Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Trochu śmiechu :d


Trance

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 17,3 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

24 minuty temu, micbud napisał:

O fuck! Dobre, niedobre, pytanie, czy prawdziwe???

 

Inteligencja kobiet? Nieprawdziwa :woot:

Dnia 4.04.2018 o 19:40, Arturos1967 napisał:

W sumie to chyba raczej bardziej przygnębiające niż  trochę  śmieszne IMG_3040.JPG...

 

 

Kilka lat temu, kiedy pakiety bez limitu nie istniały albo były drogie, miałem sytuację, że ktoś stwierdził, że mam numer w Play i ta osoba ma do mnie drożej. No cóż, zasugerowałem tej osobie przestać się do mnie odzywać, skoro to tak boli. Kontakt co prawda się urwał, ale parę lat później z innego powodu. W każdym razie miałem odwagę się postawić modzie i teraz zostało kilkuosobowe grono fajnych znajomych, którzy przyjdą z flaszką zamiast pisać na twarzoksiażce :) . Dzień na trzeźwienie stracony? Pisanie na Facebooku z udawanymi znajomymi zajmuje dużo więcej czasu i również nie niesie korzyści :D .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, ZenekHajzer napisał:

Dwóch audiofili popełniło morderstwo i trafili do więzienia na 25 lat. Wyrok odsiadywali w jednej celi. 

Kiedy po 25ciu latach opuścili mury więzienia, pod bramą pogadali jeszcze pół godziny o sprzęcie i się rozeszli.

 

Spodziewałem się, że po wyjściu jeden zabił drugiego, bo ten powiedział, że nie ma różnicy w kablach cyfrowych :D .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arturos1967 - to jest tzw. odruch bezwarunkowy :) .

 

 

 

 

Oni by chcieli parówki, ale gdy trzeba i dynamit się nada:

 

https://www.antyradio.pl/Adrenalina/Duperele/Zagryzali-wodke-dynamitem-bo-mysleli-ze-to-parowki-21693

Edytowane przez Introverder
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozmowa rekrutacyjna :D

 

Rekruter: - Do you speak English? Kandydat: - Tak, tak. Ja mówię, ale tylko tak kontaktowo.

Kandydat: - To pana żona? (pokazuje na zdjęcie na biurku).
Rekruter (zdziwiony): - Tak.
Kandydat: - Całkiem niezła.

R.: - Czy mówi pan po angielsku?
K.: - Tak, byłem w Anglii, Norwegii i wielu innych krajach.
R.: - Pytałem, czy mówi pan po angielsku?
K.: - Ja dużo rozumiem, ale nie mówię.

R.: - Czy ma pan samochód?
K.: - Nie, ale kolega ma, więc możemy jechać razem.

K.: - Tylko 8 euro na godzinę? Na ostatnim kontrakcie miałem 25 euro netto na godzinę, plus wyżywienie, przelot i mieszkanie.
R.: - A długo pan tam pracował?
K.: - No... dwa tygodnie.
R.: - I długo pan jest już bez pracy?
K.: - No... dziewięć miesięcy...

R.: - Czy coś pan chciał jeszcze powiedzieć?
K.: - Hmmm… niniejszym proszę o przyjęcie mnie do pracy w niniejszym zakładzie pracy.

R.: - Dlaczego powinniśmy zatrudnić właśnie pana?
K.: - Bo ja wiem? Może dlatego, że jestem najlepszy?

R.: - Dlaczego odszedł pan z poprzedniej pracy?
K.: - Szef mnie wyrzucił, bo spałem w pracy, ale po godzinach!

R.: - Dlaczego wybrał pan naszą firmę?
K.: - Pomyślałem sobie, że na początek zdobędę wstępne doświadczenie, a później będę szukał w jakichś renomowanych miejscach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności