Skocz do zawartości

[ROZWIĄZANE] Szukam słuchawek podobnych do Beats by Dr Dre za około 200zł.


Rekomendowane odpowiedzi

Od pewnego czasu szukam na wszelkich forach konkretnej odpowiedzi dotyczącej słuchawek nausznych (wyjaśnię, jakie są moje wymagania). Trafiłem także tutaj. Dysponuję budżetem 200 zł. W tym roku wszedłem niestety w wiek w którym liczy się nie tylko jakość ale także wygląd. Niestety, życie gimbusa :/ Tylko nie hejtujcie proszę.

 

Szukam słuchawek, o niezłej jakości i wyglądzie. Na razie znalazłem bardzo interesujące Pioneery - se-mj721

pioneer_se-mj721_2.jpg

Zależy mi na tym, żeby słuchawki były podobne do beatsów. Beats bardzo mi się podobają. Czy istnieją słuchawki wyglądem przypominające te słuchawki.

 

Gatunki muzyczne: Rock, Indie Rock, rzadko metal. Zespoły: Red Hot Chili Peppers, Led Zeppelin, Lao Che, itp.

Muzykę odtwarzam z telefonu - Sony Ericsson Live with Walkman. Dobra jakość, telefon muzyczny.

 

Popularne marki (łatwy dostęp do serwisu) mile widziane.

 

Mam nadzieję, że rozwiążecie moje problemy

Pozdrawiam i liczę na szybką odpowiedź! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

".W tym roku wszedłem niestety w wiek w którym liczy się nie tylko jakość ale także wygląd. Niestety, życie gimbusa :/ Tylko nie hejtujcie proszę. "

 

Olej to co ci społeczeństwo wciska.

Do 200zł moim zdaniem to CAL-e ładnie wyglądają :)

Słuchawki maja przede wszystkim grać, a nie wyglądać.

Edytowane przez bakus1233
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Shure SRH-240. Słuchawki chyba najbardziej "beats-style", bo wyglądają praktycznie jak studio, ale bez słynnego, czerwonego B, tak wiele znaczącego w gimnazjum. Pałąk też się ciut różni, bo w Studio jest plastikowy, jak reszta słuchawek, natomiast w Shure - pokryty pseudo-skórą.

 

shure_srh240.jpg

Edytowane przez pysiaDK
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam w gimbazjum miałem zwykłe pchełki i no-name, ale widzę, że już nie tylko laptopy na komunię, ale i beatsy każdy musi mieć. Dzisiaj byłem na trójkącie we Wrocławiu i co drugi dres chodzi w beatsach made in china. Weź od rodziców kasę na AKG 518dj, przynajmniej ich nie rozwalisz, bo te wymienione przez kolegów nie nadają się do gimnazjum. No, chyba, że rodzice do pół roku będą Ci wymieniali połamane słuchawki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę rozbawiło mnie jak podałeś muzykę, którą za moich czasów słuchali outsiderzy, a lubisz mainstreamowy, popowy styl :)

Shure to bardzo dobre słu. Najwyżej przerobisz je na beatsy jak tutaj:

Edytowane przez rhalf
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę rozbawiło mnie jak podałeś muzykę, którą za moich czasów słuchali outsiderzy, a lubisz mainstreamowy, popowy styl :)

Shure to bardzo dobre słu. Najwyżej przerobisz je na beatsy jak tutaj:

wciąż ciekawi mnie czy fajnie wyszloby wsadzenie do chińskich betsow jakiegoś sensownego drivera... Szkoda że materiały na pałąku są tak kiepskie :c
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sensowny driver? A chce Ci się serio kupić czajnabitsy za jakieś 90-150 pln, do tego połamane CAL! (o nie najłatwiej, bo pałąk pęka często) i dłubać w nich przez n godzin? Wszystko w imię czego? Lansu? Koledzy i tak Ci powiedzą, że to podróby, a jak będziesz szedł w zaparte, to zrobią porównanie i wprost Ci udowodnią...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sensowny driver? A chce Ci się serio kupić czajnabitsy za jakieś 90-150 pln, do tego połamane CAL! (o nie najłatwiej, bo pałąk pęka często) i dłubać w nich przez n godzin? Wszystko w imię czego? Lansu? Koledzy i tak Ci powiedzą, że to podróby, a jak będziesz szedł w zaparte, to zrobią porównanie i wprost Ci udowodnią...

Nie zrozumieliśmy się:( mnie i kolegów ciekawi, ile właśnie tego typu osób, które w imię lansu n godzin dłubało w tym, teraz chodzi po ulicy. Ja tam nie rozumiem (tak jak moi kumple) sensu noszenia na głowie blendera mielącego gruz za tysiąc złotych.. Tak poza tym, to lecę do sklepu po skullcandy, przecież to nie betsy ;)

Edytowane przez Rekkluse
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A, przepraszam, źle spojrzałem na nick i myślałem, że to twórca wątku ma takie pomysły... W każdym razie, odpowiadając na Twoje pytanie - nikt w pseudo beatsach nic nie wymienia, bo skoro ktoś kupuje je dla lansu, to nie dla dźwięku (zazwyczaj ten typ ludzi, którzy lecą na podróby, nie rozróżnia w ogóle dobrego sprzętu od wiertarki).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A, przepraszam, źle spojrzałem na nick i myślałem, że to twórca wątku ma takie pomysły... W każdym razie, odpowiadając na Twoje pytanie - nikt w pseudo beatsach nic nie wymienia, bo skoro ktoś kupuje je dla lansu, to nie dla dźwięku (zazwyczaj ten typ ludzi, którzy lecą na podróby, nie rozróżnia w ogóle dobrego sprzętu od wiertarki).

ostatnio zaczepilem chłopaka z młodszej klasy, który wyraźnie "lansił" SC uprock'ami (WTF to są jedne z najbrzydszych sluchawek jakie chyba kiedykolwiek powstały, szczególnie te kolorowe)... Jaką była jego furia gdy powiedzialem że mógł kupić jakieś sluchawki za 30zł i miałby to samo.. Już chciał że mną zakłady robić, że co mi udowodni, że ją go okłamuję, dobrze że z pięściami nie wyleciał.. (oczywiście rurki i żfullcap?) Edytowane przez Rekkluse
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co mają te wszystkie wypowiedzi do tematu? Chłopak chciał, żeby mu podrzucić takie słuchawki, więc podrzucajmy. To nie miejsce, żeby dyskutować nad sensem lansu i wymiany driverów w Beatsach. Jeśli ktoś ma taki kaprys i odpowiednie fundusze, to czemu nie. Poza tym, niektórym (na przykład mi) mogą się one po prostu wizualnie podobać, może nie każdy od razu je kupuje ażeby się przylansować, dlatego uważam pomysł zmiany drivera za wcale nie tak bezsensowny.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bierzesz pod uwage jakości tych "czajników". Ale mniejsza - ta dyskusja ma na celu namówienie chłopaka, żeby nie kupował słuchawek pod kątem wyglądu, lansu, czy stopnia podobieństwa do beats, bo może przepłacić, albo kupić słuchawki, które miną się z jego upodobaniami muzycznymi - i po co to? Widzę, że miałaś Beats, więc napisz mi szczerze na PW (żeby nie siać już OT), czy uważasz stos. cena/jakość za w ogóle akceptowalny. Ja słuchałem Beats Studio i Skullcandy Roc Nation Aviator "zagranico" i uważam je obie za solidnie przepłacone, a za jedyny atut przyjmuję właśnie wygląd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko w imię czego? Lansu? Koledzy i tak Ci powiedzą, że to podróby, a jak będziesz szedł w zaparte, to zrobią porównanie i wprost Ci udowodnią...

 

Nie powiedzą mu, ze ma podróby bo mało kto to rozróżnia. U nas lansują sie tymi najtanszymi podróbami solo hd, tymi za 50 zł i jest git, sa " like a boss ".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności