Skocz do zawartości

SoundMagic E10 i E30


duran

Rekomendowane odpowiedzi

Plus za megareckę, nie spodziewałem się czegoś tak dużego. Ja osobiście sonicznie bardziej lubię E30 od E10 bądź PL30.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hagerek tak jak napisałem, możliwe że wina jest w sztuce którą otrzymałem do testów. Nie wiem, cały czas drapię się po głowie bo ich dźwięk naprawdę był po pierwsze bardzo nierówny, dwa dobijała mnie słaba dynamika oraz beznadziejna rozłożenie instrumentów i wokalu w przestrzeni. Po prostu brak środka sceny. Nie mówię, że te słuchawki są złe. Dla mnie to właśnie E10 zrobiły największe wrażenie. Grają naprawdę całym pasmem z świetną dynamiką. Nie muszę mieć ustawionej głośności na 100% aby wszystko było słyszalne. Najlepiej byłoby sprawdzić je samemu przed zakupem. Dźwięk jest sprawą bardzo, bardzo subiektywną. Jedynie co możemy robić to opisywać to co słyszymy jak najlepiej w tego typu recenzjach.

Edytowane przez duran
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

E30 zaledwie kilka godzin były w moich uszach, ale wiem też, że w nich zostaną. CXII zostały sprzedane razem z Fuze i bardzo mnie to cieszy.

 

Nie jestem pisarzem a opis wrażeń słuchowych idzie mi wyjątkowo kiepsko stąd chcę dodać dwa zdania na temat ich budowy.

 

Dołączone 'wyposażenie' zapewnia masę kombinacji, również dla tych co pozostają w ruchu - wielki plus!

 

Kabel jest dosyć twardawy dzieki czemu o wiele łatwiej zapanować nad nim, nie plącze się jak CXy, a już w połączeniu z zapinką do ubrań daje oczekiwany komfort.

 

Kabel jest symetryczny, co mnie nieco zaskoczyło, lecz z powodzeniem może być założony tak bezpośrednio do uszu jak i 'za głowę' i są to pierwsze słuchawki, które nie sprawiają, że coś mi przy uszach 'wisi' albo 'wlecze sie za mną', a to wydawało mi się nieosiągalne.

 

Z minusów - nieco obawiam się o jacka, który niestety nie jest pod kątem, a szkoda.

 

Odnośnie dźwięku - zaskakują mnie. Słucham na powietrzu, jadąc środkami transportu publicznego oraz na rowerze. Mam wrażenie, że odpalając kolejny kawałek usłyszę coś nowego, inny instrument. Tu wrażenia kapkę przypominają założenie pierwszego dnia KSC75, czyli mam ochotę ponownie przesłuchać stare kawałki, bo wiem że znów coś odkryję i to jest super. Oferują one rewelacyjną izolację jak dla mnie.

 

Jednocześnie jestem niesamowicie ciekaw jak zabrzmiałyby E10, szczególnie po tej recenzji ;)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie słucham Status Quo, Far Corporation, James Last, Foreigner itd... na E30. Jest super. Wątpie by mi tu E10 podpasowały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

D@rkSid3 - odpisz mi na PW bo od 5 dni staram się z tobą skontaktować. Pilne...

 

Co do samych słuchawek: Ja zostaję przy swoim wyborze a mianowicie E10.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fajna recenzja, wszystko ładnie, pięknie, tylko ja nadal nie wiem czego sie spodziewac po tych słuchawkach, nawet nie potrafię się domyślać jak mogłyby się zgrywać z moim R0. Czy one się ciemne, czy jasne... rozumiem, że z całkiem ciepłymi odtwarzaczami(Fuze) zgrywają się trochę gorzej. Ale co dalej? Widzę ogólne zadowolenie ze słuchawek, ale nie do końca wiem dlaczego akurat te, a nie inne. Równie dobrze, tyle samo mowi mi post Darkside'a, który "woli E30". Proszę ewentualnie o porównanie do innych popularnych słuchawek z tej półki cenowej, do którego sposobu prezentacji dźwięku są podobne, PL11, xearsy, silver bullet, może cos innego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napiszę tak, są to słuchawki w mojej ocenie jasne, grające praktycznie całym pasmem. Bass nie jest nachalny i nie przykrywa całego pasma. Słuchawki są bardzo dynamiczne, praktycznie na każdym sprzęcie grały bardzo podobnie. Nie musiałem ingerować w equalizer aby coś zmieniać. Przynajmniej ja nie czułem takiej potrzeby. Słuchawki po przegraniu ponad 200h zyskały bardzo na średnicy. Jest ona jeszcze lepsza. Słuchawki dają bardzo dużo radości z słuchania. Czy jest to typ słuchawek, które podkoloryzują dźwięk? Trudno mi powiedzieć, w mojej ocenie stanowczo nie. Konstrukcyjnie są bardzo podobne doo NUFORCE NE700. Słuchawki grają tak samo dobrze na 10% mocy jak również na 100%. Niema co porównywać ich do PL11 bo to jest krzywda dla jednych i drugich. PL11 to słuchawki BARDZO tanie, które grają bardzo dobrze. Ja E10 porównałbym do dźwięku Sennheiser Ie8. Jak bardzo by to kretyńsko wyglądało tak właśnie jest. Musisz je wcześniej przesłuchać, bo jak wiemy każdy ma inne potrzeby. Wiem jedno, że do kwoty 150 zł NIE ma możliwości kupić lepsze DOKI. Co do silverów i xearsów nie jestem w stanie się wypowiedzieć. Nigdy nie miałem z nimi styczności. Daj im szansę, tak samo jak ja to zrobiłem. Mnie nie zawiodły.

Edytowane przez duran
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator

Wg mnie to E10 w ogóle nie są podobne do IE8... Do IE8 to są podobne np SE215. E10 są o wiele chłodniejszymi słuchawkami i zarazem jaśniejszymi, z gorszą fakturą basu, mniejszą ilością a za to wygrywające w górnych pasmach. Scena nie jest tych rozmiarów co w IE8. Nie ma znanego z sennków mid bass humpu, grają bardziej bezpośrednio niż z dystansu a'la nauszniki jak to jest w przypadku IE8. To nie to granie.

 

Bardzo lubię E10 ale porównywanie ich do IE8 jest wg mnie bez sensu. Wszystkimi kończynami podpisuję się za to pod tym że za 150zł są rewelacyjne.

 

Ogólnie to co kiedyś było dostępne w dokach za 400-600 zł mamy teraz w słuchawkach za 129 bardzo mi sie podoba ten trend.

 

Nawet takie SM E10 czy Mee CC51/SP51 potrafią przy cenie 129/229 położyć nie jedną dual armaturę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I o tym własnie mówię :) każdy ma inne odczucia co do sprzętu i własną ocenę. Nie mniej jednak jeśli kolega Marcin również wyraża się pochlebnie na ich temat to coś w tym musi być.

 

E10 są o wiele chłodniejszymi słuchawkami i zarazem jaśniejszymi
- bardzo spodobało mi się to zdanie :)

 

PS. Trochę przesadziłem z tymi IE8. Ale czy scena nie jest tych rozmiarów? Hmm musimy ten temat ugadać na gg ;)

Edytowane przez duran
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator

Niestety superluxy mialem na uszach moze z 3 minuty i to nie wygrzane. Na pewno nie bylo to granie se bardziej e10 ale to porownanie i tak jest bez sensu

 

Za 129 to brac i sie nie zastanawiac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powiedzcie proszę, jaką one mają tulejkę? WojtekC proponuje grube silikony, świetne byłyby tri-flange od sensorcom, ale to niestety t-100. A e10 pewnie mają t-200 albo t-400. Wtedy będę wiedział jaki mam wybór w domu wśród tipsów zastępczych :P Chodzi mi o kwestię tłumienia, by było jak najlepsze. Najlepiej, jakby pasowały do nich pianki... co mi po świetnym dzwieku, skoro w głosnym autobusie boli mnie głowa od duzego natężenia hałasu...

 

da się je nosic nad uchem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchał ktos już ich z samsungem wave s8500?

Planuje kupić następców philipsów SHE9501 w kwocie do około 150 zł. Najbardziej zależy mi na mocnym basie dobrej jakości - żeby po prostu było czuć moc uderzeń podczas słuchania DnB czy na przykład rapu. Mam również CAL-e i ich gra bardzo mi się podoba tylko jest w nich za mało basu dla mnie. Polecili byście E10 dla takich zastosowań ?

Pozdrawiam

Edytowane przez Faraonek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I E10 i E30 mają T400

Zostały mi T200 po a-Jaysach i je upchnąłem na E10. Niestety dodatkowo je przymuliło, także nie jest dobre rozwiązanie. Przynajmniej w moim zestawie. Stockowe tipsy to w ogóle nieporozumienie.

U Kuropa słuchałem na Sony Hybrid i zdecydowanie najlepiej zagrały z całej trójki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za super recenzję, pomogła mi w wyborze słuchawek. E10 po prostu wymiatają jak na swoją cenę, myślałem że basu będzie bardzo dużo, ale o dziwo na początku wydaje się być go dużo a po kilku minutach okazuje się że jest go w sam raz. Wokale super nie zmulone, dużo szczegółów można wychwycić góra też ładna. Ogólnie ma się wrażenie że dźwięk jest dynamiczny niczym formuła 1 :lol: ogólnie to preferuję te słuchawki nawet bardziej niż SHP-5401 i to chyba najlepsza rekomendacja :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dzisiaj podpiąłem E10 pod Cowona J3 i po prostu oniemiałem. Takiej synergii dawno nie słyszałem. Jest IDEALNIE. Dźwięk zyskał w dolnych rejestrach. Bass jest jeszcze lepiej kontrolowany. Górne rejestry są bardziej miękkie. Dźwięk wydaje się bardziej kompletny. Coś pięknego. Nie boje się tego napisać, to najlepszy produkt SoundMagic w jego ofercie. Słucham na 20 pkt w 40 stopniowej skali i każdy jeden detal jestem w stanie wyłapać. Nie zastanawiać się tylko kupować póki są. Jeśli ktoś jest z Mielca lub okolic to zapraszam na odsłuch.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pianki na pewno odpadają bo zamulą dźwięk, chyba że będą to takie jak w shure oliwki. Polecam grubsze silikony takie jak przy temacie z K370 np.od nokii. Uzyskujemy swietna izolacje i troszke wiecej basu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności