Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Serwis Seventi.pl - prośba o opinię


tralalala

Rekomendowane odpowiedzi

http://seventi.pl/

 

Zastanawiam się czy ewentualnie wysłać im mój odtwarzacz http://forum.mp3store.pl/topic/93420-gdzie-w-warszawie-moge-naprawic-clip/ . Koszt : 25zł + (wg diagnozy via email) 10zł wymiana przycisku + wysyłka w obie strony.

 

Jakieś opinie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Witam.

Przestrzegam przed firmą seventi.pl - zakupiłem u nich baterię, która okazała się kompletnym złomem z demontażu. Przy próbie reklamacji sprzedający stwiedził, że nie wymieni baterii bo była to ostatnia sztuka, już takich nie będzie miał i przestał odpowiadać na maile. Lepiej poszukać innego serwisu lub dołożyć kasę i kupić nowy odtwarzacz. Mam o nich wyrobioną opinię - szczerze odradzam.

 

Seventi.pl jest też na allegro (uzytkownicy LIBERTI_PL uid=16354418 i k0sa uid=331594) - sugeruje poczytać negatywne komentarze.

Ostatecznie zakupiłem baterię na DX i po wymianie wszystko gra i buczy.

Edytowane przez wertmp3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Witam,

 

Na wstępie chciałbym powiedzieć, że tak... założyłem konto jedynie żeby wyrazić opinie i przekazać przykre doświadczenia związane z tą "firmą".

 

Ponadto chciałbym jeszcze dodać że moim celem nie jest oczernienie i nawrzucanie ile się da a jedynie przestrzec przed niską jakością świadczonych usług... więc jeśli ktoś szuka pełnego profesjonalizmu to myślę, że nie ma czego tutaj szukać.

 

Problem:

 

MP4 upadła na beton i od tego momentu wyświetlacz nic nie wyświetlał chyba, że bardzo mocno przycisnęło się obudowę - jednym słowem sprzęt do naprawy.

 

Historia:

  • kontakt jak nabardziej na plus; wszystko jasne i nie ma problemu - wystarczy wysłać sprzęt na swój koszt pod wskazany adres; po diagnozie która jest za darmo mam dostać informacje co wymaga naprawy i jakie będą koszty (wstępnie informacja o kosztach wymiany ekranu)
  • nadanie przesyłki dnia 16 kwietnia 2014
  • przychodzi dzień 24 kwietnia 2014 i brak informacji na temat diagnozy; leci email z mojej strony z pytaniem jak postępy
  • 29 kwietnia 2014 - informacja, że jest nawał pracy i aktualnie przychodzi 2x więcej sprzętu... w emailu opisane co wymaga naprawy oraz jakie wiążą się z tym koszta tylko, że problem polegał na tym, że... już to wszystko musiałem zapłacić bo zostało wszystko naprawione więc myślę no dobra i tak miał być naprawiony ale z drugiej strony gdyby się okazało, że coś jeszcze wymaga naprawy to nie wiem czy zostałbym o tym poinformowany czy od razu "skasowany" za usługę... Tego samego dnia dostaję informacje, że jeszcze dziś zostanie nadana do mnie paczka po tym jak wykonam przelew więc tak też czynie
  • przychodzi dzień 6 maja 2014 - wiadomo Majówka była i przesyłka może nieco dłużej nieco iść ale w tym czasie otrzymywałem przesyłki, które nadane były nawet po 29 kwietnia więc wydało mi się to dziwne... piszę emaila o informacji na temat braku przesyłki i dostaję odpowiedź, że została wysłana w środę przed majówką
  • 7 maja 2014 - brak przesyłki/awizo więc leci kolejny email
  • 8 maja 2014 - dostaję odpowiedź i... serwis sam do siebie wysłał przesyłkę przez co był zwrot; teraz poprawnie nadana przesyłka + otrzymałem numer przesyłki
  • 9 maja 2014 - jest przesyłka! zacieszony odpalam mp4 i co? Jest wizja, wyświetlacz działa ale... w zależności jak go chwycę to zaczyna migotać czyli teoretycznie to samo co było przed odesłaniem do serwisu tyle, że teraz nie trzeba dociskać obudowy w taki sposób że masz wrażenie, że zaraz się rozpadnie... lekkie uderzenie o pościel na łóżku - benc! jest lepiej, mniej migota ale wciąż... teraz sobie myślę tak: brak paragonu/faktury za wykonanie usługi, brak rachunku za ekran (serwis poinformował o wymianie na nowy) także ja się pytam co jest grane? Zażenowany, że tyle to trwało a efektu wciąż nie widać postanowiłem sam rozkręcić sprzęt i sprawdzić co jest, więc co było? Taśma od ekranu nie była przyklejona z powrotem do płyty głównej jak to miało wcześniej miejsce bo było widać klej w tym miejscu tylko totalnie już wyschnięty po odklejeniu gdy pierwszy raz doszedł do serwisu... chwila roboty i "działa" tak jak powinien ale teraz się zastanawiam kto miał wykonać tą naprawę...

Za usługi firmy Seventi zapłaciłem niecałe 100 zł:

  1. Ceny nowego ekranu – 54,95zł
  2. Usługi naprawy, czyli czasu poświeconego Pańskiemu odtwarzaczowi – 24,95zł
  3. Koszta transportu dobrze zabezpieczony polecony priorytet – 2x 9,95zł (przesyłka w jedną i drugą stronę)

Poinformowałem firmę o zaistniałem sytuacji i przesłałem nagrany przeze mnie film jak zachowuje się odtwarzacz i otrzymałem informację o możliwości odesłania na reklamacje - więc pewnie pytanie dlaczego tego nie zrobiłem?

 

Odpowiedź:

  1. Ponowne koszta związane z wysyłką w tą i z powrotem,
  2. To już będzie przeszło miesiąc a usterka max na kilka godzin i naprawiona
  3. Brak jakiejkolwiek dokumentacji naprawy i rachunku za ekran - może zostałem oszukany i ekran jest ten sam a ja zapłaciłem za nic? Nie mam pewności czy był wymieniany...
  4. Serwis wysyła przesyłkę sam do siebie... wiem, że się zdarza ale ludzie...
  5. Brak informacji na temat przeprowadzonej diagnozy - od razu wykonana naprawa, co gdyby naprawa była droższa i weszły w nie dodatkowe koszta? Co wtedy?...
  6. Po wszystkich tych rzeczach strach wysyłania przesyłki z powrotem w obawie o to, że już się zgubi i nie wróci... "strach" oddawania coś na reklamacje nigdby nie był większy niż w przypadku tej firmy...

Zasugerowałem zwrot kosztów naprawy, która de facto nie została wykonana w związku z zadość uczynieniem i poprawą mojej negatywnej opinii na temat wykonanych usług. Otrzymałem negatywną odpowiedź bo wiadomo, nie przewiduje się kar finansowych za takie rzeczy a wciąż jest reklamacja ale byłaby to chociaż forma przeprosin...

 

W emailu ująłem bardzo dużo na temat mojego niezadowolenia i poinformowałem o przeprowadzeniu naprawy na własną rękę i zadałem pytanie dlaczego coś co powinno być połączone za pomocą kleju faktycznie latało sobie luzem w powietrzu... na to serwis odpowiada, że widocznie taśma wypadła z portu a nie powinna gdzie wyraźnie napisałem o potrzebie użycia "kleju" bo nie ma innej opcji by połączyć ją z płytą główną. Ostatnie zdanie z emaila to: "Nie wiem dlaczego, tak się zdarzyło."

 

Dlatego ja również nie wiem dlaczego wysłałem sprzęt do tego serwisu gdzie prawdopodobnie mogłem całą naprawę wykonać sam bo możliwe, że od uderzenia na prawdę taśma mogła puścić łączenie z płytą główną ale nigdy się nie dowiem.

 

Jednym słowem?

 

Nie polecam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Witam!

Piszę z Bydgoszczy.

Niestety, ja także mam problem z "Seventi" i ch naprawami.

Moja sprawa dotyczy e-bok readera pocketbook 626 touch lux 2.

Początek, elegancki, nie przeczę ale potem zaczęły się problemy.

Po pierwsze primo- naprawa , prosta wymiana ekranika, jakby się wydawało trwała prawie 5 tygodni!

Secudno- słowność, brak słowności!

po trzecie - zero reakcji na maile , jak i telefony

po czwarte- zero faktury na usługę.

Po piąte - czytnik przyszedł...ekran wyświetla ale nie działa jak powinien! dzwonie, mailuję w sprawie reklamacji z opisem problemu...jest odzew, żebym SAM zmienił aktualizację na gorszą, bo on na to nic nie poradzi!

ekran- 240

wysyłka 10

250 złych poszło w piach!

NIE POLECAM!!! I OSTRZEGAM PRZED NIMI!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Ja podobnie jak przedmówcy, założyłem konto aby przestrzec innych przed tą firmą. Moje doświadczenia są prawie identyczne jak kolegów tzn. początkowo dobry kontakt, obietnice naprawy w dobrej cenie. Wysłałem im czytnik onyx - chodziło o wymianę ekranu. Miała to być krótka, standardowa naprawa. Kontakt urywa się po tygodniu. Po wielu próbach, Pan przekonuje mnie że są zawaleni robotą ale mój czytnik już leży na ich stole roboczym i to kwestia dnia i będzie gotowy. Mijają kolejne dwa tygodnie. Po kolejnym telefonie dowiaduje się że czytnik jest naprawiony i dostanę zaraz dane do przelewu. Dane dostaje po kolejnym tygodniu (cały czas monituje mailem). Robię przelew, po czym dostaje potwierdzenie że czytnik wysłano. I tu następuje zwrot akcji. W dzień po przelewie i informacji o wysłaniu paczki dostaje maila że czytnika nie da się naprawić. Zgłupiałem. Dzwonie i dowiaduje się że w firmie pracują dwie osoby z których jedna uznała że czytnik da się naprawić ale druga osoba się z nią nie zgodziła (sic!).

Ok , ja się nie da to się nie da. Zwracam się z prośbą o odesłanie nie sprawnego czytnika i zwrot pieniędzy. Zwrot dostaje po 2 tygodniach (oczywiście po co najmniej 10 mailach przypominających) ale czytnika nie ma. Prosiłem o zdjęcie potwierdzenia nadania ale Pan w mało przyjemny sposób, spuszcza mnie na drzewo. No ale dostaje nr przesyłki. Przesyłka okazuje się odebrana ! Znowu proszę o nr potwierdzenia nadania. Pan mi go nie wysyła. Czemu? Bo oczywiście (tak jak podejrzewałem) pomylił adresy. Po wielu perypetiach udaje mi się odzyskać paczkę.

Reasumując: Jeśli masz sprzęt którego wartość przekracza 100 zł to absolutnie nie ryzykuj wysyłania go do tych ludzi (człowieka). Szkoda Twoich nerwów, szkoda czasu i pieniędzy. Niesłowność, brak kultury, brak szacunku do klienta i przede wszystkim brak umiejętności naprawy sprzętu. W skali 1-10 ocena to WIELKIE ZERO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 miesięcy temu...

Mam dokładnie takie same doświadczenia z tym serwisem i jego właścicielem jak powyżej:

Wysłałam do naprawy pocketbooka Lux 3 touch z zepsutym ekranem - ponad miesiąc temu do serwisu. Ze strony firmy Seventi dostałam zapewnienie, że naprawa będzie trwała tydzień. Zero kontaktu ze strony właściciela, nie odpowiada na wiadomości, nie odbiera telefonu, nie jestem w stanie się dowiedzieć kiedy dostanę naprawiony sprzęt. Wieczne wykręty i zawiłe odpowiedzi Pana Michała, brak konkretów i generalnie totalna porażka. W końcu zdecydowałam się na odbiór osobisty bo po tak trudnym kontakcie z Seventi nie chce odbierać za pobraniem. Niestety ale adres na stronie i w stopce w mailu jest nieaktualny - odbiór osobisty tez nie jest możliwy. STANOWCZO PRZESTRZEGAM!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...
  • 7 miesięcy temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności