bart132 Opublikowano 30 Listopada 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2006 Test WESTONE ES2 Milego czytania. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yuurei Opublikowano 30 Listopada 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2006 Ciekawe dlaczego Oliver się nie pochwalił sam :-) Przyjemna lektura chociaż parę wpadek stylistyczno-gramatyczno-ortograficznych było ;-) I... khem... ogg bezstratny? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oliver Opublikowano 1 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2006 Ciekawe dlaczego Oliver się nie pochwalił sam :-) Przyjemna lektura chociaż parę wpadek stylistyczno-gramatyczno-ortograficznych było ;-) I... khem... ogg bezstratny? Recenzja jest dopiero od dzisiaj od polnocy...... ogg - zwroc uwage na konstrukcje zdania...... nie jest wymieniony jako bezstratny a wpadki zawsze jakies beda.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yuurei Opublikowano 1 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2006 Faktycznie mój błąd. Tak to jest jak się późno czyta :-) Wybacz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
polaczek Opublikowano 1 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2006 bardzo dobra recka. na poczatku pare stylistycznych wpadek, ale pozniej OK. jestem pod wrazeniem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sp0q Opublikowano 1 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2006 Recka całkiem fajna =] Ale makabrycznie nie podoba mi się ten 'tygrysek' ;] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
t4zior Opublikowano 1 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2006 Recka jak dla mnie super , ale tygrysek mnie przeraza ale o gustach sie nie rozmowiac wiec ciiiii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oliver Opublikowano 1 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2006 Tygrysek jest dla kamuflarzu na ulicy - sami wiecie jakie realia panuja w naszym kraju, taki skin malo co sie w oczy rzuca bo sie wtapia w otoczenie (troche skory i wlosow ) a innego ciekawego nie bylo. Lepsze to niz sluchawki cale czarne - te to by sie dopiero rzucaly w oczy..... Dziekuje za mile komentarze i uwagi.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yuurei Opublikowano 1 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2006 Oliver a jak byś miał porównać do Shure E4 to co byś powiedział? O ile jeszcze pamiętasz jak brzmią :-) Zastanawia mnie to bo pisałeś, że te ES2 są zrównoważone więc teoretycznie tak samo jak E4, które w moim odczuciu też nie ani na plus ani na minus Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oliver Opublikowano 2 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2006 Pamietam brzmienie Shure E4 bo bylo dla mnie odrazu nie do przyjecia. E4 jak dla mnie, graly sama gora, zero basu, byly niesamowicie suche i malo w nich bylo zycia o ile wogole ono bylo. Zatem nie jestem wstanie porownac tych dwoch modeli sluchawek - E4 z ES2 - to calkiem rozne dwa swiaty..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M@ro Opublikowano 2 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2006 Bardzo fajna recka... Fajnie się ją czyta Acha... gratuluje słuchawek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yuurei Opublikowano 2 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2006 Pamietam brzmienie Shure E4 bo bylo dla mnie odrazu nie do przyjecia. E4 jak dla mnie, graly sama gora, zero basu, byly niesamowicie suche i malo w nich bylo zycia o ile wogole ono bylo. Właśnie zaczynam mieć takie same odczucia po tym jak w domu słucham na Grado. Potem na mieście E4 są takie jałowe, sterylne. I to mnie niepokoi bo zacznie się odkładanie kasy na inne douszne :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oliver Opublikowano 2 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2006 Pamietam brzmienie Shure E4 bo bylo dla mnie odrazu nie do przyjecia. E4 jak dla mnie, graly sama gora, zero basu, byly niesamowicie suche i malo w nich bylo zycia o ile wogole ono bylo. Właśnie zaczynam mieć takie same odczucia po tym jak w domu słucham na Grado. Potem na mieście E4 są takie jałowe, sterylne. I to mnie niepokoi bo zacznie się odkładanie kasy na inne douszne :/ Jesli moge cos doradzic to proponuje Shure E5 - najlepsze uniwersalne sluchawki jakie mialem, a bylo ich troche. W tej chwili patrzac z perspektywy czasu i kolejnych mozliwych odsluchow twierdze ze E5 sa nawet lepsze od E500. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
raf_kichu Opublikowano 2 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2006 Po pierwsze gratuluje recki, bardzo fajna lektura. Co mi sie z kolei nie podobalo, to przeglad rynku IEM, ma sie wrazenie, ze jest do "cut and paste" z roznych miejsc bez ladu i skladu stylistycznego, tak jakby do konca sam autor nie wiedzial co dokladnie chce napisac, co wiecej zawierajacych sporo bledow, takze merytorycznych. Gdyby to byla recka na forum bym sie nie czepial, ale jesli to wisi na portalu, ktory ma sluzyc za nazwijmy to oficjalne zrodlo informacji to samo rozumiesz... jak juz chcemy zamiescic troche informacji o rynku IEM to lepiej rzeby to bylo rzetelne. Lepiej bylo chyba albo napisac krotki rys Westone, albo nie pisac nic, bo ten rozdzial to przeglad rynku IEM na pewno nie jest. Jesli moge cos doradzic to proponuje Shure E5 - najlepsze uniwersalne sluchawki jakie mialem, a bylo ich troche. W tej chwili patrzac z perspektywy czasu i kolejnych mozliwych odsluchow twierdze ze E5 sa nawet lepsze od E500. A to jest bardzo odwazna ocena i chetnie posluchalbym jej uzasadnienia. Moim zdaniem, takze z perspektywy czasu i moich doswiadczen z sluchawkami, a mamy je bardzo podobne, bawiac sie w porownanie E5 / E500, ciezko byloby porownywac te sluchawki tak jak robisz to Ty, czyli prosto i latwo na zasadzie lepsze czy gorsze. Preferencje miedzy jednymi drugimi beda moim zdaniem w przypadku tych dwoch modeli wypadkowa dwoch elementow. Po pierwsze preferencji muzycznych co do brzmienia, po drugie zastosowania. Natomiast technicznie sklanialbym sie jednak ku tezie, ze E500 sa lepsze od E5. Badz co badz scena muzyczna, prezentacja i separacja instrumentow i detale sa na poziomie, na jakim zadne z wczesniejszych moich dwuprzetwornikowych sluchawek z ktorymi mialem wczensiej do czynienia nie zagraly. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oliver Opublikowano 2 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2006 A to jest bardzo odwazna ocena i chetnie posluchalbym jej uzasadnienia. Uzasadnienie z mojej strony jest takie ze po analizie poszczegolnych skladowych dzwieku nalezy jeszcze wziasc pod uwage porownanie brzmienia jako calosci. Nie bede sie tu rozpisywac i powiem krotko ze w Shure E500 podobnie jak w Karmie nie ma "zycia" co nie znaczy ze te sluchawki sa zle. Poprostu w moim guscie bardziej leza E5 niz E500 i jest to odczucie jak najbardziej osobiste a nie generalizujace te sluchawki co znaczy ze ktos moze miec inne zdanie na ten temat ==> patrz na roznice zdan o Karmie pomiedzy mna a GEZT`em Karma brzmi dobrze - na swoj sposob - i H140 brzmi dobrze ==> podobnie jest z E5 do E500, przy czym w tym drugim przypadku zdecydowanie wybralbym E5 na dluzsza mete nawet jesli bym mial mozliwosc posiadania obydwu par (jak to ma miejsce w player`ach). Zauwazam ze po tylu doswiadczeniach ze sluchawkami posiadlem umiejetnosc sluchania ich "calosciowego" i stwierdzania co w nich jest nie tak, czego im brakuje lub co chcialbym aby zabrzmialo inaczej. Juz nie musze analizowac dokladnie dane brzmienie (ton wysoki, sredni, niski) wybiorczo..... i nie pisze tego w takim znaczeniu zeby powiedziec o sobie ah i eh tylko to moje takie osobiste spostrzezenie, ktore naprawde ale to naprawde bardzo mnie cieszy bo to oznaka dla mnie ze zaczynam miec mozliwosc smakowania, delektowania sie prawdziwa przyjemnoscia sluchania muzyki a nie brzmienia sluchawek. Owszem ten drugi element jeszcze gdzies we mnie siedzi, calkiem sie go nie da wyplenic ale nie jest juz elementem tak dominujacym kiedy bylem jeszcze gdzies w dolnych partiach nizszych szebelkow drabiny zdobywanych doswiadczen..... Co do recenzji i jej czesci historycznej to osobiscie myslalem ze bedzie to ciekawy fragment urozmaicajacy cala recenzje i specjalnie jest napisany tak chaotycznie aby nie byl postrzegany jak lekcja historii lecz jako pewen informacje majace wprowadzic zwyklego szarego czlowieka wchodzacego w swiat IEM`s Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
raf_kichu Opublikowano 3 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2006 To w takim przypadku adekwatniejsze byloby stwierdzenie, ze brzmienie X Ci bardziej odpowiada od Y... E5 od E500, H140 od Karmy i tak dalej... pisanie ze cos jest lepsze, szczegolnie w przypadku sprzetu audio, raczej ma odniesienie do kwestii technicznych, jakos w miare obiektywnie mierzalnych czy porownywalnych. Jesli juz recenzujemy jakis sprzet audo to dobrze jest umiec odroznic te cechy, ktore sa wynikiem nazwijmy to kwestii technicznych, ze cos gra lepiej gorzej bo jest lepsze czy gorsze technicznie, od tych cech ktorych odbior ma czysto subiektywne znaczenie, takich jak charakterystyka / barwa brzmienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oliver Opublikowano 3 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2006 Twoja koncepcja mowiaca o tym ze cos gra lepiej i jest to powodem zaawansowanej techniki sprzetu X, ktora jest lepsza od zastosowanej techniki sprzetu Y jest podobna jak do koncepcji..... Sprzet X gra lepiej bo jest drozszy od sprzetu Y..... Nie kieruje sie kwestiami technicznymi w wyborze sprzetu a jedynie wlasnymi odczuciami w tym przypadku sluchowymi. Nie wiem, moze Cie zle zrozumialem bo wprost nie potrafie uwierzyc jak mozesz myslec ze: pisanie ze cos jest lepsze, szczegolnie w przypadku sprzetu audio, raczej ma odniesienie do kwestii technicznych Jesli juz recenzujemy jakis sprzet audo to dobrze jest umiec odroznic te cechy, ktore sa wynikiem nazwijmy to kwestii technicznych, ze cos gra lepiej gorzej bo jest lepsze czy gorsze technicznie Tzn ze jak E500 sa lepsze pod wzgledem technicznym to musza byc lepsze.....? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
raf_kichu Opublikowano 3 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2006 Zle sie wyrazilem. Chodzilo mi o cos innego. Nigdy nie miales wrazena sluchajac dwochs jakis sprzetow, szczegolnie tych z wyzszej polki, ze prezentuja one podobna, wysoka jakosc, natomiast kwestia ktore dla kogos beda lepsze bedzie juz kwestia ich indywidualnych preferencji co do brzmienia ? To tak jak z tym co pisales w recenzji ES2 / ES3, 3 przetworniki w ES3 wcale nie oznacza, ze sa to sluchawki lepsze od ES2, wiadomo dlaczego, dedykowane jednak do waskiej grupy odbiorcow. Chociaz jest tez grupa osob, ktora majac oba modele woli sluchac jednak ES3 bo z tym wyeksponowanym srodkiem maja dla nich te iskierke w porownaniu, z ktora ES2 wydaja im sie "lifeless". Nie kieruje sie kwestiami technicznymi w wyborze sprzetu a jedynie wlasnymi odczuciami w tym przypadku sluchowymi. Kazdy sie w jakims stopniu kieruje. Przeczytaj sobie swoje opinie o ACS, jak zachwycales sie tym ze ACS pracuje nad przetwornikami, a Westone uzywa starych i tak dalej i tak dalej... Na podstawi kwestii technicznych przekazanych Ci przez kogos, nie znajac kompletnie brzmienia, zakladales ze graja dobrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oliver Opublikowano 3 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2006 Nigdy nie miales wrazena sluchajac dwochs jakis sprzetow, szczegolnie tych z wyzszej polki, ze prezentuja one podobna, wysoka jakosc, natomiast kwestia ktore dla kogos beda lepsze bedzie juz kwestia ich indywidualnych preferencji co do brzmienia ? Ok, powiem tak... Porownujac E5 i E500 stwierdzilem ze dla mnie E5 sa lepsze oraz ze beda one bardziej odpowiadaly wiekszej ilosci osob - podobnie jak porownanie ES2 z ES3. Dlaczego? Poniewaz wiem jakie sluchawki ludzie wybieraja (chcociazby na naszym forum), o jakiej charakterystyce brzmienia i na tej podstawie stwierdzilem ze E5 sa "lepsze" od E500. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Forza Lazio Opublikowano 3 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2006 Poniewaz wiem jakie sluchawki ludzie wybieraja (chcociazby na naszym forum), o jakiej charakterystyce brzmienia i na tej podstawie stwierdzilem ze E5 sa "lepsze" od E500. Ja bym nie wkładał wszystkich forumowiczów do jednego "worka" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oliver Opublikowano 3 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2006 Poniewaz wiem jakie sluchawki ludzie wybieraja (chcociazby na naszym forum), o jakiej charakterystyce brzmienia i na tej podstawie stwierdzilem ze E5 sa "lepsze" od E500. Ja bym nie wkładał wszystkich forumowiczów do jednego "worka" Oczywiscie uogolnialem nie da sie tak z kazdego osobna..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
napi Opublikowano 4 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2006 Witam! Gratuluje recki.Moim zdaniem troszke za krotka i zbyt malo porownan jesli chodzi o dzwiek,ale generalnie jest ok.Pare bledow stylistycznych tez bylo co powiedzieli juz przedmowcy.Faktycznie teraz dopiero jak zobaczylem troche zdjec to musze przyznac,ze ten tygrysek to jednak srednio do takiego sprzetu pasuje.Sluchawki wygladaja troche jakby to ujac bazarowo.Zdecydowanie wolalbym przezroczyste.Razi mnie tez to jak leza w uchu.Tzn z tego co dalo sie zauwazyc prawa sluchawka jest ok,ale lewa jakby nie pasuje do konca.Moze to po prostu zdjecia nie oddaja tego jak jest naprawde.W kazdym razie graja na bank mistrzowsko.Ciekawe czy bede w takim samym szoku jak dostane w swoje lapki ACS T2i.Za 3 tygodnie bede je zamawiac,bo w najblizszy piatek wylatuje do Szkocji na 6 miesiecy,albo na dluzej jak mi sie spodoba do pracy w hotelu.Patrzylem rowniez czy bede mial w okolicy jakiegos audiologa polecnego przez ACS i jest 28km od miejsca mojego podytu.Takze swoje relacje na pewno opisze na forum. Stay tuned:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oliver Opublikowano 4 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2006 Przezroczyste sluchawki z silikonu zolkna po pewnym czasie...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Koń Opublikowano 4 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2006 Poniewaz wiem jakie sluchawki ludzie wybieraja (chcociazby na naszym forum), o jakiej charakterystyce brzmienia i na tej podstawie stwierdzilem ze E5 sa "lepsze" od E500. Ja bym nie wkładał wszystkich forumowiczów do jednego "worka" no wlasnie! ja na przyklad mialem okazje kupic e5, (co prawda troche uzywane), wielu z was by sie o nie bilo, ... a jednak wybralem e4 i zadowolony jestem ze hoho! co do recenzji, bardzo mi sie podobala zarys historii ciekawy itd. bardziej zywa, nie jest zbyt slodzona jak poprzednie i jeszcze co do tego ''tygryska'', w recenzji napisales (o ile sie nie myle - zmeczony bylem jak czytalem) ze dobrze sie maskuja z wlosami i skora, niestety do konca sie nie zgodze.. sadze ze zauwazyl bym je gdybym Cie spotkal podobnie jak napi wybral bym inny kolor, byly bo to wczesniej przez niego wspomniane przezroczyste lub tzw ''koloru skory'' i raczej wybral bym te ostatnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
napi Opublikowano 4 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2006 Witam! Z tego co wiem to ACS sa pozbawione tej wady.I chyba raczej nie zolkna.Sa zrobione z inej mieszanki silikonu,ale moze sie myle.Zapytam ACS.Wlasnie odczytalem ich wczorajsza wiadomosc.Hehe moge miec nawet swoje imie na sluchawkach.Dobrze wiedziec. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.