Moonlight

[majkel]

Słyszeliście o niejakim Chu Moy'u? Gość jako pierwszy wpadł na pomysł zrobienia przenośnego wzmacniacza słuchawkowego w pudełku po cukierkach. Prosty układ pozwalający lepiej niż przeciętny player napędzić słuchawki i bardziej cieszyć się muzyką. Na jego cześć ową konstrukcję, a także wiele jej odmian, nazwano w skrócie Cmoy. Z ciekawości coś takiego sobie złożyłem. Potem w myśl zasady, że lepiej jest wrogiem dobrze, było dobieranie elementów, przerabianie i rozbudowa układu, a po drodze jeszcze zakup słuchawek hifi. Zabawa w Saturnie utwierdziła mnie w przekonaniu, że będą to Sennheisery HD 595. Dodatkowo ich opinia jako uniwersalnych i w niczym nie wybitnych podziałała na mnie jak płachta na byka. A właśnie, że będą grały wybitnie, a ja im w tym pomogę. Po kilku miesiącach użerania się powstał wzmacniacz, który zaczął mi dostarczać przyjemności ze słuchania tych słuchawek i przypominał to co słyszałem na nich z porządnych źródeł. Dodatkowo wsparcie moralne niektórych forumowiczów spowodowało, iż światło dzienne ujrzał Moonlight, czyli bateryjny wzmacniacz słuchawkowy, który szczególnie dobrze się czuje w towarzystwie słuchawek o średniej i niskiej impedancji. Optymalizowany był pod HD595, ale nie tylko do nich się nadaje. Źródłem dla niego może być odtwarzacz mp3 albo lepiej jakiś stacjonarny CD, DVD, SACD. Ktoś może zapytać - po co, skoro te urządzenia mają wyjścia słuchawkowe? Niestety, w tańszych urządzeniach tego typu wyjście słuchawkowe zostawia czasem trochę do życzenia.

 

Dosyć wstępów, oto on, w swoim ulubionym towarzystwie:

 

 

A tak wygląda obok droższej, ale niekoniecznie lepiej grającej konkurencji:

 

 

Sam wygląda trochę smutno. Ten egemplarz to wersja ładowana z zasilacza 12V. Można jeszcze dokręcić od spodu klips i nosić go przy pasku.

 

 

Ostatnio nabyło ten wzmacniacz kilku forumowiczów. O pierwszej wersji pisał już @ogórek w innym wątku. Co do obecnej wersji na razie jesteśmy zgodni, że jest lepsza. Zapraszam do pisania uwag, sugestii, a posiadaczy także do podzielenia się wrażeniami z użytkowania.

[świstak]

a jakie sa jego wymiary? i czy jest mozliwosc wymiany tych dip switches na cos bardziej plaskiego i mniej podatnego na uszkodzenia?

 

jestem na etapie odbudowywania konfiga przenosnego i cos takiego brzmi ciekawie...

[majkel]

Wymiary: 105 x 64 x 28mm. Z wysokością gałki 42mm. Dip switche lubię o tyle, że łatwo jest zrobić okrągły otwór w obudowie. Jak znajdę coś wciskanego, to pomyślę o podmianie.

[tor23]

Czy potencjometr i przełączniki w Twoim sprzęcie mogły by być umieszczone pomiędzy

gniazdkami tak jak W COMOY-u Forzy, byłoby to chyba wygodniejsze do noszenia przy pasku?

[Dawindyk]

Czy potencjometr i przełączniki w Twoim sprzęcie mogły by być umieszczone pomiędzy

gniazdkami tak jak W COMOY-u Forzy, byłoby to chyba wygodniejsze do noszenia przy pasku?

 

Przylaczam sie do pytania. Przy okazji - kiedy jest najblizszy wolny termin zapisow na moonlight'a? Cennik nadal ten sam czy cos sie zmienilo?

[kopaczmopa]

Ktoś może zapytać - po co, skoro te urządzenia mają wyjścia słuchawkowe? Niestety, w tańszych urządzeniach tego typu wyjście słuchawkowe zostawia czasem trochę do życzenia.

 

zgadzam sie jak najbardziej np karma ma wysmienite wyjscie sluchawkowe, Denon niezle (choc nieco gorsze) ale z Moonlightem sluchawki graja o niebo lepiej, pokusze sie nawet o stwierdzenie ze wcale nie gorzej od niezlych wzmacniaczy zintegrowanych i od innych wzmakow slcuhawkowych do 500-700zl.

A niedlugo bede mial okazje posluchac tego cuda w nowszej wersji, juz nie moge sie doczekac i solidnie je skonfrontuje na HD595 ale i sr60 czy HD580, zobaczymy czy Moonlight podola

 

PS. idealne zdjecie swiecacej diodki, zrob majkel jeszcze jakies na tle ksiezyca i troche wiecej marketingu i zrobisz szal ze swoim wynalazkiem:)

[majkel]

Czy potencjometr i przełączniki w Twoim sprzęcie mogły by być umieszczone pomiędzy

gniazdkami tak jak W COMOY-u Forzy, byłoby to chyba wygodniejsze do noszenia przy pasku?

To się wiąże z przeprowadzką do innego pudełka. To obecne nie ma panelu przedniego, do którego tak można przykręcić. Inne pudełka znowu nie dają możliwości wyciągania baterii, a takie zamówienia też miałem.

>kopaczmopa,

Jeśli Grado będą grały za cicho, to zmienimy funkcję przełącznika na wybór impedancji wyjściowej. Na razie masz dwie barwy dźwięku do wyboru.

>tor23,

Jedyny, ale duży problem logistyczny to zdobycie pewnego scalaka. Mam ostatni wolny egzemplarz. W międzyczasie czekam na info, czy dostanę kolejnych kilka sztuk w najbliższych dniach. Wtedy Realizacja do 3 tygodni, bo czeka mnie jeszcze jeden do złożenia.

 

Do wzmacniacza robię też kabelki połączeniowe na podaną długość, do odtwarzacza mp3 lub sprzętu stacjonarnego na RCA. Wtyczki wyłącznie Neutrik, kabel Belden do mp3, Conducfil + Belden do CD-ka.

[kopaczmopa]

Jeśli Grado będą grały za cicho, to zmienimy funkcję przełącznika na wybór impedancji wyjściowej. Na razie masz dwie barwy dźwięku do wyboru.

 

w porzadku Majkel - wlasciwie z sr60 to dobrze gra sama Karma i nie trzeba duzo wiecej, choc ciekawe czy moonlight by wiecej wyciagnal. Byc moze gdybym w przyszlosci kupowal K701 badz sr325i to wtedy zglosilbym sie do Ciebie o jakies modyfikacje ale na razie nie ma co dywagowac, posluchac to bede wiedzial wiecej.

Zobaczymy jak ten Twoj Conducfil + Belden sie sprawdza ( bo na razie malo o nim pisales -tzn o brzmieniu, wiecej jest o samym Beldenie do mp3), jakby jednak w przyszlosci przydal mi sie kabel mini jack-mini jack to mam nadzieje ze go zrobisz:)

[majkel]

Conducfil to taka szlachetniejsza odmiana IXOSa 104. Jest to kabel szerokopasmowy OFC, srebrzony ekran z dodatkowym płaszczem z folii metalowej. Gra przede wszystkim przejrzyście, bez podbić i zmuleń, przynajmniej w zakresie możliwym do wyłapania na Moonlighcie. Chece są z wtyczkami. Do @kopaczmopa wysłałem z samymi złoconymi, i będę takich więcej dokupował, bo ten inny dźwięk z niklowanych wydaje mi się taki "coś kosztem czegoś". Dzisiaj wymienię mini-jacka na złoconego i zobaczę, czy to już pomogło, czy RCA też trzeba dać złocone. Te niklowane są bardzo ładne, a cena prawie taka sama jak złoconych.

[kopaczmopa]

oglaszam wszem i wobec ze mam Moonlighta - przesluchalem juz troszke i mam wiele do opowiedzenia, glownie pozytywy ale pomarudzic i powytykac tez musze Majkel ( ale glownie kwestie techniczne a nie odsluchowe) reszte po weekendzie jak dobrze sie z Moonlightem zapoznam.

PS. Z HD580 gra , z sr60 gra i to ladnie...

[majkel]

pomarudzic i powytykac tez musze Majkel ( ale glownie kwestie techniczne a nie odsluchowe)

O kutwa, żeby się tylko nie rozpadł do poniedziałku. Ja mam gud nius: 5 sztuk magicznych kostek do Moonlightów do mnie leci.

[Dawindyk]

pomarudzic i powytykac tez musze Majkel ( ale glownie kwestie techniczne a nie odsluchowe)

O kutwa, żeby się tylko nie rozpadł do poniedziałku. Ja mam gud nius: 5 sztuk magicznych kostek do Moonlightów do mnie leci.

 

To ja juz sie ustawiam w kolejce

[majkel]

To ja juz sie ustawiam w kolejce

Realnie pierwsza połowa czerwca. Dwóch przed Tobą stoi. Co do szczegółów zamówienia zapraszam na PW.

[kopaczmopa]

Hmm tak na dobry poczatek to napisze tylko tyle ze Moonlight brzmi nieco inaczej niz ten Ogorkowy. I mysle ze to (na 99%) kwestia inteconnectu - QUED faktycznie jest ciemniejszy, co Majkel niekoniecznie musi byc zle -powiedzmy ze warto miec te 2 kable. To spowodowalo ze czasami z Denonem czy Karma dzwiek moze wydawac sie lekko zbyt rozjasniony (zachowujac przy tym potege brzmienia). Dla mnie w Karmie i HD595 naklada sie srednica - tu i tu wydaje mi sie ze jest to najmocniejsza strona (Rio i Senkow) dlatego nie do konca mi sie to podoba, Moonlight uwypukla troche basy, "rozciaga" wysokie, troche poszerza sie scena i detalicznosc sie zwieksza ( sporo).

z sr60 gra ok ( sprawdzilem na razie glosnosc), z HD580 tez daje rade ( troszke trzeba podkrecic galke ale nawet nie do polowy).

Karma i Denon graja dosyc podobnie, z tym ze nie zgodze sie ze Karma jest ciemno grajacym playerem, z Moonlightem gra raczej cos posredniego miedzy jasnym -jaskrawym dzwiekiem a ciemnym-mrocznym.

Co do zastrzezen napisze je tutaj -a'propos wejscia gdzie "wtyka sie" sluchawki - cygaro od HD595 do niego niby pasuje ale nie wchodzi mocno trawale" tylko sie porusza , tak samo jest z sr60, a troszke szkoda bo potrzebny jest niewielki ruch kablem przy wtyczce i juz sa "zaklocenia", generalnie jednak jak sie czlowiek nie bawi to jest ok.

CO do zmian barwy znow mam wrazenie ze nie sa jakies diametralne (ale sa) ale to napisze wiecej jak poslucham dluzej.

Co ciekawe na line-out kabelku od iRivera - Moonlight podlaczony do iRivera gra cicho jak cholera (innymi slowy cienko pierdzi iRiverek:)

Ogolnie w porownaniu z sama dziurka od Denona stunningowana przez Piotrka 608 ( gra ona jeszcze potezniej od Moonlighta ale tez ciemniej, mniej detalicznie) czy dziurka od JVC - Moonlight gra na pewno przejrzysciej i lepiej zachowujac proporcje miedzy niskimi tonami a srednica i wysokimi. Mysle ze w tej cenie ciezko o lepszy wzmak sluchawkowy ale moze za malo wiem jeszcze...

[majkel]

Z mojej strony to jest tak:

1) Zgadzam się, że Karma to nie jest ciemny player, gra ciepłym, pełnym i okrągłym dźwiękiem, a na HD 595 wychodzi to ewidentnie. Moonlight rzeczywiście nieco cofa Karmie średnicę kosztem dopełnienia basu, powiększenia źródeł i chyba wzmocnienia sopranu - nie pamiętam tego dobrze.

2) iRivera ifp podgłośnij na przedostatnią kreskę - 39/40, i używaj presetu Normal, albo Custom EQ: 0.0.0.0.0, co by się nie wywalało na mp3 VBR. Kabelek iRivera to delikatnie mówiąc porażka - począwszy od tego, że nie ma ekranu i pięknie zbiera zakłócenia, a skończywszy na marnych przekrojach wywołujących anemię dźwiękową.

3) Karma podłączana z gniazda słuchawkowego powinna być podgłośniona na maksa, z docka nie ma to znaczenia.

4) Od dawna szukam odpowiedników gniazdek o lepszej jakości. W razie trzasków wymienię je w ramach gwarancji. Poza tym wolałbym, żeby to pracowało przez elastyczną przejściówkę, a nie cygaro. Tej przejściówki od Sennheisera to użyłbym tylko do laptopa, bo jest ciężki i stabilny.

 

Mogę zrobić taką przejściówkę, jak ktoś chce - cena 19zł. Sam z takiej korzystam, części Neutrika, kabelek Belden.

[getz]

3) Karma podłączana z gniazda słuchawkowego powinna być podgłośniona na maksa, z docka nie ma to znaczenia

 

Jeżeli ktoś ma dock z wyjściem liniowym i używa odtwarzacza w domu ,

to używanie wyjścia słuchawkowego Karmy w ogóle nie ma sensu.

 

Zwłaszcza że na wyjściu liniowym działają także wszystkie ustawienia EQ Karmy ( w tym nawet AGC )

- więc jeżeli kto ma ochotę na małą korekację brzmienia to naprawdę prościej i łatwiej pobawić się

w ustawieniami equalizera niż od razu łapać się za wymianę interkonetów .

 

Ponadto wyjście liniowe jest w Karmie po prostu mocniejsze od słuchawkowego -

kiedyś robiłem takie porównanie i wyszło mi ze line-out to mniej więcej ekwiwalent

mocy wyjściowej " dziurki " z równomiernie podbitymi przez EQ o +8 dB wszystkimi

pasmami przenoszenia. Różnica jest więce spora ( przynajmniej tak to pamiętam ).

[majkel]

No ja tylko przypomnę, że HD 595 ze swoją "malowniczą" impedancją w zakresie pasma przenoszenia nie nadają się do oceny proporcji niskich i wysokich tonów, bo to na nich ściśle zależy od impedancji wyjściowej wzmacniacza, a ta może wynosić 0-150 Ohm w zależności od konkretnego modelu. Dziwnym trafem "sweet spot" dla HD 595 jest po środku tego przedziału. Jak komuś mało lub dużo basu, to podmiana 2 reztystorów w Moonlighcie załatwia sprawę, ale to raczej dotyczy CD playerów, bo "mp3" mają equalizery w razie czego, jak już o tym @getz wspomniał.

[ogorek]

Jeżeli ktoś ma dock z wyjściem liniowym i używa odtwarzacza w domu ,

to używanie wyjścia słuchawkowego Karmy w ogóle nie ma sensu.

 

Popieram

 

Zwłaszcza że na wyjściu liniowym działają także wszystkie ustawienia EQ Karmy ( w tym nawet AGC )

- więc jeżeli kto ma ochotę na małą korekację brzmienia to naprawdę prościej i łatwiej pobawić się

w ustawieniami equalizera niż od razu łapać się za wymianę interkonetów .

 

Nie do konca. Wiem @getz, ze sceptycznie podchodzisz do tematu kabelkow, ale pewnych rzeczy nie uzyskasz za pomocą EQ.

Na pewnych kablach jest duzo wieksza szczegolowosc, na innych mniejsza ale za to czuc "przestrzen".

 

To, ze kabel ktos opisuje jako ciemny, nie oznacza ze dokladnie takie brzmienie uzyskamy za pomocą EQ.

[kopaczmopa]

dalsza czesc recenzji Moonlighta:

 

szczegolowosc na naprawde duzym poziomie, rzeczywiscie na HD595 gra glosno i sr60 czy HD580 musze bardziej podglosnic ale Moonlight daje rade bez problem,u. Np teraz slucham "Beyond the Missouri sky" Ch.haden i P.Metheny na HD580 i rewelacja, prawdopodobnie na Millecie zagralyby jeszcze lepiej ale jest dobrze, nie ma problemow z glosnoscia a z brzmieniem i moca tez jakis wyraznych nie zauwazam ( co gorzej bo teraz nie wiem jakie sobie zostawic juz w ogole), musze jednak dluzej posluchac.

z sr60 Moonlight zabiera troszke ciepla, chyba wiecej jakosci sie z nich niz na samej Karmie nie wyciagnie ( albo Grado potrzebuje cieplejszego wzmacniacza...?)

 

A teraz zmiana lampa-tranzystor...i znowu Majkel -ja tu za wiele nie slysze roznicy - dzis zrobilem sobie slepy test, dziewczyna przelaczala (plyta Coldplaya "X&Y") no i test wyszedl jednoznacznie negatywnie, nie dalem rady uslyszec kiedy i na jakim przelaczniku jest Moonlight.

Co do uwag ewentualna uwaga jest taka ze dziurka na sluchawki moglaby byc po przeciwnej stronie niz dziurka dla interconnectu, w moim przypadku byloby latwiej ale jest i tak ok ( to drobna kwestia ktora wychodzi w moim przypadku w trakcie uzywania takze po prostu stwierdzam fakt a nie ze mam pretensje).

Co do dziurki od wejscia sluchawkowego to raz troche trzaskala ale poprawilem kabel i jest ok.

 

EDIT: Przed chwila mialem maly horror - Moonlight strzela, pryka a tu bateria siadla...i dobrze i tak juz trzeba spac:)

[majkel]

A teraz zmiana lampa-tranzystor...i znowu Majkel -ja tu za wiele nie slysze roznicy - dzis zrobilem sobie slepy test, dziewczyna przelaczala (plyta Coldplaya "X&Y") no i test wyszedl jednoznacznie negatywnie, nie dalem rady uslyszec kiedy i na jakim przelaczniku jest Moonlight.

Heh, rzeczywiście czasem trudno. Różnica u mnie polega na tym, że na dół jest bardziej głucho i ciut z dalsza, barwa się zmienia niewiele, raczej sposób prezentacji, ale to na Technicsie, na spokojnie. Jest jakby przejrzyściej, dźwięki się nie przesłaniają, ale to są naprawdę niuanse. W ogóle mam ochotę zrezygnować z tego przełącznika na korzyść innej funkcji.

Przed chwila mialem maly horror - Moonlight strzela, pryka a tu bateria siadla...i dobrze i tak juz trzeba spac:)

Hehe, to jest taki nowy "ficzer" w v.2. Informuje dźwiękowo o zużytej baterii.

[kopaczmopa]

W ogóle mam ochotę zrezygnować z tego przełącznika na korzyść innej funkcji.

 

juz pierwszym razem jak slyszalem pomyslelismy z Ogorkiem ze ta wajha jest zbedna - to troche taki niepotrzebny 'chwyt marketingowy' skoro Moonlight i tak gra dobrze a i koszta by pewno spadly i cena.

a wiec bedzie Moonlight v.3 - juz mam zalowac ze mam wersje 2? a mozna wiedziec co to bedzie?

[majkel]

Cena DIP switcha to 1,20zł - 4zł. Ja mam u siebie na stałe "lampę" bo tak na prawdę jest lepiej, a koszt elementów to kolejne 1,20zł.

Moonlight v.3 to by ewentualnie była nowa obudowa.

 

Chodzi mi po głowie coś stricte stacjonarnego, jako kontynuacja pomysłów z v.2, a raczej ich inne (lepsze?) wykorzystanie. Alternatywnie byłoby to na 2 baterie 9V, tylko zasilacz symetryczny by się przydał, albo taki na 24V. No i w tym przypadku pełny zakres obsługiwanych impedancji słuchawek.

 

Moonlight v.2 będzie żył, póki nie zniknie na niego popyt. Na razie nie widzę potrzeby, ani nie mam pomysłu na dalsze jego optymalizacje.

 

Aha, jeszcze jedno. Przeliczyłem wczoraj możliwości Moonlighta na różnych impedancjach słuchawek, i wyszło, że na 120-omowych K501 miał prawo grać dobrze. Nawet 250-omowe DT880 powinny jako tako zagrać. Na niższe impedancje pewnie przedefiniuję przełącznik.

[kopaczmopa]

Majkel - powiem tyle ze na HD580 ( w koncu 300 OHM) gra naprawde niezle, ale te maja spora skutecznosc i latwiej je napedzic od k501 jak i DT880, takze generalnie Moonlight sobie spokojnie radzi.

Fajnie by bylo gdyby przy okazji jakiegos spotkania przywiesc wiodace wzmaki sluchawkowe do 700zl - ProJectHeadbox II, Moonlight, Holdegron, Millet Hybrid, Head-Five, Forum 608. mozliwe ze Moonlight spokojnie znalazl by sie na podium w tym gronie.

 

Kolejna kwestia jest czy takie wzmaki sluchakowe sa lepsze od stacjonarnych. gosciu na audiostereo twierdzi ze Holdegron za niewiele wiecej niz 300zl gra lepiej niz kazdy wzmak zintegrowany za 1000zl, Getz z tego co wiem ma zgoła odmienne zdanie, ciekaw jestem jak sie ma Moonlight do jakiegos niezlego stacjonarnego. Moj JVC z nim przegrywa.

[majkel]

Fajnie by bylo gdyby przy okazji jakiegos spotkania przywiesc wiodace wzmaki sluchawkowe do 700zl - ProJectHeadbox II, Moonlight, Holdegron, Millet Hybrid, Head-Five, Forum 608. mozliwe ze Moonlight spokojnie znalazl by sie na podium w tym gronie.

Pomysł dla mnie gitara. Poza tym, im więcej słuchasz Moonlighta, to widzę, że... inaczej: na pierwszy rzut ucha Moonlight niczym się nie wybija, ale chyba tak powinno być? Dla mnie jego podstawowa zalety to przyjemna barwa dźwięków, brak ewidentnych braków i wierność przestrzenna. Mam wrażenie, że on nie buduje własnej sceny, tak jak to robił v.1, tylko wiernie oddaje to co na płycie. Przynajmniej z Technicsem SL-PS840 tak jest. Najlepiej to słychać na składance Lenny]ego Kravitza, gdzie następujące po sobie utwory pochodzą z różnych albumów i studiów. Wszystko jest inne - wielkość pozornych źródeł, odległości, rozmieszczenie i pozorny kształt sceny. Nie wiem jak to na Denonie po tuningu?

 

Jeszcze uwaga co do QEDa @ogórka: dla mnie różnica nie była z kategorii jaśniej-ciemniej. Mnie się w tym kablu nie podobało takie zduszenie środka sceny, co powodowało, że nie szła ona wgłąb. poza tym tonalnie był niezbyt gładki, chyba z nieco wciętym środkiem.

[kopaczmopa]

przesluchalem dosyc dokladnie Moonlighta dzis - HD595 zyskuje sporo ( dynamika, przestrzen, moc brzmienia), HD580 faktycznie w stosunku do samej Karmy niestety niewiele, szkoda ze nie mogles wykombinowac czegos pod wyzsza impedancje ale naprawde jest fajnie, choc dla mnie moglo by byc deńko cieplej ( nie wiem moze kwestia przejrzystosci interconnectu).