Beyerdynamic DT150

[MrBrainwash]

Saiyajin posłuchaj HD600. Warto. Serio. Opisy Ci wiele nie powiedzą.

 

Dla mnie HD600 są lepsze (czy aby i na ile to zależy od tego kto słucha). Tyle, że to konstrukcja otwarta i cena 2x wyższa. One są określane przez wielu jako jedne z najlepszych nauszników dynamicznych do jakiejś tam kwoty, a z porządnym towarzystwem to już jest klasowy dźwięk.  

 

Swoją drogą, kiedyś miałem wrażenie, że HD330 to takie trochę gorsze DT990 pro strojone w stronę HD650. Im dłużej mam te luxy tym bardziej je lubię. Nie wiem czy to wygrzewanie, ale moim zdaniem udał się ten model superluxowi.

[Saiya-jin]

Ja właśnie nie wiem jak to jest z tymi luxami. Wiele osób określa je jako basowe, a moje wcale takie nie są - tzn. mają basu tyle, ile trzeba jak na moje ucho, ale grają bardziej średnicą i górą. Moje są zapiaszczone, ale usłyszałem to dopiero po dokupieniu dt150. W zestawieniu z wcześniejszymi słuchawkami (HD380, K540, SR60i) były ok.

Ich ogólne strojenie mi bardzo odpowiada (może trochę za dużo tej góry), tylko brakuje im jakości/rozdzielczości. Możliwe, że są duże różnice pomiędzy poszczególnymi egzemplarzami. 

Edytowane 3 Kwietnia 2017 przez Saiya-jin

[Perul]

A na jakich padach masz te HD330, bo to może ich zasługa ta jasność?

DT150 własnie mam na uszach, fakt, ze już zmodowane (mniej basowe), ale jakoś diametralnie od oryginału się nie różnią  . Nie powiedziałbym, że mają daleko wokale, ale jak je kiedyś z HD265 (na welurach) porównywałem, to własnie tak bym o nich wtedy napisał. Może to kwestia wzmaka, że teraz mam porządniejszy? Np takie T90 bardzo zyskują na wzmacniaczu.

[Saiya-jin]

Możliwe, że źródło też by coś zmieniło. Lepiej było chyba kupić T1 Mk II.

Luxy na standardowych padach, tyle że to już pięcioletnie słuchawki (np. starł się całkowicie ten pseudoskórzany materiał). Ale z tego, co widziałem po opisie, który zamieściłem tu niedługo po zakupie, to od początku grały mocno średnicowo i wokalami.

 

Oasis - Wonderwall

Wokal trochę się chowa za bas na dt150. Na Fostexach T50RP brzmiało to lepiej.

 

Dont bother none

Tutaj wokal jest blisko.

 

Dużo zależy od utworu, ale ogólnie wolałbym coś, co bardziej eksponuje wokale.

Edytowane 3 Kwietnia 2017 przez Saiya-jin

[Perul]

No to HD600 jak najbardziej się tu sprawdzą.

[Saiya-jin]

K712 też kuszą, choć one pewnie grają dużą przestrzenią, a to nie do końca jest to, czego szukam.

[Spawn]

10 godzin temu, Saiya-jin napisał:

Które grają bliskimi wokalami? Które mają mniej basu od DT150? Które mają więcej środka i może nieco więcej góry?

 

Z tej trójki to HD600 najlepiej pasują. Może Ci podejdą, dla mnie sześćsetki są jednak nudne jak flaki z olejem, ot taki sprzęcik do plumkania w tle.

Edytowane 4 Kwietnia 2017 przez Spawn

[Perul]

Przesłuchaj jeszcze Takstary TS671 - na mocnym/pasującym wzmaku potrafią fajnie zagrać.

[ljack71]

Saiya-jin nie zrozum mnie źle , tym bardziej nie chcę mędrkować, ale w przypadku HD 600 i DT-150 to niestety Aune X1S to nie jest optymalny wybór. Ja mam już pełnoletnie HD600tki . Mam je od nowości i ostatnie kilka lat to zabawa z poszukiwaniem ampa i dacka do nich. Słuchawek też wiele przerabiam. Mam w tej chwili również DT-150 kolegi Barthussa - dzięki Bartek. Nigdy bym nie powiedział, że ani w jednym ani w drugim przypadku brakuje wokali, barwnych wokali . Niestety nie osiągniesz tego na X1S a pisze to jako były jej użytkownik. Ja słucham głównie jazzu akustycznego, wokalu, klasyki i dla odmiany starego rocka progresywnego. Z łatwiejszymi słuchawkami i owszem Aunka radzi sobie świetnie ale dla HD600 z tym Sabraczkiem na pokładzie to niestety nieoptymalne połączenie. I podejrzewam, że z DT-150 jest podobnie. Można dużo lepiej. Ale to oczywiście tylko moje zdanie

Saiya-jin a skąd jesteś, może byśmy coś wykombinowali abyś posłuchał HD-600tek.

[Saiya-jin]

Wrocław.  Myślałem, że basowe słuchawki + neutralne źródło da dobry efekt końcowy. Chyba się jednak myliłem.

Edytowane 16 Kwietnia 2017 przez Saiya-jin

[Play]

kolega @ljack71 ma raczej na myśli to, że X1s jest za słaby mocowo dla DT150. no ale mogę się mylić

[crysis94]

Fakt jest taki, że DT-150 potrafią być dość wybredne co do toru... ale tak imo to się powinny z X1s zgrywać.

[Saiya-jin]

Myślę, że one po prostu nie do końca wpisują się w mój gust i tyle. Nie ma tu jakiejś wielkiej filozofii.

 

W utworach bez wokalizy (filmowa, symfoniczna, elektroniczna, jazz, swing, blues) jest super. W spokojniejszych z wokalizą też (jazz, blues, swing, groove, funk). Ale tam, gdzie wokal jest dosyć ważny jest już tak sobie, a w rocku w przeważającej części nagrań słabo. 

Edytowane 17 Kwietnia 2017 przez Saiya-jin

[ljack71]

Dnia 16.04.2017 o 22:34, crysis94 napisał:

Fakt jest taki, że DT-150 potrafią być dość wybredne co do toru... ale tak imo to się powinny z X1s zgrywać.

 

Powinno , ale X1S jest za słabe zwłaszcza w barwach, za mało nasycone dla takich DT-150 czy HD600. Z łatwiejszymi słuchawkami radzi sobie bardzo dobrze,

[mikla]

Jestem po świeżutkim zakupie Rapture Amp i z nim DT 150 grają cudnie. Przestrzeń jak na otwartych, pięknie ułożona scena, basu nie za dużo (w sam raz), a wokal wyszedł do przodu. Marillion czy Dire Straits brzmią pięknie

[Compton]

56 minut temu, mikla napisał:

Jestem po świeżutkim zakupie Rapture Amp i z nim DT 150 grają cudnie. Przestrzeń jak na otwartych, pięknie ułożona scena, basu nie za dużo (w sam raz), a wokal wyszedł do przodu. Marillion czy Dire Straits brzmią pięknie

A jak RA wypada na tle klona lehmanna?

[manuelvetro]

3 godziny temu, Compton napisał:

A jak RA wypada na tle klona lehmanna?

Ja odpowiem z pamięci. Klon przy Rapture wypada, nie wiem czy tak pisać wypada, ale... wypada jak plomba z zęba.

 

[mikla]

Jest różnica klas, ale należy pamiętać, że mamy tu 2,5 razy większą cenę. W każdym razie w swojej klasie cenowej oba sprzęty są bardzo fajne. Na razie mam ten sprzęt (RA) za krótko by coś więcej o nim napisać. Pierwsze co mi się rzuciło to fakt, że na klonie słuchałem DT 150 na gałce na godzinie 9, a RA mam na godzinie 1

[Compton]

Dzięki @manuelvetro

Klon produkcji Fatso (jeszcze nie FCL), odkupiony od rymcymcyma, to był mój pierwszy rasowy wzmacniacz.

Rapture miałem pożyczonego od M. mając w tym czasie Mjolnira, także nie jestem w stanie sobie ich sobie porównać nawet z pamięci.

1 minutę temu, mikla napisał:

Pierwsze co mi się rzuciło to fakt, że na klonie słuchałem DT 150 na gałce na godzinie 9, a RA mam na godzinie 1

Rozkręć obudowę i sprawdź gain.

[mikla]

Plomba gwarancyjna

Wysłane z mojego PLK-L01 przy użyciu Tapatalka

[Compton]

A czekaj, a switch gain nie jest od spodu obudowy?

[mikla]

Niestety nie.

[Compton]

No to trza się skontaktować z producentem, o ile żyje..

Stardandowo masz gain ustawiony na pozycji 0dB

Jak chcesz, to na PW mogę Ci podać nr tel, to sobie zadzwonisz, co z tą gwarancją.

[nsk]

Klon klonowi nierówny, pamiętajcie o tym :).

[Compton]

Teraz, nsk napisał:

Klon klonowi nierówny, pamiętajcie o tym :).

Dobrze, pamiętamy