Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Forza Lazio Opublikowano 11 Października 2011 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Października 2011 (edytowane) Wstęp, czyli iModowania początki Początkowo byłem sceptyczny co do samej idei iModa – przelutowanie kilku kabelków, kondensatorów i cewek ma dać taki efekt? No way… do tego zaporowa cena 249$ w RWA + ok 100$ za kabel LOD skutecznie odstraszała. Jednak pewna długa historia z pewnym jegomościem i przygoda z leżącym policjantem + chęć sprawdzenia swojego skilla, niejako zmotywowały mnie do działania i do zmodowania swojego pierwszego iPoda Po modyfikacji swojego i kilku innych najwyższy czas podzielić się wrażeniami wprost z iModowej kuchni Jak jest? Jak wiadomo niewiele współczesnych playerów posiada wyjście line out - większość to pseudo line out, w których sygnał przechodzi przez wbudowany wzmacniacz. W praktyce praktycznie nie różni się to od zwykłego wyjścia słuchawkowego tylko, że sygnał idzie z innej „dziurki”. W omawianym iPodzie 5g sygnał bezpośrednio wychodzi z DACa (Wolfsona WM8758) jednak na drodze sygnału są niskiej jakości zminiaturyzowane kondensatory, cewki i rezystory montowane powierzchniowo. Na domiar złego sygnał prowadzony jest cienkimi jak włos ścieżkami na PCB w bliskim towarzystwie wszelkich innych sygnałów. Jak to się robi? Ze względów na zastosowanie w iPodach Classic 3g, 4g, 5g i Nano 1g i 2g DACów Wolfsona, modyfikacja iMod jest możliwa. Natomiast w przypadku innych iPodów jak np. Classic 6g nie jest to możliwe ze względu na układ Cirrus Logic integrujący w sobie DACa wraz z sekcją wyjściową w jednym układzie. Tekst odnosi się głównie do iPoda Video 5g chyba, że jest napisane inaczej. Modyfikacja polega na wycięciu kondensatorów i cewek blokujących prąd stały towarzyszący prądowi zmiennemu i ominięciu sekcji analogowej zaraz za wyjściem liniowym DACa. Prąd stały ma tą niemiłą właściwość, że w jego nadmiar powoduje degradację jakości dźwięku - membrana słuchawek bądź głośnika jest cały czas częściowo wypchnięta lub wklęsła. Prowadzi to w ekstremalnych sytuacjach do jej uszkodzenia. Dlatego też po wycięciu kondensatorów następuje ich zastąpienie przez wysokiej jakości kondensatory montowane najczęściej we wtyczce kabla LOD. Jako, że ww. kondensatory tworzą filtr górnoprzepustowy optymalna pojemność wynosi ok. 47uF. Nie będę w tym miejscu tłumaczył dlaczego właśnie tyle, ale przy takiej wartości, częstotliwości od 20Hz do 20Khz będą miały płaską charakterystyką przenoszenia dla wzmacniaczy o impedancji wejściowej od 10kohm wzwyż (czyli 95% wzmacniaczy). Maksymalne napięcie kondensatorów nie ma większego znaczenia – tak czy inaczej w przypadku kondensatorów elektrolitycznych minimalna wartość to zwykle 6.3V (co wystarcza z dużym zapasem) i takie kondensatory są też preferowane ze względu na małe rozmiary. Poniżej modyfikacja iMod w iPodzie z dyskiem twardym i modyfikacja z wbudowanymi kondensatorami w iPodzie z kartą flash: Są dwie metody implementowania kondensatorów – jedna zakłada zamontowanie ich we wnętrzu wtyczki kabla LOD, druga zamontowanie ich wewnątrz obudowy iPoda 5g (jednak jest to możliwe jedynie po użyciu karty CF zamiast dysku). W przypadku iPodów Nano pozostaje jedynie opcja kondensatorów we wtyczce LODa. Oryginalny iMod robiony przez RWA zakładał stosowanie Black Gate’ów NX-HiQ, jednak ze względów na obecnie praktycznie zerową dostępność i zaporowe ceny (30Eu za sztukę) stosuje się takie kondensatory jak Black Gate PK, Elna Silmic i Cerafine, bipolarne Nichicon Muse ES lub bardzo podobne konstrukcyjnie do BG NX-HiQ, Vishay SAL-RPM. Stosuje się też dedykowane docki , rozmiarami niekiedy kilkukrotnie większymi od samego iPoda, z wysokiej jakości kondensatorami jak np. Auricap, Vcap czy Jensen, jednak w takim przypadku nie ma mowy o mobilności takiego zestawu, tylko lub aż o lepszej jakości dźwięku. W kwestiach technicznym warto jeszcze dodać, że sygnał z gniazda słuchawkowego pozostaje niezmieniony i ma taką samą funkcjonalność jak przed modyfikacją. Co do oprogramowania, przy iModzie możliwe jest stosowanie oryginalnego softu Apple’a jak i RockBoxa (co ze względu na o wiele większą funkcjonalność jest wskazane). Poniżej jeden z docków z Vcapami i kabel LOD z wbudowanymi kondensatorami we wtyczce: Jak to gra? Do poniższego testu możliwości dźwiękowych iModa 5g posłużyła następująca konfiguracja: · iMod zrobiony na iPodzie 5g (wbudowane kondensatory BG NX-HiQ 44uf/kanał) z kartą flash Adata 32Gb z RockBoxem · Wzmacniacze RSA Mustang P-51, iBasso D4 i iBasso T4 – wszystkie na niskim poziomie wzmocnienia i bez podbicia basu (T4) · Kabel LOD na wtykach Qables/Neutrik, srebrnym kablu 18AWG 4N, cynie Cardas Quadeutetic Solder · Słuchawki Sennheiser HD25-1 z skóropodobnymi gąbkami, Audio Technica ESW9 i ES7 z “bluetak” modem, Fischer Audio DBA-02, Creative CAL! rekablowane Canare Staquadem L-4E6C i Sony EX082 Wszystkie utwory użyte do testu były w formacie FLAC (kompresja level 5), a Rockbox na defaultowych ustawieniach. Prezentuje szkołę grania, którą bardzo lubię – łączy neutralny i transparentny przekaz z dużą dynamiką. Dzięki temu dobrze się spisuje w „odmulaniu” co bardziej powolnych i kluchowatych słuchawek. Dźwięk wydobywający się z iPoda można określić jako świeży i rześki, jednak tam gdzie trzeba potrafi zapewnić odpowiednie wypełnienie i masę. Jak ktoś szuka playera rzucającym mięsem na lewo i prawo to nie tędy droga – tutaj w tej kwestii panuje dyscyplina. W połączeniu z dobrym wzmakiem bezlitośnie pokazuje potencjał słuchawek – słabe będą fatalne, dobre będą błyszczeć. Nie nazwałbym iModa typowo analitycznym playerem, jednak liczba detali jest na wysokim poziomie. Nie przeszkadzają one w odbiorze muzyki i pozwalają się rozkoszować całokształtem, jednak osoby lubujące się w analizowaniu muzyki i wyłapywaniu smaczków na pewno się nie zawiodą . Można powiedzieć, że są na wyciągnięcie ręki i to od słuchacza zależy czy po nie sięgnie czy nie. Osobiście, ostatnio cenię sobie rozkoszowanie muzyką bez zbytniego zagłębiania się w szczegóły i iMod zapewnia mi dużą frajdę z słuchania, co ważne zarówno na niskich jak i wysokich poziomach głośności. Pierwsze, co się rzuca na uszy po pierwszym odsłuchu iModa jest góra pasma – wyrazista o bardzo wysokiej rozdzielczości. Po prostu WOW – jeszcze się z czymś takim w przenośnym playerze nie spotkałem. Moim zdaniem (i nie tylko moim) wysokie iModa to prawdziwy diament - brylantowy blask idący w parze z pełnym wysyceniem. W porównaniu do fabrycznego iPod 5g gdzie ostrość (szczególnie z jasnymi słuchawkami) wraz z lekką ziarnistością występowała, przy iModzie ostrość występuje jedynie przy słuchawkach do tego wyjątkowo predysponowanych jak np. Fischery DBA-02, ale mocno zredukowana. Po ziarnistości nie ma żadnego śladu – góra jest jednorodna i gładka. Średnica jest neutralna do bólu i w głównej mierze zależy od słuchawek. Potrafi być intymna i płynąć w przypadku np. ESW9, jak również bardzo techniczna i precyzyjna jak w HD25-1. W obu przypadkach nie schodzi z bardzo wysokiego poziomu niezależnie od stroju, jaki w danej chwili przywdzieje. Może się to podobać lub nie, ale IMO jest to dużym plusem, gdy słuchamy zróżnicowanej muzyki i posiadamy do tego dwie lub więcej dedykowane pary słuchawek. Ogólnie po zmodowaniu iPoda, średnica stała się bogatsza, nabrała szlachetności i detali, ale tak jak pisałem jej ogólny charakter zależy od dalszej części toru. iMod prezentuje dosyć krótki i zwarty bas, który nie raz zaskakiwał mnie swoją mocą i wykopem. Przy HD25-1 i RSA Mustangu bas wgniata w fotel. Nie ilością, ale atakiem i szybkością – z lepszym połączeniem do szybkich rockowych kawałków się nie spotkałem. Słuchając na tym połączeniu za każdym razem nachodzi mnie ochota na pójście na koncert wraz z ostrym pogo pod sceną . Są playery, które potrafią zejść niżej w sferze basu – w przypadku iModa jest dobrze, ale szału nie ma. Rekompensuje to jednak bogatym w fakturę dołem pasma, które nie raz zaskakuje przyjemnym pomrukiem. Jak już wspomniałem, tam gdzie trzeba mięsa tam będzie, ale nigdy kosztem zamulenia i spadku dynamiki. Pozostając w tematach rodem ze sklepu mięsnego jest to bardziej zgrabny kawałek soczystej polędwicy wołowej, a niżeli tłusta golonka W porównaniu do fabrycznej konfiguracji, gdzie scena budowana jest bardziej na szerokość, iMod lekko rozszerza postrzeganie sceny w głąb, dając uczucie trójwymiarowości. Nie jest to jednak radykalna zmiana, ale jak najbardziej słyszalna. Separacja to kolejny klejnot w koronie iModa. Słucham głównie rocka i metalu, czyli gatunków bardzo wymagających pod tym względem i niewiele trzeba, by kilka gitar, perkusja, wokal i niekiedy klawisze, z miłego dla ucha, finezyjnego połączenia przeobraziły się w niestrawną papkę. Szukałem i słuchałem, lecz nie znalazłem utworu na którym iMod mógłby się wyłożyć (czekam na propozycje takowych ). Każdy instrument zna swoje miejsce w przestrzeni, żadne dźwięki na siebie nie nachodzą i sobie nie przeszkadzają. Jednym słowem pełna dyscyplina w jak najlepszym tego słowa znaczeniu. Recenzja skromna, z całą pewnością niewyczerpująca całego tematu, ale tak to z grubsza wygląda. Pomimo mojego początkowego sceptycyzmu okazało się, że Vinnie z Red Wine Audio wiedział co robi modyfikując po raz pierwszy wpierw iPoda 4g a potem 5g. Pozostaje jednak pytanie czy iMod wart jest w swojej oryginalnej ceny dyktowanej przez RWA? Ja bym tyle nie dał… Bezsprzecznym faktem jest jednak to, że iMod to z całą pewnością crème de la crème w sferze przenośnych playerów zarówno w aspekcie jakości dźwięku jak i szeroko pojętej ergonomii i funkcjonalności. Kolejne generacje iPodów mają swoje premiery, jednak to stary dobry ziModowany 5g staje się powoli dźwiękową legendą. W każdej legendzie jest ziarnko prawdy, a w tej jest jej nawet cały worek. - Forza Lazio Edytowane 11 Października 2011 przez Forza Lazio 25 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zawish Opublikowano 11 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Października 2011 recenzja swietna, bardzo przyjemnie sie czyta i zacheca do sprobowania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Forza Lazio Opublikowano 11 Października 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Października 2011 Jesteś z Wawy, więc jak chcesz to mogę ci wypożyczyć jedną sztukę na kilka dni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zawish Opublikowano 11 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Października 2011 Jesteś z Wawy, więc jak chcesz to mogę ci wypożyczyć jedną sztukę na kilka dni ale jakos poruszanie sie z podem + np e11 ... ciezko by sie to komponowalo w kieszeni, mimo ze jestem przyzwyczajony do noszenia cegly w postaci sflo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Forza Lazio Opublikowano 11 Października 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Października 2011 No tak - jak noszę z T4 i mi specjalnie nie wadzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Troy Opublikowano 11 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Października 2011 A jak ktoś nie jest z Wawy to już nie może przetestować ? Stary zrobiłbym Ci nawet loda za możliwość odsłuchu przez jeden dzień . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Forza Lazio Opublikowano 11 Października 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Października 2011 Nie specjalnie jestem zainteresowany twoimi usługami, ale jeśli bardzo chcesz i opłacisz ship to wyślę ci na kilka dni do testów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zawish Opublikowano 11 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Października 2011 A jak ktoś nie jest z Wawy to już nie może przetestować ? Stary zrobiłbym Ci nawet loda za możliwość odsłuchu przez jeden dzień . HAHAHHAAH ... czekoladowy czy waniliowy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Troy Opublikowano 11 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Października 2011 A jak ktoś nie jest z Wawy to już nie może przetestować ? Stary zrobiłbym Ci nawet loda za możliwość odsłuchu przez jeden dzień . HAHAHHAAH ... czekoladowy czy waniliowy? Generalnie mogę się dostosować do każdego smaku! Forza --> PM zaraz do Ciebie poleci . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pasiasty Opublikowano 12 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Października 2011 Przyjemna recka, wielkie dzięki za szczegółowy opis. Czy w przypadku Nano 2G modyfikacja jest równie prosta? Czy trzeba dobierać się do elementów SMD na płytce? Kondy to wiadomo, tylko na zewnątrz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Forza Lazio Opublikowano 12 Października 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Października 2011 W przypadku Nano 1g i 2g sytuacja wyglada bardzo podobnie. Takze wszystko jest na micro SMD. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Egoista Opublikowano 12 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Października 2011 Miałeś może okazję podłączać jako wzmacniacz Fiio E7 lub E11? Jeśli tak, to jak to brzmiało i czy warto robić iMod, z myślą o podłączeniu któregoś z tych wzmacniaczy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Forza Lazio Opublikowano 12 Października 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Października 2011 (edytowane) Nie miałem okazji, ale jeśli chcesz to mogę dostarczyć jednego iModa do Audiomagic na Siennej i tam mógłbyś przesłuchać sobie wszelakie kombinacje z Fiio Edytowane 12 Października 2011 przez Forza Lazio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
P1gu Opublikowano 12 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Października 2011 A propos, jakie różnicę są w dźwięku zmodowanego nano i video? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
retter Opublikowano 13 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Października 2011 Zostaje pytanie ile czasu gra normalny ipod 5,5g a ile czasu gra imod 5,5g. Chodzi mi bardziej o porównanie ile więcej mniej czasu trzyma. Jak te wartości zmieniają się przy karcie CF. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
duran Opublikowano 13 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Października 2011 Plusik z mojej strony. Bardzo dobry tekst. Przyjemnie się czyta na zasadzie "dobrej książki". Brawa dla autora. Cóż więcej mogę napisać i co mogę sobie życzyć? Więcej tego typu tekstów. BRAWO, BRAWO i jeszcze raz BRAWO. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Forza Lazio Opublikowano 13 Października 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Października 2011 (edytowane) Co do różnicy w ziModowanym Nano i 5g to różnice są bardzo subtelne, na moje ucho góra jest trochę gorzej zdefiniowana. To jednak IMO są pomijalne różnice, nad którymi nie warto się rozwodzić iMody działają na baterii tyle samo co playery bez modyfikacji. Z kartą flash to wzrost ok 30% w stosunku do playera z HDD. Cieszę się, że recka się podoba - było by wszystko super gdyby tylko nie idiotyczne formatowanie recenzji przez forum (miałem ochotę walić głową w ścianę próbując ją formatować na potrzeby forum) Edytowane 13 Października 2011 przez Forza Lazio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lazzy Opublikowano 13 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Października 2011 Czyżbyś miał problemy z akapitami ? . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Troy Opublikowano 13 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Października 2011 Myślałem, że tylko ja mam tu problem z formatowaniem tekstu na forum... To lepiej pisać w oknie przeglądarki, czy w Wordzie (i potem skopiować) ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Forza Lazio Opublikowano 13 Października 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Października 2011 (edytowane) Gdziekolwiek bym nie pisał to zawsze jakieś zonki wyskakują. Jak myślę, że mam pisać kolejną recenzję i formatować tekst pod to popieprzone formatowanie na forum to skuteczenie mi się odechciewa... BTW. @Troy, iMod poszedł dzisiaj UPSem Edytowane 13 Października 2011 przez Forza Lazio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MrBrainwash Opublikowano 25 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Października 2011 (edytowane) Dzięki, życzliwości @Forza Lazio (oraz cynkowi Troy92 ) mam okazje posłuchać iModa. Myślałem, że będę mógł dodać coś do opisu dźwięku iModa. Jednak muszę powiedzieć Forza - wyczerpałeś jednak temat. Opis jest bardzo trafny i dokładny. Mogę się tylko pod nim podpisać i dodać porównanie do Zune HD po line out. Otóż jeśli chodzi o jakość muzyki to iMod zdecydowanie wygrywa, głównie chodzi właśnie o rozdzielczość, kontrolę i separacje, scena jest przejrzystsza dzięki czeku nie szukamy instrumentów tylko dokładnie wiemy gdzie jaki się znajduje czy wybrzmiewa. Jeśli chodzi o przyjemność odsłuchów. iMod to coś fenomenalnego z dobrym wzmacniaczem, przenosimy się do miejsca w którym został nagrany materiał. Cieszy ucho ilość szczególików, które są jak dobre przyprawy do tej polędwiczki . A wykonanie utworów rockowych to coś czego ciężko szukać w innych urządzeniach tego typu, pełne, głębokie i dynamiczne wybrzmiewanie gitar, perkusji, talerzy, basy - zachrypnięty wokal to poezja CZUĆ MOC. W dodatku muzyki dalej się słucha jako jednej całości lecz już na innym poziomie - na poziomie uczestnika, a nie słuchacza. Dźwięk zrobił na mnie wrażenie, natomiast moje osobiste preferencje są trochę inne. Jestem przyzwyczajony do muzykalnego, lekko ocieplonego przekazu i taki też lubię. Dostaje taki dźwięk z Musilanda i Zuna. Tak jak technicznie iMod wygrywa z Zunem tak przyjemność moja słuchania jest na takim samym poziomie, ale czysto subiektywnie. Są to 2 odmienne szkoły grania. W zune nie uświadczymy tyle szczegółów i takiej wysokiej (powiedziałbym skrajnej) rozdzielczości, natomiast jest więcej basu, mniej góry, dźwięk jest płynniejszy, scena jest mniej przejrzystsza, ale spójniejsza, powiedziałbym, że eteryczna. Tak więc, nie mam ochoty na przesiadkę, ale za każdym razem jak słucham na iModzie muszę zbierać szczękę z podłogi Ja bym nawet był za tym aby naszemu koledze dać jakieś wyróżnienie, za świetną pracę którą wykonuje Edytowane 25 Października 2011 przez Syler Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pasiasty Opublikowano 25 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Października 2011 Zachwycałeś się tak samym iModem (na znanym Ci wzmaku) czy połączeniem z ampem Forzy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Forza Lazio Opublikowano 26 Października 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Października 2011 Myślę, że bardzo spodobałoby się tobie połączenie iModa z Mustangiem. Średnica płynie, jest lekkie ciepełko i przekaz jest baaardzo przyjemny i muzykalny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MrBrainwash Opublikowano 26 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Października 2011 (edytowane) Zachwycałeś się tak samym iModem (na znanym Ci wzmaku) czy połączeniem z ampem Forzy? Słuchałem iModa z Regi, ale przez przejściówkę, która bardzo degraduje dźwięk. Dziś natomiast przyszedł dosłany T4 słucham go od pięciu minut i powiem tak... nie to, że bije to inne playery. To bije moje wyobrażenie o możliwej jakości sprzętu portable. Scena jest mniejsza (i mniej rozbudowana), ale ogólny charakter grania poprawił się bardzo poszedł w stronę takiego jak lubię Jest więcej basu, muzyka jest cieplejsza i muzykalniejsza. Chyba jednak zacznę odkładać kaske na iModa Forzy High-End bez kitu Myślę, że bardzo spodobałoby się tobie połączenie iModa z Mustangiem. Średnica płynie, jest lekkie ciepełko i przekaz jest baaardzo przyjemny i muzykalny to mogłoby być coś Nie kuś Edytowane 26 Października 2011 przez Syler Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KaDargo Opublikowano 26 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Października 2011 Forza... aleś narobił A ja kurcze nie mam czasu żeby się za to zabrać... nawet kondy nie wiem gdzie położyłem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.