obyło. Na szczęście w AQ nie posunęli za daleko w próbach ucywilizowania brzmienia hołków i nadal jest to granie, za którym szaleję; a w dodatku nie muszę wybierać, bo jestem na tyle stuknięty aby obydwie pary posiadać?.
    5 punktów
  4. Organizuję jako-taką dystrybucję padów Dekoni. Jeżeli ktoś jest zainteresowany to niech pisze w komentarzach albo na pw. Dekoni produkuje pady do między innymi: HD600 HD800 Sony 7506 Fostexów wszelakich Focal Utopia/Elear/Clear AKG K240,K271 i tym podobnych z serii 2XX I AKG K701 DT990/770/880 ATH M50X I jeszcze kilka modeli, więc dla każdego coś dobrego. https://dekoniaudio.com/products/ Same zamówienie podzielę na 2 tury: Wstępną- gdzie będzie można wyrazić swoje zainteresowanie produktami i ich kupnem Sprzedażową- jak sama nazwa wskazuje, czas w którym będzie można wpłacić na nie hajs. (Jeżeli nie będzie dużo chętnych osób to nici z akcji. Jeżeli pojawi się ich spora ilość, takie zamówienia zbiorowe będą organizowane raz na jakiś czas)
    2 punkty
  5. KZ ZS10 dotarły i do mnie Wreszcie KZ-ty z fajnym kabelkiem. Taka miękka plecionka z odcinkami pamięciowymi i ten kabelek praktycznie nie mikrofonuje. Wyraźny postęp do poprzednich modeli (ale łatwiej się plącze). Zaś same słuchawki wykonane są i wyglądają bardzo dobrze. Są dużo wygodniejsze w uchu niż ZSR. Mają od nich mniejszą (ale i trochę przykrótkawą) tulejkę. Przeważnie używam tipsów M, tak tu z oryginalnych silikonowych tipsów (to tzw starline), zaaplikowałem te największe, bo są też najdłuższe. To jak grają KZ ZS10 - kilka stron wstecz (dokładnie dwie), zrobił to bardzo szczegółowo @Inszy i pozostaje mi tylko się z Nim zgodzić. Dla mnie to świetnie brzmiące słuchawki, warte swej ceny. Szczególnie jak ktoś je trafił w promocji. Moje do komisu nie trafią. ps. z drugiej strony niewiele droższe są TinAudio T2 (ale te mają tylko po dwa przetworniki)
    2 punkty
  6. Mnie pionek wogole nie zagral. Bardzo chcialem go polubiec ale xdp100r jest totalnie wyprany z emocji. Ma niedociazona srednice i szarą barwe brzmienia. Owszem super technikalia, duza przestrzen, super obsluga, 2 sloty sd, pelen android ale ulubione albumy nudzily mnie po 3 numerach, nuda, nuda, bezplciowosc i dystans do muzyki tak jakbym ja ogladal przez lekko brudna szybe zamiast w nia wchodzic i czuc. On nawet sprawil ze najbardziej eufoniczne sluchawki jakie znam czyli denony D7000 staly sie nudne.
    2 punkty
  7. Spodziewana data rozpoczęcia wysyłek od producenta to połowa czerwca. Pod koniec przyszłego tygodnia powinien wystartować preorder.
    2 punkty
  8. A tak na poważnie to...
    2 punkty
  9. Massdrop Plus. Zobaczymy czy to rzeczywiscie najlepsze iemy do 600 dolarów
    2 punkty
  10. Witam, dziś na sprzedaż: 1) Zestaw Stax SR-Lambda + Energizer SRD7-SB - sprzęt używany, jak na swoje lata uważam że w dobrym stanie, wiadomo jak to w starszych lambdach, regulacja pałąka działa na zasadzie autoregulacji, headband nieoryginalny ale skórzany, technicznie 100% sprawne - dźwięk piękny i kompletny, najbardziej muzykalne Staxy jakie miałem, do tego zadziwiająco dobrze kontrolowany bas w sporej jak na elektrostaty ilości, dźwięk na prawdę wysokiej próby. W Energizerze kabel wymieniony na świetny kabelek QEDa, zakończony widełkami, cena za komplet $$$zł 2) Soundmagic HP-150 słuchawki znane i lubiane, stan bdb, pełen komplet, cena 299zł Do podanych cen doliczyć trzeba wybrany przez siebie sposób wysyłki, Zapraszam
    1 punkt
  11. Świetna inicjatywa! Wrzucam jako ciekawostę, bo to raczej oferta dla ludzi z USA. O zwrocie: https://www.headphones.com/pages/shipping-returns O firmie: https://www.headphones.com/pages/about
    1 punkt
  12. Profanacja. Lepiej je sprzedaj jak masz je tak potraktować. Oddaj Soundmanowi po prostu.
    1 punkt
  13. I mnie coś dzisiaj wzięło na porównanie sobie padów proteinowych z tymi materiałowymi . W sumie to nie porównywałem długo, ale z tego krótkiego porównania (kilka razy przeskakiwałem z jednych na drugie) wyszło mi, że wolę pady skórkowe. Czemu? Bo na tych materiałowych dźwięk traci nieco na gładkości i jest moim zdaniem taki bardziej chropowaty. To taka główna różnica którą wychwyciłem. Może rzeczywiście na materiałowych jest nieco równiej całościowo, bas faktycznie nie traci.
    1 punkt
  14. Wrzucasz obsluge, ficzery i dzwiek do jednego worka. Mialem ponad 10 dapow i jeszcze troche odsluchiwalem i znalezc dapa ktory zakresli wszystko naraz to prawie jak wygrana w totka Ja bym chcial brzmienie alien+ z przestrzenia sonego i z ficzerami pioneera ale "to se ne da pane Havranek." Ale szukaj, moze dx200 z ktoryms opcjonalnym ampem to bedzie to. Ja go nie testowalem bo za drogi na zakup w ciemno tym bardziej ze @misiekkb pisal ze mi sie nie spodoba a mamy podobny gust to nawet mi sie niechce sępic wypożyczenia. Acz w audio nie raz juz bylem zaskoczony po odsluchach wiec roznie moze byc.
    1 punkt
  15. Jacek Stęszewski 2018
    1 punkt
  16. Dodam parę spostrzeżeń odnośnie Comet: - nie są tak małe jak się spodziewałem, ale wygodnie i pewnie spoczywają w uszach (nawet na największych piankach/SpinFitach); - przystosowane raczej do noszenia z kable u dołu (pojawia się efekt mikrofonowy), źle mi się je nosi OTE; - fajna jakość wykonania. małe stalowe armatki, pilot i splitter też z metalu - izolacja na piankach i SpinFit jest ok, na standardowych silikonach raczej słaba, ale od budowy ucha wiele zależy - ilość góry w dużej mierze zależy od wybranych tipsów (silikonowe o dużym wylocie > SpinFit > pianki Marshmallow) - subbbas na każdych jest wyraźnie zaznaczony i podbity, szybki (spodziewałem się, że będzie szybszy, ale czasami lubi zaznaczyć swoją obecność) i precyzyjny; Na SpinFit: - bas gra niższymi pasmami, całkiem zbity, podbity, ale zdecydowanie nie jest to poziom bassheadów, górna część dość neutralna; - środek zaskakująco pełny i szczegółowy, dól nie jest szczególnie mocno wycofany, ale nie ma się wrażenia dwuwymiarowości; - tekstura tak instrumentów, jak i wokali jest przyjemna; instrumenty mają w zasadzie naturalną barwę, wokale trochę rozjaśnione; - wokale dość blisko zawieszone, ale nie czuć wcale, że męskie nie mają dużej masy (nie są suche i puste), żeńskie sporo emocji przekazują; - góra nie jest piekielnie mocno rozciągnięta, dość jasna (jest błyszcząca, ale jeszcze nie szklista) i agresywna, zapewnia więcej niż przyzwoitą ilość powietrza i detali; - podbicie nie sprzyja nadmiernemu akcentowaniu sybilantów, pojawiały się od czasu do czasu na źle nagranych kawałkach, częściej lekko metaliczny pogłos może towarzyszyć wokalom; - scena nie jest duża, szerokość ok, głębia wyczuwalna, ale niezbyt imponująca, ogólnie przekaz jest dość bezpośredni; - pozycjonowanie i stereofonia ok, separacja też, ale odstępy między "źródłami dźwięku" nie są duże. Inne spostrzeżenia: - słabe smartfony mogą mieć problem z ich napędzeniem, na Axon 7 czy V30 jest ok (70 proc. głośności to aż nadto dla mnie), ale i tak myślałem, że będą trudniejsze do napędzenia (48 omh/97dB); - Comet raczej pod cieplejsze źródła ze spokojną górą, na mocniejszych z pewnością będzie jeszcze lepiej; - mikrofon działa przyzwoicie, wręcz zaskakująco przyzwoicie, ale na kablu jest dość nisko położony (celowo, gdyby ktoś chciał nosić je OTE, ale ogranicza jednocześnie możliwość korzystania ze ściągacza); Ogólnie, zdecydowanie inne granie niż Westone W10 czy Klipsch Reference X6i, bardziej rozrywkowe, ale nie gorsze technicznie. Bardzo podobnie zestrojone jak DUNU Falcon-C (też na SpinFit). Może nie tak dobre technicznie (te niżej schodzą, mają bardziej kształtny bas, mocniej rozciągniętą górę, lepszą separację), ale ten bardziej bezpośredni przekaz (z lepszymi IMHO wokalami i mniejszą ilością dołu) naprawdę może się podobać. Zdecydowanie warto się nimi zainteresować. Szczególnie za 665 zł. Jakieś fotki dorzucę jutro. Dajcie znać ewentualnie z czym porównać.
    1 punkt
  17. Dokładnie i o to chodzi żeby pisać swoje odczucia, gdyż to nas wyróżnia. A odczucia są tego co lubimy w dźwięku i jakiej muzyki słuchamy. A każdy powinien sam wybierać dla siebie sprzęt słuchając jego. Spawn ja lubię czytać twoje opinie o sprzęcie, tak jak np. w tej recenzji bardzo dobrze napisałeś różnice między Soniaczem a Alienem, takie same mam odczucia co do nich, ale wolę Aliena, właśnie z tych powodów, a dokładniej takie sygnatury dźwięku jaką tutaj ładnie napisałeś. Czy ten bas jest twardy w WM1A, hmmm, dla mnie jest miękki. Z tym mięchem na gitarach elektronicznych też dla mnie tu nie będzie dobrym rozwiązaniem.
    1 punkt
  18. Tzn ja nikomu nie narzucam co mu sie ma podobac, opisuje tylko swoje odczucia. Nie jestem youtuberem, nie pracuje w branzy audio i nic z tego nie mam ze ktos mnie slucha albo nie. Tak samo ani mnie grzeje ani ziebi kto na czym slucha Mialem troche dapow i jedne graja lepiej niz inne ale akurat pioneer xdp100 i plenue 1 to jedyne dwa ktorych dzwiek dla mnie jest nieakceptowalny. Pisalem kiedys nawet w jakims watku jak wyglada moj ranking dapow ale nie pamietam gdzie.
    1 punkt
  19. @Vaiet prawdę powiedziałeś, tyle ile osób, tyle opinii. Co do Pionka to mam takie same odczucia jak @Spawn, gdyż dla mnie on też nie ma barwy brzmienia na średnicy, a na to kładę największy nacisk plus jeszcze szybki i twardy bas, pazur na wysokiej średnicy, oraz wysokie rozciągnięte, "sparkle", ale nie ostre tak jak w Staxach. Wokale są dla mnie najważniejsze. Owszem uważam go za bardzo dobrego DAP'a do muzyki elektronicznej i cięższych brzmień, do tego płynność UI na Androidzie. DX200 będzie bardziej techniczy od Pionka, lepsza rozdzielczość, szczegółowość, teksturowość, ale ma mniej nasyconą średnicę. Cowon będzie dużo wolniejszy, ciemniejszy, gęściejszy od Pionka. Myślę że by Ci się przypodobał SP1000SS ale jego cena :(.
    1 punkt
  20. Ja pisałem o 20$ za MS16 i Swing IE800 razem
    1 punkt
  21. The Questions - Kurt Elling - 2018-03-23 - czas 1:05:01 Kontynuując owocną twórczą współpracę, która rozpoczęła się w 2016 roku z Upward Spiral, wokalista Kurt Elling po raz kolejny łączy siły z saksofonistą Branfordem Marsalisem w lirycznym, introwertycznym wykonaniu na albumie The Questions z bieżącego 2018 roku. Dołączają do nich pianista Joey Calderazzo, perkusista Jeff "Tain" Watts, gitarzysta John McLean, pianista Stu Mindeman, basista Clark Sommers i trębacz Marquis Hill. Jak sugeruje tytuł, album znajduje Ellinga w głębokim kontemplacyjnym nastroju, zagłębiającego się w utwory pełne egzystencjalnych tematów ludzkiego cierpienia i nadziei na lepszy świat. Chociaż może to skłaniać do westchnień nad poważnymi sprawami , nigdy nie staje się ociężałe. Jest to dobrze wyreżyserowany zestaw piosenek, wykonany w wyrafinowanym, literalnym i podnoszącym na duchu stylu Ellinga. Zamiast grać tutaj coś standardowego (choć album kończy się inspiracją do czytania Hoagy Carmichael i "Skylark" Johnny'ego Mercera), Elling i Marsalis poruszają się w kierunku utworów, które są mocniej ukorzenione w tradycji jazzowej. Jest wiele poetyckich cech, które odzwierciedlają wieloletnią miłość Ellinga do słowa mówionego, poczynając od jego udanego otwarcia "A Hard Rain's-a-Gonna Fall" Boba Dylana. Przechodząc od oszczędnego, uduchowionego intro a cappella do przypominającego falę pełnego zespołu, utwór działa, by nadać całościowy ton przemyślanego, egzystencjalnego dumania. Podobnie wciągające jest jego podejście "American Song" Paula Simona i jego stonowana, odmiana gospelowa wersja "Washing of the Water" Petera Gabriela. Podobnie jak w przypadku wielu jego poprzednich albumów, dodaje on także swój własny spin literacki do kilku utworów, w tym do słodko rozcieńczonego utworu Carli Bley "Lawns" i łącząc go z własnymi tekstami oraz wiersz pisarki Sara Teasdale, zamieniając go w "Endless Lawns". Podobnie, dodaje tekst do utworu instrumentalnego "Three Views of a Secret" Jaco Pastoriusa, czerpiąc inspirację z twórczości poety Rumiego z XIII wieku i przekształcając utwór we własny "A Secret in Three Views". Podczas gdy rdzeń The Questions brzmi jak akustyczny album jazzowy, ogólne brzmienie jest znacznie bardziej hybrydyczne, tkackie w elementach współczesnego folku, klasyki, latin, a nawet new age. Powiedział, że z pewnością są tu błyszczące fragmenty improwizacji, w tym ciepłe, harmoniczne solo z Hillem na "Lonely Town" i spiralny odcinek saksofonowy z Marsali na "I Have Dreamed". Ostatecznie wszystko to działa, aby uformować teksturowany, wysoce rezonujący wokal Ellinga i szczere przesłanie. Kiedy śpiewa o "Skylark", "Czy nie słyszałeś muzyki w nocy? Piękna muzyka." ~ Matt Collar
    1 punkt
  22. Nie znam dx200 wiec sie nie odniose i nie porownam ale dla mnie wm1a nie jest wybredny. W bardzo wielkim skrocie powiedzialbym ze jest bardzo blisko studyjnej neutralnosci razem z ogromna przestrzenia i mega rozdzielczoscia. Teoretycznie wiec powinien byc dla mnie meczacy ale zmiekczenie w nim polega na tym ze jest minimalnie przyciemniona tonacja oraz czuc pewna doze niewymuszonego zrelaksowania. Nic sie wiec nie traci z technikaliow ale mozna sluchac godzinami. Minusem moze byc ze duzo wymaga od sluchawek nie slodzac bo slychac ich wady. Ma tez ponizej 1 ohma na wyjsciu wiec nie zmienia charakteru iemow. Przykladowo kz zst ktore dla mnie sa fajne z htc 10 ze zgaszona gora na sonym ta gora sie wyraznie pojawia tyle ze slychac ze jest zapiaszczona i ostra. Er4s ktore gory maja zawsze duzo sa za to gladziutkie i klasowe. O Campfire vega pisza w internetach ze maja ostra gore, dziwne bo na sonym ja nie slysze zadnych ostrosci jedynie dobrze rozciagniete gladkie i iskrzace soprany.
    1 punkt
  23. A ja polecam Nils Frahm : All Melody - świetnie zrealizowane, nie-oczywiste granie.
    1 punkt
  24. nagrane że mucha nie siada, w końcu można pogłośnić sprzęt oj a to 3 a łuu
    1 punkt
  25. Spawn według mnie posucha czy nie posucha, gdyż one DAP'ów wychodzi dużo, ale jakoś dla mnie nić nie jest stanie przebić Aliena+, WM1a, czy SP1000SS, uważam że te playery są najlepsze i tutaj dobór, który z tych grajków zależy od naszych preferencji i portfela.
    1 punkt
  26. Jesli sluchasz tylko w domu przy biurku lub w bujanym fotelu to lepiej kupic sprzet stacjonarny.
    1 punkt
  27. Pojawiła się pierwsza recenzja north forest ? https://www.head-fi.org/showcase/rose-north-forest.23075/reviews
    1 punkt
  28. Preorder na forum czy jakoś inaczej?
    1 punkt
  29. T4s mam i również polecam, z wyłączeniem zastosowań typu sport. Bieganie, rower i siłownia odpada. Z Bluedio poleciłbym też Vinyle. Dużo szlachetniejszy dźwięk. http://www.audiofanatyk.pl/recenzja-sluchawek-bluedio-vinyl-plus/ Na nową wersję Vinyl Plus może nie starczyć funduszy. Ale starsza jest chyba w zasięgu.
    1 punkt
  30. Grają rewelacyjnie. Warto było czekać miesiąc ;) TM też są niczego sobie i jeszcze maja ten plus że dla mnie są wygodne, nie mam bólu uszu jak po KZT Zs5
    1 punkt
  31. Moje chińskie zakupy
    1 punkt
  32. Fajna ta Beady Belle, gdzie ona mi się uchowała do tej pory???? ? Dzięki za podrzucenie @jd1210
    1 punkt
  33. Nie znam F2 ale mam Turbine T4s i mogę z czystym sumieniem polecić
    1 punkt
  34. Tak sobie słucham tego na zwykłych K272 i się zastanawiam. po co mi STAXY?
    1 punkt
  35. Dołączam się - Projekt Volodia "Nie chcę być poetą"
    1 punkt
  36. U mnie też z KZ'tów jak narazie ZSR na szczycie stawki, choć ZS10 jeszcze nie słuchałem. Niestety ZSR nie każdemu podejdą ze względu na duży rozmiar tulejki. Ja mam to szczęście, że w moim uchu zarówno tulejki z tipsami S jak i same kopułki siedzą idealnie jak by były krojone na zamówienie
    1 punkt
  37. Ze wszystkich kz nie słuchałem tylko zs10 które niebawem do mnie dotra ale bez wątpienia są to słuchawki które najszybciej pojawiają się w komisie...;) Jak dotąd najlepiej wypadają zsr.
    1 punkt
  38. Just on time.. Sony on board..
    1 punkt
  39. Nei wiem, czy zauważyliście, ale na Amazon.de jest dostępna wersja 2.0 Fiio BTR1 już z kodekiem AAC ... https://www.amazon.de/FiiO-BTR1-V2-0-Bluetooth-Kopfhörerverstärker/dp/B075YD83Y9/ref=sr_1_1?ie=UTF8&qid=1524756115&sr=8-1&keywords=fiio+btr1&dpID=410ZDkAVCiL&preST=_SY300_QL70_&dpSrc=srch
    1 punkt
  40. Jak się ma dostęp do wody i tlenu to na pewno.
    1 punkt
  41. Pierwszy mod zrobiony parę miesięcy temu, zakleiłem otwory(w koło gniazda również) i wyłożyłem muszlę matą do wygłuszeń ta którą dostałem jest jakaś nietypowa i wyłożona dodatkowo jakimś materiałem, zdjęcie jeszcze przed rekablowaniem, za i przed przetwornik poszła watolina o grubości 4mm(można kupić w zoologicznym jako włóknina filtracyjna dla rybek ) no i oczywiście boskie pady hpaec1540, odradzam wyklejanie wewnętrznej strony pokrywy przetwornika plasteliną ponieważ słuchawki stają się na tyle ciężkie że powoduje to ich zsuwanie się z głowy podczas pochylania się i w żadnym wypadku nie wpływa na brzmienie.Kabelek od Bigmarsa Drugi mod bardziej zaawansowany 2x miseczki bukowe średnica 100mm ścianka 10mm można kupić na allegro za śmieszne pieniądze, kupiłem 4 szt. i są praktycznie identyczne. Przyciąłem miseczki na 17mm, pomierzyłem otwory ze starych plastikowych kopułek i przeniosłem na drewniane kubeczki, zrobiłem dodatkowo po cztery otwory na nity przelotowe(nity 6mm mosiężne), przetarłem papierem 800, następnie bejca(dąb) i olej do blatów i znów papier 800 i olej. Czarny kydex 2mm trzyma przetwornik, chciałem ustawić go pod kontem ale niestety pierwsze próby nie poszły pomyślnie ale będę próbować może się uda. Wnętrze kopułek ponawiercałem i wykleiłem specjalistyczną szarą 3mm gąbką którą znalazłem w stalowym pudełku po STR8 . Kabelek OCC 7N Audos.
    1 punkt
  42. Przecież już sprawdzalismy że ten ripper AK to nic tylko oszustwo. Skrót zripowanych płyt różni się od ripowanycj na zwykłych CD (a na tych są takie same). Wiec jedyne co on robi to softowo ingeruje w nagranie. Takze ten tego... Lepsze zgrywanie cd nie tylko dla orłów wypadało by przeczytać A jak chcesz mieszać w nagraniu to lepiej zainwestować w porządny soft do tego. Wyjdzie taniej i lepiej niż ten oszukany ripper. Bo on nie daje Ci zrzutu nagrania wiarygodnego i takiego jak został nagrany. On w niego ingeruje.
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności