Nowe AKG

[D@rkSid3]

Ej, fajne są. Jeszcze sobie posłucham.

[Pasiasty]

Też słuchałem ale nie byłem zachwycony. Dużo góry, jasne, sykliwe brzmienie. Detale na pierwszym planie, dość natarczywe, separacja całkiem niezła, scena nie przepastna ale na pewno nie ciasna. Jak się wygrzeją to posłucham ponownie ale z pudełka mi się nie podobały. W ogóle to nie polecam słuchać żadnych AKG przed 100h wygrzewania.

[D@rkSid3]

Sprawdzam na tym.

Jezu... Chyba coś mi odpadło z wrażenia...

[4ndr3]

Jezu... Chyba coś mi odpadło z wrażenia...

Poległem...

[D@rkSid3]

Ty się nie śmiej idealnie mi pasują do takiego elektronicznego plumkania.

 

Od razu mówię. Nie są dla fanów K701. Na ten moment bliżej im do Audio Technik A900.

[voegelin]

Dla mnie od razu po wyjęciu z pudełka i podpięte do zwykłego ipoda - czarują. Kapitalne słuchawki. Dopiszę jak pograją troszkę.

Edytowane 20 Grudnia 2011 przez voegelin

[wojtek1111]

Jak ktoś jakąś obszerniejszą opinię dał o tych k550 to byłbym w 7 niebie

[mjuzikfrik]

Ja chciałbym tylko wiedzieć od kogoś doświadczonego czy są warte swojej ceny czy lepiej poczekać aż stanieją... albo ile są warte?

[NuBreed]

Tak chodziło mi o Philipsy

 

8000 Phile są do odsłuchu w Saturnie i graja najlepiej ze wszystkich tam wystawionych niestety

 

 

 

Sprawdzam na tym.

Jezu... Chyba coś mi odpadło z wrażenia...

 

oj tak ARBOREAL to genialna płyta

Edytowane 20 Grudnia 2011 przez NuBreed

[D@rkSid3]

W mp3storze jest na ten moment (chyba) jedna sztuka. Grzecznie się aktualnie wygrzewają przez noc. Siedzi w nich potęga. Ale nie są to słuchawki typu Denon D2000, które funem urywają d.pę. W nich siadasz i się wsłu****esz. Na razie mają koło 20 godzin grania. Zobaczymy, co będzie po 50 i 100. Ciekawe co się zmieni. Czy nadal będą detaliczne i lekkie na basie, czy po odpowiednim czasie zaczną kopać w uszy.

 

Odnośnie sceny, którą tak chwali się AKG w informacjach. Wpięte pod Colorfly C4, sprawiają że zostajemy wystrzeleni w kosmos. Bardziej przestrzennych zamkniętych nie słyszałem.

 

Na ten moment:

są warte 999zł? Są.

czy są dla każdego, czy jest to konstrukcja uniwersalna? Nie, przynajmniej z aktualnym przebiegiem. Prezentują jasną stronę mocy, bardzo detaliczną.

Edytowane 20 Grudnia 2011 przez D@rkSid3

[aallen]

D@rkSid3 nie przemalowywujmy. AKG nigdy nie były jakoś szczególnie wrażliwe na wygrzewanie (bynajmniej wyższe modele)

Myślę że czytając wypowiedzi i zakładając ile w tym jest emocji napewno różnica nie zmienia sie aż tak jak opisujesz ?

[D@rkSid3]

Na ten moment, straciły na basie. Chyba że to moja zmęczona głowa. Zobaczymy rano.

[aallen]

Słuchawki często tracą na basie i to wcale nie tylko z powodu wygrzania. Dam ci przykład mój. Zakładając STAXy (jak jeszcze miałem) po HD800 dawały praktycznie żadne odczucie (silniejsze) basu. Natomiast podczas słuchania ich jak i całkowitego kilkudniowego z przerwami przestawienia się bas zaczął się pojawiać po czym powrót do HD800 skutkował dużym basem a D5000 olbrzymim po czym znowu wszystko wracało do normy

[D@rkSid3]

Aallen, nie tłumacz mi jak człowiekowi nie w temacie.

[mjuzikfrik]

Już wiem, że tych słuchawek nie mógłbym kupić w ciemno. Będę musiał je przesłuchać co oznacza podróż do innego miasta.

[wojtek1111]

też będę musiał je przesłuchać, ale boję się że mi się nie spodobają :/ potrzebuję tym razem czegoś z mocniejszym bassem niż w k540, może uda mi się dzisiaj pojawić u Ciebie D@rkSid3 to posłucham

[Pasiasty]

AKG nigdy nie były jakoś szczególnie wrażliwe na wygrzewanie (bynajmniej wyższe modele)

 

Co?! Niskie modele są bardzo podatne na wygrzewanie, moje pierwsze DJ'ki zmieniały się nie do poznania przez dwa tygodnie. A wyższe modele to tym bardziej - czytałem na audiostereo, że ktoś zauważał w K701 przemiany brzmieniowe blisko 1000 h po rozpakowaniu. Ktoś drugi potwierdził różnice i stwierdził, że nówki grają jasno i ostro, po kilkuset godzinach nabierają gładkości, a potem znowu są ostre.

 

K701 nie znam, toteż nie wiem ile w tym prawdy ale każdy model AKG jaki miałem na głowie zmieniał się bardzo po odpowiednim czasie. Głównie góra się uspokajała i nabierała gładkości.

[wojtek1111]

ja co prawda mam k540, także żaden high end to nie jest, ale też zauważyłem że po zostawieniu ich na 20h wygrzewania, grały inaczej, nabrały hmm, jaj w dźwięku były bardziej wyraziste i bezpośrednie, sorry, ale ja nie umiem opisywać za bardzo jak grają słuchawki

[D@rkSid3]

Proces wygrzewania chyba najłatwiej zaobserwować w K540. Tam się strasznie dużo zmienia.

 

Wojtek, K550 mają na ten moment mniej basu niż K540 i ostrzejsze brzmienie.

[aallen]

Wiesz ja tez wielu słuchałem i pomijając sam fakt ze np rozebrane grają tak jak złożone np. K601 lub K701. Zakrywanie przetwornika nic nie daje tak jak na przykład w Grado to nie zaobserwowalem żadnych zmian. Zbyt dużo na to ma czynników jak np ustawianie idealnej głośniej takiej jaka zawsze była ponadto zawsze jestem sceptycznie nastawiony dO wygrzewania, tym bardziej jak ktoś pisze ze po 987h lub 1023h i 13 min zmienia się brzmienie. To jest moje oficjalne stanowisko

[wojtek1111]

ehhh "a takie ładne były amerykańskie, szkoda..." mam nadzieję że każdy wie z czego to cytat ale serio, taki ładny design ale i tak bym chciał ich posłuchać tylko mało czasu w okresie przedświątecznym jest :/

[voegelin]

też będę musiał je przesłuchać, ale boję się że mi się nie spodobają :/ potrzebuję tym razem czegoś z mocniejszym bassem niż w k540, może uda mi się dzisiaj pojawić u Ciebie D@rkSid3 to posłucham

 

Po kilkunastu godzinach grania basu nie przybyło. Z pewnością jest go mniej niż w k540. Subiektywnie, kojarzy mi się z tym z dt880pro.

[Publius Enigma]

K550 zabrałem kuropowi, porównałem w salonie Denona z D2000 (źródło w postaci iPhona) i już mu nie oddałem

 

Mam wrażenie że osoby wyrażające opinię jakoby były to jasne i ostre słuchawki, po prostu nieodpowiednio je zakładają. To zamknięta konstrukcja i poduszki muszę dość szczelnie przylegać (a w ich przypadku, z racji dużych okrągłych padów, nie jest to takie oczywiste) żeby zaprezentowały swoje prawdziwe oblicze.

 

Jakość wykonania pierwszorzędna! Dużo stopów lekkich, gumopodobnych wykończeń, miękkie pady... Tutaj konkurować z nimi mogą Denony, choć dla mnie AKG mają odrobinę przewagi w materiałach. Nie mylić jakości organoleptycznej z trwałością...

 

Niestety chwilowo poza iPhonem i integrą w laptopie nie mam żadnego źródła :/

 

Basu jest całkiem sporo, oparty na średnim i wysokim podzakresie. Nie jest tak subwooferowy i nie jest go aż tak dużo jak w D2000. Trochę jakby mieszanka CAL i HD650.

Dość neutralna średnica przechodząca w podobną górę. Wysokie są wyraźnie mniej nachalne niż w D2000, ilościowo chyba podobnie (odrobinę mniej?) jak w CAL, ale w AKG są mniej "słodkie" i sybilanty są trochę łągodniejsze - ogólnie chyba trochę naturalniej i bardziej szczegółowo ale można to odebrać jako swego rodzaju suchość.

Ogólnie D2000 po K550 dają wrażenie włączenia konturu (fun) + odrobinę bardziej rozbudowaną przestrzeń. Natomiast K550 prezentują wypełniony, dość masywny dźwięk gdzie wszystkie zakresy grają sobie we względnej harmonii.

K550 grają bardziej bezpośrednio niż takie HD650 i subiektywnie ich prezentacja jest bardziej naturalna od trochę specyficznych HD380, w których bas jest totalnie oparty na dolnym podzakresie, górna średnica wycofana itd.

Jeśli chodzi o podobieństwo to mi K550 zagrały troszkę jak CAL (ale z lepsza separacją) z domieszką specyficznej suchości HD650.

Przy tej cenie raczej z żadną sensacją nie mamy do czynienia... chociaż ciężko wyrokować to po odsłuchu z telefonu

To takie dość luźne spostrzeżenia po kilku godzinach, głównie z iPhona.

 

EDIT:

Być może bas przypomina charakterem trochę ten z DT880 ale w K550 jest go raczej więcej.

Edytowane 22 Grudnia 2011 przez Publius Enigma

[wojtek1111]

no i przez Ciebie będę musiał jechać do mp3store i sam się przekonać jak grają ale cena jest całkiem spora, także ciekawe czy słuchawki na nią zasługują trzeba się będzie samemu przekonać

[Rolandsinger]

Jutro będę miał K550, odsłucham i gdy znajdę czas, to coś skrobnę, jeśli komuś się to ma przydać.

 

A tak na marginesie, Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku! Jak głoszą niektórzy - ostatnim w dziejach