Quake Opublikowano 17 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2012 Kosmiczne, naprawdę lepiej kupić tańszego playera bez zbędnych pierdół i ew. smartphona niż takie odtwarzaczo-multimedio-nie wiadomo co, albo pójść najbardziej w uniwersalność i wziąć iphone Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nemrod Opublikowano 17 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2012 Chyba, że wariant nr2: mały poręczny telefon z długo działającą baterią + ten "odtwarzaczo-multimedio-nie wiadomo co ". Ciekawa opinia jednego z posiadaczy na temat SQ: "1-SONY Z 2-Teclast T51 3-Hifiman 601, the Sony was better defined for me than all the others for the most tracks , but T51 showed some minor improvement over the SONY with one track. " Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
D@rkSid3 Opublikowano 4 Maja 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2012 (edytowane) Miałem go w łapie @sony center. W skrócie Boże, jakie to wielkie! Boże, jak ślicznie to gra! Boże, czemu tak cicho!? Rozwinięcie: Sprzęt jest strasznie nieporęczny, jeśli dla kogoś X7 albo C4 jest za duże, to lepiej niech do niego nie podchodzi. Dla mnie to już odtwarzacz typu portable@home. W swoich kieszeniach spokojnie mieszczę X7 spięte z E11 (jako przykład). Walkman nie jest gruby. Za to powierzchnia frontu jest tak ogromna że aż przerażająca. Powinni obowiązkowo sprzedawać z nim futerał który uchroni go przed złamaniem w pół. Co do jakości wykonania, za wcześnie na wypowiedź. Ale wszystko ładnie spasowane. Nic niepożądanego nie widać. Odsłuchałem go na Kings Of Leon - Closer z wpiętymi Soundmagicami E10. Przestrzeń jest genialna, czegoś takiego w żadnym cowonie nie znajdziecie. Między innymi, wciąż dla mnie lepiej gra A826 niż J3. Dynamika o dużym zakresie. Detalicznie, ale nie nachalnie. Słychać naprawdę dużo szczegółów, prezentowych w taki sposób że uznajemy za całość utworu, a nie odseparowane efekty w nagraniu. E10 nie grają kosmicznie w przedziale do 500zł, jest to bardzo dobra konstrukcja za 150zł. Więc bez szału, ale na Z1000 zagrały niesamowicie. Nie spodziewałem się tyle powietrza w nich. Miałem niezłe "WTF?" na twarzy w pierwszych sekundach. Balans tonalny jest neutralny, żadne pasmo nie stara się dominować w muzyce. Brzmienie ocieplone, nic nie ma z techniczności Cowonów. Co do głośności. Do gołego grajka nauszniki ODPADAJĄ! SM E10 przy 30 stopniowej skali, zatrzymały się na 28 kresce. Porównując to do 14/30 w A826, otrzymujemy wyniki poniżej krytyki i na granicy używalności. Takie Brainwavz M1 już byśmy nie podłączyli, wymagają o jakieś 15% więcej prądu i nie izolują tak dobrze. Dodajmy to tego jeszcze stare nagrania jazzowe z lat 60-70 w moim przypadku, koniec z słuchaniem. Są dwie opcje: - ktoś dojdzie do tego jak zdjąć blokadę softwareową głośności - zastosować zewn. amp słuchawkowy. Na całe szczęście, Sony nie zrezygnowało z WM-Port i posiadamy lineout w grajku. Dziś może uda mi się jeszcze raz z E11 + L5 skoczyć do Sony Center i sprawdzić jak się to prezentuje. Z E11 stanowczo lepiej. Ograniczenie mocy na HPout nie wpływa na line out. Nadal działają efekty dźwiękowe. Kontrola głośności z poziomu odtwarzacza nie działa. O ogromnej różnicy w mocy wyjściowej nie wspomnę. Jednak sam odtwarzacz nie jest tak cichy jak wcześniej mi się wydawało. Acz demonem nie jest. Nadal poniżej poziomu Iriverów. Edytowane 16 Maja 2012 przez D@rkSid3 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
D@rkSid3 Opublikowano 16 Maja 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2012 Chamski News Jestem w trakcie załatwiania Z1000 na test. Dla siebie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moderator kurop Opublikowano 16 Maja 2012 Moderator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2012 a tam mnie to nie jara ja mam SXS który zamiata większość playerów na rynku i pewnie z1000 gra podobnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MrBrainwash Opublikowano 16 Maja 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2012 mnie też nie jara, ale chętnie bym posłuchał SXS? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moderator kurop Opublikowano 16 Maja 2012 Moderator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2012 Sony Xperia S po dłuższych odsłuchach stwierdzam że to najlepiej grający znany mi android Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
4ndr3 Opublikowano 16 Maja 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2012 Sony Xperia S po dłuższych odsłuchach stwierdzam że to najlepiej grający znany mi android Lepiej niż SGS? BTW, XS też ma tak bardzo debilnie umieszczone gniazdo słuchawek jak Arc? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moderator kurop Opublikowano 16 Maja 2012 Moderator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2012 Gniazdo na górze a gra lepiej niż ray live walkman s2 i sensation . Od S1 z pamięci też ale nie mam pod ręką żeby bezpośrednio porównać Wysyłane z mojego LT26i za pomocą Tapatalk 2 A brzmienie jest w klimacie ray'a ale bardziej dopracowane precyzyjne Wysyłane z mojego LT26i za pomocą Tapatalk 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
D@rkSid3 Opublikowano 16 Maja 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2012 Pamiętam że Vivaz miał jakoś dupnie z boku. W każdym bądź razie. Jak będę go miał pod ręką, od razu Was poinformuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.