Kabel coaxial czy optyczny?

[Skrash]

Witam

 

Chciałbym zakupić nowy kabelek do mojego Icon-a HDP. Cena to około 50 zł (wiem, nie jest to oszałamiająca cena). Nie wiem czy dobrze myślę, jednak na optyku dźwięk powinien być bardziej "sterylny", a mi zależy raczej na nieco bardziej analogowym, mięsistym brzeniu i tu moja skłonność do kabla coaxial.

 

Na razie pracuje na kablu USB i dźwięk jest bardzo fajnie poukładany, ale szukam czegoś bardziej naturalnego, niż "cyfrowego". Prosiłbym o jakieś sugestie.

 

Pozdrawiam.

 

 

[microb1987]

Ka zdy z tych kabli jest służy do transportu cyfrowego... to nie IC analogowe między dac a wzmacniaczem.

Ja osobiście wziąłbym optyka, który ze zrozumiałych względów zapewnia separację galwaniczną.

[majkel]

A ja bym wziął coaxial, bo optyk za 50zł to będzie lipa, zresztą nie słyszałem jeszcze takiego, co by dorównał dobremu kablowi koncentrycznemu.

[microb1987]

Oj, pominąłem fakt kwoty 50zł .

[Skrash]

A możecie podrzucić jakiś model kabla, czy w tej cenie nie ma to żadnego znaczenia, czy będzie to Prolink czy np. Klozt ?

[johnys]

A możecie podrzucić jakiś model kabla, czy w tej cenie nie ma to żadnego znaczenia, czy będzie to Prolink czy np. Klozt ?

 

do zrobienia coaxa świetnie się nada taki kabel:

http://allegro.pl/kabel-coaxialny-75-ohm-ofc-cordial-cds-122-cds122-i1644574988.html

[Skrash]

A jaki wtyk do takiego przewodu należało by kupić? Oraz jak to wszystko zespolić, czy jak to mówi Jeremy Clarkson " How hard can it be?"

 

Tego przewodu potrzebuje dosłownie 0,5 m jeżeli miało by to jakieś znaczenie.

 

 

 

 

 

[johnys]

kabelek jest tani więc kup tak co najmniej 1,5 metra albo 2 metry (to też ma znaczenie przy coax) no i 2 sztuki najtańszych przyzwoitych wtyczek:

 

http://allegro.pl/neutrik-nys373-najtaniej-nowe-chinch-rca-i1643187213.html

 

a zlutować możesz zwykłą cyną ale lepsza jest cyna z dodatkiem srebra:

 

http://allegro.pl/cyna-ze-srebrem-mundorf-m-solder-silver-tanio-i1640256989.html

 

kabelek jest tani więc kup tak co najmniej 1,5 metra albo 2 metry (to też ma znaczenie przy coax) no i 2 sztuki najtańszych przyzwoitych wtyczek:

 

http://allegro.pl/neutrik-nys373-najtaniej-nowe-chinch-rca-i1643187213.html

 

a zlutować możesz zwykłą cyną ale lepsza jest cyna z dodatkiem srebra:

 

http://allegro.pl/cyna-ze-srebrem-mundorf-m-solder-silver-tanio-i1640256989.html

Edytowane 9 Czerwca 2011 przez johnys

[Skrash]

Dzięki za takie wytyczne.

 

Myślisz że taka konstrukcja DIY za te same pieniądze zagra lepiej, od "firmowego" przewodu koncentrycznego?

 

 

[dark_skeleton]

Jeśli się postarasz z lutowaniem to wszystko będzie w porządku To sygnał cyfrowy, nic się mu nie stanie. Ani nie zagra lepiej, ani gorzej, zostaje tylko kwestia estetyki, czyli jak to wykonasz

Oczywiście jeśli w tej cenie znajdziesz jakiś firmowy coax to na twoim miejscu bym brał

Edytowane 9 Czerwca 2011 przez dark_skeleton

[Skrash]

A jaki to firmowy coaxial?

Jakby co, nie mam nic przeciwko własnoręcznego sklejeniu kabla.

 

Ogólnie potrzebować będę jeszcze kabla 2RCA - mini jack. I mam jeszcze takie pytanie, czy lepiej kupić odrazu gotowy kabel 2RCA - minijack, czy kupić kabel 2RCA - 2RCA i zakończyć to przejścióką?

[Pasiasty]

A to nie jest tak, ze do kabli cyfrowym i wtyki powinny mieć impedancję jak najbardziej zbliżoną do 50 omów? Chodzi o kwestie odbić falowych i dopasowania impedancyjnego.

[woytl]

żaby zapobiegać odbiciom kabel powinien mieć 1,5 długości, teoretyczne powinno się też stosować specjalne wtyki i gniazda 75 ohm, a najlepiej bcn, jeżeli ktoś twierdzi że to tylko sygnał cyfrowy, to znaczy że nie próbował dobrego kabla, (bo faktycznie na kablu od lampki tez zadziała) albo w jego systemie nie słychać, teoretycznie jeżeli na wyjściu i wejściu są trafka separujące to wpływ kabla jest minimalny.

[majkel]

Z tą długością to nieprawda, podobnie jak z wtyczkami. Mogą być zwykłe np. Rean, tylko trzeba pomyśleć co zrobić, i wtedy się też może okazać, że kabel wcale nie musi, a nawet nie może mieć 75 omów. I tak powstają te lepsze koncentryki. Sama specjalna wtyczka to mało, bo zawsze przynajmniej jedno gniazdo coax jest niespecjalne i wszystko bierze w łeb z tą impedancją falową.

[woytl]

niestety nie mam w domu sprzętu którym mógł bym to pomierzyć, ale skoro przyjmujemy założenie że zawsze coś pójdzie nie tak, to najlepiej kupić trochę porządnej miedzi w teflonie i zrobić skrętkę jako pseudozbalansowany, zakonfekcjonować na markowych wtykach, w końcu druty w skrętce utp kat6 nie mają ekranu, a pasmo przenoszenia jest 6 razy większe niż kat5 z ekranem, dużo więc do powiedzenia ma sam materiał przewodników.

[Skrash]

Nie za bardzo znam się aż na takiej szczegółowej elektryce, dlatego nie będą wnikał, co wy piszecie. Dopóki mnie nie obrażacie, możecie debatować

 

Jeszcze raz powiem: Nie muszę mieć kabla robionego przeze mnie, mogę kupić już gotowy.

 

Jeżeli konstrukcja DIY ma być bardziej kłopotliwa w doborze odpowiednich wtyczek (widzę zadania odnoszące się do ich oporu) to może lepiej kupić kabel już gotowy. Cytując co niektórych, sygnał jest i tak przenoszony drogą cyfrową, to niema to żadnego znaczenia jaki ten kabel będzie. Z drugiej strony zastanawiam się nad taką wielką rozbieżnością w cenach kabli. Od kilku złotych po kilka tysięcy.

Edytowane 11 Czerwca 2011 przez Skrash

[dark_skeleton]

Część kabli jest robiona ze złota i ozdabiane diamentami. Audiofile na to lecą

Chociaż... Żaden porządny audiofil NIGDY nie pozwoli sobie słuchać muzyki w formacie cyfrowym... Więc nie wiem po co w ogóle takie kable robią Pewnie w tym wypadku już nie mają one służyć do przesyłania cyfrowych danych, tylko analogowych ;;

[woytl]

licytuj tego, raczej nie przepłacisz, a nic ciekawszego raczej nie kupisz za porównywalne pieniądze

 

http://allegro.pl/nemesis-audio-project-digital-silver-wire-i1656566978.html

 

 

 

[Skrash]

Już myślałem nad tym Digital silver wire, zanim założyłem temat. Natomiast nie wiedziałem do końca, czy jest to jakiś kabel z odpustu, czy po prostu dobry coaxial w dobrej cenie. Patrząc na opinie kupujących, kabel jest rewelacyjny.

 

Jeszcze taka mała dygresja, bo widzę że zdania są podzielone. Długość kabla ma znaczenia? Nie wiem jak giętki jest ten w/w kabel (dość mocno musiałbym go nagiąć by połączyć go miedzy płytą a DAC'iem), i czy 60 cm oznacza długość z wtyczkami, czy samej żyły. Dlatego bezpieczniej wybrałbym wersji 1,2 m.

 

 

[woytl]

że wybitny to wątpię, na pewno niezły lepszy niż cała reszta poniżej stówki, pozatym po prostu za takie pieniądze nie opłaca się dla zrobienia jednego kabla zawracać sobie du..., przypuszczam że to jakiś kabel antenowy do radiostacji, wyprodukowany dla wojsk układu warszawskiego który można kupić za kilka złotych metr, tylko jak zaczniesz liczyć kabelek, 10 zł wtyczki, trochę cyny, pewnie też koszt przesyłki jakiś oplot to wyjdzie niewiele mniej, a ile czasu na to zmarnujesz to już szkoda mówić. Co to długości to raczej ze szpuli ucina się te 60 cm a na to zakłada wtyczki więc trochę inaczej niż kombinowałeś.

[majkel]

niestety nie mam w domu sprzętu którym mógł bym to pomierzyć, ale skoro przyjmujemy założenie że zawsze coś pójdzie nie tak, to najlepiej kupić trochę porządnej miedzi w teflonie i zrobić skrętkę jako pseudozbalansowany, zakonfekcjonować na markowych wtykach, w końcu druty w skrętce utp kat6 nie mają ekranu, a pasmo przenoszenia jest 6 razy większe niż kat5 z ekranem, dużo więc do powiedzenia ma sam materiał przewodników.

Weź sobie nie rób jaj. Słychać będzie, tylko że nie najlepiej. Przecież to nie będzie działać jak falowód, a nim jest właśnie kabel koncentryczny. 75 omów to jego impedancja falowa. Prąd w nim nie płynie jak w skrętce, tylko się tworzą fale stojące, tym krótsze im wyższa przenoszona częstotliwość.

[woytl]

faktycznie trochę przesadziłem, bo jeszcze ktoś naprawdę zacznie to produkować, a jeżeli nie będzie grało dobrze to właśnie przez te bagatelizowane odbicia, to że przewód koncentryczny ma ekran to nie znaczy że dwa przewody obok siebie nie maja impedancji(oczywiście zrobienie wzorcowych 75ohm nie było by proste) pojemności i indukcyjności tylko niejednorodność ich konstrukcji powoduje odbicia, w punktach w których następują takie odchylenia, ale również w przewodzie koncentrycznym jeżeli długość przewodu będzie zbyt mała fala odbita może się pokrywać z następnymi impulsami w przeciw fazie i wprowadzać modulację, mamy wtedy problemy z czasem narastania impulsu bo część informacji nam zniknie, oczywiście może to grać lepiej niż sygnał nie zmodulowany, a jak ktoś się nie nauczył w szkole może sobie poczytać o czym mowa:

 

http://pl.wikipedia.org/wiki/Impedancja_falowa

 

 

 

[Rudy]

Zastanawia mnie jedno. Wy naprawdę słyszycie różnicę między poszczególnymi kablami coaxial, albo światłowodem?

[oblivion]

Na tym forum było trochę na ten temat, a także różnic pomiędzy transportami. Nawet już gdzie indziej widziałem co najmniej jeden temat, w którym wiele osób pisało o różnicach pomiędzy poszczególnymi kablami optycznymi.

 

W tym dziale w jakim mieści się ten temat ( http://forum.mp3store.pl/forum/182-audio-z-komputera/ ) można znaleźć:

http://forum.mp3store.pl/topic/44354-kable-cyfrowe-transport-%26gt;-dac/

http://forum.mp3store.pl/topic/45528-beresford-tc-3618-vs-coaxial/

[Pasiasty]

Zastanawia mnie jedno. Wy naprawdę słyszycie różnicę między poszczególnymi kablami coaxial, albo światłowodem?

Z tego Twojego pytania można wyciągnąć wniosek, że nie rozumiesz o czym my tu. Nie chodzi raczej o różnice brzmieniowe pomiędzy prawidłowo skonstruowanymi kablami cyfrowymi ale o problemy jakie mogą się pojawić w procesie produkcji takich przewodów. Jeżeli ktoś chce sam sobie zrobić coaxiala to musi wiedzieć, że drut powinien mieć odpowiednią impedancję, coby nie było odbić i niechcianych interferencji. IMO różnice między dobrze zrobionym coaxialem, a takim wyprodukowanym przez nieuświadomionego laika będzie słychać. Nie wiem do końca czy scena się pomniejszy, bas poluzuje czy w ogóle będą trzaski (bo to przecież bity lecą) ale różnica będzie na pewno.