Ranking

W kontekście ogólnie pojętego sołnd kłaliti. He400i grają równo, ale to nie oznacza dobrej jakości. Za komuny też było równo. Średnica jest rzeczywiście zbita, mało zróżnicowana barwowo, ze słabą separacją i takim specyficznym stylem - troszkę na modłę średniotonowego głośnika stosowanego w hipermarketowych szczekaczkach. Somici v2, które przyszły mi na myśl podczas odsłuchu he400i niewiele odstają. Ty jak zagrasz, to nic tylko karty złożyć... Nic im nie było robione; Cziken ściągnął zewnętrzne grille więc ziały gołymi przetwornikami, a pady to hybrydy hm5. Nie zgadzam się, że he6 to misie. Te pady przytłumiły część wyższej średnicy i tyle. 2 tysie za te słuchawki? he he. Nic ciekawego w nich nie zauważyłem...i wiem że nic im nie pomoże, w przeciwieństwie do nphd600. Grubbby i he500 - jaki piękny i trwały związek ...przepraszam, wzruszyłem się

Ja sie lepiej nie odzywam w tym watku juz He500 rulez ;p Nie sluchalem jednocyfrowek... ale nowa seria uwazam ze jednoznacznie gorsza niz stare. HEX bardzo ciekawe i barwowo super ale mi w porownaniu do he500 brakowalo jednak swoody scenicznej. Do jazzu, rnb, soul super. Ale im ciezej i szybciej tym gorzej. Stad zostalem z he500 po tej konfrontacji. 400i fajne ale imo rozdzielczoscia, szczegolowoscia, holografia, nie mowiac o rozmiarach sceny to nie maja czego szukac przy he500. Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

Do oddania w dobre ręce Opus#1. Zakupiony w Audeos na początku kwietnia. Stan igła, komplet, papiery. Dokładam dedykowane etui o wartości 199zł. Cena : NIEAKTUALNE

fuckin' masterpiece

Na chłodny poranek w sam raz

Robert, nie uważałeś SOLOIST!!! To nie on psuł, tylko moje nastawienie; po licznych opisach napaliłem się jak łysy na grzebień, że będzie cool; zakładam ci je na ucha, a tu coolwa mać i wtf?

Było mówić w żywcu zdjeli byśmy z moich HE400i xD

Niebieskie to nie pianki tylko silikony o takie

No to mój ulubiony tego pana w afro z zielonym wiatrem w płucach :

Synergiczne i dość mocne źródło to podstawa. Mi też z niektórymi grało tak, że gdybym nie miał pojęcia jak potrafią zagrać z synergicznym, to pewnie bym ich nie kupił. Potrafią być duszne, pozbawione detalu, wykopu... to czułem np z Pono. Z dx'em i aune to zupełnie inna bajka. Scena rzeczywiście w porównaniu do d7200 czy dt150 może być ograniczona. Jednak uważam, że na tle innych portable stereofonia nie wypada najgorzej. Jak dotąd nie znalazłem lepszego przenośnego brzmienia, łącząc komfort użytkowania, wygląd i przyjemność odsłuchów.

@loathe 1. Nie okazja to po co wrzucać? Ostatnio jeden link na 10 tutaj to jakaś okazja, a reszta śmieszki... 2. Było: @timecage Już nie kontynuujmy tych "lepszych postów" @brunnerius -__-

2,6k

ok, do konca tygodnia taka cena: 325 z szipem za Z6 dt990 350 z kosztem wysyłki.

No dawno mną nic tak nie wstrząsnęło muzycznie jak dziś ta płyta. A ja jej w ogóle nie widziałem na radarze przez tyle lat ... Tzn., że jest pewnie jeszcze kupa ciekawego jazzu przede mną do odkrycia. Najlepsza wiadomość dzisiejszego dnia

A to prawda, że hybrydy potrafią względem welurów w HE-6 przygasić wyższą średnicę i odebrać szybkości, testowałem zestawienie Miałem ochotę spróbować na asymetrycznych hybrydach, ale drogie i niedostępne w PL... finalnie przetestowałem welury płaskie i kątowe, skórki płaskie i kątowe, hybrydy płaskie i od Audeze skóre i zamsz... najlepiej zagrały na zamszu Audeze, a 2-gie miejsce dla asymetrycznych HM5 - również bdb, ale trochę zbyt odchudzone były w tym zestawieniu...

Tu masz link do kabelka.

1. Nie wtopiłeś. 2. @Jaro54Ci triple polecał, po tym jak opisałeś preferencje dźwiękowe. 3. Do tych gatunków spokojnie kz zst, polecone przes @Jaro54 ZANIM opisałeś preferencje brzmieniowe - będą świetne 4. Jak koniecznie musisz mieć gr07 - pisz na PW

Wczoraj urodził mi się Syn i jestem bardzo szczęśliwy. Pozdrawiam wszystkich forumowych ojców.

HE-6 są bdb pod każdym względem, ale w sumie nie rewelacyjne (poza damskimi wokalami) w żadnym aspekcie - można znaleźć słuchawki z lepszą każdą cechą... ale całościowo lepszych nie słuchałem (choć na ~ poziomie były Ethery od MrS)... Mówię o HE-6 po zmianie padów na asymetryczne ofc =)

Jeżeli chodzi o jakość dźwięku to 5s<4s<shuflle 4g/mini 2g<(imo)nano 2g Shuffle 4g oferuje zdecydowanie bardziej oddalony wokal niż nano 2g, góry mniej, dołu więcej. Znacznie cieplejsze granie, shuffle mają mało mocy, zdecydowanie lepsze prądowo są nano 1/2g lub mini1/2g które debiutowały przed wprowadzeniem durnych ograniczeń głośności na terenie ue. Jak gra nano 1g niestety nie miałem okazji testować, polecam za to wypróbować ipoda mini 2g. Miałem go kiedyś, powinien spełnić twoje wymagania. Jego wielką zaletą jest możliwość wykonania cfmoda.

Przestrzeń, głębia, holografia

Nie dziękuję Nie chcę iść w taką prezentację dźwięku. Te wpychane na siłę wokale do ucha na dłużą metę mnie bardzo męczyły, więc nie chciałbym już wracać do takiej lub podobnej charakterystyki grania. Ja miałem HFI-580, 400i, Listeny, NH w jednym czasie i one w porównaniu do wyżej wymienionych par grały w niski rejestrach bardzo wolno, wręcz anemicznie.

Ja też się z nimi pożegnałem. Grały za bardzo wypchniętą średnicą, która zresztą jest mocno zbita. Brakuje tam powietrza, separacji. Dół wolny, piękny ale anemiczny. Bardzo wąska scena. W cenie "promocyjnej" ok ale za 2799 zł to nigdy bym ich nie kupił.

Mi też hexy bardzo siadły, nawet nie czułem potrzeby ich "odmisiowania". Natomiast he400i ujęte w comptonowym rankingu uważam za słabiutkie.

Focal Elear nowe 900zł taniej http://www.rtvmax.pl/Sklep/Elear,2,0,950,13990.htm

No to już macam

Leonard wolał używany

Bardzo fajny AMPik i mocy dużo =) --- Ja w ostatnich dniach miałem w końcu czas dostroić nowe słuchawki... 1. Denony w Neemie... chciałem troszkę lepszą kontrolę basu i mniejszą jego ilość... Bas reflex drivera, który gra "w muszle" zaklejony w zdecydowanej większości taśmą malarską, drugi nie ruszany, bo i tak przylega do niego asymetrycznie ułożona owata. Na początku miał być filtr przeciw sybilantom... ale jakoś finalnie nie był potrzebny i wywaliłem. Otwór w przegrodzie zaklejony, co podbijało nieco bas... ale jakoś całościowo bardziej się podoba z zaklejonym nim Także tutaj wielkich ceregieli nie było. Próbowałem dodatkowe wytłumienia komory i coś na kształt MarkL Moda... a bardziej to psuło jak polepszało imo. 2. Denony w Rosewood by Michałczuk... na Michałowym dampingu i po dodaniu szczelnych padów zabijało to basem xD Trochę od siebie dodałem, teraz miałbym spory problem powiedzieć czy wolę je czy Tesle... te mają świetną barwę i taki analogowy przekaz z zachowaniem szczegółowości, a tamte grają jak lekkie otwarte... przeciwny biegun jeśli chodzi o zakres tonalny jaki mi się podoba. Także jakoś ciemne też nie są, określiłbym je jako naturalne Tutaj o dziwo Mod Lawtona jak najbardziej pasuje, wytłumiać dodatkowo komory nawet nie próbowałem, bo jest dość mała, a drewno twarde, tylko watolinka =) 3. YH-100 Rosewood - zmiana włókna kokosowego zastosowanego przez Michała na rzadszy materiał, bo średnica przy jego imo była zbyt pastelowa, poza tym nic nie ruszałem w jego dampingu. 4. Trochę pobawiłem się też w R10... minimalnie zmieniłem materiał przed driverem dodając warstwę fizeliny pod filtrem przeciw sybilantom.

A ja znam się na domach, bo siedzę w swoim od 1980.