Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 24.12.2017 uwzględniając wszystkie działy

  1. Po przesłuchaniu prototypu FIBAE3 zamówiłem je, gdyż grają sygnaturą, którą poszukiwałem u słuchawek. I to od przeszło ponad dwóch lat, dlatego zmieniłem CA Pro330v2 na Etymoticy napoczątku ER-4S, później ER-4SR, a teraz na FIBAE3, dlaczego o tym będzie poniżej. Budowa Customów nie ma co opisywać że względu na ergonomię, gdyż wiadomo że jest bardzo dobrze. Ja wybrałem wersję silikonową, gdyż bardziej preferuję silikon niż akryl, gdyż jest przyjemniejszy dla małżowiny i kanału. Ale kto miał silikonowe customy ten wie że jeśli o trwałość to jest znacznie gorsza niż akryl i po pewnym czasie słuchawka może nie działać poprawnie, dlatego przy wyborze silikonu trzeba o tym pamiętać. Po rozmowie z Piotrem, gdyż napoczątku byłem nastawiony na akryl, powiedział mi że jest parę kolorów, które są znacznie bardziej trwalsze jak np. czarny, biały, przezroczysty i tak zdaje się że jeszcze jest sky blue i jeszcze jakieś 2-3. Więć się zdecydowałem na silikon, gdyż wolę. Konstrukcja jest trzy przetwornikowa, jeden głośnik basowy subbasowy, drugi pełno zakresowy, a trzeci odpowiada za tony wysokie. Jest jak nazwa słuchawek mówi użyta technologia FIBAE, w skrócie płaska impedancja słuchawek, czyli to że CIEM'y nie są zależne od impedancji wyjścia w źródle. Czyli coś niezwykle pożytecznego, gdyż nie musimy się matrwić czy wyjście słuchawkowe jest poniżej 1 Ohm, czy więcej jest. Ale jest jedna wada serii FIBAE jak narazie, to że w smartphonach, które mają wybór wzmacniacza i/lub gaina na podstawie impedancji, nie skorzystamy z całego dobrodziejstwa sprzętowego do odtwarzania muzyki, tak jest np. w Meizu Pro 5, gdzie nie mogę ustawić High Gaina, ale dobrze że sygnał puszczony jest na dedykowany DAC i wzmacniacz. Gorzej będą mieli użytkownicy LG serii V, tutaj bez sztuczek, przynajmniej V10 i V20 sygnał nie zostane puszczony na dedykowany do audio wzmacniacz i DAC. Brzmienie Piotr przy projektowaniu FIBAE 3 inspirował się Staxową sygnaturą, czy w rzeczywistości F3 są podobne signaturą do Staxów, o tym będzie ten rozdział, czyli o ich brzmieniu. Wysokie Z tego co jest napisane na stronie Custom Art FIBAE3 zapewniają rozszerzone brzmienie od początku wysokich aż do końca, a co to znaczy w praktyce to że wysokie tony skupione są od 10 kHz do 20 kHz, więć osoby, które nie przepadają za wysokimi tonami i takich słuchawek jak RHA CL1 czy choćby Etymotic ER-4xS, gdzie w Etmoticach mamy znacznie niżej wchodzące tony i peak jest też znacznie niżej, a mimo tego i tak były ostre, to F3 będą jeszcze bardziej ostrzejsze. CL1 mają podobną ilość, ale więcej o tym w porównaniu, gdyż są to poniekąd jeśli chodzi o sygnaturę podobne słuchawki. Tak jak wspomniałem wyżej słuchawki skupiają się na od 10 do 20 kHz i to słychać, ale nie ma żadnej sybilizacji, brzmią prawie łagodnie, prawie, gdyż będzie to także zależało od realizacji nagrania. Do tego mają bardzo dobrą teksturę i detaliczność na tonach wysokich, każdy dźwięk z dzwonka, trójkąta będzie miał swoją własną fakturę, bez trudu usłyszymy że są różne metale użyte, które mają różną dźwięczność. Także niższe tony wysokie mają tak samo dobrą fakturę i szczegółowość, słuchanie dźwięku talerzy to przyjemność dla uszu. Tak pokazane wysokie tony dają to że muzyka jest bardzo eteryczna. Średnica i wokale Nie słychać żadnego przejścia między średnicą a wysokimi, czyli średnica z wysokim tworzy całość, gdzie coraz wyższe dźwięki rosną proporcjonalnie. Jest ona bardzo rozdzielcza, szczegółowa, instrumenty mają jedną z najlepszych faktur, także transjenty też są bardzo dobre. FIBAE3 dają nam zarówno analizę w dźwięki bez specjalnego wsłuchiwania się, gdyż usłyszymy każde dotknięcie struny na gitarze, czy skrzypcach, to że struny są z innego materiału, że mają swoją masę i swój dźwięk, także szybkie zmiany nie zatracają ich rozdzielczości, a jednocześnie nie jest to granie techniczne, gdyż nie ma suchości, szorstkości, przez co sprawia nam że słuchamy z dużą przyjemnością i chcemy więcej, tak jakbyśmy byli kilka centymetrów od instrumentu i słyszeli wszystko co muzyk wyprawia z instrumentem. Średnica nie jest tak nasycona i słodka jak w H8.2 czy Pro330v2, tylko tak jak w Etymotic ER-4SR. Wokale to również sposób prezentacji jak w ER-4SR niż H8.2 czy Pro330, ale w stosunku do Etymoticów te FIBAE mają dużo lepszą rozdzielczość i fakturowość. Bas Pierwsze co się rzuca to jego szybkość i twardość, jest bardzo szybko tak samo jak w Stax'ach SR-507, czyli decay i attack nie przedłużą dźwięku. Co do twardości to nie jest on jakoś specjalnie twardy, tak w sam raz aby przyjemnie się słuchało. Więcej jest najniższego basu, który schodzi bardzo nisko, tak że aż czujemy go. Średniego też jest więcej niż wyższego, a wyższy to jeśli chodzi o jego body jest tyle samo co w ER-4SR. Bas jak pozostałe pasma jest bardzo dobrze zróżnicowany dzięki bardzo dobrej fakturowości, rozdzielczości. Poprzez swoją kontrolę absolutną nić nie gubi, nie usłyszymy "bumowatości", a kiedy trzeba punch czy kick będzie dobrze zaznaczony. Scena i holografia Jest szeroko, nie tak jak w serii Harmony, ale jest bardzo dobrze. Holografia stoi na bardzo dobrym poziomie, każdy instrument, czy grupa instrumentów ma swoje miejsce zarówno wszerz, głąb jak i góra/dół. Szczegółowość FIBAE3 są jedne z najbardziej szczegółowych słuchawek, które słyszałem. Podają każdy najmniejszy dźwięk bez wsłuchiwania się w niego, czy podążania za jakimś instrumentem, ale podają szczegóły w bardzo przyjemny i muzykalny sposób. FIBAE3 kontra inne słuchawki RHA CL1 jak wspomniałem wyżej jeśli chodzi o sygnaturę brzmieniową są to bardzo podobne słuchawki. Z tym że do CL1 żeby je dobrze wysterować potrzeby mocny DAP i trzeba zapomnieć o słuchaniu z telefonu, F3 wystarczy telefon, który już gra przyzwoicie aby cieszyć się poniekąd równym pasmem. Wysokie tony w szkockich słuchawkach są bardzo ostre z sybilizacją, czego mimo podobnego poziomu w FIBAE3 nie ma. Także bas pozostawia wiele do życzenia w CL1, brak mu kontroli, zróżnicowania i fakturowości. FIBAE2 grają "V" w stosunku do FIBAE3. F2 mają większe wypełnienie na całym basie, a także nie tak szeroko rozciągnięte wysokie pasmo. Dwuprzetwornikowe FIBAE bardzo dobrze się sprawią przy rocku, metalu czy popie. FIBAE1 są bardziej równiejsze, mają miększy bas, który nie schodzi tak nisko jak w F3 i także nie mają takie akcentu na tym basie. Wysokie tony nie są tak rozszerzone jak w F3, ale i tak jest tutaj jeden z najwyższych poziomów i jakości na wysokich. Świetne słuchawki do klasyki, muzyki akustycznej dla kogoś kto nie ma pieniędzy na F3. Podsumowanie W FIBAE3 słuchać inspirację Staxami, gdyż raz są szeroko rozciągnięte wysokie tony, które mają bardzo dobrą fakturowość, detaliczność, a do tego nie ma sybilizacji i ostrości. Dwa że są tak samo szybkie. Trzy pasma tworzą jedną całość, nie słyszymy kiedy jakieś pasmo się kończy a jakieś zaczyna, a to jest bardzo rzadkie w konstrukcji wieloprzetwornikowej. Jeśli lubimy taki dźwięk, a do tego słuchawki nie mają grać gęsto to będą dla nas słuchawki, czyli dla kogoś kto szuka brzmienia jak w Etymoticach, ale chce mieć więcej wysokich tonów. Po raz kolejny Piotrek i całe Custom Art zrobił kolejne bardzo dobre słuchawki. EDIT: FIBAE3 na kablu Effect Audio Thor i bardzo się zmieniło brzmienie w stosunku do kabla stockowego. Średnica się uwypukliła i dostała więcej body i nasycenia, już brzmi jak CIEM'y do których przyzwyczaił mnie CA, czyli jest słodko i bardzo nasycony dźwięk, tak jak w Pro330 czy w serii Harmony. Tak samo bas też dostał więcej masy i już jest równo na całym zakresie basu, stał się miększy. A wysokie już nie tego efektu że dźwięki idą do góry, jest za średnicą. Na wszystkich pasmach wydłużył się decay. Stały się "baby" H8.2.
    7 punktów
  2. Jedno i drugie. Chociaż zdaję sobie sprawę, iż średnia forumowa jest i tak (znacznie?) wyższa od średniej krajowej. Ponadto ktoś wcześniej wspominał o progresie. Jego nie ma od kilkunastu lat, IMHO, a ostatnimi owocami postępu były AKG K1000, Sennheiser HE90 (albo coś ze Staxów) oraz Sony MDR-R10, gdzie zaprzęgnięto nawet biotechnologię. Od tamtej pory nikt się nie szarpnął na żadną innowację, a te wszystkie flagowce z ostatnich lat, zwłaszcza od Azjatów oraz warsztatów ślusarskich z USA, to jak dla mnie próba spasowania części znalezionych na strychu za pomocą przepisów znachora-pustelnika, a nie żadne realne know-how. Do tego odpowiednia bajka z mchu i paproci o nanometrach, i mamy haj-enda, tylko cenę dobrać do stopnia odjechania designu (od inżynierii). Oczywiście żywot takiego cudu będzie krótki, a ścieżki życiowe jego kręte i każdego egzemplarza inna.
    7 punktów
  3. Gustavsen, Możdzer, Wasilewski, Erskine, Vallon, Battalgia, Guidi, Bjornstad, Brahem, Stańko...
    4 punkty
  4. No no...naprawdę grzeczny. Łagodna: dużo owoców, czekolady,. U mnie bardziej klasycznie, jeszcze 12 czeka na konfrontacje
    2 punkty
  5. Ktoś chyba był grzeczny bo pod choinką znalazł To tak apropo highlands
    2 punkty
  6. Grubo Widziałem, że mają w ofercie jakieś gotowe wzmacniacze słuchawkowe. Jaki czas oczekiwania ? Na wiosnę coś pod swoje Dynki od nich pożyczę. LCD-3 na welurze to coś cudownego Ta masa na dole ... Także piszcie co chcecie ale dla mnie ciężko je pobić.
    2 punkty
  7. Tez mam glencairny Ja w nich wszystkie single malty pijam. W szerokich szklankach pije tylko blendy z lodem.
    2 punkty
  8. Zgadza się, ale pod każdym jego filmikiem jest link do bazy danych i tam setki osób oceniają każdą whisky na czynniki pierwsze, a baza danych jest bardzo bogata. Także to chyba nawet większa wartość dodana niż ocena jednej osoby. Tak czy owak im więcej treści dostępnych tym lepiej. Ja jeszcze lubię filmiki tych panów:
    2 punkty
  9. Strzelanina z Matrixa Star Wars New Hope - początek. Szczególnie od 2 minuty Pojedynek Dartha Maula z Kenobim i Qui-Gonem z Mrocznego Widma Dobry zły i brzydki - pojedynek finałowy (no więc niby spoiler !) Sceny z gun - kata w Equilibrium
    2 punkty
  10. Dobrych płyt było sporo.Dorzucam na szybko te
    2 punkty
  11. Ależ Panowie, przecie to humorystyczne wstawki. Ja też nie raz się zaśmieje, że pojawiają się kolejne nowe słuchawki w przedziale cenowym "wyższym niż mnie stać", bo i dziwi człeka, że jak spojrzy na takie telewizory ... dwa lata temu telewizor za trzy tysie był sporo gorszy od telewizora za trzy tysie dzisiaj. A ja patrzę na HD800, patrzę na T1rev1 ... no i co? Wyszły 800s poprawione, ale i cena im podskoczyła, wyszły t1rev2 i nawet ludzie nie mówią, że poprawione. Z zapisków fanów grado czytam, że im nowsze tym gorsze. Gdzie jest ten progres? Jedynie te massdropowe edycje mogą się obronić, chociaż z LCD2C Audeze przywraca wiarę. Oczywiście z jednej strony to świetne, bo można pójść po słuchawki za 10, utargować do 8 i odsprzedać po dwóch latach za 6. Uważam też, że można dać i milion za tor, który nas zadowala, bo i kim jestem żeby komuś zabronić? Jeśli ktoś mimo wydatków odczuwa satysfakcję, to tylko dobrze dla niego. Ale wyszły ostatnio np. Susvary i ja ich ceny nie rozumiem. Nie dlatego, że mnie nie stać ( chociaż fakt, nie stać mnie ) , ale dlatego że nikt nie pokazał mi toru, w którym grają o tyle lepiej od HEków. I dalej są wykonane w wątpliwy sposób. Sam chętnie kupiłbym pierwsze omegi, dokupił czy to Eurydykę, czy jakieś zagramaniczne wzmocnienie i siedział na sofie z cygarem w buzi wpatrując się w kominek gdybym mógł. Bo uważam, że są słuchawki warte swojej ceny, nawet jeśli ta jest poza moim zasięgiem. Odiny się do takich słuchawek zaliczają, tak jak zaliczały się Flow. I wstępnie nowe D8000 również podpinam pod tą kategorię. Ale gdzie są killery, gdzie są słuchawki które zmuszą innych do obniżenia cen? No ni ma i nie będzie, bo się najpewniej nie opłaca. Więc wychodzi X nowych fajnych rzeczy w przedziale "nie dla mnie" i wygląda, że to ja muszę zacząć zarabiać więcej, bo pułap nie ma zamiaru się obniżyć. Albo mogę też mieć to wszystko w czterech literach i słuchać moich T1v2 z lampką, bo mi tak przyjemnie brzdęka.
    2 punkty
  12. Ale przecież z M1060 jesteś zadowolony i tak?
    1 punkt
  13. A czytałeś pierwsze opisy M1060? To był killer LCD-2. Plasowali je miedzy LCD-3 a HE1000 Z czasem okazało się, że brzmią na poziomie HE-400i Audeze sprzedaje słuchawki po kilka zielonych klocków i szczerze wątpię aby nagle zmienił kurs swojej polityki cenowej plasując wyżej najtańsze słuchawki wokółuszne jako lepsze od LCD-2..
    1 punkt
  14. Wiele osób podąża za najlepszym dźwiękiem swojego zestawu stereo.Jedni kupują listwy a drudzy wzmacniacze, oboje mają trochę racji.Ale to co naprawdę działa jest nie oczywiste i dostępne od wielu lat, ale po kolei.To było w święta 2 lata temu, żona uparła się na choinkę w salonie. Pomyślałem sobie „po cholerę choinka, nasypie tylko i akustykę pogorszy”. No ale zgodziłem się, i tak jestem wdzięczy że nie pobiła mnie za te kolumny Focal Electra które kupiłem zamiast szafy na ubrania. Wyciągnąłem z piwnicy lampki i bombki, po choinkę pojechała żona. W między czasie jak wybierała choinkę słuchałem swojego ulubionego kawałka Genesis „Invisible Touch”. Nie mogłem się nadziwić jak to dobrze gra, jedyną przeszkodą była tępota średnicy i zamulenie, myślałem nad zmianą kolumn na Martiny Logany ale woda w kolanie i żona by mi na to nie pozwoliły. Kobita przyszła z jebutną choinką, taką na 2 metry. Cholera gdzie tu takiego bydlaka postawić? Postawiłem koło szafy trochę przy kolumnach. Jako że wszystkie listwy były zajęte poza moja listwą Gigawatt, to no niech będzie. Po ciężkiej 4 godzinnej pracy (bo choinka wielka jak koszykarz nba) usiadłem na moim ukochanym fotelku i oddałem się podróży po dyskografii Stinga. Nie mogłem uwierzyć co się stało, średnica magicznie wyrosła jak dziecko po hormonach wzrostu. Dźwięk się nasycił a bas nabrał nowej nietuzinkowej faktury. Kolumny nabrały wigoru i były wyraźne jak po całej paczce rutinoscobinu. Na początku nie miałem pojęcia co się stało ale podejrzewałem akustykę choinki. Przestawiłem ją ale to nic nie zmieniło, nie wiedziałem kompletnie co się zmieniło. Zastanawiając się i patrząc w świecąca jak psu jaja choinkę naszło mnie. TO BYŁY TE LAMPKI. Moje 8 lamp w Unison research S6 to nie 200 lampek na choince, szok i niedowierzanie. Co raz gdy kupuję nowe lampki to testuje je z moim torem audio, za każdym razem efekt jest inny. Mam już swoich ulubionych dostawców lampek i firmy które je produkują. Nie polecam lampek ledowych bo dźwięk się staje zimniejszy i mniej muzykalny. Najlepsze są te grube amerykańskie lampki, bas jaki oddają jest niesamowity. Morał z tej historii jest taki: kup lampki na święta i ciesz się lepszym dźwiękiem. Amen Świąteczna pasta po raz drugi :v
    1 punkt
  15. Wszystkim wszystkiego dobrego, ponadto samych udanych prezentów. Więcej radości z ulubionych sprzętów, więcej uniesień z ulubioną muzyką i znalezienia spokoju w poszukiwania własnej drogi
    1 punkt
  16. "Chłopaki nie płaczą" [2000] CLASSIC PŁOŃSK APERITIF :P: kontynuacja tamten sceny : "Nic śmiesznego" [1995]: "Kilerów 2-óch" [1999]:
    1 punkt
  17. Tak oczywiscie, takie najbardziej lubie. Np taki wynalazek mam:
    1 punkt
  18. Audeze przy Elearach,za wolne, zbyt doskonałe na basie, zbyt liniowe i bliskie ideału, wokal za bardzo dobry, za zbyt realistyczny, góra zbyt przyciemniona, swoją jakością za bardzo przypomina Staxy...do Elarów na Stesrydach grania jedynie TH900/mk2...uśmierzą ból,upokorzą, pokażą co to ascetyzm i pielgrzymka bosa do Częstochowy,bas wbije do ziemi,nawet trumna nie będzie potrzebna....zatęskni się za słabym basem Elearów...czasem piekła lepiej nie ruszać...he,he
    1 punkt
  19. Filmiki tego typa nawet spoko ale malo przydatne. On nie ocenia whisky tylko je probuje i mowi co czuje a tyle to sobie mozna w sklepie przeczytac na butelce. Ja lubie strone http://scotchnoob.com bo wystawia oceny co wedlug niego warto a co omijac.
    1 punkt
  20. Kupiłem od Marka kilka drobiazgów:kabel, wtyki i cynę. Kolejny raz udana transakcja. Polecam i życzę Spokojnych Świat Bożego Narodzenia. Wysłane z mojego MX4 przy użyciu Tapatalka
    1 punkt
  21. 30 lat temu bym parsknął . ..
    1 punkt
  22. Wymieniłem koledze wtyki w jakimś legendarnym kabelku Jak zwykle szybka wpłata, super kontakt i zero problemów. Polecam!
    1 punkt
  23. Poza wymienionym już Stańko
    1 punkt
  24. oki w takim razie jadę jutro do lidla, przekonaliście mnie
    1 punkt
  25. Ta hybryda co wyżej została teraz przerobiona na RCA z samej miedzi, profeska i prędkość wykonania budzi podziw,
    1 punkt
  26. Przerobił kabelek z innej firmy na wtyki 3.5mm, szybko i fachowo, będę jeszcze wracał
    1 punkt
  27. Pady do HE-4 by Brainvawz @johnysGold Reference M&B Crystal Digital AES/EBU HyperX tylko do gier Whiplash kupiony od @fallow i przerobiony na wtyki 3.5mm przez @Jimmi Dragon
    1 punkt
  28. Sami swoi ,wiadomo o co chodzi, ciężko znaleźć tylko z płotem...
    1 punkt
  29. Ode mnie krótko - bida z nędzą, zupełnie stracony czas. To nie są Gwiezdne Wojny, ale wyrób gwiezdnowojnopodobny. Naprawdę ciężko mi znaleźć jakikolwiek pozytyw - no może scena z Yodą, ale to też na siłę.
    1 punkt
  30. Małe, niepozorne, niepopularne na naszym forum, a dla mnie zajefajne. Bardzo wygodne, dźwiękowo lepsze niż earpodsy. Świetne do chodzenia po domu, dworze i gdzie tam jeszcze się zachce
    1 punkt
  31. Podoba mi się postawa tego sprzedawcy...jest taka...montypajtonowska. Ni hu hu. Na v2 może być ewentualnie takie wrażenie bo jest miękki i tyle.
    1 punkt
  32. Poszedłem do Biedronki po ziemniaki, bo za mało było do sałatki i coś mi wpadło do koszyka Nie najgorsza, musiałem przeprowadzić degustacje
    1 punkt
  33. Yazz Ahmed "La Saboteuse":
    1 punkt
  34. "W końcu audiofile, jak to słusznie zauważają koledzy, muszą cierpieć aby odczuwać radość. " To ja chyba ewoluowałem w końcu na wyższy level rozwoju audiofila Cieszę się i doceniam tańsze słuchawki ,widząc a raczej słysząc jak niewiele im brakuje do tych droższych a czasem jest i nawet lepiej. Zamiast cierpieć zaczynam słuchać muzyki, eureka!
    1 punkt
  35. O, kolejne słuchawki w pobliżu 10k. Cóż za okazja, no tylko brać . #entuzjazm
    1 punkt
  36. Każdy DAP czy telefon dodaje coś od siebie, jak zmieniamy między playerami kartę to jest to normalny objaw, że w pewnym momencie tak się dzieje.
    1 punkt
  37. A potem mając już cały tor za 20tys posłucha się przypadkiem K701 i skubane taniochy ale klasyki ,miały będą scenę większą a przekaz przyjemniejszy....i się człek po głowie zacznie skrobać....he,he.
    1 punkt
  38. E tam, Tidal już nic nie wart. W ciągu ostatnich 4 miesięcy zniknęło 40% albumów z moich ulubionych. Deezer już jest dostępny w wersji bezstratnej - do końca grudnia można testować za darmo i dużo bogatsza biblioteka. Jakkolwiek aplikacja pc kiepska.
    1 punkt
  39. Wykonałem dla kolegi przejściówkę xlr. Szybka wpłata, super kontakt. Polecam!
    1 punkt
  40. Szybkie porównanie z Alienem+ (soft starszy, bez funkcji USB DAC): Shozy gra bardziej bezpośrednio, Opus oddala trochę dźwięki od słuchacza, ale przy tym ma większe nasycenie i np. wokale są bardziej wyraziste niż w Alienie. Ten z kolei jest bardziej zwarty, nie sprawia wrażenia, że chce coś czarować z dźwiękiem. Scenę większą ma Opus, ale mam wrażenie, że w starszej wersji sięgała ona dalej (może to tylko przekłamanie, bo wiadomo jak to z pamięcią bywa). Co ważne, nie przesadzili z ciepłem, odtwarzacz nie przynudza i nie dusi dynamiki. W kwestii "magii" dźwięku nie jest to jeszcze Colorfly C10, ale i wydaje mi się, że jest bardziej uniwersalnie od niego w doborze słuchawek. Oba grajki są szczegółowe, ale słodycz z Opusa jednak trochę to rozmywa w jego przypadku. Dlatego np. klasyka brzmi mi ciekawiej na Alienie, a gotyk czy dark wave mocniej wciągają na Opusie. Dla mnie osobiście jest postęp w stosunku do #1 - ten był fajny, ale jakoś nie ciągnęło mnie do tego, żeby może go kupić. Przy #1S póki co więcej we mnie entuzjazmu No i czuć, że nowy Opus ma więcej pary w jacku, bo na wysokim gainie już normalnie ogarnia MEE P1. To tyle po dwóch wieczorach
    1 punkt
  41. Ale są jeszcze Klipsch Reference On-ear, sporo basu bardzo dobrej jakości, niezłe tłumienie i 200 pln w kieszeni zostanie
    1 punkt
  42. Nie, za odpowiednią liczbę wiadomości na PW, aż zmiękł.
    1 punkt
  43. No i jest królik złapany czyli tzw diabeł i baba. Wątpie abym jeszcze coś w tym roku kupił z audio tym bardziej że nie mam pomysłu co z zamkniętych słuchawek dostępnych na rynku mogło by przebić poniższe combo (może CA Fibae3?) wiec traktuje że złapałem króliki do tańca i do różańca. Er4xr z nowym kablem zbalansowanym pokazują mi dobitnie że 1 armatura przekazuje więcej emocji niż 8 podobnie w sumie zestrojonych (Inear Prophile 8). Oraz ogromna w sumie niespodzianka na koniec roku czyli mało znane Sony ex800st czyli najlepszy allrounder jaki słyszałem w swojej audioprzygodzie. Diabeł - Er4xr na kabelku zbalansowanym FAW Copper series mk2, podpięte pod wyjście zbalansowane Sony WM1A - z całym szacunkiem dla różnych nausznych fostexów, denonów, aeonów czy beyerów ale w tym połączeniu to są najlepsze zamknięte słuchawki jakie słyszałem. Tam gdzie diabeł nie może (ciężkie metalowe łojenie i mega słabe realizacje) tam babe pośle czyli Sony ex800st które sprawiają że noga sama chodzi w każdym gatunku, bez buły, gubienia detali i przekłamywania. Jest duży detal i totalnie audiofilski sznyt tyle że w przyjaznym wydaniu. No i oczywiscie Sony wm1a - odtwarzacz który wygonił Shozy Alien+ któremu udało się wygonić colorflaja c10 po ponad 2 latach! Nie rozdrabniając się na detale najbardziej kompletny odtwarzacz z jakim miałem się okazje spotkać. Dźwiękowo, bateriowo, obsługowo, pamieciowo, wykonaniowo jest po prostu kozak.
    1 punkt
  44. Witajcie, Tym razem na sprzedaż słuchawki Focal Listen, które kupiłem od Comptona i dostałem w czwartek. Od tego czasu stan się ich nie zmienił. To rewelacyjne słuchawki, ale w sumie nie mam gdzie ich słuchać, także może kiedyś, gdy będę potrzebował zamkniętych, wrócę do nich. Chyba nie słuchałem lepszych zamkniętych z lepszym współczynnikiem cena/jakosć. Stan: bardzo dobry- - może jakieś mikroryski się znajdą, wiadomo - jak to w używanych jednak Wyposażenie: pełne sklepowe Gwarancja: do 13.10.2018 r. Cena: 399 zł Dostawa: odbiór osobisty (Wrocław) lub wysyłka Wesołych Świąt!
    0 punktów
  45. Posiadaczom HE-4XX radzę zajrzeć pod grilla... U mnie tak źle nie było ale jednak.
    0 punktów
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności