Skocz do zawartości

Fanklub Grado


majkel

Rekomendowane odpowiedzi

dzieki wielkie :)

 

No więc tak, pisząc zupełnie subiektywnie pamiętam DT990 32ohm jako słuchawki słodkie, sporo podkoloryzowane, przestrzenne, wygodne, komfortowe o relaksującym brzmieniu - jednak na dłuższą metę jak dla mnie zbyt mdłym.

Bass w DT990 był tak jakby sztucznie podbity porównując je do sr325is, w DT990 nawet organki miały basowe naleciałości, aczkolwiek przyznam że mimo podbitego charakteru mid bass'u, nie było problemów z jego kontrolą i precyzją.

Pamiętam, że ten zakres dźwięku w DT990 spodobał mi się najbardziej.

sr325is basu mają bardzo niewiele i jedyne co je ratuje w tym zakresie to niesamowita rozdzielczość, faktura i precyzja niskich tonów.

Nóżka sama nie skacze gdy sr325is na głowie, ale za to bass jest dosłownie rozłożony na czynniki pierwsze.

DT990 za to nie podają mega precyzyjnego i dokładnego basu, słychać od razu że jest nastawienie na fun i dawanie radochy - i tak jest w istocie, przebojowość niskich tonów w DT990 robi swoje.

sr325is pod względem basu to słuchawki nieco ułomne, tam gdzie ma być wykop, walnięcie i energia to w wydaniu sr325is jest co najwyżej pukanie i pykanie (aczkolwiek dynamika całkiem całkiem)

Przechodząc dalej do średnich tonów, to z kolei DT990 dostają w tyłek od sr325is.

Co by nie pisać o średnich tonach w DT990, to są one zwyczajnie wycofane (V granie) i zamulone przez bass i przykryte sybilantami z wysokich tonów - ale o tym za chwilę.

Średnie tony w wykonaniu sr325is to masakra, w pozytywnym słowa znaczeniu :)

Są nasycone - owszem, ale w bardzo dobrych proporcjach, są wyeksponowane, precyzyjne - wokale, czy gitara akustyczna słuchana na sr325is to niesamowite przeżycie.

Jak dotąd nie słyszałem lepszej średnicy w słuchawkach (sr325is mają lepsze średnie tony, nawet niż PS500), to po prostu trzeba posłuchać - mistrzostwo świata,

DT990 i średnie tony? są, owszem - gdzieś tam sobie są, żeby nie było dziury w paśmie dźwięku ale fakt jest taki że jak na V granie przystało - wokale są nosowe, wycofane i przekłamane w odbiorze.

Wysokie tony w sr325is to kolejny atut tych słuchawek.

Są zaakcentowane, ale nie jest to tanie podkolorowanie sopranów (jak w DT990), tylko wysokiej klasy zestrojenie wysokich tonów.

Zero sybilantów, zero syczenia, nie usłyszałem żadnych zniekształceń w tym zakresie.

Wysokie tony w sr325is są lekko metaliczne, na pewno nie są aksamitne czy miękkie, dają ogromny wgląd w przekaz i analityczność.

DT990 mają podobną ilość wysokich tonów co 325, ale słychać jak cholera że jest to "podkręcony" sopran - czego konsekwencją jest częste sybilowanie i syczenie (szczególnie w damskich wokalach), i uczucie b. miękkich, aksamitnych wysokich tonów - czyli coś podobnego, jak bawimy się equalizerem

Po kilku godzinach słuchania w DT990, zdjąłem je z głowy bo było mi mdło od tej "V-ki" i denerwowało częste sybilowanie w wokalach.

Szerokość sceny w obu słuchawkach jest podobna, chociaż z racji lepszej jakości wysokich tonów w sr325 - scena w Grado jest nieco szersza.

Poza tym lokalizacja źródeł pozornych, holografia podobna.

Z tą róźnicą, że DT990 dają wrażenie jakbyśmy stali 100m od sceny, a Grado swoją bezpośredniością sprawiają że słucha się muzyki jak z pierwszego rzędu.

Wygoda to z kolei mocna strona DT990.. Grado pod tym względem to porażka.

Nawet nie ma co się za bardzo rozpisywać, w skali od 1 do 5, za komfort noszenia daję DT990 4/5, a Grado 1/5

Mniej wygodne od Grado są chyba tylko słuchawki używane przez operatorki brytyjskich radarów w czasie II wojny światowej :)

 

Reasumując, Grado sr325is mimo ułomności w ilości niskich tonów (a właściwie zaakcentowaniu wysokich, kosztem niskich) to jednak granie klasa wyżej niż DT990, chociażby nie wiem jak ktoś bardzo lubiał zniekształcony dźwięk typu loudness (V granie)

sr325 są niesamowicie nasycone, analityczne, precyzyjne, bezpośrednie - i niestety mega niewygodne.

DT990 z kolei, to słuchawki które mają oczarować i zrelaksować, niż dawać faktyczny wgląd w muzykę.

I tak w istocie jest - dźwięk z DT990 jest kiczowaty, a więc przebojowy i fun'owy.

Dźwięk z sr325 jest agresywny, angażujący, mało relaksujący - ale na tych słuchawkach można odkryć znane nam płyty na nowo.

Co kto woli, co kto lubi..

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Perul, ja dobrze naliczyłem z Twojej stopki? Ty masz łącznie 20 par słuchawek nausznych i niewiele mniej dokanałowych?...

Sygnaturki to bardzo długo już nie uaktualniałem - za często się tam zmienia ;) . Obecnie to na pewno już więcej zwłaszcza tych nausznych, część czeka na naprawę, przeróbki itp a część już zrobiona się nie chce sprzedać :(

 

 

Masakra :)

To już nie jest zamiłowanie do muzyki, tylko do sprzętu, kolekcjonerstwo.

No ale to nie jest forum muzyczne, tylko sprzętowe więc wszystko jest zgodnie z planem hihi ;)

 

 

Masz sporo racji z tym kolekcjonerstwem, z tym, że do słuchania na tych słuchawkach są prócz mnie jeszcze 3 osoby.

 

Druga sprawa, że moja kolekcja powiększa się głównie o egzemplarze w dobrej cenie. Cześć sprzętów kupuję uszkodzone i naprawiam z myślą o dalszej odsprzedaży, stąd taka tego ilość. Ostatni rok to preferuję zamiany i to najchętniej kilka tańszych sprzętów za jeden droższy.

 

Co do zamiłowania do muzyki, to słucham praktycznie w każdej chwili kiedy tylko mogę, więc chyba jeszcze nie jest tak źle :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzieki wielkie za szczegolowy opis :) szkoda, ze nie miales mozliwosci obcowac z dt990 250 lub 600 ohm - bo to juz duzo rowniejsze granie i imo juz nie do nazwania 'kiczowatym' ;) ale juz wiem czego sie spodziewac po 325....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja sie z tym nie zgadzam. Dla mnie jest w sam raz. Ale wiadomo, sa rozne gusta. Jak sie porowna do AKG 518, czy Shure 750DJ to bedzie malo. Ale jezeli 325 maja malo, to Audiotechnika serii AD, czy K701 wchodzi mi poza skale, bo by juz ujemne wartosci tylko pasowaly ;-)

Nie zgadzam sie tez z opinia, jakoby 325 mialy szeroka scene (polaczona z intymnym graniem, a co ;-) - chociaz akurat z tym sie zgadzam)

Oczywiscie powyzsza opinia jest subiektywna i trzeba brac to pod uwage, jak wszystko w internecie.

 

A najkrotszy opis roznic to podkreslenie faktu, ze BD to V-ki, a grado gra wysunieta srednica. Grado maja tez swietna holografie, co IMHO je wyroznia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najkrotszy opis roznic to podkreslenie faktu, ze BD to V-ki, a grado gra wysunieta srednica. Grado maja tez swietna holografie, co IMHO je wyroznia.

 

Ja bym to inaczej opisał.

DT990 to V'ka, a sr325is to nasycona średnica i zaakcentowane wysokie tony, skromny i szybki bas w uzupełnieniu.

Wysunięta średnica jest w AKG K550, przez co dźwięk z tych słuchawek sprawia wrażenie "suchych"

 

Btw, szkoda że nie ma słuchawek zestrojonych b. podobnie co moje aktywne monitory.

Dźwięk z A7X to jest dopiero granie omg..

Może kiedyś wpadną mi w łapska takie właśnie słuchawkowe ADAM'y A7X ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

najkrotszy opis roznic to podkreslenie faktu, ze BD to V-ki, a grado gra wysunieta srednica. Grado maja tez swietna holografie, co IMHO je wyroznia.

 

Ja bym to inaczej opisał.

DT990 to V'ka, a sr325is to nasycona średnica i zaakcentowane wysokie tony, skromny i szybki bas w uzupełnieniu.

Wysunięta średnica jest w AKG K550, przez co dźwięk z tych słuchawek sprawia wrażenie "suchych"

 

Btw, szkoda że nie ma słuchawek zestrojonych b. podobnie co moje aktywne monitory.

Dźwięk z A7X to jest dopiero granie omg..

Może kiedyś wpadną mi w łapska takie właśnie słuchawkowe ADAM'y A7X ;)

 

Ja szukalem w druga strone, GS1000 to moj ideal dzwieku i chcialem to przeniesc na kolumny, nie bylo latwo, ale sie udalo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzieki wielkie za szczegolowy opis :) szkoda, ze nie miales mozliwosci obcowac z dt990 250 lub 600 ohm - bo to juz duzo rowniejsze granie i imo juz nie do nazwania 'kiczowatym' ;) ale juz wiem czego sie spodziewac po 325....

 

Nie ma sprawy :)

Przesiadka z DT990 na Grado sr325is to byłoby dla Ciebie ciężkie przeżycie, zapewniam :D

Pamiętam jak miałem przez miesiąc D7100 (też V'ka pełną gębą), i później wypożyczyłem sr325is to w pierwszej chwili pomyślałem że przyjechały do mnie uszkodzone słuchawki, albo kabel nie styka dokładnie, bo... gdzie jest bas?!

Dopiero po jakimś czasie mózg na tyle mi się zaadaptował, że zaczął tłumaczyć te plumkanie i pykanie z Grado sr325is to niskie tony, które w D7100 dosłownie potrząsają policzkami hehe

Ale pamiętam też, że było w tym mega nasyconym i do obłędu przestrzennym dźwięku z 325 coś cholernie wciągającego.

Słuchając na 325is miałem wrażenie, jakbym w końcu zdjął zatyczki z uszu, po prostu do muzyki wpadło nieskończenie wiele powietrza i szczegółów.

To wrażenie było tak ogromne, że w miarę słuchania zacząłem wybaczać skromniutkie niskie tony, bo - słowo daję - gdy słuchałem swojej płytoteki z 325is na głowie, to tak jakbym odkrywał większość albumów na nowo.

Ciekawie doświadczenie, które sprawiło że zakochałem się w "dźwięku Grado", i poszedłem krok dalej - czyli obecnie posiadane PS500, gdzie nie ma już tej magii w średnich tonach, wysokie są odrobinę przyciemnione, jednak dzięki temu jest zdecydowanie większe wypełnienie na dole, co całościowo daje spoko rezultat.

Póki co słucham sobie na PS500 i jak na słuchawki to muszę szczerze przyznać, że ten model ma super zestrojony i zbalansowany dźwięk - naprawdę ciężko się do czegokolwiek przyczepić, wszystkiego jest tyle ile powinno - nie więcej, nie mniej (przez co nie ma takiej przebojowości co np. w D7100), ale też nie siekają po uszach wysokimi jak sr325.

W PS500 słychać najdrobniejsze szczegóły w każdym instrumencie (bez względu czy operuje na niskich, średnich czy wysokich tonach), analityczność tych słuchawek to ich duży atut.

Jednak PS500 przy ADAM A7X to po prostu proteza reprodukcji dźwięku, więc przy nadarzającej się okazji będę sprawdzać sobie kolejne słuchawki :)

Ja szukalem w druga strone, GS1000 to moj ideal dzwieku i chcialem to przeniesc na kolumny, nie bylo latwo, ale sie udalo.

 

Czyli co to za kolumny, jeżeli można wiedzieć? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetnie.. dzisiaj zakładam swoje PS-500, puszczam muzykę i słyszę pierdzenie w lewym przetworniku i ogólnie słuchawki całościowo grają 2x ciszej niż poprzednio.

Kompletnie nic z nimi nie robiłem, nic nie ruszałem - nie wiem jakim cudem same z siebie przestały działać.

Cały czas jak je wygrzewałem, to grały na poziomie głośności przy którym normalnie słuchałbym muzyki (nie za cicho, nie za głośno)

Czeka mnie serwis :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Włos na membranie może?

A zmiana głośności nie wiem z jakiego powodu...

Zmiana głośności z tego powodu, że to awaria, a nie włos. Włos może pobzykiwać, ale pierdzenie to już agonia. Zresztą moje PS1000 też padły chyba po rz czwarty kilkanaście dni temu. Albo mi je naprawią na gwarancji za poprzednią naprawę rok temu, albo niech sobie zatrzymają ten złom.

Do tej pory myślałem, że padanie przetworników nie dotyczy małych modeli Grado, ale widocznie PS500 jako młodszy brat PS1000 odziedziczył także te złe geny. :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zresztą moje PS1000 też padły chyba po rz czwarty kilkanaście dni temu. Albo mi je naprawią na gwarancji za poprzednią naprawę rok temu, albo niech sobie zatrzymają ten złom.

Do tej pory myślałem, że padanie przetworników nie dotyczy małych modeli Grado, ale widocznie PS500 jako młodszy brat PS1000 odziedziczył także te złe geny. :P

 

O gezas.. to żeś mnie teraz pocieszył :o

Ile lat masz swoje PS1000?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Zresztą moje PS1000 też padły chyba po rz czwarty kilkanaście dni temu. Albo mi je naprawią na gwarancji za poprzednią naprawę rok temu, albo niech sobie zatrzymają ten złom.

Do tej pory myślałem, że padanie przetworników nie dotyczy małych modeli Grado, ale widocznie PS500 jako młodszy brat PS1000 odziedziczył także te złe geny. :P

 

O gezas.. to żeś mnie teraz pocieszył :o

Ile lat masz swoje PS1000?

 

Lat?!? Hehe, one padają już chyba czwarty raz w ciągu ostatnich 6 miesięcy. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na razie nie miałem czasu wysłać, ale zrobię to niebawem. Słuchawki mam chyba 4 lata. 1 awaria była z powodu spalonego wzmaka chińskiego, więc można tego nie liczyć. Naprawili gratis. Następna po 2.5 roku śmiercią naturalną, a ostatnia, wychodzi że trzecia, miesiąc temu czyli po roku. Inne wysyłki to były naprawy np. GS1000i, które kolega mi wygrzał za bardzo. Natomiast takim modelem nie do zajechania z tych, co posiadałem to były np. RS2 lub SR325i. Czasami ich używałem jako głośniczków do słuchania radia w małym pokoju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to nie jest prawda; niesprawdzonych informacji lepiej nie rozpowszechniać

Sorry, to było raczej pół żartem, pół serio. Z resztą Majkel już wszystko sprostował.

Chodzi mi raczej o to, że jak na słuchawki z takiej półki, to awaryjność jest dość przerażająca.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na razie nie miałem czasu wysłać, ale zrobię to niebawem. Słuchawki mam chyba 4 lata. 1 awaria była z powodu spalonego wzmaka chińskiego, więc można tego nie liczyć. Naprawili gratis. Następna po 2.5 roku śmiercią naturalną, a ostatnia, wychodzi że trzecia, miesiąc temu czyli po roku. Inne wysyłki to były naprawy np. GS1000i, które kolega mi wygrzał za bardzo. Natomiast takim modelem nie do zajechania z tych, co posiadałem to były np. RS2 lub SR325i. Czasami ich używałem jako głośniczków do słuchania radia w małym pokoju.

pamiętaj, że wedłu Wsólnotowego Kodeksu Celnego jest to rodzaj wtórnego przetworzenia i dlatego weż sobie lepiej odpowiedni formularz z urzędu celnego, żeby na wszelki wypadek uniknąc w drodze powrotnej opłaty celnej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi mi raczej o to, że jak na słuchawki z takiej półki, to awaryjność jest dość przerażająca.

 

Otóż to.

Słuchawki za 7000 pln popsuły się czwarty raz, w ciągu 4 lat - masakra!

Moje PS-500 też tanie nie są (2850 pln) i padł mi przetwornik po 2 miesiącach normalnego użytkowania.

Słuchawki oddałem już do naprawy, ale teraz mocno się zastanawiam czy po naprawie nie sprzedać ich, bo wizja regularnego psucia się słuchawek średnio raz w roku raczej nie napawa entuzjazmem..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

No więc wczoraj przyjechały naprawione Grado PS-500

Wymieniono oba przetworniki :)

Słuchawki grają pięknie już od samego początku.

Dźwięk identyczny jak przed naprawą - nie słyszę żeby brzmiały gorzej z braku wygrzania.

Także jak dla mnie temat wygrzewania słuchawek jest zamknięty, ale reasumując:

Dla mnie zjawisko "wygrzewania" słuchawek (przetworników), to efekt głównie adaptacji mózgu na nowy charakter dźwięku, rzadziej placebo, psychoakustyka.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co uszy, to opinia. :P Wygrzewanie istnieje jak najbardziej i w Grado rzeczywiście sa duże różnice przed i po. O czym przekonałem sie na meet'cie w Krakowie. Wygrzane RS1 deklasowały GS1000(brak dynamiki, zamulenie dzwięki), które są na początku swojej drogi :P Kilka miesięcy wcześniej słuchalismy tych samych RS1. Co tu mówic, różnice są spore. Po tym czasie otwartość dzwięku znacznie sie poprawiła, a tym samym wszystkie inne aspekty.

Edytowane przez minczin
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

RS1 i GS1000 były na meetcie. Wygrzane oraż "świeże" :D

 

A odnosiłem się do RS1 sprzed kilku miesięcy. Różnice sa tak wyraźne, że nie potrzeba żadnych bezpośrednich porównań.

 

To prawie jak porównanie Takstarów do Staxa :P

Edytowane przez minczin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności