Skocz do zawartości

Max 80 decybeli w odtwarzacach i telefonach


.ksy

Rekomendowane odpowiedzi

Dla przypomnienia lub informacji, bo może nie wszyscy są w temacie:

 

Komisja Europejska po konsultacjach z gronem naukowców stwierdziła, że obecny dopuszczalny poziom decybeli w odtwarzaczach MP3 jest zbyt wysoki. W ciągu dwóch lat producenci mają wprowadzić niezbędne ograniczenia tak, aby maksymalny poziom głośności nie przekraczał 80 decybeli.

 

Decyzja taka została podjęta na podstawie badań, które wykazały, że użytkownicy przenośnych odtwarzaczy muzycznych słuchający głośnej muzyki w skrajnych przypadkach przekraczać mogą obowiązujące limity dla hałasu dozwolonego w miejscu pracy.

 

Maksymalna głośność

Obecny maksymalny poziom głośności odtwarzaczy muzycznych zatrzymuje się na 100 dB. Według uznawanych rankingów podobny poziom hałasu emituje młot pneumatyczny. 80 dB porównać można do kosiarki do trawy. PC World dodaje, że większość odtwarzaczy MP3 może odtwarzać muzykę z głośnością dochodzącą do 115 lub 125 decybeli. A to już prawie poziom hałasu który występuje przy starcie samolotu.

 

Za głośno? - ostrzeżenie

Komisarz UE ds. konsumentów Meglena Kunewa powiedziała: "Głośność w odtwarzaczu MP3 można z łatwością podwyższyć do szkodliwego poziomu, szczególnie na ruchliwej ulicy czy w środkach transportu publicznego. Wykazano, że w szczególności młodzi ludzie, którzy czasem przez wiele godzin w tygodniu słuchają głośnej muzyki, nie mają pojęcia, że narażają swój słuch. Uszkodzenie narządu słuchu może ujawnić się po latach, a wtedy jest już za późno. Nowe normy wprowadzają niewielkie zmiany techniczne, dzięki którym normalne użytkowanie odtwarzaczy zgodnie z ustawieniami domyślnymi jest bezpieczne. Konsumenci, jeśli zechcą, mogą nastawić głośność powyżej poziomu domyślnego, ale otrzymają wówczas wyraźne ostrzeżenie o ryzyku, jakie podejmują".

 

Limit - wszystkie urządzenia

Omawiane ograniczenia miałyby zostać wprowadzone do wszystkich przenośnych odtwarzaczy muzycznych, oraz telefonów komórkowych z funkcją odtwarzania muzyki. To producenci będą musieli wprowadzić odpowiednie rozwiązania, które utrzymają poziom głośności w wyznaczonych ryzach bezpieczeństwa. Odtwarzacze będą w ten sposób zaprogramowane domyślnie. Jeśli użytkownik postanowi zwiększyć ilość decybeli, ma zostać o tym poinformowany - tutaj producenci także mają wolną rękę - może usłyszeć odpowiedni komunikat, wiadomość taka może wyświetlać się na ekranie, itd.

 

Źródło: technologie.gazeta.pl, 2009-09-29 15:36

 

Takie pytanie mam do Was odnośnie tego pomysłu UE, który w zasadzie jest już nieunikniony i dzisiaj dość niespodziewanie temat do mnie wrócił.

 

Całość może wejść w życie już całkiem niedługo. Między innymi po to wstępnie dodana została funkcja "Ochrony słuchu" w VEDIA.

Choć trzeba ją jeszcze dopracować o komunikat i zmianę aby ograniczenie było domyślnie włączone itp. Nie ważne.

 

Do tej pory ustawowo ograniczenie było we Francji, teraz będzie wszędzie. Pytanie jest proste. Ile tych młodych co się nieświadomi, będzie teraz świadomie i tak korzystać z najwyższych głośności? :) Czy coś to w ogóle zmieni?

 

ps. Czy lepiej aby poziom głośności domyślnie wybierać przy pierwszym starcie playera jak np. w Vibze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 54
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Moim zdaniem playery jak Cowon E2 powinny mieć po wpięciu słuchawek ustawiony odpowiedni poziom głośności (niski) który byśmy zwiększali a także nie powinno się całkowicie nakładać takich ograniczeń ponieważ są też ludzie świadomi jak my mający słuchawki które nieraz wespół z dużą opornością potrzebuja większej mocy i nawet na te 80db są strasznie ciche ale to tak lekko z boku.

 

Co co twojego pytania raczej nic to nie zmnieni ponieważ ludzie w większości nie interesują się dźwiękiem i nawet do teraz nie wiedzą o czymś takim jak dokanałówki chociażby.

 

eh ta nasz kochana UE i te jej genialne pomysły jak to że Ślimak będzie zaliczany jako ryba śródlądowa :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż przepisy będą i już nie specjalnie ktoś się będzie interesował sądzę czy potrzebujesz do dużych słuchawek czy do małych. Podobnie jak przepisy RoHS obowiązywać to będzie wszystkich.

 

Kwestia zmyślnego systemu, aby Ci co potrzebują mogli świadomie to wybrać. Pytanie czy będzie opcja wyboru, czy po prostu wszyscy utniemy do 80?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie wiem Aallen. W większości starych walkmanów do tej pory nie zostały złamane zabezpieczenia głośności. I jakoś nikt w sony wtedy nie pomyślał dodaniu takiej funkcji o której wszyscy myślimy. Fajnie grają ale i tak nie da się słuchać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konsumenci, jeśli zechcą, mogą nastawić głośność powyżej poziomu domyślnego, ale otrzymają wówczas wyraźne ostrzeżenie o ryzyku, jakie podejmują

 

jak dla mnie to jest wystarczające - skoro będzie opcja gry na głośniejszych ustawieniach, to ok. to że muszę jakąś opcję zaznaczyć absolutnie mi nie przeszkadza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obawiam sie jednak że skończy się jak w iPodzie Classicu. Nie będzie mozliwości wyboru poziomu głośności ;-) Przecież nie można dopuścić żeby użytkownik sam o czymś decydował. Unijni urzędnicy zdecydują za niego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obawiam sie jednak że skończy się jak w iPodzie Classicu. Nie będzie mozliwości wyboru poziomu głośności ;-)

 

ale to już chyba zasługa producenta, że obciął możliwość wyłączenia tej blokady... dyrektywa unii mówi jedynie o standardowym ustawieniu głośności, nigdzie nie ma mowy o tym, że użytkownik nie może wyłączyć tego ograniczenia/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obawiam sie jednak że skończy się jak w iPodzie Classicu. Nie będzie mozliwości wyboru poziomu głośności ;-)

 

ale to już chyba zasługa producenta, że obciął możliwość wyłączenia tej blokady... dyrektywa unii mówi jedynie o standardowym ustawieniu głośności, nigdzie nie ma mowy o tym, że użytkownik nie może wyłączyć tego ograniczenia/

 

Jak w Sandiskach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Malas - Tak, dokładnie tak jak napisał Damix. Chodzi o stokowe słuchawki z zestawu. Nawet jeśli są to słuchawki dokanałowe czy inne.

 

No my kombinujemy z ograniczeniem głośności właśnie po to, aby mieć już jakaś podstawę na przyszłość, ale bez wyboru regionu. W sumie wybór języka można połączyć z wyborem głośności. Hmm...

 

Tak się tylko właśnie zastawiam, jak ostatecznie będzie wyglądać ustawa UE i czy nie skończy się nakazem ograniczenia, a nie sugerowaniem pozostania na ograniczeniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy to cokolwiek zmieni "globalnie" jeśli chodzi o słuch nieświadomych zbyt wysokiej głośności użytkowników jeśli i tak będą mieli mozliwośc wejścia w ustawienia i usunięcia limitu...

 

Jeśli te ograniczenie głośności nie będzie szło razem w parze z mniejszą "mocą" odtwarzacza to myślę, iż nie będzie tak źle 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie wiem Aallen. W większości starych walkmanów do tej pory nie zostały złamane zabezpieczenia głośności. I jakoś nikt w sony wtedy nie pomyślał dodaniu takiej funkcji o której wszyscy myślimy. Fajnie grają ale i tak nie da się słuchać.

 

Wiesz złamie sie wszystko tylko potrzeba ludzi i chęci a także cel. Po co łamać było stare Walkmany?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie sposobem na obejście tego było by dodawanie stockowych słuchawek o niskiej efektywności i naprawdę wysokiej impedancji rzędu 100 Ohmów. Ale z kolei prawdopodobnie wartość 80dB jest ustalona dla np 32 Ohmowych słuchawek wpiętych do wzmacniacza przystosowanego na 32 Ohmy i o jakiejś uśrednionej skuteczności rzędu 100dB.

 

A moje zdanie jest takie, że całość tego projektu idzie w złą stronę.

Nawiasem ja na customach (niska impedancja i wysoka skuteczność) nie jestem w stanie przekroczyć 1/3 skali na takim Rocoo, który jednak dużej mocny nie posiada.

Poza tym zawsze pozostaje dokupienie wzmacniacza :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeżeli faktycznie będzie chodziło o dodawane słuchawki, to nie bardzo chce mi się wierzyć, że producentom będzie tak bardzo zależało, aby na innych słuchawkach, niż słuchawki producenta, odtwarzacz grał głosno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Jordan.boss

Już myślałem, że w natłoku absurdów produkowanych, jak na srakę, przez tę i inne skretyniałe do granic możliwości "instytucje", zrzeszone wokół projektu Związek Socjalistycznych Republik Europejskich, zapomniano o tym kuriozum, ale jak widać, banda śmierdzących komunistów z Brukseli, znów zwęszyła w tym możliwość zarobienia jakichś pieniędzy i pokazania swoim zniewolonym poddanym, że są kompletnymi kretynami, za których trzeba nieustannie myśleć, bo innaczej zrobią sobie krzywdę przy pomocy kawałka pieprzonej, krzemowej płytki. Pozwolę sobie tylko zauważyć, że wzmożony ruch miejski, czy nawet głupi odkurzacz, generują hałas na poziomie 90 dB. Pozostaje mieć nadzieję, że w najbliższym czasie, federaści z Brukseli będą zbyt zajęci walką z "dyskryminacją", "wykluczeniem społecznym" lub jednym z innych, swoich licznych urojeń, aby zajmować się zjawiskami tak przyziemnymi, jak zbyt głośne odtwarzacze przenośne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciekaw jestem jak bedzie z egzekwowaniem tych przepisów.

sporo ludzi, którzy słuchają na stockowych pchłach rozkręconych na full, ma parówy z biedronki produkcji nołnejmowej.

 

z drugiej strony już się tak tematem tak nie emocjonuje, bo chyba na dobre przesiadłem sie na IEMy na miasto. w takiej sytuacji nie przekraczam pewnie 1/100 mocy ifpa.

 

i tak jeszcze bardziej btw.. jak ktoś chce dobrego dźwięku z przenośnego playera to raczej nie bedzie sie pchał w nowe wynalazki, chyba że nagle coś dobrego powstanie (w co wątpie, przy obecnych trendach ;])

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż, ja nie posuwam się jeszcze aż tak daleko, żeby nazywać UE 'eurokołchozem', ale zgodzę się, że Unia momentami coś za bardzo posuwa się w stronę socjalizmu...

 

W każdym razie, moim zdaniem, możliwość zdjęcie tej blokady uważam za konieczność, na pewno nie kupiłbym odtwarzacza jej pozbawionego (raz, że KPP nawet bez fiio są nijakie takie, a co dopiero na cichym grajku; dwa, że nie wiem jakie słuchawki będę miał w przyszłości...).

 

Jeśli nie będzie się legalnie dało inaczej, można tę blokadę załatwić metodą hałupniczą - niech na grajku znajdzie się plik tekstowy z linijką 'ochrona słuchu: 1', którą będzie można edytować...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tej informacji wynika, że domyślnie odtwarzacze muszą mieć ustawiony limit 80 dB, większa głośność jest możliwa ale ma być informacja o zagrożeniu. Od producenta zależy jak to zostanie rozwiązane, nikt nie zmusza do limitowania głośności tylko do 80 dB. Właściwie to temat jest zły, nie chodzi o limit głośności tylko informację o przekroczeniu 80 dB, co rzecz jasna jest durne, bo głośność zależy od używanych słuchawek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Jordan.boss

Określenie: "Eurokołchoz", jest w tym i nie tylko w tym kontekście, jak najbardziej na miejscu, stąd nie widzę przeciwskazań do jego używania. Jeżeli pewne sprawy zaczniemy nazywać po imieniu, to może po jakimś czasie do co poniektórych wreszcie dotrze, w jakim systemie żyjemy. Pozwolę sobie zauważyć, że wybiegacie chyba trochę zbyt daleko w przyszłość. Przede wszystkim, nie znamy jeszcze dokładnego tekstu, rzeczonej, pożal się Boże, dyrektywy, stąd też nie wiemy, do czego mogą się jeszcze posunąć faszyści z Brukseli. Równie prawdopodobna, jak to, o czym piszecie, jest możliwość zmuszenia producentów odtwarzaczy przenośnych do sprzętowego ograniczenia głośności w tych urządzeniach, pod groźbą zastosowania wobec nich dotkliwych sankcji, nad czym czuwać będą zastępy bezmózgich urzędasów. Jedno jest pewne, stracą na tym wszyscy. Producenci będą zmuszeni do dokonywania zmian w swoich projektach, być może często radykalnych zmian, co w konsekwencji pociągnie za sobą dodatkowe koszty, za które, my, konsumenci, odpowiednio więcej zapłacimy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Jordan.boss

Ktoś tu ma wyraźne problemy z czytaniem ze zrozumieniem. Jak już pisałem, nie znamy jeszcze dokładnego tekstu konkretnej dyrektywy, więc nie wiemy, na czym owe "ograniczenie głośności" będzie polegać. Zmuszenie producentów, "w trosce o nasze zdrowie", rzecz jasna, do sprzętowego ograniczenia głośności odtwarzaczy, tak, by nie było możliwości usunięcia takiej blokady, nie wydaje mi się opcją tak mało prawdopodobną, jak próbujecie tutaj sugerować. Wobec powyższego, nie będziesz mi chyba dalej próbował wmawiać, że zmiany w projektach producentów, nie będą radykalne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności