Skocz do zawartości

Soundmagic ES18 vs Creative EP-510


ubidragon

Rekomendowane odpowiedzi

Od kilku dni jestem szczęśliwym posiadaczem słuchawek dokanałowych Soundmagic ES18 i było to moje pierwsze spotkanie ze słuchawkami dokanałowymi. W tej recenzji na moim przykładzie pokaże ich wyższość nad słuchawkami dousznymi i nausznymi w niskim przedziale cenowym.

Głównym tematem będzie porównanie ES18 z Creativami EP-510.

 

Przez pół roku używałem słuchawek dousznych "pchełek" Creative EP-510. Wcześniej Używałem wielu różnych słuchawek dousznych w granicach cenowych do 30 zł i Creativy na ich tle wyszły nieźle. Głównym powodem zmian słuchawek były ich częste uszkodzenia (właściwie samoistne bo obchodziłem się z nimi ostrożnie) średnio co kilka miesięcy. Albo kabelek przy jacku albo przy słuchawkach się urywał. rekordem był słuchawki z Carrefour za 5 zł, które nie wytrzymały drogi powrotnej (dźwięk i tak był przytłumiony jakby ze studni) i kabelek przy jacku się urwał.

Creativy wyróżniały się z pośród nich dużą wytrzymałością i niezłą jakością dźwięku. Wytrzymały pół roku i ciągle grają (mimo naderwane osłonki przy jacku odsłaniającej kabelek, zabezpieczone taśmą izolacyjną). Rozwiązanie z zaczepkami za uszy był dobrym i komfortowym rozwiązaniem, gdyż w większości denerwowało mnie łatwo wypadanie/obluzowanie się słuchawek z uszu.

Jednak dźwięk był daleki od oryginału: średnie tony były bardzo głośne, basu prawie nie było, na odtwarzaczu musiałem ustawić equalizer na bas i wtedy zaczęło w miarę brzmieć - brak świdrujących ucho wysokich tonów i dał się słyszeć lekki bas.

W przypadku odtwarzacza MP3 zależy mi na mobilności, więc jedynym rozwiązaniem są tego typu słuchawki.

W przypadku zastosowań domowych przy komputerze mam słuchawki nauszne Visonia KH-650 5.1 które są dosyć niezłe i mają dobry bas oraz faktycznie mają po 3 głośniki więc namiastka surroundu jest.

 

Dzięki użytkownikowi, który na tym forum polecił mi Sound Magic ES18 zakupiłem je, co prawda miałem trochę niedogodności m. in. opóźnienie przesyłki z powodu święta 1 maja oraz przyszedł nie ten kolor (okazało się, że ostatnia sztuka).

 

TEST WŁAŚCIWY

 

Z powodu burzy i zmuszenia wyłączenia komputera w przeddzień dostawy postanowiłem w łóżku posłuchać muzyki na Creative EP-510 na swoim dobrym przyjacielu - przenośnym MP3.

 

Kilku słów na temat tego odtwarzacza. Jest to odtwarzacz MP3 Mint 2GB MP-639 zasilany baterią AAA. Mi przypadł do gustu bo jest tani praktyczny i wygodny - szczególnie funkcja klapki na baterie, którą można wyciągnąć i za jej pomocą podważyć baterie i łatwo wyciągnąć bez jakichkolwiek narzędzi. Ta funkcja przydała mi się już wiele razy gdy w różnych warunkach zdarzało mi się wymieniać baterie np. w autobusie, w drodze do szkoły szczególnie zimą. Sterowanie też proste, różne equalizery i blokada klawiatury.

 

Co do źródeł utworów na odtwarzaczu to jest stałe - albumy z oryginalnych płyt CD zgranych do MP3 320 kbps.

Na Creativach EP-510 przesłuchałem jeden album Undeniable (Alvin and the Chipmunks) który był bardzo ważnym punktem odniesienia do porównania z SoundMagic.

Zapamiętałem dobrze brzmienie na Creativach i porównałem.

 

ROZPAKOWANIE SOUNDMAGIC ES18

 

Małe, zgrabne słuchawki idealne do moich mobilnych potrzeb. Małe pudełeczko, nasadki różnej wielkości, woreczek pełniący rolę etui.

Na pudełku jest napisane "Musicial detail, powerfull bass" i test to w pełni potwierdził. Jedyną uwagą jest foliowy woreczek z nasadkami, które o mało się nie pogubiły podczas otwierania, bo wystrzeliły we wszystkie strony, dołączony woreczek jest dobry do przechowywania nasadek, o ile nic oprócz tego w nim nie będzie oraz będzie on w domu.

Uwagę zwróciło pasmo przenoszenia 15 - 22.000 Hz które mówi, że dźwięk będzie dobry (a był o wiele lepszy).

Z wyglądu zapowiadają się bardzo solidne i odporne na główne przyczyny wymiany słuchawek. Od jacka kabelki do obu kanałów biegną w osobnych przewodach, które są osłonięte dobrą gumą (a nie jak w większości przypadków plastikową gumą) tak samo jak osłonka jacka.

Dwa "suwaki ściągające kabel" (nie wiem jak to się fachowo nazywa) pozwalają mocno przymocować kabel tuż pod brodą lub za głową co jest bardzo ważne w przypadku słuchawek dokanałowych.

 

PIERWSZE STARCIE DOKANAŁOWE

 

Czyli efekt tuż po ich założeniu - całe otoczenie mocno się przytłumiło, nawet własna mowa. Dotknięcia się nawzajem zębów, oddech to rzeczy które było mocno słychać. Oprócz tego szuranie po kablu. Po załączeniu muzyki nie słychać w ogóle co się na zewnątrz dzieje.

Oczywiście poszedł ten sam album, equalizer został wyłączony a głośność zredukowana z maxa na 2/3.

Już pierwsze sekundy odsłuchu mnie uderzyły i zostałem zaatakowany głównie przez wiele nowych dźwięków z zakresu niskich. Chyba nawet niedosłysząca osoba zauważyłaby różnice. Dźwięk był CZYSTY. Bardzo dobrze zbalansowane częstotliwości. Takiego basu nie spodziewałem się po tych słuchawkach. Zacząłem muzykę właściwie odkrywać na nowo. Dobrze znany album, odsłuchiwany dziesiątki razy, najbardziej rzucały się tony niskie - usłyszałem wiele nowych dźwięków. Głębokie i czyste uderzenia basu, perkusyjne bębny i po raz pierwszy usłyszałem gitarę basową. Stare znane tony brzmiały teraz dużo lepiej, krystalicznie. musiałem z wrażenia zbierać się z podłogi. Czas zaczął płynąć wolniej a wrażenie miałem jakby w mojej głowie został zamontowany porządny subwoofer albo jakbym stał naprzeciw dużej kolumny koncertowej lub był w jakimś klubie z dobrym nagłośnieniem. Dalsze odsłuchy ujawniły że wyraźnie było słychać wokale w tle, dodatkowe wokale, chórki. Co prawda na Creativach były słyszalne, ale bardzo słabo i były zagłuszone przez główny wokal.

 

KOLEJNE TESTY

 

Na następny dzień postanowiłem wytestować je w Guitar Hero. Tutaj również spotkało mnie bardzo pozytywne zaskoczenie. Porównywałem brzmienie piosenek w stosunku do wielokrotnie aż do znudzenia przewałkowanymi na słuchawkach Visonia KH-650. Dźwięk był o niebo lepszy, wyraźnie było słuchać wszystkie instrumenty z detalami - głębokie dźwięki perkusji w szczególności bas. Gitary prowadzące miały piękny, głęboki elektryczny dźwięk, teraz wyraźnie słyszałem uderzenia w struny. Mimo iż grałem na gitarze prowadzącej, to po raz pierwszy wyraźnie usłyszałem gitary w tle oraz gitarę basową, którą wcześniej tylko miejscami lekko było słychać. Przyjemność słuchania piosenek wzbogaconych mocno o porządny bas, którego wcześniej brakowało sprawiło, że zagrałem również te same piosenki również na gitarze basowej.

Kolejnym testem w grze było World of tanks - tutaj również sprawiło się nieźle, co prawda rewelacji nie było ale np. dźwięk przeładowania był głębszy i usłyszałem w nim 3 razy więcej niż zawsze.

Największe wrażenie było podczas kilkugodzinnej sesji słuchania MP3 leżąc w łóżku. Poszły wszystkie albumy z CD (Alvin and the Chipmunks: Original soundtrack, Squeakquel soundtrack, Chipwrecked soundtrack) jeden za drugim. Tak jak wcześniej nowy wymiar muzyki dosłownie rozsmarował mnie na ścianie. Słyszałem kilkakrotnie więcej dźwięków i zrozumiałem jak niskie tony są dużym uzupełnieniem piosenek. Dużo wyraźniejsze wokale w tle, większość usłyszałem po raz pierwszy. Przez te kilka godzin właściwie byłem zanurzony w muzyce. Albumy właściwie dziesiątki razy oklepane, znane doskonale słuchane były z radością jak po raz pierwszy. Od teraz słuchanie muzyki stanie się prawdziwą przyjemnością i pozwala odkrywać ją na nowo. Ponadto przy końcu jednej z piosenek usłyszałem jakieś dźwięku ze studia (będę musiał się temu bardziej przyjrzeć, czy to prezent od twórców czy może nie wyciszyli tego bo i tak pewnie nikt nie zwróci uwagi.) W niektórych piosenkach bas stał się dość dominującym dźwiękiem.

Potem wstałem z łóżka i byłem w stanie jak gdyby ktoś w środku nocy wybudził cię szybko z głębokiego snu, albo to uczucie podczas porannej pobudki tylko kilka razy silniej. Podczas tego słuchania wszedłem w stan głębokiego relaksu jak nigdy. Dopiero po kwadransie rozbudziłem się w pełni.

 

Dzisiejszy test obejmował Kilka potyczek w grach z serii Command & Conquer. Nie było wielkiej rewelacji ale dźwięk był lepszy i czystszy w szczególności część instrumentalna.

Planowany będzie też niedługo test w filmach i innych grach.

 

OCENA KOŃCOWA

 

Nie uwierzyłem że takie małe słuchawki za tak niską cenę mogą dać taką jakość dźwięku. Dźwięk jest czysty i wyraźny.

Wszystkie pasma i tony zbalansowane, nie potrzeba equalizerów. Mocne basy, ale nie dominują i świetnie uzupełniają resztę.

Słuchawki wydają się być solidne i wytrzymałe. Firma SoundMagic w pełni zasługuje na swoją nazwę.

Czego brakuje tym słuchawkom? Chyba tylko większego wyboru kolorów oraz regulatora głośności.

Wygrały ze słuchawkami nausznymi i pchełkami w tym samym zakresie cenowym.

Ponadto ich budowa ułatwia czyszczenie - łatwo zdejmowane zatyczki można umyć. Po zdjęciu zatyczek jest bezpośredni dostęp do siateczki.

Tego po prostu nie można opisać to trzeba poczuć. Więc jeżeli ktoś ma pchełki poniżej 50 zł, powinien natychmiast wyposażyć się w te słuchawki. Póki nie usłyszę, nie uwierzę, że istnieją słuchawki z lepszą jakością dźwięku od tych.

Edytowane przez ubidragon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arkadiusz - nie siej zamętu. Nie mają taki sam dźwięk jak 3 razy droższe E10. Co więcej różnica jest słyszalna więc porównanie jednych do drugich jest kompletnie nie na miejscu. Gdyby tak było to model E10 już dawno by został wycofany. Słabszy kabel? Arkadiusz - kabel jest identyczny jakościowo jak w każdym modelu SM. Jest średniej jakości, żeby nie napisać słabej. Jeśli sam nie miałeś okazji ich przesłuchać to nie wytaczaj takich argumentów bo jest to krzywdzące dla obu modeli. ES18 do kwoty 60 zł to świetny wybór tak samo jak E10 do kwoty 150 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

słuchałem es18 i e10 i nie waham się stwierdzić, że dźwiękowo różnica między nimi nie uzasadnia dwukrotnej różnicy w cenie, pod względem wykonania to może prędzej... znam wiele przypadków słuchawek, z które droższe odłożyłem na bok, a tańsze grały dla mnie znacznie lepiej, także cena nie jest żadnym rozstrzygającym argumentem w dyskusjach o słuchawkach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności