Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Muzyczne Zakupy


ignacy

Rekomendowane odpowiedzi

7 minut temu, Jaro54 napisał:

I jak Klipsche ci się podobają ? Mam Reference on ear i Custom3 a miałem Reference R6. Wg mnie dość ciemne słuchawki (Customy chyba najjaśniejsze z wszystkich Klipschy, które miałem lub słuchałem)

Na początku były to straszne basotłuki.Po modach czyli wygłuszeniu owatą+gąbka i zaklejeniu basrefleksów grają fajnie.Już nie ma tej kotary na średnicy,bas jest mniej rozlazły,dobra separacja i wybrzmiewanie scena też o.k. jak na takie maleństwa.Ogólnie są strasznie niedocenione w portable a mają potencjał:)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klipsche też mają to do siebie, że długo wygrzewają się. Moje potrzebowały ok 200 h żeby pokazać na co je stać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, progmarky napisał:

Na początku były to straszne basotłuki.Po modach czyli wygłuszeniu owatą+gąbka i zaklejeniu basrefleksów grają fajnie.Już nie ma tej kotary na średnicy,bas jest mniej rozlazły,dobra separacja i wybrzmiewanie scena też o.k. jak na takie maleństwa.Ogólnie są strasznie niedocenione w portable a mają potencjał:)

Zresztą nie tylko Klipsch jest niedoceniany. Uważam, że Musical Fidelity są też traktowane po macoszemu, mimo, że świetne słuchawki. Kupiłem w sumie tylko ze względu na atrakcyjną cenę (249 pln za nówki) ale muszę przyznać, że teraz wiem, że są warte ceny oficjalnej ok 700 PLN (piszę o MF100, ale podobno MF200 grają podobnie, dla mnie odpadają bo są otwarte a ja używam dużo na świeżym powietrzu). Pewnie wiele by się znalazło nie zhype'owanych, a bardzo dobrej jakości. Jedyny plus tego, że mało znane jest taki, że można wyrwać w bardzo atrakcyjnej cenie :) a ja lubie nówki za 20-30% ceny producenta :) 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Jaro54 napisał:

Zresztą nie tylko Klipsch jest niedoceniany. Uważam, że Musical Fidelity są też traktowane po macoszemu, mimo, że świetne słuchawki. Kupiłem w sumie tylko ze względu na atrakcyjną cenę (249 pln za nówki) ale muszę przyznać, że teraz wiem, że są warte ceny oficjalnej ok 700 PLN (piszę o MF100, ale podobno MF200 grają podobnie, dla mnie odpadają bo są otwarte a ja używam dużo na świeżym powietrzu). Pewnie wiele by się znalazło nie zhype'owanych, a bardzo dobrej jakości. Jedyny plus tego, że mało znane jest taki, że można wyrwać w bardzo atrakcyjnej cenie :) a ja lubie nówki za 20-30% ceny producenta :) 

No ja też nie lubię przepłacać.Mówisz że MF100 może kiedyś wyhaczę w dobrej cenie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, progmarky napisał:

No ja też nie lubię przepłacać.Mówisz że MF100 może kiedyś wyhaczę w dobrej cenie:)

Na prawdę nie pożałujesz, :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hajpik przycichł. Można na spokojnie sprawdzić o co było tyle hałasu z tym iBoodowym Pionkiem

 

xdp100_view.jpg.057fa2e8292e539c57d24d76c78d9461.jpg

Nie wiem o co taki hajp z tym Pioneerem, przecież ja za Chiński telefon też z tym samym ESS Sabre ES9018K2M i wzmakiem Maxim MAX97220 (Fiio Q1) dałem tylko 130$. W dodatku ma ekran 6"QHD, cieńszy i można z niego dzwonić.

Nie opłaca się inwestować w odtwarzacz w XXI w. bo dużo telefonów potrafi to samo, a w dodatku są tańsze (ZTE Axon 7, LG V20, Xaomi Mi Note Pro itd.)

Polecam lekturę do poduszki

 

Temat xda: http://www.head-fi.org/t/662095/best-smartphone-for-audiophile

 

 

 

Edytowane przez Caution
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To żeś porównał dwie całkiem inne klasy sprzętu, wiadomo, że zawsze sprzęt stacjonarny okaże się lepszy.

 

Tu chodzi o grajki mobilne na tych samych kostkach.  Możliwości są te same, może tylko Pioneer wygrywa strojeniem. 

 

Jakbyś miał 2200 zł do wydania to byś przytulił LG V20 (ES9218 SoC QUAD DAC) czy tego Pioneerka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Caution napisał:

Nie wiem o co taki hajp z tym Pioneerem, przecież ja za Chiński telefon też z tym samym ESS Sabre ES9018K2M i wzmakiem Maxim MAX97220 (Fiio Q1) dałem tylko 130$. W dodatku ma ekran 6"QHD, cieńszy i można z niego dzwonić.
Nie opłaca się inwestować w odtwarzacz w XXI w. bo dużo telefonów potrafi to samo, a w dodatku są tańsze (ZTE Axon 7, LG V20, Xaomi Mi Note Pro itd.)
Polecam lekturę do poduszki https://www.google.pl/amp/s/tomigra.wordpress.com/2015/12/18/telefon-dla-audiofila/amp/

Temat xda: http://www.head-fi.org/t/662095/best-smartphone-for-audiophile

 

Słowa klucze: implementacja, optymalizacja, oprogramowanie, cewki/kondensatory...pierdylion zmiennych, przy których dwa wydawałoby się identyczne sprzęty będą grać inaczej. Ach, jeszcze zasilanie, bo bez prundu to nie zagra... No i uszy, bo każdy ma inne( raczej chodziło mi o słuch).

 

Edytowane przez krzysiek313
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za rozjaśnienie umysłu. Czyli na to wychodzi, że kostka wpływa jedynie na 1/4 jakości dźwięku, reszta to implementacjia, optymalizacja, soft itp.
Witamy w świecie audio.....

Sent from my x600 using Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze by było, jakby ktoś porównał jakość dźwięku tego Pioneera na androidzie z jakimś muzycznym telefonem. Ciekawe czy te telefony z tą samą kostką, a nawet lepszymi kostkami to już ta klasa dźwięku.

Sent from my x600 using Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

iPhone 4s, iPhone 5, iPod touch 6 - nie ta klasa, technicznie są gorsze. Pionier bije je szczegółowością, separacją, powietrzem, dynamiką, szybkością, 

28 minut temu, Caution napisał:

Dobrze by było, jakby ktoś porównał jakość dźwięku tego Pioneera na androidzie z jakimś muzycznym telefonem. Ciekawe czy te telefony z tą samą kostką, a nawet lepszymi kostkami to już ta klasa dźwięku.

Sent from my x600 using Tapatalk
 

sceną, 3D, neutralnością. Jest równiutki, normalnie  jak barometr, dopiero przy nim widzę, jak iPhone 4s mocno koloruje dźwięk, nasyca, podbarwia, ociepla (zamula :P) brak mu szczegółu, przestrzeni. Pionek to papierek lakmusowy wśród dapów.

3 dni słucham gr07 Classic z iPhone 4s (na nim się wygrzewają) na przemian z pionkiem. Z iphone4s - funowe, rozrywkowe słuchawki, bardzo fajne. Z pionka - faktor fun zmienia się w faktor ER4XR czyli perfekcji. Czuć klasę słuchawek, wyrafinowanie i wybitność. Z 4s grają bardzo , bardzo.... fajnie... :P

Edytowane przez manuelvetro
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności