Skocz do zawartości

Media Markt Dzień Mega Promocji


GRANDMASTER

Rekomendowane odpowiedzi

Krótki opis zdarzeń które odbyły się przed MEDIA MARKT w Olsztynie

 

Każdy chyba wie że dzisiaj od 7 rano były wielkie promocje w MEDIA MARKT. Postanowiłem więc skorzystać i ja. Wstałem o 4 rano (*), następnie pokonałem 100 KM do najbliższego MM który mieścił się w Olsztynie. Na miejscu byłem o godzinie 6:30. Przed drzwiami była spora kolejka ludzi czekających na wejście (+ ok. 10 ochroniarzy). Jedni znudzeni, inni podjadani chęcią zakupów. Pomyślałem co ja tutaj robię, na stare lata stać w kolejkach zamiast zamówić przez neta. Chęć zaoszczędzenia paru groszy była większa. Spory ogonek ludzi był ustawiony przed jednymi drzwiami. W pewnym momencie ochroniarz powiedział- „drugie drzwi też będą otwarte i będzie można nimi wchodzić”. W śród „nie idiotów” zapanowało zmieszanie i zdziwienie na twarzy. Raptem zaczęło się! Ludzie z połowy, końca kolejki ruszyli do przodu. W mojej głowie szybko milion myśli, iść czy stać?! Postanowiłem wyczekać. Opłaciło się! Kolejka się przerzedziła i znalazłem znacznie bliżej. Część osób była mało z tego powodu zadowolona, stali tam całą noc a teraz mają równe szanse z tymi co dopiero przyszli. Od godziny 6:40 do 6:50 nic nie pamiętam. Byłem wrakiem człowieka który podszedł o 1:30 spać a wstał o 4:00. 6:55 coś mnie rozbudziło! Deszcz! Nie ryzykowałem wracania do samochodu, straciłbym kilkadziesiąt pozycji na starcie. Kolejne parę minut moknięcia i nagle o godzinie 6:57 krzyki ludzi, otwierają! Start przysnąłem w „boxach” jednak z tyłu napór ludzi popchał mnie do przodu i ruszyłem z całym ludziskiem do przodu. Ochroniarze bacznie pilnowali szyb / drzwi wejściowych żeby pod naporem nie popękały. Znalazłem się w środku. GDZIE JEST TEN J**** fujitsu siemens!!!!!!!??????? No pięknie już nie ma. Zostały dwa asusy (laptop miał być dla siory, a jej FS starczy). Każdy by pomyślał: „No cóż pech. Inni byli lepsi” – ale nie ja! Rozglądając się po ludziach zauważyłem że niektórzy już zaopatrzyli się w wózki i mają tam: 3x asus, 5x fujitsu siemens, 10x pendrive, 2x odkurzacze. Pomyślałem (to nowość tego poranka- MYŚLENIE!). 8 laptopów? Człowiek ma tylko dwie ręce. E tam nie można pracować jednocześnie na 8 lapkach! Po co mu tyle? Koszyka namiętnie pilnowała jakaś kobieta a jej mąż (chyba) ciągle coś dokładał. Obserwowałem … obserwowałem i w końcu mężczyzna zawołał stróża wózka wypełnionego elektroniką do blenderów czy jakoś tak się to nazywa. Chwila strachu i jeden fujitsu Siemens był mój! Dyskretnie się oddaliłem a następnie okrężną drogą do kasy. O ja p******* co to ma być. Kolejka dwukrotnie chyba objęłaby cały sklep. No cóż, wystałem się kolejne 1h, zapłaciłem (tym razem swoimi pieniędzmi, nie pożyczonymi od osoby postronnej ) i poszedłem do samochodu. Wiem że wielu osobom zachowanie takie się to nie spodoba. Patrząc jednak z drugiej strony to też: wstałem wcześnie, nastałem się na deszczu. ZASŁUŻYŁEM NA TEGO LAPKA!

 

Jak było w Twoim mieście?

 

* Pierwszy oczekujący pod drzwiami był parę minut po godzinie 24

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to jest coś strasznego na co ludzi stać tylko po to by zaoszczędzić..

jakby podliczył ile kosztował Cię dojazd w obie strony, do tego dołożył zmęczenie, czas i użeranie się z ludzmi i podkradanie im towaru.. to ja wiem czy to takie mega opłacalne było?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to ja wiem czy to takie mega opłacalne było?

 

Ja tam bym się też na taką imprezę zapisał, nie powiem, że nie, jakby mi zależało bardzo na $$$ i konkretnym sprzęcie. Transport 100km w jedną stronę to żaden wydatek. Dla kogoś 500zł to tygodniowe kieszonkowe, a dla kogoś 2 tygodnie wytężonej, fizycznej pracy i pieniądze "na życie" na cały miesiąc :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lubelski MM jest po przebudowie, mają 2-3x mniej płyt kosztem wielkiego stanowiska na telewizory, tej firmie już dziękujemy, właśnie przestałem się tam zaopatrywać w muzykę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amilo nie są jakieś kozackie pod względem jakości, ale cena i duże liczby GB-ów pokusiły niektórych

ja jednak wolę coś upolować na allegro (nowego z polską gwarancją) lub skąpcu (www.skapiec.pl)

np. Acer (nowa seria), HP (seria podróżna), Toshiba, LG i IBM...

 

POzdr.

 

PS. np. http://www.allegro.pl/item421830461_lenovo..._15_4_wxga.html

http://www.allegro.pl/item426661790_acer_5...b_dvd_wifi.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amilo nie są jakieś kozackie pod względem jakości, ale cena i duże liczby GB-ów pokusiły niektórych

ja jednak wolę coś upolować na allegro (nowego z polską gwarancją) lub skąpcu (www.skapiec.pl)

np. Acer (nowa seria), HP (seria podróżna), Toshiba, LG i IBM...

 

POzdr.

 

PS. np. http://www.allegro.pl/item421830461_lenovo..._15_4_wxga.html

http://www.allegro.pl/item426661790_acer_5...b_dvd_wifi.html

tak się mówi, za parę stówek więcej możesz mieć... nie raz miałem taki dylemat. tym razem nie było więcej pieniędzy.

 

w necie ten FS jest do dostania za 1099 :) dałeś się wkręcić w marketingowe bajki i jeszcze musiałeś się poświęcać ;)

podaj link, znajoma chętnie kupi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedyne miejsce, w którym, prócz ludzi stojących w kolejce do kasy, nie bylo nikogo? Zestawy audio, wieże, wzmaki - a nawet znalazło się kilka Harmon Kardonów, Denonów, PianoCraft e700 za 1200 zł i Marantz za 6 tyś. - nie spodziewałam się tam takich marek ;) Dla siebie szukałam laserówki, ale jakiegoś specjalnego wyboru nie było. Ogarnięcie jakichś ładnych 32' dla eternality w takim tłumie przekraczało moje skromne możliwości, ale pewne niecne zamiary już mam :) Bilans - tak traumatyczne obrazy zmusiły mnie do poprawienia humoru poprzez zakup loda ;] Więcej na takie szaleństwa z poważnymi zamiarami się nie wyborię, co najwyżej dla sportu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krótki opis zdarzeń które odbyły się przed MEDIA MARKT w Olsztynie

(...)

Obserwowałem … obserwowałem i w końcu mężczyzna zawołał stróża wózka wypełnionego elektroniką do blenderów czy jakoś tak się to nazywa. Chwila strachu i jeden fujitsu Siemens był mój! Dyskretnie się oddaliłem a następnie okrężną drogą do kasy. O ja p******* co to ma być.

(...)

Wiem że wielu osobom zachowanie takie się to nie spodoba. Patrząc jednak z drugiej strony to też: wstałem wcześnie, nastałem się na deszczu. ZASŁUŻYŁEM NA TEGO LAPKA!

(...)

 

Tak sie czasem zastanawiam, co sie stalo z tym swiatem. Nie chce tu strzelac Autorowi umoralniajacych tekstow, tylko sklonic szanownych czytelnikow to glebszego zastanowienia sie nad pewnymi sprawami.

Kiedy slysze o tego typu promocjach w molochach i o zajsciach jakie one powoduja, od razu przychodzi mi do glowy pytanie - 'za ile dasz zrobic z siebie malpe?'. Dantejskie sceny, gdy ludzie po wielogodzinnym koczowaniu pod drzwiami z piana na ustach wyrywaja sobie jakies pudelka, wyzwiska, pot, bluzgi. A pozniej grzecznie w kolejce jak zwierzeta w kojcach w ubojni. Wybaczcie porownania, moze niektorych to rozsmieszy ale czy nie drazni Was pewien relatywizm? Chodzi mi o to, co np Autor powie osobie obdarowanej: 'Prosze, to dla Ciebie, czekalem na tego laptopa cala noc ale go juz nie bylo, wiec ukradlem go komus z koszyka. Mam nadzieje, ze Ci sie spodoba'. Az wyc sie chce.

GRANDMASTER, prosze, nie zrozum mnie zle, to nie jest zadna prywatna jazda na Ciebie z mojej strony, sam bylem w wielu sytuacjach, kiedy logiczne myslenie wysiada. Chodzi mi tylko o to, ze takie zachowania staja sie znakiem naszych czasow. Przeciez ten cholerny laptop nie jest czyms niezbednym do przezycia, to nie jest woda ani zywnosc na srodku pustyni, tylko kawalek metalu i plastiku. Czy za 500 czy nawet 5000 zl mozna tak dac sie sprzedac ludziom, ktorzy z pietra wyzej smieja sie z tlumow zza weneckich luster? Godnosc powinna byc chyba troche drozsza. I jeszcze ten slogan - 'nie dla idiotow' - szczyt hipokryzji.

 

GRANDMASTER, zaznaczam to raz jeszcze - nie zalezy mi na tym, by Tobie lub komukolwiek osobiscie dopiec. Licze po prostu na czyjas glebsza refleksje, na to ze nie bedzie wojen, znajdzie sie lekarstwo na raka, nie bedzie biedy.. i inne tego typu pieerdoly. Zeby swiat wygladal jak na obrazkach rozprowadzancyh przez swiadkow jehowy albo jeszcze ladniej.

 

peace

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy slysze o tego typu promocjach w molochach i o zajsciach jakie one powoduja, od razu przychodzi mi do glowy pytanie - 'za ile dasz zrobic z siebie malpe?'. Dantejskie sceny, gdy ludzie po wielogodzinnym koczowaniu pod drzwiami z piana na ustach wyrywaja sobie jakies pudelka, wyzwiska, pot, bluzgi.

nie wiem czy byłeś na jakiejś takiej promo. nikt nie krzyczał, nie bluzgał. fakt ludzie trochę się pchali jak otworzone zostały drzwi, ale w kościele jest tak samo i to też bydło?

A pozniej grzecznie w kolejce jak zwierzeta w kojcach w ubojni. Wybaczcie porownania, moze niektorych to rozsmieszy ale czy nie drazni Was pewien relatywizm? Chodzi mi o to, co np Autor powie osobie obdarowanej: 'Prosze, to dla Ciebie, czekalem na tego laptopa cala noc ale go juz nie bylo, wiec ukradlem go komus z koszyka. Mam nadzieje, ze Ci sie spodoba'. Az wyc sie chce.

było warto, ponownie jak będzie jakaś promo wielka i będę czegoś potrzebował na pewno też pojadę

 

GRANDMASTER, prosze, nie zrozum mnie zle, to nie jest zadna prywatna jazda na Ciebie z mojej strony, sam bylem w wielu sytuacjach, kiedy logiczne myslenie wysiada.

tak jak napisałem w końcówce 1 postu. liczyłem się z krytyką i ok. u mnie w sklepie właśnie logiczne myślenie się włączyło i dla tego teraz mam tego lapka.

 

Chodzi mi tylko o to, ze takie zachowania staja sie znakiem naszych czasow. Przeciez ten cholerny laptop nie jest czyms niezbednym do przezycia, to nie jest woda ani zywnosc na srodku pustyni, tylko kawalek metalu i plastiku. Czy za 500 czy nawet 5000 zl mozna tak dac sie sprzedac ludziom, ktorzy z pietra wyzej smieja sie z tlumow zza weneckich luster? Godnosc powinna byc chyba troche drozsza. I jeszcze ten slogan - 'nie dla idiotow' - szczyt hipokryzji.

jaka godność? o co chodzi. normalna promocja, normalna grupka ludzi co chciała coś kupić. ktoś się śmieje? wisi mi co gadają ludzie. noszę zegarek na prawej ręcę, nie piję alkoholu, nie palę, na imprezach zawsze trzeźwy. ludzie gadają ... niech gadają.

 

GRANDMASTER, zaznaczam to raz jeszcze - nie zalezy mi na tym, by Tobie lub komukolwiek osobiscie dopiec. Licze po prostu na czyjas glebsza refleksje, na to ze nie bedzie wojen, znajdzie sie lekarstwo na raka, nie bedzie biedy.. i inne tego typu pieerdoly. Zeby swiat wygladal jak na obrazkach rozprowadzancyh przez swiadkow jehowy albo jeszcze ladniej.

peace

oj ....... cos mi tutaj zaleciało nie ten tego :P

 

ps. strasznie źle się ciebie czyta. warto używać polskich znaków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem czy byłeś na jakiejś takiej promo. nikt nie krzyczał, nie bluzgał. fakt ludzie trochę się pchali jak otworzone zostały drzwi, ale w kościele jest tak samo i to też bydło?

 

Tylko się cieszyć, że tak to wyglądało. Nie bylem i nie chciałbym uczestniczyć w czymś takim. Widziałem jednak reportaże z takich akcji, kiedy ludzie tratowali się wzajemnie a przy stoiskach z elektroniką dochodziło do rękoczynów. Na youtube również można znaleźć takie filmy.

Co do kościoła, to tam nie stoi się za laptopami. I nie wykrada się hostii innym ;) Porównanie za porównanie, choć oba równie nie na miejscu.

 

tak jak napisałem w końcówce 1 postu. liczyłem się z krytyką i ok. u mnie w sklepie właśnie logiczne myślenie się włączyło i dla tego teraz mam tego lapka.

Pragmatyzm to nie do końca logika.

 

jaka godność? o co chodzi. normalna promocja, normalna grupka ludzi co chciała coś kupić. ktoś się śmieje? wisi mi co gadają ludzie. noszę zegarek na prawej ręcę, nie piję alkoholu, nie palę, na imprezach zawsze trzeźwy. ludzie gadają ... niech gadają.

 

Tak, śmieją się managerowie (znam kilku, mają nagrania co ciekawszych scen), a nawet obsługa.

Nie obraź się ale dla mnie to jest raczej 'wisi mi to, co ludzie gadają, póki mam z tego jakąś korzyść'. Zresztą nie do końca Ci wisi, skoro na koniec usprawiedliwiasz się: 'zasłużyłem na tego laptopa'. A może ktoś inny bardziej zasłużył. A może nie zasłużył nikt. Przecież to bez sensu.

Co do godności, to rownie dobrze możemy zakończyć tę dyskusje w tym momencie, jak również każdy z nas może napisać na ten temat książkę, a później się nimi wymienimy.

Każdy ma swoje granice godności ale odnosze wrażenie, że dziś jest ich po prostu coraz mniej.

 

oj ....... cos mi tutaj zaleciało nie ten tego :P

ps. strasznie źle się ciebie czyta. warto używać polskich znaków.

 

Emotikonów chyba też. Przecież końcówka to oczywista ironia. :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niewiem jak w innych miastach ale we Wroclawiu, przy kazdym bardziej chwytliwym produkcje w promocji stala tabliczka w stylu:

"Promocja dotyczy tylko nabywcow detalicznych, jedna osoba moze nabyc tylko dwie sztuki tego samego produktu".

 

Ogranicza to troche hurtowe wykupowanie towarow w ciagu pierwszych 5 min otwarcia sklepu. Co prawda mozna wyjsc z kasy, odniesc zakupy do samochodu, wrocic i powtorzyc to kilka razy.

 

A co do samej promocji, to IMHO ludziska dali sie omamic prostemu zabiegowi, reklama brzmiala jakos: "wielka promocja 29.08 otwarte od 7.00". Co sugeruje ze trzeba zjawic sie jak najwczesniej, bo skoro otwieraja szybciej niz normalnie, to pewnie jest duzy popyt, wiec ludzi zjawi sie masa itd... No a potem rozgrywaja sie dantejskie sceny jak te opisane powyzej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności