Yuurei Opublikowano 26 Stycznia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2006 Nie wiem w czym ona była nowatorska. Może po prostu mam uraz a może to nie jest taki styl jaki lubię w rapie. Taki zbyt "bling-bling". Queen Latifah to była raperka. Niestety jej kariera zakończyła się chyba wcześniej niż u nas hip-hop zrobił się popularny więc mało kto ją zna a jak już to z filmów ;-) Chyba nawet Lisę "Left Eye" Lopes z TLC wolę bardziej niż Missy. Ale to są gusta tylko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
iPit Opublikowano 10 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2006 Na forum trafiłem dosyc póżno, bo dopiero w sobotę, lecz moja fascynacja Rapem jest dośc długa a własciwie jedynie chodzi o samo Wu bo ich słucham najczęsciej. Zaczęło sie 7 lat temu kidy to kumpel przyniusł do szkołu Enter The Wu, to była porpstu nie do pomyślenia słucham tej płyty dobre 3 miesiące. Lecz połowy wtedy jeszcze nie kumałem, o czym o nim tam nawijają, z wiekiem zacząłem ponzawać coraz więcej słów i powiem że idzie mi coraz lepiej. Z Wu jak dla mnie Deck,Golden Arms & GZA to absolutne mistrzostwo, reszta na równi. Obecnie tak jak Yuurei napisał HH to komercja. Te wałki centa etc to jeden wielki kicz. Tyle lecz wu nadal wydaje swoje projekty, ma tu na myśli również Wu-fam jak i solowe produkcje i sa one na bardzo wysokim poziomie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ignacy Opublikowano 10 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2006 Ja ostatnio slucham "kanału audytywnego" W zasadzie mozna podpiac pod ten gatunek. A ze komercja to sie zgodze.. Smutna rzeczywistosc, bo jak ktos nazywa to co leci na MTV czy Vivie hip-hopem to az czasami zal dup*e sciska. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZyGmUnT Opublikowano 10 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2006 To nie tylko hiphopu dotyka ale i metalu. Co poniektórych tak zwanych nu-metalowych kapel, które wyglądają jak boysbendy tyle, że z gitarami to sie po prostu słuchać nie da ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ignacy Opublikowano 10 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2006 To dotyka kazdego gatunku niestety :| Gdzies przeczytalem, ze "the rasmus" to brutalny heavy-metal z finlandi... A Tokio Hotel to tez pewnie metal jest Ogolnie ta cala komercja mnie strasznie odepchnela od hip-hopu ale teraz przepraszam sie z ta muzyka z pomoca kolegi. Trzeba siegnac troche klasyki, jak znajde czas to przestudiuje ten temacik troche dokladniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
polaczek Opublikowano 13 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2006 A ze komercja to sie zgodze.. Smutna rzeczywistosc, bo jak ktos nazywa to co leci na MTV czy Vivie hip-hopem to az czasami zal dup*e sciska. w stu procentach sie zgadzam.... w sumie to przyuwazylem teraz znaczny zanik polskiego rapu wogole. kiedys bylo wiecej wydawanych plyt stricte hiphopowych(bo nie nazywam hiphopem rzczy pokroju 18l lerek mezo czy nowator czy jeszcze inny chlam)- bylo duzo DOBRYCH DEBIUTANCKICH plyt, co sie teraz wogole nie zdaza. teraz nie slyszalem zadnej debiutanckiej produkcji-wszystkie dobre plyty jakie wyszly w przeciagu 2 ostatnich lat to niestety sami weterani. poza tym teraz wychodzi gora 2-3 dobre plyty na rok... moze na serio hh wraca do podziemia ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PaniczHrabi Opublikowano 1 Czerwca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2006 Queen Latifah to była raperka. Nie była, ale jest i ma sie dobrze (przynajmniej mnie sie tak wydaje:P) choc teraz czesciej mozna ja zobaczyc w filmach. Headbanger Queen Latifah-u.n.i.t.y: hxxp://61.135.130.93/Songs/English/Misc/Billboard%20Hot%20100%20%C4%EA%D6%D5%C5%C5%D0%D0%20Top100/1994/086-queen_latifah-u.n.i.t.y..mp3?wxc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yuurei Opublikowano 2 Czerwca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2006 Queen Latifah to była raperka. Nie była, ale jest i ma sie dobrze (przynajmniej mnie sie tak wydaje:P) choc teraz czesciej mozna ja zobaczyc w filmach. Ciutke się roztyła ;-) O to mi właśnie chodziło, że poszła do filmu i to o ile mnie pamięć nie zawodzi to jakieś epizody. Nawet nie wiem czy coś jeszcze wydaje i na jakim poziomie. Ale kiedyś... ech Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
polaczek Opublikowano 2 Czerwca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2006 taa, juz nie nagrywa. ostatnio ja w kolekcjonerze kosci widzialem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
matej7 Opublikowano 2 Czerwca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2006 Ostatnio bardzo spodobała mi się płytka Flipsyde " We The People ". Ciekawe brzmienie jak na hip hop często w tle możemy usłyszeć mandolinę. Pierwszy utwór "Someday" szczególnie wpadł mi w ucho. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KOLEŚ Opublikowano 2 Czerwca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2006 tego Flipsyde bym do hh nie zaliczył za bardzo:] to jak mattafix obydwa ominalem szerokim lukiem... Ech... ogólnie hip-hop dla mnie to teksty. Może dlatego nigdy nie polubiłem polskiego rapu biggrin.gif a WWO i w ogóle ZIPskład?? Ich teksty rozpier*alają, lepszych do tej pory nie usłyszałem(zwłaszcza Sokół i Koro). do ich dyskografii, szczególnie WWO wracam regularnie i z wielką chęcią i przyjemnością... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ignacy Opublikowano 2 Czerwca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2006 Ostatnio bardzo spodobała mi się płytka Flipsyde " We The People ". Ciekawe brzmienie jak na hip hop często w tle możemy usłyszeć mandolinę. Pierwszy utwór "Someday" szczególnie wpadł mi w ucho. Mi to sie rownie szybko znudzilo jak i spodobalo Uslyszalem "someday", skolowalem sobie plytke, przesluchalem kilka razy i nie mam ochoty do tego wracac. Ogolnie cienizna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mago Opublikowano 3 Czerwca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2006 Ja kiedyś bardzo regularnie słucham hip-hopu i śledziłam to, co się dzieje nie tylko na polskiej scenie, ale i na rynku dżamperykańskim (z góry przepraszam, ale nie pałam zbyt wielką miłością do kraju wujka Busha ), francuskim, niemieckim czy np. czeskim lub rosyjskim (ale te dwa ostatnie głównie z racji śmiechoterapii jaką moga zafundować). Teraz powiedzmy z wiekiem gusta się zmieniły, bardziej preferują jazz, soul, r'n'b' czy blues. Chociaż nie powiem, z sentymentu powracam do O.S.T.R., Paktofoniki (od tego wszystko się zaczęło ["] )czy Fisza (ach, ta Czerwona sukienka ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZyGmUnT Opublikowano 3 Czerwca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2006 eeee taaaaam - wy to sie nie znacie - publiczna jedynka prawde wam powie - VERBA NAJLEPSZA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
.ksy Opublikowano 3 Czerwca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2006 fajnie, ale nie rozumiem czmeu ludzie zapominaja o Typie, Eldo, czy Pezecie, ktorzy w sumie juz nie raz udowodnili ze potrafia zorbic mistrzowski album. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZyGmUnT Opublikowano 3 Czerwca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2006 fajnie, ale nie rozumiem czmeu ludzie zapominaja o Typie, Eldo, czy Pezecie, ktorzy w sumie juz nie raz udowodnili ze potrafia zorbic mistrzowski album. Bo ich w TVP nie pokazują Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
naidgel Opublikowano 3 Czerwca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2006 Z polskiego rapu (w koncu hh to cala kultura, a nie tylko muza ) lubie Ostrego, Pezeta, niektore walki Eldo("Medrcy z kosmosu") oraz wyczyny chlopakow z Bogucic (Kaliber/Paktofonika oraz Pokahontaz). Reszta mnie nie interesuje zbytnio. Lubie rowniez jedna piosne Tedego- "Drin za drinem" - wspomnienia z mprez czasow licealnych. Co do zagranicznych wykonawcow, to lubie posluchac sobie czasem 2Pac'a czy tez Bone Thugs&Harnomy. Natomiast co do kultury hh to podoba mi sie bardzo beatboxing - czasem sobie nawet praktykuje w wolnych chwilach, ale nie umywam sie do mistrzow Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maxdila Opublikowano 3 Czerwca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2006 bo oni czasem używają brzydkich słów, a w "prawdziwym" HipHopie z Opola są teksty układane przez Cygana Ja pol. hh słucham od pierwszej płytki k44 i obserwując rynek do dzisiejszego dnia musze z przykrością stwierdzić że nie ma wiele dobrych zespołów w tym gatunku zresztą jak też w innych gatunkach muzycznych. Od 1995 tylko kilka płyt/wykonawców mnie zuroczyło: K44, WYP3, PFK, OSTR (który teraz jest na szczycie), WWO(niektóre kawałki), Flexip, Maciora (troche zawiły gatunek), Fisz (to samo co maciora), jecze alternatywny hip hop zmieszany z innymi gatunkami Kanał Audytywny oraz Pijani Powietrzem.... Pokahontaz jakoś nie specjalnie mi przypadli do gustu ale zmieżają w dobrym kierunku ;] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
naidgel Opublikowano 3 Czerwca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2006 OSTR jako raper jest naprawde bardzo dobry, ale zmerza w zlym kierunku. Wole jego pierwsze dokonania niz to czym raczy nas ostatnio. Ponadto jak to okreslil moj znajomy, Ostry to ciagle zbakany egocentryk. Prawie rok temu w Londynie odbyl sie koncert Kopruch (wlasnie ten wspomniany znajomy), Łona (zapomnialem o nim wspomniec wymnieniajac dobrych polskich raperow) oraz wlasnie Ostry. Ostry nie pojawil sie na "wieczorku zapoznawczym" dzien przed koncertem, a na koncercie byl tak zjarany, ze nie mozna bylo sie z nim w ogole dogadac, a ponadto zapomnial polowe swoich tekstow (musial improwizowac-i tu trzeba mu przyznac,ze jest dobry na free)-publicznosc nie zwrocila w ogole na to uwagi, bo to w koncu Ostr. (a w rzeczywistosci polozyl ten koncert maksymalnie). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yuurei Opublikowano 4 Czerwca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2006 Kopruch swojego czasu robił super komiks o Stefanie. Szkoda, że zaprzestał. I jego kawałki, które słyszałem były ciekawe. Gość miał spoko flow ale potem jakoś umknął mi ten cały świat hiphopu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
naidgel Opublikowano 4 Czerwca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2006 Kopruch swojego czasu robił super komiks o Stefanie. Szkoda, że zaprzestał. I jego kawałki, które słyszałem były ciekawe. Gość miał spoko flow ale potem jakoś umknął mi ten cały świat hiphopu Jestem wspoltworca(pomysly) pierwszej czesci tego komiksu (powstal na nudnej lekcji niemieckiego za licealnych czasow). Ostatnio Kopruch oraz Aske (czlowiek, ktory ma z nim wspolny projekt) mieli koncert na juwenaliach bytomskich. Koncert dali swietny (maja wiele nowych kawalkow), szkoda tylko, ze publika nie dopisala (dopisala dopiero na glownej gwiezdzie wieczoru czyli na zespole Beltaine ). Polecam posluchac -----> http://www.kopruch.prv.pl/ Nie ma tam najnowszych kawalkow (teraz juz sie bardziej chlopak wyrobil). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wzmak123 Opublikowano 30 Czerwca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2006 Słucham dosc duzo hip-hop kiedys duzo wiecej, pamietam kiedys gdy kupiłem kasete k44 słuchałem ja chyba przez pół roku az mi sprzet padł i kasete rozwaliło, pózniej Molesta, pezet, zipera, stare kwałki peji,łona,gramatik najlepsza składanka jak przypadła mi do gustu to sciezka dzwiekowa z filmu klatka.a takie dziw... jak mezo, owal, liber, jeden osiem l powinno sie zakac wydawania płyt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ashroon Opublikowano 6 Lipca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2006 Hip Hop TAK ale jak Zamiast Hip wstawi się Trip i wtedy jest z Artyzmem w komplecie Sensem i Logiką co daje kawałek niezłej Muzy. No może się narażę ale jakoś brakuje mi artyzmu w HH zato przytłacza mnie jego brak Nie stawiam grubej krechy zakładam że istnieją wyjątki. Myślę tak i czuję gdyż wielokrotnie przekonałem się że HH oszukuje - a "słowo" jest w tej muzyce solą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paku Opublikowano 8 Lipca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2006 Ja bardzo cenie sobie Grammatik (Światła miasta, ep+, 3), OSTR(tabasko --> 7), Paktofonikę, WWO (z PL hh) lecz nie mógł bym zapomniec o Pijanych Powietrzem. Cóż mogę dodac... co fakt to fakt polski hh (i nie tylko) nie zmierza w dobra strone:( Ale nie mozna zapominac o mniej znanych wykonawcach. Ja np słucham "underground'u" Łódzkiego i powiem wam ze naprawde chłopakom(nie tylko;)) wychodzi wiele wypasnych kawałków... co mógł bym polecic to np "Kula"(bardzo rozrywkowa forma hh), Fabryka, czy chocby Fuzja (bardzo dobra raperka) Jesli kogos z was równiez interesuje ta mniej "legalna" scena to porsze piszcie co wam wpada w ucho:] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xhorusx Opublikowano 24 Lipca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2006 Tak sobie czytam co tu piszecie i pozwoliłem sobie też wypowiedzieć się w tym temacie. Ogólnie uważam się za otwartego na różne style muzyki, ale wybaczcie, hh ni w ząb do muzyki zakwalifikować nie umiem, dla mnie to bardziej wierszokleci niż muzycy, a jak jeszcze się tu doczytałem że K44 to jedna z lepszych grup HH to we mnie zawrzało. Przecież tych gości mógłbym udusić gołymi rękami ! Jedyne co mi się podoba w hh to teledyski (naprawdę extra) Tylko zastanawiam się do kogo są one adresowane, do młodzieży ? do dzieci ? A nie wspominając już o tekstach, jeżeli z nich tacy poeci i muzycy to dlaczego teksty są tak przesycone wulgaryzmami ? Uważacie że naszej rzeczywistości ( bo to chyba o tym próbują śpiewać) nie da się wyrazić za pomocą normalnych słów?, przecież język polski jest na tyle bogaty że wszystko można wyrazić. Ale po co ? Kiedy dzieciaki łatwiej przyswajają sobie "****y " i "****e", oraz teledyski, które nie mają często nic wspólnego z treścią "utworu", ale ważne że są w nich gołe, mokre laski, które oblizuje jakiś pedał z łańcuchem do kolan, który w międzyczasie wciąga krechę i bawi się bronią. To właśnie najlepiej trafia do małolatów, a o to przecież chodzi, żeby się dobrze (dużo) sprzedać, a nie dużo nad tym naharować ! Sorry, nie chcę tu nikogo obrazić, to jest tylko moje spojrzenie na ten rodzaj muzyki. I nie mam nic przeciwko zdrowym laskom w teledyskach, ale myślę że nie o to powinno chodzić. Dla mnie sprawę tego gatunku najlepiej przedstawił Paweł Kukiz w piosence "Nie gniewaj się Janek" z płyty Piersi ( bodajże - "Piracka Płyta") w trochę humorystyczny sposób, ale jakże trafny. Zaraz ktoś mi pewnie zarzuci że Kukiz też klnie jak szewc, więc od razu odpowiadam nie jestem zwolennikiem Kukiza, oparłem się tylko po prostu o tekst jego piosenki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.