Fanklub Grado

[michauczok]

Gąbki zmiękną, takie używane wymięte są najwygodniejsze, i najlepiej brzmią

[lok]

michauczok ale one są używane.

 

A czy takie gąbki od GS1000i oraz PS1000 będą pasować ? http://grado.waw.pl/index.php5?theme=pricelist&task=print_product&product_id=10574

Czy one są dużo większe od tych RS1.

Jakich zmian w dźwięku mogę się spodziewać ?

[Samuel_]

naturalnie pasują, podmiana to jakie 2min; tak, są dużo większe. Ciśnienie akustyczne, które generują RS1 nie jest dostosowane do tych padów. Możesz przeczytać czy zobaczyć na wielu zagranicznych forach, że ludzie robią takie zamiany i są szczęśliwi - "scena była poprzednio duża, ale teraz jest ogromna, no i ta wygoda, nie muszę się już o nią martwić, słuchawki po prostu znikają z głowy" itp. tylko, że z błędami. Możliwe, że będzie myślał podobnie, ale dla kogoś, kto jest osłuchany zrozumie sprawę po minucie.

zmiany:

- dźwięk rozchodzi się na większej "płaszczyźnie" i stąd wydaje się, że scena jest większa;

- będą grały ciszej, o wiele bardziej stonowanym dźwiękiem;

- przetwornik zostanie odsunięty od ucha, więc będą grały mniej bezpośrednio, mniej żywo, z uboższą średnicą itp.

- nasycenie dźwięku wyraźnie się zmniejszy (koloryt, barwa, bas, itd.).

 

można kombinować - obkleić górną powierzchnię padów taśmą, aby dźwięk "nie uciekał", nasączyć pady delikatnie np. masłem kokosowym (taki rodzaj tłuszczu) lub podobnym, żeby zwiększyć gęstość pianki (w podobnym celu) i różne inne cuda, a nade wszystko sobie wmawiać, że jakby grało nawet lepiej, no i ta wygoda, ALE

niestety, ja to już wszystko przerabiałem i nie jest przypadkiem, że RS ma takie gąbki, a gs/ps ma inne (wbrew temu, co niektórzy sądzą).

 

A na czym słuchasz tych słuchawek i jak je oceniasz?

[lok]

Samuel_

Dziękuję za pomoc i wyjaśnienie. Widzę, że nie ma sensu je modyfikować. Może moje uszy przywykną.

Mam je podpięte do wzmacniacza Skorpion HV-1. Podoba mi się ich brzmienie. Nie są tak ciemna i kluchowate jak HD 600. Lepsza dynamika i rozdzielczość.

Mam je dopiero od kilku dni więc po czasie moje wrażenie może się zmienić.

Mam jeszcze AKG K1000 ale jeszcze ich nie porównywałem. Na razie cieszę się Grado.

[johnys]

@lok - ja polecam inne rozwiązanie. Opisałem je tutaj:

 

http://forum.mp3store.pl/gallery/album/423-grado-l-cush-pads-mod/

 

http://forum.mp3store.pl/topic/82075-obszywanie-bowlsow/?pid=757656

[Samuel_]

Tak; to wyjątkowe słuchawki; bardzo je lubiłem. Są na swój sposób ekstremalne (podobnie jak inne wysokie grado); od hd600 są na pewno jaśniejsze (bo to są jasne słuchawki, a hd600 ciemnawe), dużo szybsze, z bardziej rozciągnięta górą, czystsze w brzmieniu, nie mają tego zadymienia z hd600, bas uboższy, dźwięk bardziej lotny o lepszym kolorycie, zabarwieniu, lepiej oddający uczucia itd. Scorpion to dobre połączenie.

co k1000 - to zupełnie inna bajka, to nie klasa, ale dwie klasy wyżej; można mędrkować o różnicy na podstawie nr seryjnego (te pierwsze były najlepsze, te późniejsze gorsze, o czym samo akg pisało; poza tym ponoć każde grają inaczej), że kabel z miejsca do wymiany, że to tak naprawdę głośniki nagłowne, że basu tam nie ma, że średnica wypchnięta i masę innych rzeczy, że bez końcówki mocy lub zapięcia pod zaciski głośnikowe to nie grają, że niewygodne itd. (po części to prawdziwe zarzuty), ale to najlepsze słuchawki, które w życiu słyszałem (żadne audeze, grado, ultarsone ed. 5, które słuchałem w bezpośrednim porównaniu i wszystkie inne, nieważne do czego podpięte są dla mnie gorsze).

[lok]

Johnys dzieki świetny patent i wykonanie. To niestety nie rozwiąże mojego problemu. Pady uciskają uszy.

 

 

Sent from my iPhone using Tapatalk

[svj]

Johnys dzieki świetny patent i wykonanie. To niestety nie rozwiąże mojego problemu. Pady uciskają uszy.

 

 

Sent from my iPhone using Tapatalk

 

Oo prawie miesiąca mam SR323is i pady uciskają, są szorstkie i niewygodne. Wygiąłem pałąk, rzeczywiście nacisk na uszy jest mniejszy. Nie zmienia to jednak mojego problemu, bo gąbki są nadal szorstkie, a samo ucho dotyka zbyt mocno plastiku. Muzyki słycham wyłącznie na słuchawkach, toteż oczekuje od nich, by były gość wygodne. I o ile pady S-cush były o niebo wygodniejsze, tak L- są bardzo niewygodne.

 

Może i prawdą jest, że wymagają one znoszenia, namięknięcia itp, ale nie będę czekał wielu miesięcy na to, aż łaskawie staną się one wygodniejsze. Trochę mnie to denerwuje i irytuje.

 

Dziś spróbuje zrobić mod i zobaczymy co z tego wyjdzie. Może wieczorem lub jutro dam znać czy zmienił się komfort noszenia.

 

Jeśli to nic nie pomoże, to raczej będę - albo wracał do padów z niższych modeli (S... i zrobię otwory, by nie stracić za bardzo na jakości), albo będę szukał nowych słuchawek. Wygodniejszych, bo już trochę mam dość. Nie mogę skupić się na słuchaniu, ale na tym, że ucho się nie mieści w padzie i że już po jakimś czasie mam czerwone i bolące uszy :/

Edytowane 17 Lutego 2015 przez svj

[lok]

Svj ja juz mam chyba znoszone i komfort jest bardzo kiepski

 

 

Sent from my iPhone using Tapatalk

K1000 są bardzo wygodne dla mnie. Nie dotykają nie przyciskaja uszu. Jedyna niewygoda to to ze nie mozna za bardzo kręcić głowa bo mogą spadać. Moge w nich słuchać godzinami.

 

 

Sent from my iPhone using Tapatalk

[majkel]

Niewygoda małych Grado bierze się z plastikowego sitka, a nie padów. Ono jest twarde i jeśli kształt ucha powoduje stykanie się tego sitka z małżowiną, to miejsce ucisku przez sitko będzie po jakimś czasie boleć. Znam ten efekt, bo miałem na własność SR325i, RS2 i Alessandro MS2i. Z powyższej przyczyny zrezygnowałem z mniejszych modeli Grado. Te duże modele stykają się z głową tylko poprzez gąbki i z nimi nie mam problemu.

[hibi]

są wygodne gąbki HD414 także zawsze ktoś coś znajdzie na bolączki Grado

Edytowane 17 Lutego 2015 przez hibi

[JuRik99]

Zapisuje sie do klubu z Rs1. Słuchawki bardzo przyjemne i fajnie brzmiące. Tylko pomocy. Mam odstające uszy. Po godz. Muszę ściągać słuchawki. Czy w tym modelu mozna założyć pady dookoła uszu. Czy są tylko pady nauszne. Przeczytałem troche wpisów w tym wątku i mozna chyba założyć pady od wyższych grado ale brzmienie sie pogarsza. Co polecacie. Dziekuje za pomoc.

 

 

Sent from my iPhone using Tapatalk

Jest i kolega, który sprzątnął mi na allegro te gradosy z przed nosa

Pozdrawiam serdecznie!

[lok]

JuRik99 widzisz ciesz sie nie bedą cie uszy bolec. Szukaj ps gs 1000

 

 

Sent from my iPhone using Tapatalk

[svj]

Niewygoda małych Grado bierze się z plastikowego sitka, a nie padów. Ono jest twarde i jeśli kształt ucha powoduje stykanie się tego sitka z małżowiną, to miejsce ucisku przez sitko będzie po jakimś czasie boleć. Znam ten efekt, bo miałem na własność SR325i, RS2 i Alessandro MS2i. Z powyższej przyczyny zrezygnowałem z mniejszych modeli Grado. Te duże modele stykają się z głową tylko poprzez gąbki i z nimi nie mam problemu.

Tak, szorstkie gąbki to jedno, ale stykanie się ucha z tym plastikiem to drugie. I rzeczywiscie chyba gorsze. Dzis wlasnie chce wylozyc ten plastik gąbką.

 

Trochę to dziwne, ze trzeba przerabiac sluchawki za 1200 zl, by dalo sie je z przyjemnością. Cóż.. dźwiek pokochalem, wiec trzeba teraz się pomeczyc.

[saudio]

Tak; to wyjątkowe słuchawki; bardzo je lubiłem. Są na swój sposób ekstremalne (podobnie jak inne wysokie grado); od hd600 są na pewno jaśniejsze (bo to są jasne słuchawki, a hd600 ciemnawe), dużo szybsze, z bardziej rozciągnięta górą, czystsze w brzmieniu, nie mają tego zadymienia z hd600, bas uboższy, dźwięk bardziej lotny o lepszym kolorycie, zabarwieniu, lepiej oddający uczucia itd. Scorpion to dobre połączenie.

co k1000 - to zupełnie inna bajka, to nie klasa, ale dwie klasy wyżej; można mędrkować o różnicy na podstawie nr seryjnego (te pierwsze były najlepsze, te późniejsze gorsze, o czym samo akg pisało; poza tym ponoć każde grają inaczej), że kabel z miejsca do wymiany, że to tak naprawdę głośniki nagłowne, że basu tam nie ma, że średnica wypchnięta i masę innych rzeczy, że bez końcówki mocy lub zapięcia pod zaciski głośnikowe to nie grają, że niewygodne itd. (po części to prawdziwe zarzuty), ale to najlepsze słuchawki, które w życiu słyszałem (żadne audeze, grado, ultarsone ed. 5, które słuchałem w bezpośrednim porównaniu i wszystkie inne, nieważne do czego podpięte są dla mnie gorsze).

Wiesz Samuel trochę się z tobą nie zgodzę, bo jeżeli piszesz o tych konkretnych K-1000, to były trochę zmodyfikowane, no może

nawet nie trochę, no i sam kabelek to chyba kosztował tyle co np. najdroższe Audeze, no i tor był pod nie skrojony itd. Fakt grało

to ładnie, ale dla mnie to nie było coś o klasę lepiej od HD800 na dostrojonym torze, czy pewnie gs1000, czy słuchałeś tych innych

słuchawek tak dostrojonych/zmodyfikowanych i z dobranym pod nie torem ?

Ja słuchałem K-1000 na fabrycznym kabelku z założonymi osłonkami itd. i to co napisałeś to niestety prawda, słaby bas, brak wypełnienia

itp. itd. Czy to znaczy że są to złe słuchawki, to tak pewnie jak z HE-6 dopóki ich nie podłączysz do wzmacniacza kliku watowego

to nie grają..... Fatso pisał o 009 też dopiero na dostrojonym torze zagrały.

A wracając do Grado gs1000 to z dobranym torem pewnie też zagrają na poziomie K1000, bo to bardzo dobre słuchawki, tylko inne niż K-1000.

[lok]

Ja mam k1000 podpięte do zacisków wzmacniacza na 300b. Ok 7w daje radę. Lampy 2a3 nie daly rady tym sluchawkom.

 

 

Sent from my iPhone using Tapatalk

Pomęczę sie z tymi rs1 i zacznę szukac gs1000 może bedą wygodniejsze.

 

 

Sent from my iPhone using Tapatalk

[Samuel_]

 

Tak; to wyjątkowe słuchawki; bardzo je lubiłem. Są na swój sposób ekstremalne (podobnie jak inne wysokie grado); od hd600 są na pewno jaśniejsze (bo to są jasne słuchawki, a hd600 ciemnawe), dużo szybsze, z bardziej rozciągnięta górą, czystsze w brzmieniu, nie mają tego zadymienia z hd600, bas uboższy, dźwięk bardziej lotny o lepszym kolorycie, zabarwieniu, lepiej oddający uczucia itd. Scorpion to dobre połączenie.

co k1000 - to zupełnie inna bajka, to nie klasa, ale dwie klasy wyżej; można mędrkować o różnicy na podstawie nr seryjnego (te pierwsze były najlepsze, te późniejsze gorsze, o czym samo akg pisało; poza tym ponoć każde grają inaczej), że kabel z miejsca do wymiany, że to tak naprawdę głośniki nagłowne, że basu tam nie ma, że średnica wypchnięta i masę innych rzeczy, że bez końcówki mocy lub zapięcia pod zaciski głośnikowe to nie grają, że niewygodne itd. (po części to prawdziwe zarzuty), ale to najlepsze słuchawki, które w życiu słyszałem (żadne audeze, grado, ultarsone ed. 5, które słuchałem w bezpośrednim porównaniu i wszystkie inne, nieważne do czego podpięte są dla mnie gorsze).

Wiesz Samuel trochę się z tobą nie zgodzę, bo jeżeli piszesz o tych konkretnych K-1000, to były trochę zmodyfikowane, no może

nawet nie trochę, no i sam kabelek to chyba kosztował tyle co np. najdroższe Audeze, no i tor był pod nie skrojony itd. Fakt grało

to ładnie, ale dla mnie to nie było coś o klasę lepiej od HD800 na dostrojonym torze, czy pewnie gs1000, czy słuchałeś tych innych

słuchawek tak dostrojonych/zmodyfikowanych i z dobranym pod nie torem ?

Ja słuchałem K-1000 na fabrycznym kabelku z założonymi osłonkami itd. i to co napisałeś to niestety prawda, słaby bas, brak wypełnienia

itp. itd. Czy to znaczy że są to złe słuchawki, to tak pewnie jak z HE-6 dopóki ich nie podłączysz do wzmacniacza kliku watowego

to nie grają..... Fatso pisał o 009 też dopiero na dostrojonym torze zagrały.

A wracając do Grado gs1000 to z dobranym torem pewnie też zagrają na poziomie K1000, bo to bardzo dobre słuchawki, tylko inne niż K-1000.

 

To wszystko prawda. A poza tym, to każdy może mieć inne zdanie i je głośno wypowiedzieć.

Prawdą jest to, że tor był "ustawiony" pod te słuchawki; kabel entreq apollo kosztował w dniu premiery ponad 10tyś zł; później (po pół roku) 5tyś zł , a teraz jest już zaś bezcenny bo go już kupić nie można. Ja nie jestem wyznawcą teorii o tym, że słuchawki z czymś tam grają, a z czymś tam nie grają; bo to nie sztuka kupić słuchawki za 6tyś zł, a później szukać pod nie półtora roku tor za 40tyś zł. Grado też można podpiąć pod zaczepy głośnikowe i pewnie by lepiej zagrały, ale to jak każde słuchawki; ja nie lubię gadać jak inny, że najlepsze słuchawki to te, które obecnie posiadam. hd800 też by lepiej zagrały z entreqiem, ultrasony też i każde inne. Pamiętam jak słuchałem hifimana he-6 pod wzmacniaczem głośnikowym na cd za 60tyś zł i szczena opadała. Nie mniej, K1000 zrobiły na mnie do tej pory największe wrażenie, większe niż sony R-10; całościowo są lepsze, ale wrażenie zrobiły mniejsze.

Ja mam k1000 podpięte do zacisków wzmacniacza na 300b. Ok 7w daje radę. Lampy 2a3 nie daly rady tym sluchawkom.

 

 

Sent from my iPhone using Tapatalk

Pomęczę sie z tymi rs1 i zacznę szukac gs1000 może bedą wygodniejsze.

 

 

Sent from my iPhone using Tapatalk

będą dużo wygodniejsze, ale to inne słuchawki; każde grado są inne; poszczególne serie ps500, rs1, gs1000, ps1000 to nie rozwinięcie poprzednika, lecz zupełnie inne granie; jest wiele osób (mozna ich nazwać profesjonalistami), którzy powiadają, ze nowa seria jest gorsza niż stara, że gs1000 to najlepsze słuchawki od grado; ja tam nie wiem; chyba ps1000e są lepsze; nie wiem, nie słuchałem;

@lok - jak z okolic to wpadaj na odsłuch; najlepiej samemu ocenić

@saudio - będę miał okazję (może w marcu) posłuchać gs1000 kolegi na symetrycznym balansie na super wzmacniaczu, więc ocenię na co je stać, ale myślę, że k1000 nie przeskoczą.

[saudio]

No wiesz ja nie twierdzę że HD800, GS1000 czy inne grają lepiej od K1000, grają po prostu inaczej, ale to podobny poziom,

to moja opinia. Jeżeli chodzi o kabelki Entreqa to mam swoje zdanie, może pomysł fajny, ale jakościowo to wykonanie jest raczej słabe.

Zupełnie natomiast odrębną sprawą jest wygoda słuchawek

[Samuel_]

ten kabel jest po prostu źle zaprojektowany skoro normą jest to, że ten drut przy wtyku się łamie, a gość ma jeszcze o to pretensje do kupujących, że nie dość, że zapłacili za cudowny kabel ileśtam tysięcy złotych i że sie zepsuł to śmią o tym pisać na forach i odsyłać do naprawy

każdy ma prawo do swojego zdania; ja osobiście uważam, że k1000 to inny poziom niż grado, audeze itd. - to na podstawie odsłuchu. Cóż, możliwe że "każde" słuchawki mają potencjał, żeby tak zagrać, tylko że trzeba je podpiąć pod zaciski jak staxy o których opowiadał Ryka; podobnie jak k1000, które gdy nie grają z takim wzmacniaczem stają się zwykłymi słuchawkami i to gorszymi niż takie hd800. Możliwe, możliwe.

[svj]

a ja chyba nabrałem trochę optymizmu. nakleiłem dziś na plastik idealnie wyciętą gąbeczkę z koss porta i już uszy tak nie bolą.

 

jutro będę miał wybijaki do skóry, więc porobi ładne i symetryczne otworki, więc powinno być dobrze

 

mam tylko małą zagwozdkę - czym przyklić na dłużej (na stałe) gąbeczki? albo taśmą dwustronną albo jakimś klejem (ale nie jakimś permanentnym tylko takim, który można odkleić za jakiś czas).

[saudio]

ten kabel jest po prostu źle zaprojektowany skoro normą jest to, że ten drut przy wtyku się łamie, a gość ma jeszcze o to pretensje do kupujących, że nie dość, że zapłacili za cudowny kabel ileśtam tysięcy złotych i że sie zepsuł to śmią o tym pisać na forach i odsyłać do naprawy

każdy ma prawo do swojego zdania; ja osobiście uważam, że k1000 to inny poziom niż grado, audeze itd. - to na podstawie odsłuchu. Cóż, możliwe że "każde" słuchawki mają potencjał, żeby tak zagrać, tylko że trzeba je podpiąć pod zaciski jak staxy o których opowiadał Ryka; podobnie jak k1000, które gdy nie grają z takim wzmacniaczem stają się zwykłymi słuchawkami i to gorszymi niż takie hd800. Możliwe, możliwe.

Ten Szwed robi je ręcznie pewnie sam, podejrzewam że te wtyki to by Michauczok zrobił lepiej, nie chcę się czepiać,

byłem zmuszony dostać się do środka i widziałem jak to jest zrobione, domowe sposoby, ekologiczne, taśma teflonowa itp.

Pewnie umknęło mu to że to kabel słuchawkowy i w przeciwieństwie do głośnikowych to jednak musi trochę wytrzymać.

 

Tak jak pisałem ten drugi egzemplarz k1000 który słuchałem grał z nfb-27 więc całkiem mocny sprzęt a grało bardzo słabo,

poza tym to chyba jedyne słuchawki w których można sobie regulować ustawienie względem uszu

[lok]

Żeby już nie robić niepotrzebnych wpisów o K1000. Słuchawki można tak ustawić, że nie dotykają uszu. Można to regulować. Grają całkowicie odmiennie od słuchawek. Dźwięk nie jest w głowie. Nie ma takiej masy i wypełnienia jak Grado.

Ale graja bardzo realistycznie. Przestrzeń wybrzmienia klimat. Wielkość i odwzorowanie sceny. Mam wersję bass heavy i na bas nie narzekam. Nie jest on potężny wypełniony jak w Grado ale całość dźwięku jest bardzo zrównoważona.

[Samuel_]

Żeby już nie robić niepotrzebnych wpisów o K1000. Słuchawki można tak ustawić, że nie dotykają uszu. Można to regulować. Grają całkowicie odmiennie od słuchawek. Dźwięk nie jest w głowie. Nie ma takiej masy i wypełnienia jak Grado.

Ale graja bardzo realistycznie. Przestrzeń wybrzmienia klimat. Wielkość i odwzorowanie sceny. Mam wersję bass heavy i na bas nie narzekam. Nie jest on potężny wypełniony jak w Grado ale całość dźwięku jest bardzo zrównoważona.

"nie ma masy i wypełnienia jak w Grado; bas w k1000 nie jest tak potężny i wypełniony jak w Grado" ???!!!!

to wszystko o RS1???!!! no to musisz mieć BARDZO wygrzany ten egzemplarz, bo ja właśnie zarzucałem to moim RS1i - brak masy, basu, uderzenia i ogólnie potęgi brzmienia. Nie twierdzę oczywiście, że piszesz nieprawdę, ale...cóż, w takim razie to bym chętnie posłuchał tych Twoich grado

[retter]

kupił bym sobie grado allesandro może sr80 max sr325, moje obecne słuchawki to senny hd600 i taksy hd6000, jako DAP x5 i imod 5.5g

czemu tu ? nie mam sprecyzowanych wymagań czego chce, czy nawet coś chce jak nie kupie to kupię monitory podstawki i standy

[BarteqW]

kupił bym sobie grado allesandro może sr80 max sr325, moje obecne słuchawki to senny hd600 i taksy hd6000, jako DAP x5 i imod 5.5g

czemu tu ? nie mam sprecyzowanych wymagań czego chce, czy nawet coś chce jak nie kupie to kupię monitory podstawki i standy

 

No to kup sr60e .