new_oscar Opublikowano 7 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2009 Wstęp Po 2 miesiącach grzebania na kilku forach, przeczesywania niezliczonej ilości recenzji byłem zdecydowany na Vedię V39 lub ostatecznie Meizu M6 SP. Z tych obu słyszałem jedynie M6 , ale dla mnie był przebasowiony. Vedia wydawała się wyborem idealnym - obsługuje przecież większość popularnych formatów, świetna jakość dźwięku, co było dla mnie priorytetem. Przypadek sprawił, że trafiłem na recenzję odtwarzacza Sony, co całkowicie zmieniło hierarchię wyborów Co dostajemy do rąk? - odwatrzacz - słuchawki MDR-EX82 - kabel (strzeżcie go jak oka w głowie bo nowy kosztuje ponad 80 zł) - podstawkę do doku - instrukcję w kilku językach w tym PL - płytkę z oprogramowaniem - WMP11, sterownik do Content Transferu i instrukcją w e-wersji - wersja elektroniczna instrukcji: NWZS636F_638F_639F.pdf Brakuje więc ładowarki a oryginalna od Sony jest strasznie droga - ponad100zł Na pewno nie będą pasowały typowe transformatory napięcia z 230V->5V, nawet po modyfikacjach takich jak tutaj - plejer podłączony do uśpionego komputera nie ładuje się mimo, że na złącze usb podawane jest napięcie 5V ładowarka HAMA (np. taka http://www.allegro.pl/item515220644_ladowa...klep_w_wa.html bezproblemowo ładuje mojego nwz-s618. A jak jego, to znaczy, że pasuje do wszystkich odtwarzaczy z serii s61x i a81x Jednym z wyjść jest wycieczka do ElectroWorld'u i próbowanie kilku po kolei - nie będzie żadnej straty finansowej dzięki możliwości zwrotu towaru w ciągu 3 dni od daty zakupu. Na razie ładowanie z USB jest dla mnie wystarczające. Słuchawki Wraz z odtwarzaczem dostajemy świetne słuchawki, które na początek powinny starczyć. Warto porównać je do ich boxowego odpowiednika - MDR- EX85. Po zaledwie 2 godzinach grania ku naszemu zdziwieniu (testowałem je z moim stancyjnym kolegą) miał mocniejszy (niżej schodzący i precyzyjniejszy) bas. Po około 2 dniach różnice okazały się niuansami niemal nie do wychwycenia - często bywało tak, że na utworach Toola momentami lepiej grały 85tki a w innych 82ki. Nie można więc jednoznacznie stwierdzić, że kilkukrotnie droższe 85ki są lepsze od OEMowych słuchawek dołączanych do najnowszych linii Sony Walkman. Porównanie obu par włącznie ze zdjęciami kilka opinii Transfer Plików Jak wiadomo Sony wreszcie uwolnił się od SonicStage i ATRACów. Mamy teraz do wyboru transfer w trybie MTP lub Kontent Transfer (tylko explorer) dla Windowsa XP/Visty. Wbrew plotkom działa również pod linuxem jako urządzenie UMS. W Windzie musi być WMP10/11, okładki w odtwarzaczu pojawią się, jeśli pliki wgrywane były tymi właśnie programami., chyba że w mamy albumarty w Tagach (można to zrobić za pomocą programu Tag&Rename lub MP3Tag). Transfer odbywa się z prędkością około 3,3MB/s Firmware dla Sony wychodzi rzadko, zwykle są one dopracowane w momencie wyjścia z fabryki. Dla tego plejerka ukazała się jak na razie wersja v1.11 Bateria Byłem pod wrażeniem - hasło propagandowe rzucone przez Sony - +40h bartery life - wydawało mi się zwykłym chwytem. W praktyce okazało się jednak inaczej - po 1 ładowaniu włączyłem na 2/3 skali głośności żeby wygrzał się zarówno sam plejer jak i dołączone słuchawki. Baterii starczyło na ok. 50h. bez wyłączania. Przez ten czas oglądałem też predefiniowane filmy, grzebałem w ustawieniach, szukałem stacji radiowych, mimo to baterii starczyło na tak długo. Po kilku kolejnych ładowaniach spodziewam się niewielkiego wzrosu pojemności. Jeśli chodzi o metody postępowania z bateriami jonowymi odsyłam tu: How to prolong lithium-based batteries i tu Charging lithium-ion batteries Dzięki temu obędzie się bez mitów o formatowaniu baterii. Tak jak wszystkie Walkmany z ostatnich serii, tak i ten przechodzi do trybu standby zamiast się wyłączyć (po 24h w tym trybie wyłącza się całkowicie). Znaczącego wpływu na baterie to nie stanowi. Zmienić tego nie można. Ładowanie następuje od razu po podłączeniu do USB i tutaj także nie mamy żadnego wyboru (ale skoro to bateria litowo-jonowa, nie ma obaw o obniżenie jej pojemności). Wykonanie i budowa Materiały, jak i ich spasowane są świetnej jakości (przednia i tylnia ścianka wykonane z polerowanego aluminium, malowane proszkowo). Przyciski ergonomicznie rozmieszczone a suwak hold wreszcie użyteczny! Było to zawsze moją udręką - schowany głęboko w obudowie, cięzkosuwający - nigdy nie spełniał swojej roli, a tu - na odpowiedniej wysokości do obsługi kciukiem, chodzi lekko z wyczuwalnym oporem, na wypadek przypadkowego przesunięcia się. Porównanie rozmiarów do innych gadżetów, co miałem akurat pod ręką: Na dole znajdziemy złącze mini-jack i WM-Port. Co do wyjścia słuchawkowego to jest to idealne dla niego miejsce - przy wyciąganiu z kieszeni odtwarzacz jest już w odpowiedniej dla nas pozycji by go używać. Jeśli chodzi o złącze USB, które nie jest jednym z tych standartowych odsyłam do artykułu - Proprietary Cables vs Standard USB Interface Prostszego nie mogło być. Przyciski są świetnie rozmieszczone i wystarczająco duże, aby móc korzystać z nich w rękawiczce (w miarę cienkiej). Można bez problemu operować nim bezwzrokowo, co było między innymi powodem wyboru tego odtwarzacza nad Vedią/Meizu. Samo menu jest przejrzyste i wygodne. Było o nim już wiele razy w innych recenzjach, a od siebie mogę po prostu dać 5+ Radio / Filmy Z radia nie korzystam od podstawówki więc mogę jedynie powiedzieć, że zarówno w pomieszczeniach jak i na zewnątrz odbiór jest znakomity, bez szumów i trzasków. Oczywiście anteną jest kabel od słuchawek. Filmy też potraktuję nieco po macoszemu. Wydaje mi się, że lepiej poczytać jakąś książkę i posłuchać muzyki niż męczyć wzrok na te małe ekraniki i mam tu na myśli wszystkie te przenośne odtwarzacze, które mają wyświetlacz mniejszy niż 10'' Odtwarzacz ten kupowałem tylko i wyłącznie dla świetnej jakość dźwięku (o którym za chwilę), więc nie przeszkadzał mi rozmiar ekranu (identyczny jak w Nokii E51 zarówno rozdzielczością - 320x240 - jak i wymiarami - 31x42mm, Vedia wyświetla w tej samej rozdzielczości, ale ekran jest fizycznie większy, to samo w przypadku Meizu). Mimo tego oferuje on wysoki kontrast i odpowiednie nasycenie kolorów. Punkt główny programu - Dźwięk Odtwarzacz wspiera jedynie MP3 i WMA z VBR do 320kbit/s. Niestety fani bezstratnych formatów będą zawiedzeni - nie uświadczymy tu możliwości odtwarzania FLACa ani chociażby ATRAC3 Lossless. Dźwiękiem możemy regulować na kilka sposobów, lecz jedynym sensownym jest po prostu EQ - jak na razie najlepszy z jakiego korzystałem (po dyskusji z kolegą ustaliliśmy, że jest to prawdopodobnie wynikiem dość łagodnego podnoszenia/opuszczania poszczególnych części pasma w przeciwieństwie do innych firm, gdzie albo odbywa się to skokowo lub poprzez bardzo gwałtownie narastające/opadające zbocza - stąd zniekształcenia i pogorszenie jakości dźwięku po przepuszczeniu przez EQ, w każdym razie efektem jest wyszczegółowinie instrumentów grających na danym paśmie zamiast zmiany ich tonacji). Clear Bass to po prostu jeden z suwaków EQ, który odpowiada za najniższe rejestry pasma. Działą satysfakcjonująco bez zniekształceń. Opłaca się włączyć tylko przy niektórych utworach, gdyż w większości przy dobrym masteringu i odpowiedniej jakości nagraniu basu jest w sam raz. Plejer wg. mnie jest odpowiednio zrównoważony, więc można pominąć większość opcji ?udoskonalających? dźwięk (wszystko zależy oczywiście od słuchawek). VPT powinniśmy od razu zignorować - tylko pogarsza sprawę. DSEE podobno działa, niestety nie miałem jak go sprawdzić - większość muzyki mam >192kbps. Opcja normalizacji działa poprawnie, więc można włączyć. Dokładnie funkcje te opisane są w innej recenzji więc nie ma potrzeby tego powtarzać. W przeciwieństwie do serii A7xx/A8xx szumu w tym modelu w ogóle nie ma (ani na EX85/82 ani na CAL!ach). Jestem na to trochę wyczulony po tym jak okazało się, że ze stacjonarnego DCAa nie da się tago całkowicie wyeliminować. W czasie poruszania się po menu lub zmiany piosenki na inną nie pojawiły się traski/piski itp. Kupując ten plejer byłem przekonany, że jest strasznie cichy. Tak przynajmniej wskazywały komentarze na forum. Okazało się, że starczy ustawić 15/30 w pomieszczeniach i około 20 na ulicy. Obyło się bez ampa. Swoją drogą chętnie bym wypróbował takiego zestawu. może uda się to na meecie. Zejścia w dół są dość okrągłe, jednocześnie niepozbawione kontroli. Bas jednym słowem jest efektowny i nie dominuje nad resztą pasma. Odtwarzacz na pewno nie jest tak przebasowony jak Meizu. Wraz z CAL!ami większa część środka, jak i jego góra, nie jest cofnięta, wokale brzmią żywo i dość blisko. Jeśli to komuś nie starcza wystarczy podnieść suwaczek w EQ. Pomaga. Przy świetnie nagranych płytach - jak np. Carol Kidd - Dreamsville - głos piosenkarki jest bliski, wręcz porywający, bez sybilantów. Tak więc twierdzenie, że taki zestaw się źle zgrywa jest mitem. Porównywałem Walkmana do mojego DACa (Beresford TC-7510), choć to zupełnie inne klasy sprzętu, to tak naprawdę dążymy do noszenia naszego zestawu stacjonarnego w kieszeni. Okazuje się, że scena jest bliżej, razem z wokalistką (na s639f). Trochę dzieje się to kosztem separacji instrumentów, która nadal pozostaje konkurencyjna w stosunku do innych przenośnych odtwarzaczy (może wzmacniacz polepszyłby sprawę). Góra nadaje dźwiękowi nieco więcej blasku niż w meizu M3/M6, choć nadal nie jest kłująca. Czasem brakuje mu tej czystości, jaką oferuje sprzęt stacjonarny (raczej oczywiste, ale byłoby fajnie). W przypadku Porcupine Tree na płycie Fear of a Blank Planet w 1 utworze liczyłem momentami na perkusję, która nie pozostawiła po sobie takiego śladu jak na moim Beresie. Może jest to wynikiem braku odpowiedniej dynamiki. Podsumowanie Dla niezdecydowanych Między V39 a M6 jest jednak alternatywa - i to bardzo dobra alternatywa, która może stać się naszym wyborem. Odtwarzacz działa nadzwyczaj szybko, w tym natychmiastowo się uruchamia, jest intuicyjny i łatwy w obsłudze. Jedynym brakiem jest wsparcie dla bezstratnych formatów typu flac. Jeżeli naszym głównym kryterium jest jakość dźwięku - wybierzmy odtwarzacz Sony. Na koniec warto dodać, że jestem zwolennikiem dźwięku zrównoważonego, wiernie oddającego nagraną muzykę w granicach zdrowego rozsądku - studyjny dźwięk nigdy nie będzie sprawiał tyle przyjemności co muzykalny bez nadmiernych przebarwień. Testowane na: - Marilion - płyty zarówno z ery Fisha jak i Hogartha - Eagles - Hotel California - Pink Floyd - Wish You Were Here, The Wall, Division Bell - brit pop-rock (Kasabian, The Rakes, Kaiser Chiefs) - King Crimson - In The Court Of The Crimson King - Dire Straits - On Every street (w szczególności My Parties), Brothers In Arms - Clapton - Unplugged - Nirvana - Unplugged, Nevermind - Tori Amos - kilka pierwszych płyt - kupa innych, w których była większa/mniejsza różnica (m.in. Tracy Chapman, Cocteau Twins, Clannad, Iron & Wine, Porcupine Tree, Primordial, Iron&Wine, Rob Dougan, Supergrass...) Ukryte opcje, które tak na prawdę są tylko menu testowym Przyciśnij i przytrzymaj przycisk BACK Będąc w menu głównym aktywuj HOLD, przyciśnij i przytrzymaj przycisk OPTION Używając pada kierunkowego: Góra/play/Prawo/play/Dół/play/Lewo/play/Góra/play/Dół/play EDIT: Dzisiaj byłem na odsłuchu mp3store. Co z tego wynikło: iAudio i7 ciut węższa scena dość podobne brzmienie, jest troche niuansów, na które nie starczyło mi czasu (na 4 plejery miałem ok. godziny) - a tak z grubsza - Sony jest cieplejszy dość ciekawy odtwarzacz, gdyby nie obsługa - dla osób które wolą przysicki zamiast dotykowych sensorów lepiej wybrać coś innego ciut za gruby - trochę jak mój stary Thomson, w sumie bardziej go czuć kieszeni niż szerszego/wyższego ale cieńszego Walkmana Cowon D2 wywołał największe zdziwienie w teście - taki zachwalany, a okazał się całkiem przeciętny: cała scena i wokale są strasznei daleko dudniący bas (wszystkie plejery testowane na CALach, więc nie wykluczam niezgrania) Meizu M3 nadal podtrzymuję opinię, że M6(SL)/M3 są przebasowione - niskie tony dominują nad resztą pasma; po podłączeniu JBL Reference 220, które testował kolega powstał bardzo efekciarski zestaw - prawdziwe V w EQ grał dość cicho - max vol. 35 to w Sony tak ok. 20/30 iRiver Spin całkiem ciekawy, intuicyjna obsługa góra, a właściwie górna część środka trochę ostrzejsza niś recenzowany Sony, ogólnie jasny odtwarzacz, jak dla mnie za bardzo momentami miałem wrażenie, że głos claptona w jego płycie Unplugged jest bardziej buczący niż w innych odtwarzaczach podziękowania należą się Voightowi (mp3store Gdańsk) za cierpliwość i możliwość odsłuchu Tagowanie Sporej części osób sprawił problem nieotagowanych plików. Byłem dość mocno zaskoczony, że moja dobrze otagowana kolekcja, a przynajmniej tak to wyglądało w foobarze, jest w rozsypce po przeniesieniu do Walkmana. Aby pozbyć się tego problemu proponuję użycie MP3Tag. Jako jedyny umożliwia stworzenie akcji do masowej zmiany plików i dodanie albumartu. Wchodzimy w menu [Konwersja]->[Akcje]->przycisk [Nowe ustawienia]->Importuj okładkę z pliku->wpisujemy nazwę albumartów z folderów (najczęściej folder.jpg - pamiętajmy, że tylko takie rozszerzenie akceptuje plejer). Tak stworzoną akcję stosujemy na dowolnej ilości katalogów. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jeycam Opublikowano 7 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2009 Bardzo dobra recenzja. Moze sam sie zdecyduje na S639F... Miales moze porownanie do X5? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cadder Opublikowano 7 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2009 ja mialem, niestety z pamięci porownalem... Według mnie x5 ma węższą scenę i lepszą separację instrumentów, wokal jest bardziej wysunięty[wyseparowany]. Gitary el.jakby to powiedziec... są wyrazistsze, w S639F momentami w niektorych utworach rockowych wydaje mi się, że gitara el. jest zbyt schowana, no a bas jest troche mniej "wyrafinowany" nie schodzi tak nisko jak w x5 . Ogólnie dźwiękowo stawiał bym na x5 ze względu na te separacje , wokal bas, ale moze to byc przesadzone ze wzgledu na przyzwyczajenia, bo x5 mialem 1,5 roku a sonego mam od 2 tygodni ;]. Ale uprzedzam ze to moja opinia nie kazdy musi sie zgadzac po za tym w podrozy malo kto by to wyczul, bo wszechobecny halas niestety odrobine zaburza "percepcje" dzwieku. Ten model sony polecam jako odtwarzacz przenosny. X5 raczej jako stacjonarny/ do podrozy w ciszy Po za tym chcialbym uzupelnic recenzje autora tematu: Genialna obsluga-przyciski, interfejs - wszystko jest tak jak byc powinno Dobra moc - na calach! slucham muzyke na 14-15 w domu. na iemach 3driverowych madcuba w domu 12-13 w podrozy 14 [ jezdze 30 letnim pociagiem i 40 letnimi tramwajami i jest ok ] Wiele mozliwosci przegladania muzyki od takiego po folderach po gatunki, artystow , albumy Nie wspomniany przez autora a moim zdaniem dosc dobry patent SensMeTM- analizuje piosenki i przydziela do odp kategorii- relaxing , energic etc . Moze nie zawsze perfekcyjnie ale ogolnie zamysl jest dobry.[ pewnego dnia zrobi się z tego system wykrywajacy "na co mamy teraz ochote"] Rewelacyjny wyświetlacz- wyrazny, ladne barwy, kontrast Jeden powazny minus: Malo obslugiwanych formatow muzycznych jak i filmowych . Cos bym napisal jeszcze ale czas mnie goni ;] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jeycam Opublikowano 7 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2009 Wokal wysunięty? Chyba growling. Jak dla mnie X5 ma za dużo basów, które wręcz przesłaniają tony średnie. Właśnie dlatego myślałem o czymś zimniejszym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
new_oscar Opublikowano 7 Stycznia 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2009 Miales moze porownanie do X5? niestety nie, ale jutro lecę do mp3store na odsłuch; pewnie x5 nie będzie, ale chciałem posłuchać i7, może to choć trochę pomoże w wyborze; jak chcesz mogę porównać z innym, dostępnym w ofercie tego sklepu Nie wspomniany przez autora a moim zdaniem dosc dobry patent SensMeTM- analizuje piosenki i przydziela do odp kategorii- relaxing , energic etc . Moze nie zawsze perfekcyjnie ale ogolnie zamysl jest dobry.[ pewnego dnia zrobi się z tego system wykrywajacy "na co mamy teraz ochote"] w sumie to raczej zalążek nowego bajeru, bo na razie to nei działa do końca poprawnie; poza tym to trochę jak słuchanie radia, które raczej obchodzę szerokim łukiem; muzykę wolę wybierać sam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cadder Opublikowano 7 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2009 Wokal wysunięty? Chyba growling. Jak dla mnie X5 ma za dużo basów, które wręcz przesłaniają tony średnie. Właśnie dlatego myślałem o czymś zimniejszym. Kazdy ma inne odczucia ;] Dla mnie basy w x5 są bardzo dobre, nie powiedziałbym że ma za dużo basów. Co do wokalu trudno mi to teraz ocenic bo niestety moj x5 zmarl smiercia naturalna ale z pewnoscia byl albo dobrze wyseparowany albo wysuniety. Po za tym wez pod uwage ze wiele zalezy od materialu jakiego sie slucha / sluchawek Nie obrazaj mnie Nie cierpie trash metalu, death metalu i pokrewnych a od growlowania wolalbym sluchac radia maryja albo znakomitych przemowien naszego bylego premiera. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jeycam Opublikowano 7 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2009 @Cadder Wybacz Wiesz, ja na X5 przesiadłem się z dość chłodnego źródła jakim jest iTouch i na T-7 zdecydowanie jest o wiele więcej basu. Co nie zmienia faktu, że gdy bas występuje sam, brzmi bardzo ciekawie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
happysad Opublikowano 7 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2009 Z tą podstawką to coś ci się pomieszało - mamy do dyspozycji jedynie kawałek plastiku utrzymujący soniaka w pozycji pionowej, a nie ową podstawke bcr-nwu5 która byłaby marzeniem nie jednego z posiadaczy soniaka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cadder Opublikowano 7 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2009 oscar dobrze napisal ;] podstawke do stacji dokującej dostajemy zapewne do niej wklada sie podstawke do odtwarzacza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
new_oscar Opublikowano 7 Stycznia 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2009 podstawka do doku to nie to samo co dok jak się przyjrzysz temu zdjęciu: to zobaczysz tam miejsca na zatrzaski, które są w tym naszym plastiku (podstawce) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Salicylowy Opublikowano 7 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2009 Jedynym brakiem jest wsparcie dla bezstratnych formatów typu flac. Niestety nie jedynym. Stratny ogg również jest po za zasięgiem, a szkoda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
new_oscar Opublikowano 7 Stycznia 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2009 Niestety nie jedynym. Stratny ogg również jest po za zasięgiem, a szkoda. Pomimo, że przy pomocy ogg możemy uzyskać mniejszy rozmiar pliku o tej samej jakości, to nigdy nie kompresowałem tym kodekiem przez zbyt dużą popularność mp3 w odwarzaczach przenośnych; nie będzie więc problemu przy przerzucaniu kolekcji na Walkmana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MaxManUtd Opublikowano 9 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2009 Recka ok, sam miałem napisać Jedynym brakiem jest wsparcie dla bezstratnych formatów typu flac. Zapomniałeś dodać ze player obsługuje również WAV oraz AAC i dźwięk w AAc 400 gra bardzo dobrze i dokładnie, z tego co wyczytałem tu na forum w jakimś temacie ciężko odróżnić AAC 400 od FLACa ;] btw WAV to chyba format bezstratny mam racje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
john doe Opublikowano 10 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2009 Zgadzam się co do umniejszania roli video skoro dźwięk jest jedną z głównych zalet tego odtwarzacza - próbowałem obejrzeć film, czy nawet serial i mimo dobrego wyświetlacza to po prostu nie jest przyjemne przez rozmiar. Teledyski to max. Aktualizacji nie mogłem znaleźć na stronie sony.pl ani .us a u Ciebie bezpośredni link - super. Tej podstawki w ogóle nie wiem jak używać, lipna mi się wydawała, leży w szufladzie. Jako użytkownik s6xx zgadzam się z większością opinii nt tego playerka wyrażonych przez autora recenzji - również co do odczuć słuchowych. Ogólnie bardzo ale to bardzo dobrze napisana recka (zdjęcia, linki, porównania i konkurencyjne propozycje) . Oby więcej takich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
happysad Opublikowano 10 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2009 podstawka do doku to nie to samo co dok jak się przyjrzysz temu zdjęciu: to zobaczysz tam miejsca na zatrzaski, które są w tym naszym plastiku (podstawce) fakt - źle przeczytałem. ( myślałem że chodzi o dok ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cadder Opublikowano 10 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2009 fakt - źle przeczytałem. ( myślałem że chodzi o dok ) no cóż rzadko spotyka sie podstawki do podstawek HPs znasz moze jakis dobry darmowy konwerter do filmów dla soniacza? Albo przynajmniej specyfikacje [ maksymalna liczba fps, kb/s, itp ]? Czy ten nowy fw. przynosi jakieś większe zmiany? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
new_oscar Opublikowano 10 Stycznia 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2009 znasz moze jakis dobry darmowy konwerter do filmów dla soniacza? Albo przynajmniej specyfikacje [ maksymalna liczba fps, kb/s, itp ]? Czy ten nowy fw. przynosi jakieś większe zmiany? niewielkie, naprawia tylko to When playing any music files, sometimes the units cannot be operated, and then, may turn off and on automatically. Zapomniałeś dodać ze player obsługuje również WAV oraz AAC i dźwięk w AAc 400 gra bardzo dobrze i dokładnie, z tego co wyczytałem tu na forum w jakimś temacie ciężko odróżnić AAC 400 od FLACa ;] btw WAV to chyba format bezstratny mam racje? racja, pominąłem te 2 formaty, chociaż nie mam pewności, że 400kbps pociągnie ten plejer, próbowałeś? WAV to kopia 1:1 płytki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
happysad Opublikowano 10 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2009 Co do konwentera - Any Video Conventer ( bardzo prosty, i bardzo dobry ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xKOZIKx Opublikowano 10 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2009 Odtwarzacz jest bardzo dobry, ale jak już kolega wspomniał tagowanie utworów to KOSZMAR. Koszmar, zwłaszcza dla mnie, użytkownika Linuksa ;/ Niby mam otagowane, a tu w jednym pliku nie ma nazwy utworu i okładki, po prostu jest to mordęga. Zauważyłem też, że ma problemy z polskimi znakami :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
new_oscar Opublikowano 10 Stycznia 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2009 Zauważyłem też, że ma problemy z polskimi znakami :/ niemożliwe (jaki format Tagów?) - u mnie nie było żadnych problemów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
happysad Opublikowano 10 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2009 Problemy z tagami wynikają tylko i wyłącznie z błędnego otagowania przez usera, u mnie nie bylo nigdy żadnego najmniejszego problemu z okładkami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xKOZIKx Opublikowano 10 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2009 niemożliwe (jaki format Tagów?) - u mnie nie było żadnych problemów O właśnie, podaj mi jaką masz wersję tagów, być może to jest problemem, to wtedy zmienię w kolekcji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
happysad Opublikowano 10 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2009 ID3v2.4(ID3v1 ID3v2.4) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
new_oscar Opublikowano 10 Stycznia 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2009 hmm sprawa okazała się bardziej skomplikowna niż myślałem przy tagach w wersji 2.4 nie widać okładek, więc odpadają; w tagach v2.3 wydawało mi się, że wszystko jest w porządku, bo po prostu częsci polskich znaków diaktrycznych nie miałem w piosenkach, które wcześniej wgrywałem; teraz sprawdziłem wsyzstkie i tylko część jest obsługiwana poprawnie; po przekonwertowaniu plików na polską stronękodową (1250) nadal pozostając przy v2.3 po prostu część ogonków jest obcinana; z tego wynika, że musimy się obyć bez nich, no chyba że hps ma na to jakieś rozwiązanie (2.4 nim nie jest) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xKOZIKx Opublikowano 10 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2009 hmm sprawa okazała się bardziej skomplikowna niż myślałemprzy tagach w wersji 2.4 nie widać okładek, więc odpadają; w tagach v2.3 wydawało mi się, że wszystko jest w porządku, bo po prostu częsci polskich znaków diaktrycznych nie miałem w piosenkach, które wcześniej wgrywałem; teraz sprawdziłem wsyzstkie i tylko część jest obsługiwana poprawnie; po przekonwertowaniu plików na polską stronękodową (1250) nadal pozostając przy v2.3 po prostu część ogonków jest obcinana; z tego wynika, że musimy się obyć bez nich, no chyba że hps ma na to jakieś rozwiązanie (2.4 nim nie jest) Potwierdzam, chociaż mi ani na tym ani na tym nie wyświetla polskich znaków i na dodatek okładki znikają :/ [edit] mały postęp, jeżeli wyświetla polskie znaki to w nieco innej(mniejszej) czcionce, co wygląda nienaturalnie ;/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.