Skocz do zawartości

Otwarta beta Diablo 3 (ten weekend)


KHRoN

Rekomendowane odpowiedzi

No to inaczej rozumiemy słowo noob. Wg mojej definicji to osoba nie rozumiejąca mechanizmów gry w szerszym ujęciu, nie zawężając się jedynie do rozdawania umiejętności. No i być może jest to udogodnienie dla "noobów", ale zbytnie uproszczenie dla bardziej doświadczonych graczy. Można by przecież dać wybór graczowi, czy chce automatyczne czy ręczne przydzielanie skilli

 

A kto powiedział, że pojęcie noob zawężam jedynie do rozdawania umiejętności? Ja ja wręcz rozszerzam o wspomniane raz jeszcze rozdawanie umiejętności. Gdybyś się wczytał w jedno bardzo ważne słowo: "już" w moim poprzednim poście, to z pewnością byś mnie rozumiał dużo wcześniej.

 

Aza gry na konsole stoją po 200+ a w większości są warte tyle co ćwierć Diablo III. Teoretycznie (patrząc na Diablo II i granie wielu fanów od premiery po dziś dzień) kupujesz grę w którą pograsz długie lata nie nudząc się przy setnym jej przechodzeniu, więc z tą ceną też apeluję do wszystkich:

 

4f35923e34365_bitch-please.png

Edytowane przez Troy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troy nie zgodzę się. Każdy może zacząć grać i być początkującym (noobem). A ograniczanie możliwości i złożoności gry, żeby "początkujący nie zawadzali stałym graczom" jest dziwne lekko mówiąc. Zresztą kiedy ja zaczynałem to robiłem różne postacie i sobie eksperymentowałem sam dla siebie, co dawało dużo frajdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troy nie zgodzę się. Każdy może zacząć grać i być początkującym (noobem). A ograniczanie możliwości i złożoności gry, żeby "początkujący nie zawadzali stałym graczom" jest dziwne lekko mówiąc. Zresztą kiedy ja zaczynałem to robiłem różne postacie i sobie eksperymentowałem sam dla siebie, co dawało dużo frajdy.

 

Jako perfekcjonista nigdy nie przyszło mi do głowy, aby bawić się w coś, co nie daje najlepszych wyników. Ne rozumiem Cie, ale szanuję Twoje zdanie :D .

 

lethe - w D2 miałem wiele postaci gozu i miotły wszystko jak leci. Zabójczyni czy Barb wcale nie ustępowały Palowi. Niemniej jego drzewko umiejętności było najszersze. Praktycznie 3 mega opcje.

Edytowane przez Troy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do rozdawania skilli...to i tak w Diabo 2 wszystko dawało się w żywotność(oprócz sorcy na es gdzie pakowało się manę). Pozostałe cechy , chodźby siłę podciągało sie do wybranego bulidu przez np enigme.

Też byłem na początku przeciwny brakowi możliwości rozdawania statsów ale ogólnie da się jednak bez tego żyć.

Bardziej dziwi mnie ograniczenie graczy na jedej grze pve do 4 (gdzie w D2 było to *). Największą zaś wadą jest to o czym chyba w tym wątku nikt jeszcze nie napisał.

Brak JAKIEGOKOLWIEK PVP w podstawowej wersji ( ma zostac dodany w jakimś darmowym patchu). Dla mmnie jest to wyciaganie kasy za niedokończony produkt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cena jest wysoka dlatego, że z tego poziomu nie spadnie przez wiele lat. Gry na konsole już po roku można kupić za 80 zł.

 

Co do skilli - w single jest to fajna sprawa, bo można wyciągnąć 100% z gry na jednym przejściu. Testować różne układy. Ale w multi się nie sprawdzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cena jest wysoka dlatego, że z tego poziomu nie spadnie przez wiele lat? No i co z tego wynika ? To brzmi z deka dziwnie, więc może rozwiń. Gdybyś napisał, że cena jest umiarkowana, bo z tego poziomu nie spadnie przez wiele lat, to OK, ale w innym wypadku mam Facepalm .

Edytowane przez Troy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cena jest wysoka dlatego, że z tego poziomu nie spadnie przez wiele lat? No i co z tego wynika ? To brzmi z deka dziwnie, więc może rozwiń. Gdybyś napisał, że cena jest umiarkowana, bo z tego poziomu nie spadnie przez wiele lat, to OK, ale w innym wypadku mam Facepalm .

 

Jemu chodziło chyba o to że gra na konsolę może kosztować podczas premiery +200zł bo za jakiś czas (rok) spadnie do 80zł, natomiast cena Diablo 3 wydaje mu się zawyżona, ponieważ za rok/dwa będzie wynosić praktycznie tyle samo co w dniu premiery, więc nie da się przeczekać i kupić w rozsądnej cenie, tylko jeśli chcesz zagrać to musisz kupić po (subiektywnie oceniając) zawyżonej.

Edytowane przez lethe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troy jeśli uważasz że jak na pc cena 180 zł za premierę jest oki to gratuluję

 

:) moge Ci znaleźć kupę gier, które też są grami na lata i jakoś ich premiera to było maks 129 złotych :)

 

nie wspomnę już że jako alan wake dało się za 49 złotych (wiem, zupełnie inny typ gry i w ogóle- ale chodzi o sam fakt ceny), wiedźmin 2 na xbox 119. Wszystko zalezy od wydawcy uwierz mi. Gdyby to było cd-projekt to ta gra by kosztowała 149 złotych maks na premierze. Potem by trafiło do serii tańszych :)

 

a lem idealnie pokazuje swoją politykę- Call Of Duty 4: MW1- dalej kosztuje 79 złotych! Więc proszę nie wal mi że cena jest oki. Co z tego że gra jest na lata- teoretycznie każdą grę możesz sobie grać kiedy chcesz więc... Mimo wszystko że lubię blizzarda, nie jestem zapatrzonym jak w malowanym obrazek fanboyem.

 

i to jest to co chłopaki piszą- cena będzie dalej wysoka. Zobacz sc2- dalej jest za 100 zł, a ile czasu minęło

 

ps. sam czekam bardziej na wersje na xbox bo jest planowana :)

Edytowane przez Azahiel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aza a Painkiller w dniu premiery 19zł :D Call of Duty MW1 to przegięcie cenowe i gra na jedno popołudnie. Diablo 2 wg mnie mimo, że klasyk to już dawno powinna być w serii Extra Klasyka czy coś w tym stylu za 19zł, 50zł to zwyczajne zdzierstwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

He,he...co do wydawcy. "Gdyby to było cd-projekt to ta gra by kosztowała 149 złotych maks na premierze. Potem by trafiło do serii tańszych".

Gre wydaje własnie CD Project ;p a pamietam jak własnie przy premierze Starcrafta 2 napisali, ze nigdy by nie narazili graczy na taką cenę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aza ja nie pisałem, że 180 jest "oki". Niemniej nie są to pieniądze wyrzucone w błoto. Masz grę na lata a nie na jedno przejście. Za Sc2 dawałem 160, więc spadło do tej setki.

 

Poza tym Aza Ty zawsze byłeś złotówa :P

Edytowane przez Troy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aza ja nie pisałem, że 180 jest "oki". Niemniej nie są to pieniądze wyrzucone w błoto. Masz grę na lata a nie na jedno przejście. Za Sc2 dawałem 160, więc spadło do tej setki.

 

Poza tym Aza Ty zawsze byłeś złotówa :P

 

zalezy dla kogo w błoto. Troz bo uważam że powinno się płacić adekwatnie :) dlatego na konsole kupuje używki a nie nowości :) Masz grę na lata- nie mów czegoś czego nie wiesz tak naprawdę. Czas dopiero pokarze, jak będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy kto chciał być PRO w D2 i tak rozdawał skille "perfekcyjnie" posługując się nierzadko poradnikami lub pomocą "lepszych" kolegów. Blizzard usunął po prostu możliwość stworzenia beznadziejnej postaci i chwała mu za to. Gracze PRO i tak zawsze byliby PRO a noobów nie potrzebujemy już więcej w Diabełku. Rajdy na bosa bowiem mają być bardzo trudne w większej grupie. Ja zacieram ręce.

 

A w jaki sposób takie uproszczenie ograniczy ilość noobów? I po co ograniczać ich ilość? Jeśli już pozbywać się kogoś z diablo to botów i innych cwaniaczków

 

A i na to znaleźli sposób bowiem poziom magic find'a będzie dostawał bonusy wraz z przechodzeniem wcześniejszych mini bosów, innymi słowy Ci cierpliwi szybciej i lepiej się ubiorą niż Ci którzy mają zamiar latać tylko na główne bosy.

 

Troy nie zgodzę się. Każdy może zacząć grać i być początkującym (noobem). A ograniczanie możliwości i złożoności gry, żeby "początkujący nie zawadzali stałym graczom" jest dziwne lekko mówiąc. Zresztą kiedy ja zaczynałem to robiłem różne postacie i sobie eksperymentowałem sam dla siebie, co dawało dużo frajdy.

 

A ja z kolei nie zgodzę się z Tobą. Początkujących nazywamy Newbie a nie Noobem. Noobem jest ktoś kto pomimo stażu w grze nie ma ochoty bądź po prostu nie zostało mu dane pojąć gry w stopniu takim, aby właśnie nie zawadzać innym graczom dlatego też moim zdaniem to także dobre posunięcie ze strony Blizza. Powiem więcej złożoność skilli i ich mnogość zostawia furtkę na bycie PRO. Zresztą tutaj wejdzie (mam nadzieję) sensowne PVP, a nawet w casualowych grach poziom trudności wyznaczany jest w końcu przez przeciwnika - człowieka.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam tak tylko od siebie, że niezależnie od stopnia skomplikowania drzewka, "wesołe klikanie i przydzielanie punktów tu i ówdzie" po prostu nie ma miejsca... chyba że w początkowej fazie gry :)

 

W WoW-ie początkowo drzewko było równie skomplikowane co w Diablo (potem było stopniowo upraszczane, aż w Pandarii zrówna się z podejściem Diablo 3) ale zawsze kończyło się na tym, że jeśli ktoś chciał być "pro", to po prostu kopiował builda polecanego aktualnie na Elitist Jerks i tyle :)

 

Podobnie było w Diablo 2, gdzie poradniki radziły jakieś buildy i ludzie się tego generalnie trzymali (a ci którzy się nie trzymali, przeważnie dość mocno obrywali ;] )... plus-minus gear oczywiście :)

 

W WoW-ie dochodziło do tego, że wszyscy mieli najlepszego builda, najlepszy gear (BIS) i jedyne co się liczyło, to skill, orientacja i szybkie klikanie :F

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności