Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

AKG K450


hesus666

Rekomendowane odpowiedzi

Biskup basy dopiero później odczujesz :) przyzwyczaiłeś się do k518 to raz, a dwa że daj im się wygrzać na początku zawsze jest kartonowy bas. Szkoda że nie mam możliwości odsłuchu k450, bo mnie zainteresowały, pmx 100 grają fajnie i są wygodne ale poza dom to nie ma sensu nawet w nich wychodzić. I wypróbuj je wzmocnione, bo może jak w przypadku moich głośności wystarczy na każdym sprzęcie ale po wzmocnieniu to całkiem inne granie. Gdybym dostał gdzieś gąbki od px 200 albo pmx 200 to bym się z nimi dłużej pobawił.

Edytowane przez gumiak9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 111
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

W porównaniu do pxów wypadają lepiej? PMX jeżeli chodzi o cene (ja akurat używane kupiłem ale nawet nowe) to cena/jakość dla mnie są super, k450 musiałbym kupić nowe bo ciężko o używane. Lubie nauszne portable, a śmiganie w pmx i słuchanie wszystkiego dookoła prócz muzyki ze słuchawek to troche słabo, stąd pomyślałem o k450. K518 nie chce, bo lubie małe dobrze grające i izolujące.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PMX200 są niby zamknięte, ale dźwiękowo gorsze. Z audio technica es3 i wm 5 są zamknięte i w miare małe. Chodzi mi o coś z przetwornikami 28-30mm bardzo ładnie grające, zamknięte z wygodnymi padami i rozmiarami jak k450. Jest coś takiego? K518 to już klocki

Edytowane przez gumiak9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Swietny bass , wygoda dla uszu , dobre do muzyki - filmow i nawet do gier oczywiscie dla mnie ;) i dotego ta glosnosc bo np w k414 jak dalam na full to juz bass nie wyrabial i sie wszystko zlewalo a tu nie ma takiej opcji ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AKG 450 z E2

 

Już na początku mogę stwierdzić, że E2 i 450 to niezbyt dobrze dobrana para. Przede wszystkim dźwięk wydaje się stłamszony, nie może w pełni się zaprezentować. Ograniczony jest zarówno Cowon jak i AKG. Objawia się to przysłoniętym basem. Schodzi on nisko, ma nie złą kontrolę, ładnie zaczyna grać, trwać, ale kiedy dochodzi do swojego średniego zakresu nagle zostaje zakryty. Prawie identycznie jest też ze środkowym pasem i jego dolnymi rejestrami. Wszytko co brzmi ciepło, okazuje się stłamszone w pewnym zakresie herców. Dynamika jak i wypełnienie są bardzo dobre, ale aż prosi się o więcej prądu, lepiej wykorzystanego. Troszkę to dziwne bo E2 dobrze napędza słuchawki, ale w tym połączeniu zabrakło wysterowania. Za to wysokie jak i wokale ukazują potencjał jak drzemie w AGK 450. Dobrze ilustruje, to co już napisałem, trzecia płyta zespołu "illusion". Jest zrealizowana dość twardo, jasno/zimno, ale dynamiki tam nie brakuje jak i dobrego basu. Pani Aga Zaryan i jej album Picking up the Pieces, z kolei pokarze nam, że 450-tki mogą dać zmysłowy, wyraźny wokal, bez przesadnej słodyczy. Słuchając dalej tego albumu doszedłem do wniosku, że te słuchawki potrafią być naturalne. Z gracją dawkują każde pasmo. Scena to też silny punkt tego modelu. Mimo, że to słuchawki zamknięte, dostajemy szeroką arenę muzyczną. Każdy dźwięk, muzyk, instrument ma wystarczająco miejsca dla siebie. Jest zdecydowanie lepiej niż np. w modelu AKG 420. Jednak każdy powrót do muzyki rockowej i na jej orbitę, nie należał do przyjemnych. Tu nawet separacja zaczynał kuleć, obyło się bez zlewania wszystkiego w jedną całość, bo słuchawki są za dobre by na to pozwolić, ale sporo szczegółów uciekło z przekazu. Korn i utwór "Got The Life", niby wszystko jest w porządku silny bas, kop, impakt, ale jeśli się wsłuchać to nie jest jeszcze to. Czegoś brakuje (mięska ?), a zbędny flirt, wciąż daje się wyraźnie usłyszeć. Nadmienię tylko, że The White Stripes i kawałek "Ball And Biscuit" - dla mnie tragedia.

AGK 450 miałem jeszcze okazje przesłuchać, co prawda krótko, z Cowonem S9 i było zdecydowanie lepiej. Mulenie zniknęło. W końcu AKG zaczęły oddychać pełną piersią. Chyba najlepszym odtwarzaczem do nich jest np. S:Flo 2. Moim zdaniem zapewni im dużo, tego "dobrego" prądu, którego potrzebują.

 

Do porównania wybrałem słuchawki Sennheiser PX200-II. Miałem okazję już wcześniej posłuchać ich z iAudio E2 i byłem miło zaskoczony tym połączeniem. Nie ma wątpliwości, że AKG więcej oferują, zarówno w opakowaniu (ten futerał !) jak i dźwiękowo, ale bezsprzecznie PX200-II wygrywają synergią z Cowonem. Mimo iż AKG nie zgrały się z moim odtwarzaczem, słychać ich potencjał. Oferują lepsze wypełnienie i lepszą dynamikę. Sennheiser w sumie też nie ma czego się wstydzić w tych dwóch aspektach. Ba, nawet gdyby 450'tki nie zamulały, to dla mnie lepiej zagrał, wspomnimy już w tekście album Picking up the Pieces zaśpiewany przez Aga Zaryan. To było to. Upraszczając maksymalnie można napisać: PX200-II to troszkę złagodzone AKG 450, lub od strony tego ostatniego: więcej, mocniej.

Edytowane przez KaszaWspraju
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba wszystkie wymienione pary nie zagrają bez odpowiedniego źródła. Na pmx przy niskiej mocy bas jest nijaki, nie ma walniecia za to świetnie zagłusza reszte. Góra niby wybrzmiewa, ale nie gra to tak jak powinno. PX są takie, że potrafią zagrać zupełnie odmienne w zależności od tego z czym zagrają. Najlepiej dla mnie neutralne źródło i duża moc, bez 20mW na kanał to raczej nie ma sensu ich słuchać, choć głośności to i na 2x5mW w sonym wystarczy.

Edytowane przez gumiak9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym zapytać, jak wygląda sprawa napędzania tych słuchawek przez odtwarzacze przenośne? Bo ludzie niestety często kupują (a później jeszcze chwalą!) słuchawki, które nie nadają się do playerów. Na przykład nie spotkałem jeszcze odtwarzacza, który napędziłby CAL!, a jak często są do nich polecane!

 

 

Sansa Fuze z rockboxem może grać z CAL! tak głośno, że nie dam rady założyć ich na uszy. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem dziś w salonie RMS z zamiarem kupna słuchawek portable lepszych od vedia srs 300. Jako źródła użyłem iRiver ifp 795. Na co dzień słucham muzyki na senkach HD555 ze wzmakiem Holdegrona H1 + x-fi music. Najpierw postanowiłem przesłuchać senki px200-ii. Brzmiały TRAGICZNIE - potężny bas wchodzący na śednicę, brak góry i klaustrofobiczne wąska scena. Nie wiem jak takie słuchawki mogą być pozytywnie recenzowane. Pchełki Vedi zmiotły je z powierzchni ziemi pod każdym względem oprócz basu. Potem nadszedł czas na AKG k 450 i tutaj było znacznie lepiej. Pojawiła się scena dźwięk zaś nabrał detali. Niestety z powodu braku czasu słuchawki te miałem na głowie jedynie przez 5 min. Jutro idę znowu i postaram się dokładniej je przesłuchać oraz w miarę możliwości porównać z senkami 238 i oczywiście pchełkami vedi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem że jesteś z Białegostoku , 238 scenę bedą miały większą od AKG i powinny mieć więcej góry ,ale zagrają o wiele ciszej , ja mam 218 i 228 i mój T60 ledwie daje radę je wysterować a i tak myślę o jakimś Mxm-ie do nich, napisz jak zabrzmiały 238 na Twoim Iriverku.

Edytowane przez Robert73
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W RMS byłem rano i porównywałem HD238 z AKG K 450. Oto wnioski:

-żadne z powyższych słuchawek nie grają tak jakbym chciał (neutralnie/równo ale z dobrym zdyscyplinowanym basem)

-AKG K 450 grają bardzo basowo (ale grają nie tak jak px200ii), bas przyćmiewa średnicę i soprany dając wrażenie wokalu i góry jakby zza ściany

-HD238 grają równo, nie ma mowy o walącym basie i oddalonym wokalu ale bardzo płasko, nie ma w nich tego uderzenia i szczegółowości która jest w AKG

 

Kupiłem AKG i od razu w domu zabrałem się za equalizacją, inaczej tych słuchawk nie da się słuchać i z pewnością to spowodowało taką rozbieżność opinii o nich.

 

Pasmo od 0 do 50 pozostawiłem bez zmian

od 50 do 300 -3db

od 300 do 1k -3db

od 1k do 3k +3db

od 3k do 14k +6db

 

Nastąpiło potężne ocieplenie dźwięku, bas zdyscyplinowany i nie dominujący ale nadal głęboki, niski i detaliczny. Wokale i soprany takie jakie powinny być, wokal przestał być zduszony. Pewnie jeszcze wprowadzę delikatne zmiany jak się osłucham i jak słuchawki się wygrzeją.

 

Edit1: HD238 rzeczywiście trudne w wysterowaniu, akg są głośne już przy volume 14 a HDki dopiero około 26.

Edytowane przez Leanier
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności