Skocz do zawartości

Douszne lub nauszne | do ok. 200 zł


Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

 

Czy moglibyście mi polecić przenośne słuchawki dobrze izolujące od otoczenia? Mam opory przed wciskaniem sobie przedmiotów głęboko do kanału słuchowego, więc plugi odpadają. Jeśli istnieje coś takiego, jak dobrze izolujące "pchełki", to byłyby dla mnie idealne. Ale równie dobrze mogą być jakieś poręczne (przenośne, lekkie, składane itp) zamknięte słuchawki nauszne.

 

Nie słucham jednego konkretnego gatunku. Na empetrzy mam i rzeczy akustyczne, i elektryczne, i elektroniczne. Ważna jest dla mnie selektywność oraz naturalność i lekkość brzmienia. Nie interesują mnie mocne basy ani mięsiste, ciężkie środki. Często wolę słuchawki tańsze (np. mam jakieś stare, dość tanie pchełki Sony, które brzmią dla mnie lepiej od Sennheiserów RS-130, których używam w domu - nawet kręcąc equaliserem nie jestem w stanie wydobyć z nich satysfakcjonującej lekkości). Nie lubię przytłaczającego brzmienia.

 

Jeśli chodzi o cenę - rzuciłem 200 zł tak orientacyjnie. Może być w górę, fajnie, jakby było w dół.

 

Czy moglibyście rzucić jakieś typy, którym powinienem się przyjrzeć?

 

Z góry dziękuję i pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze izolujące nauszniki to AKG K518DJ... a i grają fajnie zwłaszcza rap, r&b, elektronikę.

No i dobrze by było wiedzieć z czego będziesz słuchał... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za podpowiedź!

No i dobrze by było wiedzieć z czego będziesz słuchał... ;)

 

Napisałem - różnych rzeczy. Chociaż akurat rapu niekoniecznie. Co najwyżej trip-hop albo rzeczy w stylu US3 lub The Roots. Ogólnie rock, jazz, elektronika. Ale wydaje mi się, że najważniejszy jest nie gatunek muzyki, tylko instrumentarium (akustyczne, elektryczne, elektroniczne itp). Ale tutaj też, niestety - pełen przekrój. :) Za to dość wyraźnie określiłem preferencje co do brzmienia - selektywność, przestrzeń i lekkość, a nie mocne basy, "mięcho" itp.

 

Bardzo zgrabne i fajnie grające są px-100 II. Są otwarte, dlatego zbytniej izolacji nie uświadczysz.

 

Dzięki! Ale izolacja to, niestety, podstawa. Tylko to mnie skłania do wymiany aktualnych słuchawek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm... ja swoich K518DJ na 5800 słuchałem i tragedii nie było. Porównywalnie z iPodem Nano 3g (wstyd dla apple'a ;)). Kwestia przebasowienia też raczej miejsca nie miała, to mnie zdziwiło. Chociaż może ja mam już uszy znieczulone na niskie tony... ;)

No i najważniejsze, nie wiem czy 5310 gra podobnie do 5800... :-/ Ale K518 są w każdym Saturnie/Mediamarkt/mp3store dostępne do odsłuchu także łatwo sprawdzić jak się przypasują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm... ja swoich K518DJ na 5800 słuchałem i tragedii nie było. Porównywalnie z iPodem Nano 3g (wstyd dla apple'a ;)). Kwestia przebasowienia też raczej miejsca nie miała, to mnie zdziwiło. Chociaż może ja mam już uszy znieczulone na niskie tony... ;)

No i najważniejsze, nie wiem czy 5310 gra podobnie do 5800... :-/ Ale K518 są w każdym Saturnie/Mediamarkt/mp3store dostępne do odsłuchu także łatwo sprawdzić jak się przypasują.

 

potwierdzam dzisiaj posluchałem 518 LE no zaje*iste sa, w gatunkach trance, hh, rnb, dance no miodzio.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm... ja swoich K518DJ na 5800 słuchałem i tragedii nie było. Porównywalnie z iPodem Nano 3g (wstyd dla apple'a ;)). Kwestia przebasowienia też raczej miejsca nie miała, to mnie zdziwiło. Chociaż może ja mam już uszy znieczulone na niskie tony... ;)

No i najważniejsze, nie wiem czy 5310 gra podobnie do 5800... :-/ Ale K518 są w każdym Saturnie/Mediamarkt/mp3store dostępne do odsłuchu także łatwo sprawdzić jak się przypasują.

 

Super! Jeszcze dzisiaj obczaję te didżeje.

 

Co do mojej Nokii - nie miałem co prawda okazji porównać jej z innymi playerami (może to i lepiej), ale dla mnie dźwięk jest w 100% OK. Niektórzy tutaj na forum napisali, że w niej jakaś straszna kompresja odchodzi - ja nic takiego nie słyszę. Może kwestia nowszego softu. Ale na wszelki wypadek nie będę porównywał z iRiverem. :) Jednak mp3 player wbudowany w telefon, na którym zawsze czeka na mnie 16GB muzyki, to duża wygoda. :) Nie chciałoby mi się obwieszać tonami sprzętu.

Edytowane przez piotrzarek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności