Skocz do zawartości

Fotografia i sprzęt fotograficzny


Saiya-jin

Rekomendowane odpowiedzi

Szkoda, że Chińczycy i Koreańczycy nie robią jeszcze aparatów. Z obiektywami nieźle im już idzie.

 

Wiesz co, wydaje mi się, że to jednak ich chciwość. Niby, że jen za mocny czy coś, ale coś w to nie wierzę. W 2011 mieli tam powódź, czy tsunami i ceny dysków twardych poszybowały w górę. Jak się później okazało wcale im fabryk nie zalało, a ceny jakoś nie wróciły do normy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na allegro wyhaczyłem jeszcze wszystko w starych cenach. Dotarł do mnie GM i a7. Mieszane mam odczucia. AF działa... słabo, ale na razie strzelałem tylko do obiektywów i pudełek, które chcę sprzedać. Muszę szybko zorganizować jakąś sesję w plenerze i wtedy zadecyduję, czy nie odesłać tego w piździec. Manualnie ostrzy się tym bardzo fajnie, ale są inne manualne obiektywy w znacznie lepszych cenach (samyang). A7 nakur*** migawką jak Thor młotem. Dziwną ma guzikologię (choć większość udało mi się już usawić tak jak miałem w a6000). Ogólnie a6000 to dużo lepszy aparat od a7. a7 jest jedynie w tym lepsze, że ma pełnoklatkową matrycę.

Edytowane przez Saiya-jin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ Saiya-jin: "Słabo" znaczy powoli czy pudłuje? Z tym pierwszym można żyć gdy strzelasz jedynie portrety i jakieś nieśpieszne street photo ale drugie może można okiełznać mikroregulacją AF jeśli a7 takową posiada. Z tego co się orientuję to canonowska 85mm F1.2 też nie szczyci się super szybkim AF ale to nie jest szkło reporterskie. Ja też nie mogłem przekonać się do guzikologii 6D ale po paru dniach zdążyłem przywyknąć, teraz jest dla mnie nawet wygodniej niż z 50D. Ja bym te sprzęty sobie zostawił na twoim miejscu bo taniej nie będzie i chyba czekałeś wystarczająco długo aby w końcu mieć ten FF.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ Saiya-jin: "Słabo" znaczy powoli czy pudłuje? Z tym pierwszym można żyć gdy strzelasz jedynie portrety i jakieś nieśpieszne street photo ale drugie może można okiełznać mikroregulacją AF jeśli a7 takową posiada. Z tego co się orientuję to canonowska 85mm F1.2 też nie szczyci się super szybkim AF ale to nie jest szkło reporterskie. Ja też nie mogłem przekonać się do guzikologii 6D ale po paru dniach zdążyłem przywyknąć, teraz jest dla mnie nawet wygodniej niż z 50D. Ja bym te sprzęty sobie zostawił na twoim miejscu bo taniej nie będzie i chyba czekałeś wystarczająco długo aby w końcu mieć ten FF.

AFAIR mikroregulacja dotyczy tylko lustrzanek ktoe maja czujnik fazowy poza matryca. Bezlusterkowce maja czujniki fazowe na matrycy (o ile je maja) wiec mikroregulacja nie bardzo miala by co robic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No widzisz, nie znam się na technikaliach. Nigdy nie korzystałem przez dłuższy czas z bezusterkowa. Zależało mi jeno nad rozwinięciem myśli zawartej w słowie "słabo" bo zaciekawiło mnie co może być nie tak ze sprzętem co go sobie szanowny Saiya-jin sprawił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ Saiya-jin: "Słabo" znaczy powoli czy pudłuje? Z tym pierwszym można żyć gdy strzelasz jedynie portrety i jakieś nieśpieszne street photo ale drugie może można okiełznać mikroregulacją AF jeśli a7 takową posiada. Z tego co się orientuję to canonowska 85mm F1.2 też nie szczyci się super szybkim AF ale to nie jest szkło reporterskie. Ja też nie mogłem przekonać się do guzikologii 6D ale po paru dniach zdążyłem przywyknąć, teraz jest dla mnie nawet wygodniej niż z 50D. Ja bym te sprzęty sobie zostawił na twoim miejscu bo taniej nie będzie i chyba czekałeś wystarczająco długo aby w końcu mieć ten FF.

Zawsze mógłbym odesłać, a wziąć D750 + 85/1.8G. Trudno mi coś więcej powiedzieć, bo nie byłem jeszcze na normalnej sesji z tym sprzętem. Przy takim domowy strzelaniu w pudła, AF działa różnie. Raz szybko, raz wolno. Czasami w ogóle nie chce ustawić ostrości. Manualnie ostrzy się bardzo przyjemnie, bo Sony ma ficzer, który odpala powięszenie x5, kiedy ostrzy się manualnie obiektywami Sony.

 

@ Saiya-jin: "Słabo" znaczy powoli czy pudłuje? Z tym pierwszym można żyć gdy strzelasz jedynie portrety i jakieś nieśpieszne street photo ale drugie może można okiełznać mikroregulacją AF jeśli a7 takową posiada. Z tego co się orientuję to canonowska 85mm F1.2 też nie szczyci się super szybkim AF ale to nie jest szkło reporterskie. Ja też nie mogłem przekonać się do guzikologii 6D ale po paru dniach zdążyłem przywyknąć, teraz jest dla mnie nawet wygodniej niż z 50D. Ja bym te sprzęty sobie zostawił na twoim miejscu bo taniej nie będzie i chyba czekałeś wystarczająco długo aby w końcu mieć ten FF.

AFAIR mikroregulacja dotyczy tylko lustrzanek ktoe maja czujnik fazowy poza matryca. Bezlusterkowce maja czujniki fazowe na matrycy (o ile je maja) wiec mikroregulacja nie bardzo miala by co robic

 

Oba moje bezlusterkowce posiadają mikroregulację, chociaż nie używałem nigdy. Fazowe czujniki działają chyba tylko przy AF-C (ale pewny nie jestem).

Edytowane przez Saiya-jin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

@ Saiya-jin: "Słabo" znaczy powoli czy pudłuje? Z tym pierwszym można żyć gdy strzelasz jedynie portrety i jakieś nieśpieszne street photo ale drugie może można okiełznać mikroregulacją AF jeśli a7 takową posiada. Z tego co się orientuję to canonowska 85mm F1.2 też nie szczyci się super szybkim AF ale to nie jest szkło reporterskie. Ja też nie mogłem przekonać się do guzikologii 6D ale po paru dniach zdążyłem przywyknąć, teraz jest dla mnie nawet wygodniej niż z 50D. Ja bym te sprzęty sobie zostawił na twoim miejscu bo taniej nie będzie i chyba czekałeś wystarczająco długo aby w końcu mieć ten FF.

Zawsze mógłbym odesłać, a wziąć D750 + 85/1.8G. Trudno mi coś więcej powiedzieć, bo nie byłem jeszcze na normalnej sesji z tym sprzętem. Przy takim domowy strzelaniu w pudła, AF działa różnie. Raz szybko, raz wolno. Czasami w ogóle nie chce ustawić ostrości. Manualnie ostrzy się bardzo przyjemnie, bo Sony ma ficzer, który odpala powięszenie x5, kiedy ostrzy się manualnie obiektywami Sony.

 

@ Saiya-jin: "Słabo" znaczy powoli czy pudłuje? Z tym pierwszym można żyć gdy strzelasz jedynie portrety i jakieś nieśpieszne street photo ale drugie może można okiełznać mikroregulacją AF jeśli a7 takową posiada. Z tego co się orientuję to canonowska 85mm F1.2 też nie szczyci się super szybkim AF ale to nie jest szkło reporterskie. Ja też nie mogłem przekonać się do guzikologii 6D ale po paru dniach zdążyłem przywyknąć, teraz jest dla mnie nawet wygodniej niż z 50D. Ja bym te sprzęty sobie zostawił na twoim miejscu bo taniej nie będzie i chyba czekałeś wystarczająco długo aby w końcu mieć ten FF.

AFAIR mikroregulacja dotyczy tylko lustrzanek ktoe maja czujnik fazowy poza matryca. Bezlusterkowce maja czujniki fazowe na matrycy (o ile je maja) wiec mikroregulacja nie bardzo miala by co robic
Oba moje bezlusterkowce posiadają mikroregulację, chociaż nie używałem nigdy. Fazowe czujniki działają chyba tylko przy AF-C (ale pewny nie jestem).

Jak sie nazywaja te opcje w obu aparatach? Tak jak napisalem mikro regulacja nie bardzo ma sens przy czujnikach na matrycy. AF fazowy w zaleznosci od modelu i producenta dziala w roznych warunkach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AFAIR mikroregulacja dotyczy tylko lustrzanek ktoe maja czujnik fazowy poza matryca. Bezlusterkowce maja czujniki fazowe na matrycy (o ile je maja) wiec mikroregulacja nie bardzo miala by co robic

 

to co piszesz zgadzałoby się, gdyby dane body zawsze z każdym obiektywem trafiało bądź nie trafiało o ten sam odchył - a nawet jak podepniesz dwa egzemplarze tego samego modelu to mogą trafiać inaczej, więc widzę w tym większy sens niż Ty :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

AFAIR mikroregulacja dotyczy tylko lustrzanek ktoe maja czujnik fazowy poza matryca. Bezlusterkowce maja czujniki fazowe na matrycy (o ile je maja) wiec mikroregulacja nie bardzo miala by co robic

to co piszesz zgadzałoby się, gdyby dane body zawsze z każdym obiektywem trafiało bądź nie trafiało o ten sam odchył - a nawet jak podepniesz dwa egzemplarze tego samego modelu to mogą trafiać inaczej, więc widzę w tym większy sens niż Ty :)

 

Bezlusterkowce opieraja sie glownie na CDAF wiec maja metode na weryfikacje PDAF (ktora jest szybsza ale mniej dokladna). Z tego co widze to w Sony mikroregulacja stosowana jest wylacznie do obiektywow ze starego systemu, podlaczanych przez przejsciowke, co by tlumaczylo dlaczego pojawila sie w body domyslnie przeznaczonym do szkiel wspierajacych CDAF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potestowałem trochę na bracie w terenie i AF wydaje się całkiem ok.

 

Jakby ktoś był zainteresowany kupnem a6000 i SEL50, to sprzedaję. Oba przedmioty mają jeszcze rok gwarancji. Trochę żal sprzedawać, ale jestem biedny i nie stać mnie, aby go zatrzymać. :P

Edytowane przez Saiya-jin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Nie no to nie jest tak ;) . Dobre efekty da się uzyskiwać nawet na starszych aparatach. W body/korpusie/puszce ważny jest poziom szumów, wygoda obsługi, zakres i dynamika tonalna. Reszta czyli ostrość, plastyka, kolory itd. zależą od szkiełek ;) , no może jeszcze kolory zależą też od matrycy ;) . Mam nadzieje że o niczym ważnym nie zapomniałem ;) .

Edytowane przez Oskar2905
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie że ma znaczenie i body i optyka, ale bez umiejętności to i sprzętem za grube miliony nie zrobisz dobrego zdjęcia - tylko o to mi chodziło :-)

 

To prawda. Ale istnieje szansa, której w przypadku słabego sprzętu nie ma. Tzn. nie tyle nie ma możliwości zrobienia dobrego ujęcia i fajnego momentu, co nie ma możliwości zrobienia zdjęcia w określonych warunkach.

 

Natomiast prawdą też jest, że dziś ludzie są dziwni: ostatnio pod Wawelem widziałem gościa, który z odległości kilkudziesięciu metrów w środku słonecznego dnia doświetlał wbudowaną w aparacie lampą pomnik Kościuszki. Na cholerę takiemu mistrzowi lustrzanka, skoro pojęcia bladego nie ma jak jej używać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Pewnie że ma znaczenie i body i optyka, ale bez umiejętności to i sprzętem za grube miliony nie zrobisz dobrego zdjęcia - tylko o to mi chodziło :-)

 

To prawda. Ale istnieje szansa, której w przypadku słabego sprzętu nie ma. Tzn. nie tyle nie ma możliwości zrobienia dobrego ujęcia i fajnego momentu, co nie ma możliwości zrobienia zdjęcia w określonych warunkach.

 

Natomiast prawdą też jest, że dziś ludzie są dziwni: ostatnio pod Wawelem widziałem gościa, który z odległości kilkudziesięciu metrów w środku słonecznego dnia doświetlał wbudowaną w aparacie lampą pomnik Kościuszki. Na cholerę takiemu mistrzowi lustrzanka, skoro pojęcia bladego nie ma jak jej używać?

 

Zgaduje ze miał na auto i wywaliło mu lampę ;) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Zgaduje ze miał na auto i wywaliło mu lampę ;) .

 

 

Możliwe. Możliwe też, że był zwolennikiem tezy, że wszystko się da obrobić w fotoszopie, więc po co się starać dowiedzieć czegokolwiek o robieniu zdjęć. Ustawić automat - pstrykać bez zastanowienia, a potem ślęczeć przed komputerem i robić z tego barachła jakieś grafiki komputerowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności