SM MP21

[czosnek112]

 

SoundMAGIC MP21.Tak wiele, za tak niewiele.

 

Poszukiwałem nowych słuchawek do mojego iPhone'a, ponieważ, te dodawane do zestawu nie grzeszą ani jakością, ani wygodą użytkowania. Wszedłem tutaj na forum i polecono mi słuchawki firmy SoundMagic, model MP21, który jest dedykowany posiadaczom telefonów muzycznych.

 

Budowa i akcesoria.

 

Słuchawki otrzymujemy w komplecie z trzema parami gumek i pianek. W zestawie nie zabrakło dodatkowych, mniej istotnych peryferii – nakładki na słuchawki, które zapewniają lepsze trzymanie się na uszach; klips do ubrania i pokrowiec na akcesoria.

Jakość wykonania stoi na bardzo wysokim poziomie. Każdy element sprawia wrażenie bardzo solidnego, śmiem powiedzieć, że pod tym względem przewyższa konkurencje w swojej klasie cenowej.

 

Dźwięk.

 

W życiu odsłuchałem zaledwie kilka par słuchawek (m.in. Koss CS-100, HPM-70, jakieś Philipsy nauszne i EP-630) i trochę głośników . Test dźwięku przeprowadzam na iPhone 3G.

 

Lil’ jon & Eastside Boys – Get Low

Jeszcze żadne słuchawki nie pokazały mi, że przy tej nucie można ogarnąć basy. Jednak SM-kom się to udało. Bas jest świetne kontrolowany, nieźle wyważony i nie zalewa innych pasm. Co zwróciło moją uwagę, to to, że mogę łatwo wychwycić rodzaj basu, a nie samo łup, łup.

 

Stealers Wheels – Stuck In The Middle With You

Ci, co oglądali Wściekłe Psy, znają tę piosenkę bardzo dobrze . Na tej piosence zrozumiałem, co oznacza hasło scena, w przypadku oceny słuchawek. Zamykam oczy i słyszę: po lewej charakterystyczne klaskanie, z tyłu gitarę, nieco dalej basówkę, a przede mną jest wokalista. Słuchawki są bardzo szczegółowe, jednak nie mają charakteru analityczno-studyjnego – przedstawiają piosenkę taką, jaka jest, w całości.

 

O.S.T.R. – Śpij spokojnie

Po raz kolejny produkt SoundMagic pokazuje jak ma wyglądać kontrola basu! W połączeniu ze szczegółowością ich gry, sprawiają, że można usłyszeć, jak złożone są bity Adama. Trochę organów, gitarka tu i tam oraz inne dźwięki, których nie potrafię nazwać.

 

The Doors & Snoop Dogg – Riders on the storm

Ciepła piosenka, która idealnie ukazuje charakter słuchawek. Piosenka jest lekko jazzowa (tylko nieco, ale jednak) i właśnie przy takiej muzyce, te słuchawki pokazują pazurki. Każdy dźwięk ma swoje miejsce. I dobrze!

 

Chór Aleksandrowa – Sviashchennaia vojna

Ta piosenka mówi jedno – brakuje MP21 góry! O ile dźwięki, które mieszczą się w dolnym i średnim zakresie częstotliwości brzmią praktycznie idealnie, o tyle góry po prostu brakuje. Słyszę wszystkich, co śpiewają nisko i średnio, natomiast ci „wysocy” są słabo słyszalni (ale gdzieś tam są

 

Inne.

 

Chciałbym jeszcze zwrócić uwagę na świetna izolacje od otoczenia. -20dB podwana przez producenta to najszczersza prawda. Nie słyszę prawie nic z otoczenia, dlatego nie polecam tych słuchawek na rower. Ponadto na kablu znajduje się mikrofon z pilotem do iPhone’a (1 klik – play/pause; 2 kliki – piosenka w przód; 3 kliki – piosenka w tył)

Podsumowanie

Do kogo kierowane są te słuchawki ? Dla każdego. Jedynie miłośnikom bardziej klasycznej muzyki może brakować wyższych tonów. Za 85zł otrzymujemy naprawdę wielozadaniowe słuchawki. Nie straszny im ani rap, ani hity sprzed kilku dekad. Dla przeciętnego zjadacza chleba, te słuchawki to aż za dobrze. Są po prostu cholernie dobre. Must-Have dla każdego posiadacza iPhone’a, którego nie stać na Apple In-Ear.