Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Meet Warszawa - 05/04/2009


k_urczak

Rekomendowane odpowiedzi

No i Dark się nie załapał. Powód, parapetówka u kumpeli w sobotę. Jeszcze dziś ją czuję. :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 604
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Wnioski z porównań np. słuchawek w takim razie trzeba traktować bardzo ostrożnie.Stąd brak basu na K701 i ostrość Grado, K701. Pomijam tu gwar, bo to już taka uroda grupowych odsłuchów.

 

nie no Grado Fanie - te sluchawki tak po prostu graja - tu nie ma nic do zadnej listwy.

K701 nie maja za duzo basu, zas Grado na tle innych sluchawek po prostu sa ostre.

 

Dodam ze brakowalo dobrego CD, kabelkow itp ale bez przesady ogolna sygnatura brzmieniowa pozostaje taka sama.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę muszę stanąć w obonie DT880 Pro, jeżeli chodzi o tą "nudę".

Nie zapominajcie, że to słuchawki o przeznaczeniu studyjnym i ich zadaniem jest jak najwierniejsze oddanie dźwięku bez udziwnień.

Nudę należy zabijać w nich odpowiednim wzmacniaczem, tudzież lampami oraz źródłem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, to teraz moje przemyślenia

 

Sprzętu było bardzo dużo, nie zdołałem przesłuchać wszystkich połączeń i możliwe, że nie wszystko pamiętam, więc jak coś się nie zgadza, to poprawiać :)

Cały sprzęt był "maltretowany" różnymi odmianami rocka/metalu.

No to zacznijmy od IEMów:

Zacznijmy od tego, że nie znalazłem godnego przeciwnika dla moich RE2.

*Q-Jays - mały bohater meet'u. Słuchawki zauroczyły mnie w połączeniu z moim fuzem i E3. Brzmienie ze wskazaniem na niskie rejestry, ilość góry odpowiednia jak na moje gusta. W rockowych utworach spisywało się bardzo dobrze, aczkolwiek ja jestem nastawiony na granie taką charakterystyczną dla re2 górą, napompowaną, a przy tym ani trochę nie kłującą w uszy. W kjudżejsach było jej mniej, ale była całkiem dobrej jakości. Prezentacja sceniczna... nie udało mi się tego tak na szybko ogarnąć, ale na pewno instrumenty nie są zbite w jedną całość. Nie są też rozstrzelone nie wiem jak daleko od siebie. Taki mniej więcej środek pomiędzy tymi dwiema skrajnościami. Mnie się podobało, do rocka bardzo dobre słuchawki.

Poza tym wygląd... Takie maleństwa (nie widziałem mniejszych doków), a tyle radości. Wygoda też jest wysoka, na pewno lepsza niż z RE2.

 

*Sennheiser IE7 - rozczarowanie, nic więcej. Zarówno z chłodnym/neutralnym(?) touchem 2g(?), jak i z ipodem video było ciągle za ciepło... wszystko takie przysłonięte tym basem. Góry mało, przy szybszych utworach zbija się wszystko w taką papkę, zapewne przez zbyt dużą ilość tego basu. Do rocka dla mnie się nie nadają. Na minus również wygoda. Zakładanie słuchawek to koszmar, parę minut siedziałem i zastanawiałem się, czy wziąłem słuchawkę lewą, czy prawą. Poza tym są dla mnie za wielkie i uwiera mnie w uszy ich obudowa... Duży minus ode mnie.

 

*Phonak Audeo - na poprzednim meet'cie mnie rozczarowały. Teraz dałem im drugą szansę. Niestety po raz kolejny porażka. Nie zagrały dobrze, ani z fuze'a, ani z toucha, ani z sony s-639 (chyba taki był). Z D2(+) nawet nie próbowałem, bo poprzednim razem mi się kompletnie nie podobało. Zastanawiałem się dlaczego. Największa wada imho, jeśli chodzi o muzykę której ja słucham, to częstotliwości pomiędzy średnicą a górą. Kłują jak cholera. Po zdjęciu na fuzie częstotliwości, bodajże coś około 7.5kHz, nie pamiętam dokładnie, bo wczytałem niedługo po tym poprzednie ustawienia, było o niebo lepiej, jeśli chodzi o przeszkadzanie, ale zrobiło się potwornie mdło. Ktoś wspominał, że założone były basowe filterki... Już nie chciało mi się zaczepiać Piotrka, żeby zrobił zamianę, bo nie wiem, czy była by to jakaś ogromna zmiana. Podejrzewam, że po założeniu tych neutralnych bądź poprawiających górę filtrów, wróciłby problem kłucia w uszy... Co do wygody, tu jest plus ogromny. Nie czuć ich w uszach w ogóle, są bardzo lekkie. Trochę problemów z zakładaniem ich, ale po krótkim treningu nie było problemu.

 

*SoundMagic PL 12 - wydaje mi się, że to pl12. Bas, bas i jeszcze raz bas. Jest go stanowczo za dużo. Czuć od razu półkę cenową. Przysłania wszystko. Góra jest bardzo słaba w tych słuchawkach. Z Zunem jest jeszcze znośnie, ale "plastikowa" średnica i słaba góra odstrasza mnie jako miłośnika długo wybrzmiewających talerzy i czystej perkusji. Zagościły w moich uszach niecałe 3 minuty, po czym zdjąłem i odłożyłem na swoje miejsce...

 

I to chyba wszystkie doki, jakie słuchałem na tym meet'cie.

 

 

Teraz czas na playery... Szukałem pewnej alternatywy dla mojego fuze, więc większość odsłuchiwałem na moich RE2. Dodam, że mój fuze miał mocno zmodyfikowany equalizer (wiem, wiem, profanacja ;P), ale jest dostosowany tak, by trafiał w moje gusta jak najcelniej. Oczywiście we wszystkich playerach bawiłem się eq (prócz d2, o czym za moment) i ustawiałem to tak, by grało dla mnie jak najlepiej.

 

*Iriver E10 - niepozorny grajek, po którym nie spodziewałbym się takiej mocy... Ma jej całkiem sporo. Myślę, że nie byłoby problemu z napędzeniem mniejszych nauszników. Na RE2 było wystarczająco przy głośności na poziomie 8-9 oczek. Poza tym, bardzo dobrze zgrywał się z moimi słuchafonami. Może mniej było góry i mniej basu, ale był on zdecydowanie lepszej jakości. Miał pewnego rodzaju impakt. Obudowa wydaje się solidna, pomimo, że jest z plastiku. Trochę dziwnie rozwiązane sterowanie - góra/dół to zmiana utworu, prawo - odtwarzanie/pauza, ale myślę, że nie byłoby problemu, żeby się przyzwyczaić do bezwzrokowej obsługi.

 

*Cowon D2+ - od razu mówię, ustawienia eq były takie, jakich używał Piotrus-g, bo miałem spore problemy z obsługą tego urządzenia ;) A więc, odnośnie dźwięku, jest ciepło... i gęsto. Jest do imho przeciwieństwo E10. Bas jest wszechogarniający, powolny i na niektórych utworach wyraźnie słychać przestery. Może to wina muzyki - nie wiem. Góra jest, ale jak dla mnie słabej jakości. Talerze nie brzmią tak jak lubię (być może jest naturalniej, ale to nie mój gust :P ). Średnica jest wysunięta i to też mi się nie podoba, dlatego, że preferuję takie V, przy czym średnica powinna być dość znacznie wycofana. Nie wiem z czym to powinno grać, ale na pewno nie z RE2. Co do obsługi... Ci co mieli okazję się tym bawić, wiedzą o co chodzi. Bezwzrokowa obsługa jest chyba niemożliwa.

 

*Sony S-639 (chyba) - świetny player. Świetnie zgrywa się z RE2. Bas jest taki, jaki powinien być, czyli szybki i z kopniakiem. Góra, również bez zarzutu, jest jej trochę mniej niż na fuze. To chyba jedyny player, który mógłby być zamiennikiem dla mojego fuze'a. Ma slot na karty pamięci, czego nie posiada e10, a to bardzo duży plus. Wykonanie stoi na bardzo wysokim poziomie. Miły w dotyku :). Obsługa bezproblemowa, jedyną wadą są trochę małe klawisze od głośności, więc jak ktoś ma większe palce, to może mieć niewielkie problemy. Faworyt, również cenowy.

 

*Zune - dziwny grajek. Niestety nie słuchałem z RE2. Za to zrobiłem odsłuch na nausznikach Philipsa (te kosmofony takie :P). Było całkiem nieźle, nawet mi się podobało. Więcej nie napiszę, bo nie miałem porównania, nie słuchając na nich RE2. Co do obsługi... heh, tutaj ciekawa sprawa. Po złapaniu tej cegiełki i próbie włączenia, rozejrzałem się wokoło z prośbą o pomoc :D, po prostu nie wiedziałem jak to duże "coś" włączyć :). Gdy już dowiedziałem się jak, sprawa wyglądała dużo inaczej. Obsługa jest przyjemna. Menusy ciekawe. Trochę zbyt rozbudowane, i by dostać się do tego, czego akurat teraz chcemy słuchać, trzeba się trochę napocić, powinna być możliwość wyboru pierwszej litery (może jest, ale nie zauważyłem). Wchodząc w listę artystów, wyświetliło mi się tego tyle, że chcąc zjechać do litery np. "M", musiałbym czekać chyba z 5 minut. Na minus równiez waga i rozmiar urządzenia. Nie nadaje się do trzymania w kieszeni podczas jazdy na rowerze/biegania. Chyba, że ktoś lubi uczucie pełnej kieszeni :)

 

*Iphone ileśtam G / ipod touch któreś G :) - do RE2 absolutnie nie pasują, jest zbyt mało basu, góra staje się uciążliwa, co jest rzadkością. Za to najlepiej zgrywały się z IE7 - co i tak mnie nie usatysfakcjonowało. Zabrakło mi Sennków HD 595, chciałem przetestować ten referencyjny dla Rolandsingera zestaw. Obsługa urządzonka jest miła i przyjemna, nie miałem problemów. Nie znalazłem jedynie ustawień eq (jest coś takiego tam w ogóle?). Na plus duża moc wyjściowa. Trochę nieporęczne, ze względu na grubość - z iphonem było chyba lepiej, bo jest wydaje mi się ciut grubszy.

 

No i coś, na co czekałem:

*Vedia B6 - może na początek wady. Obudowa z plastiku, który wydaje się być niskiej wytrzymałości, obawiam się, że kontakt z ziemią mógłby się źle skończyć - mam nadzieję, że w "praniu" spisuje się to lepiej. Ikonki w głównym menu ładne, zaś czcionka - zarówno w menu podręcznym, jak i wszędzie indziej, obleśna... Kompletnie nie pasuje do reszty designu. Nie wiem czy jest wygładzana, nie przyglądałem się, ale wygląda marnie. Jeśli chodzi o presety equalizera, to również jest kiepsko. Nazwy z kosmosu, a poza tym były chyba trzy takie, na których grało identycznie. A preset o nazwie Rock posiada tak mocno podbite częstotliwości, że za pierwszym razem zdjąłem szybko słuchawki... Jest różnica około 6 punktów w skali głośności. Poza tym, szybkość działania... jest wolno, trzeba chwilę czekać na następny utwór po użyciu joysticka. Animacja openingowa/endingowa ładna, ale brak płynności, co chwilę przeskoki... Mam nadzieję, że są to przejściowe problemy, wynikające, z nie do końca dopracowanego firmware i, że inżynierowie Vedii pracują nad poprawą tego, bo na chwilę obecną jest kiepsko. Ale są też plusy, żeby nie było, że tak krytykuję. Obsługa jest na plus. Nie miałem żadnych problemów z dostaniem się do opcji, których akurat potrzebowałem. Dźwięk przeciętny. Może nie jest to odpowiedni grajek dla moich re2, wydaje mi się, że jest zbyt płasko. Po włączeniu efektów WOW HD, sytuacja zmienia się diametralnie, ale wtedy trzeba trochę zmieniać equalizer, bo czasami słyszalne są przestery na niskich częstotliwościach. Na plus również waga - bardzo lekki player, nie za duży, więc całkiem niezły, jeśli chodzi o czynne uprawianie sportu (bieganie, rower). No i wygląd. Jest ładny, design obudowy jak najbardziej przyjęty pozytywnie. No i to tyle odnośnie be szóstki.

 

 

 

Pozostały mi nauszniki... Nie słuchałem wszystkiego, koło nosa przeszły mi zwłaszcza cała trójka AKG - dj'ki, k340 i k701, ale to dlatego, że nie były moim priorytetem.

 

*Sennheiser HD650 - Ciekawie brzmiące słuchawki. Słuchałem ich chyba bezpośrednio z beresa, ale było całkiem fajnie. Owa ciekawość polega na prezentacji scenicznej... Wszystko jest takie oddalone od nas. Bardzo dobrze spisywały się w repertuarze Metallica S&M. Bardzo wygodne, ogromne muszle. Niestety słuchawkom nie poświęciłem zbyt dużej ilości czasu, bo nie takiego sprzętu szukam - otwarte konstrukcje są absolutnie nie dla mnie - zbyt dużo wychodzi na zewnątrz i przeszkadzałbym domownikom. Cena też nie była zachęcająca.

 

*Grado RS2i - Pierwsze wrażenie, jak z Audeo. Wtedy grało chyba z Canampa. Dużo, dużo góry, bas jako absolutny dodatek. I jakieś dziwne uczucie, że źle leżą mi na głowie, bo dźwięk był taki nierówny poziomami głośności. Za to przestrzeń i szczegółowość niesamowita. Czegoś takiego nawet nie słyszałem na moich RE2. Tylko w takiej konfiguracji odpada na nich słuchanie rocka (wg mnie) Po podłączeniu do prototypu "Emocje" (ach ta pomysłowa obudowa :D) Piotrusia było całkiem fajnie, szkoda tylko, że muzyka która nie trafiała w moje gusta, ale musiałem już się zbierać. Może na następnym meet'cie dokończę co zacząłem. Poza tym to znowu otwarta konstrukcja. I cena jeszcze wyższa niż 650tek. No i wygoda pozostawia wiele do życzenia.

 

*Grado sr80 (i?) - Odsłuch bodaj z foruma, było prawie tak jak z rs2i na canampie, z tą różnicą, że basu było mniej i góra była ostrzejsza, mniej dokładna i przestrzeń mocno ograniczona. Po przesłuchaniu kilku utworów, uznałem, że to nie dla mnie, bo te "poduszki" (jeśli można to tak nazwać) już mnie denerwowały. Dla mnie nie nadające się do rocka z jasnym źródłem. Może z D2 byłoby dobrze? Nie wiem. I w sumie mnie to mocno nie interesuje :P

 

*Beyerdynamic DT880 - to na co czekałem tyle czasu. Wychwalane beyery wreszcie na mojej głowie (czekałem chyba bezczynnie ze 20 minut, żeby się dopchać do nich i do OTL'a) :) . I co mogę powiedzieć, to to, że są niesamowicie równe. Brakowało mi góry, choć talerze brzmiały fajnie, perkusja również. Niestety, nie dane mi było ich stuningować equalizerem, bo źródłem był nieszczęsny D2... Ale muszę powiedzieć, że grają bardzo bardzo fajnie, aczkolwiek czegoś mi brakowało. Nie wiem jednak czego. Co do wygody, sprawa wygląda jak z HD650 - 6/6 :) Podobno grzeją, ale w zimowe wieczory... mhm... :)

 

*Denony D-2000 - o matko, słuchawki chyba idealne dla bassheadów. Łup łup i łup łup. Po dłuższym słuchaniu zaczynało mi się kołować w głowie... Całkowicie nie mój styl grania. Może gdyby była możliwość zequalizowania, mógłbym zmienić zdanie, ale w tej konfiguracji było dla mnie nieprzyjemnie. Na minus wygoda - są ciężkie, wielkie, a ich poduszki niewygodne... Rozczarowałem się.

 

*Philipsy H1000 (chyba coś takiego) - bardzo ciekawe słuchawki, po których nie spodziewałbym się takich możliwości. Co prawda słuchałem ich tylko z zunem, ale z chęcią zabrałbym je na dłużej ;). Bardzo fajnie grają, ale niestety są totalnie niewyględne. Jak to nazwał Goras - Ufo :). Jakość ich plastiku również pozostawia wiele do życzenia, trzeszczy piszczy i bóg wie co jeszcze. Na plus jest wygoda - welur to jest to, co lubię, i te poduszki nagłowne pod pałąkiem też bardzo pomocne przy dłuższych odsłuchach. Odczepiany kabek - kolejny plus. Gdybym miał wolne 200zł, to zapewne bym się na nie rzucił - ale niestety nie miałem. Może kiedyś ;)

 

No to chyba by było na tyle. Są to moje prywatne odczucia, mogą odbiegać od Waszych. Ja słyszę zapewne inaczej od Was - jeszcze nie jest mi łatwo opisywać jak grają poszczególne słuchawki. Mam nadzieję, że niczego nie poplątałem :)

 

Pozdro, Rytek :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- phonaki - jak zawsze nie mogłem przejść obok nich :P tym razem były na ciemnych filtrach i niestety nie było to już to do czego się przyzwyczaiłem. Zniknęła ta porażająca rozdzielczość i klarowność. Tylko, żebyśmy się zrozumieli :P one nadal są super w obu tych kategoriach, tylko teraz zrobiły się bardziej dal ludzi, mniej ostre, bardziej muzykalne. Naprawdę podziwiam je za uniwersalność.

Ach ten efekt placebo :D o to idealny przykład jak wiele zależy od naszego nastawienia i podejścia do słuchawek :D Audeo na meecie były serwowane na filtrach SZARYCH :D tak więc k_urczak mocno się dzisiaj zdziwił jak mu powiedziałem że słuchał normalnej konfiguracji :D

 

Po podłączeniu do prototypu "Emocje" (ach ta pomysłowa obudowa :D) Piotrusia było całkiem fajnie,

Widzę że "emocje" wzbudzały spore emocje :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę muszę stanąć w obonie DT880 Pro, jeżeli chodzi o tą "nudę".

Nie zapominajcie, że to słuchawki o przeznaczeniu studyjnym i ich zadaniem jest jak najwierniejsze oddanie dźwięku bez udziwnień.

Nudę należy zabijać w nich odpowiednim wzmacniaczem, tudzież lampami oraz źródłem ;)

Spoko Pawlo, i tak mnie nimi zaraziłeś. Planuję budowę drugiego toru pod DT880 i ostateczne porównanie, w wyniku którego któryś zestaw poleci. Z tym, że mam taki problem, że jeśli OTL to tylko coś od WA (czyli WA3, bo najtańszy). Takie moje zboczenie/marzenie ;), a te na rynku wtórnym nie często się pojawiają, więc może to wszystko potrwać. Ale faktem jest, że Dt'ki bardzo mi się spodobały, jak również RS2i, ale ze względu na brak wygody, wadliwość i politykę firmy w nie bawić się nie będę.

 

Edit:

Piotrus, gdybyś zostawił troche oryginalnej zawartości "Emocji" to poswięcił bym im nieco więcej czasu :) Fajne numery wycinał ten amp, np. gdy grado zaminiły się na 2 sek w kolumny, albo gdy coś w nim się odłączało (potencjometr) lub parzyło nieostrożnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrus - wspominałeś coś o zgraniu z calami? Przypomniało mi się, że miałem ich na Twoim wzmaku posłuchać jak już wychodziłem. Ciekawość mnie zżera, ale mini meet odpada, bo dojazd/powrót kosztuje mnie całkiem sporo. Zostaje wysyłka. Więc, jakbyś tam kiedyś miał zamiar robić sampla już w normalnej obudowie, co by nie było problemów z ewentualną wysyłką i odsłuchem na spokojnie, to piszę się jako pierwszy na tą nieistniejącą listę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rytek, szkoda, że słuchałeś DT880 Pro tylko na D2. Wpięcie w tor Beresforda daje naprawdę dużo - to co innego niż player.

Szkoda tylko że Beres 7520 (bo takiego tylko bym chciał) jest poza moim zasięgiem, bo nie wydam 1000zł na coś czego nie wykorzystam w 100%.

 

A co do samych DT880 Pro to będę ich bronił do upadłego, bo to świetne słuchawki i do tego uniwersalne. Podkreślałem to już wcześniej na forum i padło to stwierdzenie też na meecie :)

Nie pokazały wszystkiego, bo za napęd miały tylko mojego skromnego OTLa ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajne numery wycinał ten amp, np. gdy grado zaminiły się na 2 sek w kolumny, albo gdy coś w nim się odłączało (potencjometr) lub parzyło nieostrożnych.

"kolumny" to wina beresa :P i żeby tylko na 2 sek... 30 sek grały tak spokojnie...

potencjometr odczepiał się od uziemienia :P

a poparzenie to wina tranzystorów które to grzeją się spokojnie do 60stopni :P

taki urok ...emocje muszą być :D

 

@rytek, no właśnie kurde... 10 min po twoim wyjściu chciałem wpiąć CAL! i się zdziwiłem że ich nie ma i wtedy ogarnąłem że to były twoje :P no szkoda, wysyłka wchodzi oczywiście w grę ale tylko w wersji finalnej, a ta może się pojawić za dość długi czas mimo wszystko :P

Z D2000 które są mocno basowe E-H zagrała moim zdaniem naprawdę dobrze bo wycięło mid bas

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałem wszystkim bardzo podziękować, że byliście na meecie, bardzo fajnie było się spotkać kolejny raz :)

 

To teraz małe sprawozdanie z meetu. W niedzielę skupiłem się wyłącznie na słuchawkach przenośnych, chciałem obadać jak się mają moje nowe IE6 do reszty :)

 

No i tak:

Phonaki - drugi raz się powtórzę, ******ście wygodne, duża scena i klarowność. Brakowało mi basu no i troszeczkę wypełnienia.

SA6 - wywarły na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Ciepłe, basowe, lekko wycofana średnica w porównaniu do IE6. Na początku miałem trochę problemów ze zmianą tipsów, bo te słuchawki są małe i mają dużo odłączalnych części :)

PL50 - hmmm już nawet nie pamiętam jak brzmiały, ale chyba też ciepłe, fajny bas no i góra. Trochę słabe tłumienie, ale to były zwykłe tipsy.

q-jays - nie przesłuchałem

IE7 - słuchałem dosłownie 10 sekund, nie mogłem dopasować tych Orange Foamów do ucha, a nie chciało mi się zmieniać ich na inne. Kurczak jak tylko nacieszę się swoimi szóstkami to zrobimy mały swap :)

Pl18 - bardzo wycofana średnica, jakoś nie przypadły mi do gustu. Może gdybym poświęcił im więcej uwagi, dostałyby jakieś plusy.

 

 

Aha, jeszcze raz jak tylko się nacieszę swoimi IE6 chciałbym podrzucić je kilku osobom, aby sobie ich posłuchali i napisali recenzję ( w internecie są potraktowane mocno po macoszemu. Porządnych recenzji ze świecą w ręku szukać :( ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to sie tak dziwie troche co czytam nt tych Qjays. Mialem je dluga chwile i dla mnie graly raczej cienkawo. na pewno nie z duza iloscia basu, sporo szczegolow ale to wszystko bez jakiejs rewelacji.

 

Co do duzych sluchawek AML - bierz swojego Heeda i wpadaj do mnie np w nasteopnym tygodniu posluchamy na Heedzie i na Darkvoice.

 

Wg mnie Denony sa troche niedoceniane a moga zagrac i sa wygodne w przeciwienstwie do CAL! (choc recablowane CAL! chyba nie graja wcale gorzej).

 

Ja nie umialbym wybrac najlepszych sluchawek z tych ktore byly na stole. Wszystkie byly dobre ale do czego innego.

 

DT880Pro najbardziej kompletne.

K701 - zwiewne, lekkie, super przestrzen ale do spokojnej muzy, akustycznego grania

HD650 - najbardziej kolumnowe brzmienie, 'z odleglosci', nigdy nie bedzie ostro

D2000 - najbardziej funowe do popu

RS2 - najwiecej energii

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IE6 fajne słuchawki ale nie za cenę 400-600zł za mniej można dostać denony 551 które grają dość podobnie. IMO Sennheiser przesadził mocno z tymi cenami bo słuchawki warte są co najwyżej połowę swojej ceny.

BTW, trafiłem dzisiaj na thread na head-fi w którym to były opisane modele sr80 rs2 rs1 i gs1000 generalnie wniosek był taki że po założeniu pianek od gs1000 na rs2 uzyskiwało się niemalże identyczne brzmienie jak gs1000... to jest coś co robiłem z aml w sklepie z grado, moje wnioski były również bardzo podobne, więc porządnie zastanawiam się nad kupnem takich gąbek :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BTW, trafiłem dzisiaj na thread na head-fi w którym to były opisane modele sr80 rs2 rs1 i gs1000 generalnie wniosek był taki że po założeniu pianek od gs1000 na rs2 uzyskiwało się niemalże identyczne brzmienie jak gs1000... to jest coś co robiłem z aml w sklepie z grado, moje wnioski były również bardzo podobne, więc porządnie zastanawiam się nad kupnem takich gąbek

 

Hmm no nie do konca, jednak na koncu gosciu dosc wyraznie pisze ze GSy sa duzo lepsze od RS1 czy RS2 a zalozenie gabek zmienia faktycznie scene itp ale nie np ilosc szczegolow. No ale jak to ze 100zl kosztuje to na pewno warto sie zaopatrzyc, moze nawet do sr60tek:P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BTW, trafiłem dzisiaj na thread na head-fi w którym to były opisane modele sr80 rs2 rs1 i gs1000 generalnie wniosek był taki że po założeniu pianek od gs1000 na rs2 uzyskiwało się niemalże identyczne brzmienie jak gs1000... to jest coś co robiłem z aml w sklepie z grado, moje wnioski były również bardzo podobne, więc porządnie zastanawiam się nad kupnem takich gąbek :P

Tzw. Jumbo pads :) To kolejny punkt poparcia dla teorii spisku Johna G. ;)

 

Kopacz, naprawdę bardzo chętnie. W przyszlym tygodniu się zgadamy, bo muszę się osluchać z moimi AKG. Heed natomiast się chyba już rozkręca i zaczyna się robić naprawdę fajnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IE6 fajne słuchawki ale nie za cenę 400-600zł za mniej można dostać denony 551 które grają dość podobnie. IMO Sennheiser przesadził mocno z tymi cenami bo słuchawki warte są co najwyżej połowę swojej ceny.

BTW, trafiłem dzisiaj na thread na head-fi w którym to były opisane modele sr80 rs2 rs1 i gs1000 generalnie wniosek był taki że po założeniu pianek od gs1000 na rs2 uzyskiwało się niemalże identyczne brzmienie jak gs1000... to jest coś co robiłem z aml w sklepie z grado, moje wnioski były również bardzo podobne, więc porządnie zastanawiam się nad kupnem takich gąbek :P

 

To typowa radosna tfu.rczość z head-fi. Pierwsze wrażenie częto bywa mylne. Zerknij na długotrwałe testy:

http://audiohobby.pl/topic/10/3056#koniec

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BTW, trafiłem dzisiaj na thread na head-fi w którym to były opisane modele sr80 rs2 rs1 i gs1000 generalnie wniosek był taki że po założeniu pianek od gs1000 na rs2 uzyskiwało się niemalże identyczne brzmienie jak gs1000... to jest coś co robiłem z aml w sklepie z grado, moje wnioski były również bardzo podobne, więc porządnie zastanawiam się nad kupnem takich gąbek

 

Hmm no nie do konca, jednak na koncu gosciu dosc wyraznie pisze ze GSy sa duzo lepsze od RS1 czy RS2 a zalozenie gabek zmienia faktycznie scene itp ale nie np ilosc szczegolow. No ale jak to ze 100zl kosztuje to na pewno warto sie zaopatrzyc, moze nawet do sr60tek:P

No otóż to

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

słuchałem sr325i z dużymi padami - porażka, za to przy rs2i naprawdę wrażenie jest bardzo bardzo bliskie gs1000. oczywiście kwestia dołu i góry zawsze będzie na plus dla gs, ale... w takim układzie dostajesz trójwymiarową scenę i lokalizowaniem a la gs1000, wycofanie średnicy a la gs1000 i wygodę lepszą niż gs'y bo rs2i są lżejsze :)

dopłacając 150zł masz 60-70% słuchawek za dwa i pół raza tyle :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ten ordance naprawdę taki fajny?

napiszecie łaskawie coś więcej o nim?;)

 

edit

chociaż jak napiszecie o nim coś dobrego, to z komis zejdzie szybciej, niż ja będę miał kasę :D

w zamyślę z hp1000 bym go chciał używać.

Fajne pudełeczko, swojej ceny na pewno warte ;) Mnie się dźwięk z HPkami podobał, chociaż na pewno nie dla każdego będzie optymalny.

Sam DAC gra strasznie płasko co ma wady i zalety. Dla zwolenników mocno rozrywkowego brzmienia będzie torturą, za to wydaje mi się, że łatwiej będzie wymodelować własne brzmienie na EQ.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lampy czy hybrydy? ;)

Ogólnie chodzi o lampowe brzmienie. Czy hybryda czy otl - to zależy od słuchawek. Do niskoohmowych tylko hybryda, bądź wysokiej klasy otl(WA2); do wysokoohmowych najlepiej zwykły otl.

Co tu począć, skąd wziąć kaskę? :)

 

Piotrus wiesz coś może o ampach Little-dot? W sensie, tanie, ale czy warte ceny?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ten ordance naprawdę taki fajny?

napiszecie łaskawie coś więcej o nim?;)

 

edit

chociaż jak napiszecie o nim coś dobrego, to z komis zejdzie szybciej, niż ja będę miał kasę :D

w zamyślę z hp1000 bym go chciał używać.

Fajne pudełeczko, swojej ceny na pewno warte ;) Mnie się dźwięk z HPkami podobał, chociaż na pewno nie dla każdego będzie optymalny.

Sam DAC gra strasznie płasko co ma wady i zalety. Dla zwolenników mocno rozrywkowego brzmienia będzie torturą, za to wydaje mi się, że łatwiej będzie wymodelować własne brzmienie na EQ.

 

 

moje wnioski z tej opini:

 

Govibe dac : cieple radosne fun granie

Ordance dac : naturalne plaskie

 

tylko czegos jasnego od jabena brakuje ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności